Prawda

Wtorek, 23 kwietnia 2024 - 14:57

« Poprzedni Następny »


Odpowiedzialność instytucji za tsunami współczesnego antysemityzmu


Fiamma Nirenstein 2020-11-05


Choć to pozorny paradoks,  początki powrotu otwartych i niepohamowanych wyrazów nienawiści do Żydów – co było tabu przez około trzydzieści lat po II wojnie światowej – można prześledzić do decyzji podejmowanych przez międzynarodowe instytucje.

 

“Robocza definicja antysemityzmu” sformułowana przez International Holocaust Remembrance Alliance (IHRA) w 2015 roku, została przyjęta przez większość europejskich krajów. Ci, którzy podpisali się pod nią, rozumieją, że przeciwdziałanie antysemityzmowi wymaga zwalczania uprzedzeń wobec państwa Izrael.


Używają definicji IHRA jako podstawy do oceny, czy coś jest antysemickie i w swojej polityce zagranicznej. Niestety jednak, nie stosują jej tam, gdzie chodzi o syjonizm i Izrael.


To polityczne uprzedzenie wobec Izraela z łatwością przekształca się w nienawiść do narodu żydowskiego, używając państwa żydowskiego jako najnowszego pretekstu. Jest to zjawisko, które nazwałam “izraelofobią”, co jest tytułem książki i dyplomatycznego projektu opartego o roczne badanie kierowane przez mojego kolegę, Dana Dikera, z Jerusalem Center for Public Affairs (JCPA).


Dziewięćdziesiąt osiem procent żydowskich respondentów na sondaż CNN w zeszłym roku, podawało to zjawisko jako kluczowe dla nowego nurtu antysemityzmu – zjawisko potępiania Izraela i oskarżania go, że rzekomo zachowuje się jak reżim nazistowski.  

 

W najbardziej skrajnych, ale już nie rzadkich wypadkach, ta postawa wobec Izraela przekłada się na terrorystyczne czyny wobec Żydów w Diasporze. Mohammed Merah – który strzelał w żydowskiej szkole Ozar Hatorah w Tuluzie we Francji 19 marca 2012 roku, zabijając rabina i troje dzieci – oświadczył, że zrobił to w odwecie za dzieci zabite w Gazie przez Izrael.  


Merah nie jest jedyny. Antysemici często twierdzą, że ich przemoc wobec Żydów jest dokonywana w imię sprawiedliwości i oporu. Niedawno właśnie takie uzasadnienie było nieodłączną częścią rozmaitych masowych ruchów, takich jak Black Lives Matter i Żółtych Kamizelek.


Choć to pozorny paradoks,  początki wznowienia otwartych i niepohamowanych wyrazów nienawiści do Żydów – co było tabu przez około trzydzieści lat po II wojnie światowej – można prześledzić do decyzji podejmowanych przez międzynarodowe instytucje. Wśród nich są, między innymi, Rezolucja 3379 Zgromadzenia Ogólnego ONZ, przyjęta w 1975 roku, która stwierdzała, że “syjonizm jest rodzajem rasizmu i rasowej dyskryminacji” oraz “Misja Narodów Zjednoczonych stwierdzania faktów w konflikcie w Gazie” znana także jako „Raport  Goldstone’a”.  

 

Ten raport został sporządzony pod kierunkiem południowoafrykańskiego prawnika, Richarda Goldstone’a, który następnie wycofał swoje wnioski i odżegnał się od raportu. Niestety, międzynarodowy gniew i jad przeciwko żydowskiemu państwu, jakie wywołał ten raport, nie zniknął po jego odwołaniu go przez autora.


Dyskusja o tym, jak międzynarodowe instytucje mogą zwalczać antysemityzm, trwa i nie jest już dłużej nowością.


Dzisiaj ważne jest dodanie tej sprawie nowego wymiaru i skupienie się na tym, co znakomity historyk, Bernard Lewis, nazywał “politycznym antysemityzmem zamaskowanym jako polityczna krytyka”.


Pełno jest tego rodzaju kamuflażu w światowych organach, które z jednej strony twierdzą że walczą z antysemityzmem, a z drugiej faktycznie propagują go przez udawanie, że ich krytyka działań izraelskiego rządu jest jedynie polityczna.


Oczywiście, nie każda krytyka izraelskiej polityki jest antysemityzmem. Nie trudno jednak odróżnić krytykę od uprzedzeń. Kluczowa różnica jest wyraźnie widoczna, kiedy ocenia się żydowskie państwo według innych standardów niż wszystkie inne kraje.


Krytykowanie tak zwanej “okupacji” tego kraju nie może być skierowana wyłącznie do Izraela, bez podobnej krytyki wobec Chin, Maroka czy Turcji, by dać tylko trzy przykłady spomiędzy wielu.


To doprowadza nas ponownie do definicji IHRA, która obejmuje trzy zasady “D” definiujące antysemityzm: demonizacja, delegitymizacja i podwójne standardy, jak to naszkicował były radziecki dysydent i izraelski polityk, Natan Szaranski.


Chociaż wiele międzynarodowych instytucji zareagowało na gwałtowny wzrost antysemityzmu – wywołany pandemią koronawirusa – i starannie utrzymuje żywą pamięć Holocaustu, zwalczając jego zaprzeczanie, trzeba zrobić dużo więcej, by obalić wielopłaszczyznową i przytłaczającą delegitymizację Izraela.   


Do tego trzeba usunąć uprzedzenia, które często wypływają z samych tych instytucji. Konsekwencje takich uprzedzeń są czasami wyraźne, a czasami mniej wyraźne.


28 czerwca w Brukseli, będącej siedzibą parlamentu Unii Europejskiej, skandowano hasło “masakrować Żydów”, właśnie kiedy UE i ONZ groziły Izraelowi sankcjami, jeśli ośmieli się kontynuować “aneksję” Doliny Jordanu i żydowskich społeczności w Judei i Samarii – zgodnie z planem prezydenta USA, Donalda Trumpa “Pokój do dobrobytu”.     


Media w Europie pełne były komentarzy przeciwko planowi Izraela rozciągnięcia suwerenności na te obszary. Setki parlamentarzystów i akademików podpisywały dokumenty żądające zakazania tego kroku.


Ponad 30 procent Obszaru C na Zachodnim Brzegu (Judea i Samaria) – obszar pod izraelską kontrolą, według umów z Oslo – nazywano „palestyńskim nielegalnie okupowanym terytorium”. Twierdzono, że suwerenność na tym obszarze spowoduje, że Izrael stanie się „państwem apartheidu”.


Jak powiedziano powyżej, jest całkowicie uprawnione niezgadzanie się w sprawie rozciągnięcia suwerenności Izraela  na Judeę i Samarię. Jednak dyskusja w Europie nie była polityczna; była ideologiczna. Niezależnie od tego, jaką ma się opinię w tej sprawie lub jakie poglądy na rozwiązanie, faktem jest, że to terytorium jest “sporne” nie zaś “okupowane” i że Izrael nie jest, nie był, ani nie będzie kiedykolwiek – państwem apartheidu w jakimkolwiek sensie tego słowa. Ani też nie jest państwem kolonialnym, faszystowskim lub zajmującym się “czystką etniczną”, jak twierdzi tak wielu nienawistników.


Polityczną rolą publicznych instytucji jest rozpoznanie i usunięcie takich wypaczeń prawdy, szczególnie, kiedy torują one drogę do rozmaitych postaci nienawiści do Żydów. JCPA zestawiła listę “trzech filarów” szkalowania Izraela którymi trzeba się zająć.


Pierwszym jest to, co nieżyjący już historyk, Robert Wistrich, nazwał „nazyfikacją”.  


To jest próba przekwalifikowania wojny obronnej Izraela przed terrorystami w zbrodnie przeciwko niewinnym cywilom, szczególnie przeciwko dzieciom. Ta propaganda posuwa się tak daleko, że oskarża Izrael o zabieranie Palestyńczykom narządów do przeszczepów.


Drugi filar to fałszywa mantra, powtarzana bez przerwy, o “nielegalnie okupowanych terytoriach”, sugerując bezprawie i agresywny ekspansjonizm. Jak powiedziano powyżej, te terytoria mogą być “sporne”, ale nie są nielegalnie okupowane, jak dowodzi trzy tysiącletnia historia żydowska w Izraelu.


Trzeci filar to brak potępienia i powstrzymania wyrażanych zamiarów masowego mordowania Żydów, najwyraźniej głoszone przez Islamską Republikę Iranu, często przez palestyńskie grupy Fatah i Hamas, a także przez tureckiego prezydenta, Recepa Tayyipa Erdoğana.


Język jest istotny. Jest straszliwe dla społecznej moralności i edukacji młodzieży pozwolenie, by taka perwersyjna retoryka jak ta, którą wylewa z siebie irański prezydent, Hassan Rouhani, uchodziła mu bezkarnie. Kiedy mówi, na przykład, że „jątrzący się rakowaty guz syjonistyczny otwarł się znowu… i zaśmiecił kraj częściami ciał palestyńskich dzieci”, nie powinno się go z honorami przyjmować – jak robi się to obecnie – w tak wielu instytucjach.  .


Jest niewiarygodne, kiedy pomyśli się, że irańscy dyplomaci i ministrowie są goszczeni, mile witani, a nawet oklaskiwani, w europejskich parlamentach. Jeszcze bardziej szokujące są słowa wypowiedziane w lutym 2019 roku przez hiszpańskiego polityka, Josepa Borrellego, obecnie Wysokiego Przedstawiciela Unii Europejskiej. W wywiadzie dla “Politico” Borell powiedział: “Iran chce zmieść Izrael z powierzchni ziemi; nie ma w tym nic nowego. Musicie z tym żyć”.

 

Nie ulega wątpliwości, że sytuacja pogarsza się. Rosnący populizm tak na lewicy, jak na prawicy, wyprowadził zdezorientowane i agresywne masy na ulice i stary zwyczaj obwiniania Żydów za wszystko poszybował w górę wraz z początkiem pandemii koronawirusa.


Jest sprawą pilniejszą niż kiedykolwiek, by międzynarodowe instytucje zaczęły działać. Choć, oczywiście, muszą zatwierdzić definicję antysemityzmu IHRA, będzie to znaczyć bardzo niewiele, jeśli pozwolą na niesprawiedliwe i niebezpieczne demonizowanie żydowskiego państwa.


Powtórzmy: są całkowicie uprawnione dyskusje o polityce Izraela. Jest jednak całkowicie nieuprawnione ignorowanie instytucjonalnego antysemityzmu, który stał się popularny, pełen przemocy i w wielu wypadkach śmiertelny.

 

The responsibility of institutions in the tsunami of contemporary anti-Semitism

JNS.Org, 21 października 2020

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Fiamma Nirenstein

 

Włoska dziennikarka i autorka, posłanka do włoskiego parlamentu, gdzie do marca 2013 pełniła funkcję wiceprzewodniczącej Komisji Spraw Międzynarodowych. W maju 2013 roku przeniosła się na stałe do Izraela.     

 


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2591 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Wydajmy razem "Głos Rozpaczy"   Kruk   2013-12-14
Woda wyżej   Koraszewski   2013-12-15
Izraelski apartheid   Lesser   2013-12-19
W co wierzy lewica (w sprawie islamu i Izraela)   Davidson   2013-12-21
Szokująca decyzja  autobojkotu związków uniwersyteckich   Davidson   2013-12-25
Co zrobić z wszystkimi “czarownicami”?   Igwe   2013-12-26
Wesołych Świąt!   Dawkins   2013-12-26
Tragedia dzieci-uchodźców w Syrii   Raphaeli   2013-12-29
Święty Mikołaj aresztowany w Pakistanie   Khuldune Shahid   2014-01-02
Całkowity brak zainteresowania   Treppenwitz   2014-01-02
Tajemnice palestyńskiej ambasady     2014-01-05
Zabójstwa honorowe na Zachodzie   Chesler   2014-01-10
Znak czasu   Treppenwitz   2014-01-11
Przepraszamy, zabiliśmy was z powodu nieuniknionych błędów!   Bekdil   2014-01-14
Chińską politykę jednego dziecka zainspirowali zieleni z Zachodu   Ridley   2014-01-20
Ani Marks, ani Chomsky, ani Jezus, ani Mahomet   Koraszewski   2014-01-27
Precedens w świecie arabskimOficjalna impreza upamiętniająca Holocaust     2014-01-30
Lekcje Holocaustu są międzynarodowe     2014-01-30
Gniewny śpiew o kulturze gwałtu   Chesler   2014-01-30
Kocia sprawa   Hili   2014-02-01
Rada Bezpieczeństwa żąda, by Izrael przestał być tak cholernie moralny     2014-02-04
Zakaz przechodzenia przez jezdnię po lody!   Lomborg   2014-02-08
Listy z globalnej wioski   Hili   2014-02-09
Czy ludziom bardziej przeszkadza nierówność niż bieda?   Ridley   2014-02-09
Okupacyjna Olimpiada Putina   Kontorovich   2014-02-10
Przemysł, który nie będzie bojkotował Izraela   Apfel   2014-02-11
O mordowaniu zwalczających polio     2014-02-13
Abbas potrzebuje opcji zerowej   Charney   2014-02-14
Rasa & polityka: od sali wykładowej do ONZ   Valdary   2014-02-17
Kongres i Biały Dom zgadzają się: Najlepszym rozwiązaniem jest okupacja     2014-02-18
Kultura wojny   Tobin   2014-02-19
Muzułmanie szkodzą sami sobie    Al-Dżibrin   2014-02-20
Jak wytworzyć paskudny obraz Izraela za przestrzeganie porozumień     2014-02-23
W poszukiwaniu palestyńskiej tożsamości     2014-02-26
Arabia Saudyjska: prawdziwy apartheid   Greenfield   2014-03-03
Islamskie państwo Iranu i dyskryminacja płci   Rafizadeh   2014-03-04
Niewolnictwo nadal istnieje   Koraszewski   2014-03-05
Dramat syryjskich chrześcijan   Koraszewski   2014-03-06
Palenie (i regulacje europejskie) zabijają   Ridley   2014-03-06
Naród wyklęty   Koraszewski   2014-03-07
Izraelski Apartheid i jego radzieckie korzenie   Koraszewski   2014-03-08
Miss apartheidu   Koraszewski   2014-03-09
Wspaniały sposób na dobre samopoczucie za pieniądze innych ludzi   Lomborg   2014-03-09
Tragiczna farsa Rady Praw Człowieka ONZ   Cotler   2014-03-13
Akademicy milczą w sprawie imperializmu rosyjskiego: “To nie jest Izrael”     2014-03-14
Afrykańscy więźniowie sumienia   Keita   2014-03-17
Opowieść o niedźwiedziu   Koraszewski   2014-03-20
Czy Waszyngton zakochał się w Hezbollahu?     2014-03-24
Tyrania ekspertów   Ridley   2014-03-24
Demokracja islamska: skorumpowana i niedemokratyczna   Bekdil   2014-03-26
Technika i technologia zarówno tworzą, jak i likwidują miejsca pracy   Ridley   2014-03-29
Kobiety w krajach arabskich mają prawa z epoki kamienia   Akram   2014-03-31
Egipt pozwie Izrael za dziesięć plag   Al-Gamal   2014-04-01
Chochoł królem Polski   Kruk   2014-04-01
Przeciw złemu światu   Roth   2014-04-04
Światowa Wojna Środowiskowa   Greenfield   2014-04-05
Rakiety domowej roboty?   Roth   2014-04-08
Najnowszy argument przeciw nauce   Coyne   2014-04-10
Ruda nie wróci   Koraszewski   2014-04-11
Palestyńczycy muszą prosić o pokój   Dershowitz   2014-04-12
Zmierzch Czerwonych i Zielonych   Greenfield   2014-04-14
Niespodzianka! Nowe badanie Australijczyków pokazuje, że homeopatia jest bzdurą   Coyne   2014-04-15
Szariat to… szariat tamto…   Rahman   2014-04-22
Problem z Bliskim Wschodem   Tsalic   2014-04-25
Zagadka brytyjskiego zatrudnienia i wydajności   Ridley   2014-04-25
Sojusznik NATO na pół etatu   Bekdil   2014-04-26
Kultura arabskapodwójnie zdewaluowała życie ludzkie   Al-Swailem   2014-04-27
Nie dla koniny, ani dla bredni   Tsalic   2014-04-29
Paradoks gospodarczego wzrostu   Ridley   2014-05-01
Negacja Holocaustu i ludobójstwo w Ruandzie   Boteach   2014-05-05
Izrael, kraj paradoksów   Yemini   2014-05-06
Wielka barykada na drodze chorążego pokoju   Apfel   2014-05-08
Czy powinniśmy polować na krezusy?   Koraszewski   2014-05-10
Sprawdzanie moich przywilejów   Fortgang   2014-05-10
Boko Haram i gwałcenie dzieci w Dżihadzie   Chesler   2014-05-11
Pokój ma na imię Hadassah   Ahmed   2014-05-12
Religijny humanizm   Al-Harbi   2014-05-13
Światowa stolica teorii spiskowych   Totten   2014-05-14
Spóźnione olśnienie Tony Blaira   Bekdil   2014-05-15
Wyznanie obojnaka   Kruk   2014-05-16
E-papierosy wypierają tytoń   Ridley   2014-05-18
Nakba czy porażka?   Al-Mulhim   2014-05-19
Nacjonalizm, patriotyzm, humanizm   Koraszewski   2014-05-19
Magiczne myślenie Palestyńczyków   Spyer   2014-05-21
Nakba każdego narodu   Jemini   2014-05-22
EU finansuje terroryzm   Tsalic   2014-05-24
Komu pomaga UNRWA?   Roth   2014-05-25
Małżeństwa z dziećmi  powinny być karalne   Inger Stark   2014-05-26
O wyższości podboju nad okupacją   Bekdil   2014-05-28
Obraźmy się na wiecznie obrażonych muzułmanów   Sennels   2014-05-29
Czy wstrętny generał odmieni Libię?   Greenfield   2014-05-30
Zgwałcili i powiesili   Chesler   2014-06-02
Zdumiewający głos z Syrii   Winter   2014-06-03
Palestyńczycy oskarżają Izraelo gromadzenie zapasów Żydów     2014-06-04
Przepraszam, ale się stąd nie wyniesiemy!   Bekdil   2014-06-05
Wojna i (nie) pokój   Tsalic   2014-06-09
Terroryści bezskutecznie próbują zdobyć uwagę BBC     2014-06-10
Czeski prezydent o islamie i antysemityzmie   Geenfield   2014-06-12
Nielegalne osiedla   Levick   2014-06-14
Naiwność to jeszcze nie dobroć   Lawson   2014-06-21

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk