Prawda

Piątek, 19 kwietnia 2024 - 06:11

« Poprzedni Następny »


EU finansuje terroryzm


Noru Tsalic 2014-05-24

Przywódcy Autonomii Palestyńskiej, mają własne zdanie na temat cywilizacji i rządów prawa: dla nich umyślne zamordowanie niezaangażowanych w walkę cywilów jest nie tylko usprawiedliwione, ale wręcz „heroiczne”, pod warunkiem, że ci cywile są izraelskimi Żydami.

Niedawno Gerry Adams, przywódca Sinn Féin, został aresztowanyi przebywał przez kilka dni w areszcie w związku z morderstwem popełnionym według prokuratury przez IRA 42 lata temu. Nie mamy powodu sądzić, że pan Adams brał udział w tym morderstwie; w chwili gdy to piszę jest zwolniony z aresztu i nie znamy obecnego stanu śledztwa. Nie ulega jednak żadnej wątpliwości, że gdyby stwierdzono jego udział, pan Adams zostałby wtrącony do więzienia, być może na zawsze. Fakt, że morderstwo miało motywy polityczne, że zostało popełnione dawno temu, przed Porozumieniem Wielkopiątkowym itd. – wszystko to jest i powinno być bez znaczenia dla rzetelnego procesu sprawiedliwości. Dla cywilizowanego narodu morderstwo jest morderstwem, niezależnie od tego jaka „sprawa polityczna” „motywowała” je w oczach morderców.

 

Przywódcy Autonomii Palestyńskiej, pozwalają sobie mieć odmienne zdanie w kwestii takich przejawów cywilizacji i rządów prawa: dla nich umyślne zamordowanie niezaangażowanych w walkę cywilów jest nie tylko usprawiedliwione, ale wręcz „heroiczne”, pod warunkiem, że ci cywile są izraelskimi Żydami; tym bardziej, jeśli morderstwo zostało dokonane przed podpisaniem Porozumień z Oslo (tj. momentu, kiedy Arafat został zmuszony, by  – przynajmniej teoretycznie – odrzucić drogę terroryzmu i zobowiązać się do wynegocjowanego rozwiązania).


Uśmiechnięty przywódca palestyński Mahmoud Abbas w towarzystwie Amny Muna, terrorystki, która zwabiła 16-letniego Ofira Rahuma w pułapkę morderców w 2001 r.
Uśmiechnięty przywódca palestyński Mahmoud Abbas w towarzystwie Amny Muna, terrorystki, która zwabiła 16-letniego Ofira Rahuma w pułapkę morderców w 2001 r.

Autonomia Palestyńska ma listę terrorystów, włącznie z tymi, którzy “dumnie” przyznają się do zamordowania z zimną krwią bezbronnych ludzi za “zbrodnię” bycia Żydami. Autonomia Palestyńska nie tylko domaga się uwolnienia tych morderców; nie tylko są oni celebrowani jako „bohaterzy”, kiedy to uwolnienie następuje; w czasie, kiedy siedzą w więzieniu tymczasowy „rząd” palestyński płaci każdemu z tych morderców szczodrą pensję, proporcjonalną do powagi ich zbrodni. A przez cały czas ludzie „popierający Palestyńczyków” na Zachodzie publicznie załamują ręce, ubolewając nad nędzą szarych Palestyńczyków – tych, którzy zdecydowawszy się na nie mordowanie Izraelczyków, nie są uprawnieni do rządowych wysokich wypłat.

 

W celu złagodzenia nędzy i umożliwienia funkcjonowania „umiarkowanemu” kierownictwu palestyńskiemu Unia Europejska (a także wiele rządów europejskich, włącznie z rządem Wielkiej Brytanii) przekazują do AP znaczne sumy z pieniędzy podatników. W rzeczywistości Unia Europejska (a nie bogate w naftę Arabia Saudyjska, Zjednoczone Emiraty Arabskie lub Katar) jest największym donatorem. Pozornie fundusze europejskie nie idą na płace dla uwięzionych terrorystów, ale dla ludzi pracujących dla rządu palestyńskiego; na przykład, dla nauczycieli w Gazie, których wyrzucił z pracy Hamas po przejęciu władzy, a którzy otrzymują obecnie płace od AP (z funduszy UE), żeby … nie uczyli.  Jest to jednak sprawa dużo poważniejsza niż tylko marnowanie ciężko zarobionych pieniędzy podatników europejskich. Fakt, że te fundusze pokrywają płace pracowników rządowych, pozwala AP na skierowanie innych funduszy na zapłaty dla uwięzionych terrorystów.

 

Finansowanie terroryzmu jest nielegalne; płacenie pensji nauczycielom nie jest nielegalne. Skutek jest jednak ten sam – w praktyce hojne dotacje Europy przyczyniają się do nagradzania i dawania motywów do terroru.

 

I nie jest to jedyny sposób, w jaki politycy europejscy nadużywają naszych pieniędzy. Zarówno UE, jak wiele rządów europejskich finansuje także organizacje ekstremistyczne w Izraelu. Zbadajmy na przykład sprawę tak zwanego Israeli Committee Against House Demolitions (ICAHD) [Komitet Izraelski Przeciwko Burzeniu Domów].  Wśród swoich donatorów organizacja ta podaje Komisję Europejską i rząd Hiszpanii.  

 

Pozornie ICAHD skupia się na sprzeciwie wobec burzenia domów palestyńskich przez władze izraelskie. Jest to jednak tylko przykrywka, zaprojektowana na rzecz łatwowiernych donatorów, którzy zadowalają się przeczytaniem nazwy organizacji. W rzeczywistości, sprzeciw wobec burzenia domów jest minimalnym, niewiele znaczącym szczegółem w wielkich planach tej organizacji; tym, o co ICAHD naprawdę walczy, jest zburzenie państwa Izrael.

 

Nie jest też tak, że ICAHD w jakikolwiek sposób ukrywa swoje zamiary. Wręcz przeciwnie, deklaruje na swojej oficjalnej witrynie internetowej – po angielsku, słowami swojego założyciela Jeffa Halpera (marksisty starego stylu, który łączy wygląd Fidela Castro ze strategiami przypominającymi Stalina) – że popiera „dwunarodowe państwo Palestynę/Izrael”. Rozwiązaniem całego problemu jest, według Jeffa Halpera, jedno państwo, które będzie „zbudowane jako zaledwie słaba jednostka administracyjna zamiast być strażnikiem tożsamości narodowej”.

 

Takie państwo, być może nazwane „Kanaan”:

“będzie państwem federalnym ‘wielką koalicją’ dwóch ludów, w którym dzięki wyborom proporcjonalnym, decyzje dotyczące całej populacji będą miały powszechne poparcie”.


Nie, to nie jest Fidel Castro; to jest Jeff Halper. UE używa moich, ciężko zarobionych pieniędzy, by płacić za utrzymanie tego błazna, jego mrzonki i podróże zagraniczne...  Dlaczego??
Nie, to nie jest Fidel Castro; to jest Jeff Halper. UE używa moich, ciężko zarobionych pieniędzy, by płacić za utrzymanie tego błazna, jego mrzonki i podróże zagraniczne...  Dlaczego??

Nie trzeba dodawać, że Halper nawet nie próbuje wyjaśnić, jak takie „państwo” zostałoby ustanowione, dzięki jakiemu cudowi ludzie zaangażowani w pełną przemocy, trwającą stulecie walkę nagle zgodzą się na stworzenie jego „wielkiej koalicji”. Oczywiście, nie ma niczego podobnego na całym Bliskim Wschodzie i dlatego Halper musi rzucać wzrokiem dalej, na Szwajcarię i Belgię. Pomijając fakt, że ani Arabowie palestyńscy, ani Żydzi izraelscy nie chcą Kanaanu Halpera (w chwili pisania tego tekstu jest wątpliwe czy Wallonowie i Flamandowie pragną być Belgami) pozostaje poradzenie sobie z „drobnym szczegółem”: jak „rozwiązanie typu szwajcarskiego” (tj. takie, które wyewoluowało przez stulecia w centrum Europy)  można szybko i pokojowo zrealizować na Bliskim Wschodzie – Bliskim Wschodzie Syrii, Iraku, Egiptu, Hamasu i Hezbollahu.

 

Ale “wielcy myśliciele”, tacy jak Halper, nie kłopoczą się takimi drobiazgami. Wręcz przeciwnie: w jego „wspaniałej wizji” pozbycie się państwa żydowskiego jest zaledwie pierwszym etapem. Ostatecznym rozwiązaniem jest, oczywiście, całkowite pozbycie się państw narodowych i zastąpienie ich „Bliskowschodnią Konfederacją Kultur i Ludów”, która będzie obejmowała nie tylko nowoutworzony „Kanaan”, ale także Jordanię, Liban, Syrię i Irak. Łatwizna; Halper przechodzi do „zaprojektowania” głównych „organów rządzących” swojej nowej „jednostki politycznej”:

 

  • Zgromadzenie ludowe będzie reprezentować wiele grup etnicznych i kulturowych regionu, z których wiele jest przywiązanych terytorialnie (Beduini, Druzowie, Czerkiesi, Samarytanie, Alawici, Maronici, Roma, Ormianie, Żydzi Mizrachi, Grecy i inni). 
  • Zgromadzenie Narodowe będzie reprezentować tych, którzy wolą identyfikować się ze swoimi społecznościami narodowymi, których przywiązanie terytorialne często pokrywa się (Palestyńczycy, Izraelczycy, Jordańczycy, Syryjczycy i Libańczycy, może także Kurdowie i inni).
  • Zgromadzenie Religii będzie reprezentować tych wielu, dla których tożsamość religijna jest centralna, jeśli nie nadrzędna (muzułmanów, żydów i chrześcijan z ich mnóstwem wyznań, niektóre nakładające się na identyfikację narodową, plus Bahajowie, Samarytanie, Druzowie i inni).
  • Zgromadzenie Wolnych, dla ludzi takich jak ja i prawdopodobnie większość z was, którzy to czytacie, będzie reprezentować i dawać wyraz obywatelom Konfederacji, którzy wolą identyfikować się wyłącznie jako jednostki lub z każdą tożsamością,  jaka wyłoni się sytuacji pan- i post-państwowości, albo dla których uczestnictwo w szerszym organie politycznym uzupełni ich uczestnictwo w innych Zgromadzeniach; wreszcie,
  • Zgromadzenie Grup Politycznych będzie reprezentować elektorat zorganizowany wokół przecinających kwestii i ideologii (ruchy polityczne i partie, zgrupowania religijne, takie jak Hezbollah i Hamas, feministki i społeczności LGBT, środowiskowcy i przedsiębiorcy, by wymienić tylko kilka).”

 

Pomijając „drobną trudność”, jakiej spodziewają się ludzie tacy jak ja, w doprowadzeniu do sytuacji, w której tacy miłośnicy demokracji  jak Hezbollah i Hamas będą demokratycznie dzielić salę „Zgromadzenia” z feministkami i organizacjami LGBT (Przypuszczalnie izraelskimi, jako że żadna taka organizacja nie istnieje w świecie arabskim) wszystko to podejrzanie wygląda – zależnie od twojego tła kulturowego – jak albo „Era Mesjańska”, albo bliskowschodnia reinkarnacja dobrego, starego Związku Radzieckiego. Nie kłopocz jednak Halpera praktycznymi kwestiami; sprowadzona do podstaw jego logika jest prosta: Arabowie palestyńscy i Żydzi izraelscy nie umieją znaleźć sposobu na zakończenie konfliktu? Dorzuć więc Alawitów z Syrii, szyitów z Iraku i Libanu, sunnitów; i na dokładkę także Kurdów, chrześcijan i Druzów – z których wszyscy tkwią głęboko w zażartych, pełnych przemocy konfliktach. Walka z pożarem przez wylewanie benzyny na płomienie. Znakomity pomysł!

 

Ludzie o zdrowych zmysłach uznają rozważania tego pana za absurdalne urojenia odurzonego ideologią marzyciela (szczodrze zakładam nieobecność bardziej chemicznych rodzajów odurzeń). I rzeczywiście, jak sam Halper jest zmuszony zauważyć, jego „Komitet Izraelski Przeciwko Burzeniu Domów” jest… pozbawiony Izraelczyków. Słowami Halpera:

 

“Jesteśmy jedną z najlepiej znanych organizacji izraelskich za granicą […] Ale jesteśmy jedną z najmniej znanych organizacji izraelskich w Izraelu”.


Przemawiając na jednej z “imprez” ICAHD, założyciel tej grupy skarżył się, że: “Mamy internacjonałów, mamy Palestyńczyków, ale nie mamy żadnych Izraelczyków, nawet jako działaczy […] Po prostu nie przychodzą. To wykracza poza ich zainteresowania”.

 

Ale dla marksisty starego stylu, takiego jak Halper, niepowodzenie w przekonaniu rodaków środkami demokratycznymi jest nieważne; zawsze przecież istnieją środki niedemokratyczne:

“Okupacja skończy się tylko przez nacisk zewnętrzny […] po co więc marnować czas na próby przebicia się do społeczeństwa izraelskiego?”


Lub, jak ujęliby to Stalin i Hitler, po co marnować czas na podporządkowywanie się demokratycznej woli społeczeństwa, kiedy zawsze można ich zmusić, by robili to, co nakazują im ich ideologiczni übermenschen?

 

Tak więc, utraciwszy nadzieję co do swoich rodaków w Izraelu, Halper zawzięcie łowi “partnerów międzynarodowych”.  I odnosi sukcesy – informuje nas, że jego „sieć międzynarodowa” obejmuje obecnie “ muzeum w RPA, palestyńskie centrum pokojowe Beit Arabija i aktywistów w zajętym na dziko budynku w Polsce”.

 

Choć to wszystko brzmi tak niedorzecznie, ten błazen – którego izraelskich zwolenników można policzyć na palcach jednej ręki – jest zapraszany przez niemądrych ludzi Zachodu do „reprezentowania izraelskiego obozu pokoju”. W ten sposób „reprezentował” na niedawnym

festiwalu nienawiści zorganizowanym przez kościół St James Piccadilly w Londynie – na którym stała publiczność nałogowych „krytyków Izraela” gorliwie połykała gromy, jakie ciskał na “okupację” i “apartheid”.

 

Pytaniem jest jednak, dlaczego Komisja Europejska finansuje – używając ciężko zarobionych pieniędzy podatników – działalność Jeffa Halpera? Dlaczego UE – członek Kwartetu Bliskowschodniego, oficjalnie popierającego rozwiązanie w postaci dwóch państw – daje pieniądze ekipie ideologicznej wyraźnie sprzeciwiającej się temu rozwiązaniu? Dlaczego Unia Europejska (która jest zobowiązana prawem do przestrzegania zasad demokracji liberalnej) finansuje grupkę kawiarnianych marksozaurów, której celem jest zlikwidowanie  demokratycznego państwa? Jak zareagowałby rząd Hiszpanii (kolejny donator ICAHD), gdyby Izrael finansował organizację wywrotową, mającą na celu zlikwidowanie Hiszpanii?

 

Unia Europejska (jak również wiele rządów europejskich) jest winna finansowania terroryzmu i działalności wywrotowej; a jedynym pytaniem jest to – czy jest to wynik tylko niekompetencji, czy też złej woli?

 

 

European Uunion, you stand accused of funding terrorism and subversion. How do you plead?

 

17 maja 2014

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska

 



Noru Tsalic

Izraelski bloger, obecnie pracuje w Wielkiej Brytanii.

 


Oczywiście Jeff Halper bywał również w Polsce, gdzie ma całe rzesze wielbicieli. Na zdjęciu (drugi z lewej) odwiedza polskie liceum wraz z Omarem Farisem, propagującym bohaterstwo takich  morderczyń jak Dalal Mughrabi.  (Pan Omar F. - drugi z prawej.)

Oczywiście Jeff Halper bywał również w Polsce, gdzie ma całe rzesze wielbicieli. Na zdjęciu (drugi z lewej) odwiedza polskie liceum wraz z Omarem Farisem, propagującym bohaterstwo takich  morderczyń jak Dalal Mughrabi.  (Pan Omar F. - drugi z prawej.)




Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2587 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Wydajmy razem "Głos Rozpaczy"   Kruk   2013-12-14
Woda wyżej   Koraszewski   2013-12-15
Izraelski apartheid   Lesser   2013-12-19
W co wierzy lewica (w sprawie islamu i Izraela)   Davidson   2013-12-21
Szokująca decyzja  autobojkotu związków uniwersyteckich   Davidson   2013-12-25
Co zrobić z wszystkimi “czarownicami”?   Igwe   2013-12-26
Wesołych Świąt!   Dawkins   2013-12-26
Tragedia dzieci-uchodźców w Syrii   Raphaeli   2013-12-29
Święty Mikołaj aresztowany w Pakistanie   Khuldune Shahid   2014-01-02
Całkowity brak zainteresowania   Treppenwitz   2014-01-02
Tajemnice palestyńskiej ambasady     2014-01-05
Zabójstwa honorowe na Zachodzie   Chesler   2014-01-10
Znak czasu   Treppenwitz   2014-01-11
Przepraszamy, zabiliśmy was z powodu nieuniknionych błędów!   Bekdil   2014-01-14
Chińską politykę jednego dziecka zainspirowali zieleni z Zachodu   Ridley   2014-01-20
Ani Marks, ani Chomsky, ani Jezus, ani Mahomet   Koraszewski   2014-01-27
Precedens w świecie arabskimOficjalna impreza upamiętniająca Holocaust     2014-01-30
Lekcje Holocaustu są międzynarodowe     2014-01-30
Gniewny śpiew o kulturze gwałtu   Chesler   2014-01-30
Kocia sprawa   Hili   2014-02-01
Rada Bezpieczeństwa żąda, by Izrael przestał być tak cholernie moralny     2014-02-04
Zakaz przechodzenia przez jezdnię po lody!   Lomborg   2014-02-08
Listy z globalnej wioski   Hili   2014-02-09
Czy ludziom bardziej przeszkadza nierówność niż bieda?   Ridley   2014-02-09
Okupacyjna Olimpiada Putina   Kontorovich   2014-02-10
Przemysł, który nie będzie bojkotował Izraela   Apfel   2014-02-11
O mordowaniu zwalczających polio     2014-02-13
Abbas potrzebuje opcji zerowej   Charney   2014-02-14
Rasa & polityka: od sali wykładowej do ONZ   Valdary   2014-02-17
Kongres i Biały Dom zgadzają się: Najlepszym rozwiązaniem jest okupacja     2014-02-18
Kultura wojny   Tobin   2014-02-19
Muzułmanie szkodzą sami sobie    Al-Dżibrin   2014-02-20
Jak wytworzyć paskudny obraz Izraela za przestrzeganie porozumień     2014-02-23
W poszukiwaniu palestyńskiej tożsamości     2014-02-26
Arabia Saudyjska: prawdziwy apartheid   Greenfield   2014-03-03
Islamskie państwo Iranu i dyskryminacja płci   Rafizadeh   2014-03-04
Niewolnictwo nadal istnieje   Koraszewski   2014-03-05
Dramat syryjskich chrześcijan   Koraszewski   2014-03-06
Palenie (i regulacje europejskie) zabijają   Ridley   2014-03-06
Naród wyklęty   Koraszewski   2014-03-07
Izraelski Apartheid i jego radzieckie korzenie   Koraszewski   2014-03-08
Miss apartheidu   Koraszewski   2014-03-09
Wspaniały sposób na dobre samopoczucie za pieniądze innych ludzi   Lomborg   2014-03-09
Tragiczna farsa Rady Praw Człowieka ONZ   Cotler   2014-03-13
Akademicy milczą w sprawie imperializmu rosyjskiego: “To nie jest Izrael”     2014-03-14
Afrykańscy więźniowie sumienia   Keita   2014-03-17
Opowieść o niedźwiedziu   Koraszewski   2014-03-20
Czy Waszyngton zakochał się w Hezbollahu?     2014-03-24
Tyrania ekspertów   Ridley   2014-03-24
Demokracja islamska: skorumpowana i niedemokratyczna   Bekdil   2014-03-26
Technika i technologia zarówno tworzą, jak i likwidują miejsca pracy   Ridley   2014-03-29
Kobiety w krajach arabskich mają prawa z epoki kamienia   Akram   2014-03-31
Egipt pozwie Izrael za dziesięć plag   Al-Gamal   2014-04-01
Chochoł królem Polski   Kruk   2014-04-01
Przeciw złemu światu   Roth   2014-04-04
Światowa Wojna Środowiskowa   Greenfield   2014-04-05
Rakiety domowej roboty?   Roth   2014-04-08
Najnowszy argument przeciw nauce   Coyne   2014-04-10
Ruda nie wróci   Koraszewski   2014-04-11
Palestyńczycy muszą prosić o pokój   Dershowitz   2014-04-12
Zmierzch Czerwonych i Zielonych   Greenfield   2014-04-14
Niespodzianka! Nowe badanie Australijczyków pokazuje, że homeopatia jest bzdurą   Coyne   2014-04-15
Szariat to… szariat tamto…   Rahman   2014-04-22
Problem z Bliskim Wschodem   Tsalic   2014-04-25
Zagadka brytyjskiego zatrudnienia i wydajności   Ridley   2014-04-25
Sojusznik NATO na pół etatu   Bekdil   2014-04-26
Kultura arabskapodwójnie zdewaluowała życie ludzkie   Al-Swailem   2014-04-27
Nie dla koniny, ani dla bredni   Tsalic   2014-04-29
Paradoks gospodarczego wzrostu   Ridley   2014-05-01
Negacja Holocaustu i ludobójstwo w Ruandzie   Boteach   2014-05-05
Izrael, kraj paradoksów   Yemini   2014-05-06
Wielka barykada na drodze chorążego pokoju   Apfel   2014-05-08
Czy powinniśmy polować na krezusy?   Koraszewski   2014-05-10
Sprawdzanie moich przywilejów   Fortgang   2014-05-10
Boko Haram i gwałcenie dzieci w Dżihadzie   Chesler   2014-05-11
Pokój ma na imię Hadassah   Ahmed   2014-05-12
Religijny humanizm   Al-Harbi   2014-05-13
Światowa stolica teorii spiskowych   Totten   2014-05-14
Spóźnione olśnienie Tony Blaira   Bekdil   2014-05-15
Wyznanie obojnaka   Kruk   2014-05-16
E-papierosy wypierają tytoń   Ridley   2014-05-18
Nakba czy porażka?   Al-Mulhim   2014-05-19
Nacjonalizm, patriotyzm, humanizm   Koraszewski   2014-05-19
Magiczne myślenie Palestyńczyków   Spyer   2014-05-21
Nakba każdego narodu   Jemini   2014-05-22
EU finansuje terroryzm   Tsalic   2014-05-24
Komu pomaga UNRWA?   Roth   2014-05-25
Małżeństwa z dziećmi  powinny być karalne   Inger Stark   2014-05-26
O wyższości podboju nad okupacją   Bekdil   2014-05-28
Obraźmy się na wiecznie obrażonych muzułmanów   Sennels   2014-05-29
Czy wstrętny generał odmieni Libię?   Greenfield   2014-05-30
Zgwałcili i powiesili   Chesler   2014-06-02
Zdumiewający głos z Syrii   Winter   2014-06-03
Palestyńczycy oskarżają Izraelo gromadzenie zapasów Żydów     2014-06-04
Przepraszam, ale się stąd nie wyniesiemy!   Bekdil   2014-06-05
Wojna i (nie) pokój   Tsalic   2014-06-09
Terroryści bezskutecznie próbują zdobyć uwagę BBC     2014-06-10
Czeski prezydent o islamie i antysemityzmie   Geenfield   2014-06-12
Nielegalne osiedla   Levick   2014-06-14
Naiwność to jeszcze nie dobroć   Lawson   2014-06-21

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk