Prawda

Sobota, 20 kwietnia 2024 - 15:13

« Poprzedni Następny »


Pies Pawłowa wiecznie żywy


Andrzej Koraszewski 2019-12-05

Kiedy Partia naciska guziczek „patriotyzm”, możesz być pewny, że zobaczysz fajerwerki, usłyszysz huk peterd i żarliwe modlitwy nawyższych kapłanów. Wielki Brat poległ, niech żyje Wielki Brat. Sercu Narodu potrzebny bypass. Gdzie jest pies pogrzebany? W odwiecznym sporze między kolektywistycznym porządkiem a wolnością, między narodem będącym zbiorem ludzi wolnych, a narodem będącym hordą wpatrzoną w wodza i oczekującą na sygnał. Naciśnięcie guziczka z napisem „patriotyzm” ma gwarantowany skutek. Naród zmieniony w hordę jest religijny, funkcjonuje na prostych symbolach, gniewa go każda złożona myśl. Kocha historyczne malowidła, glorię przebierańców. Śmietnik ozdobiony piastowskim orłem jest bardziej ujutny.

Ostrożnie ze słowem „zmieniony”, horda była pierwotna, wolność jest sztuką późniejszą. Korelacja między wyzwalaniem instynktów hordy i religijnym fanatyzmem nie jest przypadkowa. Rosyjski filozof Nikołaj Bierdajew do rewolucji był marksistą, po rewolucji nabrał poważnych wątpliwości (co skończyło się w 1922 roku tylko na pozbawieniu obywatelstwa i deportacji do Niemic). Bierdiajew bardzo szybko zauważył, że radziecki system jest nie tyle koncepcją polityczną, co religią (wściekle zwalczającą inne religie), likwidującą wolności osobiste i otwarcie zmierzającą do podporządkowania jednostki kolektywnej woli wyrażanej przez Partię. 


Trzeba zmienić Partię w Patrię, partia staje się ojczyzną, braterstwo zmienia się w żarliwą lojalność, życzliwość w podejrzliwość, świadomość w czujność, rozmowa w podsłuch, dialog w donos. Dziś żyjemy w nowych czasach, w których pisana ponad siedemdziesiąt lat temu powieść Orwella znów nabiera rumieńców. Technika dogoniła i przegoniła wyobraźnię.


Nowoczesna technologia pozwala wyłuskać z wielotysięcznego tłumu twarz poszukiwanego człowieka. Maszyny mogą oceniać twoje emocjonalne reakcje zanim je sobie uświadomisz, Wielki Brat zna twoje przyzwyczajenia, twoich przyjaciół, twoje zakupy. W czołówce zbliżania się do orwellowskiej wizji państwa są dziś Chiny. Wielki naród, z wielką tradycją kolektywizmu i słabymi tradycjami jednostkowej wolności. Chiny są dziś awangardą w wykorzystywaniu najnowocześniejszych technologii dla dobra Partii. To nie znaczy, że inni nie będą z niej korzystać. Już to robią, chociaż może mniej sprawnie niż Chińczycy. Czasem widzimy wybuchy buntu, rzadziej zbiorowy namysł nad strategią przeciwdziałania.


Z tym jest poważny problem. Naród jako zbiór wolnych jednostek musi zachować zdolność racjonalnej komunikacji. Tej od wieków uczono na uniwersytetach.         


Przyjaciel co pewien czas powraca do kwesti burd uniwersyteckich. Jest emerytowanym profesorem, a sprawa dotyczy uniwersytetów amerykańskich, gdzie coraz częściej wrzaskliwe bandy uniemożliwiają czy to wygłoszenie wykładu, czy to dotarcie na spotkanie z kimś, kogo owa studencka brać uznaje za osobę, której nie należy pozwalać na wygłaszanie swoich poglądów.


Burdy studenckie są znane od początku istnienia instytucji uniwersytetu, chociaż wiele wskazuje na to, że w chwili obecnej na niektórych uniwersytetach problem się nasilił, stając się poważnym zagrożeniem dla procesu nauczania na wyższych uczelniach.


Uniwersytety kształcą elity, a jedną z ich głównych funkcji jest uczenie młodych ludzi techniki uczenia się, nie tylko przez czytanie i słuchanie, ale również w drodze uprządkowanych sporów i dyskusji. Zaczynając studia młody człowiek wkracza na arenę wolnego, ale uporządkowanego słowa. Uniwersytet jest miejscem ścierania się idei i jeśli młody człowiek odmawia podporządkowania się regułom prowadzenia dyskusji, nie ma zdolności studiowania i powinien być pozbawiony indeksu. Innymi słowy zakłócanie miru uniwersyteckiego winno być zagrożone karą wykluczenia ze studiów.


Oczywiście nic nie jest proste. Pojawia się pytanie, kiedy pracownik uczelni narusza jej konstytucję i obyczaje wprowadzając do swojego nauczania czy to treści natury ideologicznej, czy treści rażąco sprzeczne z nauką. Na naszym krajowym podwórku bardzo ciekawy jest przypadek zwolnienia nauczycielki akademickiej na Śląskim Uniwersytecie Medycznym. Podczas wykładu pod tytułem “Homoseksualizm a zdrowie”, nauczycielka akademicka przekazywała „wiedzę” zaczerpniętą z ideologicznych portali internetowych, przekazując studentom informacje rażąco sprzeczne z wiedzą naukową. Motywując zwolnienie tej nauczycielki akademickiej  kierownictwo uczelni najpierw stwierdza “Śląski Uniwersytet Medyczny w Katowicach jest instytucją, w której nie są i nie będą popierane zachowania o charakterze homofobicznym”, w dalszej części wyjaśnień rzeczniczki SUM pojawia się stwierdzenie, że        

„…uczelnia ma obowiązek zapewnić realizację treści zgodnych z rozporządzeniem Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego. We wspomnianym przypadku treść wykładu i dobrana do niego literatura nie były z nim zgodne”.

To dziwne, że znajdujemy tu odwołanie do rozporządzeń ministra, a nie do standardów wiedzy naukowej. Już ten biurokratyczny język wskazuje na reakcję obronną, niezwiązaną z obroną standardów nauczania.


Nie jest to takie dziwne, ponieważ mający zabezpieczać te standardy minster Gowin zareagował na informację o zwolnieniu tej nauczycielki akademickiej standardowym współcześnie chuligaństwem politycznym, czyli tweetem:

“Jeżeli poniższy opis okaże się prawdziwy, będzie to jaskrawy przypadek złamania konstytucyjnej zasady wolności słowa. Zgodnie z zapowiedzią będę konsekwentnie przeciwstawiał się wszelkim próbom ograniczania wolności nauki, z lewa, czy z prawa, ale także z wnętrza środowiska akademickiego” - napisał Gowin. 

Minister Gowin poinformował, że nie rozumie pojęcia konstytucyjnej wolności słowa (jeśli nie naruszasz prawa, możesz mówić co chcesz, ale nie gdzie chcesz), że albo nie rozumie, albo świadomie ignoruje ideę wolności słowa w nauce, że całkowicie ignoruje procedury komunikacyjne (uczelnie medyczne mu nie podlegają, a Twitter nie jest narzędziem urzędowej komunikacji) i optuje za polityką zastraszania.


Pan Gowin otrzymał stanowisko ministra nauki i szkolnictwa wyższego nie jako fachowiec, ale jako pobożny koalicjant, więc może nie orientować się, jakie są oczekwania wobec nauczycieli akademickich. Wydaje się ów Gowin sądzić, że ministerialna fucha jest doskonałym narzędziem religijnej indoktrynacji.


Oczywiście ten posiadacz ministerialnej fuchy wsiada na wysokiego konia obrońcy wolności słowa. Tu obok pytania o to co może, a czego nie powinien nauczać studentów nauczyciel akademicki, pojawia się pytanie o uniwersytet jako szersze formum ścierania się idei. Spójrzmy na dwa doniesienia prasowe. Pierwsze: „Patryk Jaki z homofobiczną konferencją w Krakowie. UJ nie zgadza się na wynajem sali, europosła przygarnia Uniwersytet Papieski” i druga wiadomość, która informuje o tym, iż inny euyroposeł (ale za to człowiek z profesorskim tytułem), Ryszard Legutko, zorganizował konferencję pod tytułem „Od tolerancji do despotyzmu. Lewicowy marsz na Polskę”. Tym razem konferencja odbywała się w krakowskiej auli Zgromadzenia Księży Misjonarzy, a więc w miejscu, w którym nie obowązuje dyscyplina uporządkowanych sporów. Nic dziwnego, że zgodnie z misjonarską konstytucją, próby dyskusji po prostu wyciszono.


Mamy tu zatem kilka nakładających się na siebie zjawisk: nowych technologii kontroli myśli, chaosu komunikacyjnego na cyfrowej agorze, psucia się centrów nauczania mających nauczać uporządkowanych sporów, a wreszcie akceptacji blokowania uporządkowanych sporów przez hałaśliwe burdy i przemoc. Źle to wróży dążeniu by naród był zbiorem wolnych ludzi. Równocześnie jest to informacja, że trzeba pospiesznie budować nowe centra uporządkowanego wolnego słowa, gdzie jest miejsce na ścieranie się idei, a nie tylko misjonarstwo i szarże hunwejbinów. Gdzieś trzeba budować oazy porządnych starć słownych ludzi o odmiennych poglądach, miejsca, gdzie uczestnicy wiedzą, że liczą się tylko argumenty, a nie podniesiony ton, gdzie głos moderatora nie jest kwestinowany, a ocena publiczności może być przedmiotem głosowania.


Marzenie o tym, żeby uniwersyteckie seminaria były warsztatami naukowej debaty, może być mało realne tam, gdzie porofesorami są nauczyciele akademiccy w rodzaju profesora Legutki, nie jest jednak prawdą, że tak jest wszędzie, chociaż dziś twierdzenie, że uniwersytety są twierdzami uporządkowanego wolnego słowa bywa czasem traktowane jak szyderstwo. A jednak są takie miejsca i tam gdzie są, warto umacniać szańce i zdobywać nowe pola. Toczy się walka o wolne słowo, które jest narzędziem komunikacji. W narastającym chaosie najlepiej słychać werble. Rośnie również tęskota do uspakajającej jedności myśli. Wielu z ulgą przyjęło propozycję zamiany Partii w Patrię, a inni są zaledwie w defensywie, ciągle nie znajdując skutecznej strategii walki z ofertą zniewolenia.


Wspólnota ludzi wolnych potrzebuje języka komunikacji i miejsc gdzie ten język nie jest zagłuszany, bez tego dzwonki uruchamiają odruchy Pawłowa.                                   


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2590 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Nagroda Nobla za terror i inne absurdy   Fernandez   2023-12-06
Gaza – kto z kim walczy i w imię czego?   Koraszewski   2023-12-05
Unia Europejska jest wspólnikiem Iranu   Rafizadeh   2023-12-05
W  Betlejem Boże Narodzenie zostało odwołane , a winni są Żydzi.     2023-12-04
Porażka zachodniego feminizmu, kiedy jest najbardziej potrzebny   Chesler   2023-12-04
Huti: kim są i dlaczego atakują Izrael?   Flatow   2023-12-03
Krótka historia długiej odpowiedzialności zbiorowej   Koraszewski   2023-12-02
Dlaczego Arabowie “zdradzili” Palestyńczyków   Toameh   2023-12-01
Coleman Hughes atakuje porównania między Palestyńczykami a walką Czarnych o wolność w Afryce Południowej i w Ameryce   Coyne   2023-12-01
Prawdziwi eksperci prawa międzynarodowego są zgodni: Hamas jest winny zbrodni wojennych i niemal na pewno ludobójstwa. Ale media ignorują ten przekaz     2023-11-30
Czerwony Krzyż po raz kolejny zawodzi Żydów   Bard   2023-11-28
“Rozwiązanie w postaci dwóch państw” oznacza terroryzm   Greenfield   2023-11-27
Niebezpieczne fantazje Bidena o państwie palestyńskim   Tobin   2023-11-26
Nie, Joe. Powierzenie ONZ odpowiedzialności za Gazę byłoby kiepskim dowcipem   Kontorovich   2023-11-24
Nagroda administracji Bidena dla Iranu w wysokości 10 miliardów dolarów: tylko małe podziękowanie za zorganizowanie wojny, zranienie 56 żołnierzy amerykańskich i próbę wypędzenia USA z Bliskiego Wschodu.   Rafizadeh   2023-11-23
Gaza moja miłość   Koraszewski   2023-11-22
Oszczerstwa o popełnianiu „ludobójstwa przez Izrael mają na celu usprawiedliwienie ewentualnego prawdziwego ludobójstwa na Żydach     2023-11-21
Dlaczego Palestyńczycy nie chcą rządzić Gazą?   Abdul-Hussain   2023-11-18
Gaza, islam i Zachód   Smith   2023-11-17
Pora, żeby Biden publicznie przyznał, że jest to wojna irańskich mułłów przeciwko Izraelowi i Stanom Zjednoczonym   Rafizadeh   2023-11-15
Amerykański front   Rosenthal   2023-11-07
Antonio Guterres nie jest najgorszym sekretarzem generalnym w historii ONZ, ale jest w czołówce   Fitzgerald   2023-11-04
Normalizacja barbarzyństwa. Społeczeństwa, które rezygnują z wolności, wkrótce zobaczą, że zastąpiła ją przemoc.   O'Neill   2023-11-03
Zamknięcie granicy przez Egipt stanowi naruszenie prawa międzynarodowego   Kontorovich   2023-11-01
Po masakrze Żydów przeprowadzonej przez Hamas „GUARDIAN” nienawidzi Żydów jeszcze bardziej   Levick   2023-10-30
Egipt i Jordania odmawiają ratowania palestyńskiego życia     2023-10-28
Wielki Zderzacz Andronów   Koraszewski   2023-10-26
Lepsze pytanie: czego prawo międzynarodowe wymaga od reszty świata w sprawie Hamasu?   Amos   2023-10-25
Właśnie przeczytałem Idź i wróć człowiekiem   Kalwas   2023-10-24
Piekło wojen miejskich nie jest unikalne dla Gazy   Brincka   2023-10-23
Kto i jak współczuje Palestyńczykom?   Koraszewski   2023-10-21
Czy powinniśmy pomagać Palestyńczykom w Gazie?   Destexhe   2023-10-18
Przyzwoici liberałowie mogą wyrządzić więcej szkody niż demonstranci popierający Hamas   Tobin   2023-10-15
List otwarty do redaktora naczelnego „Gazety Wyborczej” Jarosława Kurskiego   Koraszewski   2023-10-15
Najważniejsza zmiana w świecie arabskim od końca kolonializmu     2023-10-06
ONZ musi zakończyć wykluczanie Tajwanu — zanim będzie za późno   Jacoby   2023-10-05
Zakrzykiwanie cywilizowanego dialogu   Chesler   2023-10-04
Lekcje z Karabachu dla ofiar i  prześladowców   Fernandez   2023-10-04
Afryka: dzielenie kury, która znosi złote jaja   Taheri   2023-09-30
Dlaczego Palestyńczycy uciekają ze Strefy Gazy?   Tawil   2023-09-28
Nieuniknione dysproporcje   Gal   2023-09-28
Problem imigracji   Lloyd   2023-09-27
Arabscy Izraelczycy przeprowadzają się do Strefy C i rozwalają kłamstwo o „apartheidzie”     2023-09-22
Jerycho NIE jest miejscem palestyńskiego dziedzictwa   Williams   2023-09-21
Donald Tusk, „człowiek Euroislamu” w Unii Europejskiej   Lindenberg   2023-09-21
Pierwszy Sekretarz Wszystkich Narodów Świata przemówił   Koraszewski   2023-09-18
Erdoğan: ochoczy zakładnik antyzachodniej doktryny Putina   Bekdil   2023-09-16
Abbas musi ponieść realne konsekwencje swoich antysemickich uwag   Flatow   2023-09-14
Dziennikarka BBC po raz kolejny zakłada pelerynę aktywistki   Sela   2023-09-11
Kłopot z filmami idealizującymi amerykańskich komunistów   Tobin   2023-09-11
Najnowszy antyizraelski dokument prawny ONZ opiera się na kłamstwach     2023-09-07
Niewolnictwo: ostentacyjna hipokryzja BRICS wobec Czarnych Afrykanów   Trewhela   2023-09-06
Oskarżenie o islamofobię   Dawkins   2023-09-05
Kiedy Stany Zjednoczone odmawiają powiedzenia słowa „palestyński”?   Flatow   2023-09-05
Kiedy Havel spotkał Bidena   Clarke   2023-09-04
Przepływy migracyjne i prawo niezamierzonych konsekwencji   Fernandez   2023-09-02
Do dziś UNRWA nie otrzymała od Stanów Zjednoczonych 75 milionów dolarów. Zobaczymy, czy złowieszcze przewidywania się spełnią.     2023-09-02
Świat staje się wielobiegunowy   Mahjar-Barducci   2023-08-28
Sprawiedliwość wymaga uczciwych procedur   Dershowitz   2023-08-26
Krytyka porozumienia między USA a Iranem o wymianie więźniów w prasie saudyjskiej     2023-08-23
Reporter przewidział pogrom Farhud w 1939 roku     2023-08-22
Nanoracjonalizm wojen religijnych w epoce nuklearnej   Koraszewski   2023-08-21
Syndrom „Musimy coś zrobić”   Taheri   2023-08-18
Izraelskie osiedla nie są nielegalneOdpowiedź Nathanielowi Bermanowi   Kontorovich   2023-08-18
Kto rozpoczął II wojnę światową?   Jacoby   2023-08-17
Co się stało z eskalacją izraelskiej dominacji?   Pandavar   2023-08-16
List do przyjaciela i kilku innych osób   Koraszewski   2023-08-09
Barwna historia Palestyny na Twitterze   Collier   2023-08-08
Byli pracownicy Departamentu Stanu przyznają, że się myliliDlaczego więc Izrael miałby ich teraz słuchać?   Flatow   2023-08-06
„Nasz najmniej odrażający wybór”Od premiery filmu „Oppenheimer” odżyła debata na temat użycia bomby atomowej w Japonii   Jacoby   2023-08-04
Nieznośny irracjonalizm racjonalizmu   Koraszewski   2023-08-03
Robert Malley i zew Trzeciego Świata   Mansour   2023-08-01
Eskalacja agresji irańskich mułłów w Ameryce Łacińskiej i na Bliskim Wschodzie   Rafizadeh   2023-07-27
Administracja Bidena zostawia sojusznika USA na lodzie   Bryen   2023-07-27
Przywoływanie do porządku   Collins   2023-07-25
Dlaczego Palestyńczycy zawsze ogłaszają zwycięstwo, kiedy przegrywają?     2023-07-24
Każda umowa z Iranem wymaga zgody Kongresu   Kemp   2023-07-22
Administracja Bidena na nowo definiuje antysemityzm. I wyklucza najbardziej zgubną obecnie formę nienawiści do Żydów   Kontorovich   2023-07-22
Wizyta irańskiego prezydenta w Ameryce Łacińskiej     2023-07-21
Recenzja książki Andrzeja Koraszewskiego   Eyal-Fajtlowicz   2023-07-20
Czy kłamią, że nie wiedzą?   Koraszewski   2023-07-17
Czy ci się to podoba, czy nie, tożsamość ma znaczenie – ale która tożsamość?   Fernandez   2023-07-14
Biden podaje rękę antysemitomBojkot izraelskich instytucji akademickich jest tylko najnowszym przykładem tego, jak Departament Stanu USA niemal wypowiedział wojnę Izraelowi.   Bard   2023-07-13
Najwyższy czas przyjąć Ukrainę do NATO   Jacoby   2023-07-12
Czy Departament Stanu przestrzega prawa USA na terytoriach spornych?     2023-07-11
Co naprawdę powiedział Frederick Douglass w swoim wspaniałym przemówieniu z okazji Dnia Niepodległości   Jacoby   2023-07-11
Dziennikarstwo z użyciem płynów ustrojowych   Koraszewski   2023-07-10
Świat wysyła komunikat: Izrael powinien po prostu zaakceptować mordowanie Żydów     2023-07-08
Podczas gdy Stany Zjednoczone wzywają Izrael do „powściągliwości”, codziennie bombardują cele terrorystyczne na całym świecie     2023-07-05
Saudyjski publicysta niechętnie chwali Izrael i omawia „zjawisko Edy Cohena”     2023-07-04
Pochwała krytyków gender     2023-07-04
Wyburzenia domów przez Izrael i Egipt   Fitzgerald   2023-07-03
Ostatni upust żółci   Koraszewski   2023-07-03
Co arabscy darczyńcy dla amerykańskich uniwersytetów kupują za 10 miliardów dolarów?   Bard   2023-07-02
Krew, ropa i golf: Zachodnia hipokryzja wobec COP-28   Fernandez   2023-07-01
Misterium historycznego zakrętu   Koraszewski   2023-06-28
Chiny, Pakistan i Turcja sięgają po Kaszmir   Bulut   2023-06-27
Kto chce apartheidu? Palestyńczycy!     2023-06-25
Jak USA starają się związać ręce Izraela przed ogłoszeniem nowej umowy z Iranem   Doran   2023-06-24
ONZ i WHO obwiniają Izrael bardziej niż kogokolwiek innego   Bryen   2023-06-22

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk