Prawda

Wtorek, 16 kwietnia 2024 - 19:38

« Poprzedni Następny »


Dziennikarz: rzemieślnik czy misjonarz?


Andrzej Koraszewski 2020-11-06


Kiedy obserwujemy powszechną gorączkę, niesłychanie trudno powstrzymać się przed zajęciem stanowiska. Czasem jest to po prostu niemożliwe. W takich chwilach pytanie, czy dziennikarz ma być rzemieślnikiem, który zarabia na życie dostarczając, rzetelnych i bezstronnie prezentowanych faktów, czy aktywistą próbującym kształtować poglądy swoich czytelników (słuchaczy/widzów), staje się szczególne aktualne. Osobiste zaangażowanie siłą rzeczy skłania do intensywniejszego zwracania uwagi na wszystko, co potwierdza nasze przekonania, im silniejsze nasze przekonania, tym skwapliwiej akceptujemy to, co wydaje nam się je wzmacniać. Osobiste zaangażowanie popycha nas również do przekonywania innych do naszych racji. To oczywiste i zrozumiałe, dlatego zawód dziennikarza jest tak piekielnie trudny, jeśli przypadkiem cenimy mieszczańską etykę kupieckiej uczciwości.

Protesty kobiet w Polsce, amerykańskie wybory, zamachy terrorystyczne we Francji i w Austrii, to nie są sprawy, które pozwalają człowiekowi pozostać całkowicie bezstronnym obserwatorem. Wszystko, co mogę zrobić, to pamiętać, że moje osobiste zaangażowanie utrudnia mi moją rolę obserwatora i że moje uprzedzenia mogą wypaczać obraz rzeczywistości przekazywany czytelnikom.


„Dziennikarstwo nie musi ukrywać prawdy w służbie modnych idei i osobistego narcyzmu. To jest wybór”, pisze znakomita amerykańska badaczka historii Związku Radzieckiego Izabella Tabarovsky, w artykule o filmie Agnieszki Holland „Obywatel Jones”. Nie jest to uwaga o dziennikarstwie w trzeciorzędnych gazetach, ani w mediach społecznościowych. Tabarovsky pisze o dziennikarstwie gazety aspirującej do tytułu najrzetelniejszej gazety na świecie, czyli o „New York Times”. Pisze o czasach odległych, sprzed wielu dziesięcioleci, kiedy ta gazeta wprowadzała opinię publiczną w błąd na temat głodu na Ukrainie. Autorka próbuje rozdzielić politykę redakcji od ambicji i manipulacji jej ówczesnego moskiewskiego korespondenta. Wiemy dziś, że ten ostatni, był poinformowany, znał prawdę, świadomie i z premedytacją ją zniekształcał. Tabarovsky pokazuje również porażkę tych, którzy zachowali intelektualną uczciwość i próbowali informować o tym, co widzieli.


Wychowywałem się w świecie, w którym media były centralną częścią aparatu propagandy. W tamtym świecie próbowaliśmy wyłuskać z dziennikarskich „doniesień” kryjące się między wierszami źdźbła prawdy. W marcu 1968 roku na bramie Uniwersytetu Warszawskiego wisiało hasło: „Tylko Świerszczyk nie kłamie”. Byliśmy również wulgarni. Cieszyło nas powiedzenie (tytuł zdjętego przez cenzurę felietonu Dariusza Fikusa) - „Kur wie lepiej”. Tadeusz Kur był pracownikiem aparatu propagandy, czyli dziennikarzem funkcyjnym, produkującym donosy oparte na materiałach służb.


Jak pisał wówczas w satyrycznym wierszu Natan Tenenbaum: „Sławne to były dzieła, sławne to były czasy/A jak było, opowiem — bo wszystko wiem z prasy…” Można powiedzieć, że wówczas przestaliśmy wierzyć w to, w co nigdy wcześniej nie zaczęliśmy wierzyć. Nowym problemem było jednak niebywałe (nawet w czasach małej stabilizacji i realnego socjalizmu) natężenie kłamstw w mediach.


Czy byliśmy naiwni wierząc, że w wolnych krajach media są źródłem rzetelnej i uczciwej informacji? Tak, oczywiście, idealizowaliśmy wolny świat na różne sposoby, chociaż wiedza, na przykład, o doświadczeniach Orwella powinna nas ostrzec i przygotować na szok wolnego świata - informacji jako towaru, medialnych manipulacji związanych z modami intelektualnymi i polityków wykorzystujących media do propagowania swoich idei, a wreszcie, stałej skłonności do manichejskich podziałów - my szlachetni, oni źli.


W wolnym, kapitalistycznym świecie media są przedsiębiorstwami, które muszą generować zyski, popularność mediów uzyskuje się goniąc za sensacją, schlebiając popularnym opiniom, nagłaśniając teorie spiskowe, pseudonaukowe głupstwa i mody. Poważna, sprawdzona informacja jest kosztowna i marnie się sprzedaje.


Środowiska dziennikarskie są szczególnie podatne na mody intelektualne. Izabella Tabarovsky przypomina, że prawdziwe informacje o głodzie na Ukrainie zostały w Wielkiej Brytanii potępione przez znanych intelektualistów.George Bernard Shaw wysłał otwarty list do “Guardiana”, podpisany przez siebie i 20 innych ludzi, by potępić to, co uznali za prawicowe oszczerstwo wobec państwa robotników. Redakcje zazwyczaj mają swoją wizję tego, co słuszne i jeśli fakty z tym co słuszne się nie zgadzają, tym gorzej dla faktów. Dziennikarz, który chce utrzymać się w redakcji, nie może ignorować oczekiwań przełożonych tylko z tak błahego powodu, że chce być wierny prawdzie.


Na ogół nie ma z tym wielkiego kłopotu, polityka kadrowa w redakcjach nastawiona jest na poszukiwanie raczej dziennikarzy z misjonarskim powołaniem, niż na poszukiwanie rzemieślników umiejących dostarczyć rzetelny towar. (Dawniej swoistą elitą dziennikarską byli korespondenci naukowi, którzy z natury rzeczy musieli mieć najwyższe kwalifikacje, tu jednak również oczekiwania są coraz częściej obniżane.)


Zdawać by się mogło, że wraz z pojawieniem się nowych technologii i mediów społecznościowych, gdzie praktycznie każdy może stworzyć sobie swoje własne medium, powstanie świat prawdziwie niezależnych dziennikarzy. Istotnie. Są znakomite blogi, które pozwalają szperaczom dotrzeć do informacji albo niedostępnych w mediach publicznych, albo fatalnie w nich prezentowanych. Poważnym problemem stały się algorytmy wyszukiwarek, które w pogoni za napędzającymi reklamy kliknięciami tworzą środowiskowe bańki i mechanizm wzmacniający środowiskowe mity.


Znajomy przesłał mi link do niesłychanie ciekawego wideo Krzysztofa Gonciarza. Nie znałem nazwiska tego youtubera, ani jego wcześniejszej produkcji. Prawie półgodzinny film nosi tytuł „Prawdziwy atak na polskie rodziny”. Autor zwrócił się do widzów, którzy śledzą jego filmy z prośbą o opisanie domowych konfliktów związanych ze sporami światopoglądowymi. Jak pisze we wprowadzeniu:

To dla mnie jeden z najtrudniejszych filmów. Przebrnąłem przez setki smutnych anegdot, by wybrać esencję tego, z czym młode pokolenie mierzy się w czasach populizmu i propagandy. Zapraszam do oglądania i nie kryję - tym razem to nie będzie przyjemny seans.

Istotnie, dziesiątki opowieści o rodzinnych konfliktach prowadzących do nienawiści, wyrzucania z domu, wydziedziczenia, rozbitych małżeństw, grubych murów propagandowych wizji rzeczywistości, które rozdzielają ludzi w ich rodzinnych domach. Te mury budują dziennikarze żyjący swoim misjonarskim powołaniem, dziennikarze, którzy nieustannie szczują, donoszą, przekonują, że wszystko jest jasne i jednoznaczne, że nie ma miejsca na żaden kompromis.


I nie ma, dziecko wyrzuca się z domu, czasem dochodzi do rękoczynów, słowa stają się kamieniami. Medialnym ewangelistom (tym świeckim i tym w koloratkach) jeszcze mocniejsze wsparcie dają media społecznościowe. Tu język jest jeszcze bardziej wyrazisty, wezwania do nienawiści bardziej otwarte. To wideo nie pozostawia wątpliwości, sącząca się z ekranów telewizyjnych propaganda nienawiści jest dziś największym atakiem na polskie rodziny.


Gonciarz jakby nie zauważał, albo świadomie pomijał fakt, że to samo zjawisko obserwujemy dziś w rodzinach amerykańskich, brytyjskich, francuskich, białoruskich czy niemieckich. Jego biogram w Wikipedii informuje jednak, że dużo jeździł po świecie, że mieszka na stałe w Japonii. Więc to nie może być brak wiedzy.


To doskonałe wideo przypomina mi inny nagrany przekaz, brytyjskiego youtubera Maajida Nawaza. To brytyjski liberał, prawnik, muzułmanin, walczący z muzułmańskim radykalizmem, sam niegdyś zradykalizowany i skazany na wyrok więzienia za działalność w organizacji terrorystycznej. Nawaz mówi, że globalizacja paradoksalnie tworzy nową zaściankowość, wpycha ludzi w zamknięte warownie, zaślepia, popycha do fanatyzmu. Prawdę powiedziawszy to wielki skrót myślowy. Globalizacja jest pewnym, trudnym do opisania zjawiskiem, ale te warownie, te fanatyczne obozy to produkt kaznodziejów, propagandystów twierdzących, że lepiej umrzeć niż rozmawiać o faktach, lepiej umrzeć niż szukać prawdy. Tego ich uczą w seminariach dla duchownych i tego od nich oczekują w redakcjach. Zadaniem misjonarza jest ewangelizowanie, a nie wierność prawdzie. W czasach globalizacji zaściankowe getta nie znają granic.   


Krzysztof Gonciarz pokazuje główne tematy sporów w polskich rodzinach, aborcja, homoseksualizm, polityka imigracyjna. Nieodmiennie wykoślawiony, groteskowy obraz rzeczywistości prowadzący do dehumanizacji każdego, kto myśli inaczej. Gonciarz zastanawia się jak można to rozbroić, jak można nauczyć posługiwania się mediami, poszukiwania płaszczyzn komunikacji.


Oglądałem jego wideo w przerwie od przeglądu prasy. Wcześniej przeniosłem do notatek link do rozmowy Mariusza Kamienieckiego z „Naszego Dziennika” z Tomaszem Rzymkowskim, posłem PiS, wiceprzewodniczącym sejmowej Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka. W tej rozmowie poseł mówi:

W obliczu ataków na Kościół i symbole religijne mamy do czynienia z bardzo zdecydowaną reakcją i to nie byle kogo, tylko młodzieży – młodych patriotów, w większości narodowców związanych mocno z Kościołem, także środowisk kibicowskich, i to jest bardzo pozytywne. Trzeba też podkreślić, że tzw. Ogólnopolskiemu Strajkowi Kobiet i środowiskom, które stoją za tą inicjatywą, zależy na zniszczeniu Kościoła hierarchicznego w Polsce, na anihilacji przytłaczającej – przeszło 90-procentowej części polskiego społeczeństwa. Ci państwo na swoich sztandarach mają postulat, że żadnej funkcji publicznej w Polsce nie może sprawować osoba wierząca. Zatem jest to próba pozbawienia nas – naszej większości, osób wierzących, będących członkami Kościoła katolickiego, praw politycznych w naszej Ojczyźnie.

Czy ten polityk wie, że kłamie, czy tak się nałykał kłamstw, że niczego innego nie zna? Zakładam, że głęboko wierzy w to co mówi. Jak to się stało, że nie jest w stanie dostrzec wierzących w szeregach PO, ale również w partiach lewicowych, by nie wspomnieć o ruchu Szymona Hołowni? Jak to się stało, że wyklucza możliwość obecności wierzących kobiet w szeregach protestujących? Odpowiedź Gonciarza jest prosta, żyją w środowiskowych gettach i karmią się tylko tym, co wzmacnia ich chorobliwie wykoślawiony obraz świata. Temu politykowi jego media powiedzą, że protestujący to nie są ani katolicy, ani Polacy. Na taką zajadłość odpowiedzią jest hasło: wypierdalać. Dziewczyny idące ulicami naszych miast z tym hasłem budzą nadzieję i trudno by było nie wybierać strony. A co z bezstronnością, co z rolą obserwatora? Nie znika, osobiste zaangażowanie nie może blokować ciągłego poszukiwania prawdy. Fejki pojawiają się po wszystkich stronach. Ideologia dzieliła, dzieli i będzie dzielić. Pamiętam opowieść Żyda ocalonego z Holokaustu przez ukraińskiego policjanta. Ten policjant zagroził swojemu rodzonemu bratu, że go zastrzeli, jeśli wyda ukrywanych przez niego Żydów.


Maajid Nawaz to muzułmanin broniący religijnej tolerancji, praw kobiet, praw osób homoseksualnych, ale przede wszystkim człowiek walczący z muzułmańskim radykalizmem. Nie zobaczysz o nim wzmianki w „Gazecie Wyborczej”,  bo mówi, że islam nie jest religią pokoju, że kłamstwa, iż terror nie ma nic wspólnego z islamistyczną ideologią, są bardzo groźnymi kłamstwami, dostarczają oszukiwanym przez dziennikarzy poczucia, że stoją po słusznej stronie.


Pod artykułem Izabelli Tabarovsky czytelnik wyraził zadowolenie, że to odległa przeszłość, że takie zakłamanie i dogmatyzm mediów dziś nie jest już możliwe.


Zdziwiłem się. Być może w moim wieku nie powinienem się już dziwić. Zaprzyjaźniony autor, pisząc o politykach i mediach przywołuje słowa Woltera: Ci, którzy zmuszają cię do uwierzenia w absurdy, mogą też zmusić cię do popełnienia nikczemności. Istotnie, chociaż być może warto pamiętać, że sam Wolter również nie był wolny od morderczych antysemickich przesądów.   


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2585 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Wydajmy razem "Głos Rozpaczy"   Kruk   2013-12-14
Woda wyżej   Koraszewski   2013-12-15
Izraelski apartheid   Lesser   2013-12-19
W co wierzy lewica (w sprawie islamu i Izraela)   Davidson   2013-12-21
Szokująca decyzja  autobojkotu związków uniwersyteckich   Davidson   2013-12-25
Co zrobić z wszystkimi “czarownicami”?   Igwe   2013-12-26
Wesołych Świąt!   Dawkins   2013-12-26
Tragedia dzieci-uchodźców w Syrii   Raphaeli   2013-12-29
Święty Mikołaj aresztowany w Pakistanie   Khuldune Shahid   2014-01-02
Całkowity brak zainteresowania   Treppenwitz   2014-01-02
Tajemnice palestyńskiej ambasady     2014-01-05
Zabójstwa honorowe na Zachodzie   Chesler   2014-01-10
Znak czasu   Treppenwitz   2014-01-11
Przepraszamy, zabiliśmy was z powodu nieuniknionych błędów!   Bekdil   2014-01-14
Chińską politykę jednego dziecka zainspirowali zieleni z Zachodu   Ridley   2014-01-20
Ani Marks, ani Chomsky, ani Jezus, ani Mahomet   Koraszewski   2014-01-27
Precedens w świecie arabskimOficjalna impreza upamiętniająca Holocaust     2014-01-30
Lekcje Holocaustu są międzynarodowe     2014-01-30
Gniewny śpiew o kulturze gwałtu   Chesler   2014-01-30
Kocia sprawa   Hili   2014-02-01
Rada Bezpieczeństwa żąda, by Izrael przestał być tak cholernie moralny     2014-02-04
Zakaz przechodzenia przez jezdnię po lody!   Lomborg   2014-02-08
Listy z globalnej wioski   Hili   2014-02-09
Czy ludziom bardziej przeszkadza nierówność niż bieda?   Ridley   2014-02-09
Okupacyjna Olimpiada Putina   Kontorovich   2014-02-10
Przemysł, który nie będzie bojkotował Izraela   Apfel   2014-02-11
O mordowaniu zwalczających polio     2014-02-13
Abbas potrzebuje opcji zerowej   Charney   2014-02-14
Rasa & polityka: od sali wykładowej do ONZ   Valdary   2014-02-17
Kongres i Biały Dom zgadzają się: Najlepszym rozwiązaniem jest okupacja     2014-02-18
Kultura wojny   Tobin   2014-02-19
Muzułmanie szkodzą sami sobie    Al-Dżibrin   2014-02-20
Jak wytworzyć paskudny obraz Izraela za przestrzeganie porozumień     2014-02-23
W poszukiwaniu palestyńskiej tożsamości     2014-02-26
Arabia Saudyjska: prawdziwy apartheid   Greenfield   2014-03-03
Islamskie państwo Iranu i dyskryminacja płci   Rafizadeh   2014-03-04
Niewolnictwo nadal istnieje   Koraszewski   2014-03-05
Dramat syryjskich chrześcijan   Koraszewski   2014-03-06
Palenie (i regulacje europejskie) zabijają   Ridley   2014-03-06
Naród wyklęty   Koraszewski   2014-03-07
Izraelski Apartheid i jego radzieckie korzenie   Koraszewski   2014-03-08
Miss apartheidu   Koraszewski   2014-03-09
Wspaniały sposób na dobre samopoczucie za pieniądze innych ludzi   Lomborg   2014-03-09
Tragiczna farsa Rady Praw Człowieka ONZ   Cotler   2014-03-13
Akademicy milczą w sprawie imperializmu rosyjskiego: “To nie jest Izrael”     2014-03-14
Afrykańscy więźniowie sumienia   Keita   2014-03-17
Opowieść o niedźwiedziu   Koraszewski   2014-03-20
Czy Waszyngton zakochał się w Hezbollahu?     2014-03-24
Tyrania ekspertów   Ridley   2014-03-24
Demokracja islamska: skorumpowana i niedemokratyczna   Bekdil   2014-03-26
Technika i technologia zarówno tworzą, jak i likwidują miejsca pracy   Ridley   2014-03-29
Kobiety w krajach arabskich mają prawa z epoki kamienia   Akram   2014-03-31
Egipt pozwie Izrael za dziesięć plag   Al-Gamal   2014-04-01
Chochoł królem Polski   Kruk   2014-04-01
Przeciw złemu światu   Roth   2014-04-04
Światowa Wojna Środowiskowa   Greenfield   2014-04-05
Rakiety domowej roboty?   Roth   2014-04-08
Najnowszy argument przeciw nauce   Coyne   2014-04-10
Ruda nie wróci   Koraszewski   2014-04-11
Palestyńczycy muszą prosić o pokój   Dershowitz   2014-04-12
Zmierzch Czerwonych i Zielonych   Greenfield   2014-04-14
Niespodzianka! Nowe badanie Australijczyków pokazuje, że homeopatia jest bzdurą   Coyne   2014-04-15
Szariat to… szariat tamto…   Rahman   2014-04-22
Problem z Bliskim Wschodem   Tsalic   2014-04-25
Zagadka brytyjskiego zatrudnienia i wydajności   Ridley   2014-04-25
Sojusznik NATO na pół etatu   Bekdil   2014-04-26
Kultura arabskapodwójnie zdewaluowała życie ludzkie   Al-Swailem   2014-04-27
Nie dla koniny, ani dla bredni   Tsalic   2014-04-29
Paradoks gospodarczego wzrostu   Ridley   2014-05-01
Negacja Holocaustu i ludobójstwo w Ruandzie   Boteach   2014-05-05
Izrael, kraj paradoksów   Yemini   2014-05-06
Wielka barykada na drodze chorążego pokoju   Apfel   2014-05-08
Czy powinniśmy polować na krezusy?   Koraszewski   2014-05-10
Sprawdzanie moich przywilejów   Fortgang   2014-05-10
Boko Haram i gwałcenie dzieci w Dżihadzie   Chesler   2014-05-11
Pokój ma na imię Hadassah   Ahmed   2014-05-12
Religijny humanizm   Al-Harbi   2014-05-13
Światowa stolica teorii spiskowych   Totten   2014-05-14
Spóźnione olśnienie Tony Blaira   Bekdil   2014-05-15
Wyznanie obojnaka   Kruk   2014-05-16
E-papierosy wypierają tytoń   Ridley   2014-05-18
Nakba czy porażka?   Al-Mulhim   2014-05-19
Nacjonalizm, patriotyzm, humanizm   Koraszewski   2014-05-19
Magiczne myślenie Palestyńczyków   Spyer   2014-05-21
Nakba każdego narodu   Jemini   2014-05-22
EU finansuje terroryzm   Tsalic   2014-05-24
Komu pomaga UNRWA?   Roth   2014-05-25
Małżeństwa z dziećmi  powinny być karalne   Inger Stark   2014-05-26
O wyższości podboju nad okupacją   Bekdil   2014-05-28
Obraźmy się na wiecznie obrażonych muzułmanów   Sennels   2014-05-29
Czy wstrętny generał odmieni Libię?   Greenfield   2014-05-30
Zgwałcili i powiesili   Chesler   2014-06-02
Zdumiewający głos z Syrii   Winter   2014-06-03
Palestyńczycy oskarżają Izraelo gromadzenie zapasów Żydów     2014-06-04
Przepraszam, ale się stąd nie wyniesiemy!   Bekdil   2014-06-05
Wojna i (nie) pokój   Tsalic   2014-06-09
Terroryści bezskutecznie próbują zdobyć uwagę BBC     2014-06-10
Czeski prezydent o islamie i antysemityzmie   Geenfield   2014-06-12
Nielegalne osiedla   Levick   2014-06-14
Naiwność to jeszcze nie dobroć   Lawson   2014-06-21

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk