Prawda

Czwartek, 28 marca 2024 - 17:56

« Poprzedni Następny »


Wykopanie Rosji z Rady Praw Człowieka ONZ jest pustym gestem


Jonathan S. Tobin 2022-04-07

Sala Praw Człowieka i Sojuszu Cywilizacji w Pałacu Narodów w Genewie. Sala jest miejscem spotkań Rady Praw Człowieka ONZ. Zdjęcie: Ludovic Courtès via Wikimedia Commons.

Sala Praw Człowieka i Sojuszu Cywilizacji w Pałacu Narodów w Genewie. Sala jest miejscem spotkań Rady Praw Człowieka ONZ. Zdjęcie: Ludovic Courtès via Wikimedia Commons.



Członkostwo Rosji w Radzie Praw Człowieka ONZ zostało zawieszone 7 kwietnia 2022r. Głosowało za tym 93 członków Zgromadzenia Ogólnego ONZ, 24 sprzeciwiło się, a 58 wstrzymało się od głosu. Dwa dni przed tym  głosowaniem Jonathan Tobin pisał: 


Starania o zreformowanie organu, który głównie zajmuje się szerzeniem antysemityzmu, nie mogą być skuteczne, jak długo tyranie takie jak Chiny i Kuba pozostają jego członkami. Stany Zjednoczone powinny opuścić go i przestać finansować, a nie starać się o jego naprawienie.    


Po niedawnych ujawnieniach zbrodni wojennych popełnionych przez Rosję w Ukrainie, świat szuka sposobów utrudnienia życia reżimowi prezydenta Władimira Putina i wyraża swoje oburzenie. Kiedy więc ambasador Ameryki przy Narodach Zjednoczonych, Linda Thomas-Greenfield oznajmiła, że Stany Zjednoczone poproszą Zgromadzenie Ogólne o wyrzucenie Rosji z Rady Praw Człowieka, inicjatywę szeroko oklaskiwano.


Biorąc pod uwagę potworności popełnione przez Rosjan w ich nielegalnej agresji, usunięcie Moskwy z Rady Praw Człowieka ONZ jest z pewnością uzasadnione. Jest to jednak gest całkowicie bez znaczenia. W końcu, jaki sens ma wykopanie Rosjan, podczas gdy Chiny, które popełniają ludobójstwo na Ujgurach, albo Kuba, kolejne totalitarne państwo komunistyczne, albo Wenezuela, Erytrea lub Somalia – które wszystkie są brutalnymi dyktaturami – mogą pozostać tam pełnymi członkami?


Nie ma dobrej odpowiedzi na to pytanie. Jakoś jednak Stany Zjednoczone pozostają przywiązane bardziej niż kiedykolwiek do instytucji, która jest kpiną z zasad, do ochrony których została powołana. Wiele krajów, które są wybrane przez Zgromadzenie Ogólne ONZ, by zasiadać w Radzie, są ocenione przez Freedom House jako „ nie wolne”. Inne są tylko „częściowo wolne”. Niemniej organ składający się z przedstawicieli niektórych najgorszych tyranii na świecie, jest traktowany jako arbiter tego, co jest, a co nie jest naruszeniem praw człowieka.

 

Tymczasem administracja Bidena, która dołączyła do Rady Praw Człowieka po tym, jak były prezydent, Donald Trump, wycofał Stany Zjednoczone z tej farsy, nadal jest jej oddana, jak również całej ONZ. Ich argumentem jest to, że bycie w Radzie, w odróżnieniu od bycia na zewnątrz, daje Ameryce szansę na naprawienie tego, co powinno być ważną instytucją międzynarodową.


Każde pokazanie łajdactw Rosji i Putina jest teraz uzasadnione. I będzie upokarzające jeśli  Rosja, która dotąd cieszyła się lojalnością wielu państw rozwijających się (stanowiących większość z 193 państw członkowskich Narodów Zjednoczonych), zostanie kwalifikowaną większością głosów wyrzucona z tej rady.


Jeśli międzynarodowe sankcje poparte przez większość świata nie zrobiły niczego, by przekonać Rosję do wycofania się z Ukrainy lub do zmiany zachowania, to ten krok będzie równie daremny. Pozbawienie ich miejsca w Radzie Praw Człowieka nie dokona żadnej prawdziwej szkody Rosji ani Putinowi. Nie zatrzyma rosyjskiej armii przed popełnianiem dalszych potworności ani nie doprowadzi do zwrócenia ziemi, jaką okupuje. Pomoże jednak Bidenowi i innym obrońcom ONZ wysuwać fałszywe twierdzenia o perspektywach zreformowania tego światowego organu.


Jeśli zespół Bidena będzie w stanie zebrać dwie trzecie krajów Zgromadzenia Ogólnego ONZ, by głosowały razem z Ameryką za wyrzuceniem Rosji, umożliwi im to twierdzenie, że prawdziwa zmiana tej światowej organizacji i jednej z jego najbardziej problematycznych agencji jest możliwa.


To twierdzenie będzie jednak całkowicie błędne.


Usunięcie Rosji, ale pozostawienie Chin i innych państw równie jawnie łamiących prawa człowieka nie spowoduje, że zaczną one dbać o tych, którzy żyją w krajach, gdzie wolność jest tylko marzeniem. Wręcz przeciwnie, będą działać tak, jak działali dotychczas.  


Nie odstraszy to Rady Praw Człowieka od poświęcania większości swoich wysiłków na demonizowanie i delegitymizowanie demokratycznego Izraela, który pozostaje obiektem stałych obrad i potępień Rady. Jak niedawno pisałem, antysemickie inwektywy i ataki na jedyne państwo żydowskie na planecie pozostaje tam na porządku dziennym. Narzekania Ameryki na tę sytuację raz za razem okazują się farsą.

 

Co jeszcze gorsze, powrót USA do Rady Praw Człowieka wysłał sygnał jej i innym agendom ONZ, że Ameryka nie jest naprawdę poważna w próbach zmuszenia ich do zmiany zachowań. Jedyną rzeczą, która mogłaby zdobyć ich uwagę i zmusić ich do rezygnacji z nałogu atakowania i oczerniania Izraela, byłoby wstrzymanie finansowania przez USA.


Problemem jest to, że establishment polityki zagranicznej i biurokracja Departamentu Stanu pozostaje wierna zdyskredytowanej idei, że ONZ jest nadal zdolna do realizowania idealistycznych celów, jakie leżały u podstaw jej założenia. W sytuacji, w której ONZ przygotowuje permanentny sąd kapturowy do osądzania Izraela, którego zamiarem jest oczernianie i pomoc w uczynieniu z Izraela pariasa, każdy gest wzmacniający legitymację tej instytucji, która dawno temu utraciła ostatnie resztki wiarygodności, jest nie tylko błędny. Pomaga wzmocnić główne motory międzynarodowego antysemityzmu.

 

Niemniej nawet ci, którzy są przyjaciółmi Izraela, nie zrozumieli tej podstawowej prawdy.


Widać to w niedawnym liście do sekretarza stanu USA Antony’ego Blinkena podpisanym przez 68 senatorów USA z obu partii, włącznie w liderem większości Senatu, Chuckiem Schumerem (D-N.Y.) i liderem mniejszości Senatu, Johnem Thune (R-S.D.), którzy wezwali administrację Bidena, by użyła swojej obecności w Radzie do „zajęcia się wielkimi problemami praw człowieka na całym świecie. Ważnym krokiem w tej sprawie byłoby przekierowanie marnotrawnego używania funduszy i personelu z nadmiernego zajmowania się szerzeniem pogardy dla Izraela na pozwolenie Radzie Praw Człowieka ONZ, by promowała prawa człowieka na całym świecie”. Dalej w liście napisali, że Stany Zjednoczone powinny powstrzymać “dyskryminujące i nieuzasadnione traktowanie Izraela” przez Radę Praw Człowieka.

 

W liście postawiono poprawną diagnozę tego, co jest chore w Radzie Praw Człowieka, ale nie wskazano właściwej terapii. Język krytykujący tę instytucję był zarówno szlachetny, jak poprawny. Jednak przez zgodę na powrót Ameryki do Rady i koncepcję, że zmiana Rady jest możliwa, ten list, rozprowadzany przez AIPAC, w rzeczywistości wyrządza więcej szkody niż dobra.


Znacznie wnikliwszy był inny list podpisany przez czterech republikańskich senatorów - Toma Cottona (R-Ark.), Teda Cruza (R-Texas), Billa Hagerty’ego (R-Tenn.) i Jamesa Lankforda (R-Okla.) – wzywający Blinkena do wycofania się z Rady Praw Człowieka.

 

Jak autorzy elokwentnie stwierdzili w liście:


“Pozostawanie w Radzie nie tylko legitymizuje szkalowanie Izraela; szkodzi międzynarodowej pozycji moralnej Ameryki przez pozwalanie krajom takim jak Rosja i Chiny – które w tym momencie dokonują zbrodni przeciwko ludzkości i ludobójstwa  - na służenie w międzynarodowych organach praw człowieka. Ponadto, minimalizuje potworności popełniane przez Kubę, Wenezuelę, Libię i Erytreę przez sugerowanie, że ich przywódcy mogą dostarczać Radzie wskazówek”.


Dawno minął czas, kiedy nawet ci, którzy rozumieją, że Narody Zjednoczone to toksyczne wysypisko nienawiści do Żydów i racjonalizowania tyranii, przestali próbować poprawiać instytucję, która jest niezdolna do reform. Jest strukturalnie ustawiona do umożliwiania tych niesprawiedliwości zamiast zatrzymania ich. Branie udziału w tym i płacenie za to (22 procent jej funduszy dostarczane jest przez Stany Zjednoczone) jest trwającą katastrofą moralną, która wyrządza wiele szkód i żadnego dobra.   


Rada Praw Człowieka ONZ jest przykładem tego, jak złą organizacją stała się ONZ. Usunięcie jednego zgniłego jabłka, takiego jak Rosja, nie naprawi tego, co jest zepsute, ale pozwoli apologetom ONZ udawać, że zmierza w dobrym kierunku. Fakt, że także wielu zwolenników Izraela uważa, że zgoda na taki stan rzeczy lub popieranie amerykańskiego uczestnictwa w tej trawestacji jest uzasadnione, jest przerażającym błędem, który tylko pogarsza sytuację.

 

Kicking Russia off the UN Human Rights Council is an empty gesture

JNS Org. 5 kwietnia 2022

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Jonathan S. Tobin

Amerykański dziennikarz, redaktor naczelny JNS.org, (Jewish News Syndicate). Komentuje również na łamach National Review, New York Post, The Federalist, w prasie izraelskiej m. in. na łamach Haaretz.


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2574 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Dlaczego Palestyńczycy nie chcą rządzić Gazą?   Abdul-Hussain   2023-11-18
Gaza, islam i Zachód   Smith   2023-11-17
Pora, żeby Biden publicznie przyznał, że jest to wojna irańskich mułłów przeciwko Izraelowi i Stanom Zjednoczonym   Rafizadeh   2023-11-15
Amerykański front   Rosenthal   2023-11-07
Antonio Guterres nie jest najgorszym sekretarzem generalnym w historii ONZ, ale jest w czołówce   Fitzgerald   2023-11-04
Normalizacja barbarzyństwa. Społeczeństwa, które rezygnują z wolności, wkrótce zobaczą, że zastąpiła ją przemoc.   O'Neill   2023-11-03
Zamknięcie granicy przez Egipt stanowi naruszenie prawa międzynarodowego   Kontorovich   2023-11-01
Po masakrze Żydów przeprowadzonej przez Hamas „GUARDIAN” nienawidzi Żydów jeszcze bardziej   Levick   2023-10-30
Egipt i Jordania odmawiają ratowania palestyńskiego życia     2023-10-28
Wielki Zderzacz Andronów   Koraszewski   2023-10-26
Lepsze pytanie: czego prawo międzynarodowe wymaga od reszty świata w sprawie Hamasu?   Amos   2023-10-25
Właśnie przeczytałem Idź i wróć człowiekiem   Kalwas   2023-10-24
Piekło wojen miejskich nie jest unikalne dla Gazy   Brincka   2023-10-23
Kto i jak współczuje Palestyńczykom?   Koraszewski   2023-10-21
Czy powinniśmy pomagać Palestyńczykom w Gazie?   Destexhe   2023-10-18
Przyzwoici liberałowie mogą wyrządzić więcej szkody niż demonstranci popierający Hamas   Tobin   2023-10-15
List otwarty do redaktora naczelnego „Gazety Wyborczej” Jarosława Kurskiego   Koraszewski   2023-10-15
Najważniejsza zmiana w świecie arabskim od końca kolonializmu     2023-10-06
ONZ musi zakończyć wykluczanie Tajwanu — zanim będzie za późno   Jacoby   2023-10-05
Zakrzykiwanie cywilizowanego dialogu   Chesler   2023-10-04
Lekcje z Karabachu dla ofiar i  prześladowców   Fernandez   2023-10-04
Afryka: dzielenie kury, która znosi złote jaja   Taheri   2023-09-30
Dlaczego Palestyńczycy uciekają ze Strefy Gazy?   Tawil   2023-09-28
Nieuniknione dysproporcje   Gal   2023-09-28
Problem imigracji   Lloyd   2023-09-27
Arabscy Izraelczycy przeprowadzają się do Strefy C i rozwalają kłamstwo o „apartheidzie”     2023-09-22
Jerycho NIE jest miejscem palestyńskiego dziedzictwa   Williams   2023-09-21
Donald Tusk, „człowiek Euroislamu” w Unii Europejskiej   Lindenberg   2023-09-21
Pierwszy Sekretarz Wszystkich Narodów Świata przemówił   Koraszewski   2023-09-18
Erdoğan: ochoczy zakładnik antyzachodniej doktryny Putina   Bekdil   2023-09-16
Abbas musi ponieść realne konsekwencje swoich antysemickich uwag   Flatow   2023-09-14
Dziennikarka BBC po raz kolejny zakłada pelerynę aktywistki   Sela   2023-09-11
Kłopot z filmami idealizującymi amerykańskich komunistów   Tobin   2023-09-11
Najnowszy antyizraelski dokument prawny ONZ opiera się na kłamstwach     2023-09-07
Niewolnictwo: ostentacyjna hipokryzja BRICS wobec Czarnych Afrykanów   Trewhela   2023-09-06
Oskarżenie o islamofobię   Dawkins   2023-09-05
Kiedy Stany Zjednoczone odmawiają powiedzenia słowa „palestyński”?   Flatow   2023-09-05
Kiedy Havel spotkał Bidena   Clarke   2023-09-04
Przepływy migracyjne i prawo niezamierzonych konsekwencji   Fernandez   2023-09-02
Do dziś UNRWA nie otrzymała od Stanów Zjednoczonych 75 milionów dolarów. Zobaczymy, czy złowieszcze przewidywania się spełnią.     2023-09-02
Świat staje się wielobiegunowy   Mahjar-Barducci   2023-08-28
Sprawiedliwość wymaga uczciwych procedur   Dershowitz   2023-08-26
Krytyka porozumienia między USA a Iranem o wymianie więźniów w prasie saudyjskiej     2023-08-23
Reporter przewidział pogrom Farhud w 1939 roku     2023-08-22
Nanoracjonalizm wojen religijnych w epoce nuklearnej   Koraszewski   2023-08-21
Syndrom „Musimy coś zrobić”   Taheri   2023-08-18
Izraelskie osiedla nie są nielegalneOdpowiedź Nathanielowi Bermanowi   Kontorovich   2023-08-18
Kto rozpoczął II wojnę światową?   Jacoby   2023-08-17
Co się stało z eskalacją izraelskiej dominacji?   Pandavar   2023-08-16
List do przyjaciela i kilku innych osób   Koraszewski   2023-08-09
Barwna historia Palestyny na Twitterze   Collier   2023-08-08
Byli pracownicy Departamentu Stanu przyznają, że się myliliDlaczego więc Izrael miałby ich teraz słuchać?   Flatow   2023-08-06
„Nasz najmniej odrażający wybór”Od premiery filmu „Oppenheimer” odżyła debata na temat użycia bomby atomowej w Japonii   Jacoby   2023-08-04
Nieznośny irracjonalizm racjonalizmu   Koraszewski   2023-08-03
Robert Malley i zew Trzeciego Świata   Mansour   2023-08-01
Eskalacja agresji irańskich mułłów w Ameryce Łacińskiej i na Bliskim Wschodzie   Rafizadeh   2023-07-27
Administracja Bidena zostawia sojusznika USA na lodzie   Bryen   2023-07-27
Przywoływanie do porządku   Collins   2023-07-25
Dlaczego Palestyńczycy zawsze ogłaszają zwycięstwo, kiedy przegrywają?     2023-07-24
Każda umowa z Iranem wymaga zgody Kongresu   Kemp   2023-07-22
Administracja Bidena na nowo definiuje antysemityzm. I wyklucza najbardziej zgubną obecnie formę nienawiści do Żydów   Kontorovich   2023-07-22
Wizyta irańskiego prezydenta w Ameryce Łacińskiej     2023-07-21
Recenzja książki Andrzeja Koraszewskiego   Eyal-Fajtlowicz   2023-07-20
Czy kłamią, że nie wiedzą?   Koraszewski   2023-07-17
Czy ci się to podoba, czy nie, tożsamość ma znaczenie – ale która tożsamość?   Fernandez   2023-07-14
Biden podaje rękę antysemitomBojkot izraelskich instytucji akademickich jest tylko najnowszym przykładem tego, jak Departament Stanu USA niemal wypowiedział wojnę Izraelowi.   Bard   2023-07-13
Najwyższy czas przyjąć Ukrainę do NATO   Jacoby   2023-07-12
Czy Departament Stanu przestrzega prawa USA na terytoriach spornych?     2023-07-11
Co naprawdę powiedział Frederick Douglass w swoim wspaniałym przemówieniu z okazji Dnia Niepodległości   Jacoby   2023-07-11
Dziennikarstwo z użyciem płynów ustrojowych   Koraszewski   2023-07-10
Świat wysyła komunikat: Izrael powinien po prostu zaakceptować mordowanie Żydów     2023-07-08
Podczas gdy Stany Zjednoczone wzywają Izrael do „powściągliwości”, codziennie bombardują cele terrorystyczne na całym świecie     2023-07-05
Saudyjski publicysta niechętnie chwali Izrael i omawia „zjawisko Edy Cohena”     2023-07-04
Pochwała krytyków gender     2023-07-04
Wyburzenia domów przez Izrael i Egipt   Fitzgerald   2023-07-03
Ostatni upust żółci   Koraszewski   2023-07-03
Co arabscy darczyńcy dla amerykańskich uniwersytetów kupują za 10 miliardów dolarów?   Bard   2023-07-02
Krew, ropa i golf: Zachodnia hipokryzja wobec COP-28   Fernandez   2023-07-01
Misterium historycznego zakrętu   Koraszewski   2023-06-28
Chiny, Pakistan i Turcja sięgają po Kaszmir   Bulut   2023-06-27
Kto chce apartheidu? Palestyńczycy!     2023-06-25
Jak USA starają się związać ręce Izraela przed ogłoszeniem nowej umowy z Iranem   Doran   2023-06-24
ONZ i WHO obwiniają Izrael bardziej niż kogokolwiek innego   Bryen   2023-06-22
Problem z definicją antysemityzmu IHRA polega na tym, że nie pozostawia miejsca dla  antysemitów     2023-06-21
Groźba decywilizacji   Lloyd   2023-06-21
„To nie dowcip”: zaskakujące milczenie administracji Bidena, ONZ i UE w sprawie łamania praw człowieka w Iranie   Rafizadeh   2023-06-20
UNRWA dostarcza darmowych świadczeń 775 tysiącom osób, które nie są uchodźcami nawet według jej własnej definicji     2023-06-19
Polityka w czasach romantycznej zarazy   Koraszewski   2023-06-17
Antyzachodni klub nuklearny: Korea Północna, Chiny, Rosja i Iran niebezpiecznie atakują Zachód   Rafizadeh   2023-06-08
Polemika z izraelskimi migawkami   Koraszewski   2023-06-08
Amerykanin w Moskwie   Bawer   2023-06-07
Saudyjczycy wyłaniają się jako nowe mocarstwo Bliskiego Wschodu     2023-06-06
Czy modne bzdury przestaną być modne?   Koraszewski   2023-06-05
Amerykańska Narodowa Strategia Przeciwdziałania Antysemityzmowi jest porażką, zanim rozpoczęła działalność     2023-06-03
Głupota i podłość w służbie walki o władzę   Koraszewski   2023-06-02
Nowe media i stare problemy z dialogiem   Koraszewski   2023-05-30
Turcja: Co powiedziałby ojciec?   Taheri   2023-05-30
Wybory w Turcji: nacjonalistyczna polityka tożsamości wygrywa mimo nędzy   Bekdil   2023-05-27
Ekstremiści już planują wykorzystanie AI   Stalinsky   2023-05-23
Wywiad rzeka o seksie   Koraszewski   2023-05-22

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk