Prawda

Czwartek, 25 kwietnia 2024 - 13:21

« Poprzedni Następny »


Jeden dzień, który wstrząsnął światem


Andrzej Koraszewski 2016-09-11

Pentagon po uderzeniu samolotem lotu AA 77, 11 września 2001 (Zdjęcie zrobione po ugaszeniu pożaru. Źródło: Wikipedia)
Pentagon po uderzeniu samolotem lotu AA 77, 11 września 2001 (Zdjęcie zrobione po ugaszeniu pożaru. Źródło: Wikipedia)

Większość ludzi zgodzi się ze stwierdzeniem, że dokonany piętnaście lat temu zamach na Amerykę zmienił losy świata. Nadal jednak możemy zastanawiać się w jakim stopniu i w jaki sposób. Jak zmienił mentalność ludzi w zachodnim świecie, czy i na ile wzmocnił islamizm? Pojawia się tu jednak poważny problem. Jaki sens ma zastanawianie się nad wpływem tego jednego zamachu, jeśli skazani jesteśmy na spekulacje? Właściwie niczego nie możemy powiedzieć na ten temat z pewnością. Wszystko co wiemy, to że ten zamach nadal budzi silne emocje, że jest przedmiotem sporów i że stanowił punkt zwrotny w relacjach między Zachodem i światem islamu.

Wiele wskazuje na to, że tak udana operacja, równoczesnego porwania czterech samolotów pasażerskich, zaatakowanie nimi symbolu kapitalizmu i centrum dowodzenia amerykańskiej armii, zabicie prawie trzech tysięcy ludzi, wywołała w świecie islamu euforię radości, poczucie sukcesu i głębokie przekonanie, że z Ameryką można wygrać.

 

W trzy dni po zamachach palestyńskie ministerstwo informacji wyraziło zaniepokojenie, że media arabskie są całkowicie zajęte zamachem i tracą z pola widzenia sprawę palestyńską. Duch tych dyskusji wokół zamachu był zdominowany przez radość. Tygodnik Hamasu donosił: ”Allah odpowiedział na nasze modły. Miecz zemsty dosięgnął Amerykę” Najbardziej znany duchowny  związany z Bractwem Muzułmańskim, Jusuf Karadawi w kilka tygodni po zamachu mówił:  'Islamskie prawo religijne nakazuje nam dołączenie do dżihadu Talibów, a nie przyłączanie się do amerykańskiej koalicji. Jest zakazane atakowanie amerykańskich obywateli, ale dozwolone jest atakowanie amerykańskich żołnierzy'. W dziesiątkach artykułów wychwalano Bin Ladena, zapowiadano dalsze ataki, względnie zapewniano, że zamachy przeprowadzili sami Amerykanie lub że zrobili to Żydzi. Widocznym efektem był natychmiastowy wzrost niechęci do Ameryki i Zachodu i stosunkowo nieliczne oraz pełne zastrzeżeń potępienia terroryzmu.


Po piętnastu latach możemy powiedzieć, że mimo wojny z Al-Kaidą w Afganistanie, mimo wojny w Iraku, mimo walki z Państwem Islamskim, islamizm jest dziś wielokrotnie silniejszy. Potwierdzają to wszystkie analizy zachodnie i otwarcie głosi to obecny przywódca Al-Kaidy, Al-Zawahiri, który z okazji rocznicy opublikował na filmie swoje przesłanie dla świata, chwaląc w nim „błogosławione rajdy” z 11 września i grożąc, że takie ataki będą powtarzane do Dnia Sądu Ostatecznego. Zwracając się  do muzułmanów Al-Zawahiri zapewnia ich, że siła mudżahedinów wzrasta z dnia na dzień: „Oto jest, wzrastający ruch przebudzenia dżihadu – dzięki Allahowi – wielokrotnie pomnożony wobec tego, jaki był przed błogosławionymi rajdami”.


Dziś w muzułmańskich mediach dominuje negacja zamachów z 11 września 2001 przy równoczesnym dużym poparciu lub pośrednim usprawiedliwianiu dalszych zamachów terrorystycznych.

      

Charakterystyczny dla tej grupy publikacji był niedawny artykuł egipskiej publicystki, Nohy Al-Szarnoubi, w czołowej gazecie rządowej „Al-Ahram”. Z artykułu powiało mgłą smoleńską. Autorka pyta:

„Czy możemy wierzyć w oficjalną wersję administracji USA o wydarzeniach z 11 września 2001 r.? Czy jest przypadkiem, że dowódcy zamachu 11 września szkolili się w amerykańskich szkołach pilotażu? Według oficjalnej wersji administracji amerykańskiej pierwszy atak na wieżę północną był około 8:46 czasu Nowego Jorku, a wieża południowa została uderzona przez inny samolot 15 minut później, około 9:03… Ponad pół godziny później trzeci samolot uderzył w budynek Pentagonu, podczas gdy czwarty samolot nie trafił w cel i rozbił się. Czy jest do pomyślenia, że cztery porwane samoloty latały tak swobodnie, spenetrowały przestrzeń powietrzną USA i uderzyły w wieże World Trade Center i w Pentagon jeden po drugim z przerwami 15 minut i 30 minut między atakami, a wszystko to miało miejsce bez tego, by Amerykanie obrali te samoloty za cel i strącili je, mimo całego swojego wywiadu, satelitów i radarów? Czy też cała rzecz była zaplanowana z góry w celu usprawiedliwienia wojny z terrorem...?”

Egipska dziennikarka przekonuje nas, że ci muzułmanie oskarżeni o dokonanie zamachów, zostali wcześniej zabici, że za tymi zamachami z 11 września i za wszystkimi późniejszymi zamachami na Zachodzie stoją zachodnie wywiady w ramach spisku zmierzającego do wygnania muzułmanów z USA i z Europy.

 

Sam Harris, w swojej książce Koniec wiary (napisanej w znacznym stopniu pod wpływem tego zamachu) pisał:

„Dlaczego ktoś, tak jak Osama bin Laden – wyraźnie pozbawiony osobistych urazów czy też zaburzeń psychologicznych, który nie jest ani biedny, ani niewykształcony, nie cierpi na urojenia, ani nie był wcześniej ofiarą zachodniej agresji – poświęca się jaskiniowej konspiracji z zamiarem zabicia nieprzebranej liczby mężczyzn, kobiet i dzieci, których nigdy nawet nie spotkał? Odpowiedź na to pytanie jest oczywista  - choćby nawet dlatego, że jest ona cierpliwie i do znudzenia wyrażana przez samego bin Ladena. Odpowiedź brzmi, że ludzie tacy jak bin Laden naprawdę wierzą w to, o czym mówią, że wierzą. Wierzą  w dosłowną prawdę Koranu. Dlaczego dziewiętnastu wykształconych, należących do klasy średniej mężczyzn wymieniło swoje życie na tym świecie  na przywilej zabicia tysięcy swoich sąsiadów? Ponieważ wierzyli, że - robiąc to – pójdą prosto do raju. Rzadko udaje się wyjaśnić  zachowanie istot ludzkich w sposób tak dokładny i zadawalający. Dlaczego ciągle bronimy się przed przyjęciem tego wyjaśnienia?”  (Koniec wiary, Wydawnictwo Błękitna kropka, przekład Dariusz Jamrozowicz).     

Pierwsze wydanie książki Sama Harrisa ukazało się w 2004 roku, zaprzeczanie religijnej motywacji tamtego zamachu (i wszystkich kolejnych) nie tylko nie zmalało, ale wręcz nasiliło się. Smoleńska mgła szalejąca w umysłach polityków, intelektualistów, dziennikarzy i innych wydaje się wręcz gęstnieć. Wielu dysydentów muzułmańskiego świata patrzy na tą ucieczkę od rzeczywistości z narastająca rozpaczą.

 

Egipski pisarz, Sayyid Al-Qemani, nie po raz pierwszy ostrzega przed islamem w jego obecnie dominującej formie. "Proszę, dajcie światu znać, że stoi przed totalnym niebezpieczeństwem" - mówi.


 

 

Efektem tej ustawicznej negacji motywów zamachu sprzed piętnastu, lat jak i całego islamistycznego terroru, jest łożenie miliardów dolarów na walkę z  terrorem i radosna współpraca z organizatorami szkół islamskiego terroru. Na to kształcenie dziesiątków tysięcy terrorystów płyną miliardy dolarów od głęboko wierzących naftowych szejków, z pełnym przyzwolenie ze strony nie tylko władców muzułmańskiego świata, ale i przywódców krajów demokratycznych.

 

Bez wątpienia zamach 11 września nie tylko wstrząsnął światem, ale również wtrącił go w jeszcze głębsze zagubienie.


Tharwa Boulifi urodziła się piętnaście lat temu, jest Tunezyjką, a więc mieszkanką jednego z najbardziej otwartych krajów muzułmańskich, kilka dni temu napisała artykuł pod tytułem „Odziedziczona kultura nienawiści”, zastanawia się w nim nad pytaniem, dlaczego tak wielu młodych ludzi z jej kraju jedzie do Syrii lub Iraku, żeby walczyć w szeregach zbirów Państwa Islamskiego. Pisze, że religia to obosieczny miecz, że często przyczynia się do konfliktów, że religia jest wykorzystywana do inicjowania przemocy, uczy nienawiści i prowadzi do wojny, że salafici rekrutują coraz więcej ludzi wzmacniając swoją aktywność na całym świecie.


Jej uwaga jest skupiona na rówieśnikach. Zauważa, że większość dżihadystów to ludzie od wczesnego dzieciństwa indoktrynowani przez telewizję, przez przedszkole, a potem szkołę. Przytacza wypowiedzi innych piętnastolatków:

„W przedszkolu nauczyciele mówili nam, jak będziemy karani po śmierci, że będziemy się palili w piekle, jeśli będziemy niegrzeczni. Byłem tak przerażony słysząc te opowieści, że ciągle te sceny pojawiały się w mojej głowie – mówi piętnastoletni T.”

Odziedziczona kultura nienawiści do innych religii prowadzi do ekstremistycznego sposobu myślenia i do poczucia wyższości wobec innych. Tharwa Boulifi cytuje wypowiedź innej piętnastoletniej dziewczynki:

„Nienawidzę chrześcijan i Żydów. Nie wiem dlaczego. Nie mam jakiegoś szczególnego powodu, żeby ich nienawidzić, ale zawsze słyszałam moją mamusię jak mówiła o nich złe rzeczy. Ona też ich nienawidzi i pewnie dlatego ich nienawidzę. Mamusia zawsze mi mówiła, że muzułmanie są ukochanymi ludźmi Allaha.”

Młoda tunezyjska autorka zauważa, że jej rodacy nie czytają książek, że wierzą w to, co usłyszą w meczecie, w telewizji, w szkole.


W piętnaście lat po zamachu, który wstrząsnął światem tu i ówdzie w muzułmańskich krajach pojawiają się pojedyncze głosy, że trzeba zmienić podręczniki, programy telewizyjne, zakazać nienawiści w meczetach.  Nie są to głosy wspierane przez Zachód. Prezydent Egiptu, jedyny muzułmański przywódca, który otwarcie dąży do radykalnej zmiany sposobu nauczania religii i zdecydowanego potępienia mowy nienawiści, jest traktowany z najwyższą podejrzliwością tak przez Amerykę, jak Wielką Brytanię i inne kraje zachodnie. Oni pokładają swoje nadzieje w saudyjskim królu, w irańskim prezydencie, w „demokratycznej” Turcji, w „umiarkowanych” organizacjach muzułmańskich takich jak Bractwo Muzułmańskie.


Istnieje obawa, że po piętnastu latach od dnia, który wstrząsnął światem, ogarniająca świat smoleńska mgła irracjonalizmu stała się wyłącznie bardziej gęsta. Tymczasem szeregi duchowych pasterzy rosną i znajdują coraz więcej wdzięcznych słuchaczy.


          

Tipsa en vn Wydrukuj



Notatki

Znalezionych 2591 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

"Guardian" doszlusował do Iranu i Turcji w sprzeciwie wobec umowy pokojowej Izraela i ZEA   Levick   2020-08-19
"Guardian" Palsplains antysemityzm   Levick   2021-11-12
"Hamas nie boi się wyborów"   Toameh   2019-07-14
"Inni" Palestyńczycy   Toameh   2016-09-09
"Liberalna" Turcja twierdzi, że Europa jest rasistowska   Bekdil   2016-09-15
"Muzułmańska Jerozolima": Tureckie przesłanie “pokoju” dla Izraela   Bulut   2016-04-02
"Najpierw przyszli po Asię Bibi"   Murray   2016-11-07
"Ohydne przestępstwo" szkolnego programu   Tawil   2018-03-09
"Palestyna" urojona   Chesler   2018-12-01
"Palestyńczycy są tacy sami jak my", zapewnia mędrzec Blinken   Pandavar   2024-02-20
"Pan Hitler mnie oszukał"   Koraszewski   2021-08-26
"Progresywni" idealizują rakiety terroru Hamasu na festiwalu filmowym     2017-01-20
"Sprawiedliwość" jest dla lewicy antyizraelskim wytrychem. Nie ma nic wspólnego z prawdziwą sprawiedliwością.     2019-08-12
"Usprawiedliwienia" dla terrorystów   Murray   2016-04-07
#MeToo w meczecie   Meotti   2018-03-06
„Arabska ulica” wybucha w Europie   Murray   2017-12-23
„Biedni” Palestyńczycy nie są tacy biedni   Fitzgerald   2023-04-07
„Choroba” przywrócona przez Putina   Taheri   2022-06-18
„Co izraelscy żołnierze robią palestyńskim dzieciom” -  recenzja   Kalwas   2020-11-12
„Global Getaway”: nadmiar pustych obietnic ze strony UE?   Bergman   2023-02-17
„Guardian” trzyma się narracji „biernej ofiary” w sprawie arabskiej przestępczości   Levick   2022-04-16
„Guardian” umniejsza terror LFWP, zbywa ich związki z NGO „praw człowieka”   Levick   2021-11-05
„Imam Pokoju” wzywa Arabów, muzułmanów do zaakceptowania Izraela     2023-02-07
„Nasz najmniej odrażający wybór”Od premiery filmu „Oppenheimer” odżyła debata na temat użycia bomby atomowej w Japonii   Jacoby   2023-08-04
„Niebezpieczna i głupia eskalacja”   Koraszewski   2020-01-04
„Przebudzona” feministka woli, by ludzie umierali, niż żeby biali mężczyźni z Oksfordu pierwsi stworzyli szczepionkę na koronawirusa   Coyne   2020-05-01
„To nie dowcip”: zaskakujące milczenie administracji Bidena, ONZ i UE w sprawie łamania praw człowieka w Iranie   Rafizadeh   2023-06-20
„Umowa stulecia”, czy „policzek stulecia”?   Koraszewski   2020-02-01
„Ustawa o zwalczaniu międzynarodowej islamofobii” może z łatwością być nadużyta do potępiania Izraela, kiedy broni się przed terrorem     2021-12-30
„Żelazne” wsparcie USA dla Izraela oznacza „nie pozwolimy wam wygrać walki”     2024-04-15
“Dla jednego terrorysta…” – fragment książki   Landes   2019-04-12
“Dobrzy terroryści” Europy. Bo mogą zniszczyć Izrael?   Toameh   2016-10-08
“GUARDIAN” znowu propaguje kłamstwo o “50 rasistowskich prawach”   Levick   2020-10-29
“Independent”, Ben White i oskarżenie Izraela o rasizm wobec….Babilończyków i starożytnych Rzymian?   Levick   2016-11-02
“Kiedy Biden zobaczy, że jego błędy szkodzą interesom Ameryki?”   Toameh   2022-04-13
“Koszmar zatajonych pieniędzy”: jak Katar kupił Ligę Bluszczową   Williams   2024-01-20
“Krwawe Boże Narodzenie”: chrześcijanie masakrowani w nigeryjskim ludobójstwie   Ibrahim   2024-01-17
“Między Kijowem a Gazą” – ukrainizacja palestyńskiej narracji     2022-03-09
“Nasz spór z Żydami jest religijny”     2017-10-23
“New York Times” i Izrael   Ini   2014-06-25
“New York Times” i jego współpracownicy   Fitzgerald   2022-12-02
“New York Times” kryje terrorystkę i na dodatek oczernia Goldę Meir   Flatow   2021-03-14
“New York Times” popiera terrorystów   Maroun   2017-04-19
“New York Times”, Izrael i “skradzione palestyńskie potrawy”   Fitzgerald   2021-11-09
“Obowiązek nienawidzenia Brytanii”   Murray   2018-04-14
“Palestyński rząd” umiera, oksymoron się rodzi   Flatow   2019-02-08
“Pomniejsze wtargnięcie” było wielkim błędem   Jacoby   2022-01-31
“Przebudzenie” zagraża amerykańskim Żydom   Tobin   2023-12-23
“Przebudzona” Ameryka — oglądana przez uciekinierkę z Korei Północnej   Bawer   2023-02-27
“Przebudzona” Ameryka jest rosyjską powieściąMetafizyczna przepaść między XIX-wieczną Rosją a XXI-wieczną Ameryką zmniejsza się   Savodnik   2020-07-24
“Przebudzony” świat idzie na wojnę przeciwko Wonder Woman   Tobin   2020-10-18
“Rozwiązanie w postaci dwóch państw” oznacza terroryzm   Greenfield   2023-11-27
“Szlachetna dzikuska” przemówiła   Arbabzadah   2017-10-12
“Słodki handel” Monteskiusza i “dyplomacja Boga” Cobdena   Ridley   2017-10-20
“Tureckie przebudzenie” Europy   Bekdil   2017-03-16
“Uczyńmy antyamerykańskie dyktatury znowu wielkimi”   Rafizadeh   2022-03-25
“Unsilenced” - historia chińskich represji   Jacoby   2022-02-05
“Washington Post” broni Funduszu Męczenników AP   Pomerantz   2018-03-29
“Washington Post” wybiela wezwania do zabijania Żydów   Marquardt-Bigman   2017-08-02
“Wdowy ISIS” i mit o niewinnych kobietach dżihadystkach   Frantzman   2017-12-20
”Antyimperializm” i apologetyka morderstwa   Sixsmith   2018-10-03
”Antysyjonizm” traktuje o Żydach, głupcze!   Tsalic   2018-10-08
”Guardian” nie kwestionuje kłamstw Omara Shakira z HRW   Levick   2019-11-17
”Independent”: 3700 słów przyjaznej Hamasowi propagandy   Levick   2018-11-20
”Pinkwashing” i Izrael: jak działać przeciwko własnym, najlepszym interesom   MacEoin   2019-05-14
”Saudyjska afera” w Stambule ujawnia rywalizację sunnicko sunnicką   Bekdil   2018-10-27
”Zbrodnia” Arabów śpiewających dla Arabów w Izraelu   Toameh   2020-02-08
(Niezbyt) ukryte manipulacje mediów   Cohen   2019-06-10
10 lat klepto-dyktatury Mahmouda Abbasa   Boteach   2015-01-20
100 lat od Balfoura, 70 lat od podziału. Dlaczego nie ma państwa Palestyna?   Collier   2017-01-10
145 pisarzy podpisało list protestujący przeciwko nagrodzie PEN dla Charlie Hebdo   Coyne   2015-05-04
200 dziennikarzy popiera kłamstwa o Izraelu     2021-06-12
220 nalotów na Palestyńczyków; świat ziewa   Toameh   2018-05-14
40. rocznica Islamskiej Republiki Iranu   Rafizadeh   2019-02-21
80 lat temu: senatorzy USA popierają żydowską ojczyznę; brytyjscy i tureccy dyplomaci protestują mówiąc, że świat będzie miał się lepiej, jeśli Żydzi pozostaną pod nazistowskimi rządami     2021-05-04
 Elektroniczne papierosy i ograniczanie szkód   Ridley   2018-07-25
Dawa: sianie nasion nienawiści   Bergman   2017-11-14
Ziemia obiecana Baracka Obamy   Lipman   2020-12-01
Muzułmanie szkodzą sami sobie    Al-Dżibrin   2014-02-20
Czy Turcja powinna być w NATO?   Dershowitz   2014-10-18
Kocha, lubi, szanuje   Koraszewski   2019-07-22
Szokująca decyzja  autobojkotu związków uniwersyteckich   Davidson   2013-12-25
"Jeśli nie masz wolności słowa, nie jesteś wolny". Uchodźcy z krajów komunistycznych przerażeni Ameryką   Meotti   2021-07-26
"Wielka Czystka Turecka": skazani bez sądu   Bekdil   2016-09-27
„Mambo Spinoza”, marokański ateista i inni   Koraszewski   2017-03-25
 Różnorodność jako wartość i historyczna konieczność   Koraszewski   2017-04-25
 Internet i wojna z terrorem   Carmon   2017-05-04
 Niemcy: epidemia gwałtów dokonywanych przez imigrantów   Kern   2015-09-25
 Szpital za pokojową nagrodę Nobla   Frantzman   2018-12-26
 Woda, wojna, innowacje i pokój   Koraszewski   2016-08-22
Antysyjonizm na kampusie widziany oczyma syryjskiego uchodźcy    Dandachi   2019-12-06
Arabowie: "Palestyńczycy powtarzają te same błędy"    Toameh   2020-09-30
Arabskie powody do zawiści   Charbel   2017-07-30
Barack Obama i ludobójstwa    Isaac   2019-08-10
Barbarzyńcy bez granic   Koraszewski   2017-02-03
BBC idzie na wojnę z Żydami w Jerozolimie   Collier   2020-10-03
BBC potrafi znaleźć choinki tylko w Palestynie    Collier   2019-12-25
Bez świeckości nie może być demokracji   Tarabishi   2016-03-22
Big Pharma i inne teorie spiskowe   Koraszewski   2017-09-25
Bliski Wschód jest jak 1000 Hiroszim   Charbel   2016-06-18

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk