Prawda

Wtorek, 23 kwietnia 2024 - 10:48

« Poprzedni Następny »


Urojenie osobistej dyplomacji


Jonathan S. Tobin 2020-11-20

Były sekretarz stanu John Kerry z głównym palestyńskim negocjatorem Saebem Erekatem przed spotkaniem Kerry’ego z przywódcą Autonomii Palestyńskiej Mahmoudem Abbasem w Ramallah, 7 kwietnia 2013 r. Zdjęcie: Issam Rimawi/Flash90.
Były sekretarz stanu John Kerry z głównym palestyńskim negocjatorem Saebem Erekatem przed spotkaniem Kerry’ego z przywódcą Autonomii Palestyńskiej Mahmoudem Abbasem w Ramallah, 7 kwietnia 2013 r. Zdjęcie: Issam Rimawi/Flash90.

Podobnie jak fałszywa narracja Oslo, wyrazy uznania dla Saeba Erekata od dyplomatów pokazują, że wiara, iż pokój jest osiągalny poprzez budowanie osobistych relacji, pozostaje mitem.  

 

Istnieją pewne idee, które są na pozór tak logiczne i odzwierciedlające nasze najlepsze nadzieje o ludzkiej naturze, że nie ma znaczenia, jak często okazują się niesłuszne. Jedną taką koncepcją jest wiara, że negocjatorzy, których okoliczności zmuszają do uznania wzajemnego człowieczeństwa, mogą wykuć pokój między nieprzejednanymi wrogami. To zadufanie widać w sztuce J.T. Rogersa, Oslo, która zdobyła Nagrodę Tony za najlepszą sztukę w 2017 roku. Sztuka, oparta na pamiętnikach norweskiego socjologa, Terje Rod-Larsena, jest fabularyzowanym dokumentem o tajnych rozmowach między Izraelem a Organizacją Wyzwolenia Palestyny zakończonych podpisaniem porozumienia na trawniku Białego Domu we wrześniu 1993 roku.


Tę samą koncepcję ilustrują reakcje na śmierć palestyńskiego negocjatora, Saeba Erekata, który w zeszłym tygodniu zmarł z powodu koronawirusa w szpitalu Hadassah w Jerozolimie. Hołdy składane przez izraelskich negocjatorów, takich jak była minister spraw zagranicznych, Cippi Liwni, a szczególnie serdeczny artykuł opublikowany w “Haaretz” grupy byłych amerykańskich negocjatorów, włącznie z Martinem Indykiem, Danielem Kurtzerem, Robertem Malley’em, Aaronem David Millerem i Dennisem Rossem, odzwierciedlają rozłączność między ich osobistą sympatią do niego, a destrukcyjną rolą, jaką odgrywał w procesie pokojowym.  

 

Stosunki, jakie mieli z nim i ich żarliwa wiara w ideę osobistej dyplomacji, wydaje się dla nich ważniejsza niż rzeczywista rola, jaką Erekat odgrywał w negocjacjach. Nie chodzi tylko o to, że Erekat był osobistą przeszkodą dla pokoju, ale że Autonomia Palestyńska, którą niestrudzenie reprezentował, nie tylko była niezdolna do zgodzenia się na układ, który zakończyłby konflikt; miała własny interes w kontynuowaniu konfliktu.  


Jak powiedział kiedyś francuski mąż stanu, książę Talleyrand, o burbońskich królach Francji, “niczego się nie nauczyli i niczego nie zapomnieli”. Ta grupa amerykańsko-żydowskich dyplomatów podobnie niczego się nie nauczyła i niczego nie zapomniała.  A nie są oni jedynymi, którzy kurczowo trzymają się mitu o procesie pokojowym.


Ci, którzy nie mieli szansy zobaczenia Oslo na Broadwayu, będą mieli szansę na wiosnę, kiedy adaptacja tej sztuki ukaże się na HBO. Oryginalny zespół Rogersa i reżysera Barletta Shera bierze udział w telewizyjnej adaptacji i wystąpi w niej kilku izraelskich aktorów, którzy występowali w popularnym programie  Fauda. Wśród producentów tego projektu znajduje się także Steven Spielberg.

 

teatrze, dzięki znakomitej grze aktorów i reżyserii, zrobiono najlepsze, co było można z suchego materiału, włącznie z nużącym powtarzaniem szczegółów tajnych rozmów, które zainicjowano bez wiedzy ówczesnego premiera, Icchaka Rabina wkrótce po objęciu przez niego urzędu w 1992 roku. Oslo odzwierciedla wiarę Rod-Larsena i jego żony, Mony Juul, że wszystko, czego potrzeba do przełamania izraelsko-palestyńskiego impasu, było, by te dwa narody zrozumiały, że istnieje dostępne dla nich, logiczne, dyplomatyczne rozwiązanie. Ta opcja mogła jednak działać tylko, jeśli obie strony odłożą na bok swoje obawy i uprzedzenia wobec drugiej strony. Wierzyli, że pozostawienie razem negocjatorów, by wytworzyli osobiste stosunki, przezwycięży nieprzezwyciężalne na pozór trudności.


Plan zadziałał. A przynajmniej zrobił to jeśli chodzi o podpisanie porozumienia przez obie strony. Przełom nastąpił, kiedy wysłano do Norwegii Uriego Sawira, bliskiego współpracownika ministra spraw zagranicznych, Szimona Peresa. Jak miał nadzieję Rod-Larsen, podczas pełnych napięcia dyskusji i spacerów po zamkniętym terenie norweskiego zamku, gdzie odbywały się rozmowy, powstała więź między Sawirem a ministrem finansów OWP, Ahmedem Kurie, alias Abu Ala.


Większość Izraelczyków wiwatowała, kiedy podpisano umowę sponsorowaną przez Amerykanów, ponieważ Palestyńczycy obiecali uznać państwo Izrael i zakończyć terroryzm i konflikt. Jednak, choć Rod-Larsen miał racje, że we właściwych okolicznościach i z pomocnymi namowami neutralnej strony można dojść do umowy, kawałek papieru nie jest tym samym, co zakończenie długotrwałego konfliktu. Izraelczycy szczerze wierzyli, że pokój stworzy, jak na to miał nadzieję Peres, “Nowy Bliski Wschód”. Wiemy jednak również, zarówno z powodu ich czynów, jak i późniejszych ujawnień, że szef Kuriego, Jaser Arafat miał inną wizję.


Arafat mówił wówczas otwarcie po arabsku, że jego celem jest wykorzystanie umowy do kontynuowania wojny przeciwko Izraelowi zamiast pracy na rzecz ostatecznego pokoju. Nigdy nie przestał finansować terroru i podżegać do terroru i używał kontroli nad palestyńskimi szkołami i mediami do wpojenia kolejnym pokoleniom nienawiści do Izraela i Żydów. Gdy tylko izraelskie wojska zaczęły wycofywanie się i OWP przejęła panowanie nad większością Zachodniego Brzegu i Gazy w 1994 roku, zarówno Fatah Arafata, jak jego rywale w Hamasie zaczęli krwawą kampanię terroryzmu.  


Choć kolejne rządy izraelskie, włącznie z rządem przeciwnika Oslo, premiera Benjamina Netanjahu od 1996 do 1999 roku, nadal dawały Palestyńczykom coraz więcej kontroli nad terytoriami, cel Arafata nie zmienił się. W 2000 roku, kiedy premier Ehud Barak zaoferował Arafatowi państwowość i panowanie nad niemal całym Zachodnim Brzegiem, Gazą oraz częścią Jerozolimy (warunki, o których Rabin mówił, że są niewyobrażalne, zgodnie z umowami z Oslo), Palestyńczycy powiedzieli „nie” i rozpoczęli kolejną, jeszcze bardziej destrukcyjną kampanię. Następca Arafata, Mahmoud Abbas, i Erekat (który był prawą ręką Arafata, a potem Abbasa do końca swojego życia) trzymał się zasady odrzucania wszystkiego, podczas gdy dramatycznie rosła liczba ofiar terroryzmu, jaki przyszedł po Oslo.


Widziane w tym świetle Oslo, które kończy się triumfalnym podpisaniem umowy na trawniku Białego Domu i ignoruje prawdę o palestyńskich zamiarach i ich terroryzmie, jaki nastąpił potem, jest mimo całej uwagi poświęconej detalom, historycznym analfabetyzmem. Teatralny wysiłek, by ukoronować Larsena, Juul i negocjatorów jako bohaterów pokoju, jest absurdalny.


Problem polega na tym, że amerykański establishment polityki zagranicznej, reprezentowany przez grupę, która podpisała pean na cześć Erekata, nie nauczył się niczego z tej lekcji. Trwałe poparcie Palestyńczyków dla terroru i ich konsekwentne odrzucanie pokoju otrzeźwiły większość Izraelczyków. Izraelscy wyborcy zmusili izraelskich polityków, którzy nadal kurczowo trzymali się Oslo, takich jak Liwni, do przejścia na emeryturę. Wielu ludzi w arabskim świecie zgadza się z tym, jak widać z podpisania Porozumień Abrahamowych, zgodnie z którymi kraje Zatoki znormalizowały stosunki z Izraelem, bo znużyły się rolą zakładników palestyńskiego negacjonizmu i widzą w Izraelu sojusznika przeciwko Iranowi.  


Zamiast jednak uznać fakty, Indyk, Kurtzer, Malley, Miller i Ross czepiają się swoich wspomnień o tym, jakim miłym facetem był Erekat. Podobnie jak bohaterowie w sztuce Oslo, połknęli wszystko, co wpychał im Erekat, mimo że jego zachowanie i zachowanie organizacji, którą reprezentował, mówiły coś zupełnie innego. W swoim peanie opowiadają, jak posłał swoje dzieci do program “Nasiona pokoju” razem z izraelskimi dziećmi, ale nie zauważają, że jego rodzina odmówiła podziękowania Izraelowi lub Hadassah za próbę ratowania jego życia. Jego przyjacielskie spotkania z Izraelczykami i Amerykanami nie zmieniły ani jego determinacji, ani AP, by nigdy nie zrezygnować z wojny przeciwko państwu żydowskiemu.  


Niestety, ci którzy obejrzą Oslo w HBO nie poznają całej historii. Jeszcze smutniejsze jest to, że ci, którzy połknęli te same mity, w które wierzą autorzy peanu na cześć Erekata, prawdopodobnie wkrótce powrócą do władzy w Waszyngtonie. Podobnie do gotowości Spielberga i HBO, by przyjąć fałszywą narrację, tak rząd USA może powrócić do polityki nacisków na Izrael i podbechtywania palestyńskiego negacjonizmu, który raz za razem ujawniały wydarzenia ostatnich 27 lat. Urojenia o mocy osobistej dyplomacji są wyraźnie silniejsze niż fakty. I zarówno Izraelczycy, jak Palestyńczycy będą znowu cierpieć z tego powodu.  

 

The personal diplomacy delusion

JNS.Org, 13 listopada 2020

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Jonathan S. Tobin

Amerykański dziennikarz, redaktor naczelny JNS.org, (Jewish News Syndicate). Komentuje również na łamach National Review, New York Post, The Federalist, w prasie izraelskiej m. in. na łamach Haaretz.


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2591 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Wydajmy razem "Głos Rozpaczy"   Kruk   2013-12-14
Woda wyżej   Koraszewski   2013-12-15
Izraelski apartheid   Lesser   2013-12-19
W co wierzy lewica (w sprawie islamu i Izraela)   Davidson   2013-12-21
Szokująca decyzja  autobojkotu związków uniwersyteckich   Davidson   2013-12-25
Co zrobić z wszystkimi “czarownicami”?   Igwe   2013-12-26
Wesołych Świąt!   Dawkins   2013-12-26
Tragedia dzieci-uchodźców w Syrii   Raphaeli   2013-12-29
Święty Mikołaj aresztowany w Pakistanie   Khuldune Shahid   2014-01-02
Całkowity brak zainteresowania   Treppenwitz   2014-01-02
Tajemnice palestyńskiej ambasady     2014-01-05
Zabójstwa honorowe na Zachodzie   Chesler   2014-01-10
Znak czasu   Treppenwitz   2014-01-11
Przepraszamy, zabiliśmy was z powodu nieuniknionych błędów!   Bekdil   2014-01-14
Chińską politykę jednego dziecka zainspirowali zieleni z Zachodu   Ridley   2014-01-20
Ani Marks, ani Chomsky, ani Jezus, ani Mahomet   Koraszewski   2014-01-27
Precedens w świecie arabskimOficjalna impreza upamiętniająca Holocaust     2014-01-30
Lekcje Holocaustu są międzynarodowe     2014-01-30
Gniewny śpiew o kulturze gwałtu   Chesler   2014-01-30
Kocia sprawa   Hili   2014-02-01
Rada Bezpieczeństwa żąda, by Izrael przestał być tak cholernie moralny     2014-02-04
Zakaz przechodzenia przez jezdnię po lody!   Lomborg   2014-02-08
Listy z globalnej wioski   Hili   2014-02-09
Czy ludziom bardziej przeszkadza nierówność niż bieda?   Ridley   2014-02-09
Okupacyjna Olimpiada Putina   Kontorovich   2014-02-10
Przemysł, który nie będzie bojkotował Izraela   Apfel   2014-02-11
O mordowaniu zwalczających polio     2014-02-13
Abbas potrzebuje opcji zerowej   Charney   2014-02-14
Rasa & polityka: od sali wykładowej do ONZ   Valdary   2014-02-17
Kongres i Biały Dom zgadzają się: Najlepszym rozwiązaniem jest okupacja     2014-02-18
Kultura wojny   Tobin   2014-02-19
Muzułmanie szkodzą sami sobie    Al-Dżibrin   2014-02-20
Jak wytworzyć paskudny obraz Izraela za przestrzeganie porozumień     2014-02-23
W poszukiwaniu palestyńskiej tożsamości     2014-02-26
Arabia Saudyjska: prawdziwy apartheid   Greenfield   2014-03-03
Islamskie państwo Iranu i dyskryminacja płci   Rafizadeh   2014-03-04
Niewolnictwo nadal istnieje   Koraszewski   2014-03-05
Dramat syryjskich chrześcijan   Koraszewski   2014-03-06
Palenie (i regulacje europejskie) zabijają   Ridley   2014-03-06
Naród wyklęty   Koraszewski   2014-03-07
Izraelski Apartheid i jego radzieckie korzenie   Koraszewski   2014-03-08
Miss apartheidu   Koraszewski   2014-03-09
Wspaniały sposób na dobre samopoczucie za pieniądze innych ludzi   Lomborg   2014-03-09
Tragiczna farsa Rady Praw Człowieka ONZ   Cotler   2014-03-13
Akademicy milczą w sprawie imperializmu rosyjskiego: “To nie jest Izrael”     2014-03-14
Afrykańscy więźniowie sumienia   Keita   2014-03-17
Opowieść o niedźwiedziu   Koraszewski   2014-03-20
Czy Waszyngton zakochał się w Hezbollahu?     2014-03-24
Tyrania ekspertów   Ridley   2014-03-24
Demokracja islamska: skorumpowana i niedemokratyczna   Bekdil   2014-03-26
Technika i technologia zarówno tworzą, jak i likwidują miejsca pracy   Ridley   2014-03-29
Kobiety w krajach arabskich mają prawa z epoki kamienia   Akram   2014-03-31
Egipt pozwie Izrael za dziesięć plag   Al-Gamal   2014-04-01
Chochoł królem Polski   Kruk   2014-04-01
Przeciw złemu światu   Roth   2014-04-04
Światowa Wojna Środowiskowa   Greenfield   2014-04-05
Rakiety domowej roboty?   Roth   2014-04-08
Najnowszy argument przeciw nauce   Coyne   2014-04-10
Ruda nie wróci   Koraszewski   2014-04-11
Palestyńczycy muszą prosić o pokój   Dershowitz   2014-04-12
Zmierzch Czerwonych i Zielonych   Greenfield   2014-04-14
Niespodzianka! Nowe badanie Australijczyków pokazuje, że homeopatia jest bzdurą   Coyne   2014-04-15
Szariat to… szariat tamto…   Rahman   2014-04-22
Problem z Bliskim Wschodem   Tsalic   2014-04-25
Zagadka brytyjskiego zatrudnienia i wydajności   Ridley   2014-04-25
Sojusznik NATO na pół etatu   Bekdil   2014-04-26
Kultura arabskapodwójnie zdewaluowała życie ludzkie   Al-Swailem   2014-04-27
Nie dla koniny, ani dla bredni   Tsalic   2014-04-29
Paradoks gospodarczego wzrostu   Ridley   2014-05-01
Negacja Holocaustu i ludobójstwo w Ruandzie   Boteach   2014-05-05
Izrael, kraj paradoksów   Yemini   2014-05-06
Wielka barykada na drodze chorążego pokoju   Apfel   2014-05-08
Czy powinniśmy polować na krezusy?   Koraszewski   2014-05-10
Sprawdzanie moich przywilejów   Fortgang   2014-05-10
Boko Haram i gwałcenie dzieci w Dżihadzie   Chesler   2014-05-11
Pokój ma na imię Hadassah   Ahmed   2014-05-12
Religijny humanizm   Al-Harbi   2014-05-13
Światowa stolica teorii spiskowych   Totten   2014-05-14
Spóźnione olśnienie Tony Blaira   Bekdil   2014-05-15
Wyznanie obojnaka   Kruk   2014-05-16
E-papierosy wypierają tytoń   Ridley   2014-05-18
Nakba czy porażka?   Al-Mulhim   2014-05-19
Nacjonalizm, patriotyzm, humanizm   Koraszewski   2014-05-19
Magiczne myślenie Palestyńczyków   Spyer   2014-05-21
Nakba każdego narodu   Jemini   2014-05-22
EU finansuje terroryzm   Tsalic   2014-05-24
Komu pomaga UNRWA?   Roth   2014-05-25
Małżeństwa z dziećmi  powinny być karalne   Inger Stark   2014-05-26
O wyższości podboju nad okupacją   Bekdil   2014-05-28
Obraźmy się na wiecznie obrażonych muzułmanów   Sennels   2014-05-29
Czy wstrętny generał odmieni Libię?   Greenfield   2014-05-30
Zgwałcili i powiesili   Chesler   2014-06-02
Zdumiewający głos z Syrii   Winter   2014-06-03
Palestyńczycy oskarżają Izraelo gromadzenie zapasów Żydów     2014-06-04
Przepraszam, ale się stąd nie wyniesiemy!   Bekdil   2014-06-05
Wojna i (nie) pokój   Tsalic   2014-06-09
Terroryści bezskutecznie próbują zdobyć uwagę BBC     2014-06-10
Czeski prezydent o islamie i antysemityzmie   Geenfield   2014-06-12
Nielegalne osiedla   Levick   2014-06-14
Naiwność to jeszcze nie dobroć   Lawson   2014-06-21

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk