Prawda

Czwartek, 18 kwietnia 2024 - 09:47

« Poprzedni Następny »


 Woda, wojna, innowacje i pokój


Andrzej Koraszewski 2016-08-22


Wojny o wodę towarzyszą nam od zarania dziejów, świadomość, że ludzkości grozi globalna katastrofa z powodu wyczerpywania się zasobów słodkiej wody, zaczęła pojawiać się w latach sześćdziesiątych ubiegłego wieku. Zagrożenie jest realne, czy podobnie jak z przepowiednią Malthusa o wyczerpywaniu się zasobów ziem uprawnych, przyszłe pokolenia będą patrzeć na nasze dzisiejsze lęki z uśmiechem politowania? Niesłychanie opornie uczymy się racjonalnej gospodarki wodnej. W przeszłości zmiany klimatyczne zabijały cywilizacje, nie można również wykluczyć, że odegrały istotną rolę w ewolucji człowieka. Dziś grubo ponad miliard ludzi cierpi na dramatyczny niedobór słodkiej wody, do picia, gotowania, dla rolnictwa, dla higieny.


Kurczące się zasoby wody, to dla wielu abstrakcja. Podczas gdy prawie 70 procent powierzchni ziemi to gigantyczne zbiorniki wody, słodka, zdatna do picia woda to zaledwie 2.2 procent zasobów wody na naszej planecie. Z tego tylko jeden procent to zasoby łatwo dostępne, a reszta to grube warstwy lodu i śniegu leżące na krańcach świata, z których mamy ograniczony pożytek.

 

Jak czytamy na stronie poświęconej wodzie w National Geographic:

Według danych ONZ na przestrzeni ubiegłego wieku zużycie wody wzrastało dwukrotnie szybciej niż wielkość populacji. Szacuje się, że w efekcie wzrostu populacji świata oraz zmian klimatycznych, w roku 2025 1,8 miliarda ludzi będzie żyło na terenach z dramatycznym niedoborem wody, a trzy czwarte ludzkości na obszarach z poważnymi niedoborami wody.

Pierwsza udokumentowana wojna o wodę miała miejsce 4 i pół tysiąca lat temu, kiedy król sumeryjskiego miasta Umma zablokował kanał irygacyjny odprowadzający wodę z rzeki Tygrys. Wojska sąsiedniego miasta Lagasz ruszyły do boju.


W dzisiejszym Iraku kryzysowi niedoboru wody spowodowanemu przez wojnę i złe zarządzanie towarzyszy długotrwała susza, a walkom między religijnymi grupami towarzyszą walki o wodę. 


W Syrii dramat braku wody zaczął się na dobre w 2006 roku. Tysiące rolników porzuciło swoje pola szukając ratunku w miastach. Te migracje zrozpaczonej ludności wiejskiej poprzedziły wybuch wojny domowej. (Patrz: “Climate Change in the Fertile Crescent and Implications of the Recent Syrian Drought,”)    


Rozpoczęta przez Etiopię budowa tamy na Nilu Błękitnym grozi wybuchem wojny z Egiptem. Sama tama nie byłaby wielkim zagrożeniem, gdyby nie obawa, że w przypadku suszy Etiopia może nie liczyć się z potrzebami egipskich sąsiadów. Budowa tamy już się zaczęła, rozmowy trwają, ale narasta niepokój, a w samym Egipcie pojawiają się głosy wzywające do użycia siły, żeby zatrzymać ten projekt.


Te obawy nie są pozbawione podstaw. Budowa całego systemu zapór w Turcji od 1975 roku odcięła dopływ wody do Iraku o 80 procent i do Syrii o 40 procent. Rzeki Eufrat i Tygrys wypływają z Turcji i w czasach imperium osmańskiego dbano o interesy wszystkich prowincji, które korzystały z zasobów tych rzek. Kiedy kraje arabskie uniezależniły się od Turcji wszelka solidarność wyschła (a i wcześniej nie było jej zbyt wiele, ale technika nie dawała takich wspaniałych możliwości jak dziś).      


Syria próbowała odwrócić dopływy Jordanu, co skończyło się zbombardowaniem rozpoczętej już budowy przez Izraelczyków. Rzeka Jordan wysycha i bez tego, co jest poważnym zagrożeniem dla Izraela, Jordanii i Zachodniego Brzegu.        


Czytając kolejne raporty o problemie wody i zagrożeń dla ludzkości z powodu jej braku trudno ocenić, w jakim stopniu te problemy spowodowane są wzrostem demograficznym i rosnącym zużyciem dostępnych zasobów, w jakim stopniu dramat pogłębiany jest przez zaniedbania w dziedzinie gospodarki wodnej w poszczególnych krajach, jak bardzo ten kryzys pogłębia brak umiejętności współpracy międzynarodowej, a w jakim stopniu widzimy tu skutki zmian klimatycznych. Obraz jeziora Bajkał i wielu innych wielkich zbiorników słodkiej wody mówi sam za siebie. (Osobiście nigdy nie zapomnę niesłychanie inteligentnego i miłego ministra, który radośnie i z dumą opowiadał mi, że przy słowie „retencja” zasypia i budzi się dopiero jak przez dłuższy czas nikt go nie powtarza.)   


Czy ten dramatyczny trend można odwrócić? Jeszcze stosunkowo niedawno pomysł odsalania wody morskiej wydawał się interesujący, ale na większą skalę raczej utopijny.  Dziś International Desalination Association twierdzi , że już 300 milionów ludzi korzysta z odsalanej wody  i ta liczba zwiększa się w niesamowitym tempie. W Carlsbad, w Południowej Kalifornii zakończono właśnie budowę przedsiębiorstwa odsalania wody morskiej. Budowę zlecono IDE Technologies, założonej w 1965 roku firmie izraelskiej, która wcześniej zbudowała zakłady w Aszkelon, Haderze i Sorek.      


Jak pisze Rowan Jacobsen w 2008 roku Izrael był o krok od katastrofy. Trwająca od dziesięciu lat susza szalała na całym Bliskim Wschodzie. Główny zbiornik słodkiej wody, Jezioro Galilejskie, wysychało i było bliskie stanu krytycznego, w którym infiltracja zasolonych wód spowodowałaby nieodwracalne szkody. Ograniczenia pobierania wody dla rolnictwa były tak dramatyczne, że wiele farm straciło całe plony. Sytuacja w Syrii była znacznie gorsza, brak planowania i nadzoru spowodował kopanie coraz głębszych studni i nieodwracalną ruinę wód głębinowych.


Jeśli idzie o wodę, Izrael jest najbardziej restrykcyjnym krajem pod słońcem. Nikt tu nie żałuje pieniędzy na badania nad oszczędniejszym używaniem wody. Nawadnianie kropelkowe jest tu powszechne, oczyszczalnie ścieków są wszędzie i to najwyższej klasy, w gospodarstwach domowych dziesiątki różnych urządzeń służy redukowaniu zużycia wody.  


Te wszystkie działania zaledwie odraczały wyrok. Obecna susza jest najgorsza od 900 lat i w 2008 roku wydawało się, że ostatecznym nieszczęściem Izraela będą nie jego arabscy wrogowie, a brak wody. Dziś, w osiem lat później, ratunkiem okazało się odsalanie i obecnie 55 procent wody zużywanej w gospodarstwach domowych to odsolona woda morska.


Jedną z barier były mikroorganizmy ustawicznie zatykające filtry. Poradzono sobie z tym problemem filtrując wodę morską przez porowatą lawę wulkaniczną, co radykalnie zwiększyło wydajność i obniżyło koszty. 


Dziś zakłady w Aszkelon produkują 127 milionów metrów sześciennych wody rocznie, Hadera 140 milionów, a najnowszy Sorek 150 milionów. Po raz pierwszy w swojej historii Izrael dysponuje nadwyżką wody. Poziom wody w Jeziorze Galilejskim ponownie się podnosi, groźba totalnej katastrofy jest zażegnana.



Odsalanie było kosztowną zabawą, nowe technologie zastosowane w Sorek obniżyły koszty do 58 centów za metr sześcienny. (Nieco niższe koszty mają korzystające z energii słonecznej zakłady odsalania wody morskiej w Arabii Saudyjskiej.) Dziś korzystanie z odsalanej wody morskiej nie powoduje już astronomicznego wzrostu opłat za wodę. (Przeciętne gospodarstwo domowe w Izraelu płaci za wodę około 30 dolarów miesięcznie.)


Dla sąsiadów ten luksus jest kolejnym powodem do zazdrości, ale, jak pisze Rowan Jacobsen, woda może okazać się mostem do pokoju. Już wcześniej kraje arabskie po cichu korzystały z izraelskich technologii odsalania.  Mało prawdopodobne, żeby Światowa Organizacja Zdrowia zmieniła swoje priorytety i nagle uznała, że woda jest ważniejsza niż na przykład e-papierosy. Coś się jednak zmienia i na rok 2018 planowana jest wielka międzynarodowa konferencja pod hasłem “Woda nie zna granic” (w której mają uczestniczyć naukowcy Egiptu, Turcji, Jordanii, Zachodniego Brzegu, Gazy, pytanie czy wyjdzie to inaczej niż w Rio?)    


W krajach arabskich kontakty z Izraelem w sprawie gospodarki wodnej są zazwyczaj ukrywane przed społeczeństwem. Jest jednak tych kontaktów całkiem sporo (i oczywiście mają sporo wrogów). Trwają przygotowania do rozpoczęcia izraelsko-jordańskiej inwestycji w budowę wielkich zakładów odsalania wody z Morza Czerwonego. Byłaby to woda przeznaczona dla Jordanii, Izraela i Palestyńczyków. Oddanie tej inwestycji przewidywane jest na 2020 rok i wówczas, jak to ujmuje Jacobsen, wrogowie będą pili wodę ze wspólnego kranu.


Po stronie arabskiej widać gotowość współpracy przynajmniej w tej dziedzinie, chwilowo jednak kraje z chrześcijańskim dziedzictwem płacą miliardy na podtrzymanie muzułmańskiej nienawiści do Żydów, a kraje muzułmańskie odwdzięczają się za to miliardami płaconym na podkopanie zachodnich demokracji, WHO dyskutuje o e-papierosach a Ban Ki-moon o spędzających mu sen z oczu nowych mieszkaniach w Jerozolimie. Dla odmiany aktywiści wspierający Hamas czasem twierdzą, że Żydzi otworzyli tamę (która nie istnieje) i zalali Gazę.


Podobnie jak w przypadku przepowiedni Malthusa, obecne przepowiednie o zbliżającym się dramacie niedoboru słodkiej wody opierają się na prawdziwych i solidnych danych wyjściowych. Jest już technologia, która może pozwolić na odwrócenie tego zagrożenia, pod warunkiem, że zwycięży rozsądek. (Co oczywiście wcale nie jest konieczne.)              

 


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj




Komentarze
1. To nie ten Zuckerberg! MEF 2016-08-22


Notatki

Znalezionych 2587 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Wydajmy razem "Głos Rozpaczy"   Kruk   2013-12-14
Woda wyżej   Koraszewski   2013-12-15
Izraelski apartheid   Lesser   2013-12-19
W co wierzy lewica (w sprawie islamu i Izraela)   Davidson   2013-12-21
Szokująca decyzja  autobojkotu związków uniwersyteckich   Davidson   2013-12-25
Co zrobić z wszystkimi “czarownicami”?   Igwe   2013-12-26
Wesołych Świąt!   Dawkins   2013-12-26
Tragedia dzieci-uchodźców w Syrii   Raphaeli   2013-12-29
Święty Mikołaj aresztowany w Pakistanie   Khuldune Shahid   2014-01-02
Całkowity brak zainteresowania   Treppenwitz   2014-01-02
Tajemnice palestyńskiej ambasady     2014-01-05
Zabójstwa honorowe na Zachodzie   Chesler   2014-01-10
Znak czasu   Treppenwitz   2014-01-11
Przepraszamy, zabiliśmy was z powodu nieuniknionych błędów!   Bekdil   2014-01-14
Chińską politykę jednego dziecka zainspirowali zieleni z Zachodu   Ridley   2014-01-20
Ani Marks, ani Chomsky, ani Jezus, ani Mahomet   Koraszewski   2014-01-27
Precedens w świecie arabskimOficjalna impreza upamiętniająca Holocaust     2014-01-30
Lekcje Holocaustu są międzynarodowe     2014-01-30
Gniewny śpiew o kulturze gwałtu   Chesler   2014-01-30
Kocia sprawa   Hili   2014-02-01
Rada Bezpieczeństwa żąda, by Izrael przestał być tak cholernie moralny     2014-02-04
Zakaz przechodzenia przez jezdnię po lody!   Lomborg   2014-02-08
Listy z globalnej wioski   Hili   2014-02-09
Czy ludziom bardziej przeszkadza nierówność niż bieda?   Ridley   2014-02-09
Okupacyjna Olimpiada Putina   Kontorovich   2014-02-10
Przemysł, który nie będzie bojkotował Izraela   Apfel   2014-02-11
O mordowaniu zwalczających polio     2014-02-13
Abbas potrzebuje opcji zerowej   Charney   2014-02-14
Rasa & polityka: od sali wykładowej do ONZ   Valdary   2014-02-17
Kongres i Biały Dom zgadzają się: Najlepszym rozwiązaniem jest okupacja     2014-02-18
Kultura wojny   Tobin   2014-02-19
Muzułmanie szkodzą sami sobie    Al-Dżibrin   2014-02-20
Jak wytworzyć paskudny obraz Izraela za przestrzeganie porozumień     2014-02-23
W poszukiwaniu palestyńskiej tożsamości     2014-02-26
Arabia Saudyjska: prawdziwy apartheid   Greenfield   2014-03-03
Islamskie państwo Iranu i dyskryminacja płci   Rafizadeh   2014-03-04
Niewolnictwo nadal istnieje   Koraszewski   2014-03-05
Dramat syryjskich chrześcijan   Koraszewski   2014-03-06
Palenie (i regulacje europejskie) zabijają   Ridley   2014-03-06
Naród wyklęty   Koraszewski   2014-03-07
Izraelski Apartheid i jego radzieckie korzenie   Koraszewski   2014-03-08
Miss apartheidu   Koraszewski   2014-03-09
Wspaniały sposób na dobre samopoczucie za pieniądze innych ludzi   Lomborg   2014-03-09
Tragiczna farsa Rady Praw Człowieka ONZ   Cotler   2014-03-13
Akademicy milczą w sprawie imperializmu rosyjskiego: “To nie jest Izrael”     2014-03-14
Afrykańscy więźniowie sumienia   Keita   2014-03-17
Opowieść o niedźwiedziu   Koraszewski   2014-03-20
Czy Waszyngton zakochał się w Hezbollahu?     2014-03-24
Tyrania ekspertów   Ridley   2014-03-24
Demokracja islamska: skorumpowana i niedemokratyczna   Bekdil   2014-03-26
Technika i technologia zarówno tworzą, jak i likwidują miejsca pracy   Ridley   2014-03-29
Kobiety w krajach arabskich mają prawa z epoki kamienia   Akram   2014-03-31
Egipt pozwie Izrael za dziesięć plag   Al-Gamal   2014-04-01
Chochoł królem Polski   Kruk   2014-04-01
Przeciw złemu światu   Roth   2014-04-04
Światowa Wojna Środowiskowa   Greenfield   2014-04-05
Rakiety domowej roboty?   Roth   2014-04-08
Najnowszy argument przeciw nauce   Coyne   2014-04-10
Ruda nie wróci   Koraszewski   2014-04-11
Palestyńczycy muszą prosić o pokój   Dershowitz   2014-04-12
Zmierzch Czerwonych i Zielonych   Greenfield   2014-04-14
Niespodzianka! Nowe badanie Australijczyków pokazuje, że homeopatia jest bzdurą   Coyne   2014-04-15
Szariat to… szariat tamto…   Rahman   2014-04-22
Problem z Bliskim Wschodem   Tsalic   2014-04-25
Zagadka brytyjskiego zatrudnienia i wydajności   Ridley   2014-04-25
Sojusznik NATO na pół etatu   Bekdil   2014-04-26
Kultura arabskapodwójnie zdewaluowała życie ludzkie   Al-Swailem   2014-04-27
Nie dla koniny, ani dla bredni   Tsalic   2014-04-29
Paradoks gospodarczego wzrostu   Ridley   2014-05-01
Negacja Holocaustu i ludobójstwo w Ruandzie   Boteach   2014-05-05
Izrael, kraj paradoksów   Yemini   2014-05-06
Wielka barykada na drodze chorążego pokoju   Apfel   2014-05-08
Czy powinniśmy polować na krezusy?   Koraszewski   2014-05-10
Sprawdzanie moich przywilejów   Fortgang   2014-05-10
Boko Haram i gwałcenie dzieci w Dżihadzie   Chesler   2014-05-11
Pokój ma na imię Hadassah   Ahmed   2014-05-12
Religijny humanizm   Al-Harbi   2014-05-13
Światowa stolica teorii spiskowych   Totten   2014-05-14
Spóźnione olśnienie Tony Blaira   Bekdil   2014-05-15
Wyznanie obojnaka   Kruk   2014-05-16
E-papierosy wypierają tytoń   Ridley   2014-05-18
Nakba czy porażka?   Al-Mulhim   2014-05-19
Nacjonalizm, patriotyzm, humanizm   Koraszewski   2014-05-19
Magiczne myślenie Palestyńczyków   Spyer   2014-05-21
Nakba każdego narodu   Jemini   2014-05-22
EU finansuje terroryzm   Tsalic   2014-05-24
Komu pomaga UNRWA?   Roth   2014-05-25
Małżeństwa z dziećmi  powinny być karalne   Inger Stark   2014-05-26
O wyższości podboju nad okupacją   Bekdil   2014-05-28
Obraźmy się na wiecznie obrażonych muzułmanów   Sennels   2014-05-29
Czy wstrętny generał odmieni Libię?   Greenfield   2014-05-30
Zgwałcili i powiesili   Chesler   2014-06-02
Zdumiewający głos z Syrii   Winter   2014-06-03
Palestyńczycy oskarżają Izraelo gromadzenie zapasów Żydów     2014-06-04
Przepraszam, ale się stąd nie wyniesiemy!   Bekdil   2014-06-05
Wojna i (nie) pokój   Tsalic   2014-06-09
Terroryści bezskutecznie próbują zdobyć uwagę BBC     2014-06-10
Czeski prezydent o islamie i antysemityzmie   Geenfield   2014-06-12
Nielegalne osiedla   Levick   2014-06-14
Naiwność to jeszcze nie dobroć   Lawson   2014-06-21

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk