Prawda

Czwartek, 28 marca 2024 - 20:16

« Poprzedni Następny »


Od czegoś trzeba zacząć…


Andrzej Koraszewski 2021-10-17


Znakomity polski dziennikarz (i naprawdę przesympatyczny człowiek), zadał mi pytanie, czy izraelska gazeta „Haaretz” jest antysemicka. Towarzysząca pytaniu uśmiechnięta ikonka wydawała się informować, że twierdzącą odpowiedź uznałby za jakąś aberrację.


Być może warto przyjrzeć się tej sprawie bliżej, ponieważ wiele wskazuje na to, że jest to stanowisko znacznej części polskich opiniotwórców. Nie wiem, czy mój rozmówca zgodziłby się ze mną, że pierwszą i najważniejszą umiejętnością człowieka zarabiającego na życie przekazywaniem informacji jest ich sprawdzanie. (Dziennikarz powinien również pamiętać, że jak wszyscy inni ma tendencję do szybszego akceptowania informacji, które potwierdzają jego wcześniejsze poglądy.) Kto zatem twierdzi, że ta izraelska gazeta jest antyizraelska, że wchodzi w systematyczne sojusze z oczywistymi antysemitami, że systematycznie przekłamuje obraz Izraela?


Zacznijmy od artykułu w „The New York Times” (w dziale opinii) z 2017 roku. Tytuł artykułu The People vs. Haaretz.  Autor, Shmuel Rosner, jest dziennikarzem izraelskim (i kierownikiem działu literatury faktu w dużym wydawnictwie). Rosner pisze:  

„Haaretz” jest izraelską gazetą. Podziwianą przez wielu cudzoziemców i znienawidzoną przez wielu, głównie Izraelczyków. Czytana przez niewielu,  krytykowana często, jest w wysokim stopniu ideologicznym organem, z dużymi aspiracjami. W przeszłości była znakomita. Była niezależna. Punktowała błędy i złe zachowania Izraela. Działa Izraelowi na nerwy.

Renoma "Haaretz" wiąże się z odległą przeszłością. Możemy się zastanawiać, na ile izraelski dziennikarz ma rację, że zmiana stosunku izraelskiej publiczności do tej gazety związana jest z ewolucją lewicy (szczególnie tej skrajnej), od politycznego stanowiska, do pewnego rodzaju stanu psychicznego. 


Rosner przywołuje świeży (wówczas) artykuł z „Haaretz”, który wywołał bardzo silne reakcje, a w którym gazeta twierdziła, że izraelscy religijni syjoniści są groźniejsi od terrorystów z Hezbollahu. Jakby na sprawę nie patrzeć, Hezbollah konsekwentnie deklaruje zamiar dokończenia dzieła Adolfa Hitlera, dysponuje 160 tysiącami rakiet rozlokowanymi na granicy, jest zbrojnym ramieniem Islamskiej Republiki Iranu i jest dla Izraela nieustającym egzystencjalnym zagrożeniem. Nic dziwnego, że zareagował nie tylko rząd i prawica, ale również bardzo wielu ludzi związanych z lewicą. Jak pisze autor – kraj był praktycznie zjednoczony w potępieniach, a z wielu stron padał pod adresem „Haaretz” zarzut antysemityzmu.


Izraelski dziennikarz zwraca uwagę, że nie był to jakiś odosobniony wypadek, pokazuje inny tekst z „Haaretz”, którego autor (w Dzień Pamięci o Holokauście), pisał że nie może dłużej wywieszać izraelskiej flagi. Ta gazeta, czytamy dalej, w ostatnich latach świadomie i z premedytacją posługuje się nieustannie prowokacjami. Co jest związane z promowaniem ideologii, która jest coraz mniej popularna w społeczeństwie, a to skłania do radykalizmu.    


Wymieniając powody, dla których tak wielu ludzi w Izraelu uważa „Haaretz” za gazetę antyizraelską, obok spadku zainteresowania lewicową ideologią, Rosner wymienia powszechne poczucie oblężenia nie tylko przez terrorystyczne organizacje mające swoje bazy na granicach kraju, takie jak Hamas, Hezbollach i OWP, ale również przez niesprawiedliwe i pełne hipokryzji międzynarodowe organizacje takie jak ONZ, HRW, AI, czy zachodnia prasa głównego nurtu. Izraelskie społeczeństwo nie może wybaczyć tego, że Izraelczycy dostarczają wrogom Izraela amunicji. Badania pokazują, że większość Izraelczyków uważa, iż lewica w najmniejszym stopniu przyczynia się do gospodarczego sukcesu Izraela, a w największym do podsycania antagonizmów.           


Na ile „Haaretz” jest gazetą antyizraelską? Redaktor strony internetowej „Honest Reporting” postawił to pytanie inaczej, zastanawiając się, gdzie są granice wrogich wobec Izraela działań „Haaretz”? Jego zdaniem szczytem, a zarazem koronnym dowodem antyizraelskich intencji tej gazety jest publikowanie płatnych ogłoszeń ruchu BDS, ruchu, który nie ukrywa, że jego  celem jest likwidacja Izraela.   


Lewicowy historyk i prawnik izraelski, Ben-Dror Yemini pisał na łamach „Jerusalem Post”, że „Haaretz” nie mógłby być bardziej w błędzie lub bardziej świadomie wprowadzać w błąd. W tym przypadku chodziło o oskarżenie żołnierzy IDF o popełnianie zbrodni wojennych. Tytuł krytykowanego artykułu w „Haaretz” brzmiał: „Szef sztabu i kierownictwo IDF autoryzowało zabicie poszukiwanego i niewinnego mężczyzny”. Wykradziony dokument, który był podstawą tego artykułu, traktował o konieczności aresztowania lub likwidacji członków grupy terrorystycznej związanej z Islamskim Dżihadem, która już popełniła morderstwo i planowała dalsze ataki.     


Gazeta, jak pisze Ben-Dror Yemini, pomija rozkaz generała, w którym stwierdza się, że należy raczej aresztować niż likwidować, wyjaśniając, że terroryści powinni być zabici tylko w przypadku wyjścia z założonymi pasami samobójczymi lub z bronią i w sytuacji, która wyklucza inne działanie. Późniejszy rozkaz uzupełniający mówi, że jeśli w pobliżu znajdują się dzieci lub kobiety akcja musi być odwołana. Ben-Dror Yemini porównuje przepisy armii amerykańskiej i izraelskiej, gdzie w pierwszym przypadku nie precyzuje się przy ataku na terrorystę liczby znajdujących się w pobliżu niezidentyfikowanych osób, podczas gdy armia izraelska precyzuje, że w takiej sytuacji może być najwyżej jedna osoba niezidentyfikowana.        


W akcji opisywanej przez „Haaretz” dwóch terrorystów zostało zastrzelonych. Obaj, jak informuje nie tylko dowództwo IDF, ale i oświadczenie Islamskiego Dżihadu, nie pozwolili się aresztować, byli uzbrojeni i odpowiedzieli ogniem. Islamski Dżihad uznał ich za poległych w walce. „Haaretz” jednak uznał ich za niewinnych (tego określenia użył w artykule dwudziestokrotnie). Gazeta odwołała się do trzech swoich ekspertów, pominęła jednak wynik formalnej ekspertyzy prawnej.         


Jak konkluduje Ben-Dror Yemini “demonizacja i delegitymizacja Izraela otrzymała dziś wsparcie dzięki ‘Haaretz’. Gazeta ma prawo do posiadania swoich poglądów i prezentowania swoich opowieści jak jej się podoba. Jednakże ta ostatnia afera winna być nazwana po imieniu: kłamstwo wyprodukowane przez ‘Haaretz’.”  


Warto się dokładnie przyjrzeć jak częste są przypadki świadomego deformowania obrazu Izraela w „Haaretz”. Sporo o tym mówią sytuacje, kiedy redakcja jest zmuszona do sprostowania, a czasem nawet przeprasza. To mogą być sprawy z pozoru drobne. „Haaretz” nie ukrywa swojej głębokiej niechęci do „osadników” (czytaj Żydów mieszkających za zieloną linią, bo izraelskich obywateli Arabów mieszkających za zieloną linią ignoruje, a już z pewnością nie nazywa ich osadnikami). Podczas niedawnych pożarów wokół Jerozolimy złapano podpalaczkę, „Haaretz” w tytule poinformowała, że to osadniczka, mieszkająca na Zachodnim Brzegu, a „zapomniała” poinformować, że to uciekinierka ze szpitala dla umysłowo chorych. (Redakcja zareagowała na interwencję i wprowadziła zmianę w wersji cyfrowej).


Przemilczanie kluczowych elementów informacji to stała praktyka tej gazety. W sierpniu 2021 gazeta informowała o zastrzeleniu przez IDF Palestyńczyka podczas co piątkowych zamieszek na granicy. Gazeta nie poinformowała, że użyto ostrej amunicji w odpowiedzi na przerzucanie przez płot graniczny materiałów wybuchowych, jak również tego, że 32-letni mężczyzna, który został zastrzelony był członkiem militarnego skrzydła Hamasu. Po protestach, w internetowym wydaniu, pod artykułem  gazeta dodała:

Radykalna grupa Hamas zidentyfikowała tę osobę jako Osamę Dueji (32 lata), członka zbrojnego skrzydła, którego określono jako “bohaterskiego męczennika” Zamaskowani bojownicy Hamasu uczestniczyli w pogrzebie w obozie Dżabaliya w Gazie. Opublikowano jego zdjęcie w mundurze, przepasce na czole i z karabinem.

Ciekawe są również różnice w edycji angielskiej i hebrajskiej. Drobny przykład: w obydwu edycjach opublikowano zdjęcie izraelskiego żołnierza idącego (w znacznej odległości i za barierką) wzdłuż kolejki mężczyzn.    


Po angielsku „Haaretz” informowała: „Żołnierz idący koło Palestyńczyków oczekujących na szczepienie przeciw Covidowi w Jerozolimie.” Czytelnicy hebrajskiego wydania tej gazety dowiedzieli się, że punkt szczepień jest przy grobie Racheli (a więc między Jerozolimą Betlejem, a podpis brzmiał „Palestyńscy pracownicy oczekujący na szczepienie na przejściu koło Betlejem.” (Wiadomość z marca 2021, władze izraelskie planowały wówczas szybkie zaszczepienie 120 tysięcy palestyńskich pracowników.)        


Tych przypadków mamy setki. „’Haaretz’ prostuje: Izrael nie odmówił wjazdu gazańskiej rodzinie, której córka zmarła na raka; Haaretz prostuje: traktor wojskowy nie wjechał w demonstrantów w Kfar Quaddium; ‘Haaretz’ prostuje: przechodzenie z Gazy do Egiptu nie wymaga pozwolenia Izraela; ‘Haaretz’ prostuje: trzech porwanych ‘żołnierzy’ to trzech zamordowanych cywilnych izraelskich nastolatków”.


Zarówno saper jak i dziennikarz są ludźmi omylnymi, ale dziennikarz w odróżnieniu od sapera może powtarzać swoje błędy bez końca i z lubością.


Możemy się zastanawiać nad pytaniem, dlaczego dobrzy ludzie z całego świata kochają rzekome zbrodnie Izraela i jak gazeta „Haaretz” zaspakaja ich psychiczne potrzeby.   


Wspomniany tu Ben-Dror Yemini jest autorem znakomicie udokumentowanej książki Industry of Lies, pisze w niej o efekcie szklanego ekranu, o kłamstwach powtarzanych w nieskończoność, o przemilczaniu terroru wobec Izraelczyków i nieustannym przedstawianiu obrony jako agresji. Yemini jest najdalszy od chronienia Izraela przed krytyką, zastanawia się jednak, czy wolno bronić Izraela przed kłamstwem.


Jerozolima jest stolicą korespondentów zagranicznych, żadna inna stolica, ani Moskwa, ani Pekin (nie wspominając nawet o takich miejscach jak Teheran, Kair czy Delhi) nie może się pochwalić taką ilością zagranicznych korespondentów na kilometr kwadratowy jak Jerozolima. Większość z nich namiętnie korzysta z usług kolegów z „Haaretz” i każdego, kto tylko zechce powiedzieć coś okropnego o Izraelu.


Dlaczego świat na to czeka? Być może dobrzy ludzie odczuwają głęboką potrzebę potępienia zła. Nasza przyjaciółka, niezwykle inteligentna i bez wątpienia dobry człowiek, odmawia sprawdzenia informacji o Izraelu, które dostarcza jej Szwedzki Kościół Protestancki. Wierzy w każde kłamstwo o Izraelu dostarczane jej przez jej Kościół, a na pytanie, dlaczego ten jej Kościół koncentruje się wyłącznie na Izraelu, odpowiada z rozbrajającą szczerością, że nie można zajmować się wszystkim, a gdzieś tę walkę ze złem trzeba zacząć. Przy tym stanowisku wysiłki „Haaretz” są nieocenione, przecież kto jak kto, ale oni nie mogą być antysemitami.


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2574 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Dlaczego Palestyńczycy nie chcą rządzić Gazą?   Abdul-Hussain   2023-11-18
Gaza, islam i Zachód   Smith   2023-11-17
Pora, żeby Biden publicznie przyznał, że jest to wojna irańskich mułłów przeciwko Izraelowi i Stanom Zjednoczonym   Rafizadeh   2023-11-15
Amerykański front   Rosenthal   2023-11-07
Antonio Guterres nie jest najgorszym sekretarzem generalnym w historii ONZ, ale jest w czołówce   Fitzgerald   2023-11-04
Normalizacja barbarzyństwa. Społeczeństwa, które rezygnują z wolności, wkrótce zobaczą, że zastąpiła ją przemoc.   O'Neill   2023-11-03
Zamknięcie granicy przez Egipt stanowi naruszenie prawa międzynarodowego   Kontorovich   2023-11-01
Po masakrze Żydów przeprowadzonej przez Hamas „GUARDIAN” nienawidzi Żydów jeszcze bardziej   Levick   2023-10-30
Egipt i Jordania odmawiają ratowania palestyńskiego życia     2023-10-28
Wielki Zderzacz Andronów   Koraszewski   2023-10-26
Lepsze pytanie: czego prawo międzynarodowe wymaga od reszty świata w sprawie Hamasu?   Amos   2023-10-25
Właśnie przeczytałem Idź i wróć człowiekiem   Kalwas   2023-10-24
Piekło wojen miejskich nie jest unikalne dla Gazy   Brincka   2023-10-23
Kto i jak współczuje Palestyńczykom?   Koraszewski   2023-10-21
Czy powinniśmy pomagać Palestyńczykom w Gazie?   Destexhe   2023-10-18
Przyzwoici liberałowie mogą wyrządzić więcej szkody niż demonstranci popierający Hamas   Tobin   2023-10-15
List otwarty do redaktora naczelnego „Gazety Wyborczej” Jarosława Kurskiego   Koraszewski   2023-10-15
Najważniejsza zmiana w świecie arabskim od końca kolonializmu     2023-10-06
ONZ musi zakończyć wykluczanie Tajwanu — zanim będzie za późno   Jacoby   2023-10-05
Zakrzykiwanie cywilizowanego dialogu   Chesler   2023-10-04
Lekcje z Karabachu dla ofiar i  prześladowców   Fernandez   2023-10-04
Afryka: dzielenie kury, która znosi złote jaja   Taheri   2023-09-30
Dlaczego Palestyńczycy uciekają ze Strefy Gazy?   Tawil   2023-09-28
Nieuniknione dysproporcje   Gal   2023-09-28
Problem imigracji   Lloyd   2023-09-27
Arabscy Izraelczycy przeprowadzają się do Strefy C i rozwalają kłamstwo o „apartheidzie”     2023-09-22
Jerycho NIE jest miejscem palestyńskiego dziedzictwa   Williams   2023-09-21
Donald Tusk, „człowiek Euroislamu” w Unii Europejskiej   Lindenberg   2023-09-21
Pierwszy Sekretarz Wszystkich Narodów Świata przemówił   Koraszewski   2023-09-18
Erdoğan: ochoczy zakładnik antyzachodniej doktryny Putina   Bekdil   2023-09-16
Abbas musi ponieść realne konsekwencje swoich antysemickich uwag   Flatow   2023-09-14
Dziennikarka BBC po raz kolejny zakłada pelerynę aktywistki   Sela   2023-09-11
Kłopot z filmami idealizującymi amerykańskich komunistów   Tobin   2023-09-11
Najnowszy antyizraelski dokument prawny ONZ opiera się na kłamstwach     2023-09-07
Niewolnictwo: ostentacyjna hipokryzja BRICS wobec Czarnych Afrykanów   Trewhela   2023-09-06
Oskarżenie o islamofobię   Dawkins   2023-09-05
Kiedy Stany Zjednoczone odmawiają powiedzenia słowa „palestyński”?   Flatow   2023-09-05
Kiedy Havel spotkał Bidena   Clarke   2023-09-04
Przepływy migracyjne i prawo niezamierzonych konsekwencji   Fernandez   2023-09-02
Do dziś UNRWA nie otrzymała od Stanów Zjednoczonych 75 milionów dolarów. Zobaczymy, czy złowieszcze przewidywania się spełnią.     2023-09-02
Świat staje się wielobiegunowy   Mahjar-Barducci   2023-08-28
Sprawiedliwość wymaga uczciwych procedur   Dershowitz   2023-08-26
Krytyka porozumienia między USA a Iranem o wymianie więźniów w prasie saudyjskiej     2023-08-23
Reporter przewidział pogrom Farhud w 1939 roku     2023-08-22
Nanoracjonalizm wojen religijnych w epoce nuklearnej   Koraszewski   2023-08-21
Syndrom „Musimy coś zrobić”   Taheri   2023-08-18
Izraelskie osiedla nie są nielegalneOdpowiedź Nathanielowi Bermanowi   Kontorovich   2023-08-18
Kto rozpoczął II wojnę światową?   Jacoby   2023-08-17
Co się stało z eskalacją izraelskiej dominacji?   Pandavar   2023-08-16
List do przyjaciela i kilku innych osób   Koraszewski   2023-08-09
Barwna historia Palestyny na Twitterze   Collier   2023-08-08
Byli pracownicy Departamentu Stanu przyznają, że się myliliDlaczego więc Izrael miałby ich teraz słuchać?   Flatow   2023-08-06
„Nasz najmniej odrażający wybór”Od premiery filmu „Oppenheimer” odżyła debata na temat użycia bomby atomowej w Japonii   Jacoby   2023-08-04
Nieznośny irracjonalizm racjonalizmu   Koraszewski   2023-08-03
Robert Malley i zew Trzeciego Świata   Mansour   2023-08-01
Eskalacja agresji irańskich mułłów w Ameryce Łacińskiej i na Bliskim Wschodzie   Rafizadeh   2023-07-27
Administracja Bidena zostawia sojusznika USA na lodzie   Bryen   2023-07-27
Przywoływanie do porządku   Collins   2023-07-25
Dlaczego Palestyńczycy zawsze ogłaszają zwycięstwo, kiedy przegrywają?     2023-07-24
Każda umowa z Iranem wymaga zgody Kongresu   Kemp   2023-07-22
Administracja Bidena na nowo definiuje antysemityzm. I wyklucza najbardziej zgubną obecnie formę nienawiści do Żydów   Kontorovich   2023-07-22
Wizyta irańskiego prezydenta w Ameryce Łacińskiej     2023-07-21
Recenzja książki Andrzeja Koraszewskiego   Eyal-Fajtlowicz   2023-07-20
Czy kłamią, że nie wiedzą?   Koraszewski   2023-07-17
Czy ci się to podoba, czy nie, tożsamość ma znaczenie – ale która tożsamość?   Fernandez   2023-07-14
Biden podaje rękę antysemitomBojkot izraelskich instytucji akademickich jest tylko najnowszym przykładem tego, jak Departament Stanu USA niemal wypowiedział wojnę Izraelowi.   Bard   2023-07-13
Najwyższy czas przyjąć Ukrainę do NATO   Jacoby   2023-07-12
Czy Departament Stanu przestrzega prawa USA na terytoriach spornych?     2023-07-11
Co naprawdę powiedział Frederick Douglass w swoim wspaniałym przemówieniu z okazji Dnia Niepodległości   Jacoby   2023-07-11
Dziennikarstwo z użyciem płynów ustrojowych   Koraszewski   2023-07-10
Świat wysyła komunikat: Izrael powinien po prostu zaakceptować mordowanie Żydów     2023-07-08
Podczas gdy Stany Zjednoczone wzywają Izrael do „powściągliwości”, codziennie bombardują cele terrorystyczne na całym świecie     2023-07-05
Saudyjski publicysta niechętnie chwali Izrael i omawia „zjawisko Edy Cohena”     2023-07-04
Pochwała krytyków gender     2023-07-04
Wyburzenia domów przez Izrael i Egipt   Fitzgerald   2023-07-03
Ostatni upust żółci   Koraszewski   2023-07-03
Co arabscy darczyńcy dla amerykańskich uniwersytetów kupują za 10 miliardów dolarów?   Bard   2023-07-02
Krew, ropa i golf: Zachodnia hipokryzja wobec COP-28   Fernandez   2023-07-01
Misterium historycznego zakrętu   Koraszewski   2023-06-28
Chiny, Pakistan i Turcja sięgają po Kaszmir   Bulut   2023-06-27
Kto chce apartheidu? Palestyńczycy!     2023-06-25
Jak USA starają się związać ręce Izraela przed ogłoszeniem nowej umowy z Iranem   Doran   2023-06-24
ONZ i WHO obwiniają Izrael bardziej niż kogokolwiek innego   Bryen   2023-06-22
Problem z definicją antysemityzmu IHRA polega na tym, że nie pozostawia miejsca dla  antysemitów     2023-06-21
Groźba decywilizacji   Lloyd   2023-06-21
„To nie dowcip”: zaskakujące milczenie administracji Bidena, ONZ i UE w sprawie łamania praw człowieka w Iranie   Rafizadeh   2023-06-20
UNRWA dostarcza darmowych świadczeń 775 tysiącom osób, które nie są uchodźcami nawet według jej własnej definicji     2023-06-19
Polityka w czasach romantycznej zarazy   Koraszewski   2023-06-17
Antyzachodni klub nuklearny: Korea Północna, Chiny, Rosja i Iran niebezpiecznie atakują Zachód   Rafizadeh   2023-06-08
Polemika z izraelskimi migawkami   Koraszewski   2023-06-08
Amerykanin w Moskwie   Bawer   2023-06-07
Saudyjczycy wyłaniają się jako nowe mocarstwo Bliskiego Wschodu     2023-06-06
Czy modne bzdury przestaną być modne?   Koraszewski   2023-06-05
Amerykańska Narodowa Strategia Przeciwdziałania Antysemityzmowi jest porażką, zanim rozpoczęła działalność     2023-06-03
Głupota i podłość w służbie walki o władzę   Koraszewski   2023-06-02
Nowe media i stare problemy z dialogiem   Koraszewski   2023-05-30
Turcja: Co powiedziałby ojciec?   Taheri   2023-05-30
Wybory w Turcji: nacjonalistyczna polityka tożsamości wygrywa mimo nędzy   Bekdil   2023-05-27
Ekstremiści już planują wykorzystanie AI   Stalinsky   2023-05-23
Wywiad rzeka o seksie   Koraszewski   2023-05-22

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk