Prawda

Piątek, 29 marca 2024 - 15:47

« Poprzedni Następny »


Hady Amr i inne powody do złośliwej satysfakcji w Ramallah


Ruthie Blum 2021-02-13

Ówczesny wiceprezydent pozdrawia prezydenta Autonomii Palestyńskiej w Ramallah, 10 marca 2010 roku(zdjęcie: AMMAR AWAD/REUTERS)

Ówczesny wiceprezydent pozdrawia prezydenta Autonomii Palestyńskiej w Ramallah, 10 marca 2010 roku

(zdjęcie: AMMAR AWAD/REUTERS)



Nowa administracja w Waszyngtonie nie marnuje czasu i realizuje swoje obietnice z kampanii wyborczej. Wybory ludzi prezydenta USA, Joego Bidena na kluczowe stanowiska odzwierciedlają obietnicę odwrócenia w jak najkrótszym czasie jak największej liczby posunięć poprzedniego prezydenta.  

 

Jedną taką mianowaną osobą jest zastępca sekretarza stanu ds. izraelskich i palestyńskich, Hady Amr. Pierwszym krokiem Amra na urzędzie było zatelefonowanie do palestyńskich polityków.


W zeszły weekend rozmawiał z palestyńskim premierem, Mohammadem Sztajjehem i z dyrektorem palestyńskiego wywiadu, Madżedem Faradżem. 

 

Według palestyńskich mediów, Sztajjeh i Amr omawiali kroki byłego prezydenta USA, Donalda Trumpa, które nie pasują władzom w Ramallah i w Gazie. Obejmują one przeniesienie ambasady USA z Tel Awiwu do Jerozolimy, zamknięcie biura OWP w Waszyngtonie i odcięcie finansowej pomocy dla AP i Agendy Narodów Zjednoczonych dla Pomocy Palestyńskim Uchodźcom (UNRWA).

 

W poniedziałek Amr zadzwonił do szefa Urzędu ds. Cywilnych AP, Husseina al-Szeicha. Po tej rozmowie Szeich tweetował: “Omawialiśmy dwustronne stosunki, najnowszy rozwój sytuacji i polityki. To była pozytywna rozmowa. Zgodziliśmy się kontynuować komunikację”.

 

Optymistyczna relacja Szeicha jest zaledwie przedsmakiem tego, jak szczęśliwe jest palestyńskie kierownictwo z dobrej zmiany w Białym Domu i w Departamencie Stanu. 

 

Praktycznie od momentu, kiedy Trump zajął urząd w styczniu 2017 roku, prezydent AP, Mahmoud Abbas i jego lokaje zorientowali się, że czeka ich brutalne przebudzenie. Dla Trumpa i jego zespołu karta palestyńskiej ofiary nie brała dłużej udziału w grze, nie mówiąc już o żądaniu od Izraela kapitulacji.

 

Trump i jego doradca, Jared Kushner, nie tylko wzruszyli ramionami, kiedy Abbas wyrządził im afront, ale trzymali się twardo komunikatu, że jeśli Palestyńczycy chcą w jakikolwiek sposób angażować się, muszą działać –  muszą przestać nagradzać terror i muszą przystąpić do negocjacji pokojowych, a nie liczyć na zniszczenie Izraela.

 

Abbas i jego poplecznicy oczywiście słyszeli to wszystko wcześniej od amerykańskich polityków wszelkiej maści. Tym razem jednak słowom towarzyszyły konkretne działania, jedno po drugim, które wskazywały na wyraźny sojusz z Izraelem. Zachowanie USA wskazywało także na zamiar zmiany fałszywej narracji bliskowschodniej – że nie da się zrobić żadnego postępu na froncie pokoju zanim Palestyńczycy nie założą niepodległego państwa – na skrajnie odwrotne podejście.  

 

Pokazuje to poniższe kalendarium. 

 

Zaledwie w kilka tygodni po przejęciu steru, Trump witał premiera Netanjahu w Białym Domu. Było to w połowie lutego.

 

W marcu ówczesna ambasador USA przy ONZ, Nikki Haley, powiedziała na dorocznej konferencji AIPAC, że “dni znęcania się nad Izraelem minęły”.  

 

W maju Trump stał się pierwszym urzędującym prezydentem USA, który modlił się przy Ścianie Zachodniej. 

 

We wrześniu ówczesny ambasador USA w Izraelu, David Friedman, mówił o “rzekomej okupacji” palestyńskich terytoriów przez Izrael.  

 

Na początku grudnia Trump formalnie uznał Jerozolimę za stolicę Izraela. Kilka tygodni później ogłosił swoją decyzję o przeniesieniu ambasady USA do Jerozolimy, nazywając to „bardzo opóźnionym krokiem, by przyspieszyć proces pokojowy i pracować na rzecz trwałego porozumienia”.

 

W maju 2018 roku, w 70. rocznicę założenia Izraela, otwarto ambasadę w Jerozolimie. Gotujący się ze złości Abbas ogłosił, że USA są “niezdolne” do roli „uczciwego pośrednika” w procesie pokojowym na Bliskim Wschodzie.   

 

W sierpniu administracja Trumpa najpierw obcięła 200 milionów dolarów pomocy dla AP – na podstawie tego, że AP używała tych funduszy do finansowania program “płaca za mordowanie”, by nagradzać terrorystów – a tydzień później oznajmiła, że zatrzymuje transfer pieniędzy dla UNRWA. 

 

We wrześniu administracja Trumpa zamknęła misję palestyńską w Waszyngtonie (w rzeczywistości ambasadę Autonomii Palestyńskiej), stwierdzając, że placówka “nie podjęła żadnych kroków zmierzających do rozpoczęcia bezpośrednich i rzeczowych negocjacji z Izraelem”.     

 

W marcu 2019 roku Trump oficjalnie uznał izraelską suwerenność nad Wzgórzami Golan, podpisując dekret w Białym Domu z Netanjahu u jego boku.

 

W listopadzie sekretarz stanu USA, Mike Pompeo, powiedział reporterom, że “Stany Zjednoczone uznają, że zakładanie izraelskich cywilnych osiedli na Zachodnim Brzegu nie jest, per se, niezgodne z prawem międzynarodowym” i dodał: “Nazywanie zakładania cywilnych osiedli niezgodnym z międzynarodowym prawem, nie działało. Nie pomogło sprawie pokoju”.   

 

Pod koniec stycznia 2020 roku Trump ogłosił w Białym Domu obok uśmiechniętego Netanjahu swój plan “pokój dla dobrobytu” – nazywany “umową stulecia”. Abbas odrzucił ten plan z góry, bez znajomości jego treści. Kiedy treść została ujawniona, był jeszcze mniej skłonny, by go zaakceptować. 

 

Plan obejmował prawo Izraela do rozciągnięcia suwerenności na Dolinę Jordanu i części Judei i Samarii (Zachodniego Brzegu). Dotyczył także warunków olbrzymiej pomocy USA dla AP, jak też dla przyszłego państwa pod warunkiem, że Palestyńczycy przez cztery lata dowiodą, że odrzucili przemoc i zaakceptowali Izrael jako państwo żydowskie.

 

W sierpniu 2020 Trump, Netanjahu i następca tronu Zjednoczonych Emiratów Arabskich, Mohammed bin Zajed, ogłosili o “pełnym i formalnym pokoju między Izraelem a ZEA”.

 

AP wściekła się, a jej rzecznik, Nabil Abu Rudeineh, powiedział: “Palestyńscy przywódcy odrzucają i potępiają trójstronne, zaskakujące oświadczenie  ZEA, Izraela i USA” i nazwał tę umowę “zdradą Jerozolimy, Al-Aksy i sprawy palestyńskiej”.  

 

We wrześniu Bahrajn dołączył do ZEA w podpisaniu historycznego Porozumienia Abrahamowego w Białym Domu. Jako część umów o normalizacji Netanjahu zgodził się na zawieszenie sprawy suwerenności. 

 

To nie uspokoiło nerwów Abbasa. Wręcz przeciwnie, AP szybko odwołała swojego ambasadora z ZEA i zażądał, by państwa Zatoki „natychmiast” zerwały porozumienia z Izraelem.  

 

W październiku Trump ogłosił, że Sudan także zawiera pokój z Izraelem. W grudniu do państw wybierających pokój dołączyło także Maroko.

 

W tym tygodniu to samo zrobiło Kosowo według umowy wynegocjowanej przez Trumpa we wrześniu, stanowiąc piąty kraj o muzułmańskiej większości, który znormalizował stosunki z Izraelem z pomocą Trumpa.

 

Nic dziwnego, że Abbas i jego poplecznicy są tak zachwyceni, że administrację Trumpa zastępuje podobny zespół – a nawet kilku tych samych graczy – do tego, który prowadził pozorowany proces pokojowy, nadzorowany przez byłego prezydenta USA, Baracka Obamę.

 

Jednak, podczas gdy za kadencji Obamy John Kerry prowadził “dyplomację wahadłową”, której sukces polegał tylko na zgromadzeniu byłemu sekretarzowi stanu milionów punktów za częste loty, podnosząc palestyńską stawkę, Biden dał Palestyńczykom jeszcze większy dar przez przekazanie sprawy Amrowi. 

 

Pracoholik polityki zagranicznej, z historią jawnej wrogości wobec Izraela i sympatii do Hamasu, Amr jest autorem The Need to Communicate: How to Improve US Public Diplomacy with the Islamic World [Potrzeba komunikacji: jak poprawić publiczną dyplomację USA ze światem islamskim] i The Opportunity of the Obama Era: How Civil Society Can Help Bridge Divides between the United States and a Diverse Muslim World [Okazja epoki Obamy: jak społeczeństwo obywatelskie może pomóc zlikwidować podziały między Stanami Zjednoczonymi a zróżnicowanym światem muzułmańskim] opublikowane przez Brookings Institution, gdzie był badaczem w Center for Middle East Policy w Waszyngtonie i dyrektorem/założycielem jego Ośrodka Doha w Katarze. 

 

Nie ulega wątpliwości, że jego zadaniem będzie uspokojenie Palestyńczyków, że USA nie mają dłużej słabości do Izraela. Pełniący obowiązki ambasadora USA przy ONZ, Richard Mills, już powiedział w tym tygodniu, że finansowanie dla AP zostanie wznowione. Inne kroki zbliżenia między Waszyngtonem a Ramallah – gdzie Amr niewątpliwie będzie spędzał dużo czasu - to wznowienie wypłat dla  UNRWA i ponowne otwarcie misji OWP.

 

Naturalnie, nic z tego nie doprowadzi do tego, co Mills nazwał “wzajemnie uzgodnionym rozwiązaniem w postaci dwóch państw”. 

 

Przede wszystkim, Abbasa nigdy nie interesowała państwowość; osiągnięcie jej uczyniłoby z niego z miejsca postać nieistotną na światowej scenie. Po drugie, nie ma nic, co Izrael zrobił lub mógłby zrobić w przyszłości poza zniknięciem, co zadowoliłoby ważne szychy w Ramallah i w Gazie. 

 

Większym problemem jest powrót administracji Bidena do starego paradygmatu “pokoju na Bliskim Wschodzie”, który nie tylko gorzko zawiódł, ale wspierał reżim irański w jego posuwaniu się pełną parą do przodu z programem nuklearnym. 

 

Amrowi i jego podobnym to jednak nie przeszkadza. Oni, podobnie jak palestyńscy radykałowie, których chcą ugłaskać, są po złej stronie historii.  

 

Hady Amr and other reasons for glee in Ramallah

Jerusalem Post, 4 lutego 2021

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Ruthie Blum

Amerykańsko-izraelska dziennikarka, publicystka Jerusalem Post.
 

Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj




Komentarze
1. Dobra strona, zła strona Marek Eyal 2021-02-13


Notatki

Znalezionych 2574 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Wydajmy razem "Głos Rozpaczy"   Kruk   2013-12-14
Woda wyżej   Koraszewski   2013-12-15
Izraelski apartheid   Lesser   2013-12-19
W co wierzy lewica (w sprawie islamu i Izraela)   Davidson   2013-12-21
Szokująca decyzja  autobojkotu związków uniwersyteckich   Davidson   2013-12-25
Co zrobić z wszystkimi “czarownicami”?   Igwe   2013-12-26
Wesołych Świąt!   Dawkins   2013-12-26
Tragedia dzieci-uchodźców w Syrii   Raphaeli   2013-12-29
Święty Mikołaj aresztowany w Pakistanie   Khuldune Shahid   2014-01-02
Całkowity brak zainteresowania   Treppenwitz   2014-01-02
Tajemnice palestyńskiej ambasady     2014-01-05
Zabójstwa honorowe na Zachodzie   Chesler   2014-01-10
Znak czasu   Treppenwitz   2014-01-11
Przepraszamy, zabiliśmy was z powodu nieuniknionych błędów!   Bekdil   2014-01-14
Chińską politykę jednego dziecka zainspirowali zieleni z Zachodu   Ridley   2014-01-20
Ani Marks, ani Chomsky, ani Jezus, ani Mahomet   Koraszewski   2014-01-27
Precedens w świecie arabskimOficjalna impreza upamiętniająca Holocaust     2014-01-30
Lekcje Holocaustu są międzynarodowe     2014-01-30
Gniewny śpiew o kulturze gwałtu   Chesler   2014-01-30
Kocia sprawa   Hili   2014-02-01
Rada Bezpieczeństwa żąda, by Izrael przestał być tak cholernie moralny     2014-02-04
Zakaz przechodzenia przez jezdnię po lody!   Lomborg   2014-02-08
Listy z globalnej wioski   Hili   2014-02-09
Czy ludziom bardziej przeszkadza nierówność niż bieda?   Ridley   2014-02-09
Okupacyjna Olimpiada Putina   Kontorovich   2014-02-10
Przemysł, który nie będzie bojkotował Izraela   Apfel   2014-02-11
O mordowaniu zwalczających polio     2014-02-13
Abbas potrzebuje opcji zerowej   Charney   2014-02-14
Rasa & polityka: od sali wykładowej do ONZ   Valdary   2014-02-17
Kongres i Biały Dom zgadzają się: Najlepszym rozwiązaniem jest okupacja     2014-02-18
Kultura wojny   Tobin   2014-02-19
Muzułmanie szkodzą sami sobie    Al-Dżibrin   2014-02-20
Jak wytworzyć paskudny obraz Izraela za przestrzeganie porozumień     2014-02-23
W poszukiwaniu palestyńskiej tożsamości     2014-02-26
Arabia Saudyjska: prawdziwy apartheid   Greenfield   2014-03-03
Islamskie państwo Iranu i dyskryminacja płci   Rafizadeh   2014-03-04
Niewolnictwo nadal istnieje   Koraszewski   2014-03-05
Dramat syryjskich chrześcijan   Koraszewski   2014-03-06
Palenie (i regulacje europejskie) zabijają   Ridley   2014-03-06
Naród wyklęty   Koraszewski   2014-03-07
Izraelski Apartheid i jego radzieckie korzenie   Koraszewski   2014-03-08
Miss apartheidu   Koraszewski   2014-03-09
Wspaniały sposób na dobre samopoczucie za pieniądze innych ludzi   Lomborg   2014-03-09
Tragiczna farsa Rady Praw Człowieka ONZ   Cotler   2014-03-13
Akademicy milczą w sprawie imperializmu rosyjskiego: “To nie jest Izrael”     2014-03-14
Afrykańscy więźniowie sumienia   Keita   2014-03-17
Opowieść o niedźwiedziu   Koraszewski   2014-03-20
Czy Waszyngton zakochał się w Hezbollahu?     2014-03-24
Tyrania ekspertów   Ridley   2014-03-24
Demokracja islamska: skorumpowana i niedemokratyczna   Bekdil   2014-03-26
Technika i technologia zarówno tworzą, jak i likwidują miejsca pracy   Ridley   2014-03-29
Kobiety w krajach arabskich mają prawa z epoki kamienia   Akram   2014-03-31
Egipt pozwie Izrael za dziesięć plag   Al-Gamal   2014-04-01
Chochoł królem Polski   Kruk   2014-04-01
Przeciw złemu światu   Roth   2014-04-04
Światowa Wojna Środowiskowa   Greenfield   2014-04-05
Rakiety domowej roboty?   Roth   2014-04-08
Najnowszy argument przeciw nauce   Coyne   2014-04-10
Ruda nie wróci   Koraszewski   2014-04-11
Palestyńczycy muszą prosić o pokój   Dershowitz   2014-04-12
Zmierzch Czerwonych i Zielonych   Greenfield   2014-04-14
Niespodzianka! Nowe badanie Australijczyków pokazuje, że homeopatia jest bzdurą   Coyne   2014-04-15
Szariat to… szariat tamto…   Rahman   2014-04-22
Problem z Bliskim Wschodem   Tsalic   2014-04-25
Zagadka brytyjskiego zatrudnienia i wydajności   Ridley   2014-04-25
Sojusznik NATO na pół etatu   Bekdil   2014-04-26
Kultura arabskapodwójnie zdewaluowała życie ludzkie   Al-Swailem   2014-04-27
Nie dla koniny, ani dla bredni   Tsalic   2014-04-29
Paradoks gospodarczego wzrostu   Ridley   2014-05-01
Negacja Holocaustu i ludobójstwo w Ruandzie   Boteach   2014-05-05
Izrael, kraj paradoksów   Yemini   2014-05-06
Wielka barykada na drodze chorążego pokoju   Apfel   2014-05-08
Czy powinniśmy polować na krezusy?   Koraszewski   2014-05-10
Sprawdzanie moich przywilejów   Fortgang   2014-05-10
Boko Haram i gwałcenie dzieci w Dżihadzie   Chesler   2014-05-11
Pokój ma na imię Hadassah   Ahmed   2014-05-12
Religijny humanizm   Al-Harbi   2014-05-13
Światowa stolica teorii spiskowych   Totten   2014-05-14
Spóźnione olśnienie Tony Blaira   Bekdil   2014-05-15
Wyznanie obojnaka   Kruk   2014-05-16
E-papierosy wypierają tytoń   Ridley   2014-05-18
Nakba czy porażka?   Al-Mulhim   2014-05-19
Nacjonalizm, patriotyzm, humanizm   Koraszewski   2014-05-19
Magiczne myślenie Palestyńczyków   Spyer   2014-05-21
Nakba każdego narodu   Jemini   2014-05-22
EU finansuje terroryzm   Tsalic   2014-05-24
Komu pomaga UNRWA?   Roth   2014-05-25
Małżeństwa z dziećmi  powinny być karalne   Inger Stark   2014-05-26
O wyższości podboju nad okupacją   Bekdil   2014-05-28
Obraźmy się na wiecznie obrażonych muzułmanów   Sennels   2014-05-29
Czy wstrętny generał odmieni Libię?   Greenfield   2014-05-30
Zgwałcili i powiesili   Chesler   2014-06-02
Zdumiewający głos z Syrii   Winter   2014-06-03
Palestyńczycy oskarżają Izraelo gromadzenie zapasów Żydów     2014-06-04
Przepraszam, ale się stąd nie wyniesiemy!   Bekdil   2014-06-05
Wojna i (nie) pokój   Tsalic   2014-06-09
Terroryści bezskutecznie próbują zdobyć uwagę BBC     2014-06-10
Czeski prezydent o islamie i antysemityzmie   Geenfield   2014-06-12
Nielegalne osiedla   Levick   2014-06-14
Naiwność to jeszcze nie dobroć   Lawson   2014-06-21

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk