Prawda

Środa, 24 kwietnia 2024 - 07:46

« Poprzedni Następny »


Czy rok 2016 będzie rokiem Kurdystanu?


Seth J. Frantzman 2016-01-06


Wolni od wyznaniowych podziałów rozdzierających inne części Iraku, mieszkańcy irackiego Kurdystanu patrzą z nadzieją na perspektywę uzyskania niepodległości. 

W wywiadzie z lipca dla Al-Monitor Masrour Barzani, syn prezydenta KRG i szef służb wywiadowczych, powiedział, że region nie dąży do oddzielenia się od Iraku na siłę, ale do „przyjaznego rozwodu”. Irak jest „upadłym państwem” i Kurdystan będzie skuteczniejszy samodzielnie. „Będziemy w stanie sami organizować zakupy własnej broni”.

Przedmieście Erbil, Ankawa, było kiedyś odrębnym miastem, ale praktycznie jest teraz częścią  rozciągniętej stolicy autonomicznego Rządy Regionalnego Kurdystanu w Iraku.

Jest obecnie domem dziesiątków tysięcy chrześcijan, wśród nich wielu uchodźców z Mosulu i równin Niniwy.

Mężczyźni siedzący przy sziszy w małej kawiarence należącej do chrześcijanina mówili, że jest to prawdopodobnie ich ostatnie Boże Narodzenie w Iraku.

“Tutaj wszystko jest skończone”.

Czy równiny Niniwy nie zostaną wyzwolone od Państwa Islamskiego w nadchodzącym roku? „Nie, nie sądzę, a tak czy inaczej, nie ma do czego wrócić” – powiedział młody właściciel.

Dla tych chrześcijan przyszłość może być mroczna, ale dla Kurdów przyszłość z dnia na dzień wygląda jaśniej.

Dla tych komentatorów, którzy zawsze przepowiadali niepodległość Kurdów, wydaje się to być sytuacja jak z Odysei Homera, kiedy wszyscy zalotnicy czekali aż Penelopa wreszcie skończy tkać całun pogrzebowy.

Kiedy więc pojawi się całun pogrzebowy Iraku i wyłoni się Kurdystan? „Economist” pisał w lutym 2015 r., że Kurdowie w Iraku są “coraz bliżej niepodległości”, ale ostrzegał ich, by “mądrze rozgrywali swoje karty”.  

W wywiadzie z lipca dla Al-Monitor Masrour Barzani, syn prezydenta KRG i szef służb wywiadowczych, powiedział, że region nie dąży do oddzielenia się od Iraku na siłę, ale do „przyjaznego rozwodu”. Irak jest „upadłym państwem” i Kurdystan będzie skuteczniejszy samodzielnie. „Będziemy w stanie sami organizować zakupy własnej broni”.

Broń nie jest jedyną rzeczą, jaką oznaczałaby niepodległość regionu kurdyjskiego: KRG chce eksportować własną ropę naftową bez pośrednictwa Bagdadu i bez czekania, by budżet został uchwalony w Bagdadzie, gdzie rząd federalny często ten budżet obcina.

Region Kurdystanu jest stabilny; nie dręczy go rodzaj konfliktów sekciarskich, jakie szaleją w pozostałych częściach Iraku. Ma nowe lotnisko. W KRG jest spokój i bezpieczeństwo. W Erbil wyrastają centra handlowe, a w północnym mieście Duhok nowe hotele stoją przy autostradzie i rozkwitł nowy, okazały kampus American University.

21 grudnia prezydent KRG, Masoud Barzani, wydał instrukcję swoje Kurdyjskiej Partii Demokratycznej, największej partii Kurdystanu, by “znalazła mechanizm” przygotowania referendum o niepodległości.

“Nie wiem, czy to zdarzy się w przyszłym roku, czy kiedy indziej, ale niepodległość z pewnością nadchodzi” – powiedział na spotkaniu Rady Atlantyckiej w maju.

Każdy Kurd, z jakim mówiłem w KRG, chce niepodległości.

Ta powszechna aspiracja była wyrażona wyraźnie podczas Dnia Flagi 17 grudnia, kiedy flagi kurdyjskie wisiały wszędzie i ludzie brali udział w imprezach patriotycznych. Dwie duże partie KRG, KDP i Patriotyczny Związek Kurdystanu, chcą niepodległości.

Pragmatyzm powstrzymuje jednak przed pochopnym działaniem. Z pewnością Kurdowie są świadomi, że inni ludzie, którzy starali się o niepodległość – czy to Palestyńczycy, Sudańczycy Południowi, Kosowianie czy mieszkańcy Timoru Wschodniego – przechodzili długą i ciężką walkę.

Nie ma sensu ogłaszać niepodległości, której nikt nie uzna.

Poza rozważaniami o pośpiechu są rozważania o strategii regionalnej.

Wzrost siły Państwa Islamskiego w Iraku osłabił władzę rządu centralnego w Bagdadzie i ujawnił prawdziwe oblicze zdominowanej przez szyitów społeczności, głęboko infiltrowanej przez wpływy irańskie. Prywatnie niektórzy Kurdowie przyznają, że w czerwcu, kiedy Państwo Islamskie pojawiło się w miastach sunnickich, takich jak Tikrit i Mosul, sądzili, że zmierzają na Bagdad. Irak rozpadłby się, Kurdystan pozostał.

Państwo Islamskie poszło jednak w sierpniu na Kurdów, zdobywając tysiące kilometrów terenów spornych w Kirkuku i Szingalu, popełniajac ludobójstwo na mówiących językiem kurdyjskim Jazydach i zmierzając na Erbil. Wojna z Państwem Islamskim mogła być początkowo traumatyczna, ale w półtora roku później pozostawiła zjednoczony KRG, z mniejszymi problemami politycznymi.

Obecnie Iran rośnie w siłę na Bliskim Wschodzie i jego sojusznicy w Syrii i Bagdadzie tworzą łuk wokół KRG. Dawniej Arabowie sunniccy bali się niepodległego Kurdystanu, obecnie jednak może być szańcem obronnym przed Iranem. Również rząd turecki Recepa Tayyipa Erdogana widzi w KRG regionalnego sojusznika i spotkał się z Masoudem Barzanim 10 grudnia, ostentacyjnie rozwijając flagę kurdyjską.

Akcja jednak się komplikuje. Kurdyjskie YPG, siły zbrojne kurdyjskiego regionu w Syrii, o nazwie Rożawa, uważane są za bliższe reżimowi Assada i Iranowi.

Dodatkowo sprawy komplikują napięcia między Kurdyjską Partia Pracy (PKK) w Turcji a KRG. W niektórych kręgach KRG mnóstwo jest pretensji wobec PKK, która ma tam bazy i która jest zaangażowana w walkę z państwem tureckim.

Oskarżają ją o okupowanie wsi na granicy, które bombarduje Turcja i do których nie mogą powrócić cywile. Twierdzą, że wyolbrzymia swoją rolę w walce z Państwem Islamskim lub że aktywnie podważa interesy KRG. W sierpniu gazeta turecka, „Today’s Zaman” oskarżyła ministra spraw wewnętrznych Iranu, Abdolrezę Rahmaniego Fazila, o „wizytowanie bastionów PKK w [górach] Kandil”.

Jest to skomplikowana układanka. W większości kurdyjska partia HDP w Turcji pokonała próg wyborczy w wyborach parlamentarnych w czerwcu i w listopadzie, kiedy trwała wielka rozprawa z PKK. Uważa się, że PKK i HDP są ściśle związane. Zdominowane przez Kurdów YPG w Syrii mają duże sukcesy w walce przeciwko Państwu Islamskiemu. Te podziały wpływają także na Kurdów irańskich, związujących się z różnymi grupami, takimi jak PDKI, Komala i PJAK, a o tym ostatnim sądzi się, że jest związane z PKK. Pod pewnymi względami Kurdyjska Partia Demokratyczna, która ma także zwolenników w Turcji, Syrii i Iranie, ale która dominuje w KRG, czuje się zagrożona irańskim potencjałem destabilizowania regionu oraz przyszłą konfrontacją z PKK.

Dla obserwatora z zewnątrz wydaje się, na przykład, niewyjaśnione, dlaczego na granicy między obszarami pod panowaniem YPG w Syrii i KRG nie rozkwita handel. Mamy tu dwa nominalnie niezależne tereny kurdyjskie, które nie są zjednoczone, ale podzielone w równym stopniu, w jakim mogły być pod starymi reżimami Saddama Husajna i Baszara Assada.

W Dniu Flagi Kurdyjskiej wielu Kurdów w KRG rozgniewało wideo, pokazujące podobno samochody straży pożarnej YPG rozganiające demonstrantów kurdyjskich trzymających dużą flagę. Dlaczego nie wywieszają flagi kurdyjskiej na terenach YPG – zastanawiali się widzowie.

Panuje także uczucie, że rządy zachodnie nie robią wystarczająco dużo dla KRG. Dlaczego upierają się zawsze, by sprawy załatwiane były przez Bagdad, skoro znają poziom korupcji, jaka tam panuje? Dlaczego nie widzą w Kurdystanie – z jego wysokim poziomem uczestnictwa demokratycznego, różnorodnych mediów i tolerancji dla odmiennych społeczności chrześcijan i Jazydów, goszcząc równocześnie 2 miliony uchodźców arabskich – modelu dla Bliskiego Wschodu? Zamiast tego Zachód chce współpracować z Iranem i Irakiem! A więc KGR wyciąga rękę do Turcji i Arabii Saudyjskiej.

Turcy mają nawet kontrowersyjną, niewielką bazę wojskową w pobliżu Mosulu, która szkoli żołnierzy do możliwego wyzwolenia miasta.

Kurdyjscy eksperci ds. bezpieczeństwa są jednak stanowczy: nie chcą szyickich milicji Bagdadu w Mosulu. Nie chcą ich nigdzie w pobliżu Kurdystanu. Chcą też, by arabscy uchodźcy wrócili do domów w Niniwie i w innych miejscach.

Jest to Catch-22. Bez wyzwolenia Mosulu i rozbudowy frontu Szingal nikt nie może iść do domu.

Kto odbierze Mosul, ten dojrzały owoc, wiszący nisko na drzewie Państwa Islamskiego, czekający na zerwanie? „Nie poświęcimy życia Kurdów dla arabskiego miasta” – mówi wielu dowódców Peszmergi. Owoc, który nie jest zerwany, gnije.

Być może, jak długo KRG może funkcjonować jak niepodległe państwo, potrafi uniknąć pułapek niepodległości.

Trzymanie Iranu na dystans, zjednoczenie głównych partii i znalezienie sposobu na eksport ropy naftowej, omawiając równocześnie sprawy z YPG, będzie zasadnicze.


Kurdyjscy zwolennicy partii PDK z Rojava w Syrii, służący w jednostce peszmergi regionalnego rządu Kurdystanu w Iraku. YPG w Syrii nie pozwala jednostkom PDK na działanie tam, co jest jednym z wielu przykładów tego, jak podziały polityczne istnieją w cieniu poparcia dla niepodległości. (zdjęcie: SETH J. FRANTZMAN)
Kurdyjscy zwolennicy partii PDK z Rojava w Syrii, służący w jednostce peszmergi regionalnego rządu Kurdystanu w Iraku. YPG w Syrii nie pozwala jednostkom PDK na działanie tam, co jest jednym z wielu przykładów tego, jak podziały polityczne istnieją w cieniu poparcia dla niepodległości. (zdjęcie: SETH J. FRANTZMAN)

Will 2016 be the year of Kurdistan?

Jerusalem Post, 26 grudnia 2015

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Seth J. Frantzman

Publicysta “Jerusalem Post”. Zajmował się badaniami nad historią ziemi świętej, historią Beduinów i arabskich chrześcijan, historią Jerozolimy, prowadził również wykłady w zakresie kultury amerykańskiej. Urodzony w Stanach Zjednoczonych w rodzinie farmerskiej, studiował w USA i we Włoszech, zajmował się handlem nieruchomościami, doktoryzował się na  Hebrew University w Jerozolimie.

Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2591 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Wydajmy razem "Głos Rozpaczy"   Kruk   2013-12-14
Woda wyżej   Koraszewski   2013-12-15
Izraelski apartheid   Lesser   2013-12-19
W co wierzy lewica (w sprawie islamu i Izraela)   Davidson   2013-12-21
Szokująca decyzja  autobojkotu związków uniwersyteckich   Davidson   2013-12-25
Co zrobić z wszystkimi “czarownicami”?   Igwe   2013-12-26
Wesołych Świąt!   Dawkins   2013-12-26
Tragedia dzieci-uchodźców w Syrii   Raphaeli   2013-12-29
Święty Mikołaj aresztowany w Pakistanie   Khuldune Shahid   2014-01-02
Całkowity brak zainteresowania   Treppenwitz   2014-01-02
Tajemnice palestyńskiej ambasady     2014-01-05
Zabójstwa honorowe na Zachodzie   Chesler   2014-01-10
Znak czasu   Treppenwitz   2014-01-11
Przepraszamy, zabiliśmy was z powodu nieuniknionych błędów!   Bekdil   2014-01-14
Chińską politykę jednego dziecka zainspirowali zieleni z Zachodu   Ridley   2014-01-20
Ani Marks, ani Chomsky, ani Jezus, ani Mahomet   Koraszewski   2014-01-27
Precedens w świecie arabskimOficjalna impreza upamiętniająca Holocaust     2014-01-30
Lekcje Holocaustu są międzynarodowe     2014-01-30
Gniewny śpiew o kulturze gwałtu   Chesler   2014-01-30
Kocia sprawa   Hili   2014-02-01
Rada Bezpieczeństwa żąda, by Izrael przestał być tak cholernie moralny     2014-02-04
Zakaz przechodzenia przez jezdnię po lody!   Lomborg   2014-02-08
Listy z globalnej wioski   Hili   2014-02-09
Czy ludziom bardziej przeszkadza nierówność niż bieda?   Ridley   2014-02-09
Okupacyjna Olimpiada Putina   Kontorovich   2014-02-10
Przemysł, który nie będzie bojkotował Izraela   Apfel   2014-02-11
O mordowaniu zwalczających polio     2014-02-13
Abbas potrzebuje opcji zerowej   Charney   2014-02-14
Rasa & polityka: od sali wykładowej do ONZ   Valdary   2014-02-17
Kongres i Biały Dom zgadzają się: Najlepszym rozwiązaniem jest okupacja     2014-02-18
Kultura wojny   Tobin   2014-02-19
Muzułmanie szkodzą sami sobie    Al-Dżibrin   2014-02-20
Jak wytworzyć paskudny obraz Izraela za przestrzeganie porozumień     2014-02-23
W poszukiwaniu palestyńskiej tożsamości     2014-02-26
Arabia Saudyjska: prawdziwy apartheid   Greenfield   2014-03-03
Islamskie państwo Iranu i dyskryminacja płci   Rafizadeh   2014-03-04
Niewolnictwo nadal istnieje   Koraszewski   2014-03-05
Dramat syryjskich chrześcijan   Koraszewski   2014-03-06
Palenie (i regulacje europejskie) zabijają   Ridley   2014-03-06
Naród wyklęty   Koraszewski   2014-03-07
Izraelski Apartheid i jego radzieckie korzenie   Koraszewski   2014-03-08
Miss apartheidu   Koraszewski   2014-03-09
Wspaniały sposób na dobre samopoczucie za pieniądze innych ludzi   Lomborg   2014-03-09
Tragiczna farsa Rady Praw Człowieka ONZ   Cotler   2014-03-13
Akademicy milczą w sprawie imperializmu rosyjskiego: “To nie jest Izrael”     2014-03-14
Afrykańscy więźniowie sumienia   Keita   2014-03-17
Opowieść o niedźwiedziu   Koraszewski   2014-03-20
Czy Waszyngton zakochał się w Hezbollahu?     2014-03-24
Tyrania ekspertów   Ridley   2014-03-24
Demokracja islamska: skorumpowana i niedemokratyczna   Bekdil   2014-03-26
Technika i technologia zarówno tworzą, jak i likwidują miejsca pracy   Ridley   2014-03-29
Kobiety w krajach arabskich mają prawa z epoki kamienia   Akram   2014-03-31
Egipt pozwie Izrael za dziesięć plag   Al-Gamal   2014-04-01
Chochoł królem Polski   Kruk   2014-04-01
Przeciw złemu światu   Roth   2014-04-04
Światowa Wojna Środowiskowa   Greenfield   2014-04-05
Rakiety domowej roboty?   Roth   2014-04-08
Najnowszy argument przeciw nauce   Coyne   2014-04-10
Ruda nie wróci   Koraszewski   2014-04-11
Palestyńczycy muszą prosić o pokój   Dershowitz   2014-04-12
Zmierzch Czerwonych i Zielonych   Greenfield   2014-04-14
Niespodzianka! Nowe badanie Australijczyków pokazuje, że homeopatia jest bzdurą   Coyne   2014-04-15
Szariat to… szariat tamto…   Rahman   2014-04-22
Problem z Bliskim Wschodem   Tsalic   2014-04-25
Zagadka brytyjskiego zatrudnienia i wydajności   Ridley   2014-04-25
Sojusznik NATO na pół etatu   Bekdil   2014-04-26
Kultura arabskapodwójnie zdewaluowała życie ludzkie   Al-Swailem   2014-04-27
Nie dla koniny, ani dla bredni   Tsalic   2014-04-29
Paradoks gospodarczego wzrostu   Ridley   2014-05-01
Negacja Holocaustu i ludobójstwo w Ruandzie   Boteach   2014-05-05
Izrael, kraj paradoksów   Yemini   2014-05-06
Wielka barykada na drodze chorążego pokoju   Apfel   2014-05-08
Czy powinniśmy polować na krezusy?   Koraszewski   2014-05-10
Sprawdzanie moich przywilejów   Fortgang   2014-05-10
Boko Haram i gwałcenie dzieci w Dżihadzie   Chesler   2014-05-11
Pokój ma na imię Hadassah   Ahmed   2014-05-12
Religijny humanizm   Al-Harbi   2014-05-13
Światowa stolica teorii spiskowych   Totten   2014-05-14
Spóźnione olśnienie Tony Blaira   Bekdil   2014-05-15
Wyznanie obojnaka   Kruk   2014-05-16
E-papierosy wypierają tytoń   Ridley   2014-05-18
Nakba czy porażka?   Al-Mulhim   2014-05-19
Nacjonalizm, patriotyzm, humanizm   Koraszewski   2014-05-19
Magiczne myślenie Palestyńczyków   Spyer   2014-05-21
Nakba każdego narodu   Jemini   2014-05-22
EU finansuje terroryzm   Tsalic   2014-05-24
Komu pomaga UNRWA?   Roth   2014-05-25
Małżeństwa z dziećmi  powinny być karalne   Inger Stark   2014-05-26
O wyższości podboju nad okupacją   Bekdil   2014-05-28
Obraźmy się na wiecznie obrażonych muzułmanów   Sennels   2014-05-29
Czy wstrętny generał odmieni Libię?   Greenfield   2014-05-30
Zgwałcili i powiesili   Chesler   2014-06-02
Zdumiewający głos z Syrii   Winter   2014-06-03
Palestyńczycy oskarżają Izraelo gromadzenie zapasów Żydów     2014-06-04
Przepraszam, ale się stąd nie wyniesiemy!   Bekdil   2014-06-05
Wojna i (nie) pokój   Tsalic   2014-06-09
Terroryści bezskutecznie próbują zdobyć uwagę BBC     2014-06-10
Czeski prezydent o islamie i antysemityzmie   Geenfield   2014-06-12
Nielegalne osiedla   Levick   2014-06-14
Naiwność to jeszcze nie dobroć   Lawson   2014-06-21

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk