Prawda

Wtorek, 16 kwietnia 2024 - 06:29

« Poprzedni Następny »


Nędza filozofii arystokratów ducha


Andrzej Koraszewski 2020-04-27

Credit: Izhar Cohen
Credit: Izhar Cohen

Uczciwie mówiąc Nędzy filozofii Karola Marksa czytać się dziś nie daje, ale i nie sposób przebrnąć przez krytykowaną w tej pracy Filozofię nędzy Proudhona. Podczas gdy Proudhon jest już właściwie zapomniany, myśl marksowska nadal pokutuje na salonach arystokracji ducha. Ciekawe, jak za sto lat patrzyć się będzie na dzieła dzisiejszych postmodernistów, a to w niemałym stopniu zależy od tego, jak daleko zajdzie dewastacja humanistyki i jak głęboki będzie wpływ tego intelektualnego barbarzyństwa na życie społeczne. Idee uwodzą, a arystokraci ducha, podobnie jak biskupi, czerpią swój sens życia z świadczenia usług pasterskich. Są owce, ambitni pasterze się znajdą.

Helen Pluckrose badała średniowieczne teksty religijne te o kobietach i te pisane przez kobiety. Lewicowa feministka, której nazwisko stało się głośne, kiedy wraz z dwoma kolegami przez pewien czas wysyłali kompletnie absurdalne teksty do pism naukowych. Prowadzona przez blisko rok prowokacja pod kryptonimem Grievance_studies miała na celu pokazanie, że szacowne naukowe pisma nie mają żadnych solidnych kryteriów oceny nadsyłanych materiałów, a system recenzji nie spełnia oczekiwanej roli sita odcedzającego śmieci. Autorzy tej prowokacji zostali przez środowisko „naukowe” odsądzeni od czci i wiary. Helen Pluckrose jest dziś naczelną magazynu „Areo”, gdzie właśnie opublikowała esej pod tytułem How_French_”Intellectuals”_Ruined_the_West:_Postmodernism_& Its_Impact.


Nie jest to ani pierwsza, ani ostatnia krytyka postmodernizmu, warta jednak odnotowania, gdyż pokazuje zagrożenie, jakie „niewinna” filozofia może stanowić dla całej zachodniej cywilizacji.

„Postmodernizm stanowi zagrożenie nie tylko dla liberalnej demokracji, ale dla nowoczesności jako takiej. Może to brzmieć jak przesadne, a nawet absurdalne twierdzenie, ale w rzeczywistości postmodernizm jako zbiór idei i wartości zniszczył granice uniwersyteckiej nauki i zdobył ogromną kulturową siłę w zachodnich społeczeństwach.”

Autorka zwraca uwagę na fakt, że mimo, iż postmodernizm jest często krytykowany, wielu nie rozumie, jaki właściwie jest etos tego ruchu. Wynika to z faktu, że cała filozofia postmodernizmu opiera się na sprzecznościach, na niespójnym myśleniu i zaprzeczeniu istnienia rzeczywistości oraz negowanu rzetelnej, obiektywnej wiedzy naukowej. Fundament tego etosu postmodernizmu możemy jednak odtworzyć i pokazać, jak bardzo postmodermizm podważa wiarogodność lewicy i grozi powrotem do kultury irracjonalizmu i plemiennej przednowoczesności.          


Postmodernizm – przypomina autorka – narodził się w latach 70. we Francji jako ruch filozoficzno-artystyczny. Nawiązywał do awangardy surrealizmu i filozofów takich jak Nietzsche i Heidegger. Odrzucał filozofię opartą na etyce, rozumie i logice, oskarżając ją, że jest produktem zachodnich klas średnich i patriarchatu. W pierwszym rzędzie postmodernizm zaatakował naukę i jej cel definiowany jako dążenie do obiektywnej wiedzy o rzeczywistości, która istnieje niezależnie od naszego postrzegania. Postmoderniści uznali tę obiektywną wiedzę za konstrukt ideologii burżuazyjnej.


Czy postmodernizm to reakcja na modernizm (ruch w sztuce i filozofii) czy na nowoczesność? (Zygmunt Bauman wolał nazwę ponowoczesność od postmodernizmu.) Helen Pluckrose uważa, że jest to raczej ruch skierowany przeciw nowoczesności, a tę definiuje przez zdarzenia związane z renesansansowym humanizmem, oświeceniem, rewolucją w nauce i rozwojem liberalnych wartości oraz praw człowieka. Stulecia, podczas których zachodnie społeczeństwa stopniowo zaczęły cenić wyżej rozum i naukę niż wierzenia i przesądy, zaś jednostka zaczęła być postrzegana jako istota zasługująca na wolności i prawa, a nie tylko jako część kolektywu w hierarchicznym społeczeństwie, w którym role były przypisane dziedzicznie. 


Jeśli istotą nowoczesności jest rozwój nauki i racjonalizmu, jak również humanizmu i powszechnego liberalizmu, postmodernizm jest jej przeciwieństwem – stwierdza Helen Pluckrose. Korzenie tego ruchu są polityczne i rewolucyjne, a więc destrukcyjne. Nowoczesność burzyła struktury władzy feudalizmu, Kościoła, patriarchatu, imperiów. Postmodernizm idzie w odwrotnym kierunku.  Czy rzeczywiście tak jest? Autorka omawianego eseju przypomnia początki tego ruchu.


Sam termin „postmodernizm” użyty został po raz pierwszy przez Jean-François Lyotarda w wydanej w 1979 roku pracy:La Condition postmoderne: rapport sur le savoir (polskie wydanie Kondycja ponowoczesna, 1997), gdzie definiował postmodernizm jako „niedowierzanie metanarracjom”, zaś metanarracje to szerokie i spójne wyjaśnienia wielkich zjawisk. Religie i ideologie totalitarne są metanarracjami, próbującymi wyjaśnić sens życia i wszystkie bolączki społeczne. Propozycja Lyotarda zmierzała do zastąpienia metanarracji mininarracjami zawierającymi mniejsze i bardziej osobiste prawdy. Ten atak na metanarracje dotyczył jednak nie tylko chrześcijaństwa czy marksizmu, ale również nauki. W efekcie Lyotard dosłownie nawoływał do relatywizmu i przedkładania indywidualnych doświadczeń nad empiryczne dowody. Naukowy konsensus i etyka liberalnej demokracji są tu prezentowane jako autorytarne i dogmatyczne. Ta idea staje się kamieniem węgielnym postmodernistycznej myśli.                      

Michel Foucault, kolejny z ojców założycieli tego ruchu, skoncentrował swoją uwagę na języku i relatywizmie. Spory i dyskusje przyjęły postać „dyskursów” kontrolowanych przez zinstytucjonalizowaną władzę. W jego ujęciu wiedza jest bezpośrednim produktem władzy. Ludzie są konstruktem kultury. Jak pisze Pluckrose, Foucault praktycznie nie pozostawia miejsca dla jednostkowej motywacji i autonomii. Dla niego średniowieczny feudalizm i nowoczesna liberalna demokracja są równie opresyjne, i zachęca do atakowania instytucji władzy, aby je obnażyć. Ludzie dzielą się na uciskających i uciskanych. Język jest narzędziem ucisku i przemocy, a liberalizm jest równy z uciskiem.


Trzeci z ojców tej filozofii bełkotu to Jacques Derrida, który wprowadził ideę „dekonstrukcji” i wstąpił na barykadę wznosząc sztandar kulturowego konstruktywizmu i kulturowego oraz jednostkowego relatywizmu. To również wielki językoznawca, przekonujący ludzkość, że nie ma żadnych obiektywnych stwierdzeń. Żaden autor tekstu nie jest autorytetem w kwestii tego co właściwie napisał. Czytelnik jest równie uprawniony do nadania rozumienia danego tekstu. Ukuł nawet pojęcie différance, głoszące że znaczenie słów nigdy nie jest ostateczne, że wyłania się ono ze sprzeczności i przeciwieństw. Słowa odzwierciedlają hierarchię, więc dekonstrukcja prowadzi do jej odwrócenia, pozwala nadawać pojęciom o negatywnym zabarwieniu zabarwienie pozytywne i ujawniać znaczenie kulturowo konstruowanych pojęć i arbitralnej natury postrzeganych  przeciwieństw w ich nierównym konflikcie.  (Autorka tego nie pisze, ale dodajmy w tym miejscu, że jest to piękne i zrozumiałe dla każdego, kto uważa, że bełkot jest wartością w sobie i dla siebie.)                 


Helen Pluckrose zwraca uwagę, że Derrida pociągnął jeszcze dalej relatywizm zarówno kulturowy, jak i epistemologiczny, wciągając swoich wyznawców w politykę tożsamości. Odmawia on uznania, że różnice nie muszą być przeciwieństwami i odrzuca wartości oświecenia zmierzające do przezwyciężania różnic i koncentracji na powszechnych prawach człowieka, na jednostkowych swobodach i możliwościach rozwoju. Widzimy tu odmowę dążenia do jasności przekazu i klarowności argumentów i unikania nieporozumień. Intencje mówiącego/piszącego nie mają żadnego znaczenia, ważny jest tylko sam odbiór przekazu. Nic dziwnego, że na tym gruncie rozkwitły idee „mikroagresji”, nieporozumienia w rozumieniu takich pojęć jak gender, rasa, lub seksualność.      


Tych trzech francuskich myślicieli stworzyło podstawy postmodernizmu, a ich idee łączą innych wpływowych „teoretyków”, którzy stosują je coraz szerzej w różnych dziedzinach nauk społecznychi i w całej humanistyce. Moralność jest względna i zależy od kultury, dowody empiryczne są podejrzane, podejrzana jest cała oparta na dowodach nauka. Efektem jest chaos i zamieszanie, ludzie, którzy przez całe swoje życie byli liberałami i chcą  podtrzymać wartości liberalizmu, stają się konserwatystami, a broniąc się przed takim napiętnowaniem wchodzą w sojusz z irracjonalizmem i wrogami liberalizmu.      


Podczas gdy pierwsi postmoderniści przeciwstawiali jeden dyskurs innemu dyskursowi, dzisiejsi aktywiści postmodernizmu stali się znacznie bardziej autorytarni. Wolność słowa jest coraz bardziej zagrożona, słowa zostały uznane za tak niebezpieczne, że broni się prawa do reagowania przemocą na słowa. Dążenie do prezentacji racjonalnych argumentów jest coraz częściej zastępowane przez odwołania do tożsamości i demonstrację wściekłości.

„Mimo wszystkich dowodów na to, że rasizm, seksizm, homofobia, transfobia i ksenofobia mają dziś w zachodnich społeczeństwach poziom niższy niż kiedykolwiek, lewicowi nauczyciele akademiccy i aktywiści społecznej sprawiedliwości prezentują fatalistyczny pesymizm, ciągle wzmacniając postmodernistycze praktyki „odczytywania”, które faworyzują efekt potwierdzenia. Autorytarna władza postmodernistycznych nauczycieli akademickich oraz aktywistów jest dla nich samych niewidoczna, ale staje się coraz bardziej oczywista dla wszystkich innych. Jak powiedział o intersekcjonalności Andrew Sullivan: ‘Przedstawia klasyczną ortodoksję, która ma wyjaśniać wszelkie ludzkie doświadczenie – i przez którą wszystko musi być filtrowane… Podobnie jak purytanizm, niegdyś tak rozpowszechniony w Nowej Anglii, intersekcjonalność kontroluje język i wszystkie warunki dyskursu.’ Postmodernizm stał się metanarracją Lyotarda, opresyjnym dyskursem Foucaulta i uciskającą hierarchią Derridy” – pisze Helena Pluckrose.

Coraz szerszy krąg wzajemnie cytujących się postmodernistów to kasta ludzi całkowicie odpornych na krytykę i niezdolnych do jakiegokolwiek dialogu.


Jak poważnym zagrożeniem jest postmodernizm dla nauki? Postmoderniści walczą dziś o „dekolonizację nauki”, powtarzają swoje mantry, że nauka „zawsze była wykorzystywana do legitymizacji rasizmu, seksizmu, homofobii” itp., że ukrywa się za popieranymi przez rządy racjonalnymi faktami, ale nie ma prawdziwych faktów. 


Masy progresywnych studentów powtarzających za swoimi nauczycielami, że nauka to tylko to, czego cię uczą, że masz akceptować, zaczynają dominować na uczelniach, terroryzując każdego, kto odmawia zaakceptowania ich ideologii.


Nauka nie może zaakceptować relatywizmu i „alternatywnych  metod poznania”. Można jednak podkopać zaufanie do nauki. W największym zagrożeniu są nauki społeczne, które zostały już zmienione nie do poznania. Antropologia, socjologia, gender studies zostały niemal całkowicie zdominowane przez moralny i epistemologiczny relatywizm. Podobnie jest z literaturoznawstwem, gdzie (przynajmniej jeśli idzie o literaturę angielską), nauczanie podporzadkowane jest postmodernistycznej ortodoksji. Filozofia jest nadal podzielona, historia również.

Niebezpieczeństwo postmodernizmu nie jest jednak ograniczone do nisz społecznych skupionych na uniwersytetach i wokół ruchu sprawiedliwości społecznej. Idea relatywizmu, nadwrażliwości na słowa, koncentracja na tożsamości, przedkładanej nad ludzkość i jednostkę, zdobyły dominujący wpływ na szersze społeczeństwo. Znacznie łatwiej powiedzieć co czujesz niż rygorystycznie sprawdzać dowody. Wolność „interpretowania” rzeczywistości zgodnie z twoimi odczuciami skłania do bardzo ludzkiej tendencji poszukiwania potwierdzenia wcześniejszych opinii i emocjonalnego rozumowania.

Coraz częściej widzimy jak również skrajna prawica używa polityki tożsamości i epistomologicznego relatywizmu w podobny sposób jak lewicowi postmoderniści. Oczywiście akcenty są inne, ale irracjonalizm i zamiłowanie do ”alternatywnych faktów” są  bardzo podobne.  


Ta wiązka idei – pisze Pluckrose - cofa nas do czasów sprzed oświecenia, kiedy poleganie na rozumie było traktowane nie tylko jako coś gorszego niż wiara, ale również jako grzech.  Także teolodzy zauważyli atrakcję postmodernizmu. Jak pisał chrześcijański teolog i profesor filozofii, James K. A. Smith, w książce pod znamiennym tytułem: Who’s Afraid of Postmodernism? Taking Derrida, Lyotard, and Foucault to Church:

Uważne spojrzenie na postmodernizm pozwala odważniej spojrzeć w przeszłość. Widzimy, że wiele z tego, co dzieje się pod sztandarami postmodernistycznej filozofii, kieruje się ku średniowiecznym źródłom i stanowi znaczące odzyskiwanie przednowoczesnych metod poznania, tożsamości i działania.

Końcówka eseju Helen Pluckrose jest swego rodzaju apelem do lewicy, która jej zdaniem powinna „obawiać się tego, co produkuje nasza strona”. Oczywiście nie całe zło jest efektem postmodernizmu. Jednak odzyskanie wiarygodności lewicy wymaga powrotu do logiki i liberalizmu.   

Nasz obecny kryzys – pisze w ostatnim akapicie Pluckrose - nie jest ani lewicowy, ani prawicowy, to konflikt logiki, rozumu, pokory i uniwersalnego liberalizmu z językowym bałaganem, irracjonalizmem, fanatyczną pewnością i plemiennym autorytaryzmem. Przyszłość wolności, równości i sprawiedliwości jest mroczna, jeśli ponowoczesna lewica i oddana postprawdzie prawica zwyciężą w tej wojnie. Ci z nas, którzy cenią sobie wartości liberalnej demokracji, owoce oświecenia i rewolucji naukowej oraz nowoczesności jako takiej, muszą przedstawić lepszą opcję.

Samozwańczy arystokraci ducha nie pierwszy raz przewodzą w buncie przeciw wartościom oświecenia. Modernizm był zbiorczą nazwą awangardowych ruchów w filozofii, literaturze i sztuce na przełomie XIX i XX wieku. Fryderyk Nietzsche wzbudzał podziw, a jego pogarda dla zwykłych ludzi niekłamany zachwyt.  

 

Wizje pisarzy takich jak D.H. Lawrence pojawiły się na dziesięciolecia przed  Auschwitz:

„Gdyby to ode mnie zależało zbudowałbym śmiercionośną komorę, wielką jak Pałac Kryształowy. Przed nią stałaby wojskowa orkiestra, grająca łagodną muzykę, i jasno oświetlony kinematograf; poszedłbym do zaułków i na główne ulice i przywiódłbym ich wszystkich, wszystkich chorych i kulawych i okaleczonych; prowadziłbym ich spokojnie, a oni rzucaliby mi uśmiechy w zmęczonym podziękowaniu: a orkiestra grałaby łagodnie »Alleluja«”

W.B. Yeats, na kilka miesięcy przed wybuchem drugiej wojny światowej, pisał:

„Rozwój rolnictwa i przemysłu grożą dostarczeniem każdemu środków do życia, co usunie ostatnią tamę nadmiernego rozmnażania się niepodatnych na edukację mas (…). Obowiązkiem klas wykształconych będzie zagarnięcie kontroli nad jednym lub większą liczbą tych środków. Wytresowane i pokorne masy mogą się temu poddać, bardziej prawdopodobna jest jednak wojna domowa, w której zwycięstwo przypadnie oświeconym, zdolnym dosiadać swych maszyn tak, jak średniowieczni rycerze dosiadali swoich zbrojnych koni”.

To nie był jakiś bełkotliwy język, przesłanie było bardzo wyraźne i zostało przyjęte przez miliony.

 

Dziś hasło „sprawiedliwości społecznej” jest dla studentów jak kici kici, kiedy się już zbiegną, można im powiedzieć, że nienawiść jest po stokroć ciekawsza niż nudna i wymagająca starannego definiowania pojęć logika oraz wymagająca metodologicznych rygorów empiria.     

 

Kiedy Karol Marks pisał swoją Nędzę filozofii nie wiedział (i nie mógł wiedzieć) że marksizm będzie produkował dosłowną nędzę i góry trupów. Absolutna równość, wolność i sprawiedliwość to utopia, ale liberalizm i prawdziwa nauka pozwalają się do tych wartości przybliżać, podczas gdy rewolucyjne wrzenie nieodmiennie od nich oddala.   


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2584 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

"Guardian" doszlusował do Iranu i Turcji w sprzeciwie wobec umowy pokojowej Izraela i ZEA   Levick   2020-08-19
"Guardian" Palsplains antysemityzm   Levick   2021-11-12
"Hamas nie boi się wyborów"   Toameh   2019-07-14
"Inni" Palestyńczycy   Toameh   2016-09-09
"Liberalna" Turcja twierdzi, że Europa jest rasistowska   Bekdil   2016-09-15
"Muzułmańska Jerozolima": Tureckie przesłanie “pokoju” dla Izraela   Bulut   2016-04-02
"Najpierw przyszli po Asię Bibi"   Murray   2016-11-07
"Ohydne przestępstwo" szkolnego programu   Tawil   2018-03-09
"Palestyna" urojona   Chesler   2018-12-01
"Palestyńczycy są tacy sami jak my", zapewnia mędrzec Blinken   Pandavar   2024-02-20
"Pan Hitler mnie oszukał"   Koraszewski   2021-08-26
"Progresywni" idealizują rakiety terroru Hamasu na festiwalu filmowym     2017-01-20
"Sprawiedliwość" jest dla lewicy antyizraelskim wytrychem. Nie ma nic wspólnego z prawdziwą sprawiedliwością.     2019-08-12
"Usprawiedliwienia" dla terrorystów   Murray   2016-04-07
#MeToo w meczecie   Meotti   2018-03-06
„Arabska ulica” wybucha w Europie   Murray   2017-12-23
„Biedni” Palestyńczycy nie są tacy biedni   Fitzgerald   2023-04-07
„Choroba” przywrócona przez Putina   Taheri   2022-06-18
„Co izraelscy żołnierze robią palestyńskim dzieciom” -  recenzja   Kalwas   2020-11-12
„Global Getaway”: nadmiar pustych obietnic ze strony UE?   Bergman   2023-02-17
„Guardian” trzyma się narracji „biernej ofiary” w sprawie arabskiej przestępczości   Levick   2022-04-16
„Guardian” umniejsza terror LFWP, zbywa ich związki z NGO „praw człowieka”   Levick   2021-11-05
„Imam Pokoju” wzywa Arabów, muzułmanów do zaakceptowania Izraela     2023-02-07
„Nasz najmniej odrażający wybór”Od premiery filmu „Oppenheimer” odżyła debata na temat użycia bomby atomowej w Japonii   Jacoby   2023-08-04
„Niebezpieczna i głupia eskalacja”   Koraszewski   2020-01-04
„Przebudzona” feministka woli, by ludzie umierali, niż żeby biali mężczyźni z Oksfordu pierwsi stworzyli szczepionkę na koronawirusa   Coyne   2020-05-01
„To nie dowcip”: zaskakujące milczenie administracji Bidena, ONZ i UE w sprawie łamania praw człowieka w Iranie   Rafizadeh   2023-06-20
„Umowa stulecia”, czy „policzek stulecia”?   Koraszewski   2020-02-01
„Ustawa o zwalczaniu międzynarodowej islamofobii” może z łatwością być nadużyta do potępiania Izraela, kiedy broni się przed terrorem     2021-12-30
„Żelazne” wsparcie USA dla Izraela oznacza „nie pozwolimy wam wygrać walki”     2024-04-15
“Dla jednego terrorysta…” – fragment książki   Landes   2019-04-12
“Dobrzy terroryści” Europy. Bo mogą zniszczyć Izrael?   Toameh   2016-10-08
“GUARDIAN” znowu propaguje kłamstwo o “50 rasistowskich prawach”   Levick   2020-10-29
“Independent”, Ben White i oskarżenie Izraela o rasizm wobec….Babilończyków i starożytnych Rzymian?   Levick   2016-11-02
“Kiedy Biden zobaczy, że jego błędy szkodzą interesom Ameryki?”   Toameh   2022-04-13
“Koszmar zatajonych pieniędzy”: jak Katar kupił Ligę Bluszczową   Williams   2024-01-20
“Krwawe Boże Narodzenie”: chrześcijanie masakrowani w nigeryjskim ludobójstwie   Ibrahim   2024-01-17
“Między Kijowem a Gazą” – ukrainizacja palestyńskiej narracji     2022-03-09
“Nasz spór z Żydami jest religijny”     2017-10-23
“New York Times” i Izrael   Ini   2014-06-25
“New York Times” i jego współpracownicy   Fitzgerald   2022-12-02
“New York Times” kryje terrorystkę i na dodatek oczernia Goldę Meir   Flatow   2021-03-14
“New York Times” popiera terrorystów   Maroun   2017-04-19
“New York Times”, Izrael i “skradzione palestyńskie potrawy”   Fitzgerald   2021-11-09
“Obowiązek nienawidzenia Brytanii”   Murray   2018-04-14
“Palestyński rząd” umiera, oksymoron się rodzi   Flatow   2019-02-08
“Pomniejsze wtargnięcie” było wielkim błędem   Jacoby   2022-01-31
“Przebudzenie” zagraża amerykańskim Żydom   Tobin   2023-12-23
“Przebudzona” Ameryka — oglądana przez uciekinierkę z Korei Północnej   Bawer   2023-02-27
“Przebudzona” Ameryka jest rosyjską powieściąMetafizyczna przepaść między XIX-wieczną Rosją a XXI-wieczną Ameryką zmniejsza się   Savodnik   2020-07-24
“Przebudzony” świat idzie na wojnę przeciwko Wonder Woman   Tobin   2020-10-18
“Rozwiązanie w postaci dwóch państw” oznacza terroryzm   Greenfield   2023-11-27
“Szlachetna dzikuska” przemówiła   Arbabzadah   2017-10-12
“Słodki handel” Monteskiusza i “dyplomacja Boga” Cobdena   Ridley   2017-10-20
“Tureckie przebudzenie” Europy   Bekdil   2017-03-16
“Uczyńmy antyamerykańskie dyktatury znowu wielkimi”   Rafizadeh   2022-03-25
“Unsilenced” - historia chińskich represji   Jacoby   2022-02-05
“Washington Post” broni Funduszu Męczenników AP   Pomerantz   2018-03-29
“Washington Post” wybiela wezwania do zabijania Żydów   Marquardt-Bigman   2017-08-02
“Wdowy ISIS” i mit o niewinnych kobietach dżihadystkach   Frantzman   2017-12-20
”Antyimperializm” i apologetyka morderstwa   Sixsmith   2018-10-03
”Antysyjonizm” traktuje o Żydach, głupcze!   Tsalic   2018-10-08
”Guardian” nie kwestionuje kłamstw Omara Shakira z HRW   Levick   2019-11-17
”Independent”: 3700 słów przyjaznej Hamasowi propagandy   Levick   2018-11-20
”Pinkwashing” i Izrael: jak działać przeciwko własnym, najlepszym interesom   MacEoin   2019-05-14
”Saudyjska afera” w Stambule ujawnia rywalizację sunnicko sunnicką   Bekdil   2018-10-27
”Zbrodnia” Arabów śpiewających dla Arabów w Izraelu   Toameh   2020-02-08
(Niezbyt) ukryte manipulacje mediów   Cohen   2019-06-10
10 lat klepto-dyktatury Mahmouda Abbasa   Boteach   2015-01-20
100 lat od Balfoura, 70 lat od podziału. Dlaczego nie ma państwa Palestyna?   Collier   2017-01-10
145 pisarzy podpisało list protestujący przeciwko nagrodzie PEN dla Charlie Hebdo   Coyne   2015-05-04
200 dziennikarzy popiera kłamstwa o Izraelu     2021-06-12
220 nalotów na Palestyńczyków; świat ziewa   Toameh   2018-05-14
40. rocznica Islamskiej Republiki Iranu   Rafizadeh   2019-02-21
80 lat temu: senatorzy USA popierają żydowską ojczyznę; brytyjscy i tureccy dyplomaci protestują mówiąc, że świat będzie miał się lepiej, jeśli Żydzi pozostaną pod nazistowskimi rządami     2021-05-04
 Elektroniczne papierosy i ograniczanie szkód   Ridley   2018-07-25
Dawa: sianie nasion nienawiści   Bergman   2017-11-14
Ziemia obiecana Baracka Obamy   Lipman   2020-12-01
Muzułmanie szkodzą sami sobie    Al-Dżibrin   2014-02-20
Czy Turcja powinna być w NATO?   Dershowitz   2014-10-18
Kocha, lubi, szanuje   Koraszewski   2019-07-22
Szokująca decyzja  autobojkotu związków uniwersyteckich   Davidson   2013-12-25
"Jeśli nie masz wolności słowa, nie jesteś wolny". Uchodźcy z krajów komunistycznych przerażeni Ameryką   Meotti   2021-07-26
"Wielka Czystka Turecka": skazani bez sądu   Bekdil   2016-09-27
„Mambo Spinoza”, marokański ateista i inni   Koraszewski   2017-03-25
 Różnorodność jako wartość i historyczna konieczność   Koraszewski   2017-04-25
 Internet i wojna z terrorem   Carmon   2017-05-04
 Niemcy: epidemia gwałtów dokonywanych przez imigrantów   Kern   2015-09-25
 Szpital za pokojową nagrodę Nobla   Frantzman   2018-12-26
 Woda, wojna, innowacje i pokój   Koraszewski   2016-08-22
Antysyjonizm na kampusie widziany oczyma syryjskiego uchodźcy    Dandachi   2019-12-06
Arabowie: "Palestyńczycy powtarzają te same błędy"    Toameh   2020-09-30
Arabskie powody do zawiści   Charbel   2017-07-30
Barack Obama i ludobójstwa    Isaac   2019-08-10
Barbarzyńcy bez granic   Koraszewski   2017-02-03
BBC idzie na wojnę z Żydami w Jerozolimie   Collier   2020-10-03
BBC potrafi znaleźć choinki tylko w Palestynie    Collier   2019-12-25
Bez świeckości nie może być demokracji   Tarabishi   2016-03-22
Big Pharma i inne teorie spiskowe   Koraszewski   2017-09-25
Bliski Wschód jest jak 1000 Hiroszim   Charbel   2016-06-18

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk