Prawda

Piątek, 19 kwietnia 2024 - 07:12

« Poprzedni Następny »


Za Bidena stare błędy stają się znowu nowymi


Vic Rosenthal 2021-03-31


Po tym jak administracja Trumpa przedstawiła pierwszą, opartą o rzeczywistość propozycję zakończenia arabsko-izraelskiego konfliktu od 1967 roku i rezolucji Rady Bezpieczeństwa Nr 242, myślałem, że nigdy już nie będę musiał znowu pisać artykułu takiego jak ten. Dzięki jednak falandze propalestyńskich członków administracji Bidena, z których wielu jest weteranami z czasów Obamy, zdeterminowanymi, by cofnąć wszystkie inicjatywy Trumpa, jestem tu znowu.  

 

W zeszłym tygodniu wyciekło memorandum prezentujące stanowisko nowej administracji autorstwa zastępcy sekretarza stanu ds. izraelsko-palestyńskich, Hady’ego Amra i opublikowała je „The National” (angielskojęzyczna gazeta wychodząca w Abu Dhabi). Nagle jest znowu rok 2009, kiedy Barak Obama wygłosił pojednawcze przemówienie do świata arabskiego w Kairze.  


Memorandum nawołuje do rozwiązania w postaci dwóch państw “w oparciu o linie z 1967 roku z wzajemnie uzgodnioną wymianą terenów i porozumieniami w sprawie bezpieczeństwa i uchodźców”. Można zastanawiać się, czy czegokolwiek nauczyli się przez cały ten czas.


Ludzie Obamy zawsze mówili, że ich idee nie są nowe, że reprezentują kontynuację tradycyjnej amerykańskiej polityki wobec konfliktu. Jestem pewien, że zespół Bidena powie to samo. Nie jest to jednak poprawne i warto spojrzeć na kilka historycznych faktów zanim zabierzemy się za politykę administracji Bidena.


W 1949 roku Izrael podpisał porozumienia o zawieszeniu broni z Egiptem i Jordanią. W obu wypadkach Arabowie powiedzieli jasno, że nie uznają państwa Izrael w żadnych granicach i że linie zawieszenia broni nie są granicami; faktycznie, że nie mają żadnego politycznego znaczenia. Oba porozumienia charakteryzuje taki sam język (tu z porozumienia z Egiptem):

Podkreśla się, że nie jest celem tego porozumienia ustalenie, uznanie, wzmocnienie lub osłabienie albo unieważnienie w jakikolwiek sposób żadnych terytorialnych, nadzorczych lub innych praw, roszczeń lub interesów, o które może dochodzić każda strona na obszarze Palestyny lub jakiejkolwiek części tamtejszego terytorium, objętego tym porozumieniem…

Przejdźmy szybko do 1967 roku. Po wojnie Rada Bezpieczeństwa ONZ uchwaliła rezolucję 242, która zawiera ten dobrze znany tekst:

 

Wycofanie izraelskich sił zbrojnych z terytoriów przejętych w niedawnym konflikcie;

Odstąpienie od wszystkich roszczeń oraz powstrzymanie działań wojennych, a także poszanowanie oraz uznanie suwerenności, integralności terytorialnej i niepodległości politycznej każdego Państwa w regionie oraz prawa tych Państw do życia w pokoju, w bezpiecznych i uznanych granicach wolnych od gróźb i aktów użycia siły;

Jako rezolucja uchwalona zgodnie z Rozdziałem VI, nie była ona wiążąca; została jednak zaakceptowana przez obie strony (z powodu świadomej niejednoznaczności: nie ustalała jak dużo terytoriów “okupowanych” miało zostać zwróconych). Niemniej, brytyjski ambasador przy ONZ, Lord Caradon, którego propozycja tekstu stała się oficjalną wersją, jasno postawił sprawę, że rezolucja nie wymaga wycofania się Izraela do linii zawieszenia broni. W rzeczywistości nawet Sowieci przyznali, że taki był zamysł rezolucji. Amerykański ambasador przy ONZ, Arthur Goldberg, także wyjaśnił, że stanowisko USA zgadza się z porozumieniami o zawieszeniu broni: linie zawieszenia broni z 1949 roku nie są “bezpiecznymi i uznanymi granicami”, jakie przedstawia rezolucja.  

 

Jeśli cokolwiek było “tradycyjną amerykańską polityką”, to była nią idea wyrażona w Rezolucji 242: będą negocjacje między stronami, a w wyniku tych negocjacji ustalone zostaną  granice, jak również dojdzie do normalizacji stosunków z państwem Izrael przez jego byłych (jak miano nadzieję) wrogów. Istotnie, traktaty pokojowe podpisano z Egiptem w 1979 roku i z Jordanią w 1994 roku. Chociaż te traktaty ustalały granice między krajami, nie zajmowały się liniami zawieszenia broni między Strefą Gazy i Judeą/Samarią a Izraelem sprzed 1967 roku.  

 

W 1988 roku, po pierwszej intifadzie, król Hussein z Jordanii uznał OWP jako reprezentanta Palestyńczyków i zrzekł się roszczeń do Judei/Samarii. Od tego momentu Jordania wypadła z gry. Amerykańska polityka pozostała taka sama poza tym, że negocjacje o przyszłość terytoriów miały toczyć się między Izraelem a Palestyńczykami. Porozumienia z Oslo przyszły w 1994 roku i znowu ustanowienie granic uznano za “kwestię do końcowego rozwiązania”, którą miano rozstrzygnąć później w bezpośrednich negocjacjach między stronami.  


W 2000 roku Bill Clinton bez powodzenia próbował doprowadzić do finalnego porozumienia między Izraelem a Palestyńczykami. Kilka miesięcy po porażce szczytu w Camp David Clinton przedstawił dalszą propozycję, która obejmowała wymianę terytoriów: obszary poza Zieloną Linią zatrzymane przez Izrael miały zostać zrównoważone przez transfer terenów z Izraela sprzed 1967 roku do Palestyńczyków. OWP nie zaakceptowała tej propozycji.  


To wydaje się pierwszym wprowadzeniem zgubnego pomysłu o wymianie terenów do amerykańskiej polityki. Dlaczego zgubnego? Ponieważ u jego podstaw leżało założenie, że ziemia poza linią zawieszenia broni należy do Palestyńczyków, a więc muszą dostać rekompensatę za wszystko, co otrzymuje Izrael. Pamiętając o bezprawności jordańskiej inwazji i okupacji Judei i Samarii, jak również o porozumieniach o zawieszeniu broni i o rezolucji 242, założenie, że Palestyńczycy są prima facie właścicielami tych terytoriów jest olbrzymim odstępstwem od bezstronnej rezolucji 242 ku propalestyńskiej polityce.  

 

Oczywiście, dla Clintona była to propozycja ostatniej szansy, a propozycje są właśnie propozycjami i jeśli nie ma końcowej umowy w oparciu o nie, po prostu znikają. Jednak Palestyńczycy zawsze próbują twierdzić, że przyszłe negocjacje muszą rozpocząć się od największych, zaproponowanych im ustępstw w poprzednich negocjacjach. Ehud Olmert odnowił i rozszerzył pomysł wymiany terytoriów w latach 2007-8. Palestyńczycy odrzucili to także. Rozmaite inicjatywy administracji Obamy również zawierały pomysł wymiany terytoriów. Także wtedy nie osiągnięto żadnego porozumienia, ale wymiana terytoriów została uznana za zasadniczą dla każdego porozumienia pokojowego.


Wydaje się, że przez te lata nastąpiła reifikacja linii zawieszenia broni. Zamiast prób znalezienia rozwiązania, które dałoby “bezpieczne i uznane granice”, próbuje się obecnie znaleźć sposób na danie Palestyńczykom całej ziemi, na jaką "zasługują”. Oczywiście, jest to niemożliwe z powodu fizycznej geografii regionu, bo spełnienie żądań Palestyńczyków uczyniłoby Izrael w granicach sprzed 1967 roku terenem nienadającym się do obrony. Jest więc potrzeba dyskutowania “sprawy bezpieczeństwa”, by chronić Izrael przed terroryzmem, który niewątpliwie wyjdzie z palestyńskiego państwa, w dodatku do niebezpieczeństwa inwazji przez Dolinę Jordanu. Rozważano dziwaczne pomysły, jak cudzoziemskie oddziały utrzymujące pokój (co nie działało w Egipcie w 1967 roku ani w Libanie od 2006 roku) lub skomplikowane, technologiczne linie Maginota, żeby zatrzeć fakt, że tylko izraelska kontrola militarna strategicznego terytorium może obronić państwo.  


Memorandum Amra wspomina także uchodźców. „Powrót” milionów potomków arabskich uchodźców z 1948 roku jest kolejnym tematem, który został przez lata przesunięty w kierunku palestyńskich żądań. Ci potomkowie nie są “uchodźcami” zgodnie z prawem międzynarodowym; tylko Palestyńczycy i UNRWA, agencja ONZ, która ich karmi, odziewa i edukuje ich w wierze, że któregoś dnia „powrócą” do „swoich domów”, których nigdy nie widzieli, twierdzą, że istotnie są uchodźcami. Nawet gdyby byli uchodźcami, nie istnieje prawo powrotu w prawie międzynarodowym – zapytajcie tylko milionów etnicznych Niemców, których wygnano z krajów Europu Środkowej i Wschodniej po II wojnie światowej.

 

Administracja Bidena wydaje się zdecydowana na ponowne otworzenie tych puszek Pandory, których można było się pozbyć, gdyby wprowadzono w życie „umowę stulecia” Trumpa. Ta umowa reprezentowała powrót do filozofii rezolucji 242 Rady Bezpieczeństwa ONZ i zakończenie hołubienia OWP, która nigdy nie zrezygnowała z terroryzmu, nie zmieniła swojej Karty, ani nie zamierzała zadowolić się pokojowym państwem obok Izraela, mimo twierdzeń, że jest odwrotnie. Ten plan mógł przełamać impas, który nie pozwalał na postępy ku zakończeniu konfliktu. Mimo ostrzeżeń niebo nie zawaliło się, kiedy USA wreszcie uznały prawdziwą stolicę Izraela lub jego suwerenność nad Wzgórzami Golan, a ta nowa polityka doprowadziła do normalizacji stosunków między Izraelem a kilkoma państwami arabskimi.  


Teraz, sądząc z tego memorandum, USA powrócą do finansowania OWP – która odmawia zaprzestania wypłacania nagród terrorystom – i UNRWA. Ponownie otworzy ambasadę OWP w Waszyngtonie i “amerykańską ambasadę w Palestynie” (konsulat USA we wschodniej Jerozolimie). Zaleca także powrót do polityki wymagania, by produkty żydowskich społeczności w Judei i Samarii nie nosiły nalepki “made in Israel.”


Krótko mówiąc, jeśli administracja Bidena wprowadzi w życie tę politykę, Izrael stanie przed dylematem wyboru między niebezpiecznym narażeniem swojego bezpieczeństwa i suwerenności, a zaszkodzeniem swoim stosunkom z coraz bardziej propalestyńską administracją USA.


Dodajmy do tego politykę Bidena wobec Iranu, a mamy przepis na prawdziwe kłopoty.

 

Under Biden, Old Mistakes Become New Again

21 marca 2021

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Vic Rosenthal

Urodzony w Stanach Zjednoczonych, studiował informatykę i filozofię na  University of Pittsburgh. Zajmował się rozwijaniem programów komputerowych. Mieszka obecnie w Izraelu. Publikuje w izraelskiej prasie. Jego artykuły często zamieszcza Elder of Ziyon.  


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2587 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Wydajmy razem "Głos Rozpaczy"   Kruk   2013-12-14
Woda wyżej   Koraszewski   2013-12-15
Izraelski apartheid   Lesser   2013-12-19
W co wierzy lewica (w sprawie islamu i Izraela)   Davidson   2013-12-21
Szokująca decyzja  autobojkotu związków uniwersyteckich   Davidson   2013-12-25
Co zrobić z wszystkimi “czarownicami”?   Igwe   2013-12-26
Wesołych Świąt!   Dawkins   2013-12-26
Tragedia dzieci-uchodźców w Syrii   Raphaeli   2013-12-29
Święty Mikołaj aresztowany w Pakistanie   Khuldune Shahid   2014-01-02
Całkowity brak zainteresowania   Treppenwitz   2014-01-02
Tajemnice palestyńskiej ambasady     2014-01-05
Zabójstwa honorowe na Zachodzie   Chesler   2014-01-10
Znak czasu   Treppenwitz   2014-01-11
Przepraszamy, zabiliśmy was z powodu nieuniknionych błędów!   Bekdil   2014-01-14
Chińską politykę jednego dziecka zainspirowali zieleni z Zachodu   Ridley   2014-01-20
Ani Marks, ani Chomsky, ani Jezus, ani Mahomet   Koraszewski   2014-01-27
Precedens w świecie arabskimOficjalna impreza upamiętniająca Holocaust     2014-01-30
Lekcje Holocaustu są międzynarodowe     2014-01-30
Gniewny śpiew o kulturze gwałtu   Chesler   2014-01-30
Kocia sprawa   Hili   2014-02-01
Rada Bezpieczeństwa żąda, by Izrael przestał być tak cholernie moralny     2014-02-04
Zakaz przechodzenia przez jezdnię po lody!   Lomborg   2014-02-08
Listy z globalnej wioski   Hili   2014-02-09
Czy ludziom bardziej przeszkadza nierówność niż bieda?   Ridley   2014-02-09
Okupacyjna Olimpiada Putina   Kontorovich   2014-02-10
Przemysł, który nie będzie bojkotował Izraela   Apfel   2014-02-11
O mordowaniu zwalczających polio     2014-02-13
Abbas potrzebuje opcji zerowej   Charney   2014-02-14
Rasa & polityka: od sali wykładowej do ONZ   Valdary   2014-02-17
Kongres i Biały Dom zgadzają się: Najlepszym rozwiązaniem jest okupacja     2014-02-18
Kultura wojny   Tobin   2014-02-19
Muzułmanie szkodzą sami sobie    Al-Dżibrin   2014-02-20
Jak wytworzyć paskudny obraz Izraela za przestrzeganie porozumień     2014-02-23
W poszukiwaniu palestyńskiej tożsamości     2014-02-26
Arabia Saudyjska: prawdziwy apartheid   Greenfield   2014-03-03
Islamskie państwo Iranu i dyskryminacja płci   Rafizadeh   2014-03-04
Niewolnictwo nadal istnieje   Koraszewski   2014-03-05
Dramat syryjskich chrześcijan   Koraszewski   2014-03-06
Palenie (i regulacje europejskie) zabijają   Ridley   2014-03-06
Naród wyklęty   Koraszewski   2014-03-07
Izraelski Apartheid i jego radzieckie korzenie   Koraszewski   2014-03-08
Miss apartheidu   Koraszewski   2014-03-09
Wspaniały sposób na dobre samopoczucie za pieniądze innych ludzi   Lomborg   2014-03-09
Tragiczna farsa Rady Praw Człowieka ONZ   Cotler   2014-03-13
Akademicy milczą w sprawie imperializmu rosyjskiego: “To nie jest Izrael”     2014-03-14
Afrykańscy więźniowie sumienia   Keita   2014-03-17
Opowieść o niedźwiedziu   Koraszewski   2014-03-20
Czy Waszyngton zakochał się w Hezbollahu?     2014-03-24
Tyrania ekspertów   Ridley   2014-03-24
Demokracja islamska: skorumpowana i niedemokratyczna   Bekdil   2014-03-26
Technika i technologia zarówno tworzą, jak i likwidują miejsca pracy   Ridley   2014-03-29
Kobiety w krajach arabskich mają prawa z epoki kamienia   Akram   2014-03-31
Egipt pozwie Izrael za dziesięć plag   Al-Gamal   2014-04-01
Chochoł królem Polski   Kruk   2014-04-01
Przeciw złemu światu   Roth   2014-04-04
Światowa Wojna Środowiskowa   Greenfield   2014-04-05
Rakiety domowej roboty?   Roth   2014-04-08
Najnowszy argument przeciw nauce   Coyne   2014-04-10
Ruda nie wróci   Koraszewski   2014-04-11
Palestyńczycy muszą prosić o pokój   Dershowitz   2014-04-12
Zmierzch Czerwonych i Zielonych   Greenfield   2014-04-14
Niespodzianka! Nowe badanie Australijczyków pokazuje, że homeopatia jest bzdurą   Coyne   2014-04-15
Szariat to… szariat tamto…   Rahman   2014-04-22
Problem z Bliskim Wschodem   Tsalic   2014-04-25
Zagadka brytyjskiego zatrudnienia i wydajności   Ridley   2014-04-25
Sojusznik NATO na pół etatu   Bekdil   2014-04-26
Kultura arabskapodwójnie zdewaluowała życie ludzkie   Al-Swailem   2014-04-27
Nie dla koniny, ani dla bredni   Tsalic   2014-04-29
Paradoks gospodarczego wzrostu   Ridley   2014-05-01
Negacja Holocaustu i ludobójstwo w Ruandzie   Boteach   2014-05-05
Izrael, kraj paradoksów   Yemini   2014-05-06
Wielka barykada na drodze chorążego pokoju   Apfel   2014-05-08
Czy powinniśmy polować na krezusy?   Koraszewski   2014-05-10
Sprawdzanie moich przywilejów   Fortgang   2014-05-10
Boko Haram i gwałcenie dzieci w Dżihadzie   Chesler   2014-05-11
Pokój ma na imię Hadassah   Ahmed   2014-05-12
Religijny humanizm   Al-Harbi   2014-05-13
Światowa stolica teorii spiskowych   Totten   2014-05-14
Spóźnione olśnienie Tony Blaira   Bekdil   2014-05-15
Wyznanie obojnaka   Kruk   2014-05-16
E-papierosy wypierają tytoń   Ridley   2014-05-18
Nakba czy porażka?   Al-Mulhim   2014-05-19
Nacjonalizm, patriotyzm, humanizm   Koraszewski   2014-05-19
Magiczne myślenie Palestyńczyków   Spyer   2014-05-21
Nakba każdego narodu   Jemini   2014-05-22
EU finansuje terroryzm   Tsalic   2014-05-24
Komu pomaga UNRWA?   Roth   2014-05-25
Małżeństwa z dziećmi  powinny być karalne   Inger Stark   2014-05-26
O wyższości podboju nad okupacją   Bekdil   2014-05-28
Obraźmy się na wiecznie obrażonych muzułmanów   Sennels   2014-05-29
Czy wstrętny generał odmieni Libię?   Greenfield   2014-05-30
Zgwałcili i powiesili   Chesler   2014-06-02
Zdumiewający głos z Syrii   Winter   2014-06-03
Palestyńczycy oskarżają Izraelo gromadzenie zapasów Żydów     2014-06-04
Przepraszam, ale się stąd nie wyniesiemy!   Bekdil   2014-06-05
Wojna i (nie) pokój   Tsalic   2014-06-09
Terroryści bezskutecznie próbują zdobyć uwagę BBC     2014-06-10
Czeski prezydent o islamie i antysemityzmie   Geenfield   2014-06-12
Nielegalne osiedla   Levick   2014-06-14
Naiwność to jeszcze nie dobroć   Lawson   2014-06-21

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk