Prawda

Czwartek, 18 kwietnia 2024 - 03:51

« Poprzedni Następny »


Najnowszy argument przeciw nauce


Jerry Coyne 2014-04-10


Z jakiegoś powodu “Chronicle of Higher Education”, tygodnik, który pisze o tym, co dzieje się na amerykańskich uniwersytetach (i jakie są wolne posady), wykazuje zamiłowanie do kopania nauki i promowania poglądów antymaterialistycznych (tutaj jest ich artykuł broniący bzdury o ewolucji napędzanej przez jakieś duchy). Nie jestem pewien, dlaczego tak jest, ale podejrzewam, że ma to coś wspólnego z popieraniem humanistyki przeciwko budzącej postrach – zmyślonej chorobie „scjentyzmu”.

Tak jest z pewnością w przypadku obszernego artykułu w „Chronicle” pod tytułem: “Visions of the impossible: how ‘fantastic’ stories unlock the nature of consciousness Jeffreya J. Kripala, profesora filozofii i myśli religijnej na Rice University w Teksasie. Biorąc pod uwagę jego miejsce pracy, nie zaskakuje, że artykuł Kripala omawia kwestię: Dlaczego Istnieje Coś Poza Nauką. I chociaż artykuł jest długą kobyłą, streszczę jego tezę w dwóch zdaniach (to są moje słowa, nie Kripala):


 “Ludzie mają dziwaczne przeżycia, jak na przykład bardzo szczegółowe sny o jakimś zdarzeniu, zanim ono rzeczywiście się zdarzy; a ponieważ nauka nie potrafi wyjaśnić takich rzeczy, najbardziej prawdopodobnym wyjaśnieniem jest, że są to przesłania z jakiegoś niematerialnego królestwa, które jest dla nas niepojęte. Jeśli połączymy to z całkowitą porażką nauki w wyjaśnieniu świadomości, musimy dojść do wniosku, że naturalizm nie wystarcza do zrozumienia wszechświata i że nasze mózgi otrzymują jakiś rodzaj ‘transczłowieczych sygnałów’”


Brzmi to dziwacznie, szczególnie na łamach szanującego się periodyku, ale wydaje się, że antynaturalizm zastępuje postmodernizm jako najnowszy nurt kopania nauki przez dyplomowanych akademików. Wygląda na to, że każdy przeciwnik „scjentyzmu” cytuje niedawno wydaną książkę  Thomasa Nagela, Mind and Cosmos: Why the Materialist Neo-Darwinian Conception of Nature Is Almost Certainly False , jak gdyby była ona autorytatywna, nie zauważając, że krytycy nie zostawili na niej suchej nitki. (Nagel argumentuje w tej książce, że ewolucja jest napędzana przez jakieś nie-boskie, ale i niematerialne siły, których nauka nie potrafi zrozumieć.)

Kripal zaczyna swój esej od przytoczenia dwóch anegdot (jedną Marka Twaina) o tym, jak różni ludzie wyczuli śmierć swoich krewnych wraz z dokładnymi szczegółami na długo zanim dowiedzieli się o ich śmierci. Kripal twierdzi, że te wypadki przeczucia są powszechne, sugerując, że istnieje w tym coś, czego nauka nie potrafi wyjaśnić. Nie zauważa jednak znacznie częstszych sytuacji, kiedy „przeczucia” nie sprawdzają się i nikt o nich nie informuje, ani notorycznych trików, jakie potrafi płatać ludzka pamięć. Jest na przykład mnóstwo wypadków, kiedy ludzie selektywnie redagują swoje wspomnienia, by zgadzały się z tym, w co oni – lub inni – chcą wierzyć. Już to czyni, że takie osobliwe anegdoty, jak anegdota Twaina, są głęboko podejrzane, a przynajmniej potrzebują naukowego potwierdzenia. Takie historyjki są specjalnością jasnowidzów i miłośników zjawisk paranormalnych, ale nigdy nie ostały się badawczym eksperymentom.


Podam kilka cytatów pokazujących, jak Kripal przechodzi od tych anegdot do swoje głównej tezy rodem z “Archiwum X”:


Wcześni badacze wiktoriańscy mieli rację: nazywali sny, jak te dwa, od których zacząłem, “halucynacjami werydycznymi” czyli halucynacjami odpowiadającymi rzeczywistym zdarzeniom.


Nie potrafimy dzisiaj zbyt dobrze myśleć w tak paradoksalny sposób. Mamy tendencję do myślenia o wyobrażonym jako o wyimaginowanym, to jest, zmyślonym, urojonym. Czasami jednak przebija przez to coś innego, przynajmniej w tych skrajnych wypadkach. W jakiś sposób śniąca wyobraźnia Twaina wiedziała, że jego brat będzie nieżywy za kilka tygodni – wiedziała nawet, jaki bukiet będzie leżał na nieoddychających piersiach brata. Podobnie, sen - wizja żony przewidział, że jej mąż został właśnie zabity i gdzie leży jego ciało. W takich wypadkach słowa takie jak „wyimaginowany” i „realny”, „wewnętrzny” i „zewnętrzny”, „podmiot” i „przedmiot”, „umysłowy” i „materialny” przestają mieć zbyt dużo sensu. A przecież takie słowa nazywają najbardziej podstawowe struktury naszej wiedzy.

Lub niewiedzy.


Kripal omawia następnie, dlaczego testy laboratoryjne zjawisk paranormalnych – takich jak badanie “zdalnego postrzegania” poddane badaniu w programie Jamesa Randiego „Million Dollar Challenge” – niezawodnie nie udają się. Zwykłą wymówką wśród orędowników tych bzdur jest, że laboratorium w jakiś sposób niszczy wibracje, które promują ESP (postrzeganie pozazmysłowe – extra sensory perception), telekinezę itd.  Kripal jednak, zgodnie z tradycją pseudonauki, potrafi wyjaśnić te niepowodzenia:


Odkładając na moment na bok fakt, że jasnowidze czasami istotnie bogacą się i że statystycznie istotne choć skromne formy zjawisk parapsychicznych istotnie pojawiają się w laboratoriach, odpowiedź na to, dlaczego silne przeżycia, takie jak to, co zdarzyło się Twaine’owi, czy owdowiałej żonie oraz przy okazji pożaru w Sztokholmie, nie dzieją się w laboratorium, jest proste: nie ma tam traumy, miłości lub straty. Nikt nie znajduje się w niebezpieczeństwie ani nie umiera. Dzielnica nie stoi w ogniu. Tak więc naleganie profesjonalnego sceptyka, by zjawiska zachowywały się zgodnie z jego regułami i pojawiały się, by wszyscy je zobaczyli, w bezpiecznym i sterylnym laboratorium, jest tylko oznaką jego ignorancji o naturze tego typu zjawisk. Zachowywanie się zgodnie z tymi regułami przypomina badanie gwiazd w południe. Wyprawę na biegun północny, by badać legendarne zwierzęta zwane zebrami. Bez wątpienia są to tylko anegdoty.


Kontekst ma znaczenie. Metody, które polegają lub faworyzują skrajne warunki, są nieustannie używane w nauce do odkrywania i demonstrowania wiedzy. Jak dawno temu wskazał Aldous Huxley we własnej obronie „mistycznych” przeżyć, sugerujących ducha lub duszę, nie mamy powodu wnioskowania, że woda składa się z dwóch gazów sklejonych niewidzialnymi siłami. Wiemy o tym tylko dzięki wystawianiu wody na skrajne warunki przez poddawanie jej szokowi, a potem przez wykrywanie i mierzenie gazów technologią, jakiej żaden zwykły człowiek nie posiada i nie rozumie. Ta sytuacja jest niesamowicie podobna do niemożliwych scenariuszy, takich jak scenariusz Twaina, żony i szwedzkiego jasnowidza. Są one na ogół dostępne tylko w sytuacjach traumatycznych, kiedy istota ludzka poddana jest „ciśnieniu”  z powodu choroby, udaru, śpiączki, niebezpieczeństwa lub bliskości śmierci.


Czyżby? Czy w ogóle jest racjonalne porównywanie warunków fizycznych, jakim poddaje się gazy w laboratorium z ludzką traumą? I, oczywiście, Kripal nie wyjaśnia, dlaczego te „przesłania z zaświata” muszą angażować traumę. Większość zjawisk paranormalnych nie dotyczy stresu lub śmierci, włącznie z mocami paranormalnymi regularnie przypisywanymi sobie przez świętych, mistyków i jogów. Ponadto Kripal nie mówi nam, dlaczego większość ludzi, którzy umierają lub cierpią w nieobecności swoich bliskich, nie wysyła przekazów telepatycznych mówiących o ich rozpaczy. Czy brakuje im właściwego rodzaju przekaźnika? I dlaczego my wszyscy nie otrzymujemy licznych sygnałów paranormalnych, które muszą przecież przenikać atmosferę jak fale radiowe?


W rzeczywistości Kripal uważa, że nie-traumatyczne przeczucie istotnie działa: sugeruje, że „jasnowidze czasami bogacą się” – jego odpowiedź na częste pytanie, dlaczego jasnowidze zarabiają na jakie takie utrzymanie, skoro – z ich mocami – powinni robić majątki na giełdzie. Wbrew Kripalowi, nie słyszałem o nikim, kto by to zrobił przy pomocy tajemniczych mocy. I dlaczego jasnowidze nie mogą przepowiedzieć innych rzeczy, jak na przykład, gdzie jest samolot Malaysia Airlines? W końcu, nie robią tego w laboratorium i jest tu wiele straty i traumy.


Cel Kripala staje się jasny: dość ma tych wszystkich przeklętych naukowców, którzy mówią wszystkim, że materia, energia i prawa natury to wszystko, co jest. Odrzuca go ponadto twierdzenie, że – sądząc po dotychczasowych osiągnięciach – nauka jest w zasadzie zdolna do wyjaśnienia wszystkich zjawisk naturalnych. Pozostawia to niewiele miejsca dla religii lub jakichkolwiek form magicznego bełkotu.


No i oczywiście jest odwieczny problem świadomości. Chociaż Kripal nie pcha wyjaśnienia religijnego zbyt daleko, najwyraźniej uważa, że rzekoma porażka nauki w wyjaśnieniu świadomości oznacza, że nauka nigdy nie potrafi tego wyjaśnić i że dlatego świadomość musi pozostać zjawiskiem nie-naturalnym, które zawsze będzie wymykać się analizie naturalistycznej:


Według reguł tej gry materialistycznej, uczony zajmujący się religią nie może traktować poważnie tego, co czyni przeżycie lub wyrażenie religijnym, ponieważ wymagałoby to jakiejś prawdziwie fantastycznej wizji natury i przeznaczenia człowieka, jakieś transczłowiecze ubóstwienie, jakiś telegraf umysłowy, odrealnioną duszę, jasnowidztwo i świadomość kosmiczną. Wszystko to zostaje zdjęte z wokandy jako z zasady niewłaściwe dla projektu akademickiego. A potem mówią nam, że w religii nie ma niczego „religijnego”, co oczywiście jest prawdą, bo właśnie odrzuciliśmy to wszystko.


W rzeczywistości, jak pisałem wiele razy, nauka nie zdejmuje zjawisk “niematerialnych” lub duchowych z wokandy. Badanie zjawisk paranormalnych, takich jak ESP i uzdrawianie wiarą,  jest całkowicie dopuszczalne i robi się takie badania. Wyniki są jednak zawsze negatywne, a więc, jak powiedział Laplace, nie potrzebujemy już tych wyjaśnień. Nie jest tak, że zdjęliśmy nie-materializm z wokandy – po prostu spadł on z wokandy.


Kripal wyraźnie zaprzecza, że świadomość jest produktem mózgu i podporządkowana jest prawom przyrody (moje podkreślenie):


Jesteśmy w absurdalnej sytuacji posiadania świadomych intelektualistów, którzy mówią nam, że świadomość w rzeczywistości nie istnieje, że nie ma w niej nic poza sieciami poznawczymi, pętlami software i ciepłą tkanką mózgową. Gdyby nie było to tak oczywiście absurdalne i przygnębiające, byłoby zabawne.


... Ostatecznie, świadomość jest fundamentalną podstawą wszystkiego, co wiemy i co kiedykolwiek będziemy wiedzieć. Jest podstawą wszystkich nauk, całej sztuki, wszystkich nauk społecznych, całej humanistyki, w istocie, całej ludzkiej wiedzy i doświadczenia. Ponadto, o ile nam wiadomo, jej obecność jest sui generis. Jest samoistna. Nie znamy we wszechświecie niczego podobnego, a czegokolwiek dowiemy się później, dowiemy się tylko dzięki tej samej świadomości. Wielu chce twierdzić coś dokładnie odwrotnego, że świadomość nie jest samoistna, że jest redukowalna do ciepłej, wilgotnej tkanki i mózgowia. Nikt jednak nawet nie zbliżył się do pokazania, jak mogłoby to działać. Prawdopodobnie dlatego, że tak nie jest.  


Przede wszystkim, nikt nie mówi, że zjawisko świadomości nie istnieje. Oczywiście istnieje i wszyscy go doświadczamy. I tak, zgadza się, nie rozumiemy jeszcze w pełni jej ewolucyjnych początków i neurologicznych podstaw. Nauka jednak uczyniła niesłychany postęp w rozumieniu jednego i drugiego, szczególnie tego, jak świadomość jest zjawiskiem związanym z mózgiem. Możemy zmienić naszą świadomość przy pomocy stymulacji elektrycznej lub środków chemicznych, takich jak LSD; możemy wymazać ją narkozą, a potem przywrócić; możemy czytać sygnały w mózgu i powiedzieć, co ta osoba sobie wyobraża; i zaczynamy tworzyć przekonujące modele tego, jak obwody mózgowe mogą magazynować i odzyskiwać nasze myśli. W rzeczywistości neuronaukowcy mają całkiem dobre pojęcie, jakie części mózgu i jakie typy aktywności neuronalnej są niezbędne dla świadomości. Wreszcie, kiedy mózg umiera, to samo robi świadomość. Nikt nie był w stanie komunikować się ze zmarłymi.


Jeśli chodzi o ewolucję świadomości, no cóż, istnieje wyraźna korzyść ewolucyjna dla skomplikowanych ssaków do postrzegania i monitorowania swojego środowiska, włącznie z psychiką i zachowaniem naszych kolegów, i w ten sposób umożliwienia dostosowania naszego zachowania, by promować nasze przeżycie i rozmnożenie – te wszystkie rzeczy, które robi dla nas świadomość. Subiektywność – poczucie własnego „Ja”, o którym wielu twierdzi, że jest wielką tajemnicą, może być po prostu nieuniknionym produktem ubocznym naszego wysoko rozwiniętego systemu przetwarzania informacji.


Nie znaczy to, że rozumiemy wszystko, bo neuronauka jest młodą dziedziną. Ale postęp jest niezwykły i daje nam przekonanie, że wszystko, co składa się na naszą świadomość, istotnie mieści się w tej „ciepłej, wilgotnej tkance”. A każdy krok tego postępu osiągnęliśmy dzięki rozumowi, badaniom eksperymentalnym i trzymaniu się naturalizmu – idei, że wszechświat rządzony jest wyłącznie przez prawa empiryczne. Żadna z paranormalnych czy nadnaturalnych koncepcji, które podaje Kripal – teleologiczna, boska, ESP lub te niesamowite anegdoty o przeczuciu – nie posunęły ani odrobinę do przodu naszego zrozumienia świadomości.


Następnie pojawia się nieuniknione narzekanie Kripala na to, że nauka zmarginalizowała jego dziedzinę:


Humaniści zapłacili wielką cenę za swoje wycofanie się. Jesteśmy mniej lub bardziej ignorowani przez społeczeństwo i naszych kolegów z nauk ścisłych i przyrodniczych, których dyscypliny, oczywiście, nie mają w ogóle żadnego sensu poza uniwersalnymi obserwacjami i którzy często pracują nad śmiałymi, kosmicznymi wizjami, dziko sprzecznymi z intuicją modelami (pomyśl o wieloświatach i teleportowanych cząstkach), i z ewolucyjnymi przestrzeniami czasu, które w porównaniu czynią nasze „historie” czymś nieistotnym i nudnym.


Jestem oczywiście świadomy, że w humanistyce istnieją oznaki życia. Myślę szczególnie o rozwoju „wielkiej historii” w historiografii i o nowym materializmie, witalizmie i panpsychizmie współczesnej filozofii, jak widać w niedawnych, dobrze nagłośnionych wątpliwościach Thomasa Nagela w sprawie adekwatności materializmu  neodarwinistycznego, które wyraził w książce Mind and Cosmos.


No cóż, książka Nagela była dobrze nagłośniona, ale źle przyjęta. Jako praca z dziedziny filozofii nauki została ostro skrytykowana przez zarówno naukowców, jak filozofów. Ludźmi, którym podobało się przesłanie Nagela, że Istnieje Coś Więcej Niż Naturalizm, byli teolodzy i humaniści, którzy uważali, że nauka depcze im po piętach. Wątpię, by „witalizm i panpsychizm współczesnej filozofii” zyskał wiele gruntu poza jednym Nagelem.


Na koniec Kripal pokazuje przykład podany przez Davida Eaglemana o Buszmenie, który znajduje radio tranzystorowe i majsterkując przy nim dochodzi do wniosku, że wydawane głosy pochodzą z obwodów scalonych radia, ponieważ kiedy te obwody są przerwane, głosy cichną. (Przypomina mi to paternalistyczny film The Gods Must be Crazy, także o Buszmenach – którzy, nawiasem mówiąc zazwyczaj nazywani są San.) Jakim cudem człowiek z plemienia San mógłby wyobrazić sobie istnienie stacji radiowych, odległych miast i cywilizacji? To przekracza jego możliwości.


Tak więc, mówi Kripal, nasz mózg jest jak to radio, bo nasza świadomość otrzymuje przesłania, których źródło także jest poza zasięgiem naszego zrozumienia. Te przesłania są „transczłowiecze”: poza królestwami naturalizmu i materializmu – i czasami pochodzą od zmarłych.


William James, Henri Bergson i Aldous Huxley mówili to samo na długo przed  Eaglemanem. Bergson nawet użył tej samej analogii z radiem. I tutaj wkracza historyk religii – a przynajmniej ten historyk religii. W końcu, istnieją w historii religii niezliczone inne poszlaki, które sugerują, choć nie dowodzą, że umysł ludzki może funkcjonować jak super-rozwinięte radio neurologiczne lub odbiornik telewizyjny i w rzadkich, ale istotnych momentach, kiedy kanał nagle „włącza się” jako niedoskonały odbiornik jakichś transczłowieczych sygnałów, które po prostu nie grają według znanych nam reguł.


[Model radia] kładzie ponownie na wokandzie wiele dowodów, które zdjęliśmy jako niemożliwe lub nieistniejące (wszystkie te rzeczy Platona o duchu ludzkim). W tym szczodrym, symetrycznym duchu nie chodzi o to, że materializm jest niesłuszny. Jest w połowie słuszny.


Taki model radia z pewnością nie ma problemów ze zrozumieniem, jak Mark Twain mógł wiedzieć o zbliżającym się pogrzebie brata, dlaczego żona mogła wiedzieć o odległym wraku samochodu jej męża lub dlaczego szwedzki naukowiec mógł śledzić pożar, będąc o sto kilometrów dalej. Umysł może wiedzieć o rzeczach odległych w czasie i przestrzeni, ponieważ nie jest ograniczony do czasu i przestrzeni. Umysł nie jest „w” radiu lub mózgu. Zyski są tutaj niezmierne: niemożliwe nagle staje się możliwe. W istocie, staje się przewidywalne.


Przez ostatnich kilka stuleci badaliśmy budowę i działanie fizycznego radia. Ale radio zostało zbudowane do odbieranie sygnałów radiowych (i vice versa). Jak możemy zrozumieć jedno bez drugiego? Pora pogodzić się z obydwoma. Pora zaprosić Platona do stołu – żeby przywrócić humanistykę do świadomości. Reszta przyjdzie sama.


Nasz umysł jednak w żaden sposób nie przypomina radia. Informacja przetwarzana w tym narządzie nie pochodzi z transczłowieczego eteru pełnego myśli innych ludzi, ale z sygnałów wysyłanych od jednego neuronu do drugiego, a wypływających ze skutków, jakie nasze otoczenie wywiera na nasze zmysły. Jeśli przetniesz nerwy oczne, oślepniesz; jeśli przetniesz nerwy słuchowe, ogłuchniesz. Bez takich danych dochodzących ze zmysłów, których mechanizmy dobrze rozumiemy, po prostu nie dostajemy informacji z jakichś niesamowitych kanałów, które propaguje Kripal.


Kiedy nauce uda się znaleźć wiarygodne dowody na takie jasnowidzenie, zacznę zwracać na to uwagę. Do tego czasu koncepcja, że nasz mózg jest jak jakieś nadnaturalne radio, wydaje się rodzajem alchemii XXI wieku – ucieczką dla tych, których pragnienie wiary przeważa nad szacunkiem dla faktów.


Jeffrey Kripal’s anti-materialist argument promotes

ESP

The New Republic, 3 kwietnia 2014

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Jerry A. Coyne

Profesor na wydziale ekologii i ewolucji University of Chicago, jego książka "Why Evolution is True" (Polskie wydanie: "Ewolucja jest faktem", Prószyński i Ska, 2009r.) została przełożona na kilkanaście języków, a przez Richarda Dawkinsa jest oceniana jako najlepsza książka o ewolucji.  Jerry Coyne jest jednym z najlepszych na świecie specjalistów od specjacji, rozdzielania się gatunków.  Jest wielkim miłośnikiem kotów i osobistym przyjacielem redaktor naczelnej.

Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2586 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

"Guardian" doszlusował do Iranu i Turcji w sprzeciwie wobec umowy pokojowej Izraela i ZEA   Levick   2020-08-19
"Guardian" Palsplains antysemityzm   Levick   2021-11-12
"Hamas nie boi się wyborów"   Toameh   2019-07-14
"Inni" Palestyńczycy   Toameh   2016-09-09
"Liberalna" Turcja twierdzi, że Europa jest rasistowska   Bekdil   2016-09-15
"Muzułmańska Jerozolima": Tureckie przesłanie “pokoju” dla Izraela   Bulut   2016-04-02
"Najpierw przyszli po Asię Bibi"   Murray   2016-11-07
"Ohydne przestępstwo" szkolnego programu   Tawil   2018-03-09
"Palestyna" urojona   Chesler   2018-12-01
"Palestyńczycy są tacy sami jak my", zapewnia mędrzec Blinken   Pandavar   2024-02-20
"Pan Hitler mnie oszukał"   Koraszewski   2021-08-26
"Progresywni" idealizują rakiety terroru Hamasu na festiwalu filmowym     2017-01-20
"Sprawiedliwość" jest dla lewicy antyizraelskim wytrychem. Nie ma nic wspólnego z prawdziwą sprawiedliwością.     2019-08-12
"Usprawiedliwienia" dla terrorystów   Murray   2016-04-07
#MeToo w meczecie   Meotti   2018-03-06
„Arabska ulica” wybucha w Europie   Murray   2017-12-23
„Biedni” Palestyńczycy nie są tacy biedni   Fitzgerald   2023-04-07
„Choroba” przywrócona przez Putina   Taheri   2022-06-18
„Co izraelscy żołnierze robią palestyńskim dzieciom” -  recenzja   Kalwas   2020-11-12
„Global Getaway”: nadmiar pustych obietnic ze strony UE?   Bergman   2023-02-17
„Guardian” trzyma się narracji „biernej ofiary” w sprawie arabskiej przestępczości   Levick   2022-04-16
„Guardian” umniejsza terror LFWP, zbywa ich związki z NGO „praw człowieka”   Levick   2021-11-05
„Imam Pokoju” wzywa Arabów, muzułmanów do zaakceptowania Izraela     2023-02-07
„Nasz najmniej odrażający wybór”Od premiery filmu „Oppenheimer” odżyła debata na temat użycia bomby atomowej w Japonii   Jacoby   2023-08-04
„Niebezpieczna i głupia eskalacja”   Koraszewski   2020-01-04
„Przebudzona” feministka woli, by ludzie umierali, niż żeby biali mężczyźni z Oksfordu pierwsi stworzyli szczepionkę na koronawirusa   Coyne   2020-05-01
„To nie dowcip”: zaskakujące milczenie administracji Bidena, ONZ i UE w sprawie łamania praw człowieka w Iranie   Rafizadeh   2023-06-20
„Umowa stulecia”, czy „policzek stulecia”?   Koraszewski   2020-02-01
„Ustawa o zwalczaniu międzynarodowej islamofobii” może z łatwością być nadużyta do potępiania Izraela, kiedy broni się przed terrorem     2021-12-30
„Żelazne” wsparcie USA dla Izraela oznacza „nie pozwolimy wam wygrać walki”     2024-04-15
“Dla jednego terrorysta…” – fragment książki   Landes   2019-04-12
“Dobrzy terroryści” Europy. Bo mogą zniszczyć Izrael?   Toameh   2016-10-08
“GUARDIAN” znowu propaguje kłamstwo o “50 rasistowskich prawach”   Levick   2020-10-29
“Independent”, Ben White i oskarżenie Izraela o rasizm wobec….Babilończyków i starożytnych Rzymian?   Levick   2016-11-02
“Kiedy Biden zobaczy, że jego błędy szkodzą interesom Ameryki?”   Toameh   2022-04-13
“Koszmar zatajonych pieniędzy”: jak Katar kupił Ligę Bluszczową   Williams   2024-01-20
“Krwawe Boże Narodzenie”: chrześcijanie masakrowani w nigeryjskim ludobójstwie   Ibrahim   2024-01-17
“Między Kijowem a Gazą” – ukrainizacja palestyńskiej narracji     2022-03-09
“Nasz spór z Żydami jest religijny”     2017-10-23
“New York Times” i Izrael   Ini   2014-06-25
“New York Times” i jego współpracownicy   Fitzgerald   2022-12-02
“New York Times” kryje terrorystkę i na dodatek oczernia Goldę Meir   Flatow   2021-03-14
“New York Times” popiera terrorystów   Maroun   2017-04-19
“New York Times”, Izrael i “skradzione palestyńskie potrawy”   Fitzgerald   2021-11-09
“Obowiązek nienawidzenia Brytanii”   Murray   2018-04-14
“Palestyński rząd” umiera, oksymoron się rodzi   Flatow   2019-02-08
“Pomniejsze wtargnięcie” było wielkim błędem   Jacoby   2022-01-31
“Przebudzenie” zagraża amerykańskim Żydom   Tobin   2023-12-23
“Przebudzona” Ameryka — oglądana przez uciekinierkę z Korei Północnej   Bawer   2023-02-27
“Przebudzona” Ameryka jest rosyjską powieściąMetafizyczna przepaść między XIX-wieczną Rosją a XXI-wieczną Ameryką zmniejsza się   Savodnik   2020-07-24
“Przebudzony” świat idzie na wojnę przeciwko Wonder Woman   Tobin   2020-10-18
“Rozwiązanie w postaci dwóch państw” oznacza terroryzm   Greenfield   2023-11-27
“Szlachetna dzikuska” przemówiła   Arbabzadah   2017-10-12
“Słodki handel” Monteskiusza i “dyplomacja Boga” Cobdena   Ridley   2017-10-20
“Tureckie przebudzenie” Europy   Bekdil   2017-03-16
“Uczyńmy antyamerykańskie dyktatury znowu wielkimi”   Rafizadeh   2022-03-25
“Unsilenced” - historia chińskich represji   Jacoby   2022-02-05
“Washington Post” broni Funduszu Męczenników AP   Pomerantz   2018-03-29
“Washington Post” wybiela wezwania do zabijania Żydów   Marquardt-Bigman   2017-08-02
“Wdowy ISIS” i mit o niewinnych kobietach dżihadystkach   Frantzman   2017-12-20
”Antyimperializm” i apologetyka morderstwa   Sixsmith   2018-10-03
”Antysyjonizm” traktuje o Żydach, głupcze!   Tsalic   2018-10-08
”Guardian” nie kwestionuje kłamstw Omara Shakira z HRW   Levick   2019-11-17
”Independent”: 3700 słów przyjaznej Hamasowi propagandy   Levick   2018-11-20
”Pinkwashing” i Izrael: jak działać przeciwko własnym, najlepszym interesom   MacEoin   2019-05-14
”Saudyjska afera” w Stambule ujawnia rywalizację sunnicko sunnicką   Bekdil   2018-10-27
”Zbrodnia” Arabów śpiewających dla Arabów w Izraelu   Toameh   2020-02-08
(Niezbyt) ukryte manipulacje mediów   Cohen   2019-06-10
10 lat klepto-dyktatury Mahmouda Abbasa   Boteach   2015-01-20
100 lat od Balfoura, 70 lat od podziału. Dlaczego nie ma państwa Palestyna?   Collier   2017-01-10
145 pisarzy podpisało list protestujący przeciwko nagrodzie PEN dla Charlie Hebdo   Coyne   2015-05-04
200 dziennikarzy popiera kłamstwa o Izraelu     2021-06-12
220 nalotów na Palestyńczyków; świat ziewa   Toameh   2018-05-14
40. rocznica Islamskiej Republiki Iranu   Rafizadeh   2019-02-21
80 lat temu: senatorzy USA popierają żydowską ojczyznę; brytyjscy i tureccy dyplomaci protestują mówiąc, że świat będzie miał się lepiej, jeśli Żydzi pozostaną pod nazistowskimi rządami     2021-05-04
 Elektroniczne papierosy i ograniczanie szkód   Ridley   2018-07-25
Dawa: sianie nasion nienawiści   Bergman   2017-11-14
Ziemia obiecana Baracka Obamy   Lipman   2020-12-01
Muzułmanie szkodzą sami sobie    Al-Dżibrin   2014-02-20
Czy Turcja powinna być w NATO?   Dershowitz   2014-10-18
Kocha, lubi, szanuje   Koraszewski   2019-07-22
Szokująca decyzja  autobojkotu związków uniwersyteckich   Davidson   2013-12-25
"Jeśli nie masz wolności słowa, nie jesteś wolny". Uchodźcy z krajów komunistycznych przerażeni Ameryką   Meotti   2021-07-26
"Wielka Czystka Turecka": skazani bez sądu   Bekdil   2016-09-27
„Mambo Spinoza”, marokański ateista i inni   Koraszewski   2017-03-25
 Różnorodność jako wartość i historyczna konieczność   Koraszewski   2017-04-25
 Internet i wojna z terrorem   Carmon   2017-05-04
 Niemcy: epidemia gwałtów dokonywanych przez imigrantów   Kern   2015-09-25
 Szpital za pokojową nagrodę Nobla   Frantzman   2018-12-26
 Woda, wojna, innowacje i pokój   Koraszewski   2016-08-22
Antysyjonizm na kampusie widziany oczyma syryjskiego uchodźcy    Dandachi   2019-12-06
Arabowie: "Palestyńczycy powtarzają te same błędy"    Toameh   2020-09-30
Arabskie powody do zawiści   Charbel   2017-07-30
Barack Obama i ludobójstwa    Isaac   2019-08-10
Barbarzyńcy bez granic   Koraszewski   2017-02-03
BBC idzie na wojnę z Żydami w Jerozolimie   Collier   2020-10-03
BBC potrafi znaleźć choinki tylko w Palestynie    Collier   2019-12-25
Bez świeckości nie może być demokracji   Tarabishi   2016-03-22
Big Pharma i inne teorie spiskowe   Koraszewski   2017-09-25
Bliski Wschód jest jak 1000 Hiroszim   Charbel   2016-06-18

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk