Prawda

Sobota, 20 kwietnia 2024 - 08:04

« Poprzedni Następny »


Jeszcze Polska nie zginęła, czyli byle do wiosny


Andrzej Koraszewski 2019-02-08

Jerzy Stempowski (Hostowiec) opisywał kiedyś w paryskiej „Kulturze”, jak idąc przed wojną ulicą małego miasteczka (to chyba był Homel, ale nie jestem pewien) usłyszał dobiegające z otwartego okna głosy i był przekonany, że mija jesziwę, z ciekawości rzucił okiem do środka, i zobaczył, że zebrani byli już na innym etapie rozwoju, studiowali marksizm. Przypomniałem sobie tę historię, czytając wyznania amerykańskiego socjalisty, który urodził się w pobożnej farmerskiej rodzinie, w tzw pasie biblijnym, uciekł do bardziej otwartego chrześcijaństwa w wielkim mieście, przez pewien czas fascynował się teologią wyzwolenia, pomagał sandynistom, zachwycił się boliwarską rewolucją, nawrócił się na świecki socjalizm,  podziwiał Hugo Chaveza, a wreszcie zbierając wywiady w Wenezueli do swojej kolejnej książki, doszedł do wniosku, że uciekł od religijnej utopii i poświęcił życie innej, głupiej i nieludzkiej utopii.

Clifton Ross pisze w Quillette , że jeśli rząd Wenezueli wreszcie upadnie, to nie będzie to efekt amerykańskiego spisku, ale buntu ludzi, którzy mają dość. Dotarcie do tego wniosku kosztowało go utratę wszystkich dotychczasowych przyjaciół, depresję i przekonanie, że musi opisać to, co widział. Napisał, że tzw. boliwarska rewolucja jest moralnym, ideologicznym i ekonomicznym bankrutem. Zastanawiał się nad pytaniem, jak w tej sytuacji powinni zachować się lewicowi solidarnościowi aktywiści. Czy w odpowiedzi mają szukać wymówek dla niekompetencji, korupcji, braku odpowiedzialności i być nadal wspólnikami, czy mają przyznać prawdę? Swoje refleksje zaoferował miesięcznikowi, w którym publikował wcześniej i szybko dowiedział się, że ci, na których zależało mu najbardziej, do których chciał dotrzeć przede wszystkim, byli jego przemianą wyłącznie oburzeni. Wydawcy i redaktorzy, z którymi współpracował wcześniej, oznajmili zgodnie, że się sprzedał. Telefon zamilkł, na jego maile nikt nie odpowiadał. Pisze, że z dnia na dzień został wyklęty, a ludzie, których znał przez dzisiątki lat, oznajmili, że nie chcą mieć z nim nic wspólnego.   


Reakcja ze wszech miar normalna, można powiedzieć ludzka, kiedy zainwestowało się swoje życie w wielką ideę, trzeba kłamać dalej. Ross opisuje jakim szokiem dla amerykańskich radykałów był upadek Związku Radzieckiego i jak pilnie rozglądali się, gdzie by tu można ulokować swoje nadzieje. Pisze, że tak jak kiedyś wierzył, że Jezus naprawdę zmartwychwstał, tak w dojrzałym wieku nadal wierzył, że socjalizm otworzy bramy powszechnego braterstwa i zakończy kapitalistyczną opresję. Nauka i zdrowy rozsądek każą wątpić w zmartwychwstanie, historia powinna skłaniać do sceptycyzmu wobec socjalistycznych obietnic.


„W 2004 roku byłem świadomy tego, ile zła marksizm-leninizm wyrządził w dwudziestym wieku. Dlaczego zatem urzekły mnie propozycje Hugo Chaveza?” W USA ludzie reagowali gniewnie na amerykańską inwazję w Iraku, szybkie zwycięstwo i coraz bardziej mroczne informacje z Bliskiego Wschodu, włącznie z informacjami o amerykańskich rzekomych zbrodniach wojennych w Fallujah. „Desperacko szukałem alternatywy – pisze Ross - w którą mógłbym uwierzyć.  Hugo Chavez przyznawał, że socjalizm w XX wieku był nieudany i obiecywał nową wersję socjalizmu z ludzką twarzą.” Środki produkcji miały być naprawdę wspólne i zarządzane demokratycznie. Rozwiązaniem miała być spółdzielczość i samorząd lokalny.  Ceny ropy akurat poszybowały w górę i Chawez miał mnóstwo pieniędzy na finansowanie swoich wizji.     


Clifton Ross był przekonay, że wyłania się prawdziwa alternatywa dla kapitalizmu, w krótkim czasie powstało 200 tysięcy spółdzielni, a temu ruchowi towarzyszył niekłamany entuzjazm. Z biegiem czasu zauważył, że coś zaczęło się psuć. W 2007 roku zaledwie 15 procent spółdzielni działało sprawnie, transfer pieniędzy z naftowego bogactwa wspierał głównie lojalność wobec rewolucji.


W 2008 Chavez wsiadł na  konia nacjonalizacji przemysłu, korupcja rosła jak na drożdżach, a obiecywane braterstwo i dobrobyt jakoś nie chciały się materializować. Nasz Amerykanin zakochany w boliwarskiej rewolucji miał jednak jakieś wątpliwości. Nie bardzo podobało mu się towarzystwo Chaveza – Kaddafi, Putin, Hezbollah i podobni. Od zwolenników Chaveza słyszał w Wenezueli to, co zwykle się słyszy, kiedy dyktarura zaczyna ujawniać swój mafijny charakter – Chavez jest kryształowo czysty, problemem są ludzie z jego otoczenia. Nowe wydanie starego kultu jednostki nie różniło się specjalnie od wcześniejszych wzorców.  


Kiedy Chavez zmarł (5 marca 2013) Ross napisał ckliwe wspomnienia, których dziś się wstydzi. Wsiadł w samolot i poleciał oglądać wybory w Wenezueli. Chavez, podobnie jak wielu innych autokratów Ameryki Łacińskiej, przed śmiercią namaścił swojego następcę, Nicolása Maduro, głęboko przekonanego marksistę-leninistę. Gospodarka była w głębokim kryzysie, w narodowym Funduszu, który Chavez nadzorował osobiście, brakowało 29 miliardów dolarów. Ross po raz pierwszy zaczął wtedy rozmawiać z ludźmi, którzy byli zwolennikami Chaveza i przejrzeli, i z przedstawicielami opozycji (których wcześniej nazywał kontrewolucjonistami). Powoli romantyczny obraz „alternatywy dla kapitalizmu” zmieniał się w krajobraz po klęsce. Zrujnowane opustoszałe fabryki, jednopartyjna dyktatura chroniona przez armię, gnębienie opozycji, nadużycia władzy.        


„Niespodziewanie znalazłem się w dziwnym świecie. Stopniowo znosiło mnie do obozu moich byłych ‘wrogów’, zaczynałem rozumieć ich argumentację i widzieć ich dowody, które miałem wyraźnie przed oczyma.” Jak pisze, opłakiwał swoją utraconą (podstarzałą) niewinność i uświadomił sobie sens dawno temu czytanego zdania, że silne przekonania blokują możliwość obiektywnych badań. Kolejne dwa lata poświęcił  na studiowanie tego, co wcześniej świadomie i z premedytacją omijał szerokim łukiem. Próbował na nowo zrozumieć problemy rewolucji w Ameryce Łacińskiej, a równocześnie stanął przed poważniejszym pytaniem, co znaczy liberalizm i czy socjalizm może być alternatywą dla kapitalizmu?


Ross uświadomił sobie, że na Kubie i w Wenezueli widział wszystko, co ma do zaoferowania socjalizm, i po stronie plusów nie było tam praktycznie niczego.

„Miałem szczęście, że urodziłem się w Stanach Zjednoczonych. Dlaczego zatem tak wielu porządnych ludzi, etycznych, inteligentnych i mających dobre intencje, dla których miałem wiele szacunku, nadal upierało się, że system kapitalistyczny musi być zniszczony i zastąpiony socjalizmem, który, jak pokazała historia, jest gorszym systemem? […] Za mojego życia socjalizm zawiódł w Chinach, zawiódł w Zwiazku Radzieckim, zawiódł w Europie Wschodniej, zawiódł na Kubie, w Nikaragui, a teraz w Wenezueli, gdzie wypalił się mimo miliardów petro-dolarów, doprowadzając naród do nędzy znacznie gorszej niż wcześniej. A mimo to, ludzie tacy jak ja nadal upierali się, że jest to alternatywa dla kapitalizmu, uparcie odmawiając, że to wszystko bazuje na fałszywych założeniach i na fałszywej epistemologii.”

Ideologicznym urojeniom towarzyszy nieodmienie nieprawdopodobne marnotrawstwo, populizm i autorytaryzm, wściekła korupcja i nepotyzm. Wszystko to widzimy w dzisiejszej Wenezueli. Ross pisze, że dla zaślepionych wyznawców, takich  jakim był, ta ideologia dostarcza osobistego szczęścia i sensu życia, pozwala pławić się w marzeniach i fantazjach. Jednak te z pozoru niewinne marzenia zmieniają się w ponury koszmar dla całego społeczeństwa.      


Clifton Ross odkrył, że to kapitalizm doprowadził do dramatycznej poprawy jakości życia wszędzie tam, gdzie pozwolono mu się rozwijać. Oczywiście globalizacja ani nie eliminuje wszystkich problemów, ani nie dostarcza równych możliwości wszystkim. Tworzy nowe nierówności i zmienia życie, do którego ludzie są przyzwyczajeni. To wszystko jest wspaniałą okazją dla demagogów, do twierdzeń, że liberalizm zawiódł, a kapitalizm jest dysfunkcjonalny.  Jednak to kapitalizm tworzy warunki dla nieustannej innowacyjności, a liberalizm pozwala na  ścieranie się poglądów i korekty nieuchronnych błędów w polityce. Liberalizm pada często ofiarą własnych sukcesów. Socjalizm sukcesów nie ma żadnych, jest budowaniem zamków z piasku i rozpada się w piach.        


Ross przypomina uwagi Karla Poppera w jego eseju o „Utopii i przemocy”.


Urok utopii – pisał Popper - wynika z faktu, że nie umiemy się pogodzić z tym, iż nie da się zbudować raju na ziemi. Wierzę jednak, że możemy z pokolenia na pokolenie  czynić życie mniej uciążliwym i mniej niesprawiedliwym. W ten sposób daje się osiągnąć całkiej sporo. Wiele osiągnięto na przestrzeni ostatnich stu lat, więcej może osiągnąć nasze pokolenie. Stoimy przed wieloma pilnymi problemami, które możemy przynajmniej częściowo rozwiązać, takimi jak pomoc najsłabszym i chorym, i tym, którzy cierpią z powodu ucisku i niesprawiedliwości, ograniczenie bezrobocia, wyrównywanie szans i zapobieganie międzynarodowym zbrodniom, takim jak szantaże i wojny wywoływane przez ludzi, którzy sądzą, że są bogami, przez wszechpotężnych i wszystkowiedzących przywódców. Możemy to  wszystko osiągnąć tylko pod warunkiem, że porzucimy marzenia o wielkich ideałach i walkę o Utopię nowego świata i nowego człowieka.      


W ostatnim akapicie Ross cytuje fragment listu jaki dostał od poety, Davida Chorltona, który po przeczytaniu wywiadu udzielonego przez Rossa napisał, że to co powiedział, wykracza poza naszą chorobę partyjnej zaściankowości i sztywnej bezmyślności. „Czytałem ponownie przemówienie Havla w świetle naszej zbiorowej niezdolności wykorzystania możliwości, które otworzył upadek komunizmu. Cierpimy z powodu braku obiektywności – czy jest tak dlatego, że wszyscy zajęci są bardziej swoją tożsamością niż rozwiązaniem problemów?”


Planowałem artykuł o Robercie Biedroniu, o rozmarzeniu Magdaleny Środy, która podobnie jak i ja marzy o prawdziwym rozdziale Kościoła i państwa, o tym, że Wiosna będzie ciekawym testem, który może okazać się bardzo kosztowny i dać Kaczyńskiemu zwycięstwo na talerzu, i o tym jak wiele o Polsce mówią internetowe komentarze, z których każda szanująca się redakcja powinna 80-90 procent wyrzucać do kosza  na śmieci, żeby przekazać społeczeństwu informację, że dyskusja to coś więcej niż bulgotanie infantylnych emocji. (To się jednak nie stanie z braku szanujących się redakcji.) Ostatecznie zostałem przy opowieści o otrzeźwieniu jednego amerykańskiego socjalisty.


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj




Komentarze
2. hipo Peyotl 2019-02-09
1. mała zmyłka Rafał Potempa 2019-02-08


Notatki

Znalezionych 2590 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Nagroda Nobla za terror i inne absurdy   Fernandez   2023-12-06
Gaza – kto z kim walczy i w imię czego?   Koraszewski   2023-12-05
Unia Europejska jest wspólnikiem Iranu   Rafizadeh   2023-12-05
W  Betlejem Boże Narodzenie zostało odwołane , a winni są Żydzi.     2023-12-04
Porażka zachodniego feminizmu, kiedy jest najbardziej potrzebny   Chesler   2023-12-04
Huti: kim są i dlaczego atakują Izrael?   Flatow   2023-12-03
Krótka historia długiej odpowiedzialności zbiorowej   Koraszewski   2023-12-02
Dlaczego Arabowie “zdradzili” Palestyńczyków   Toameh   2023-12-01
Coleman Hughes atakuje porównania między Palestyńczykami a walką Czarnych o wolność w Afryce Południowej i w Ameryce   Coyne   2023-12-01
Prawdziwi eksperci prawa międzynarodowego są zgodni: Hamas jest winny zbrodni wojennych i niemal na pewno ludobójstwa. Ale media ignorują ten przekaz     2023-11-30
Czerwony Krzyż po raz kolejny zawodzi Żydów   Bard   2023-11-28
“Rozwiązanie w postaci dwóch państw” oznacza terroryzm   Greenfield   2023-11-27
Niebezpieczne fantazje Bidena o państwie palestyńskim   Tobin   2023-11-26
Nie, Joe. Powierzenie ONZ odpowiedzialności za Gazę byłoby kiepskim dowcipem   Kontorovich   2023-11-24
Nagroda administracji Bidena dla Iranu w wysokości 10 miliardów dolarów: tylko małe podziękowanie za zorganizowanie wojny, zranienie 56 żołnierzy amerykańskich i próbę wypędzenia USA z Bliskiego Wschodu.   Rafizadeh   2023-11-23
Gaza moja miłość   Koraszewski   2023-11-22
Oszczerstwa o popełnianiu „ludobójstwa przez Izrael mają na celu usprawiedliwienie ewentualnego prawdziwego ludobójstwa na Żydach     2023-11-21
Dlaczego Palestyńczycy nie chcą rządzić Gazą?   Abdul-Hussain   2023-11-18
Gaza, islam i Zachód   Smith   2023-11-17
Pora, żeby Biden publicznie przyznał, że jest to wojna irańskich mułłów przeciwko Izraelowi i Stanom Zjednoczonym   Rafizadeh   2023-11-15
Amerykański front   Rosenthal   2023-11-07
Antonio Guterres nie jest najgorszym sekretarzem generalnym w historii ONZ, ale jest w czołówce   Fitzgerald   2023-11-04
Normalizacja barbarzyństwa. Społeczeństwa, które rezygnują z wolności, wkrótce zobaczą, że zastąpiła ją przemoc.   O'Neill   2023-11-03
Zamknięcie granicy przez Egipt stanowi naruszenie prawa międzynarodowego   Kontorovich   2023-11-01
Po masakrze Żydów przeprowadzonej przez Hamas „GUARDIAN” nienawidzi Żydów jeszcze bardziej   Levick   2023-10-30
Egipt i Jordania odmawiają ratowania palestyńskiego życia     2023-10-28
Wielki Zderzacz Andronów   Koraszewski   2023-10-26
Lepsze pytanie: czego prawo międzynarodowe wymaga od reszty świata w sprawie Hamasu?   Amos   2023-10-25
Właśnie przeczytałem Idź i wróć człowiekiem   Kalwas   2023-10-24
Piekło wojen miejskich nie jest unikalne dla Gazy   Brincka   2023-10-23
Kto i jak współczuje Palestyńczykom?   Koraszewski   2023-10-21
Czy powinniśmy pomagać Palestyńczykom w Gazie?   Destexhe   2023-10-18
Przyzwoici liberałowie mogą wyrządzić więcej szkody niż demonstranci popierający Hamas   Tobin   2023-10-15
List otwarty do redaktora naczelnego „Gazety Wyborczej” Jarosława Kurskiego   Koraszewski   2023-10-15
Najważniejsza zmiana w świecie arabskim od końca kolonializmu     2023-10-06
ONZ musi zakończyć wykluczanie Tajwanu — zanim będzie za późno   Jacoby   2023-10-05
Zakrzykiwanie cywilizowanego dialogu   Chesler   2023-10-04
Lekcje z Karabachu dla ofiar i  prześladowców   Fernandez   2023-10-04
Afryka: dzielenie kury, która znosi złote jaja   Taheri   2023-09-30
Dlaczego Palestyńczycy uciekają ze Strefy Gazy?   Tawil   2023-09-28
Nieuniknione dysproporcje   Gal   2023-09-28
Problem imigracji   Lloyd   2023-09-27
Arabscy Izraelczycy przeprowadzają się do Strefy C i rozwalają kłamstwo o „apartheidzie”     2023-09-22
Jerycho NIE jest miejscem palestyńskiego dziedzictwa   Williams   2023-09-21
Donald Tusk, „człowiek Euroislamu” w Unii Europejskiej   Lindenberg   2023-09-21
Pierwszy Sekretarz Wszystkich Narodów Świata przemówił   Koraszewski   2023-09-18
Erdoğan: ochoczy zakładnik antyzachodniej doktryny Putina   Bekdil   2023-09-16
Abbas musi ponieść realne konsekwencje swoich antysemickich uwag   Flatow   2023-09-14
Dziennikarka BBC po raz kolejny zakłada pelerynę aktywistki   Sela   2023-09-11
Kłopot z filmami idealizującymi amerykańskich komunistów   Tobin   2023-09-11
Najnowszy antyizraelski dokument prawny ONZ opiera się na kłamstwach     2023-09-07
Niewolnictwo: ostentacyjna hipokryzja BRICS wobec Czarnych Afrykanów   Trewhela   2023-09-06
Oskarżenie o islamofobię   Dawkins   2023-09-05
Kiedy Stany Zjednoczone odmawiają powiedzenia słowa „palestyński”?   Flatow   2023-09-05
Kiedy Havel spotkał Bidena   Clarke   2023-09-04
Przepływy migracyjne i prawo niezamierzonych konsekwencji   Fernandez   2023-09-02
Do dziś UNRWA nie otrzymała od Stanów Zjednoczonych 75 milionów dolarów. Zobaczymy, czy złowieszcze przewidywania się spełnią.     2023-09-02
Świat staje się wielobiegunowy   Mahjar-Barducci   2023-08-28
Sprawiedliwość wymaga uczciwych procedur   Dershowitz   2023-08-26
Krytyka porozumienia między USA a Iranem o wymianie więźniów w prasie saudyjskiej     2023-08-23
Reporter przewidział pogrom Farhud w 1939 roku     2023-08-22
Nanoracjonalizm wojen religijnych w epoce nuklearnej   Koraszewski   2023-08-21
Syndrom „Musimy coś zrobić”   Taheri   2023-08-18
Izraelskie osiedla nie są nielegalneOdpowiedź Nathanielowi Bermanowi   Kontorovich   2023-08-18
Kto rozpoczął II wojnę światową?   Jacoby   2023-08-17
Co się stało z eskalacją izraelskiej dominacji?   Pandavar   2023-08-16
List do przyjaciela i kilku innych osób   Koraszewski   2023-08-09
Barwna historia Palestyny na Twitterze   Collier   2023-08-08
Byli pracownicy Departamentu Stanu przyznają, że się myliliDlaczego więc Izrael miałby ich teraz słuchać?   Flatow   2023-08-06
„Nasz najmniej odrażający wybór”Od premiery filmu „Oppenheimer” odżyła debata na temat użycia bomby atomowej w Japonii   Jacoby   2023-08-04
Nieznośny irracjonalizm racjonalizmu   Koraszewski   2023-08-03
Robert Malley i zew Trzeciego Świata   Mansour   2023-08-01
Eskalacja agresji irańskich mułłów w Ameryce Łacińskiej i na Bliskim Wschodzie   Rafizadeh   2023-07-27
Administracja Bidena zostawia sojusznika USA na lodzie   Bryen   2023-07-27
Przywoływanie do porządku   Collins   2023-07-25
Dlaczego Palestyńczycy zawsze ogłaszają zwycięstwo, kiedy przegrywają?     2023-07-24
Każda umowa z Iranem wymaga zgody Kongresu   Kemp   2023-07-22
Administracja Bidena na nowo definiuje antysemityzm. I wyklucza najbardziej zgubną obecnie formę nienawiści do Żydów   Kontorovich   2023-07-22
Wizyta irańskiego prezydenta w Ameryce Łacińskiej     2023-07-21
Recenzja książki Andrzeja Koraszewskiego   Eyal-Fajtlowicz   2023-07-20
Czy kłamią, że nie wiedzą?   Koraszewski   2023-07-17
Czy ci się to podoba, czy nie, tożsamość ma znaczenie – ale która tożsamość?   Fernandez   2023-07-14
Biden podaje rękę antysemitomBojkot izraelskich instytucji akademickich jest tylko najnowszym przykładem tego, jak Departament Stanu USA niemal wypowiedział wojnę Izraelowi.   Bard   2023-07-13
Najwyższy czas przyjąć Ukrainę do NATO   Jacoby   2023-07-12
Czy Departament Stanu przestrzega prawa USA na terytoriach spornych?     2023-07-11
Co naprawdę powiedział Frederick Douglass w swoim wspaniałym przemówieniu z okazji Dnia Niepodległości   Jacoby   2023-07-11
Dziennikarstwo z użyciem płynów ustrojowych   Koraszewski   2023-07-10
Świat wysyła komunikat: Izrael powinien po prostu zaakceptować mordowanie Żydów     2023-07-08
Podczas gdy Stany Zjednoczone wzywają Izrael do „powściągliwości”, codziennie bombardują cele terrorystyczne na całym świecie     2023-07-05
Saudyjski publicysta niechętnie chwali Izrael i omawia „zjawisko Edy Cohena”     2023-07-04
Pochwała krytyków gender     2023-07-04
Wyburzenia domów przez Izrael i Egipt   Fitzgerald   2023-07-03
Ostatni upust żółci   Koraszewski   2023-07-03
Co arabscy darczyńcy dla amerykańskich uniwersytetów kupują za 10 miliardów dolarów?   Bard   2023-07-02
Krew, ropa i golf: Zachodnia hipokryzja wobec COP-28   Fernandez   2023-07-01
Misterium historycznego zakrętu   Koraszewski   2023-06-28
Chiny, Pakistan i Turcja sięgają po Kaszmir   Bulut   2023-06-27
Kto chce apartheidu? Palestyńczycy!     2023-06-25
Jak USA starają się związać ręce Izraela przed ogłoszeniem nowej umowy z Iranem   Doran   2023-06-24
ONZ i WHO obwiniają Izrael bardziej niż kogokolwiek innego   Bryen   2023-06-22

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk