Prawda

Piątek, 19 kwietnia 2024 - 05:10

« Poprzedni Następny »


O kryzysach humanitarnych i kryzysie humanistycznym


Andrzej Koraszewski 2021-02-11

Bojówkarze Huti w 2015r. mieli jeszcze prymitywną broń i nie byli umundurowani. Dziś wygladają bardziej atrakcyjnie i trudno sobie wyobrazić, żeby byli terrorystami  - https://twitter.com/i/status/1324417310568960001  (Zdjęcie Wikimedia Commons)      

Bojówkarze Huti w 2015r. mieli jeszcze prymitywną broń i nie byli umundurowani. Dziś wygladają bardziej atrakcyjnie i trudno sobie wyobrazić, żeby byli terrorystami  - https://twitter.com/i/status/1324417310568960001  (Zdjęcie Wikimedia Commons)      



Richard Landes i Mark Pickles napisali obszerną analizę ludobójczego antyizraelizmu. Poczynając od zamiany przez Iran Libanu w antyizraelską bazę terrorystyczną z 150 tysiącami rakiet rozmieszczonych na gęsto zaludnionych terenach południowego Libanu, a kończąc na zamianie Organizacji Narodów Zjednoczonych w antyizraelską szczujnię zdominowaną przez kraje bandyckie wspierane przez zachodnie demokracje.

 

Znakomita analiza, którą postanowiliśmy udostępnić polskim czytelnikom, a nawet za kilka złotych wypromować na Facebooku, żeby ten tekst dotarł do szerszego kręgu. Moja reklama została odrzucona z następującą informacją:    


Reklama mogła zostać odrzucona, jeśli dotyczy polityków lub ważnych kwestii społecznych mogących wpłynąć na opinię publiczną, sposób głosowania oraz rezultat wyborów albo na proponowane rozwiązania prawne.

Trudno o wątpliwości, że tego rodzaju analizy mogą wpłynąć na opinię publiczną, chociaż zapewne w niewielkim stopniu. Rozumiem jednak głęboką troskę. Dla sprawdzenia, czy jest to systemowe działanie natychmiast przelałem pieniądza za tę reklamę na artykuł mieszkającego w Izraelu palestyńskiego dziennikarza Khaleda Abu Toameha pod tytułem Palestyńczycy: Nie dla normalizacji z „syjonistycznym tworem”. Ta reklama została również odrzucona. Ciekawe.

 

Znakomity amerykański historyk Richard Landes i brytyjski chrześcijański publicysta Mark Pickles piszą:

Przy kosztach w odebranym życiu ludzkim (setki tysięcy rocznie, głównie muzułmanie) można się zastanawiać, dlaczego tak wielu chce popierać palestyńskie organizacje, które jawnie dążą do unicestwienia maleńkiego kraju, który jest domem dla połowy Żydów świata (i grubo ponad miliona Arabów) i używają samobójczego terroru, by do tego doprowadzić. Ta apokaliptyczna ideologia, która marzy o eksterminacji Żydów jako pierwszym etapie w morderczym podboju świata, przenika nie tylko dżihadystyczne organizacje, takie jak Hamas, Hezbollah, Al-Kaida i ISIS, ale części świata muzułmańskiego, często charakteryzowanego przez mędrców telewizyjnych Zachodu jako „umiarkowani”. W rzeczywistości, obecnie #GenerationCaliphate jest największym apokaliptycznym ruchem milenijnym na planecie, ale ewidentnie większość ludzi na Zachodzie niewiele o tym wie.

Autorzy przypominają historię islamizmu, jego związki z europejskim nazizmem, kluczowe prace głównego ideologa Bractwa Muzułmańskiego, Sajjida Kutba Nasze walki z Żydami (1950) oraz wydane na dwa lata przed jego śmiercią Kamienie milowe. W tej drugiej książce Kutb naszkicował  terminarz zamienienia całego świata w Państwo Islamskie, a proces ten miał zacząć się od krajów muzułmańskich, które wszystkie, zdaniem Kutba, popadły w dżahilijję, czyli pogańską ciemność i ignorancję, odchodząc od „czystego” islamu. Ten proces używania rewolucyjnych i politycznych środków do doprowadzenia muzułmanów “z powrotem” do “czystego” islamu, tym samym zdobywając świat dla swojego państwa Boga skoncentrowanego na Jerozolimie (czyli “Al-Kuds”), Bractwo Muzułmańskie nazwało „islamizmem”.    

Mimo arabsko-irańskiego antagonizmu książki Kutba są przełożone na farsi i są podstawą ideologiczną islamskiej rewolucji w Iranie. Konflikt między islamem sunnickim i szyickim jest krwawy, ale w pewnym sensie pozorny. Jest to konflikt o to, kto bardziej nienawidzi Żydów i kto ma przewodzić w walce o podporzadkowanie świata islamizmowi. (Iran i Turcja mogą się sprzymierzyć przeciw Zachodowi, ale równie dobrze może dojść do zbrojnego konfliktu między nimi.)  

 

Czy rzeczywiście mamy do czynienia z ludobójczym antyizraelizmem? Landes i Pickles piszą:

Haras Rafiq, czołowy brytyjski ekspert muzułmański w sprawach zapobiegania terroryzmowi, wygłosił w czerwcu 2019 roku wykład na Oxford University, wyjaśniając, że celem islamizmu jest „narzucenie własnej wersji Fiqh [jurysprudencji], która pochodzi z szariatu… jako prawa państwowego dla wszystkich [nie tylko muzułmanów] na Ziemi”. Powiedział, że metafizycznym warunkiem wstępnym dla spełnienia tego celu jest „wymazanie Izraela z mapy” przez ludobójstwo popełnione na Żydach. Unicestwienie Izraela i Żydów jest podstawą islamizmu, a jego uczeni wyznawcy i przywódcy polityczni – włącznie z prezydentami, premierami i szejkami niektórych krajów muzułmańskich – tego nie kryją. 

Jak bardzo ludobójczy jest islamizm? Islamskie Państwo Iraku i Syrii (ISIS) przez kilka lat dawało światu lekcję bezmiaru barbarzyństwa islamskiego fanatyzmu. Trwające ludobójstwo chrześcijan w Afryce i na Bliskim Wschodzie nie trafia na pierwsze strony zachodnich gazet, (być może dlatego, że niektórzy wyobrażają sobie, że chrześcijaństwo dotarło tam wraz z europejskimi kolonialistami, nie domyślając się tego, że tam się zaczęło).    

 

Pochodzący z rodziny koptyjskich imigrantów z Egiptu amerykański badacz Raymond Ibrahim od lat dokumentuje prześladowania chrześcijan w krajach islamu. Na Bliskim Wschodzie populacja chrześcijan spadła z 20 do 4 procent. Z krajów takich jak Pakistan czy Nigeria niemal każdego tygodnia napływają doniesienia o spalonych wsiach, mordach, porwaniach kobiet, przymusowych konwersjach, podpaleniach kościołów, oskarżeniach o bluźnierstwo, prowadzących nierzadko do wyroków śmierci.


Jak się wydaje ludobójczy islamizm największe żniwo śmierci zbiera wśród samych muzułmanów. Szóstego lutego inny badacz amerykański, Majid Rafizadeh (pochodzący z rodziny imigrantów z Iranu) opublikował artykuł o polityce Iranu w Jemenie. Pisał  w nim o długiej historii dostarczania broni dla szyickiej milicji Huti, o strategicznym znaczeniu tego kraju, ze względu na możliwości atakowania państw Zatoki i dalszej ekspansji na Afrykę. Rafizadeh przypomina atak na największą na świecie rafinerię ropy naftowej w Arabii Saudyjskiej, po którym rządowa gazeta “Kayhan” pisała: Huti wystrzelili pociski na Rijad,  Dubaj będzie następny.


Dysponujące coraz nowocześniejszą bronią oddziały Huti całkowicie świadomie zmierzają do maksymalnej ilości ofiar cywilnych. Ataki na cywilne lotniska, na tankowce i inne cywilne obiekty mają na celu niszczenie infrastruktury, destabilizację i sterroryzowanie przeciwnika. Rafizadeh zaledwie wspomina o sprawie rzekomego ostrzelania elektrowni atomowej w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Szukając jakiegoś potwierdzenia tej informacji dotarłem do artykułu w „New York Times” z 3 grudnia 2017 roku, którego tytuł informuje, że Emiraty czemuś zaprzeczają. Jak się okazuje witryna internetowa Huti opublikowała oświadczenie, że skutecznie ostrzelała rakietami elektrownię nuklearną. Władze Zjednoczonych Emiratów Arabskich istotnie zdementowały tę informację. Czyli zostajemy z wiedzą, że fanatycy Huti zrobiliby to bez chwili wahania, gdyby tylko mogli, że być może nawet coś próbowali, tylko nie wyszło.


Istotne jest tu to, co wiemy od dawna, dla fanatyków życie ludzkie nie ma najmniejszego znaczenia.


W tym samym dniu, w którym ukazał się artykuł Rafizadeha o irańskiej polityce w Jemenie, „New York Times” poinformował, że amerykański Departament Stanu zapowiedział zdjęcie milicji Huti z listy organizacji terrorystycznych. Artykuł dwójki autorów, Lary Jakes i Erica Schmitta informuje, że 80 procent populacji Jemenu (około 24 miliony) żyje na obszarach kontrolowanych przez Huti i według Organizacji Narodów Zjednoczonych ludzie ci są zagrożeni „największym głodem od dziesięcioleci”. Według senatora Christophera S. Murphy’ego zdjęcie milicji Huti z listy organizacji terrorystycznych będzie ratować życie. Jak twierdzi ten polityk:

„Desygnowanie Huti nie dotknęło Huti w żaden sposób, ale uniemożliwiło dostarczanie żywności i innej praktycznej pomocy na terenie Jemenu i utrudniło skuteczne polityczne negocjacje.”

Znając praktyki Talibów, Al-Kaidy, ISIS, Hezbollahu, Hamasu, islamiści zawsze dają pozwolenia na dostarczanie pomocy wyłącznie na swoich warunkach, a skuteczne pokojowe negocjacje z tymi organizacjami to raczej opowieści o żelaznym wilku. Autorzy artykułu w NYT przyznają, że Huti znajdowali się na liście organizacji terrorystycznych zaledwie przez miesiąc i dodają, że nie jest jasne, czy mogło to tę organizację jakoś zatrzymać, a najważniejsze, że nie zagraża ona w żaden sposób Ameryce.   

 

Rebelianci, czytamy dalej w tym artykule, kontrolują stolicę Jemenu Sanę, która jest głównym punktem dostarczania pomocy z całego świata.  


Autorzy piszą, że rebelianci Huti są najemnikami Iranu i są przez Iran zaopatrywani, ale ta pomoc mimo narzuconych przez Trumpa sankcji, nadal trwała.

„Jako część kampanii presji na Iran administracja Trumpa chciała ograniczyć militarne wpływy Teheranu w Jemenie, gdzie wysyłano broń i inną pomoc dla bojowników Huti. Uderzenie pana Trumpa w rebeliantów plasuje Stany Zjednoczone w wojnie w Jemenie po stronie Arabii Saudyjskiej i jej sojuszników, dostarczając im, mimo zastrzeżeń Kongresu, danych wywiadowczych i miliardów dolarów.”

Autorzy przypominają, że prezydent Biden zapowiedział zakończenie poparcia dla Arabii Saudyjskiej.


Administracja prezydenta Bidena wszczęła już kroki w celu ponownego przystąpienia do tzw. „umowy nuklearnej z Iranem”. Czy to też z myślą o pokoju i zapobieganiu kryzysom humanitarnym? Grupa irańskich dysydentów ryzykując wolność, a nawet swoje życie wyraziła na ten temat inną opinię.


Pierwszego lutego 38 mieszkających w Iranie dysydentów przesłało „List otwarty do Prezydenta Stanów Zjednoczonych Joego Bidena”, prosząc go o zachowanie „maksymalnego nacisku” na Iran. W zakończeniu tego listu czytamy m. in.:

Wydarzenia w Iranie w połączeniu z podpisaniem Porozumień Abrahamowych sygnalizują  geopolityczne zmiany na Bliskim Wschodzie. Rzeczywiście Islamska Republika Iranu doświadcza spadku wpływów w Syrii, Libanie, Iraku i na całym obszarze Bliskiego Wschodu. W efekcie obecnej rzeczywistości teokratyczna Islamska Republika Iranu znajduje się na skraju załamania.


Panie Prezydencie, głęboko wierzymy, że nowa polityczna rzeczywistość w Iranie i na Bliskim Wschodzie daje irańskiemu narodowi historyczną okazję osiągnięcia pokoju i przejścia do świeckiej demokracji. Dlatego też z wyrazami szacunku prosimy, aby Pana administracja w ustalaniu polityki wobec Iranu wzięła pod uwagę następujące:

· Uznanie wyższości aspiracji większości irańskiego narodu i świeckiej demokratycznej konstytucji nad sprawą przetrwania teokratycznej Islamskiej Republiki.

· Zachowanie maksymalnej politycznej, dyplomatycznej i finansowej presji na reżim irański.

· Obronę praw człowieka w Iranie i zwolnienie wszystkich więźniów politycznych i osób więzionych za swoje przekonania.

· Poparcie irańskiej determinacji w dążeniu do świeckiego demokratycznego rządu poprzez pokojowe, wolne i sprawiedliwe referendum.

Jako były działacz Amnesty International (w czasach, kiedy ta organizacja zajmowała się wyłącznie więźniami sumienia), czytając ten napisany i wysłany z narażeniem życia list, byłem przekonany, że nie mógł być zignorowany przez tę organizację, ani przez Human Rights Watch. Mógł i został zignorowany. Być może w tym przypadku jeszcze ważniejsze są reakcje (a raczej ich brak) ze strony amerykańskich mediów. W chwili gdy to piszę list został odnotowany przez Voice of America i „Newsweek”. Milczy „New York Times”, „Washington Post”, NBC, CNN i praktycznie wszystkie wielkie redakcje. Milczy również BBC. (Nie dziwi milczenie „Gazety Wyborczej” chociaż mnie osobiście uwiera to równie mocno jak milczenie Amnesty International.)  


Obawiam się że decyzja o zdjęciu islamistów Huti z listy organizacji terrorystycznych nie ma wiele wspólnego z troską o kryzys humanitarny w Jemenie. Może mieć bardzo wiele wspólnego z kryzysem humanizmu.


Podobnie jak Kościół katolicki rości sobie pretensje do monopolu na miłość bliźniego i dobroczynność, tak dzisiejsza lewica domaga się monopolu na wartości humanistyczne. Lewica ma ogromne zasługi w walce o prawa pracowników najemnych, równość praw, prawa kobiet. Wartości humanizmu są jednak wartościami ludzkimi i próba ich zmonopolizowania przez lewicę aż nazbyt często była i nadal jest nie tylko uzurpacją, ale i zasłoną dymną ukrywająca znacznie mniej szlachetne cele.


Tak niedawno byliśmy świadkami kryzysu humanitarnego Jazydów, od lat jesteśmy świadkami kryzysu humanitarnego Syryjczyków, o trwającym kryzysie humanitarnym Palestyńczyków w krajach arabskich nie znajdujemy żadnych wzmianek w mediach głównego nurtu.


Sygnatariuszka listu irańskich dysydentów (żeby było ciekawiej, nauczycielka religii), Fatemeh Sepehri, w wywiadzie dla mieszkającej na Zachodzie Iranki Masih Alinejad mówiła, że sankcje nigdy nie są kierowane na produkcję czy dostarczanie żywności i leków, że dyktatorzy zawsze zasłaniają się sankcjami, pieniądze zużywają na inne cele, a ludzie zostają w biedzie.


Kryzys humanitarny w Jemenie jest faktem. Podobny kryzys był faktem po przejęciu władzy przez komunistów w Etiopii, podobny kryzys jest faktem w Wenezueli. Fanatycy (często jak niegdyś w Biafrze) całkowicie świadomie i celowo, czasem w głębokim przekonaniu, że mają świetne pomysły, tworzyli klęski głodu w przeszłości i robią to nadal.         


Kiedy nowego sekretarza stanu USA, Antony’ego Blinkena, zapytano podczas przesłuchania w Senacie 19 stycznia 2021 o egzekucje ludzi w Iranie – coś, co popiera  minister spraw zagranicznych Iranu, Dżavad Zarif  -- Blinken odpowiedział, że Stany Zjednoczone będą w “znacznie lepszej pozycji”, by zająć się takimi sprawami, jeśli dadzą priorytet powstrzymaniu Iranu przed możliwym zdobyciem broni nuklearnej w niedalekiej przyszłości.  


Czy jest to tylko wątpliwa ocena rzeczywistości, czy też mamy do czynienia z poważniejszym kryzysem wartości niż nam się zdaje. Dodatkowe wątpliwości wzbudziła we mnie lektura obszernego artykułu w magazynie „Time”. Nie wiem, czy komukolwiek będzie się chciało odtworzyć ten link: https://time.com/5936036/secret-2020-election-campaign/, dla mnie był to jeden z najbardziej zdumiewających tekstów, jakie czytałem w ostatnich tygodniach.                


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj




Komentarze
1. Smutno Marek Eyal 2021-02-11


Notatki

Znalezionych 2587 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

W  Betlejem Boże Narodzenie zostało odwołane , a winni są Żydzi.     2023-12-04
Porażka zachodniego feminizmu, kiedy jest najbardziej potrzebny   Chesler   2023-12-04
Huti: kim są i dlaczego atakują Izrael?   Flatow   2023-12-03
Krótka historia długiej odpowiedzialności zbiorowej   Koraszewski   2023-12-02
Dlaczego Arabowie “zdradzili” Palestyńczyków   Toameh   2023-12-01
Coleman Hughes atakuje porównania między Palestyńczykami a walką Czarnych o wolność w Afryce Południowej i w Ameryce   Coyne   2023-12-01
Prawdziwi eksperci prawa międzynarodowego są zgodni: Hamas jest winny zbrodni wojennych i niemal na pewno ludobójstwa. Ale media ignorują ten przekaz     2023-11-30
Czerwony Krzyż po raz kolejny zawodzi Żydów   Bard   2023-11-28
“Rozwiązanie w postaci dwóch państw” oznacza terroryzm   Greenfield   2023-11-27
Niebezpieczne fantazje Bidena o państwie palestyńskim   Tobin   2023-11-26
Nie, Joe. Powierzenie ONZ odpowiedzialności za Gazę byłoby kiepskim dowcipem   Kontorovich   2023-11-24
Nagroda administracji Bidena dla Iranu w wysokości 10 miliardów dolarów: tylko małe podziękowanie za zorganizowanie wojny, zranienie 56 żołnierzy amerykańskich i próbę wypędzenia USA z Bliskiego Wschodu.   Rafizadeh   2023-11-23
Gaza moja miłość   Koraszewski   2023-11-22
Oszczerstwa o popełnianiu „ludobójstwa przez Izrael mają na celu usprawiedliwienie ewentualnego prawdziwego ludobójstwa na Żydach     2023-11-21
Dlaczego Palestyńczycy nie chcą rządzić Gazą?   Abdul-Hussain   2023-11-18
Gaza, islam i Zachód   Smith   2023-11-17
Pora, żeby Biden publicznie przyznał, że jest to wojna irańskich mułłów przeciwko Izraelowi i Stanom Zjednoczonym   Rafizadeh   2023-11-15
Amerykański front   Rosenthal   2023-11-07
Antonio Guterres nie jest najgorszym sekretarzem generalnym w historii ONZ, ale jest w czołówce   Fitzgerald   2023-11-04
Normalizacja barbarzyństwa. Społeczeństwa, które rezygnują z wolności, wkrótce zobaczą, że zastąpiła ją przemoc.   O'Neill   2023-11-03
Zamknięcie granicy przez Egipt stanowi naruszenie prawa międzynarodowego   Kontorovich   2023-11-01
Po masakrze Żydów przeprowadzonej przez Hamas „GUARDIAN” nienawidzi Żydów jeszcze bardziej   Levick   2023-10-30
Egipt i Jordania odmawiają ratowania palestyńskiego życia     2023-10-28
Wielki Zderzacz Andronów   Koraszewski   2023-10-26
Lepsze pytanie: czego prawo międzynarodowe wymaga od reszty świata w sprawie Hamasu?   Amos   2023-10-25
Właśnie przeczytałem Idź i wróć człowiekiem   Kalwas   2023-10-24
Piekło wojen miejskich nie jest unikalne dla Gazy   Brincka   2023-10-23
Kto i jak współczuje Palestyńczykom?   Koraszewski   2023-10-21
Czy powinniśmy pomagać Palestyńczykom w Gazie?   Destexhe   2023-10-18
Przyzwoici liberałowie mogą wyrządzić więcej szkody niż demonstranci popierający Hamas   Tobin   2023-10-15
List otwarty do redaktora naczelnego „Gazety Wyborczej” Jarosława Kurskiego   Koraszewski   2023-10-15
Najważniejsza zmiana w świecie arabskim od końca kolonializmu     2023-10-06
ONZ musi zakończyć wykluczanie Tajwanu — zanim będzie za późno   Jacoby   2023-10-05
Zakrzykiwanie cywilizowanego dialogu   Chesler   2023-10-04
Lekcje z Karabachu dla ofiar i  prześladowców   Fernandez   2023-10-04
Afryka: dzielenie kury, która znosi złote jaja   Taheri   2023-09-30
Dlaczego Palestyńczycy uciekają ze Strefy Gazy?   Tawil   2023-09-28
Nieuniknione dysproporcje   Gal   2023-09-28
Problem imigracji   Lloyd   2023-09-27
Arabscy Izraelczycy przeprowadzają się do Strefy C i rozwalają kłamstwo o „apartheidzie”     2023-09-22
Jerycho NIE jest miejscem palestyńskiego dziedzictwa   Williams   2023-09-21
Donald Tusk, „człowiek Euroislamu” w Unii Europejskiej   Lindenberg   2023-09-21
Pierwszy Sekretarz Wszystkich Narodów Świata przemówił   Koraszewski   2023-09-18
Erdoğan: ochoczy zakładnik antyzachodniej doktryny Putina   Bekdil   2023-09-16
Abbas musi ponieść realne konsekwencje swoich antysemickich uwag   Flatow   2023-09-14
Dziennikarka BBC po raz kolejny zakłada pelerynę aktywistki   Sela   2023-09-11
Kłopot z filmami idealizującymi amerykańskich komunistów   Tobin   2023-09-11
Najnowszy antyizraelski dokument prawny ONZ opiera się na kłamstwach     2023-09-07
Niewolnictwo: ostentacyjna hipokryzja BRICS wobec Czarnych Afrykanów   Trewhela   2023-09-06
Oskarżenie o islamofobię   Dawkins   2023-09-05
Kiedy Stany Zjednoczone odmawiają powiedzenia słowa „palestyński”?   Flatow   2023-09-05
Kiedy Havel spotkał Bidena   Clarke   2023-09-04
Przepływy migracyjne i prawo niezamierzonych konsekwencji   Fernandez   2023-09-02
Do dziś UNRWA nie otrzymała od Stanów Zjednoczonych 75 milionów dolarów. Zobaczymy, czy złowieszcze przewidywania się spełnią.     2023-09-02
Świat staje się wielobiegunowy   Mahjar-Barducci   2023-08-28
Sprawiedliwość wymaga uczciwych procedur   Dershowitz   2023-08-26
Krytyka porozumienia między USA a Iranem o wymianie więźniów w prasie saudyjskiej     2023-08-23
Reporter przewidział pogrom Farhud w 1939 roku     2023-08-22
Nanoracjonalizm wojen religijnych w epoce nuklearnej   Koraszewski   2023-08-21
Syndrom „Musimy coś zrobić”   Taheri   2023-08-18
Izraelskie osiedla nie są nielegalneOdpowiedź Nathanielowi Bermanowi   Kontorovich   2023-08-18
Kto rozpoczął II wojnę światową?   Jacoby   2023-08-17
Co się stało z eskalacją izraelskiej dominacji?   Pandavar   2023-08-16
List do przyjaciela i kilku innych osób   Koraszewski   2023-08-09
Barwna historia Palestyny na Twitterze   Collier   2023-08-08
Byli pracownicy Departamentu Stanu przyznają, że się myliliDlaczego więc Izrael miałby ich teraz słuchać?   Flatow   2023-08-06
„Nasz najmniej odrażający wybór”Od premiery filmu „Oppenheimer” odżyła debata na temat użycia bomby atomowej w Japonii   Jacoby   2023-08-04
Nieznośny irracjonalizm racjonalizmu   Koraszewski   2023-08-03
Robert Malley i zew Trzeciego Świata   Mansour   2023-08-01
Eskalacja agresji irańskich mułłów w Ameryce Łacińskiej i na Bliskim Wschodzie   Rafizadeh   2023-07-27
Administracja Bidena zostawia sojusznika USA na lodzie   Bryen   2023-07-27
Przywoływanie do porządku   Collins   2023-07-25
Dlaczego Palestyńczycy zawsze ogłaszają zwycięstwo, kiedy przegrywają?     2023-07-24
Każda umowa z Iranem wymaga zgody Kongresu   Kemp   2023-07-22
Administracja Bidena na nowo definiuje antysemityzm. I wyklucza najbardziej zgubną obecnie formę nienawiści do Żydów   Kontorovich   2023-07-22
Wizyta irańskiego prezydenta w Ameryce Łacińskiej     2023-07-21
Recenzja książki Andrzeja Koraszewskiego   Eyal-Fajtlowicz   2023-07-20
Czy kłamią, że nie wiedzą?   Koraszewski   2023-07-17
Czy ci się to podoba, czy nie, tożsamość ma znaczenie – ale która tożsamość?   Fernandez   2023-07-14
Biden podaje rękę antysemitomBojkot izraelskich instytucji akademickich jest tylko najnowszym przykładem tego, jak Departament Stanu USA niemal wypowiedział wojnę Izraelowi.   Bard   2023-07-13
Najwyższy czas przyjąć Ukrainę do NATO   Jacoby   2023-07-12
Czy Departament Stanu przestrzega prawa USA na terytoriach spornych?     2023-07-11
Co naprawdę powiedział Frederick Douglass w swoim wspaniałym przemówieniu z okazji Dnia Niepodległości   Jacoby   2023-07-11
Dziennikarstwo z użyciem płynów ustrojowych   Koraszewski   2023-07-10
Świat wysyła komunikat: Izrael powinien po prostu zaakceptować mordowanie Żydów     2023-07-08
Podczas gdy Stany Zjednoczone wzywają Izrael do „powściągliwości”, codziennie bombardują cele terrorystyczne na całym świecie     2023-07-05
Saudyjski publicysta niechętnie chwali Izrael i omawia „zjawisko Edy Cohena”     2023-07-04
Pochwała krytyków gender     2023-07-04
Wyburzenia domów przez Izrael i Egipt   Fitzgerald   2023-07-03
Ostatni upust żółci   Koraszewski   2023-07-03
Co arabscy darczyńcy dla amerykańskich uniwersytetów kupują za 10 miliardów dolarów?   Bard   2023-07-02
Krew, ropa i golf: Zachodnia hipokryzja wobec COP-28   Fernandez   2023-07-01
Misterium historycznego zakrętu   Koraszewski   2023-06-28
Chiny, Pakistan i Turcja sięgają po Kaszmir   Bulut   2023-06-27
Kto chce apartheidu? Palestyńczycy!     2023-06-25
Jak USA starają się związać ręce Izraela przed ogłoszeniem nowej umowy z Iranem   Doran   2023-06-24
ONZ i WHO obwiniają Izrael bardziej niż kogokolwiek innego   Bryen   2023-06-22
Problem z definicją antysemityzmu IHRA polega na tym, że nie pozostawia miejsca dla  antysemitów     2023-06-21
Groźba decywilizacji   Lloyd   2023-06-21
„To nie dowcip”: zaskakujące milczenie administracji Bidena, ONZ i UE w sprawie łamania praw człowieka w Iranie   Rafizadeh   2023-06-20

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk