Prawda

Piątek, 19 kwietnia 2024 - 09:05

« Poprzedni Następny »


Dlaczego Izraelczycy nigdy nie zapomnieli swojego 9/11


Jonathan Tobin 2019-09-16


Wielu Amerykanów osunęło się z powrotem w mentalność sprzed 11 września 2001 w sprawie terroryzmu. Horror drugiej intifady jest jednak nadal bardzo żywy w umysłach Izraelczyków   


W osiemnastą rocznicę 11 września 2001 roku rządowi przedstawiciele i instytucje w całej Ameryce upamiętniali koszmar tego dnia. Po wszystkich tych latach jednak jest poczucie – poza tymi, którzy stracili członka rodziny lub bliskiego przyjaciela – że ceremonie coraz bardziej stają się formalnością, nie zaś rzeczywistą żałobą narodową.


Bardzo podobnie do sposobu, w jaki upamiętnianie japońskiego ataku na Pearl Harbor 7 grudnia 1941 roku – porównywalnej tragedii, która zmieniła życie narodu – stało się rutyną, a potem przypisem w historii po upływie dziesięcioleci, 9/11 staje się momentem zamrożonym w przeszłości, nie zaś przypomnieniem niebezpiecznego świata, w jakim nadal dziś żyjemy. 


Fakt, że tak jest, prawdopodobnie w równiej mierze jest produktem ludzkiej natury, jak porażką naszych przywódców w świecie po 9/11. Warto jednak wskazać, że ten proces nie był podobny w Izraelu po upływie czasu od drugiej intifady, która przyniosła podobny, rozprzestrzeniony horror jej ofiarom. Jak napisał Matti Friedman w opublikowanym w „New York Timesie” wizjonerskim artykule, pamięć tej rzezi wisi nad izraelskim społeczeństwem i nadal jest decydującym czynnikiem w polityce.


Istnieją głębokie różnice między 9/11 a intifadą. 9/11 był jednym dniem, który na szczęście nigdy nie powtórzył się na amerykańskiej ziemi (co jak się wydaje się nie zostało zapisane przez społeczeństwo na poczet zasług prezydenta George’a W. Busha, mimo że wielu z nas zakładała, że powinno). W odróżnieniu od tego to, co zdarzyło się Izraelczykom, było trwającą kilka lat terrorystyczną wojną na wyczerpanie, włącznie z samobójczymi zamachami bombowymi w całym kraju, nie zaś skoncentrowanymi w paru miejscach.   

 

Amerykanie identyfikowali się z ofiarami 9/11 i obawiali się, że oni sami mogą być następnymi. Nie było to jednak porównywalne z codziennym koszmarem wszystkich Izraelczyków, którzy nigdy nie wiedzieli, czy następny autobus, do którego wsiądą, lub restauracja, do której wejdą, nie będzie celem zamachowcy.


Przeważająca większość Izraelczyków nie tylko była w traumie z powodu tych doświadczeń, ale została także zmuszona do zaakceptowania tego, że wiara w politykę opartą na kompromisach terytorialnych i zaufanie do palestyńskich zamiarów, były błędne. Świadomość, że te zamachy stały się możliwe (lub wręcz nieuniknione) z powodu próby zawarcia pokoju w postaci Umów z Oslo, w które większość Izraelczyków wierzyła, uczyniły intifadę tym bardziej gorzkim doświadczeniem.  


Część lewicy uważa, że Izraelczycy niesłusznie mają obsesję na punkcie tego okresu i nie rozumieją, że groźba terroru pod wieloma względami zmniejszyła się. Większość jednak w kraju poprawnie rozumuje, że nawet z budową bariery bezpieczeństwa na Zachodnim Brzegu i w Jerozolimie, punktami kontrolnymi do monitorowania terrorystów i bateriami Żelaznej Kopuły, które zestrzeliwują rakiety terrorystów, ich bezpieczeństwo nie jest czymś co można lub należy traktować jako oczywistość, jak długo Hamas i Autonomia Palestyńska, organizacje, które dokonywały tych zamachów terrorystycznych, pozostają przy władzy.


Dlatego też, mimo całego bagażu, jaki przychodzi wraz z 10 kolejnymi latami na urzędzie, premier Benjamin Netanjahu nadal ma lojalność tak wielu wyborców. Podczas gdy jego krytycy szydzą z jego twierdzenia, że jest gwarantem bezpieczeństwa, ludzie rozumieją, że udała mu się wyjątkowa sztuka utrzymywania terroryzmu w szachu z równoczesną ostrożnością w używaniu siły. Podczas gdy wielu Amerykanów gardzi nim za brak „odwagi” w podejmowaniu ryzyka na rzecz pokoju, którego Palestyńczycy nie wydają się nawet chcieć, Izraelczycy rozumieją, że jego zadaniem jest przede wszystkim zapewnienie im bezpieczeństwa – nie zaś imponowanie zagranicznym krytykom.  


W odróżnieniu od tego, pamięć 9/11 nie odgrywa roli w ustalaniu polityki zagranicznej lub polityki bezpieczeństwa USA.


Część z tego jest związana ze znużeniem przeciągającymi się wojnami w Iraku i Afganistanie, jak również z faktem, że wielu, jeśli nie większość z nas  - a ta kategoria obejmuje prezydenta Stanów Zjednoczonych – wydaje się myśleć, że użycie amerykańskiej siły przeciwko sprawcom 9/11 i ich sojusznikom, takim jak Taliban, w dodatku do innych zagrożeń międzynarodowego pokoju, jak Saddam Husajn, była błędem.   


Wydaje się, że więcej Amerykanów jest przekonanych, że walka z islamskimi terrorystami jest głupotą, niż tych, którzy doradzają czujność lub wyrażają obawy o odrodzenie się grup takich jak ISIS i mówią o niebezpieczeństwie reżimów takich jak Iran. W oczach niektórych wielkim grzechem 9/11 było niebezpieczeństwo, iż reakcje mogą prowadzić do wyrażania uprzedzeń przeciwko niewinnym muzułmanom, mimo że teza o gwałtownej reakcji przeciwko nim w następstwie 9/11 jest bardziej mitem niż faktem.


Co innego może wyjaśnić bark powszechnego oburzenia na koncepcję zawarcia pokoju z talibami – sojusznikami i gospodarzami Osamy bin Ladena – poza mentalnością sprzed 11 września, która pragnie wyplątać za wszelką cenę Stany Zjednoczone z Bliskiego Wschodu?


Prezydent Donald Trump zobowiązał siły USA do walki i pokonania ISIS – następcy Al-Kaidy, którego powstanie umożliwiło prezydentowi Barackowi Obamaie wycofanie się z Iraku. Obecnie jednak wydaje się że prezydent Trump jest bardziej zainteresowany w wyjściu z Afganistanu i Syrii niż w kontynuowaniu walki. Może obecnie rozważać również wycofanie się z izolowania największego na świecie państwowego sponsora terroryzmu: Iranu. Demokraci krytykują Trumpa za sposób, w jaki realizuje tę politykę, choć nie mają problemu z jej treścią.   


To znaczy, że w sprawie determinowania polityki USA pamięć o 9/11 szybko staje się równie mało znacząca, jak pamięć o Pearl Harbor.


Podczas gdy Amerykanie wybrali ignorowanie znaczenia trwającego zagrożenia swojego bezpieczeństwa przez terror, Izraelczycy nie mogą sobie pozwolić na taki luksus. Ci, którzy zastanawiają się nad wynikiem izraelskich wyborów i dziwią się trwającej popularności  Netanjahu, powinni spojrzeć na sposób, w jaki ten kraj myśli o swojej wersji 9/11 jako na wyjaśnienie.


Why Israelis have never forgotten their 0/11

JNS, 11 wrzesnia 2019

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Jonathan S. Tobin

Amerykański dziennikarz, redaktor naczelny JNS.org, (Jewish News Syndicate). Komentuje również na łamach National Review, New York Post, The Federalist, w prasie izraelskiej m. in. na łamach Haaretz.


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj




Komentarze
1. Z Oslo w prawo marsz MEF 2019-09-16


Notatki

Znalezionych 2588 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Unia Europejska jest wspólnikiem Iranu   Rafizadeh   2023-12-05
W  Betlejem Boże Narodzenie zostało odwołane , a winni są Żydzi.     2023-12-04
Porażka zachodniego feminizmu, kiedy jest najbardziej potrzebny   Chesler   2023-12-04
Huti: kim są i dlaczego atakują Izrael?   Flatow   2023-12-03
Krótka historia długiej odpowiedzialności zbiorowej   Koraszewski   2023-12-02
Dlaczego Arabowie “zdradzili” Palestyńczyków   Toameh   2023-12-01
Coleman Hughes atakuje porównania między Palestyńczykami a walką Czarnych o wolność w Afryce Południowej i w Ameryce   Coyne   2023-12-01
Prawdziwi eksperci prawa międzynarodowego są zgodni: Hamas jest winny zbrodni wojennych i niemal na pewno ludobójstwa. Ale media ignorują ten przekaz     2023-11-30
Czerwony Krzyż po raz kolejny zawodzi Żydów   Bard   2023-11-28
“Rozwiązanie w postaci dwóch państw” oznacza terroryzm   Greenfield   2023-11-27
Niebezpieczne fantazje Bidena o państwie palestyńskim   Tobin   2023-11-26
Nie, Joe. Powierzenie ONZ odpowiedzialności za Gazę byłoby kiepskim dowcipem   Kontorovich   2023-11-24
Nagroda administracji Bidena dla Iranu w wysokości 10 miliardów dolarów: tylko małe podziękowanie za zorganizowanie wojny, zranienie 56 żołnierzy amerykańskich i próbę wypędzenia USA z Bliskiego Wschodu.   Rafizadeh   2023-11-23
Gaza moja miłość   Koraszewski   2023-11-22
Oszczerstwa o popełnianiu „ludobójstwa przez Izrael mają na celu usprawiedliwienie ewentualnego prawdziwego ludobójstwa na Żydach     2023-11-21
Dlaczego Palestyńczycy nie chcą rządzić Gazą?   Abdul-Hussain   2023-11-18
Gaza, islam i Zachód   Smith   2023-11-17
Pora, żeby Biden publicznie przyznał, że jest to wojna irańskich mułłów przeciwko Izraelowi i Stanom Zjednoczonym   Rafizadeh   2023-11-15
Amerykański front   Rosenthal   2023-11-07
Antonio Guterres nie jest najgorszym sekretarzem generalnym w historii ONZ, ale jest w czołówce   Fitzgerald   2023-11-04
Normalizacja barbarzyństwa. Społeczeństwa, które rezygnują z wolności, wkrótce zobaczą, że zastąpiła ją przemoc.   O'Neill   2023-11-03
Zamknięcie granicy przez Egipt stanowi naruszenie prawa międzynarodowego   Kontorovich   2023-11-01
Po masakrze Żydów przeprowadzonej przez Hamas „GUARDIAN” nienawidzi Żydów jeszcze bardziej   Levick   2023-10-30
Egipt i Jordania odmawiają ratowania palestyńskiego życia     2023-10-28
Wielki Zderzacz Andronów   Koraszewski   2023-10-26
Lepsze pytanie: czego prawo międzynarodowe wymaga od reszty świata w sprawie Hamasu?   Amos   2023-10-25
Właśnie przeczytałem Idź i wróć człowiekiem   Kalwas   2023-10-24
Piekło wojen miejskich nie jest unikalne dla Gazy   Brincka   2023-10-23
Kto i jak współczuje Palestyńczykom?   Koraszewski   2023-10-21
Czy powinniśmy pomagać Palestyńczykom w Gazie?   Destexhe   2023-10-18
Przyzwoici liberałowie mogą wyrządzić więcej szkody niż demonstranci popierający Hamas   Tobin   2023-10-15
List otwarty do redaktora naczelnego „Gazety Wyborczej” Jarosława Kurskiego   Koraszewski   2023-10-15
Najważniejsza zmiana w świecie arabskim od końca kolonializmu     2023-10-06
ONZ musi zakończyć wykluczanie Tajwanu — zanim będzie za późno   Jacoby   2023-10-05
Zakrzykiwanie cywilizowanego dialogu   Chesler   2023-10-04
Lekcje z Karabachu dla ofiar i  prześladowców   Fernandez   2023-10-04
Afryka: dzielenie kury, która znosi złote jaja   Taheri   2023-09-30
Dlaczego Palestyńczycy uciekają ze Strefy Gazy?   Tawil   2023-09-28
Nieuniknione dysproporcje   Gal   2023-09-28
Problem imigracji   Lloyd   2023-09-27
Arabscy Izraelczycy przeprowadzają się do Strefy C i rozwalają kłamstwo o „apartheidzie”     2023-09-22
Jerycho NIE jest miejscem palestyńskiego dziedzictwa   Williams   2023-09-21
Donald Tusk, „człowiek Euroislamu” w Unii Europejskiej   Lindenberg   2023-09-21
Pierwszy Sekretarz Wszystkich Narodów Świata przemówił   Koraszewski   2023-09-18
Erdoğan: ochoczy zakładnik antyzachodniej doktryny Putina   Bekdil   2023-09-16
Abbas musi ponieść realne konsekwencje swoich antysemickich uwag   Flatow   2023-09-14
Dziennikarka BBC po raz kolejny zakłada pelerynę aktywistki   Sela   2023-09-11
Kłopot z filmami idealizującymi amerykańskich komunistów   Tobin   2023-09-11
Najnowszy antyizraelski dokument prawny ONZ opiera się na kłamstwach     2023-09-07
Niewolnictwo: ostentacyjna hipokryzja BRICS wobec Czarnych Afrykanów   Trewhela   2023-09-06
Oskarżenie o islamofobię   Dawkins   2023-09-05
Kiedy Stany Zjednoczone odmawiają powiedzenia słowa „palestyński”?   Flatow   2023-09-05
Kiedy Havel spotkał Bidena   Clarke   2023-09-04
Przepływy migracyjne i prawo niezamierzonych konsekwencji   Fernandez   2023-09-02
Do dziś UNRWA nie otrzymała od Stanów Zjednoczonych 75 milionów dolarów. Zobaczymy, czy złowieszcze przewidywania się spełnią.     2023-09-02
Świat staje się wielobiegunowy   Mahjar-Barducci   2023-08-28
Sprawiedliwość wymaga uczciwych procedur   Dershowitz   2023-08-26
Krytyka porozumienia między USA a Iranem o wymianie więźniów w prasie saudyjskiej     2023-08-23
Reporter przewidział pogrom Farhud w 1939 roku     2023-08-22
Nanoracjonalizm wojen religijnych w epoce nuklearnej   Koraszewski   2023-08-21
Syndrom „Musimy coś zrobić”   Taheri   2023-08-18
Izraelskie osiedla nie są nielegalneOdpowiedź Nathanielowi Bermanowi   Kontorovich   2023-08-18
Kto rozpoczął II wojnę światową?   Jacoby   2023-08-17
Co się stało z eskalacją izraelskiej dominacji?   Pandavar   2023-08-16
List do przyjaciela i kilku innych osób   Koraszewski   2023-08-09
Barwna historia Palestyny na Twitterze   Collier   2023-08-08
Byli pracownicy Departamentu Stanu przyznają, że się myliliDlaczego więc Izrael miałby ich teraz słuchać?   Flatow   2023-08-06
„Nasz najmniej odrażający wybór”Od premiery filmu „Oppenheimer” odżyła debata na temat użycia bomby atomowej w Japonii   Jacoby   2023-08-04
Nieznośny irracjonalizm racjonalizmu   Koraszewski   2023-08-03
Robert Malley i zew Trzeciego Świata   Mansour   2023-08-01
Eskalacja agresji irańskich mułłów w Ameryce Łacińskiej i na Bliskim Wschodzie   Rafizadeh   2023-07-27
Administracja Bidena zostawia sojusznika USA na lodzie   Bryen   2023-07-27
Przywoływanie do porządku   Collins   2023-07-25
Dlaczego Palestyńczycy zawsze ogłaszają zwycięstwo, kiedy przegrywają?     2023-07-24
Każda umowa z Iranem wymaga zgody Kongresu   Kemp   2023-07-22
Administracja Bidena na nowo definiuje antysemityzm. I wyklucza najbardziej zgubną obecnie formę nienawiści do Żydów   Kontorovich   2023-07-22
Wizyta irańskiego prezydenta w Ameryce Łacińskiej     2023-07-21
Recenzja książki Andrzeja Koraszewskiego   Eyal-Fajtlowicz   2023-07-20
Czy kłamią, że nie wiedzą?   Koraszewski   2023-07-17
Czy ci się to podoba, czy nie, tożsamość ma znaczenie – ale która tożsamość?   Fernandez   2023-07-14
Biden podaje rękę antysemitomBojkot izraelskich instytucji akademickich jest tylko najnowszym przykładem tego, jak Departament Stanu USA niemal wypowiedział wojnę Izraelowi.   Bard   2023-07-13
Najwyższy czas przyjąć Ukrainę do NATO   Jacoby   2023-07-12
Czy Departament Stanu przestrzega prawa USA na terytoriach spornych?     2023-07-11
Co naprawdę powiedział Frederick Douglass w swoim wspaniałym przemówieniu z okazji Dnia Niepodległości   Jacoby   2023-07-11
Dziennikarstwo z użyciem płynów ustrojowych   Koraszewski   2023-07-10
Świat wysyła komunikat: Izrael powinien po prostu zaakceptować mordowanie Żydów     2023-07-08
Podczas gdy Stany Zjednoczone wzywają Izrael do „powściągliwości”, codziennie bombardują cele terrorystyczne na całym świecie     2023-07-05
Saudyjski publicysta niechętnie chwali Izrael i omawia „zjawisko Edy Cohena”     2023-07-04
Pochwała krytyków gender     2023-07-04
Wyburzenia domów przez Izrael i Egipt   Fitzgerald   2023-07-03
Ostatni upust żółci   Koraszewski   2023-07-03
Co arabscy darczyńcy dla amerykańskich uniwersytetów kupują za 10 miliardów dolarów?   Bard   2023-07-02
Krew, ropa i golf: Zachodnia hipokryzja wobec COP-28   Fernandez   2023-07-01
Misterium historycznego zakrętu   Koraszewski   2023-06-28
Chiny, Pakistan i Turcja sięgają po Kaszmir   Bulut   2023-06-27
Kto chce apartheidu? Palestyńczycy!     2023-06-25
Jak USA starają się związać ręce Izraela przed ogłoszeniem nowej umowy z Iranem   Doran   2023-06-24
ONZ i WHO obwiniają Izrael bardziej niż kogokolwiek innego   Bryen   2023-06-22
Problem z definicją antysemityzmu IHRA polega na tym, że nie pozostawia miejsca dla  antysemitów     2023-06-21
Groźba decywilizacji   Lloyd   2023-06-21

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk