Prawda

Piątek, 29 marca 2024 - 06:46

« Poprzedni Następny »


Przeciw złemu światu


Frimet Roth 2014-04-04

Portret rodzinny: autorka z córką Malki<br /> kilka tygodni przed masakrą<br /> w restauracji Sbarro w 2001 r.
Portret rodzinny: autorka z córką Malki
kilka tygodni przed masakrą
w restauracji Sbarro w 2001 r.


Niesprawiedliwość gdziekolwiek jest groźbą dla sprawiedliwości wszędzie [1]: Apel matki

 

Pewnego upalnego poranka w sierpniu moja córka Malki wybrała się razem ze swoją najlepszą przyjaciółką Michal, żeby udekorować pokój innej ich przyjaciółki na jej powrót z wakacji.

 

Potem Malki zadzwoniła do mnie, żeby powiedzieć, że idą z Michal do centrum miasta. Stamtąd wezmą autobus na spotkanie wychowawców na obozie letnim na innym przedmieściu Jerozolimy. „Kocham cię” powiedziałyśmy obie – bo tak zazwyczaj kończyłyśmy wszystkie rozmowy. Zapowiadał się dzień dawania i dzielenia się, podobny do wszystkich innych dni Malki.


Trzynaście lat później nadal ją kocham i straszliwie za nią tęsknię. Teraz jednak jedynym sposobem wyrażenia tej miłości jest staranie się o to, żeby sprawiedliwość dosięgła tę, która ją zamordowała.

 

Tego samego upalnego poranka inna młoda kobieta, Ahlam Tamimi, wybrała się na misję zupełnie innego rodzaju. Ta dwudziestoletnia wówczas studentka dziennikarstwa wzięła dwa rodzaje broni – 10-kilogramową bombę i chętnego zamachowca-samobójcę. Udali się do pizzerii Sbarro, którą Tamimi wypatrzyła już wcześniej. W porze lunchu były tam żydowskie kobiety z dziećmi i to podobało się Tamimi. Jak ta będąca uosobieniem zła kobieta przechwalała się później, pragnęła ofiar wśród dzieci i im więcej, tym lepiej.

 

Malki i Michal zboczyły ze swojej drogi, żeby coś zjeść w Sbarro. Były wśród piętnastu mężczyzn, kobiet i dzieci, którzy zginęli w wyniku eksplozji.

 

Dzisiaj Malki i Michal leżą pochowane obok siebie, podczas gdy ich morderczyni, która uśmiechała się ze szczęścia, kiedy dowiedziała się o liczbie zabitych dzieci, jest wolna i kwitnąca w Jordanii. Często podróżuje po świecie arabskim, żeby podżegać adorujące ją tłumy, by podążyły w jej ślady. 

 

W moim kraju nie wszyscy rozumieją, kiedy mój mąż i ja potępiamy to. Rodziców zamordowanych dzieci wychwala się jako bohaterów, kiedy mówią, że chcą, by mordercy uniknęli kary. Czy to w ramach „wymiany” więźniów, przedłużenia negocjacji z Autonomią Palestyńską, czy – jak brzmi banał – „dla promowania pokoju”. Rezygnacja z naszego prawa do sprawiedliwości uważana jest za rzecz szlachetną i patriotyczną.

 

Nasze dążenie do sprawiedliwości, do wyroku dożywocia dla Tamimi – nie ma tutaj kary śmierci – wywoływało oskarżenia, że jesteśmy mściwi. Nic jednak nie jest w stanie nas przekonać, że zwalnianie morderców jest akceptowalną, integralną częścią procesu pokojowego.

 

Morderczyni Malki została zwolniona w październiku 2011 r., skorzystała z kolejnej umowy o uwalnianiu terrorystów. Niektórzy mówią, że powinniśmy nauczyć się żyć z tą rzeczywistością.

 

Niemniej przy każdym zwolnieniu morderców-terrorystów  – postawionych przed sądem, skazanych i nieskruszonych – mój rząd wbija kolejny nóż w moje serce i raz za razem powtarza: „Twoje dziecko nie zostało naprawdę zamordowane. I morderca twojego dziecka nie zasługuje naprawdę na karę”.

 

To prawda, że moi przywódcy są poddawani nieprawdopodobnym naciskom z Zachodu, a szczególnie z USA, by uwolnić morderców. Zachodni politycy wymachują przed premierem Benjaminem Netanjahu groźbami i nagrodami, by wymusić na nim tę kpinę ze sprawiedliwości, której sami nigdy by nie dokonali.

 

Wyraźnie widzieliśmy tę hipokryzję, kiedy terroryści, którzy nawet nie byli jeszcze skazani przez sąd, ale podejrzani o zamordowanie żołnierzy amerykańskich, zostali niedawno zwolnieni z więzienia w Afganistanie. Rząd Stanów Zjednoczonych był oburzony. Ambasada USA krytykowała zwolnienia jako “godne głębokiego ubolewania”, jako posunięcie, które może prowadzić do dalszej przemocy w Afganistanie. Armia USA w Afganistanie ostrzegła, że “zwolnienie tych niebezpiecznych osób stanowi zagrożenie dla sił USA, Koalicji i Afgańskiego Bezpieczeństwa Narodowego, jak również dla ludności afgańskiej”.  

 

Zepchnięto naszego premiera do kąta. Niemniej jest to marna wymówka dla zwalniania morderców z więzień izraelskich. To Netanjahu ma klucze do ich cel i decyzja użycia ich należy wyłącznie do niego. Dla polityka, który przedstawia się jako twardy negocjator, w tym wypadku Nejanjahu wybrał najmiększą możliwą drogę.

 

Był to jednak bardzo starannie dokonany wybór.

 

Jest on doświadczonym i bystrym politykiem, który dobrze zna swój elektorat. Zarówno w obozie lewicowym, jak prawicowym, te zwolnienia są „do przyjęcia”. Terroryści są uważani za walutę, którą może obracać, jak uważa za stosowne.

 

Niesprecyzowane kalkulacje, tajne strategie i najgłębsza mądrość; wszystko to przypisują Netanjahu jego zwolennicy, żeby zracjonalizować te ohydne działania. I w ten sposób głównie same ofiary muszą podjąć walkę.

 

Była to walka bezowocna.

 

Nasz premier ani nie raczył się spotkać z nikim spośród nas, ani nawet nie odpowiedział na nasze pisemne apele, chociaż powiedział publicznie w 2011 r., że wysłał do nas wszystkich osobiste listy z wyjaśnieniem. Dziwne, bo żaden z tych listów nie dotarł do nikogo z nas.

 

Niemałą rolę w naciskach na Izrael odgrywają media. Jesteśmy poddawani rozmaitego rodzaju łzawym opowieściom o byłych więźniach, którzy albo utrzymują, że są niewinni, albo mówią, że są zrehabilitowani, żeby zdobyć przychylność mediów. Łatwowierni dziennikarze, jak Jodi Rudoren z „New York Times” są gotowi do odwdzięczenie się pełnymi zrozumienia artykułami. Jej najnowszy okaz “Remaking a Life After Years in an Israeli Prison” był wyjątkowo odrażający.

 

Gdzie są artykuły o terrorystach takich jak Ahlam Tamimi, którzy oświadczają “Niczego nie żałuję” i którzy powracają do terroryzmu, jak to robi niemal 50% spośród nich?

 

Wiele rodzin ofiar odczuwa gniew, ból i obawy przed konsekwencjami tych uwolnień. Niektórzy z nas pisali, że zachowanie władz Autonomii Palestyńskiej, jej szefa Mahmouda Abbasa i ludności palestyńskiej nie uzasadnia tego rodzaju gestów. Wskazujemy na to, że świętowanie i chwała, jakimi zarzucani są uwolnieni mordercy, są sprzeczne z twierdzeniami o pragnieniu pokoju i odrzuceniu terroryzmu. Przypominamy o wysokim odsetku recydywistów.

 

Nie to są jednak najmocniejsze argument.

 

W rzeczywistości jest jedna stała, nieodwołalna, niezbita cecha tych zwolnień. Są one niesprawiedliwePo prostu i zwyczajnie: niezaprzeczalnie niesprawiedliwe. Oddzielają jedną kategorię mordów od całej reszty i oznajmiają, że te mordy mają mniejsze znaczenie, są mniej zbrodnicze, nie tak bardzo niedopuszczalne.  

 

Sprawiedliwość, jak wszyscy wiedzą, jest ślepa. A przynajmniej powinna być. Powinna być ślepa na rasę, religię, wyznanie i płeć zarówno mordercy, jak i jego ofiary.

 

Te uwolnienia są sprzeczne z podstawowymi zasadami każdego demokratycznego państwa. Pora, by Netanjahu odzyskał swój kompas moralny, cofnął zegar i przywrócił nienaruszalność sądownictwa w Izraelu.

 

Tym razem Netnajhu musi pokazać, że ma moralny kręgosłup i powiedzieć “nie” dalszym uwolnieniom więźniów.  
_______

[1] 3 kwietnia 1963 roku na ulicach Birminghm w stanie Alabama rozpoczęła się akcja marszów protestacyjnych  przeciw rasizmowi i segregacji rasowej. Jednym z przywódców tego protestu był Martin Luther King, ale głównym organizatorem była organizacja  Alabama Christian Movement for Human Rights. 12 kwietnia King oraz inni przywódcy protestu zostali aresztowani, w więzieniu dostał od kogoś gazetę z artykułem podpisanym przez ośmiu  białych pastorów, protestujących przeciwko ulicznym marszom i demonstracjom i nawołujących do walki przeciw rasizmowi wyłącznie na drodze prawnej. Na marginesie gazety Martin Luther King zaczął pisać swoją słynną odpowiedź pod tytułem „Dlaczego nie możemy czekać” Letter from Birmingham Jail.  King pisał; „Gdziekolwiek ma miejsce niesprawiedliwość, jest zagrożeniem dla sprawiedliwości wszędzie”.      


Tekst pierwotnie opublikowany w FrontPageMag.com 2 kwietnia 2014 roku . 

The only way for me to express my love

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska


Frimet i Arnold Roth

Rodzice zamordowanej przez terrorystów z Hamsu 15-letniej Malki Roth. Ich córka została zamordowana 9 sierpnia 2001 roku podczas zamachu na restaurację  Sbarro.  W zamachu zamobójczym zginęło wówczas 15 cywilów, w tym 7 dzieci, 130 osób zostało rannych.

Frimet i Arnold Roth od wielu lat prowadzą stronę internetową This Ongoing War

Państwo Frimet i Arnold Roth założyli również fundację imienia swojej córki. Fundacja ta zajmuje się pomocą dla dzieci żydowskich, muzułmańskich i chrześcijańskich.   

 

W wywiadzie dla telewizji Hamasu Ahlam Tamimi tak opisywała swoją nieopisaną radość z powodu zamordowania 15 osób w tym siedmioro dzieci.


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2574 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Dlaczego Palestyńczycy nie chcą rządzić Gazą?   Abdul-Hussain   2023-11-18
Gaza, islam i Zachód   Smith   2023-11-17
Pora, żeby Biden publicznie przyznał, że jest to wojna irańskich mułłów przeciwko Izraelowi i Stanom Zjednoczonym   Rafizadeh   2023-11-15
Amerykański front   Rosenthal   2023-11-07
Antonio Guterres nie jest najgorszym sekretarzem generalnym w historii ONZ, ale jest w czołówce   Fitzgerald   2023-11-04
Normalizacja barbarzyństwa. Społeczeństwa, które rezygnują z wolności, wkrótce zobaczą, że zastąpiła ją przemoc.   O'Neill   2023-11-03
Zamknięcie granicy przez Egipt stanowi naruszenie prawa międzynarodowego   Kontorovich   2023-11-01
Po masakrze Żydów przeprowadzonej przez Hamas „GUARDIAN” nienawidzi Żydów jeszcze bardziej   Levick   2023-10-30
Egipt i Jordania odmawiają ratowania palestyńskiego życia     2023-10-28
Wielki Zderzacz Andronów   Koraszewski   2023-10-26
Lepsze pytanie: czego prawo międzynarodowe wymaga od reszty świata w sprawie Hamasu?   Amos   2023-10-25
Właśnie przeczytałem Idź i wróć człowiekiem   Kalwas   2023-10-24
Piekło wojen miejskich nie jest unikalne dla Gazy   Brincka   2023-10-23
Kto i jak współczuje Palestyńczykom?   Koraszewski   2023-10-21
Czy powinniśmy pomagać Palestyńczykom w Gazie?   Destexhe   2023-10-18
Przyzwoici liberałowie mogą wyrządzić więcej szkody niż demonstranci popierający Hamas   Tobin   2023-10-15
List otwarty do redaktora naczelnego „Gazety Wyborczej” Jarosława Kurskiego   Koraszewski   2023-10-15
Najważniejsza zmiana w świecie arabskim od końca kolonializmu     2023-10-06
ONZ musi zakończyć wykluczanie Tajwanu — zanim będzie za późno   Jacoby   2023-10-05
Zakrzykiwanie cywilizowanego dialogu   Chesler   2023-10-04
Lekcje z Karabachu dla ofiar i  prześladowców   Fernandez   2023-10-04
Afryka: dzielenie kury, która znosi złote jaja   Taheri   2023-09-30
Dlaczego Palestyńczycy uciekają ze Strefy Gazy?   Tawil   2023-09-28
Nieuniknione dysproporcje   Gal   2023-09-28
Problem imigracji   Lloyd   2023-09-27
Arabscy Izraelczycy przeprowadzają się do Strefy C i rozwalają kłamstwo o „apartheidzie”     2023-09-22
Jerycho NIE jest miejscem palestyńskiego dziedzictwa   Williams   2023-09-21
Donald Tusk, „człowiek Euroislamu” w Unii Europejskiej   Lindenberg   2023-09-21
Pierwszy Sekretarz Wszystkich Narodów Świata przemówił   Koraszewski   2023-09-18
Erdoğan: ochoczy zakładnik antyzachodniej doktryny Putina   Bekdil   2023-09-16
Abbas musi ponieść realne konsekwencje swoich antysemickich uwag   Flatow   2023-09-14
Dziennikarka BBC po raz kolejny zakłada pelerynę aktywistki   Sela   2023-09-11
Kłopot z filmami idealizującymi amerykańskich komunistów   Tobin   2023-09-11
Najnowszy antyizraelski dokument prawny ONZ opiera się na kłamstwach     2023-09-07
Niewolnictwo: ostentacyjna hipokryzja BRICS wobec Czarnych Afrykanów   Trewhela   2023-09-06
Oskarżenie o islamofobię   Dawkins   2023-09-05
Kiedy Stany Zjednoczone odmawiają powiedzenia słowa „palestyński”?   Flatow   2023-09-05
Kiedy Havel spotkał Bidena   Clarke   2023-09-04
Przepływy migracyjne i prawo niezamierzonych konsekwencji   Fernandez   2023-09-02
Do dziś UNRWA nie otrzymała od Stanów Zjednoczonych 75 milionów dolarów. Zobaczymy, czy złowieszcze przewidywania się spełnią.     2023-09-02
Świat staje się wielobiegunowy   Mahjar-Barducci   2023-08-28
Sprawiedliwość wymaga uczciwych procedur   Dershowitz   2023-08-26
Krytyka porozumienia między USA a Iranem o wymianie więźniów w prasie saudyjskiej     2023-08-23
Reporter przewidział pogrom Farhud w 1939 roku     2023-08-22
Nanoracjonalizm wojen religijnych w epoce nuklearnej   Koraszewski   2023-08-21
Syndrom „Musimy coś zrobić”   Taheri   2023-08-18
Izraelskie osiedla nie są nielegalneOdpowiedź Nathanielowi Bermanowi   Kontorovich   2023-08-18
Kto rozpoczął II wojnę światową?   Jacoby   2023-08-17
Co się stało z eskalacją izraelskiej dominacji?   Pandavar   2023-08-16
List do przyjaciela i kilku innych osób   Koraszewski   2023-08-09
Barwna historia Palestyny na Twitterze   Collier   2023-08-08
Byli pracownicy Departamentu Stanu przyznają, że się myliliDlaczego więc Izrael miałby ich teraz słuchać?   Flatow   2023-08-06
„Nasz najmniej odrażający wybór”Od premiery filmu „Oppenheimer” odżyła debata na temat użycia bomby atomowej w Japonii   Jacoby   2023-08-04
Nieznośny irracjonalizm racjonalizmu   Koraszewski   2023-08-03
Robert Malley i zew Trzeciego Świata   Mansour   2023-08-01
Eskalacja agresji irańskich mułłów w Ameryce Łacińskiej i na Bliskim Wschodzie   Rafizadeh   2023-07-27
Administracja Bidena zostawia sojusznika USA na lodzie   Bryen   2023-07-27
Przywoływanie do porządku   Collins   2023-07-25
Dlaczego Palestyńczycy zawsze ogłaszają zwycięstwo, kiedy przegrywają?     2023-07-24
Każda umowa z Iranem wymaga zgody Kongresu   Kemp   2023-07-22
Administracja Bidena na nowo definiuje antysemityzm. I wyklucza najbardziej zgubną obecnie formę nienawiści do Żydów   Kontorovich   2023-07-22
Wizyta irańskiego prezydenta w Ameryce Łacińskiej     2023-07-21
Recenzja książki Andrzeja Koraszewskiego   Eyal-Fajtlowicz   2023-07-20
Czy kłamią, że nie wiedzą?   Koraszewski   2023-07-17
Czy ci się to podoba, czy nie, tożsamość ma znaczenie – ale która tożsamość?   Fernandez   2023-07-14
Biden podaje rękę antysemitomBojkot izraelskich instytucji akademickich jest tylko najnowszym przykładem tego, jak Departament Stanu USA niemal wypowiedział wojnę Izraelowi.   Bard   2023-07-13
Najwyższy czas przyjąć Ukrainę do NATO   Jacoby   2023-07-12
Czy Departament Stanu przestrzega prawa USA na terytoriach spornych?     2023-07-11
Co naprawdę powiedział Frederick Douglass w swoim wspaniałym przemówieniu z okazji Dnia Niepodległości   Jacoby   2023-07-11
Dziennikarstwo z użyciem płynów ustrojowych   Koraszewski   2023-07-10
Świat wysyła komunikat: Izrael powinien po prostu zaakceptować mordowanie Żydów     2023-07-08
Podczas gdy Stany Zjednoczone wzywają Izrael do „powściągliwości”, codziennie bombardują cele terrorystyczne na całym świecie     2023-07-05
Saudyjski publicysta niechętnie chwali Izrael i omawia „zjawisko Edy Cohena”     2023-07-04
Pochwała krytyków gender     2023-07-04
Wyburzenia domów przez Izrael i Egipt   Fitzgerald   2023-07-03
Ostatni upust żółci   Koraszewski   2023-07-03
Co arabscy darczyńcy dla amerykańskich uniwersytetów kupują za 10 miliardów dolarów?   Bard   2023-07-02
Krew, ropa i golf: Zachodnia hipokryzja wobec COP-28   Fernandez   2023-07-01
Misterium historycznego zakrętu   Koraszewski   2023-06-28
Chiny, Pakistan i Turcja sięgają po Kaszmir   Bulut   2023-06-27
Kto chce apartheidu? Palestyńczycy!     2023-06-25
Jak USA starają się związać ręce Izraela przed ogłoszeniem nowej umowy z Iranem   Doran   2023-06-24
ONZ i WHO obwiniają Izrael bardziej niż kogokolwiek innego   Bryen   2023-06-22
Problem z definicją antysemityzmu IHRA polega na tym, że nie pozostawia miejsca dla  antysemitów     2023-06-21
Groźba decywilizacji   Lloyd   2023-06-21
„To nie dowcip”: zaskakujące milczenie administracji Bidena, ONZ i UE w sprawie łamania praw człowieka w Iranie   Rafizadeh   2023-06-20
UNRWA dostarcza darmowych świadczeń 775 tysiącom osób, które nie są uchodźcami nawet według jej własnej definicji     2023-06-19
Polityka w czasach romantycznej zarazy   Koraszewski   2023-06-17
Antyzachodni klub nuklearny: Korea Północna, Chiny, Rosja i Iran niebezpiecznie atakują Zachód   Rafizadeh   2023-06-08
Polemika z izraelskimi migawkami   Koraszewski   2023-06-08
Amerykanin w Moskwie   Bawer   2023-06-07
Saudyjczycy wyłaniają się jako nowe mocarstwo Bliskiego Wschodu     2023-06-06
Czy modne bzdury przestaną być modne?   Koraszewski   2023-06-05
Amerykańska Narodowa Strategia Przeciwdziałania Antysemityzmowi jest porażką, zanim rozpoczęła działalność     2023-06-03
Głupota i podłość w służbie walki o władzę   Koraszewski   2023-06-02
Nowe media i stare problemy z dialogiem   Koraszewski   2023-05-30
Turcja: Co powiedziałby ojciec?   Taheri   2023-05-30
Wybory w Turcji: nacjonalistyczna polityka tożsamości wygrywa mimo nędzy   Bekdil   2023-05-27
Ekstremiści już planują wykorzystanie AI   Stalinsky   2023-05-23
Wywiad rzeka o seksie   Koraszewski   2023-05-22

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


&#8222;Choroba&#8221; przywrócona przez Putina


&#8222;Przebudzeni&#8221;


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk