Prawda

Wtorek, 23 kwietnia 2024 - 08:57

« Poprzedni Następny »


Deklaracja Balfoura, listopad 2016 r.


Richard Kemp 2016-11-14

Deklaracja Balfoura podpisana 100 lat temu przez brytyjskiego ministra spraw zagranicznych, Arthura Balfoura (po lewej), była pierwszym uznaniem przez jedno z wielkich mocarstw świata prawa narodu żydowskiego do narodowej ojczyzny w Palestynie. David Lloyd George (po prawej), ówczesny premier Wielkiej Brytanii, był prawdziwą siłą motywującą Deklarację Balfoura; rozkazał on także i doprowadził do pokonania Osmanów w Palestynie, co dało życie słowom jego ministra spraw zagranicznych.
Deklaracja Balfoura podpisana 100 lat temu przez brytyjskiego ministra spraw zagranicznych, Arthura Balfoura (po lewej), była pierwszym uznaniem przez jedno z wielkich mocarstw świata prawa narodu żydowskiego do narodowej ojczyzny w Palestynie. David Lloyd George (po prawej), ówczesny premier Wielkiej Brytanii, był prawdziwą siłą motywującą Deklarację Balfoura; rozkazał on także i doprowadził do pokonania Osmanów w Palestynie, co dało życie słowom jego ministra spraw zagranicznych.

W tym tygodniu rozpoczął się setny rok od ogłoszenia Deklaracji Balfoura. Ten dokument, podpisany 2 listopada 1917 r. przez brytyjskiego ministra spraw zagranicznych, Arthura Balfoura, był pierwszym uznaniem przez jedno z wielkich mocarstw świata (w rzeczywistości, w owym czasie, największe mocarstwo świata) prawa narodu żydowskiego do narodowej ojczyzny w Palestynie.

Był to jeden z najbardziej istotnych kroków w przywróceniu żydowskiego samostanowienia na ich historycznych terytoriach. Zgodnie z rezolucją z San Remo podjętą w trzy lata później, Deklaracja Balfoura została zapisana w prawie międzynarodowym, prowadząc prosto do planu podziału z 1947 r. ONZ i ostatecznie do proklamowania państwa Izrael przez Dawida Ben Guriona 14 maja 1948 r.


Kiedy Wielka Brytania, Izrael i wolny świat zaczęły obchody tej monumentalnej rocznicy, prezydent palestyński, Mahmoud Abbas, żąda przeproszenia przez Wielką Brytanię.


Człowiek, którego konstytucyjna kadencja jako przywódcy palestyńskiego upłynęła siedem lat temu, człowiek, który zebrał fundusze na masakrę w Monachium 11 izraelskich sportowców olimpijskich w 1972 r. Człowiek, którzy sprzeniewierzył miliony dolarów pomocy międzynarodowej przeznaczonej dla jego ludności. Człowiek, który odrzucił jako „fantastyczne kłamstwo” sześć milionów Żydów zabitych w Holocauście.


Ten człowiek żąda przeprosin. Oczywiście, że żąda. I żądaniem, by Wielka Brytania przeprosiła za liczące 99 lat oświadczenie popierające przywrócenie narodowego domu dla narodu żydowskiego, ujawnia prawdziwe stanowisko wszystkich frakcji kierownictwa palestyńskiego: że naród żydowski nie ma prawa do domu narodowego; że państwo żydowskie nie ma prawa istnieć. Według Abbasa Palestyna – od rzeki Jordan do Morza Śródziemnego – należy do Arabów i tylko do Arabów.


Podczas obiadu w Federacji Syjonistycznej w Londynie 12 kwietnia 1931 r. sir Herbert Samuel, brytyjski wysoki komisarz Palestyny od 1920 do 1925 r. i pierwszy Żyd, który rządził historyczną ziemią Izraela od dwóch tysięcy lat, powiedział: „Z czasem Arabowie dojdą do zrozumienia i respektowania żydowskiego [punktu widzenia]”.


Niestety, jak aż nadto wyraźnie pokazuje żądanie Abbasa, nie mógłby się bardziej mylić. Czasami twierdzi się, że przemoc Arabów wobec Żydów zaczęła się wraz z Deklaracją Balfoura, która stworzyła w ich umysłach poczucie zdrady przez Brytyjczyków i obawę o ujarzmienie Arabów pod rządami żydowskimi.


Ignoruje to morderstwa i masakry Żydów przez Arabów na Bliskim Wschodzie, w tym w Jaffie i w Jerozolimie, przez cały XIX wiek i w XX wieku w latach przed 1917 r. – tylko dlatego, że byli Żydami.


Arabska nienawiść do Żydów nie zaczęła się od Balfoura. Ale nasiliła się po Balfourze. To nasilenie, wraz z towarzyszącymi im masakrami, rewoltą i rozruchami przeciwko zarówno Brytyjczykom, jak Żydom, spowodowało, że Wielka Brytania zachwiała się i odwróciła od swojej deklaracji o poparciu dla żydowskiego domu narodowego. Spowodowało to, że rząd brytyjski wprowadził Białe Księgi w roku 1922 i 1939, próbując ugłaskać nawołujących do przemocy Arabów przez narzucenie restrykcji na imigrację żydowską do Palestyny i odmowę wsparcia liczącej tysiąclecia obecności żydowskiej w ich historycznej ojczyźnie.


To spowodowało, że Wielka Brytania zablokowała żydowską imigrację do Palestyny w czasie, kiedy miliony Żydów ginęły w Europie. Doprowadziło nawet Wielką Brytanię do wysyłania ocalonych z Auschwitz z powrotem do matecznika nazistowskich morderców. I spowodowało, że Wielka Brytania zachowywała się w sposób, który doprowadził do bolesnej przemocy żydowskiej przeciwko Brytyjczykom w Palestynie w latach 1940., kiedy była to ostatnia rzecz, jakiej chcieli Żydzi.


Spowodowało to, że Wielka Brytania wstrzymała się od głosu w sprawie rezolucji Zgromadzenia Ogólnego ONZ w 1947 r., która doprowadziła do ponownego ustanowienia państwa żydowskiego w 1948 r. A nawet mianowała brytyjskiego generała – sir Johna Glubba – by dowodził inwazją Legionu Arabskiego na Izrael natychmiast po jego proklamowaniu.


Spowodowało, że Wielka Brytania do dnia dzisiejszego właściwie nie potępia agresji arabskiej przeciwko Izraelowi i znajduje wymówki dla ich przemocy. Wszystko w imię przypodobania się Arabom i ich zwolennikom w świecie muzułmańskim, a także w kraju.


Mimo pogrążania się czasami w słabości moralnej i nie wspierania państwa, którego powstanie zapoczątkowała, Wielka Brytania może być dumna, że jako jedyna przyjęła syjonizm w 1917 r. Krew wielu tysięcy żołnierzy brytyjskich, australijskich i nowozelandzkich zapewniła warunki, które uczyniły możliwym dzisiejszy Izrael.


Ci żołnierze walczyli i ginęli w kampanii palestyńskiej, by pokonać Imperium Osmańskie, które przez stulecia okupowało to terytorium. Miesiąc po Deklaracji Balfoura, 7 grudnia, siły Imperium Brytyjskiego pod dowództwem generała Allenby’ego wygnały Osmanów z Jerozolimy. Dzień, w którym ostatni Turek opuścił Miasto Święte, był pierwszym dniem Chanuki, świętowania z okazji wyzwolenia tego miasta przez Machabeuszy dwa tysiące lat wcześniej.


Ci żołnierze byli przede wszystkim instrumentem woli jednego z największych premierów w historii brytyjskiej: Davida Lloyd George’a. Jest wiele sporów o motywy jego działań wobec Palestyny. Był on jednak nie tylko jedyną prawdziwą siłą motywującą Deklarację Balfoura; rozkazał on także i doprowadził do pokonania Osmanów w Palestynie, co dało życie słowom skierowanym przez jego ministra spraw zagranicznych do Federacji Syjonistycznej.


Trzynaście lat później, na wspomnianym wyżej obiedzie w 1931 r., David Lloyd George był gościem honorowym. Powiedział:

"Żydzi z pewnością mają specjalne prawa do [Palestyny]. Są jedynym narodem na przestrzeni trzech tysięcy lat, który uczynił z niej sukces. Są jedynym narodem, który uczynił jej imię nieśmiertelnym i jako rasa nie mają żadnego innego domu. To był ich pierwszy dom; to był ich jedyny dom; nie mają żadnego innego domu. Nie znaleźli domu w Egipcie lub w Babilonii. Od czasu swojego długiego wygnania nie znaleźli domu jako naród w żadnej innej ziemi i teraz nadszedł czas i okazja umożliwienia im raz jeszcze odtworzenia swojego życia jako odrębnego narodu w ich starym domu i dawania wkładu dla ludzkości jako odrębny naród, mając miejsce do zamieszkania w kraju, który inspirował ich przodków. Później może być za późno”.

Później może być za późno. Te prorocze słowa stały się miażdżącą rzeczywistością dla milionów Żydów w następnych latach. W pięć lat potem zaczęła się rewolta arabska będąca protestem przeciwko napływowi Żydów rozpaczliwie starających się wydostać z Europy, zanim będzie za późno. Rewolta arabska doprowadziła z kolei do Białej Księgi z 1939 r., ostro ograniczającej imigrację żydowską do Palestyny w godzinie ich największej potrzeby, bo rząd brytyjski próbował ugłaskać Arabów.


Lloyd George określił w Parlamencie Białą Księgę jak “akt perfidii”, a “Manchester Guardian” nazwał ją “wyrokiem śmierci na dziesiątki tysięcy Żydów z Europy Środkowej”. Słowa Komisji Peela, która badała rozruchy arabskie, stosują się w równym stopniu do dnia dzisiejszego, jak do 1937 r., kiedy były pisane: „Nienawiść polityków arabskich do żydowskiego domu narodowego nigdy nie była ukryta… a obecnie przepaja społeczeństwo arabskie jako całość”.


Arabowie odrzucili propozycje brytyjskie podziału kraju w latach 1930. i znowu odrzucili plan podziału ONZ z 1947 r. Od tego czasu mieli wiele okazji stworzenia państwa palestyńskiego. Wszystkie zostały odrzucone. Woleli próbować unicestwić Izrael terroryzmem i wojnami zamiast szukać możliwości życia w pokoju obok Izraela.


Zależnie od publiczności prezydent Autonomii Palestyńskiej (AP) Abbas, twierdzi, że pragnie rozwiązania w postaci dwóch państw. Ale jego czyny mówią głośniej niż słowa. Jak można doprowadzić do pokoju z krajem lub narodem, który nieustannie oczerniasz i atakujesz? Nienawiść do Żydów i zaprzeczanie ich prawom przenika przemówienia funkcjonariuszy AP, programy telewizyjne, podręczniki szkolne, gazety i magazyny. Gloryfikuje się morderczych terrorystów, nazywając ich imieniem drużyny piłkarskie i stadiony sportowe. Są zachęty do przemocy w postaci pensji i wypłat dla rodzin terrorystów – oczywiście finansowane przez podatników amerykańskich i europejskich. Wszędzie jest podżeganie do nienawiści. Zaledwie kilka dni temu widzieliśmy konsekwencje braku nienawiści dla czterech nieszczęsnych Palestyńczyków, którzy ośmielili się fraternizować z „wrogiem syjonistycznym”, kiedy w święto szałasów poszli na przyjęcie do burmistrza Efratu. [Zostali aresztowani przez władze AP. – M.K.]


Jak wiemy aż zbyt dobrze, ataki na Żydów, widziane tak często w XIX i w początkach XX wieku, trwają nie słabnąc do dzisiaj. Najnowszy był w zeszłym tygodniu, kiedy Arab strzelił i zranił trzech żołnierzy izraelskich w pobliżu miast Beit El. W ostatnich tygodniach widzieliśmy starania Autonomii Palestyńskiej o wymazanie wszelkich związków Żydów i judaizmu z ich niezaprzeczalną historią i miejscami świętymi przez groteskowe i nonsensowne rezolucje w UNESCO.


Nic nie zmieniło się w postawach i działaniach Arabów od dnia podpisania Deklaracji Balfoura do naszych dni. Niemniej przez te 99 lat widzieliśmy cudowną i niesłychaną transformację w państwie Izrael. Już podczas tego obiadu w 1931 r., przed odtworzeniem państwa, Lloyd George mógł oświadczyć:

"Syjonizm wniósł do tego starego, słynnego, ale zrujnowanego kraju, nowe bogactwo, nową energię, nowy cel, nową inicjatywę, nową inteligencję, nowe oddanie i nową nadzieję. Syjonizm nie zakończył zadania, dalece nie, ale już osiągnął tak dużo, jakby demonstrując, że ziemia mlekiem i miodem płynąca nie jest bezpodstawną legendą”.

Nawet on byłby zdumiony widokiem tego, jak daleko zaszedł Izrael w ciągu minionych 85 lat. Mimo jednak ogromnego postępu Izraela, jest on pod nieustannym atakiem nie tylko Arabów z Bliskiego Wschodu, ale także Zachodu, w Europie i w Wielkiej Brytanii.  


Mimo mnóstwa własnych, skrajnych problemów i trwającej krwawej łaźni w świecie arabskim Europejczycy, pod przewodem Francuzów wydają się zdecydowani narzucić Izraelowi tak zwane granice 1967 r. poprzez Radę Bezpieczeństwa ONZ – linie określone przez legendarnego izraelskiego ministra spraw zagranicznych, Abbę Ebana, jako „granice Auschwitz”.


W jawnej sprzeczności z długotrwałą polityką obu partii USA o odrzuceniu tych granic, jest coraz większy niepokój, że pożegnalnym strzałem prezydenta Obamy do Izraela może być albo zatwierdzenie takiej rezolucji, albo nie zawetowanie jej. Taka akcja miałaby nieobliczalne konsekwencje – z których nie najmniejszą byłby wybuch przemocy i perspektywa globalnych sankcji przeciwko Izraelowi, który, słusznie, nie mógłby zaakceptować takiej rezolucji.


Także w kraju, który zrodził Deklarację Balfoura są naciski. Nasilający się antysemityzm kieruje się przeciwko społeczności żydowskiej w Wielkiej Brytanii i przeciwko tym, którzy ośmielają się popierać państwo Izrael, włącznie z politykami. Oczywiście, celem tego jest podważenie ich poparcia dla Izraela i izolowanie państwa żydowskiego.


Zaledwie kilka dni temu widzieliśmy nikczemny antysemityzm i kłamstwa w Izbie Lordów na spotkaniu poparcia dla absurdalnego żądania Abbasa, byśmy przeprosili za Balfoura. W tym samym tygodniu byliśmy świadkami innego wściekłego wybuchu antysemityzmu na University College London, gdzie studenci żydowscy musieli szukać schronienia przed agresywnymi staraniami o odmówienie im prawa do wolności słowa przez tak zwanych sympatyków Palestyny.


Tak więc w 99 lat po zmieniającej świat Deklaracji Balfoura, nadal naszym zadaniem jest wspieranie projektu syjonistycznego, który tak wiele zawdzięcza niezrównanemu, historycznemu poparciu Wielkiej Brytanii.


Jak jednak powiedział Lloyd George o tym wielkim przedsięwzięciu: “Czy możecie przypomnieć sobie jakikolwiek ruch, wart poparcia, który nie napotykałby przeszkód? Czy możecie przypomnieć sobie [ruch] prowadzony z odwagą i wiarą, który ostatecznie nie przezwyciężył takich przeszkód?”


David Lloyd George, w tym, jak i w tak wielu innych sprawach, miał rację. I słowa tego Walijczyka, który widział tak wiele wspólnego między jego maleńkim krajem a ojczyzną Żydów, którego protestanckie wychowanie dało mu poczucie znajomości Ziemi Świętej, są słowami, które powinny kierować nami, którzy popieramy państwo Izrael dziś: „Ten Mandat [żydowskiego domu narodowego] musi zostać wykonany nie nerwowo i przepraszająco, ale stanowczo i nieustraszenie”.


Balfour Declaration, November 2016

Gatestone Institute, 6 listopada 2016

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Richard Justin Kemp  

Były dowódca sił brytyjskich w Afganistanie, pracował w Joint Intelligence Committee oraz COBR. Po przejściu na emeryturę napisał książkę o wojnie w Afganistanie Attack State Red, która stała się bestsellerem.

Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2591 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Najnowszy hit Pallywoodu. Jak usłużne relacje mediów o „zbombardowaniu” szpitala Al-Ahli promowały propagandę Hamasu   Landes   2023-12-07
Nagroda Nobla za terror i inne absurdy   Fernandez   2023-12-06
Gaza – kto z kim walczy i w imię czego?   Koraszewski   2023-12-05
Unia Europejska jest wspólnikiem Iranu   Rafizadeh   2023-12-05
W  Betlejem Boże Narodzenie zostało odwołane , a winni są Żydzi.     2023-12-04
Porażka zachodniego feminizmu, kiedy jest najbardziej potrzebny   Chesler   2023-12-04
Huti: kim są i dlaczego atakują Izrael?   Flatow   2023-12-03
Krótka historia długiej odpowiedzialności zbiorowej   Koraszewski   2023-12-02
Dlaczego Arabowie “zdradzili” Palestyńczyków   Toameh   2023-12-01
Coleman Hughes atakuje porównania między Palestyńczykami a walką Czarnych o wolność w Afryce Południowej i w Ameryce   Coyne   2023-12-01
Prawdziwi eksperci prawa międzynarodowego są zgodni: Hamas jest winny zbrodni wojennych i niemal na pewno ludobójstwa. Ale media ignorują ten przekaz     2023-11-30
Czerwony Krzyż po raz kolejny zawodzi Żydów   Bard   2023-11-28
“Rozwiązanie w postaci dwóch państw” oznacza terroryzm   Greenfield   2023-11-27
Niebezpieczne fantazje Bidena o państwie palestyńskim   Tobin   2023-11-26
Nie, Joe. Powierzenie ONZ odpowiedzialności za Gazę byłoby kiepskim dowcipem   Kontorovich   2023-11-24
Nagroda administracji Bidena dla Iranu w wysokości 10 miliardów dolarów: tylko małe podziękowanie za zorganizowanie wojny, zranienie 56 żołnierzy amerykańskich i próbę wypędzenia USA z Bliskiego Wschodu.   Rafizadeh   2023-11-23
Gaza moja miłość   Koraszewski   2023-11-22
Oszczerstwa o popełnianiu „ludobójstwa przez Izrael mają na celu usprawiedliwienie ewentualnego prawdziwego ludobójstwa na Żydach     2023-11-21
Dlaczego Palestyńczycy nie chcą rządzić Gazą?   Abdul-Hussain   2023-11-18
Gaza, islam i Zachód   Smith   2023-11-17
Pora, żeby Biden publicznie przyznał, że jest to wojna irańskich mułłów przeciwko Izraelowi i Stanom Zjednoczonym   Rafizadeh   2023-11-15
Amerykański front   Rosenthal   2023-11-07
Antonio Guterres nie jest najgorszym sekretarzem generalnym w historii ONZ, ale jest w czołówce   Fitzgerald   2023-11-04
Normalizacja barbarzyństwa. Społeczeństwa, które rezygnują z wolności, wkrótce zobaczą, że zastąpiła ją przemoc.   O'Neill   2023-11-03
Zamknięcie granicy przez Egipt stanowi naruszenie prawa międzynarodowego   Kontorovich   2023-11-01
Po masakrze Żydów przeprowadzonej przez Hamas „GUARDIAN” nienawidzi Żydów jeszcze bardziej   Levick   2023-10-30
Egipt i Jordania odmawiają ratowania palestyńskiego życia     2023-10-28
Wielki Zderzacz Andronów   Koraszewski   2023-10-26
Lepsze pytanie: czego prawo międzynarodowe wymaga od reszty świata w sprawie Hamasu?   Amos   2023-10-25
Właśnie przeczytałem Idź i wróć człowiekiem   Kalwas   2023-10-24
Piekło wojen miejskich nie jest unikalne dla Gazy   Brincka   2023-10-23
Kto i jak współczuje Palestyńczykom?   Koraszewski   2023-10-21
Czy powinniśmy pomagać Palestyńczykom w Gazie?   Destexhe   2023-10-18
Przyzwoici liberałowie mogą wyrządzić więcej szkody niż demonstranci popierający Hamas   Tobin   2023-10-15
List otwarty do redaktora naczelnego „Gazety Wyborczej” Jarosława Kurskiego   Koraszewski   2023-10-15
Najważniejsza zmiana w świecie arabskim od końca kolonializmu     2023-10-06
ONZ musi zakończyć wykluczanie Tajwanu — zanim będzie za późno   Jacoby   2023-10-05
Zakrzykiwanie cywilizowanego dialogu   Chesler   2023-10-04
Lekcje z Karabachu dla ofiar i  prześladowców   Fernandez   2023-10-04
Afryka: dzielenie kury, która znosi złote jaja   Taheri   2023-09-30
Dlaczego Palestyńczycy uciekają ze Strefy Gazy?   Tawil   2023-09-28
Nieuniknione dysproporcje   Gal   2023-09-28
Problem imigracji   Lloyd   2023-09-27
Arabscy Izraelczycy przeprowadzają się do Strefy C i rozwalają kłamstwo o „apartheidzie”     2023-09-22
Jerycho NIE jest miejscem palestyńskiego dziedzictwa   Williams   2023-09-21
Donald Tusk, „człowiek Euroislamu” w Unii Europejskiej   Lindenberg   2023-09-21
Pierwszy Sekretarz Wszystkich Narodów Świata przemówił   Koraszewski   2023-09-18
Erdoğan: ochoczy zakładnik antyzachodniej doktryny Putina   Bekdil   2023-09-16
Abbas musi ponieść realne konsekwencje swoich antysemickich uwag   Flatow   2023-09-14
Dziennikarka BBC po raz kolejny zakłada pelerynę aktywistki   Sela   2023-09-11
Kłopot z filmami idealizującymi amerykańskich komunistów   Tobin   2023-09-11
Najnowszy antyizraelski dokument prawny ONZ opiera się na kłamstwach     2023-09-07
Niewolnictwo: ostentacyjna hipokryzja BRICS wobec Czarnych Afrykanów   Trewhela   2023-09-06
Oskarżenie o islamofobię   Dawkins   2023-09-05
Kiedy Stany Zjednoczone odmawiają powiedzenia słowa „palestyński”?   Flatow   2023-09-05
Kiedy Havel spotkał Bidena   Clarke   2023-09-04
Przepływy migracyjne i prawo niezamierzonych konsekwencji   Fernandez   2023-09-02
Do dziś UNRWA nie otrzymała od Stanów Zjednoczonych 75 milionów dolarów. Zobaczymy, czy złowieszcze przewidywania się spełnią.     2023-09-02
Świat staje się wielobiegunowy   Mahjar-Barducci   2023-08-28
Sprawiedliwość wymaga uczciwych procedur   Dershowitz   2023-08-26
Krytyka porozumienia między USA a Iranem o wymianie więźniów w prasie saudyjskiej     2023-08-23
Reporter przewidział pogrom Farhud w 1939 roku     2023-08-22
Nanoracjonalizm wojen religijnych w epoce nuklearnej   Koraszewski   2023-08-21
Syndrom „Musimy coś zrobić”   Taheri   2023-08-18
Izraelskie osiedla nie są nielegalneOdpowiedź Nathanielowi Bermanowi   Kontorovich   2023-08-18
Kto rozpoczął II wojnę światową?   Jacoby   2023-08-17
Co się stało z eskalacją izraelskiej dominacji?   Pandavar   2023-08-16
List do przyjaciela i kilku innych osób   Koraszewski   2023-08-09
Barwna historia Palestyny na Twitterze   Collier   2023-08-08
Byli pracownicy Departamentu Stanu przyznają, że się myliliDlaczego więc Izrael miałby ich teraz słuchać?   Flatow   2023-08-06
„Nasz najmniej odrażający wybór”Od premiery filmu „Oppenheimer” odżyła debata na temat użycia bomby atomowej w Japonii   Jacoby   2023-08-04
Nieznośny irracjonalizm racjonalizmu   Koraszewski   2023-08-03
Robert Malley i zew Trzeciego Świata   Mansour   2023-08-01
Eskalacja agresji irańskich mułłów w Ameryce Łacińskiej i na Bliskim Wschodzie   Rafizadeh   2023-07-27
Administracja Bidena zostawia sojusznika USA na lodzie   Bryen   2023-07-27
Przywoływanie do porządku   Collins   2023-07-25
Dlaczego Palestyńczycy zawsze ogłaszają zwycięstwo, kiedy przegrywają?     2023-07-24
Każda umowa z Iranem wymaga zgody Kongresu   Kemp   2023-07-22
Administracja Bidena na nowo definiuje antysemityzm. I wyklucza najbardziej zgubną obecnie formę nienawiści do Żydów   Kontorovich   2023-07-22
Wizyta irańskiego prezydenta w Ameryce Łacińskiej     2023-07-21
Recenzja książki Andrzeja Koraszewskiego   Eyal-Fajtlowicz   2023-07-20
Czy kłamią, że nie wiedzą?   Koraszewski   2023-07-17
Czy ci się to podoba, czy nie, tożsamość ma znaczenie – ale która tożsamość?   Fernandez   2023-07-14
Biden podaje rękę antysemitomBojkot izraelskich instytucji akademickich jest tylko najnowszym przykładem tego, jak Departament Stanu USA niemal wypowiedział wojnę Izraelowi.   Bard   2023-07-13
Najwyższy czas przyjąć Ukrainę do NATO   Jacoby   2023-07-12
Czy Departament Stanu przestrzega prawa USA na terytoriach spornych?     2023-07-11
Co naprawdę powiedział Frederick Douglass w swoim wspaniałym przemówieniu z okazji Dnia Niepodległości   Jacoby   2023-07-11
Dziennikarstwo z użyciem płynów ustrojowych   Koraszewski   2023-07-10
Świat wysyła komunikat: Izrael powinien po prostu zaakceptować mordowanie Żydów     2023-07-08
Podczas gdy Stany Zjednoczone wzywają Izrael do „powściągliwości”, codziennie bombardują cele terrorystyczne na całym świecie     2023-07-05
Saudyjski publicysta niechętnie chwali Izrael i omawia „zjawisko Edy Cohena”     2023-07-04
Pochwała krytyków gender     2023-07-04
Wyburzenia domów przez Izrael i Egipt   Fitzgerald   2023-07-03
Ostatni upust żółci   Koraszewski   2023-07-03
Co arabscy darczyńcy dla amerykańskich uniwersytetów kupują za 10 miliardów dolarów?   Bard   2023-07-02
Krew, ropa i golf: Zachodnia hipokryzja wobec COP-28   Fernandez   2023-07-01
Misterium historycznego zakrętu   Koraszewski   2023-06-28
Chiny, Pakistan i Turcja sięgają po Kaszmir   Bulut   2023-06-27
Kto chce apartheidu? Palestyńczycy!     2023-06-25
Jak USA starają się związać ręce Izraela przed ogłoszeniem nowej umowy z Iranem   Doran   2023-06-24

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk