Prawda

Sobota, 20 kwietnia 2024 - 16:05

« Poprzedni Następny »


Dlaczego jesteśmy w Nigrze?


Shoshana Bryen 2017-11-07

Sierżant Sił Specjalnych Armii USA obserwuje nigryjskiego żołnierza podczas manewrów Exercise Flintlock 2017 w Diffa w Nigrze, 11 marca 2017. (U.S. Army photo by Spc. Zayid Ballesteros)
Sierżant Sił Specjalnych Armii USA obserwuje nigryjskiego żołnierza podczas manewrów Exercise Flintlock 2017 w Diffa w Nigrze, 11 marca 2017. (U.S. Army photo by Spc. Zayid Ballesteros)

Po koniec wzruszającej odprawy szefa sztabu Białego Domu, Johna Kelly’ego, o czterech żołnierzach amerykańskich sił specjalnych zabitych w Nigrze w październiku, odpowiadał on na pytania. Pierwsze pytanie brzmiało: „Dlaczego jesteśmy w Nigrze?”


Pytanie jest zbyt wąskie; to nie jest tylko Niger. Dziesiątki tysięcy żołnierzy amerykańskich rozlokowanych w ponad 150 krajach pracuje z miejscowymi partnerami Ameryki, by pomóc im w szkoleniu żołnierzy i odpieraniu własnych zagrożeń. Jesteśmy na wszystkich kontynentach poza Antarktydą. Choć możemy nigdy nie dowiedzieć się, kto zabił tych czterech żołnierzy, to, co dzieje się w Nigrze, dzieje się we wszystkich niestabilnych i niebezpiecznych krajach Afryki z mieszanką chrześcijaństwa, islamu i tradycyjnych religii rdzennych. Amerykańscy żołnierze są tam, by pomóc rządom w skutecznym panowaniu nad własnym terytorium i granicami, zmniejszając prawdopodobieństwo międzynarodowego dżihadu. 


Dwie siły wstrząsają Bliskim Wschodem i Afryką: sunnicki radykalizm dżihadystyczny ucieleśniony w ISIS i Al-Kaidzie, jak również w mniejszych grupach; i szyicka supremacja kontrolowana i finansowana przez Iran. Transporty broni irańskiej do Afryki są dobrze udokumentowane, podobnie jak wspieranie przez Iran sunnickiego dżihadu, włącznie z grupami zarówno Al-Kaidy, jak ISIS. Osobno i razem zagrażają one nie tylko krajom, ale także bezpieczeństwu na morzach: na  morzu Czerwonym i Śródziemnym, dwóch ważnych szlakach wodnych, które pozwalają krajom, włącznie z Izraelem i Egiptem, na prowadzenie handlu z Azja i Europą.


Mułłowie w Iranie nie są irańskimi lub perskimi nacjonalistami, są zwolennikami supremacji szyitów. Kiedy ajatollah Chomeini wrócił do Teheranu po czternastu latach na wygnaniu, potępił wszelki nacjonalizm jako szirk, co znaczy oddawanie czci innym bytom lub rzeczom, jakby były Bogiem. Powiedział, że liczy się islam, nie Iran ani żaden inny kraj, jak informował dziennikarz Amir Taheri, przewodniczący Gatestone Institute. Chomeini ogłosił wojnę przeciwko Stanom Zjednoczonym, Izraelowi i Zachodowi. To wypowiedzenie wojny było realne i ma implikacje zarówno militarne, jak polityczne, ale było także odwróceniem uwagi od wypowiedzenia wojny sunnickiemu islamowi.


Było to odważne posunięcie, chociaż bowiem szyici stanowią większość w Iranie i Iraku (choć już nie w Syrii), reprezentują mniej niż 15% muzułmanów na całym świecie. Głównym celem Iranu są sunnickie rządy w Arabii Saudyjskiej, która kontroluje święte miejsca Mekki i Medyny, oraz Egiptu, historycznie intelektualnego centrum islamu sunnickiego.


Obalenie w 2003 r. świeckiego, ale sunnickiego prezydenta Iraku, Saddama Husajna, pozwoliło szyickiej większości na dojście do władzy, ale nagłe wycofanie się armii amerykańskiej w 2012 r. pozwoliło Iranowi na stopniowe zdobywanie coraz większych wpływów. Sponsorowane przez Iran szyickie milicje są obecnie w irackiej armii narodowej, atakując Kurdów na północy. W Syrii, sponsorowane przez Iran milicje atakują sunnitów na północy i wypychają ich z kraju w imieniu szyicko/alawickiego reżimu Baszara Al-Assada.


Podczas gdy Amerykanie skupiają się na irańskim ekspansjonizmie na północ i na zachód od Iranu (“szyicki półksiężyc”, zagrażający sojusznikom Amerykanów: Arabii Saudyjskiej, Jordanii i Izraelowi), mniej uwagi zwraca się na działalność irańską na południe od tych krajów, poprzez Morze Czerwone i do Afryki w kierunku Morza Śródziemnego.


Po nękaniu okrętów USA w Zatoce Perskiej Iran oznajmił, że będzie „bronił swoich interesów” na Morzu Czerwonym, używając swej pozycji jako dobroczyńcy Hutich w Jemenie jako punktu wyjściowego. Jeśli mu się to uda, będzie to irańskie zagrożenie bezpieczeństwa na Morzu Czerwonym i w Cieśninie Bab al-Mandab, czyli zagrożenie dostępu Arabii Saudyjskiej etc. do Zatoki Adenu a następnie na Ocean Indyjski i do Azji.


Iran transportuje broń do i poprzez Erytreę i Somalię na wybrzeże Morza Czerwonego. Jest to ważne, ponieważ Amerykański Korpus Ekspedycyjny jest stacjonowany w Dżibuti, które leży przy wejściu do Zatoki Tadżura, na południe od cieśniny Bab al-Mandab. Na północ od Dżibuti i naszych sił jest Erytrea; na południe od Dżibuti i naszych sił jest Somalia. Oba te kraje, dobrze uzbrojone i niestabilne, są problemem dla Amerykanów.


Interesy Iranu nie ograniczają się do krajów nadbrzeżnych.


Drugim szlakiem wodnym, którego bezpieczeństwo zaczyna budzić niepokój Stanów Zjednoczonych, Izraela i Zachodu, jest Morze Śródziemne. Kraje leżące wzdłuż północnego wybrzeża Morza Śródziemnego są europejskie i wszystkie należą do NATO. Kraje naprzeciwko nich wzdłuż południowego wybrzeża Morza Śródziemnego, wzdłuż północnego wybrzeża Afryki, są sunnicko-muzułmańskie i, poza Libią, są partnerami w Dialogu Śródziemnomorskim NATO. To pomagało utrzymać spokój i swobodę ruchu na Morzu Śródziemnym. Obalenie Moammara Kaddafiego w 2011 r. w Libii spowodowało chaos w tym uprzednio stabilnym – choć represyjnym – kraju. Zdobyta broń i uwolnieni wojownicy dali w wyniku wojnę w Mali, który to kraj był poprzednio sojusznikiem Stanów Zjednoczonych i Francji. Dodatkowa niestabilność uczyniłaby poprzedni, natowski układ mniej skutecznym i dostarczyła nowych szlaków dla imigrantów starających się dostać do Europy.


Jednym ze sposobów zmniejszenia stabilności Afryki Północnej jest zmniejszenie stabilności krajów położonych tuż za nią. Czad, Mali, Somalia, Erytrea, Sudan i, tak, Niger, są obiektami ataków.


Niewątpliwie są one w równej mierze celami sunnickiego dżihadu, jak Iranu, ale  olbrzymi dopływ funduszy Iranu wspiera sunnicki Hamas, Al-Kaidę, ISIS, Boko Haram i innych. Poparcie Iranu dla Al-Kaidy datuje się na początki lat 1990. Niestabilność, chaos, antyamerykanizm, antyzachodniość i antychrześcijaństwo są tym, o co stara się Iran – a także tym, o co starają się sunniccy dżihadyści. W Iraku i Syrii ISIS spowodował destabilizację, a Iran zebrał korzyści.


Generał Kelly wygłosił trzeźwą, gorącą obronę amerykańskiego honoru wojskowego i poświęcenia. Na nas wszystkich – włącznie z dziennikarzami – spoczywa obowiązek zrozumienia, gdzie służą i poświęcają się nasi żołnierze, włącznie z tym dlaczego właśnie w Nigrze.


Why Are We in Niger?

Gatestone Institute, 29 października 2017

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska

Shoshana Bryen 

Badaczka i członek kierownictwa amerykańskiej organizacji Jewish Policy Center.  

 

Od Redakcji


Być może warto przypomnieć, że Afryka była największym i najbardziej morderczym poligonem w czasach zimniej wojny. W „Scenach Erytrejskich” (1998) Ryszard Kapuściński pisał m. in.:


"Asmara i Massawa to główne miasta Erytrei, a Erytrea jest najmłodszym, małym, trzymilionowym państwem Afryki. Nigdy w przeszłości nie będąc odrębnym państwem, Erytrea była kolonią Turcji, potem Egiptu, a w XX wieku kolejno Włoch, Anglii i Etiopii. W 1962 roku ta ostatnia, która już od dziesięciu lat zbrojnie okupowała Erytreę, ogłosiła ją swoją prowincją, na co Erytrejczycy odpowiedzieli wojną, anty- etiopską wojną wyzwoleńczą, najdłuższą w historii kontynentu, bo trwającą trzydzieści lat. Kiedy w Addis Abebie rządził Hajle Selasje, pomagali mu zwalczać Erytrejczyków Amerykanie, a od kiedy cesarza obalił Mengistu i sam objął władzę – Rosjanie. Relikty tej historii można obejrzeć w wielkim parku Asmary, w którym mieści się muzeum wojny. Jego dyrektorem jest młody poeta i gitarzysta, były partyzant, przemiły i gościnny – Aforki Arefaine. Aforki najpierw pokazuje mi moździerze i działa amerykańskie, a potem kolekcję pepesz, min, katiusz i migów radzieckich. – To jeszcze nic! – mówi. – Gdybyś mógł zobaczyć Debre Zeit!


(Nie było to łatwe, bo trudno uzyskać pozwolenie, ale w końcu zobaczyłem Debre Zeit. Leży ono kilkadziesiąt kilometrów od Addis Abeby. Jedzie się tam polnymi drogami, mijając szereg posterunków wojskowych. Żołnierze ostatniego z nich otwierają bramę na placyk znajdujący się na szczycie płaskiego wzgórza. Widok z tego miejsca jest jedyny na świecie. Przed nami, jak okiem sięgnąć, aż po daleki i przymglony horyzont, ciągnie się płaska i bezdrzewna równina. Jest ona cała gęsto zastawiona sprzętem wojskowym. Kilometrami ciągną się pola armat różnego kalibru, niekończące się aleje średnich i wielkich czołgów, kwartały zastawione lasem dział przeciwlotniczych i moździerzy, setki wozów pancernych, tankietek, ruchomych radiostacji i amfibii. A po drugiej stronie wzgórza rozciągają się olbrzymie hangary i magazyny, hangary, które kryją kadłuby jeszcze nie zmontowanych migów, i magazyny pełne skrzyń amunicji i min.


To, co najbardziej zdumiewa i oszołamia, to monstrualne ilości tego uzbrojenia, nieprawdopodobne nagromadzenie, spiętrzenie setek tysięcy ton karabinów maszynowych, górskich haubic, bojowych helikopterów. Wszystko to, jako dar Breżniewa dla Mengistu, płynęło latami ze Związku Radzieckiego do Etiopii. Tak, tyle że w Etiopii nie było ludzi zdolnych użyć choćby dziesięciu procent tego uzbrojenia! Taką ilością czołgów można by podbić całą Afrykę, ogniem tych dział i katiusz zamienić kontynent w perzynę! Włócząc się martwymi ulicami tego miasta znieruchomiałej stali, gdzie z każdego miejsca niemo wpatrywały się we mnie ciemne, oksydowane lufy, a za każdym węgłem szczerzyły się masywne, metalowe zęby gąsienic czołgowych, myślałem o tym człowieku, który snując plany podboju Afryki, urządzenia na tym kontynencie pokazowego blitzkriegu, zbudował ową militarną nekropolię – Debre Zeit. Któż to mógł być? Ambasador Moskwy w Addis Abebie? Marszałek Ustinow? Sam Breżniew?)

   

 


Tipsa en vn Wydrukuj



Notatki

Znalezionych 2590 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Wydajmy razem "Głos Rozpaczy"   Kruk   2013-12-14
Woda wyżej   Koraszewski   2013-12-15
Izraelski apartheid   Lesser   2013-12-19
W co wierzy lewica (w sprawie islamu i Izraela)   Davidson   2013-12-21
Szokująca decyzja  autobojkotu związków uniwersyteckich   Davidson   2013-12-25
Co zrobić z wszystkimi “czarownicami”?   Igwe   2013-12-26
Wesołych Świąt!   Dawkins   2013-12-26
Tragedia dzieci-uchodźców w Syrii   Raphaeli   2013-12-29
Święty Mikołaj aresztowany w Pakistanie   Khuldune Shahid   2014-01-02
Całkowity brak zainteresowania   Treppenwitz   2014-01-02
Tajemnice palestyńskiej ambasady     2014-01-05
Zabójstwa honorowe na Zachodzie   Chesler   2014-01-10
Znak czasu   Treppenwitz   2014-01-11
Przepraszamy, zabiliśmy was z powodu nieuniknionych błędów!   Bekdil   2014-01-14
Chińską politykę jednego dziecka zainspirowali zieleni z Zachodu   Ridley   2014-01-20
Ani Marks, ani Chomsky, ani Jezus, ani Mahomet   Koraszewski   2014-01-27
Precedens w świecie arabskimOficjalna impreza upamiętniająca Holocaust     2014-01-30
Lekcje Holocaustu są międzynarodowe     2014-01-30
Gniewny śpiew o kulturze gwałtu   Chesler   2014-01-30
Kocia sprawa   Hili   2014-02-01
Rada Bezpieczeństwa żąda, by Izrael przestał być tak cholernie moralny     2014-02-04
Zakaz przechodzenia przez jezdnię po lody!   Lomborg   2014-02-08
Listy z globalnej wioski   Hili   2014-02-09
Czy ludziom bardziej przeszkadza nierówność niż bieda?   Ridley   2014-02-09
Okupacyjna Olimpiada Putina   Kontorovich   2014-02-10
Przemysł, który nie będzie bojkotował Izraela   Apfel   2014-02-11
O mordowaniu zwalczających polio     2014-02-13
Abbas potrzebuje opcji zerowej   Charney   2014-02-14
Rasa & polityka: od sali wykładowej do ONZ   Valdary   2014-02-17
Kongres i Biały Dom zgadzają się: Najlepszym rozwiązaniem jest okupacja     2014-02-18
Kultura wojny   Tobin   2014-02-19
Muzułmanie szkodzą sami sobie    Al-Dżibrin   2014-02-20
Jak wytworzyć paskudny obraz Izraela za przestrzeganie porozumień     2014-02-23
W poszukiwaniu palestyńskiej tożsamości     2014-02-26
Arabia Saudyjska: prawdziwy apartheid   Greenfield   2014-03-03
Islamskie państwo Iranu i dyskryminacja płci   Rafizadeh   2014-03-04
Niewolnictwo nadal istnieje   Koraszewski   2014-03-05
Dramat syryjskich chrześcijan   Koraszewski   2014-03-06
Palenie (i regulacje europejskie) zabijają   Ridley   2014-03-06
Naród wyklęty   Koraszewski   2014-03-07
Izraelski Apartheid i jego radzieckie korzenie   Koraszewski   2014-03-08
Miss apartheidu   Koraszewski   2014-03-09
Wspaniały sposób na dobre samopoczucie za pieniądze innych ludzi   Lomborg   2014-03-09
Tragiczna farsa Rady Praw Człowieka ONZ   Cotler   2014-03-13
Akademicy milczą w sprawie imperializmu rosyjskiego: “To nie jest Izrael”     2014-03-14
Afrykańscy więźniowie sumienia   Keita   2014-03-17
Opowieść o niedźwiedziu   Koraszewski   2014-03-20
Czy Waszyngton zakochał się w Hezbollahu?     2014-03-24
Tyrania ekspertów   Ridley   2014-03-24
Demokracja islamska: skorumpowana i niedemokratyczna   Bekdil   2014-03-26
Technika i technologia zarówno tworzą, jak i likwidują miejsca pracy   Ridley   2014-03-29
Kobiety w krajach arabskich mają prawa z epoki kamienia   Akram   2014-03-31
Egipt pozwie Izrael za dziesięć plag   Al-Gamal   2014-04-01
Chochoł królem Polski   Kruk   2014-04-01
Przeciw złemu światu   Roth   2014-04-04
Światowa Wojna Środowiskowa   Greenfield   2014-04-05
Rakiety domowej roboty?   Roth   2014-04-08
Najnowszy argument przeciw nauce   Coyne   2014-04-10
Ruda nie wróci   Koraszewski   2014-04-11
Palestyńczycy muszą prosić o pokój   Dershowitz   2014-04-12
Zmierzch Czerwonych i Zielonych   Greenfield   2014-04-14
Niespodzianka! Nowe badanie Australijczyków pokazuje, że homeopatia jest bzdurą   Coyne   2014-04-15
Szariat to… szariat tamto…   Rahman   2014-04-22
Problem z Bliskim Wschodem   Tsalic   2014-04-25
Zagadka brytyjskiego zatrudnienia i wydajności   Ridley   2014-04-25
Sojusznik NATO na pół etatu   Bekdil   2014-04-26
Kultura arabskapodwójnie zdewaluowała życie ludzkie   Al-Swailem   2014-04-27
Nie dla koniny, ani dla bredni   Tsalic   2014-04-29
Paradoks gospodarczego wzrostu   Ridley   2014-05-01
Negacja Holocaustu i ludobójstwo w Ruandzie   Boteach   2014-05-05
Izrael, kraj paradoksów   Yemini   2014-05-06
Wielka barykada na drodze chorążego pokoju   Apfel   2014-05-08
Czy powinniśmy polować na krezusy?   Koraszewski   2014-05-10
Sprawdzanie moich przywilejów   Fortgang   2014-05-10
Boko Haram i gwałcenie dzieci w Dżihadzie   Chesler   2014-05-11
Pokój ma na imię Hadassah   Ahmed   2014-05-12
Religijny humanizm   Al-Harbi   2014-05-13
Światowa stolica teorii spiskowych   Totten   2014-05-14
Spóźnione olśnienie Tony Blaira   Bekdil   2014-05-15
Wyznanie obojnaka   Kruk   2014-05-16
E-papierosy wypierają tytoń   Ridley   2014-05-18
Nakba czy porażka?   Al-Mulhim   2014-05-19
Nacjonalizm, patriotyzm, humanizm   Koraszewski   2014-05-19
Magiczne myślenie Palestyńczyków   Spyer   2014-05-21
Nakba każdego narodu   Jemini   2014-05-22
EU finansuje terroryzm   Tsalic   2014-05-24
Komu pomaga UNRWA?   Roth   2014-05-25
Małżeństwa z dziećmi  powinny być karalne   Inger Stark   2014-05-26
O wyższości podboju nad okupacją   Bekdil   2014-05-28
Obraźmy się na wiecznie obrażonych muzułmanów   Sennels   2014-05-29
Czy wstrętny generał odmieni Libię?   Greenfield   2014-05-30
Zgwałcili i powiesili   Chesler   2014-06-02
Zdumiewający głos z Syrii   Winter   2014-06-03
Palestyńczycy oskarżają Izraelo gromadzenie zapasów Żydów     2014-06-04
Przepraszam, ale się stąd nie wyniesiemy!   Bekdil   2014-06-05
Wojna i (nie) pokój   Tsalic   2014-06-09
Terroryści bezskutecznie próbują zdobyć uwagę BBC     2014-06-10
Czeski prezydent o islamie i antysemityzmie   Geenfield   2014-06-12
Nielegalne osiedla   Levick   2014-06-14
Naiwność to jeszcze nie dobroć   Lawson   2014-06-21

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk