Prawda

Piątek, 19 kwietnia 2024 - 15:41

« Poprzedni Następny »


Europa: Próba legitymizacji irańskiego reżimu


Giulio Meotti 2019-03-01

Przywódca Rewolucji Islamskiej Iranu, ajatollah Ruhollah Chomeini, zdjęcie z 1979. (Zdjęcie: Asadollah Chahriari/Keystone/Getty Images)
Przywódca Rewolucji Islamskiej Iranu, ajatollah Ruhollah Chomeini, zdjęcie z 1979. (Zdjęcie: Asadollah Chahriari/Keystone/Getty Images)

"Patrząc w przyszłość ajatollah Chomeini mówi o swojej nadziei, że pokaże światu, co autentyczny rząd islamski może zrobić dla swojego narodu” -  tak pisał profesor Princeton University, Richard Falk, u zarania Rewolucji Islamskiej w Iranie w 1979 roku. Był jednym z wielu zachodnich intelektualistów, którzy łącząc błędne wyobrażenia z naiwnością popierali reżim ajatollaha Ruhollaha Chomeiniego. Ci głusi zachodni sekularyści ulegli czarowi irańskich duchownych, którzy niedawno świętowali 40. rocznice swojego reżimu. Warto przypomnieć, że Chomeini zorganizował tę islamską rewolucję z Neauphle-le-Château, wsi  znajdującej się 35 kilometrów od Paryża.

 "Jest to chyba pierwsze wielkie powstanie przeciwko globalnym systemom” - powiedział francuski filozof Michel Foucault, o irańskich rewolucjonistach, którzy obalili szacha Mohammeda Reza Pahlaviego. Wielu amerykańskich polityków i akademików także wpadło w pułapkę irańskiej rewolucji. Andrew Young, ambasador USA przy ONZ w administracji Cartera, powiedział, że Chomeini był "świętym" i porównał jego rewolucję w imię islamu do amerykańskiego ruchu praw obywatelskich. Amerykański ambasador w Teheranie, William Sullivan, porównał nowego irańskiego władcę do Gandhiego, podczas gdy doradca prezydenta Cartera, James Bill, pisał z podziwem, że Chomeini był człowiekiem "niepokalanej prawości i uczciwości". Wynikiem, jak tweetował niedawno prezydent Donald Trump, było „40 lat korupcji. 40 lat represji. 40 lat terroru. Reżim w Iranie wyprodukował tylko #40LatPorażki".


Jesteśmy teraz świadkami – raz jeszcze - "zdrady irańskich dysydentów przez Zachód". Iran aresztował w zeszłym roku ponad 7 tysięcy ludzi w rozprawie z dysydentami, protestującymi, studentami, dziennikarzami, prawnikami, działaczami praw kobiet i działaczami związkowymi, jak podaje Amnesty International. Ta grupa praw człowieka nazywa tę rozprawę "bezwstydną kampanią represji". Według nowych dokumentów, które wyciekły do monitorującej media grupy Reporterzy Bez Granic, irański reżim uwięził lub dokonał egzekucji co najmniej 860 dziennikarzy w ciągu trzydziestu lat od rewolucji islamskiej w 1979 r. do 2009 roku.


"Jest to rejestr wszystkich aresztowań, uwięzień i egzekucji dokonanych przez władze irańskie w okręgu Teheranu przez trzydzieści lat”  - napisali Reporterzy Bez Granic. W dokumentach są także dane 62 tysięcy więźniów politycznych, którzy zostali zatrzymani od lat 1980., jak również dowody masakr w 1988 roku, kiedy na rozkaz Chomeiniego dokonano egzekucji czterech tysięcy więźniów politycznych. Według działacza praw człowieka Geoffrey’a Robertsona:

"Rewolucyjni strażnicy pojawili się w więzieniach i ’komisje śmierci’ (islamski sędzia, rewolucyjny prokurator i urzędnik z ministerstwa wywiadu) potrzebowali około minuty, by zidentyfikować każdego więźnia, ogłosić ich mohareb [wrogami Boga] i skierować ich na szubienicę wzniesioną w więziennym audytorium, gdzie wieszano ich po sześciu równocześnie”.  

Dlaczego Europa nigdy nie próbowała pociągnąć Iranu do odpowiedzialności za te masowe morderstwa, dokonane, jak się sądzi, na rozkaz Chomeiniego?


Reżim irański, który ma rekord świata jeśli idzie o liczbę egzekucji na głowę ludności, prześladował nie tylko dziennikarzy. A Wikileaks ujawniła, że od 1979 roku Islamska Republika Iranu dokonała egzekucji między cztery a sześć tysięcy gejów i lesbijek. Amnesty International ocenia, że w tym czasie zamordowano 5000 homoseksualistów. Zaledwie kilka tygodni temu irański gay został powieszony. Irański dysydent Alireza Nader z działającej w Waszyngtonie organizacji "New Iran," powiedział Fox News: "Unia Europejska tylko udaje, że chodzi jej o porozumienie nuklearne i handel. Udaje również, że władze irańskie mają legitymację, a Iranczycy nie mają innej alternatywy jak życie w tyranii.”    


W grudniu ubiegłego roku, podczas kolejngo uderzenia w opozycję, władze irańskie aresztowały ponad 100 chrześcijan i po raz kolejny oskarżono ich o "prozlityzm". Iran znajduje się na dziewiątym miejscu na liście krajów prześladujących chrześcijan. Dlaczego zatem Unia Europejska, która twierdzi, że broni swobody wyznania, nigdy nie protestowała przeciw irańskim prześladowaniom chrześcijańskiej mniejszości?  


Tylko w 2018 roku conajmniej 112 kobiet, które występowały w obronie praw człowieka  zostało aresztowanych lub internowanych. Jedna z kobiet, która została aresztowana za publiczne zdjęcie z głowy hidżabu i wymachiwanie nim w ramach protestu przeciw drakońskim irańskim prawu na temat ubioru kobiet, powiedziała, że zrobiła to dla swojej ośmioletniej córki. „Powiedziałam sobie, że Viana nie może dorastać w tych samych warunkach w tym kraju, w jakich my dorastaliśmy”. Azam Dżangravi mówiła o tym w wywiadzie dla Reutersa. Bret Stephens pisał również o tych prześladowaniach w ”The New York Times”:

"Liberałowie i postępowcy nie powinni mieć trudności w tym, by dołączyć do konserwatrystów na polu obrony praw kobiet w Iranie, w szczególności tych, które poblicznie zrywają z głów swoje hidżaby, świadomie ryzykując poważne konsekwencje. Nie powinno być również trudne, ani dla liberałów ani dla konserwatystow, ujawnianie losu irańskich więźniów politycznych, w szczególności, że obydwie strony podjęły niegdyś działane w obronie więźniów politycznych w Związku Radzieckim, w Chinach czy w Afryce Południowej.”     

Niestety, jak się wydaje, widzimy wręcz odwrotne zjawisko. Jak pisała Mariam Memarsadeghi:

"Irańczycy, którzy domagają się demokracji i otwartego społeczeństwa, które nie byłoby w konflikcie z całym światem, spotykają się z dominującą obojętnością ze strony zachodnich mediów i przywódców politycznych, by nie wspomnieć o uniwersytetach, związkach zawodowych, grupach obrony praw człowieka, kościołach i celebrytach – tych samych ludzi, którzy w przeszłości okazywali swoje współczucie i solidarność z walczącymi o wolność w różnych miejscach na świecie.”

Czterdzieści lat temu ajatollah Chomeini wydał fatwę żądającą głowy Salmana Rushdiego, brytyjskiego pisarza pochodzącego z Indii, autora Szatańskich wersetów. Obecny irański przywódca niedawno  powtórzył swoje poparcie dla tego niesłychanego, barbarzyńskiego edyktu: "Werdykt imama Chomeiniego w sprawie Salmana Rushdiego jest oparty na świętych wersetach i podobnie jak te święte wersety jest solidny i nieodwołalny", co przekazano na oficjalnym koncie Twittera irańskiego najwyższego przywódcy, Alego Chameneiego. Irański emigracyjny dziennikarz Amir Taheri pisał o tej fatwie w 1990 roku:

"Fakt, że ajatollah od chwili przejęcia władzy w Teheranie zamordował tysiące ludzi, w tym wielu pisarzy i poetów wywołał zaledwie niewielkie reakcje zachodnich rządów i opinii publicznej... Kiedy pojawiła się fatwa z wyrokiem na Rushdiego sądziliśmy, że cały świat zmobilizuje się przeciwko ajatollahom, zmieniając ten reżim w międzynarodowego pariasa. Nic takiego się nie stało.”

Od tamtego czasu ataki na wolność słowa widzimy wszędzie, nie tylko w islamskim świecie, ale również w Europie. Irańscy poeci są zabijani przez reżim za "prowadzenie wojny przeciwko Bogu". W czterdzieści lat po tej fatwie "żaden młody pisarz z talentem takim jak Rushdi nie odważy się napisać nowej wersji Szatańskich wersetów, a nawet gdyby ona czy on ośmielili się, to – jak napisał brytyjski dzienikarz Nick Cohen - żaden wydawca nie odważyłby się takiej książki opublikować”. Najgorsze jest to, że Europejski Trybunał praktycznie przyjął ideę bliźnierstwa Chomeiniego. Europejski Trybunał Praw Człowieka    niedawno orzekł, że skazanie obywatelki Austrii za nazwanie proroka islamu pedofilem nie stanowiło naruszenia wolności słowa. Bluźnierstwo według prawa szariatu jest dziś bronią pozwalająca na dławienie wolności słowa w Europie.  


W 1979 roku Zachodni przywódcy spotkali się na szczycie w Gwadelupie, gdzie francuski prezydent Valery Giscard d'Estaing, amerykański prezydent Jimmy Carter, niemiecki kanclerz Helmut Schmidt i premier wielkiej Brytanii James Callahan postanowili poprzeć Chomieiniego, a nie szacha Iranu. W 2019, zachodni przywódcy spotkali się na innym szczycie w sprawie Iranu. Kilka dni temu ministrowie spraw zagranicznych 60 krajów zebrali się w Warszawie, ale tym razem Stany Zjednoczone próbowały zjednoczyć koalicję, która wywarłaby presję na Iran. Najbardziej rzucała się w oczy nieobecność na tym szczycie ministrów spraw zagranicznych trzech największych europejskich mocarstw – Niemiec,Wielkiej Brytanii i Francji, tych samych krajów, które w 1979 roku porzuciły swojego sojusznika w Iranie na rzecz Chomeiniego. Pozbawieni moralnego kręgosłupa europejscy przywódcy w swoich relacjach z Iranem  ponownie wybrali ugłaskiwanie i pobłażanie zbrodni.


Amerykański wiceprezydent Mike Pence powiedział na konferencji w sprawie bezpieczeństwa w Monachium, że ”Czas, aby nasi europejscy partnerzy przestali podważać amerykańskie sankcje”. Nie było na to żadnej reakcji. Kiedy Pence powiedział, że przywozi pozdrowienia od prezydenta Trumpa, ani jedna osoba nie klaskała. Europa wyraźnie wybrała raczej appeasement niż konfrontację z Iranem.


31 stycznia ministrowie spraw zagranicznych Francji, Niemiec i Wielkiej Brytanii haniebnie ogłosili porozumienie mające na celu pomoc dla europejskich przedsiębiorców w omijaniu amerykańskich sankcji nałożonych na Iran. Nazwano to ”Instrumentem wsparcia dla wymiany handlowej” (Instex). Federica Mogherini, unijny wysoki komisarz d/s polityki zagranicznej, powiedziała, że "opublikowany dziś instrument dostarcza przedsiębiorcom niezbędnych ram, aby prowadzić legalny handel z Iranem”.   


Europejscy dygnitarze zajmują się jednak nie tylko handlem. Podczas gdy irańskie szwadrony śmierci ścigają irańskich dysydentów na europejskiej ziemi, oni dokonują wszelkich wysiłków, by irański reżim wyglądał na praworządny. Latem ubiegłego roku udało się zatrzymać przygotowywany zamach bombowy na grupę irańskich imigrantów, w październiku Dania odwołała swojego ambasadora w Teheranie z powodu innej próby zamachu, która została ujawniona. Jak donosił niemiecki dziennik Bild, niemieckie ministerstwo spraw zagranicznych wysłało swojego przedstawiciela do irańskiej ambasady w Berlinie na uroczyste obchody czterdziestolecia Islamskiej Republiki Iranu. Co więcej, były niemiecki minister spraw zagranicznych, Sigmar Gabriel, pojechał z  niemiecką delegacją handlową do Teheranu, żeby wzmocnić więzy handlowe między tymi krajami. Jak czytamy w tym doniesieniu, Gabriel spotkał się z przewodniczącym Madżlisu (irański ”parlament”), Alim Laridżanim (który wcześniej otwarcie kwestionował Holocaustr oraz z Hosseinem Amir-Abdollahianem, politykiem odpowiedzialnym za pomoc dla grup terroru na Bliskim Wschodzie.


"Iran otwarcie opowiada się za kolejnym Holocaustem i dąży do zdobycia środków, które pozwolą mu to osiągnąć -  mówił amerykański wiceprezydent Mike Pence podczas konferencji w Monachium w ubiegłym tygodniu. Kilka dni wcześniej wysoki oficer Korpusu Strażników Rewolucji Islamskiej, generał, Jadollah Dżavani, groził "zrównaniem Tel Awiwu i Hajfy z ziemią". W listopadzie irański prezydent Hassan Rouhani nazwał Izrael "rakowatym guzem". Zachód przez swoje milczenie robi, co w jego mocy, by zminimalizować znaczenie tych gróźb.


W tym miesiącu, po egzekucji kolejnego irańskiego homoseksualisty, Richard Grenell, ambasador Stanów Zjednoczonych w Niemczech pisał na swoim koncie Twittera, "Wielu naszych europejskich sojuszników ma ambasady w Teheranie. Ten barbarzyński akt nie powinien zostać bez odpowiedzi. Nie milczcie”. Niestety, Europa wybrała milczenie.
Jak pisał Eli Lake, znany publicysta ”Boomberga” Iran nie potrzebuje naszego appeasementu; potrzebuje "nowej rewolucji".


Europe: Trying to Legitimize Iran’s Regime

Gatestone Institute, 20 lutego 2019

Tłumaczenie: Andrzej Koraszewski



Giulio Meotti 

Włoski publicysta, autor książki „A New Shoah: The Untold Story of Israel’s Victims of Terrorism”.



Od redakcji "Listów z naszego sadu"

A co mówia sami Irańczycy? Poniżej zapis filmowy wystąpienia zastępcy dowódcy Korpusu Strażników Rewolucji Islamskiej z lutego 2019. 



Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2588 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Wydajmy razem "Głos Rozpaczy"   Kruk   2013-12-14
Woda wyżej   Koraszewski   2013-12-15
Izraelski apartheid   Lesser   2013-12-19
W co wierzy lewica (w sprawie islamu i Izraela)   Davidson   2013-12-21
Szokująca decyzja  autobojkotu związków uniwersyteckich   Davidson   2013-12-25
Co zrobić z wszystkimi “czarownicami”?   Igwe   2013-12-26
Wesołych Świąt!   Dawkins   2013-12-26
Tragedia dzieci-uchodźców w Syrii   Raphaeli   2013-12-29
Święty Mikołaj aresztowany w Pakistanie   Khuldune Shahid   2014-01-02
Całkowity brak zainteresowania   Treppenwitz   2014-01-02
Tajemnice palestyńskiej ambasady     2014-01-05
Zabójstwa honorowe na Zachodzie   Chesler   2014-01-10
Znak czasu   Treppenwitz   2014-01-11
Przepraszamy, zabiliśmy was z powodu nieuniknionych błędów!   Bekdil   2014-01-14
Chińską politykę jednego dziecka zainspirowali zieleni z Zachodu   Ridley   2014-01-20
Ani Marks, ani Chomsky, ani Jezus, ani Mahomet   Koraszewski   2014-01-27
Precedens w świecie arabskimOficjalna impreza upamiętniająca Holocaust     2014-01-30
Lekcje Holocaustu są międzynarodowe     2014-01-30
Gniewny śpiew o kulturze gwałtu   Chesler   2014-01-30
Kocia sprawa   Hili   2014-02-01
Rada Bezpieczeństwa żąda, by Izrael przestał być tak cholernie moralny     2014-02-04
Zakaz przechodzenia przez jezdnię po lody!   Lomborg   2014-02-08
Listy z globalnej wioski   Hili   2014-02-09
Czy ludziom bardziej przeszkadza nierówność niż bieda?   Ridley   2014-02-09
Okupacyjna Olimpiada Putina   Kontorovich   2014-02-10
Przemysł, który nie będzie bojkotował Izraela   Apfel   2014-02-11
O mordowaniu zwalczających polio     2014-02-13
Abbas potrzebuje opcji zerowej   Charney   2014-02-14
Rasa & polityka: od sali wykładowej do ONZ   Valdary   2014-02-17
Kongres i Biały Dom zgadzają się: Najlepszym rozwiązaniem jest okupacja     2014-02-18
Kultura wojny   Tobin   2014-02-19
Muzułmanie szkodzą sami sobie    Al-Dżibrin   2014-02-20
Jak wytworzyć paskudny obraz Izraela za przestrzeganie porozumień     2014-02-23
W poszukiwaniu palestyńskiej tożsamości     2014-02-26
Arabia Saudyjska: prawdziwy apartheid   Greenfield   2014-03-03
Islamskie państwo Iranu i dyskryminacja płci   Rafizadeh   2014-03-04
Niewolnictwo nadal istnieje   Koraszewski   2014-03-05
Dramat syryjskich chrześcijan   Koraszewski   2014-03-06
Palenie (i regulacje europejskie) zabijają   Ridley   2014-03-06
Naród wyklęty   Koraszewski   2014-03-07
Izraelski Apartheid i jego radzieckie korzenie   Koraszewski   2014-03-08
Miss apartheidu   Koraszewski   2014-03-09
Wspaniały sposób na dobre samopoczucie za pieniądze innych ludzi   Lomborg   2014-03-09
Tragiczna farsa Rady Praw Człowieka ONZ   Cotler   2014-03-13
Akademicy milczą w sprawie imperializmu rosyjskiego: “To nie jest Izrael”     2014-03-14
Afrykańscy więźniowie sumienia   Keita   2014-03-17
Opowieść o niedźwiedziu   Koraszewski   2014-03-20
Czy Waszyngton zakochał się w Hezbollahu?     2014-03-24
Tyrania ekspertów   Ridley   2014-03-24
Demokracja islamska: skorumpowana i niedemokratyczna   Bekdil   2014-03-26
Technika i technologia zarówno tworzą, jak i likwidują miejsca pracy   Ridley   2014-03-29
Kobiety w krajach arabskich mają prawa z epoki kamienia   Akram   2014-03-31
Egipt pozwie Izrael za dziesięć plag   Al-Gamal   2014-04-01
Chochoł królem Polski   Kruk   2014-04-01
Przeciw złemu światu   Roth   2014-04-04
Światowa Wojna Środowiskowa   Greenfield   2014-04-05
Rakiety domowej roboty?   Roth   2014-04-08
Najnowszy argument przeciw nauce   Coyne   2014-04-10
Ruda nie wróci   Koraszewski   2014-04-11
Palestyńczycy muszą prosić o pokój   Dershowitz   2014-04-12
Zmierzch Czerwonych i Zielonych   Greenfield   2014-04-14
Niespodzianka! Nowe badanie Australijczyków pokazuje, że homeopatia jest bzdurą   Coyne   2014-04-15
Szariat to… szariat tamto…   Rahman   2014-04-22
Problem z Bliskim Wschodem   Tsalic   2014-04-25
Zagadka brytyjskiego zatrudnienia i wydajności   Ridley   2014-04-25
Sojusznik NATO na pół etatu   Bekdil   2014-04-26
Kultura arabskapodwójnie zdewaluowała życie ludzkie   Al-Swailem   2014-04-27
Nie dla koniny, ani dla bredni   Tsalic   2014-04-29
Paradoks gospodarczego wzrostu   Ridley   2014-05-01
Negacja Holocaustu i ludobójstwo w Ruandzie   Boteach   2014-05-05
Izrael, kraj paradoksów   Yemini   2014-05-06
Wielka barykada na drodze chorążego pokoju   Apfel   2014-05-08
Czy powinniśmy polować na krezusy?   Koraszewski   2014-05-10
Sprawdzanie moich przywilejów   Fortgang   2014-05-10
Boko Haram i gwałcenie dzieci w Dżihadzie   Chesler   2014-05-11
Pokój ma na imię Hadassah   Ahmed   2014-05-12
Religijny humanizm   Al-Harbi   2014-05-13
Światowa stolica teorii spiskowych   Totten   2014-05-14
Spóźnione olśnienie Tony Blaira   Bekdil   2014-05-15
Wyznanie obojnaka   Kruk   2014-05-16
E-papierosy wypierają tytoń   Ridley   2014-05-18
Nakba czy porażka?   Al-Mulhim   2014-05-19
Nacjonalizm, patriotyzm, humanizm   Koraszewski   2014-05-19
Magiczne myślenie Palestyńczyków   Spyer   2014-05-21
Nakba każdego narodu   Jemini   2014-05-22
EU finansuje terroryzm   Tsalic   2014-05-24
Komu pomaga UNRWA?   Roth   2014-05-25
Małżeństwa z dziećmi  powinny być karalne   Inger Stark   2014-05-26
O wyższości podboju nad okupacją   Bekdil   2014-05-28
Obraźmy się na wiecznie obrażonych muzułmanów   Sennels   2014-05-29
Czy wstrętny generał odmieni Libię?   Greenfield   2014-05-30
Zgwałcili i powiesili   Chesler   2014-06-02
Zdumiewający głos z Syrii   Winter   2014-06-03
Palestyńczycy oskarżają Izraelo gromadzenie zapasów Żydów     2014-06-04
Przepraszam, ale się stąd nie wyniesiemy!   Bekdil   2014-06-05
Wojna i (nie) pokój   Tsalic   2014-06-09
Terroryści bezskutecznie próbują zdobyć uwagę BBC     2014-06-10
Czeski prezydent o islamie i antysemityzmie   Geenfield   2014-06-12
Nielegalne osiedla   Levick   2014-06-14
Naiwność to jeszcze nie dobroć   Lawson   2014-06-21

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk