Prawda

Piątek, 19 kwietnia 2024 - 03:29

« Poprzedni Następny »


ONZ doprowadza mnie do szału


Liat Collins 2020-08-30

Nikołaj Mładenow, specjalny koordynator ONZ ds. pokoju na Bliskim Wschodzie, informuje Radę Bezpieczeństwa z Jerozolimy w 2018 roku(zdjęcie: MIKE SEGAR / REUTERS)

Nikołaj Mładenow, specjalny koordynator ONZ ds. pokoju na Bliskim Wschodzie, informuje Radę Bezpieczeństwa z Jerozolimy w 2018 roku

(zdjęcie: MIKE SEGAR / REUTERS)



ONZ uznała niepodległość Izraela ponad 70 lat temu. Najwyraźniej nigdy sobie tego nie wybaczyła.

Nie wiem, czy dziś to “ najlepsze czasy, najgorsze czasy”, ale w tym roku Izrael świętował “traktat pokojowy” – a przynajmniej porozumienie o normalizacji stosunków ze Zjednoczonymi Emiratami Arabskimi – przeżywając równocześnie trwającą “intifadę ognia” na Południu z dorzuconymi kilkoma rakietami, śmiertelny atak nożowniczy i strzelaninę, która podkreśla niepewną sytuację bezpieczeństwa na północnej granicy z Libanem. No cóż, nie tyle z Libanem, co z Hezbollahem.

W tym tygodniu znalazłam nieco eskapizmu w najmniej prawdopodobnym z miejsc. Czytając moje e-maile, natknęłam się na regularnie publikowaną informację dla Rady Bezpieczeństwa ONZ o sytuacji na Bliskim Wschodzie. Sporządził ją 25 sierpnia 2020 Nikołaj Mładenow, specjalny koordynator ONZ ds. pokoju na Bliskim Wschodzie. Jest to typowe. W środku pandemii, globalnej recesji i katastrof naturalnych od szalejących pożarów do huraganów i powodzi, Rada Bezpieczeństwa ONZ chce skupić się na tym, co robi Izrael. I mimo długiego tytułu Mładenowa, okazuje się, że ONZ nie jest szczęśliwa, iż Izrael zawiera pokój na własnych warunkach. Widocznie, jeśli nie trzymamy się wizji pokoju jaką ma ONZ, to nic się nie liczy.  

 

Mładenow pisze, że sekretarz generalny ONZ przyjął z zadowoleniem porozumienie Izrael-ZEA,

“…mając nadzieję, że stworzy to okazję dla izraelskich i palestyńskich przywódców na wznowienie rozmów.   


Zobowiązanie Izraela do zawieszenia aneksji usuwa bezpośrednią groźbę zniweczenia procesu pokojowego i regionalnej stabilności. Sekretarz generalny konsekwentnie wzywał Izrael do porzucenia tych planów”.

W rzeczywistości, panie Sekretarzu Generalny, Izrael jest oddany procesowi pokojowemu – to Palestyńczycy odrzucają normalizację stosunków, nie mówiąc już o pokoju. I o jakiej “regionalnej stabilności” mówi Mładenow? O ISIS, które wykorzystuje katastrofę koronawirusa, by powrócić? O Iranie używającym ONZ, by uniknąć sankcji i kontynuować realizację swojego celu dostarczenia ajatollahom bomby nuklearnej? O Turcji dążącej do ponownego ustanowienia osmańskiego sułtanatu? O Hezbollahu? O Hamasie?

 

Mładenow słusznie zauważył:

“Umowa Izrael ZEA ma także potencjał zmiany dynamiki w całym regionie. Tworzy nowe okazje współpracy w czasie, kiedy Bliski Wschód stoi przed poważnymi niebezpieczeństwami ze strony pandemii COVID-19 i radykalizacji. Stworzy ekonomiczne możliwości i możliwości pokoju”.  

Jak dotąd, w porządku. Tego właśnie chcą także Izraelczycy – wszystkich politycznych i religijnych odcieni.

 

Mładenow powinien był na tym zakończyć. Zamiast tego, rozumiejąc, że “Porozumienie Abrahamowe”, element planu „Pokój do dobrobytu” prezydenta USA, Donalda Trumpa, jest samo w sobie pozytywnym rozwojem sytuacji, ONZ wzywa do natychmiastowych nowych negocjacji, by rozwiązać konflikt izraelsko-palestyński, i nalega:  

“Warunki rozwiązania tego konfliktu nie zmieniły się – opierają się na odpowiednich rezolucjach ONZ, dwustronnych porozumieniach i prawie międzynarodowym. Tylko rozwiązanie w postaci dwóch państw, w którym Izrael i Palestyna żyją obok siebie w pokoju, bezpieczeństwie i wzajemnym uznaniu, może prowadzić do trwałego pokoju.

 

Nie pora dzisiaj rozpaczać w sprawie palestyńskiej. Plany aneksji zostały zatrzymane. W rzeczywistości, jest to pora, by podwoić wysiłki, sięgać aktywniej niż kiedykolwiek do przywódców na Bliskim Wschodzie, a dla kierownictwa palestyńskiego i izraelskiego, by konstruktywnie ponownie nawiązali rozmowy”.  

ONZ nie chce przyjąć do wiadomości faktu, że aby Izrael i Palestyńczycy rzeczywiście mogli żyć w pokoju obok siebie, ostatnią rzeczą, jakiej potrzebują, jest powrót do stołu negocjacyjnego w starych ramach, które były spektakularną klęską z towarzyszącymi jej falami palestyńskiego terroru.

ONZ uznała niepodległość Izraela ponad 70 lat temu. Najwyraźniej nigdy sobie tego nie wybaczyła.

 

Najlepszą rzeczą, jaką można zrobić teraz, jest “rozdzielenie” sprawy Izraela  i Palestyńczyków. Wiązanie razem ich losów nie rozwiązuje żadnego problemu. Izrael już dowiódł, że jest technologiczną lokomotywą, pełną innowacji, z których mogą korzystać wszyscy. Palestyńczycy mogliby odnosić takie same sukcesy i żyć w dobrobycie – gdyby nie byli bardziej zajęci próbami zniszczenia Izraela niż budowania własnego państwa. Lub, w przypadku Hamasu i Palestyńskiego Islamskiego Dżihadu w Gazie, próbami spalenia Izraela.

 

Przemówienie Mładenowa liczyło ponad 2400 słów. Próbował w nim sprawiać wrażenie bezstronnego i przyznał, że Izrael także cierpi. Najbardziej znamienna część przemówienia zabrała jednak mniej niż 200 słów. Było to obciążające oskarżenie o to, że obsesja na punkcie Izraela oznacza, że inne, poważniejsze sprawy są niemal przeoczone.

 

Najpierw Mładenow przytoczył liczbę zburzonych budynków na “Obszarze C i w Jerozolimie” (72 według IDF, 11 według samych Palestyńczyków, którzy starają się uniknąć grzywien za nielegalne budowle). Jakie jeszcze naruszenia lokalnego prawa budowlanego są omawiane na Radzie Bezpieczeństwa? Potem doszedł wreszcie do miażdżącej tragedii nieco dalej na północ od Izraela, na wybrzeżu Morza Śródziemnego.  

“Pokrótce wracając do regionu – w Libanie ponad 180 ludzi zginęło w wyniku eksplozji w porcie w Bejrucie 4 sierpnia, 30 osób nadal jest zaginionych, 300 tysięcy ludzi potrzebuje schronienia. Libańskie śledztwo w sprawie eksplozji trwa z pomocą ekspertów z Francji, Rosji, Turcji i Stanów Zjednoczonych…”

Niemal 200 zabitych i ponad ćwierć miliona bezdomnych, ale żadnej wzmianki o winie Hezbollahu. Rada Bezpieczeństwa nie chce, by odwracano jej uwagę od najważniejszej sprawy – żydowskiego państwa.

 

Mładenow brnął dalej:

“Na zakończenie, pozwólcie, że wezwę, byśmy nie tracili z pola widzenia pogarszającej się dynamiki w terenie. Gaza jest na krawędzi kolejnej wielkiej eskalacji z Izraelem, okupowany Zachodni Brzeg załamuje się pod mnogością gospodarczych i politycznych nacisków, ekspansja osiedli i wyburzenia trwają, a pandemia COVID-19 nadal ma niszczący wpływ na społeczeństwa palestyńskie i izraelskie”.

Następnie doszedł do nadzwyczajnego wniosku:

“Trzeba zbadać każde otwarcie, trzeba użyć każdej okazji, trzeba dyskutować i debatować każdy pomysł, jeśli mamy wyjść z tego cyklu oświadczeń, prewencyjnej dyplomacji i zarządzania konfliktem, i pracować na rzecz prawdziwego rozwiązania, które jest trwałe i zgodne z linią odpowiednich rezolucji ONZ".

Właśnie tego jednak ONZ nie robi. Ta mowa jest tylko częścią “cyklu oświadczeń”, jest przeżuwaniem zatęchłych mantr. Może być zgodna z linią odpowiednich rezolucji ONZ, ale nie odpowiada rzeczywistemu życiu. Hodowanie palestyńskiej zależności od zasiłków z ONZ nie przyniesie rozwiązania. Wspiera nieprzejednanie i terroryzm. Prezydent Autonomii Palestyńskiej, Mahmoud Abbas, powiedział we wtorek goszczącemu z wizytą brytyjskiemu ministrowi spraw zagranicznych, Dominicowi Raabowi: “Pokoju nie osiągnie się pomijając Palestyńczyków i normalizując stosunki z krajami arabskimi”. Jest to bardziej groźba niż obietnica.

 

Podobno premier Benjamin Netanjahu wyjaśnił Raabowi swój pogląd, że plan pokojowy Trumpa jest jedyną słuszną inicjatywą, podczas gdy alternatywny premier, Benny Gantz, wezwał Palestyńczyków do wznowienia współpracy w sprawach bezpieczeństwa i negocjacji z Izraelem. (Próba wyjaśnienia dziwactw obecnej sytuacji politycznej w Izraelu jest jeszcze trudniejsza niż dyskutowanie inicjatyw pokojowych.)  

 

Sekretarz stanu USA, Mike Pompeo, był wyjątkowo zajęty w tym tygodniu. Odwiedził Jerozolimę zanim poleciał do Sudanu, Bahrajnu i ZEA, by propagować “Porozumienie Abrahamowe”. To jest formuła pokojowa, która definitywnie należy do kategorii nowych otwarć, możliwości i nowego paradygmatu. Ale ONZ odrzuca ją. Promowanie przez ONZ Palestyńczyków jako jedynych “wiecznych uchodźców” dostarcza wiele miejsc pracy dla personelu ONZ.  

 

W dodatku ONZ chce próbować pozostać ważna. Krytykowanie Izraela przez wiele lat dowiodło, że jest to najlepsza droga do osiągnięcia tego celu. Teraz jest to zwyczajnie rutyna z obowiązkowymi, regularnymi spotkaniami, takimi jak to, na którym w tym tygodniu przemawiał przez Zoom Mładenow.

 

W tym ciągle zmieniającym się świecie i w czasach niepewności można polegać na ONZ w jednej sprawie: będzie szaleć na punkcie konfliktu Izrael-Palestyńczycy. To pozwala oderwać uwagę od rzeczywistych zagrożeń światowego pokoju – i to doprowadza mnie do szału.

 

Driven to distraction by the UN

Jerusalem Post, 27 sierpnia 2020

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska

 



Liat Collins

Urodzona w Wielkiej Brytanii, osiadła w Izraelu w 1979 roku i hebrajskiego uczyła się już w mundurze IDF, studiowała sinologię i stosunki międzynarodowe. Pracuje w redakcji “Jerusalem Post” od 1988 roku. Obecnie kieruje The International Jerusalem Post.


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2587 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Wydajmy razem "Głos Rozpaczy"   Kruk   2013-12-14
Woda wyżej   Koraszewski   2013-12-15
Izraelski apartheid   Lesser   2013-12-19
W co wierzy lewica (w sprawie islamu i Izraela)   Davidson   2013-12-21
Szokująca decyzja  autobojkotu związków uniwersyteckich   Davidson   2013-12-25
Co zrobić z wszystkimi “czarownicami”?   Igwe   2013-12-26
Wesołych Świąt!   Dawkins   2013-12-26
Tragedia dzieci-uchodźców w Syrii   Raphaeli   2013-12-29
Święty Mikołaj aresztowany w Pakistanie   Khuldune Shahid   2014-01-02
Całkowity brak zainteresowania   Treppenwitz   2014-01-02
Tajemnice palestyńskiej ambasady     2014-01-05
Zabójstwa honorowe na Zachodzie   Chesler   2014-01-10
Znak czasu   Treppenwitz   2014-01-11
Przepraszamy, zabiliśmy was z powodu nieuniknionych błędów!   Bekdil   2014-01-14
Chińską politykę jednego dziecka zainspirowali zieleni z Zachodu   Ridley   2014-01-20
Ani Marks, ani Chomsky, ani Jezus, ani Mahomet   Koraszewski   2014-01-27
Precedens w świecie arabskimOficjalna impreza upamiętniająca Holocaust     2014-01-30
Lekcje Holocaustu są międzynarodowe     2014-01-30
Gniewny śpiew o kulturze gwałtu   Chesler   2014-01-30
Kocia sprawa   Hili   2014-02-01
Rada Bezpieczeństwa żąda, by Izrael przestał być tak cholernie moralny     2014-02-04
Zakaz przechodzenia przez jezdnię po lody!   Lomborg   2014-02-08
Listy z globalnej wioski   Hili   2014-02-09
Czy ludziom bardziej przeszkadza nierówność niż bieda?   Ridley   2014-02-09
Okupacyjna Olimpiada Putina   Kontorovich   2014-02-10
Przemysł, który nie będzie bojkotował Izraela   Apfel   2014-02-11
O mordowaniu zwalczających polio     2014-02-13
Abbas potrzebuje opcji zerowej   Charney   2014-02-14
Rasa & polityka: od sali wykładowej do ONZ   Valdary   2014-02-17
Kongres i Biały Dom zgadzają się: Najlepszym rozwiązaniem jest okupacja     2014-02-18
Kultura wojny   Tobin   2014-02-19
Muzułmanie szkodzą sami sobie    Al-Dżibrin   2014-02-20
Jak wytworzyć paskudny obraz Izraela za przestrzeganie porozumień     2014-02-23
W poszukiwaniu palestyńskiej tożsamości     2014-02-26
Arabia Saudyjska: prawdziwy apartheid   Greenfield   2014-03-03
Islamskie państwo Iranu i dyskryminacja płci   Rafizadeh   2014-03-04
Niewolnictwo nadal istnieje   Koraszewski   2014-03-05
Dramat syryjskich chrześcijan   Koraszewski   2014-03-06
Palenie (i regulacje europejskie) zabijają   Ridley   2014-03-06
Naród wyklęty   Koraszewski   2014-03-07
Izraelski Apartheid i jego radzieckie korzenie   Koraszewski   2014-03-08
Miss apartheidu   Koraszewski   2014-03-09
Wspaniały sposób na dobre samopoczucie za pieniądze innych ludzi   Lomborg   2014-03-09
Tragiczna farsa Rady Praw Człowieka ONZ   Cotler   2014-03-13
Akademicy milczą w sprawie imperializmu rosyjskiego: “To nie jest Izrael”     2014-03-14
Afrykańscy więźniowie sumienia   Keita   2014-03-17
Opowieść o niedźwiedziu   Koraszewski   2014-03-20
Czy Waszyngton zakochał się w Hezbollahu?     2014-03-24
Tyrania ekspertów   Ridley   2014-03-24
Demokracja islamska: skorumpowana i niedemokratyczna   Bekdil   2014-03-26
Technika i technologia zarówno tworzą, jak i likwidują miejsca pracy   Ridley   2014-03-29
Kobiety w krajach arabskich mają prawa z epoki kamienia   Akram   2014-03-31
Egipt pozwie Izrael za dziesięć plag   Al-Gamal   2014-04-01
Chochoł królem Polski   Kruk   2014-04-01
Przeciw złemu światu   Roth   2014-04-04
Światowa Wojna Środowiskowa   Greenfield   2014-04-05
Rakiety domowej roboty?   Roth   2014-04-08
Najnowszy argument przeciw nauce   Coyne   2014-04-10
Ruda nie wróci   Koraszewski   2014-04-11
Palestyńczycy muszą prosić o pokój   Dershowitz   2014-04-12
Zmierzch Czerwonych i Zielonych   Greenfield   2014-04-14
Niespodzianka! Nowe badanie Australijczyków pokazuje, że homeopatia jest bzdurą   Coyne   2014-04-15
Szariat to… szariat tamto…   Rahman   2014-04-22
Problem z Bliskim Wschodem   Tsalic   2014-04-25
Zagadka brytyjskiego zatrudnienia i wydajności   Ridley   2014-04-25
Sojusznik NATO na pół etatu   Bekdil   2014-04-26
Kultura arabskapodwójnie zdewaluowała życie ludzkie   Al-Swailem   2014-04-27
Nie dla koniny, ani dla bredni   Tsalic   2014-04-29
Paradoks gospodarczego wzrostu   Ridley   2014-05-01
Negacja Holocaustu i ludobójstwo w Ruandzie   Boteach   2014-05-05
Izrael, kraj paradoksów   Yemini   2014-05-06
Wielka barykada na drodze chorążego pokoju   Apfel   2014-05-08
Czy powinniśmy polować na krezusy?   Koraszewski   2014-05-10
Sprawdzanie moich przywilejów   Fortgang   2014-05-10
Boko Haram i gwałcenie dzieci w Dżihadzie   Chesler   2014-05-11
Pokój ma na imię Hadassah   Ahmed   2014-05-12
Religijny humanizm   Al-Harbi   2014-05-13
Światowa stolica teorii spiskowych   Totten   2014-05-14
Spóźnione olśnienie Tony Blaira   Bekdil   2014-05-15
Wyznanie obojnaka   Kruk   2014-05-16
E-papierosy wypierają tytoń   Ridley   2014-05-18
Nakba czy porażka?   Al-Mulhim   2014-05-19
Nacjonalizm, patriotyzm, humanizm   Koraszewski   2014-05-19
Magiczne myślenie Palestyńczyków   Spyer   2014-05-21
Nakba każdego narodu   Jemini   2014-05-22
EU finansuje terroryzm   Tsalic   2014-05-24
Komu pomaga UNRWA?   Roth   2014-05-25
Małżeństwa z dziećmi  powinny być karalne   Inger Stark   2014-05-26
O wyższości podboju nad okupacją   Bekdil   2014-05-28
Obraźmy się na wiecznie obrażonych muzułmanów   Sennels   2014-05-29
Czy wstrętny generał odmieni Libię?   Greenfield   2014-05-30
Zgwałcili i powiesili   Chesler   2014-06-02
Zdumiewający głos z Syrii   Winter   2014-06-03
Palestyńczycy oskarżają Izraelo gromadzenie zapasów Żydów     2014-06-04
Przepraszam, ale się stąd nie wyniesiemy!   Bekdil   2014-06-05
Wojna i (nie) pokój   Tsalic   2014-06-09
Terroryści bezskutecznie próbują zdobyć uwagę BBC     2014-06-10
Czeski prezydent o islamie i antysemityzmie   Geenfield   2014-06-12
Nielegalne osiedla   Levick   2014-06-14
Naiwność to jeszcze nie dobroć   Lawson   2014-06-21

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk