Prawda

Czwartek, 28 marca 2024 - 18:15

« Poprzedni Następny »


Odpowiedź Mariam Barghouti,
której ”Forward” nie wydrukuje


Richard Landes 2018-12-29

Obóz uchodźców palestyńskich w Libanie, uciekinierzy z bombardowanego przez siły Assada obozu Jarmuk w Syrii, sierpień 2012. (Zdjęcie: AFP –Mahmoud Zayyat)
Obóz uchodźców palestyńskich w Libanie, uciekinierzy z bombardowanego przez siły Assada obozu Jarmuk w Syrii, sierpień 2012. (Zdjęcie: AFP –Mahmoud Zayyat)

Napisałem odpowiedź na artykuł Mariam Barghouti opublikowany w „Forward”. Dostałem odpowiedź, że „Forward” “niestety, nie może tego opublikować”. Zamieszczam ją tutaj.

Droga Mariam Barghouti i twoi czytelnicy:

Opublikowałaś niedawno artykuł w „Forward” o działaniach Trumpa przeciwko UNRWA.


Stwierdziłaś w nim, że tożsamość palestyńska jest ściśle owinięta w status uchodźcy i jego rozwiązanie poprzez prawo powrotu jako jedyny sprawiedliwy sposób złagodzenia bólu i cierpienia spowodowanego przez Nakbę, wydarzenie, które leży u podstaw palestyńskiej tożsamości. Skrytykowałaś administrację Trumpa za „niezrozumienie” natury stawki, o jaką tu chodzi. Równocześnie sugerujesz, że atak na prawa palestyńskich uchodźców zapowiada inne ataki na prawa ofiar na całym świecie.



<span>Mariam Barghouti</span>
Mariam Barghouti

Pozwól, że zwrócę się z podobnym apelem o zrozumienie do ciebie: być może istnieją pewne aspekty problemu, których nie zrozumiałaś. Masz spójną narrację, którą zgrabnie włożyłaś w (niewyrażoną expressis verbis) intersekcjonalną analizę instytucjonalnego rasizmu i ucisku.  Chcę tu pokazać kilka anomalii w historycznym opisie, które sugerują, że osiągnęłaś tę spójność przez ignorowanie szczegółów, które zarówno podważają tę spójność, jak i poddają w wątpliwość twoje wnioski.


Pierwsza anomalia: Termin „Nakba” został ukuty jako wyrzut wobec Arabów. W pierwotnym użyciutermin Nakba obwiniał arabskich przywódców, którzy rozpoczęli przegraną przez siebie wojnę, tworząc katastrofę uchodźców.Równocześnie, pierwsi użytkownicy tego terminu rozumieli, że był to także ich wstyd i hańba, bo uciekli. Jak gorzko pisał Constantin Zureiq w 1948 roku:

Siedem państw arabskich wypowiedziało wojnę syjonizmowi w Palestynie, zostały zatrzymane, bezsilne wobec niego i odwróciły się na pięcie. Przedstawiciele Arabów wygłaszali płomienne mowy na najwyższych forach rządowych, ostrzegając, co zrobią państwa i ludy arabskie, jeśli ta lub inna decyzja zostanie podjęta. Deklaracje padały jak bomby z ust dygnitarzy na spotkaniach Ligi Arabskiej, ale kiedy konieczne było działanie, płomień zagasł, a stal i żelazo zardzewiały i wypaczyły się i rozsypały. (Zureiq, The Meaning of the Disaster)

Niemniej dzisiaj brzmi to tak: „Spójrzcie, co Izrael nam zrobił!”


Druga anomalia: Stworzenie wewnątrz arabskiego systemu apartheidu. Twoim dziadkom, którzy uciekli na arabskie terytorium przed wojną rozpoczętą i przegraną przez ich  przywódców, albo formalnie, albo nieformalnie odmówiono szansy na zbudowanie nowego domu. Zamknięto ich w obozach, w niektórych wypadkach z zakazem wychodzenia do pracy.    Zmuszono ich do życia w nędznych warunkach. W niektórych krajach, jak w Libanie i w Syrii, były formalne prawa dyskryminujące palestyńskich uchodźców, odmawiając im praw, jakie mają inni arabscy obywatele. Jeśli mamy dobry przykład „systemowej niesprawiedliwości”, która „karze ofiary” i odmawia im „wyboru”, to jest to arabska polityka apartheidu, zamrożenia sytuacji palestyńskich uchodźców. Jest to szczególnie niepokojące, ponieważ uderza nie w inną rasę lub grupę etniczną, ale we własnych braci. (Czy naprawdę sądzisz, że wszyscy twoi przodkowie woleli siedzieć jako symbole cierpienia, stłoczeni w obozach, zamiast wydostania się stamtąd i kontynuowania normalnego życia?)


Trzecia anomalia: Unikatowe miejsce Palestyńczyków w historii zachowania uchodźców i praktyki panującej w straszliwych latach po II Wojnie Światowej, kiedy dosłownie miliony uchodźców uciekały ze swoich domów, część z nich, by uniknąć olbrzymich rzezi. Elegancko unikasz poruszania tej sprawy, ale z milionów uchodźców, jakie wstrząsy w połowie XX wieku wykorzeniły i rozrzuciły po świecie, Palestyńczycy są jedynymi, którzy nadal siedzą w „obozach dla uchodźców”. Podczas gdy inne populacje uchodźców zintegrowały się ze swoim krajami-gospodarzami, jedynie palestyńscy uchodźcy z jednej strony mają odmowę prawa do obywatelstwa, a z drugiej traktują jako prawo przyrodzone znajdowanie się na listach uchodźców.   


Co znaczą te anomalie? Zaznaczam od początku, że to, co piszę, jest tylko moją opinią, ale sądzę, że warto zwrócić na nią uwagę, szczególnie jeśli zgadzamy się, że naszym celem jest „życie w godności i przynależności”.


Ludzie, którzy uczynili „prawo powrotu” formalną strategią arabską, zrobili to nie dla dobra palestyńskich uchodźców (twoich przodków), ale dla podbudowania ego arabskich polityków, wściekłych z powodu upokorzenia widzianego przez cały świat, gotowych do kontynuowania totalnej wojny z Izraelem bez względy na koszty dla własnych społeczeństw, wojny w której Palestyńczykom formalnie wyznaczono rolę pionków, które można stracić. Nawet gdybyśmy my, Izraelczycy, byli winni wygnania wszystkich 700 tysięcy uchodźców, nic nie da się porównać z długim, okrutnym, nieustającym prześladowaniem twojego ludu przez waszych przywódców. To, że wasi ludzie, inni muzułmanie-Arabowie, tak źle was potraktowali, jest  prawdziwie niemoralnym skandalem o wyjątkowych rozmiarach. Większość ludzi Zachodu zakłada, że Izraelczycy wsadzili was do obozów, ponieważ nie potrafią wyobrazić sobie, dlaczego Arabowie mieliby zrobić to własnym ludziom. Kiedy więc mówisz:

Status uchodźcy nie przestaje po prostu istnieć po pokoleniu; jest to społecznoekonomiczny i polityczny kontekst, który przechodzi z jednego pokolenia na drugie …”

Może opisujesz tu nie siłę natury ani sprawiedliwość, ale świadomą strategię, uwiecznienie waszej ofiary jako część narracji, z którą sama identyfikujesz się, jako z „trzonem palestyńskiej walki… jedną z głównych sił stojących za naszym nieustannym stanem konfrontacji”. Znaczeniem tego (proszę mnie poprawić, jeśli się mylę) wydaje się być coś w rodzaju: „nasze odziedziczone twierdzenie, że jesteśmy wydziedziczeni, jest kluczowym hasłem do walki z Izraelem…” Lub ujmując to zwykłym językiem, „główną przeszkodą dla pokoju”.


Twój obecny kompas moralny wydaje się ograniczać twoje pole widzenia, tak że widzisz tylko winę Izraela za to wszystko, od początku do końca, a oślepia cię szczególnie na tę część cierpienia, jaką zadali Palestyńczykom inni Arabowie. Skupiasz się wyłącznie na tym, jak Izraelczycy odmówili rozwiązania problemu uchodźców przez nie wpuszczenie ich „z powrotem”. Nie zwracasz uwagi na to, że arabskie elity systematycznie odmawiały palestyńskim uchodźcom normalnych ludzkich praw obywatela: prawa do pracy, podróży, osiedlenia, wolności słowa i głosowania.  


Także palestyńska państwowość nie przyniesie rozwiązania problemu uchodźców. Wręcz przeciwnie, jak wyjaśnił jeden z ambasadorów AP, palestyńscy uchodźców w obozach w Libanie i Syrii nie będą mogli przybyć do hipotetycznego państwa palestyńskiego; mogą tylko „wrócić” do Izraela. Uchodźcy poddani wewnątrzarabskiemu apartheidowi muszą pozostać uchodźcami aż będą mogli powrócić do Izraela… pozostaną jako możliwa broń (a tymczasem ofiary), w okrutnej wojnie o sumie zerowej.  


Te anormalne szczegóły czynią twoje określenie tego, co właśnie zdarzyło się w obozie uchodźców Jarmouk w Syrii jako „kolejna Nakba”, czymś tak bardzo ironicznym i żałosnym. Gdyby AP realizowała projekt budowania państwa narodowego, o którym mówisz, że jest dla ciebie tak cenny, gdyby twoi przywódcy zaakceptowali jedno z rozlicznych porozumień, jakie im oferowano, niezależnie od tego, jak dalekie byłoby od ich ideału, i wraz ze swoim narodem przyjęli tych syryjsko-palestyńskich uchodźców dziesięciolecia temu, ta masakra z rąk kolegów dżihadystów nigdy by się nie zdarzyła. Jak już, to Jarmouk jest symbolem tego, jak palestyńskie grupy rządzące, zarówno polityczne, jak kulturalne, utrwaliły tę właśnie Nakbę, o której piszesz z taką goryczą. Tożsamość zamieniona w broń, zamrożona w czasie, przynosi niekończące się cierpienia.


A ta ironia przywołuje kolejny z twoich argumentów. Twoje stanowisko, że prawa palestyńskie są na czele praw wszystkich ludzi na całym świecie, których prawa są deptane. „Prawdą” – zapewniasz nas na samym początku swojego artykułu -

jest, że postawa Trumpa wobec nas, Palestyńczyków, nie dotyczy tylko nas. Choć jego lekceważenie naszego cierpienia jest tak dewastujące, jest to zapowiedź tego, co przyjdzie dla wielu, wielu więcej.

W rzeczywistości jest odwrotnie: hałaśliwe głosy na temat palestyńskiego cierpienia i gniewu do tego stopnia zajęły szerokość pasma, na którym nadają ruchy postępowe, że inne, w wielu wypadkach bardziej dewastujące i pilniejsze przypadki uchodźców, ofiar wojen, są zagłuszane i otrzymują znacznie mniej uwagi. Pewien uczony mówił o “ukradkowych konfliktach”, gdy miejsca z milionami ofiar śmiertelnych mają minimalną obecność w mediach w porównaniu do uwagi poświęcanej setkom Palestyńczyków zabitych przez Izraelczyków.   


Inny badacz opisywał
 jak zrozpaczeni ludzie z całego świata, walczący z nienawiścią i uprzedzeniami, i chcący pomóc ofiarom, przybyli do Durban w 2000 roku, po to tylko, by stać się widzami spektaklu aktywistów całkowicie pochłoniętych sprawą palestyńską. W rzeczywistości niesłychana dysproporcja między pomocą finansową dla was (co do której skarżysz się, że ją obcięto), a znacznie mniejszymi zasobami per capita dla nie-palestyńskich uchodźców na całym świecie - 250 dolarów na Palestyńczyka wobec 60 dolarów na każdego innego uchodźcę – to twarde dane o stopniu, do jakiego palestyńscy uchodźcy monopolizują platformę ofiar. Czy nie wykazałoby jakiegoś przyznania ważności priorytetów wobec milionów wysiedlonych w Syrii i sąsiednich krajach obecnie, gdyby dostali nieco więcej pomocy i uwagi niż wy, trzecie pokolenie palestyńskich uchodźców?  


Zamiast jednak zbadać motywy i wybory własnych przywódców, które dołożyły się do waszego nieszczęścia, wybrałaś wzmocnienie narracji, w której twój lud jest symbolem ofiary. Jedyną drogą, jaką potrafisz pójść, jest atakowanie Izraela, bez żadnej myśli o motywach tych, którzy cię w tym wzmacniają. Czy sądzisz, że przywódcy, którzy obiecują zemstę własnej, zamienionej w ofiary ludności, którzy wydają nieporównanie więcej pieniędzy na armaty niż na masło, którzy stworzyli to, co nazywasz „społeczno-ekonomicznym i politycznym kontekstem”, w którym ty i twoja rodzina są pierwszymi, najdłużej trwającymi i najbardziej tragicznymi ofiarami, przyniosą ci godność zamiast uświęconego cierpienia?  


A mówię ”tragiczne”, bo nie musi tak być. Nie musisz przyjmować patriarchalnej narracji honoru i zemsty twoich mężczyzn; nie musisz karmić tych sił, które robią z ciebie ofiarę. Jest wiele dróg otwartych dla twojego ludu, ale jednym z warunków wstępnych korzystania z wolności wyboru alternatywy dla wojen nienawiści jest zmniejszenie nacisku na winę Izraela i rozpoczęcie krytykowania arabskiej kultury politycznej, która stworzyła Nakbę i nadal, 70 lat później, przedłuża ją. Czy sądzisz, że to jest droga do kultury „godności i przynależności”? Czy też do dumy i dominacji? A jak wiemy z historii, w tym drugim wypadku pierwszymi ofiarami są Żydzi, kobiety, zwykli ludzie i – w naszych czasach – dziennikarze.


Czy powinien istnieć program dla palestyńskich uchodźców? Oczywiście. Ale musi to być program, który ich emancypuje, umożliwia produktywne i spełnione życie, nie zaś program, który kultywuje ich tożsamość jako (samo-) okaleczonych symboli nienawiści i urazy za Nakbę, za którą Izrael musi odpokutować samobójstwem. Czy potrafisz odejść od tragicznie samoniszczącej narracji, która ucieleśnia i przedłuża to właśnie cierpienie, o którym piszesz, że jest nieznośne? Czy potrafisz wyrzec się wendety arabskich przywódców sprzed 70 lat na rzecz innej i lepszej przyszłości dla twojego ludu?


Czy też jesteś po prostu propagandystką wojenną dla tych, którzy chcą wszystkiego, wymuszają konfrontację wszędzie, gdzie to możliwe, używają języka sprawiedliwości i praw jako kamuflażu dla wojny unicestwienia? „Palestyna od rzeki do morza... każde ziarnko piasku świętej ziemi… zakrwawiona ziemia na pokolenie za pokoleniem”. Czy jesteś pewna, że chcesz być narzędziem i ofiarą takiego bezlitosnego, egoistycznego myślenia?


Response to Mariam Barghouti that the Forward ”can’t run”

The Augean Stables, 16 grudnia 2018

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Richard Allen Landes


Amerykański historyk, wykładowca na Boston University, dyrektor bostońskiego Center for Millennial Studies. Autor szeregu książek o średniowieczu i ruchach apokaliptycznych. Obserwator konfliktu na Bliskim Wschodzie (to on ukuł pojęcie „Pallywood” na wyprodukowane ze statystami filmy mające być „dowodami” przeciwko Izraelowi). Jest również autorem dwuczęściowej druzgoczącej analizy  tzw. „Raportu Goldstone’a”.    


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2574 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Wydajmy razem "Głos Rozpaczy"   Kruk   2013-12-14
Woda wyżej   Koraszewski   2013-12-15
Izraelski apartheid   Lesser   2013-12-19
W co wierzy lewica (w sprawie islamu i Izraela)   Davidson   2013-12-21
Szokująca decyzja  autobojkotu związków uniwersyteckich   Davidson   2013-12-25
Co zrobić z wszystkimi “czarownicami”?   Igwe   2013-12-26
Wesołych Świąt!   Dawkins   2013-12-26
Tragedia dzieci-uchodźców w Syrii   Raphaeli   2013-12-29
Święty Mikołaj aresztowany w Pakistanie   Khuldune Shahid   2014-01-02
Całkowity brak zainteresowania   Treppenwitz   2014-01-02
Tajemnice palestyńskiej ambasady     2014-01-05
Zabójstwa honorowe na Zachodzie   Chesler   2014-01-10
Znak czasu   Treppenwitz   2014-01-11
Przepraszamy, zabiliśmy was z powodu nieuniknionych błędów!   Bekdil   2014-01-14
Chińską politykę jednego dziecka zainspirowali zieleni z Zachodu   Ridley   2014-01-20
Ani Marks, ani Chomsky, ani Jezus, ani Mahomet   Koraszewski   2014-01-27
Precedens w świecie arabskimOficjalna impreza upamiętniająca Holocaust     2014-01-30
Lekcje Holocaustu są międzynarodowe     2014-01-30
Gniewny śpiew o kulturze gwałtu   Chesler   2014-01-30
Kocia sprawa   Hili   2014-02-01
Rada Bezpieczeństwa żąda, by Izrael przestał być tak cholernie moralny     2014-02-04
Zakaz przechodzenia przez jezdnię po lody!   Lomborg   2014-02-08
Listy z globalnej wioski   Hili   2014-02-09
Czy ludziom bardziej przeszkadza nierówność niż bieda?   Ridley   2014-02-09
Okupacyjna Olimpiada Putina   Kontorovich   2014-02-10
Przemysł, który nie będzie bojkotował Izraela   Apfel   2014-02-11
O mordowaniu zwalczających polio     2014-02-13
Abbas potrzebuje opcji zerowej   Charney   2014-02-14
Rasa & polityka: od sali wykładowej do ONZ   Valdary   2014-02-17
Kongres i Biały Dom zgadzają się: Najlepszym rozwiązaniem jest okupacja     2014-02-18
Kultura wojny   Tobin   2014-02-19
Muzułmanie szkodzą sami sobie    Al-Dżibrin   2014-02-20
Jak wytworzyć paskudny obraz Izraela za przestrzeganie porozumień     2014-02-23
W poszukiwaniu palestyńskiej tożsamości     2014-02-26
Arabia Saudyjska: prawdziwy apartheid   Greenfield   2014-03-03
Islamskie państwo Iranu i dyskryminacja płci   Rafizadeh   2014-03-04
Niewolnictwo nadal istnieje   Koraszewski   2014-03-05
Dramat syryjskich chrześcijan   Koraszewski   2014-03-06
Palenie (i regulacje europejskie) zabijają   Ridley   2014-03-06
Naród wyklęty   Koraszewski   2014-03-07
Izraelski Apartheid i jego radzieckie korzenie   Koraszewski   2014-03-08
Miss apartheidu   Koraszewski   2014-03-09
Wspaniały sposób na dobre samopoczucie za pieniądze innych ludzi   Lomborg   2014-03-09
Tragiczna farsa Rady Praw Człowieka ONZ   Cotler   2014-03-13
Akademicy milczą w sprawie imperializmu rosyjskiego: “To nie jest Izrael”     2014-03-14
Afrykańscy więźniowie sumienia   Keita   2014-03-17
Opowieść o niedźwiedziu   Koraszewski   2014-03-20
Czy Waszyngton zakochał się w Hezbollahu?     2014-03-24
Tyrania ekspertów   Ridley   2014-03-24
Demokracja islamska: skorumpowana i niedemokratyczna   Bekdil   2014-03-26
Technika i technologia zarówno tworzą, jak i likwidują miejsca pracy   Ridley   2014-03-29
Kobiety w krajach arabskich mają prawa z epoki kamienia   Akram   2014-03-31
Egipt pozwie Izrael za dziesięć plag   Al-Gamal   2014-04-01
Chochoł królem Polski   Kruk   2014-04-01
Przeciw złemu światu   Roth   2014-04-04
Światowa Wojna Środowiskowa   Greenfield   2014-04-05
Rakiety domowej roboty?   Roth   2014-04-08
Najnowszy argument przeciw nauce   Coyne   2014-04-10
Ruda nie wróci   Koraszewski   2014-04-11
Palestyńczycy muszą prosić o pokój   Dershowitz   2014-04-12
Zmierzch Czerwonych i Zielonych   Greenfield   2014-04-14
Niespodzianka! Nowe badanie Australijczyków pokazuje, że homeopatia jest bzdurą   Coyne   2014-04-15
Szariat to… szariat tamto…   Rahman   2014-04-22
Problem z Bliskim Wschodem   Tsalic   2014-04-25
Zagadka brytyjskiego zatrudnienia i wydajności   Ridley   2014-04-25
Sojusznik NATO na pół etatu   Bekdil   2014-04-26
Kultura arabskapodwójnie zdewaluowała życie ludzkie   Al-Swailem   2014-04-27
Nie dla koniny, ani dla bredni   Tsalic   2014-04-29
Paradoks gospodarczego wzrostu   Ridley   2014-05-01
Negacja Holocaustu i ludobójstwo w Ruandzie   Boteach   2014-05-05
Izrael, kraj paradoksów   Yemini   2014-05-06
Wielka barykada na drodze chorążego pokoju   Apfel   2014-05-08
Czy powinniśmy polować na krezusy?   Koraszewski   2014-05-10
Sprawdzanie moich przywilejów   Fortgang   2014-05-10
Boko Haram i gwałcenie dzieci w Dżihadzie   Chesler   2014-05-11
Pokój ma na imię Hadassah   Ahmed   2014-05-12
Religijny humanizm   Al-Harbi   2014-05-13
Światowa stolica teorii spiskowych   Totten   2014-05-14
Spóźnione olśnienie Tony Blaira   Bekdil   2014-05-15
Wyznanie obojnaka   Kruk   2014-05-16
E-papierosy wypierają tytoń   Ridley   2014-05-18
Nakba czy porażka?   Al-Mulhim   2014-05-19
Nacjonalizm, patriotyzm, humanizm   Koraszewski   2014-05-19
Magiczne myślenie Palestyńczyków   Spyer   2014-05-21
Nakba każdego narodu   Jemini   2014-05-22
EU finansuje terroryzm   Tsalic   2014-05-24
Komu pomaga UNRWA?   Roth   2014-05-25
Małżeństwa z dziećmi  powinny być karalne   Inger Stark   2014-05-26
O wyższości podboju nad okupacją   Bekdil   2014-05-28
Obraźmy się na wiecznie obrażonych muzułmanów   Sennels   2014-05-29
Czy wstrętny generał odmieni Libię?   Greenfield   2014-05-30
Zgwałcili i powiesili   Chesler   2014-06-02
Zdumiewający głos z Syrii   Winter   2014-06-03
Palestyńczycy oskarżają Izraelo gromadzenie zapasów Żydów     2014-06-04
Przepraszam, ale się stąd nie wyniesiemy!   Bekdil   2014-06-05
Wojna i (nie) pokój   Tsalic   2014-06-09
Terroryści bezskutecznie próbują zdobyć uwagę BBC     2014-06-10
Czeski prezydent o islamie i antysemityzmie   Geenfield   2014-06-12
Nielegalne osiedla   Levick   2014-06-14
Naiwność to jeszcze nie dobroć   Lawson   2014-06-21

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


&#8222;Choroba&#8221; przywrócona przez Putina


&#8222;Przebudzeni&#8221;


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk