Prawda

Środa, 24 kwietnia 2024 - 09:03

« Poprzedni Następny »


Gdzie Rzym, gdzie Krym, czyli słów kilka o spotkaniach na szczytach


Andrzej Koraszewski 2018-07-26


Wszyscy ostatnio o Trumpie i jego spotkaniu z Putinem, więc chyba trzeba powiedzieć jak to z Dobrzynia wygląda. Dobrzyń nad Wisłą widział już niejedno, ale odkąd udało nam się pozbyć Rycerzy Zakonu Krzyżackiego, patrzymy na politykę trochę nieufnie, bo nadal nie jest dobrze.

 

Wielcy tego świata spotykają się często, by uzgodnić, co dalej ze światem począć. Komentując na gorąco możemy się czasem mylić, zarówno jeśli idzie o to, co kto powiedział w zacisznym ustroniu, jak i w kwestii intencji wielkich aktorów spotkań, a wreszcie  w kwestii doniosłości kolejnego historycznego spotkania na szczycie.


Pamiętacie jak w połowie września 1884 roku trzech cesarzy spotkało się w Skierniewicach? Ówczesny świat dziennikarski był pełen nadziei. Gazeta „Neue Freie Presse” donosiła na pierwszej stronie, że:

„Nazwa Skierniewice brzmi niemile dla ucha. Ale z tą melodią niezbyt harmonijnych zgłosek będzie się musiał oswoić cały świat – ba, już się oswoił. […] Dzienikarze i korespondenci oglądali z bliska przyjazd i wyjazd cesarzy na peronie…”

Ten zjazd „Trzech Czarnych Orłów” miał odnowić przymierze z 1881 roku i zapewnić Europie pokój na następne pokolenia. Spotkanie trzech cesarzy w Skierniewicach było wielkim wydarzeniem nie tylko politycznym, ale i medialnym. Relacje ze zjazdu zapełniły łamy najpoczytniejszych gazet m.in. angielskiego „Timesa”, austriackiej „Neue Freie Presse”, niemieckiego „National Zeitung” czy francuskiego „Figaro”. Również prasa polska na bieżąco informowała czytelników o przebiegu wizyty władców najpotężniejszych mocarstw – czytamy w jednej z relacji z tego doniosłego szczytu.

 

W 1984 spodziewałem się, że w stulecie tamtego spotkania będzie wielki zlot głów państw w Skierniewicach, ale przeszkodził stan wojenny. Spotkanie Chamberlaina z Adolfem Hitlerem też miało wspaniałą prasę i wiązano z nim ogromne nadzieje. Teheran, Jałta, wielkie spotkania, na których panował duch braterstwa broni i atmosfera pracowitego podziału łupów.



Stare dzieje, może lepiej przeskoczyć trochę bliżej. 4 października 2009 roku prezydent Barack Obama otrzymał pokojową Nagrodę Nobla. Ja tej sprawy od kuchni nie znam, więc do dziś nie wiem za co, ale mogę przyglądać się sekwencji wydarzeń. Zaprzysiężony 20 stycznia 2009 roku, musiał od pierwszych chwil przygotowywać spotkanie na szczycie z premierem Putinem, bo sekretarz stanu, Hillary Clinton spotkała się z Ławrowem 7 marca w Genewie, gdzie przyjechała z gustownym guziczkiem z napisem „reset”. (Guziczek miał również napis po rosyjsku „pieriegruzka”, czyli przeciążenie, jednak wszyscy wiedzieli, że chodziło o odnowę, a Clinton dowiedziawszy się o niefortunnym błędzie zapewniła, że żadnego przeciążenia nie będzie i faktycznie nawet aneksja Krymu przeciążenia nie spowodowała). Po spotkaniu Clinton-Ławrow droga była przetarta i prezydent Obama pojechał do Moskwy, gdzie spotkał się 7 lipca 2009 na daczy Putina z premierem Putinem.     


Jak donosiło tego samego dnia Radio Wolna Europa  prezydent Obama przywitał się z panem Putinem serdecznie, mówiąc: "Jestem świadomy nie tylko nadzwyczajnej pracy, jaką pan wykonał dla rosyjskiego narodu w pana porzedniej roli jako premier, mmm, to znaczy jako prezydent, ale i w pana obecnej roli jako premier.” 


Putin, uśmiechnął się i powiedział, że owszem, były okresy ponurych nastrojów i konfrontacji w stosunkach amerykańsko-rosyjskich, „ale nadzieję na nowy rozwój tych stosunków wiążemy z pańskim nazwiskiem.” Poprzedniego dnia amerykański prezydent spotkał się z rosyjskim prezydentem Medwiediewem, wszyscy jednak wiedzieli, że spotkanie z Putinem jest ważniejsze, na co zwrócono uwagę nie tylko w Waszyngtonie, ale zapewne i w Oslo, gdzie już rozważano kandydatury do kolejnej pokojowej nagrody. Wcześniej, jeszcze w czerwcu, prezydent Obama pokłonił się królowi Arabii Saudyjskiej, a w dzień później przybył do Kairu, gdzie wygłosił swoje słynne przemówienie, a przy okazji zaprosił na salony najpotężniejszą organizację terrorystyczną islamskiego świata - Bractwo Muzułmańskie. Kairskie przemówienie budzi zachwyty do dnia dzisiejszego, więc nadal nie wiemy, czy ta nagroda pokojowa była za spotkanie z Putinem i wielką odnowę w stosunkach amerykańsko-rosyjskich, czy za dodanie otuchy i wzmocnienie morale Bractwa Muzułmańskiego.


Dawne to były dzieje i sporo wody w Wiśle od tamtych czasów upłynęło. Prezydent Obama zastanawiał się, jak się wycofać z Iraku, żeby lud iracki zbudował sobie demokrację z pomocą Iranu, a tu nagle Wiosna Arabska, która zacząła się od drobnego wydarzenia w Tunezji 17 grudnia 2010, czyli od podpalenia się zrozpaczonego drobnego handlarza. W styczniu 2011 roku roku wybuchły rozruchy w Egipcie i Libii, ale również w Syrii (co wtedy wydawało się najmniej groźnie). Wiosna arabskich ludów wywoływała euforię w zachodnich redakcjach, rebeliantów nazywano „siłami demokratycznymi”. Prezydent Obama postanowił wspólnie z sojusznikami z NATO wesprzeć siły demokratyczne w Libii i dzięki temu wsparciu siły demokratyczne obaliły tyrana Kadafiego i okazały się znacznie mniej demokratyczne niż można się było spodziewać, a zdobywszy ogromne magazyny broni zgromadzonej przez Kadafiego, ruszyły na podbój Afryki. W Egipcie lud wyszedł na ulice, fajna nowoczesna młodzież skrzykiwała się na Facebooku, autokrata został obalony, a władzę przejęło Bractwo Muzułmańskie.  


W Turcji Bractwo Muzułmanskie rządziło już od pewnego czasu, prezydent Obama pokłonił się tureckiemu władcy i nazwał Turcję największą muzułmańską demokracją (co trochę zdziwiło tureckiego publicystę, który próbował się dowiedzieć, co to takiego ta muzułmańska demokracja i czym ona się różni od takiej bez religijnego przymiotnika).



Trzeba jednak przyznać, że miłość na szczytach bywa odrobinę kłopotliwa. Historia pędzi jak zwariowana i znów kolejny amerykański prezydent spotkał się z Putinem, który teraz występuje ponownie w roli prezydenta i nawet specjalnie nie ukrywa, że miesza nie tylko na Ukrainie.

Donald Trump skompromitował się totalnie, pojechał na to spotkanie bez guzika i zamiast obsobaczyć tego Putina jak burą sukę, gadał z nim nie wiadomo o czym i jeszcze potem chwalił się, że to był sukces.

Czytając doniesienia w amerykańskiej prasie to raczej wyglądało na wielką kompromitację, co potwierdzała również prasa irańska. Chyba tylko izraelskie gazety zgłaszały zdanie odrębne i na przykład taka Caroline Glick, to zastanawiała się wręcz, czy te amerykańskie reakcje na spotkanie amerykańskiego prezydenta z prezydentem Rosji nie były przypadkiem przesadzone. Publicystka „Jerusalem Post” przypominała, że od czasu Roosevelta każdy prezydent amerykański spotykał się ze swoim odpowiednikiem na Kremlu, (chociaż ja to troszkę inaczej pamiętam i mam dziwne wrażenie, że podczas zimnej wojny nie było z tymi spotkaniami tak różowo. Może Caroline Glick wie coś więcej i oni spotykali się w tajemnicy, żeby nie psuć zimnowojennych nastrojów).

Tak czy siak, Rosja jest kolosem na glinianych nogach z arsenałem nuklearnym największym po USA, (chociaż nikt do końca nie wie, ile tego towaru mają Chińczycy, zaś o samej Ameryce Irańczycy mówią, że to papierowy tygrys i z pomocą Allaha da się z nim wygrać). Powraca zatem pytanie, kim jest ten Putin i jakie ambicje ma Rosja. Caroline Glick mówi to, co mówiło wielu innch, że Putin rządzący Rosją od 1999 roku, to człowiek opętany żądzą władzy. Początkowo wielu ludzi wierzyło, że podejmie próbę przeprowadzenia reform, żeby ludziom żyło się lepiej, ale okazało się, że bardziej interesuje go odbudowa wielkiej Rosji w czysto nacjonalistycznym tego słowa rozumieniu. Putin chciałby, żeby Rosja była znów supermocarstwem, którego się boją. Wstawanie z kolan jest modne, Iran wstaje z kolan, Turcja wstaje z kolan, Rosja wstaje z kolan, również Trump doszedł do  władzy pod hasłem wstawania z kolan (że już o naszym lokalnym wstawaniu z kolan nie wspomnę). Putin mówi (i wierzy), że zimna wojna się skończyła i gotów jest zawierać sojusze z tym, kto da więcej. Nie ma oporów – pisze Glick - przeciw sojuszowi z Ameryką i Izraelem, jeśli dostanie więcej niż oferuje Teheran, może również wybrać Chiny, albo Waszyngton. Jedno jest dla niego ważne, że jest graczem i siedzi przy stoliku.     



Jak można wnosić z tego, co usłyszeliśmy na konferencji prasowej w Helsinkach panowie rozmawiali o dwóch ważnych sprawach – o irańskiej obecności w Syrii i o broni nuklearnej w Korei Północnej. Obydwie sprawy mogą być ważne, chociażby z tego powodu, że dziurawy parasol atomowy może okazać się bardzo groźny w bliższej i dalszej przyszłości.  


Caroline Glick uważa, że przed tym spotkaniem prawdopodobieństwo wojny Izraela z Iranem (i Hezbollahem) w Syrii było bardzo wysokie, a obecnie, po tym spotkaniu jest zdecydowanie mniejsze.  Putin i Trump zapewnili, że będą dbać o bezpieczeństwo Izraela, a Putin powiedział, że akceptuje porozumienie z 1974 roku zabraniające Syrii rozmieszczania jednostek wojskowych w pobliżu granicy z Izraelem, zaś Trump, że popiera działania Izraela przeciw oddziałom irańskim w Syrii. To oczywiście może być austriackie gadanie, a w każdym razie nie to interesowało amerykańską prasę, kiedy komentowała to spotkanie, ale jeśli udało się groźny konflikt zbrojny powstrzymać, jest to jednak co najmniej interesujące. Tak czy inaczej przesłano pewien komunikat Iranowi (i Hezbollahowi), co może mieć wpływ na ich zachowania, ale nie musi.


Nie wiemy jak rozmawiali o Korei Północnej, ale jak pamiętamy decyzja prezydenta Clintona o złagodzeniu presji na Koreę Północna była powitana entuzjastycznie jako krok w kierunku rozbrojenia, a szybkie zdobycie broni nuklearnej przez ten kraj nie zmieniło oceny jego działań, natomiast niedawne spotkanie na szczycie Trumpa z koreańskim dyktatorem przyjęto z szyderstwem i pogardą, ale dochodzą jakieś dziwne doniesienia, że Korea Północna likwiduje swoją bazę w Sohae. Powodów do radości nadal brak, ale może to skłaniać do mniej energicznego wyśmiewania negocjacyjnych prób amerykańskiego prezydenta, którego oczywiście można nadal wyśmiewać, ale koncentrując się raczej na tych polach, gdzie podstawy do śmiechu są solidniejsze.


Najnowsze ataki śmiechu pomieszanego z gniewem spowodował jego tweet w reakcji na irańskie groźby. Zgniewał się ten amerykański prezydent na groźby Najwyższego Prawoznawcy (czyli faktycznego władcy Iranu) oraz na groźby prezydenta (czyli nominalnego władcy Iranu), jako że ten pierwszy zapowiedział możliwość zamknięcia szlaków wodnych, którymi dostarczana jest na Zachód ropa naftowa z Zatoki Perskiej, a ten drugi zagroził wojną. Więc amerykański prezydent odpowiedział tym samym językiem i w dodatku wielkimi literami, że Ameryka to ho, ho.


Prowadzenie wielkiej polityki na Twitterze i to w dodatku wielkimi literami może wydawać się cokolwiek śmieszne, ale czego można się spodziewać po Trumpie? Pewne jest jedno, żaden z wielkich cesarzy nie pozwoliłby sobie na tak niepoważne zachowanie. Gdzie te czasy, kiedy świat darzył Skierniewice szacunkiem i podziwem. Make Skierniewice great again.                   

       

 


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj




Komentarze
1. Wojna zastępcza Iranu MEF 2018-07-26


Notatki

Znalezionych 2591 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

"Guardian" doszlusował do Iranu i Turcji w sprzeciwie wobec umowy pokojowej Izraela i ZEA   Levick   2020-08-19
"Guardian" Palsplains antysemityzm   Levick   2021-11-12
"Hamas nie boi się wyborów"   Toameh   2019-07-14
"Inni" Palestyńczycy   Toameh   2016-09-09
"Liberalna" Turcja twierdzi, że Europa jest rasistowska   Bekdil   2016-09-15
"Muzułmańska Jerozolima": Tureckie przesłanie “pokoju” dla Izraela   Bulut   2016-04-02
"Najpierw przyszli po Asię Bibi"   Murray   2016-11-07
"Ohydne przestępstwo" szkolnego programu   Tawil   2018-03-09
"Palestyna" urojona   Chesler   2018-12-01
"Palestyńczycy są tacy sami jak my", zapewnia mędrzec Blinken   Pandavar   2024-02-20
"Pan Hitler mnie oszukał"   Koraszewski   2021-08-26
"Progresywni" idealizują rakiety terroru Hamasu na festiwalu filmowym     2017-01-20
"Sprawiedliwość" jest dla lewicy antyizraelskim wytrychem. Nie ma nic wspólnego z prawdziwą sprawiedliwością.     2019-08-12
"Usprawiedliwienia" dla terrorystów   Murray   2016-04-07
#MeToo w meczecie   Meotti   2018-03-06
„Arabska ulica” wybucha w Europie   Murray   2017-12-23
„Biedni” Palestyńczycy nie są tacy biedni   Fitzgerald   2023-04-07
„Choroba” przywrócona przez Putina   Taheri   2022-06-18
„Co izraelscy żołnierze robią palestyńskim dzieciom” -  recenzja   Kalwas   2020-11-12
„Global Getaway”: nadmiar pustych obietnic ze strony UE?   Bergman   2023-02-17
„Guardian” trzyma się narracji „biernej ofiary” w sprawie arabskiej przestępczości   Levick   2022-04-16
„Guardian” umniejsza terror LFWP, zbywa ich związki z NGO „praw człowieka”   Levick   2021-11-05
„Imam Pokoju” wzywa Arabów, muzułmanów do zaakceptowania Izraela     2023-02-07
„Nasz najmniej odrażający wybór”Od premiery filmu „Oppenheimer” odżyła debata na temat użycia bomby atomowej w Japonii   Jacoby   2023-08-04
„Niebezpieczna i głupia eskalacja”   Koraszewski   2020-01-04
„Przebudzona” feministka woli, by ludzie umierali, niż żeby biali mężczyźni z Oksfordu pierwsi stworzyli szczepionkę na koronawirusa   Coyne   2020-05-01
„To nie dowcip”: zaskakujące milczenie administracji Bidena, ONZ i UE w sprawie łamania praw człowieka w Iranie   Rafizadeh   2023-06-20
„Umowa stulecia”, czy „policzek stulecia”?   Koraszewski   2020-02-01
„Ustawa o zwalczaniu międzynarodowej islamofobii” może z łatwością być nadużyta do potępiania Izraela, kiedy broni się przed terrorem     2021-12-30
„Żelazne” wsparcie USA dla Izraela oznacza „nie pozwolimy wam wygrać walki”     2024-04-15
“Dla jednego terrorysta…” – fragment książki   Landes   2019-04-12
“Dobrzy terroryści” Europy. Bo mogą zniszczyć Izrael?   Toameh   2016-10-08
“GUARDIAN” znowu propaguje kłamstwo o “50 rasistowskich prawach”   Levick   2020-10-29
“Independent”, Ben White i oskarżenie Izraela o rasizm wobec….Babilończyków i starożytnych Rzymian?   Levick   2016-11-02
“Kiedy Biden zobaczy, że jego błędy szkodzą interesom Ameryki?”   Toameh   2022-04-13
“Koszmar zatajonych pieniędzy”: jak Katar kupił Ligę Bluszczową   Williams   2024-01-20
“Krwawe Boże Narodzenie”: chrześcijanie masakrowani w nigeryjskim ludobójstwie   Ibrahim   2024-01-17
“Między Kijowem a Gazą” – ukrainizacja palestyńskiej narracji     2022-03-09
“Nasz spór z Żydami jest religijny”     2017-10-23
“New York Times” i Izrael   Ini   2014-06-25
“New York Times” i jego współpracownicy   Fitzgerald   2022-12-02
“New York Times” kryje terrorystkę i na dodatek oczernia Goldę Meir   Flatow   2021-03-14
“New York Times” popiera terrorystów   Maroun   2017-04-19
“New York Times”, Izrael i “skradzione palestyńskie potrawy”   Fitzgerald   2021-11-09
“Obowiązek nienawidzenia Brytanii”   Murray   2018-04-14
“Palestyński rząd” umiera, oksymoron się rodzi   Flatow   2019-02-08
“Pomniejsze wtargnięcie” było wielkim błędem   Jacoby   2022-01-31
“Przebudzenie” zagraża amerykańskim Żydom   Tobin   2023-12-23
“Przebudzona” Ameryka — oglądana przez uciekinierkę z Korei Północnej   Bawer   2023-02-27
“Przebudzona” Ameryka jest rosyjską powieściąMetafizyczna przepaść między XIX-wieczną Rosją a XXI-wieczną Ameryką zmniejsza się   Savodnik   2020-07-24
“Przebudzony” świat idzie na wojnę przeciwko Wonder Woman   Tobin   2020-10-18
“Rozwiązanie w postaci dwóch państw” oznacza terroryzm   Greenfield   2023-11-27
“Szlachetna dzikuska” przemówiła   Arbabzadah   2017-10-12
“Słodki handel” Monteskiusza i “dyplomacja Boga” Cobdena   Ridley   2017-10-20
“Tureckie przebudzenie” Europy   Bekdil   2017-03-16
“Uczyńmy antyamerykańskie dyktatury znowu wielkimi”   Rafizadeh   2022-03-25
“Unsilenced” - historia chińskich represji   Jacoby   2022-02-05
“Washington Post” broni Funduszu Męczenników AP   Pomerantz   2018-03-29
“Washington Post” wybiela wezwania do zabijania Żydów   Marquardt-Bigman   2017-08-02
“Wdowy ISIS” i mit o niewinnych kobietach dżihadystkach   Frantzman   2017-12-20
”Antyimperializm” i apologetyka morderstwa   Sixsmith   2018-10-03
”Antysyjonizm” traktuje o Żydach, głupcze!   Tsalic   2018-10-08
”Guardian” nie kwestionuje kłamstw Omara Shakira z HRW   Levick   2019-11-17
”Independent”: 3700 słów przyjaznej Hamasowi propagandy   Levick   2018-11-20
”Pinkwashing” i Izrael: jak działać przeciwko własnym, najlepszym interesom   MacEoin   2019-05-14
”Saudyjska afera” w Stambule ujawnia rywalizację sunnicko sunnicką   Bekdil   2018-10-27
”Zbrodnia” Arabów śpiewających dla Arabów w Izraelu   Toameh   2020-02-08
(Niezbyt) ukryte manipulacje mediów   Cohen   2019-06-10
10 lat klepto-dyktatury Mahmouda Abbasa   Boteach   2015-01-20
100 lat od Balfoura, 70 lat od podziału. Dlaczego nie ma państwa Palestyna?   Collier   2017-01-10
145 pisarzy podpisało list protestujący przeciwko nagrodzie PEN dla Charlie Hebdo   Coyne   2015-05-04
200 dziennikarzy popiera kłamstwa o Izraelu     2021-06-12
220 nalotów na Palestyńczyków; świat ziewa   Toameh   2018-05-14
40. rocznica Islamskiej Republiki Iranu   Rafizadeh   2019-02-21
80 lat temu: senatorzy USA popierają żydowską ojczyznę; brytyjscy i tureccy dyplomaci protestują mówiąc, że świat będzie miał się lepiej, jeśli Żydzi pozostaną pod nazistowskimi rządami     2021-05-04
 Elektroniczne papierosy i ograniczanie szkód   Ridley   2018-07-25
Dawa: sianie nasion nienawiści   Bergman   2017-11-14
Ziemia obiecana Baracka Obamy   Lipman   2020-12-01
Muzułmanie szkodzą sami sobie    Al-Dżibrin   2014-02-20
Czy Turcja powinna być w NATO?   Dershowitz   2014-10-18
Kocha, lubi, szanuje   Koraszewski   2019-07-22
Szokująca decyzja  autobojkotu związków uniwersyteckich   Davidson   2013-12-25
"Jeśli nie masz wolności słowa, nie jesteś wolny". Uchodźcy z krajów komunistycznych przerażeni Ameryką   Meotti   2021-07-26
"Wielka Czystka Turecka": skazani bez sądu   Bekdil   2016-09-27
„Mambo Spinoza”, marokański ateista i inni   Koraszewski   2017-03-25
 Różnorodność jako wartość i historyczna konieczność   Koraszewski   2017-04-25
 Internet i wojna z terrorem   Carmon   2017-05-04
 Niemcy: epidemia gwałtów dokonywanych przez imigrantów   Kern   2015-09-25
 Szpital za pokojową nagrodę Nobla   Frantzman   2018-12-26
 Woda, wojna, innowacje i pokój   Koraszewski   2016-08-22
Antysyjonizm na kampusie widziany oczyma syryjskiego uchodźcy    Dandachi   2019-12-06
Arabowie: "Palestyńczycy powtarzają te same błędy"    Toameh   2020-09-30
Arabskie powody do zawiści   Charbel   2017-07-30
Barack Obama i ludobójstwa    Isaac   2019-08-10
Barbarzyńcy bez granic   Koraszewski   2017-02-03
BBC idzie na wojnę z Żydami w Jerozolimie   Collier   2020-10-03
BBC potrafi znaleźć choinki tylko w Palestynie    Collier   2019-12-25
Bez świeckości nie może być demokracji   Tarabishi   2016-03-22
Big Pharma i inne teorie spiskowe   Koraszewski   2017-09-25
Bliski Wschód jest jak 1000 Hiroszim   Charbel   2016-06-18

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk