Prawda

Czwartek, 28 marca 2024 - 14:21

« Poprzedni Następny »


Palestyńskie państwo: co powiedziałby Ben Gurion?


Amir Taheri 2021-05-11

Palestinians carry posters depicting Palestinian President Mahmoud Abbas with a red cross during a protest against him in Gaza 22 March 2018 [Ashraf ANa zdjęciu: Palestyńczycy z plakatami ze zdjęciem Abbasa przekreślonym czerwonym. Gaza marzec 2018r. (Źródło: Ashref Amra)

Palestinians carry posters depicting Palestinian President Mahmoud Abbas with a red cross during a protest against him in Gaza 22 March 2018 [Ashraf A

Na zdjęciu: Palestyńczycy z plakatami ze zdjęciem Abbasa przekreślonym czerwonym. Gaza marzec 2018r. (Źródło: Ashref Amra)



Kolejna stracona okazja?


To pytanie przychodzi na myśl, kiedy obserwuje się nadchodzące, niezmiernie opóźnione palestyńskie wybory [obecnie już znowu odłożone na czas nieokreślony. przyp. red.]. Kiedy ogłoszono decyzję o wyborach, niektórzy z nas mieli nadzieję, że da to okazję Palestyńczykom na próbę dokonania trzech zmian w ich politycznej trajektorii:  zorganizowanie wymiany pokoleniowej na najwyższych szczeblach podejmowania decyzji politycznych; wykucie minimum porozumienia między od lat rywalizującymi grupami politycznymi na bazie ustalonych reguł gry; i, co najważniejsze, przekształcenie ich rozmaitych wersji „Sprawy” w oparty na rzeczywistości projekt budowania państwa.


Sądząc po kierunku, jaki przyjęła bezbarwna kampania wyborcza oraz ciągłej dominacji dzisiejszej sceny przez niedzisiejszych ludzi, żadna z tych nadziei nawet nie zbliżała się do możliwości jej realizacji. W obecnej postaci palestyńska polityka pozostaje zwyrodniała w dawno temu straconej Sprawie, która na podobieństwo zombie zagradza drogę pozytywnej energii.


Niecały rok temu podczas swojej ostatniej podróży za granicę, palestyński “negocjator” Saeb Erekat powiedział niewielkiej publiczności zebranej w domu kuwejckiego ambasadora w Londynie, że Palestyńczycy przygotowują się do próby radykalnej zmiany kursu w nadziei osiągnięcia „sprawiedliwego pokoju”.


W debacie po tym jego wstępie, sugerowaliśmy, że używanie jakiegokolwiek przymiotnika  określającego pokój może uczynić go niemożliwym do osiągnięcia. W pewnym sensie każdy pokój jest zawsze niesprawiedliwy dla jednej z stron i sprawiedliwy dla drugiej.


Erekat upierał się, że nie może być pokoju, jeśli nie zostaną spełnione cztery warunki.  


Pierwszy: Izrael musi zgodzić się na powrót do linii zawieszenia ognia z 1949 roku. Erekat zignorował fakt, że linie zawieszenia ognia istnieją w kontekście rozejmu, a nie pokoju i że jeśli osiągnięcie pokoju jest jego celem, nie ma sensu traktowanie tych linii jako warunku sine qua non dla końcowej umowy.


W każdym razie: dlaczego wybierać linie z 1949 roku? Dlaczego nie z 1048 lub nawet z 68 roku (naszej ery)? Ponadto, te linie zawieszenia broni zostały wytyczone między, z jednej strony, Izraelem a z drugiej czterema państwami arabskimi bez angażowania Palestyny poza jakimś niejasnym, symbolicznym pojęciem. Te linie zawieszenia broni z Egiptem, Jordanią, Syrią i Libanem uległy zmianom, czasami bardzo znacznym i próba ożywienia ich wpłynęłaby na całą architekturę stabilności w regionie.


Drugi “warunek” Erekata dotyczył “prawa powrotu”, pozwalającego Palestyńczykom, którzy chcą osiedlić się w kraju swoich przodków, na zrobienie tego. „Prawo powrotu” jest uznane w międzynarodowym prawie i regularnie wykorzystywane każdego roku przez setki ludzi w wielu krajach. Jest to jednak prawo indywidualne, nie kolektywne, i jego realizacja zależy od zgody i praw w krajach, którego dotyczy. Innymi słowy ani Izrael, ani żadne inne państwo nie może przyznać kolektywnego prawa, które pozwoliłoby każdemu i wszystkim starającym się o „powrót” na zrobienie tego, kiedy i jak sobie życzą. Innymi słowy, Palestyńczycy powinni najpierw uznać Izrael jako prawomocne państwo zanim zaczną pracować z nim, by pozwoliło starającym się o powrót na osiągniecie ich celu za zgodą Izraela.  


Trzeci "warunek" dotyczył statusu Jerozolimy jako stolicy palestyńskiego państwa. Także tutaj palestyńskie stanowisko odpowiada tym, dla których Palestyna jest Sprawą, a nie projektem budowania państwa. Perskie przysłowie mówi: Nie spalisz Cezarei dla chusteczki do nosa, co znaczy, że nie należy poświęcać większego celu dla pomniejszych względów. Umieszczenie “stolicy” dla jeszcze nieistniejącego państwa palestyńskiego na terenie większej Jerozolimy uważano za możliwość od lat 1990.  


Jeśli chodzi o “stolice”, jest wiele nietypowych przykładów, żeby nie powiedzieć anomalii. „Stolicą”  Niemieckiej Republiki Demokratycznej był Berlin, podzielony wówczas między Związek Radziecki z jednej strony, a USA, Wielką Brytanię i Francję z drugiej. W rzeczywistości jednak komunistyczny rząd miał swoją siedzibę w Panko, na przedmieściu Berlina. Kinszasa i Brazzaville są w rzeczywistości miejskimi bliźniętami na dwóch brzegach tej samej rzeki, ale są stolicami dwóch różnych państw.


Oczywiście można odrzucać ten argument przez powoływanie się na “specjalne miejsce” Jerozolimy w kategoriach religijnych, by nie rzec mitologicznych. Taki wzgląd jest zrozumiały, jeśli Palestyna pozostaje zamrożona jako Sprawa, a nie jako projekt budowania państwa. Co ciekawe, syjonistyczni pionierzy stali przed podobnym dylematem: państwo czy sprawa. Wielu sprzeciwiało się decyzji Davida Ben Guriona zaakceptowania podziału tego, co pozostało z brytyjskiego mandatu, a co pozostawiało Żydów z terytorium o kształcie kawałka szwajcarskiego sera z dziurami, który, co gorsza, nie obejmował zachodniej Jerozolimy, żeby nie wspomnieć o innych lokalizacjach, gdzie znajdują się żydowskie „miejsca święte”. Jeśli najwyższym celem było utworzenie żydowskiego państwa, wszystkie inne względy musiały być uważane za drugorzędne.


Czwartym warunkiem Erekata była “terytorialna ciągłość” między Zachodnim Brzegiem a Gazą. Zakładając, że celem jest zbudowanie państwa, to także jest pomniejszym problemem, który można rozwiązać podziemnym lub nadziemnym przejściem przez izraelskie terytorium. W końcu, wiele państw nie ma terytorialnej ciągłości, wśród nich są USA, Wielka Brytania, Francja i Dania. W 1947 roku fakt, że Pakistan Wschodni i Pakistan Zachodni były o tysiące kilometrów od siebie, rozdzielone przez wrogo nastawione Indie, nie przeszkodził muzułmanom w zaakceptowaniu umowy zaofiarowanej im przez brytyjskich imperialistów.


Kiedy w 1948 roku zakończył się brytyjski mandat, nie istniał naród palestyński, przynajmniej w uniwersalnie zaakceptowanym sensie w kategoriach traktatów westfalskich, by żądać jakiegoś państwa dla siebie. W rzeczywistości cały mandat i wszystkie kolejne dokumenty Narodów Zjednoczonych mówią o “mieszkańcach” mandatu Palestyny przedstawianych jako Arabowie, Żydzi, Druzowie, Ormianie, Bahajowie, Turcy i liczne chrześcijańskie wyznania, włącznie z Asyryjczykami i Chaldejczykami. Dzisiaj jednak naród palestyński jest rzeczywistością ukształtowaną przez osiemdziesiąt lat wspólnych doświadczeń.


Ten nowopowstały naród ma własną kulturę, literaturę, muzykę i światopogląd, które – choć zakorzenione w głębszych, zlewających się historycznych zaszłościach – różnią się od swoich arabskich i izraelskich sąsiadów. Masy palestyńskie wydają się gotowe na dokonanie przejścia od Sprawy do państwa. Jednak ludzie ich politycznego establishmentu zarówno w Fatahu, jak w Hamasie pozostają więźniami strategii, której miejsce jest w muzeum przegranych spraw.


Sprawiedliwa czy niesprawiedliwa rzeczywistość nie ma dzisiaj środków na zrealizowanie ideału, który oferują handlarze „Palestyną jako Sprawą”.


Młodsi Palestyńczycy mogą jednak zastanawiać się: co powiedziałby Ben Gurion: zaakceptować trudną umowę, czy czepiać się Sprawy i pozostawać bez państwa?  


Te wybory nie odpowiedzą na to pytanie.


Palestinian State: What Woulod Ben Gurion Have Said?

Gatestone Institute, 2 maja 2021

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Amir Taheri

Pochodzący z Iranu dziennikarz amerykański, znany publicysta, którego artykuły publikowane są często w ”International Herald Tribune”, ”New York Times”, ”Washington Post”, komentuje w CNN, wielokrotnie  przeprowadzał wywiady z głowami państw (Nixon, Frod, Clinton, Gorbaczow, Sadat, Kohl i inni)  jest również  prezesem Gatestone Institute).


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj




Komentarze
1. My wiemy, ale autor chyba nie Marek Eyal 2021-05-11


Notatki

Znalezionych 2574 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Wydajmy razem "Głos Rozpaczy"   Kruk   2013-12-14
Woda wyżej   Koraszewski   2013-12-15
Izraelski apartheid   Lesser   2013-12-19
W co wierzy lewica (w sprawie islamu i Izraela)   Davidson   2013-12-21
Szokująca decyzja  autobojkotu związków uniwersyteckich   Davidson   2013-12-25
Co zrobić z wszystkimi “czarownicami”?   Igwe   2013-12-26
Wesołych Świąt!   Dawkins   2013-12-26
Tragedia dzieci-uchodźców w Syrii   Raphaeli   2013-12-29
Święty Mikołaj aresztowany w Pakistanie   Khuldune Shahid   2014-01-02
Całkowity brak zainteresowania   Treppenwitz   2014-01-02
Tajemnice palestyńskiej ambasady     2014-01-05
Zabójstwa honorowe na Zachodzie   Chesler   2014-01-10
Znak czasu   Treppenwitz   2014-01-11
Przepraszamy, zabiliśmy was z powodu nieuniknionych błędów!   Bekdil   2014-01-14
Chińską politykę jednego dziecka zainspirowali zieleni z Zachodu   Ridley   2014-01-20
Ani Marks, ani Chomsky, ani Jezus, ani Mahomet   Koraszewski   2014-01-27
Precedens w świecie arabskimOficjalna impreza upamiętniająca Holocaust     2014-01-30
Lekcje Holocaustu są międzynarodowe     2014-01-30
Gniewny śpiew o kulturze gwałtu   Chesler   2014-01-30
Kocia sprawa   Hili   2014-02-01
Rada Bezpieczeństwa żąda, by Izrael przestał być tak cholernie moralny     2014-02-04
Zakaz przechodzenia przez jezdnię po lody!   Lomborg   2014-02-08
Listy z globalnej wioski   Hili   2014-02-09
Czy ludziom bardziej przeszkadza nierówność niż bieda?   Ridley   2014-02-09
Okupacyjna Olimpiada Putina   Kontorovich   2014-02-10
Przemysł, który nie będzie bojkotował Izraela   Apfel   2014-02-11
O mordowaniu zwalczających polio     2014-02-13
Abbas potrzebuje opcji zerowej   Charney   2014-02-14
Rasa & polityka: od sali wykładowej do ONZ   Valdary   2014-02-17
Kongres i Biały Dom zgadzają się: Najlepszym rozwiązaniem jest okupacja     2014-02-18
Kultura wojny   Tobin   2014-02-19
Muzułmanie szkodzą sami sobie    Al-Dżibrin   2014-02-20
Jak wytworzyć paskudny obraz Izraela za przestrzeganie porozumień     2014-02-23
W poszukiwaniu palestyńskiej tożsamości     2014-02-26
Arabia Saudyjska: prawdziwy apartheid   Greenfield   2014-03-03
Islamskie państwo Iranu i dyskryminacja płci   Rafizadeh   2014-03-04
Niewolnictwo nadal istnieje   Koraszewski   2014-03-05
Dramat syryjskich chrześcijan   Koraszewski   2014-03-06
Palenie (i regulacje europejskie) zabijają   Ridley   2014-03-06
Naród wyklęty   Koraszewski   2014-03-07
Izraelski Apartheid i jego radzieckie korzenie   Koraszewski   2014-03-08
Miss apartheidu   Koraszewski   2014-03-09
Wspaniały sposób na dobre samopoczucie za pieniądze innych ludzi   Lomborg   2014-03-09
Tragiczna farsa Rady Praw Człowieka ONZ   Cotler   2014-03-13
Akademicy milczą w sprawie imperializmu rosyjskiego: “To nie jest Izrael”     2014-03-14
Afrykańscy więźniowie sumienia   Keita   2014-03-17
Opowieść o niedźwiedziu   Koraszewski   2014-03-20
Czy Waszyngton zakochał się w Hezbollahu?     2014-03-24
Tyrania ekspertów   Ridley   2014-03-24
Demokracja islamska: skorumpowana i niedemokratyczna   Bekdil   2014-03-26
Technika i technologia zarówno tworzą, jak i likwidują miejsca pracy   Ridley   2014-03-29
Kobiety w krajach arabskich mają prawa z epoki kamienia   Akram   2014-03-31
Egipt pozwie Izrael za dziesięć plag   Al-Gamal   2014-04-01
Chochoł królem Polski   Kruk   2014-04-01
Przeciw złemu światu   Roth   2014-04-04
Światowa Wojna Środowiskowa   Greenfield   2014-04-05
Rakiety domowej roboty?   Roth   2014-04-08
Najnowszy argument przeciw nauce   Coyne   2014-04-10
Ruda nie wróci   Koraszewski   2014-04-11
Palestyńczycy muszą prosić o pokój   Dershowitz   2014-04-12
Zmierzch Czerwonych i Zielonych   Greenfield   2014-04-14
Niespodzianka! Nowe badanie Australijczyków pokazuje, że homeopatia jest bzdurą   Coyne   2014-04-15
Szariat to… szariat tamto…   Rahman   2014-04-22
Problem z Bliskim Wschodem   Tsalic   2014-04-25
Zagadka brytyjskiego zatrudnienia i wydajności   Ridley   2014-04-25
Sojusznik NATO na pół etatu   Bekdil   2014-04-26
Kultura arabskapodwójnie zdewaluowała życie ludzkie   Al-Swailem   2014-04-27
Nie dla koniny, ani dla bredni   Tsalic   2014-04-29
Paradoks gospodarczego wzrostu   Ridley   2014-05-01
Negacja Holocaustu i ludobójstwo w Ruandzie   Boteach   2014-05-05
Izrael, kraj paradoksów   Yemini   2014-05-06
Wielka barykada na drodze chorążego pokoju   Apfel   2014-05-08
Czy powinniśmy polować na krezusy?   Koraszewski   2014-05-10
Sprawdzanie moich przywilejów   Fortgang   2014-05-10
Boko Haram i gwałcenie dzieci w Dżihadzie   Chesler   2014-05-11
Pokój ma na imię Hadassah   Ahmed   2014-05-12
Religijny humanizm   Al-Harbi   2014-05-13
Światowa stolica teorii spiskowych   Totten   2014-05-14
Spóźnione olśnienie Tony Blaira   Bekdil   2014-05-15
Wyznanie obojnaka   Kruk   2014-05-16
E-papierosy wypierają tytoń   Ridley   2014-05-18
Nakba czy porażka?   Al-Mulhim   2014-05-19
Nacjonalizm, patriotyzm, humanizm   Koraszewski   2014-05-19
Magiczne myślenie Palestyńczyków   Spyer   2014-05-21
Nakba każdego narodu   Jemini   2014-05-22
EU finansuje terroryzm   Tsalic   2014-05-24
Komu pomaga UNRWA?   Roth   2014-05-25
Małżeństwa z dziećmi  powinny być karalne   Inger Stark   2014-05-26
O wyższości podboju nad okupacją   Bekdil   2014-05-28
Obraźmy się na wiecznie obrażonych muzułmanów   Sennels   2014-05-29
Czy wstrętny generał odmieni Libię?   Greenfield   2014-05-30
Zgwałcili i powiesili   Chesler   2014-06-02
Zdumiewający głos z Syrii   Winter   2014-06-03
Palestyńczycy oskarżają Izraelo gromadzenie zapasów Żydów     2014-06-04
Przepraszam, ale się stąd nie wyniesiemy!   Bekdil   2014-06-05
Wojna i (nie) pokój   Tsalic   2014-06-09
Terroryści bezskutecznie próbują zdobyć uwagę BBC     2014-06-10
Czeski prezydent o islamie i antysemityzmie   Geenfield   2014-06-12
Nielegalne osiedla   Levick   2014-06-14
Naiwność to jeszcze nie dobroć   Lawson   2014-06-21

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk