Prawda

Sobota, 20 kwietnia 2024 - 13:47

« Poprzedni Następny »


Człowiek to brzmi dumnie


Andrzej Koraszewski 2021-02-17

(Zdjęcie: Wikipedia.)
(Zdjęcie: Wikipedia.)

Pytam młodej kobiety, czy zna hasło „człowiek to brzmi dumnie”. Zna, oczywiście słyszała, ale o żadnym Maksimie Gorkim nie słyszała. Wyjaśniam, że to był przyjaciel Feliksa Dzierżyńskiego. A o Dzierżyńskim owszem, słyszała. Zgadzamy się, że powiedzenie „człowiek to brzmi dumnie” jest mało sensowne. Ludzie są różni. Ale Gorki nie nadaje się na pomost między pokoleniami. Może i dobrze. Dręczyli mnie w dzieciństwie jego twórczością, ale ten przewodniczący Związku Pisarzy Radzieckich jakoś nie zostawił większego śladu w mojej duszy. Niektórzy uważali go za naczelnego propagandystę Stalina, twórcę socjalistycznego realizmu i wychowawcę socjalistycznego człowieka. Socjalistyczny człowiek to brzmi dumnie, tak tłumaczono nam w szkole maksymę Maksima Gorkiego.

Maksim Gorki przypomniał mi się nie bez powodu. Dopiero co czytałem o innym przewodniczącym Związku Pisarzy ZSRR, o Aleksandrze Fadiejewie, którego Młoda Gwardia nakazana nam była do czytania przez ówczesnego ministra oświaty, czyli protoczarnka. O powieści Młoda Gwardia „Głos Robotniczy” 30 kwietnia 1949 roku pisał, że to trzecia i najsławniejsza powieść Fadiejewa, wydana już po wojnie, „która wysunęła go na czoło współczesnych pisarzy radzieckich. Tematem jej są autentyczne dzieje grupy młodzieży radzieckiej, która znalazłszy się pod okupacją hitlerowską zorganizowała się w zakonspirowaną grupę do walki z okupantem.”


Jak opisywał dziennikarz „Głosu Robotnika” młodzi ludzie w tej książce to wspaniali, bohaterscy komsomolscy. „Pojedynczy zdrajcy są od społeczeństwa odseparowani, otoczeni pogardą i nienawiścią. Zresztą pisarz jasno określa, z jakich pochodzą środowisk. To byli kułacy, to niedobitki reakcji, którzy pod fałszywymi paszportami, zdołali się uchować.”


Stalin marzył, że radzieccy pisarze wychowają socjalistycznego człowieka. Urodzeni na przełomie tysiącleci nie kojarzą tego określenia, ale słyszeli określenie Homo sovieticus. O historii powieści Młoda Gwardia  dowiedziałem się pewnych nowości dopiero kilka dni temu. Fadiejew oparł ją na rzeczywistych wydarzeniach. Książka natychmiast zrobiła się głośna, nakręcono na jej podstawie film i nagle Stalin ją skrytykował. „Napisałeś książkę, która nie jest bezwartościowa, ale jest ideologicznie szkodliwa” – powiedział pisarzowi. Stalinowi nie spodobał się opis młodych ludzi walczących z nazistami bez partyjnego kierownictwa, co sugerowało jakąś anarchię. Fadiejew pospiesznie zmienił co trzeba. Pierwsze wydanie poszło na przemiał, a w drugim było wszystko jak trzeba. 


Pisarz został upokorzony, ale nie usunęli go z zaszczytnego stanowiska przewodniczącego literatów promujących socjalizm, miał nadal dostęp do wszystkich przywilejów, wiedział  również, którzy pisarze niebawem stracą łaskę i zostaną strąceni w niebyt (często bardzo dosłownie). Nigdy nikogo nie ostrzegł. A jednak, już po śmierci Stalina, w 1956 roku zorientował się, że zmieniono go w świnię, napisał buntowniczy list i popełnił samobójstwo.          


Ani Stalin, ani jego następcy nie zdołali wychować socjalistycznego człowieka. Dziś muzułmańskiego człowieka obiecuje wychować prezydent Turcji, inną wersję muzułmańskiego człowieka wychowują władcy Islamskiej Republiki Iranu. U nas panu Kaczyńskiemu i jego świcie marzy się wychowanie z pomocą Ziemkiewiczów katolickiego człowieka i wicepremier szaleje z oburzenia na widok młodych ludzi patrzących z pogardą na te wysiłki.


Po socjalistycznym człowieku zostało określenie Homo sovieticus. Wprowadził je do obiegu emigracyjny pisarz rosyjski Aleksander Zinowiew, w polskim piśmiennictwie pisał o nim Kołakowski, ale to pojęcie na dobre weszło do języka dzięki księdzu Tischnerowi. Według Tischnera Homo sovieticus to człowiek roszczeniowy, oczekujący, że państwo będzie się nim opiekować, wszystko da i wszystko załatwi, człowiek, którego socjalistyczny system pozbawił inicjatywy i zdolności samodzielnego działania.


Dla odmiany wieloletni naczelny „Tygodnika Powszechnego” Jerzy Turowicz pisząc o Homo sovieticusie kładł nacisk na brak umiejętności krytycznego myślenia. (Dziś prawdopodobnie odnajdowałby Homo sovieticusa w internautach). Wszyscy mają tu trochę racji. Wysiłek wyprodukowania człowieka katolickiego, muzułmańskiego, socjalistycznego kończy się podobnie. Buntem, ucieczką, ale również bezradnością i bezmyślnością, tępym powtarzaniem kilku wyuczonych formułek i niezdolnością nawiązania prawdziwej rozmowy z innymi. Trudno się dziwić, oświata karząca za zadawanie pytań, zmuszająca do konformizmu, zmuszająca do wiecznego potakiwania może zrodzić buntowników, ale trudno jej wyprodukować ludzi myślących. Nieliczne jednostki znajdują drogę do tajnych kompletów i mozolnie uczą się odrzucania tego, co dostali w szkole.


Namiętnie śledzę historie dysydentów. Tych którzy w pewnym momencie odkrywają, że byli gotowi umierać za kłamstwo, i tych, którzy wcześnie zauważyli, że ich okłamują, ale dopiero po latach dostrzegają, ile z tych kłamstw zdołało się jednak rozgościć w ich umysłach.


Do mojej kolekcji  doszedł ostatnio Irańczyk, Omid Safari.


Przeczytałem
 jego opowieść jak przestał nienawidzić Izraela i Żydów. Jak pisze, urodził się w Iranie, w 1980 roku i jego szkoły zajmowały się głównie nauczaniem kultu islamskiej rewolucji. Przez wszystkie lata nauki sączyła się również antysemicka i antysyjonistyczna propaganda. Była obecna w książeczkach dla dzieci, w podręcznikach szkolnych i uniwersyteckich. Izrael był zawsze okupantem i ten dogmat był wbijany do głów w szkole, w telewizji i w gazetach. Zniszczenie Izraela prezentowane było jako święty, religijny i narodowy obowiązek Irańczyków.  


Safari pisze, że dorastał w kraju, w którym ulice były nazywane imionami terrorystów, którzy zabijali Żydów, za to, że byli Żydami, władze systematycznie urządzały uliczne pokazy palenia izraelskich i amerykańskich flag, malowali te flagi przed wejściem do szkół i urzędów, żeby ludzie musieli je deptać. Nazistowska zagłada Żydów prezentowana była nieodmiennie jako wielkie kłamstwo.


Przez trzydzieści lat życia w Iranie ta propaganda osiadła tak głęboko, że nawet kiedy zaczął krytykować irańskie władze, nawet po tym jak był wielokrotnie aresztowany za swoją polityczną aktywność, nadal był pełen nienawiści do Izraela i głęboko przekonany, że opowieści o Holokauście to jedno wielkie kłamstwo. W końcu udało mu się uciec i dotrzeć do Libanu. Jak pisze, to był błąd, utknął w Bejrucie na długie lata. Tu jednak, któregoś dnia kupił na rynku DVD z filmem „:Lista Schindlera”. Był w szoku, oglądał ten film w kółko i wiedział jedno, musi pojechać do Polski i zobaczyć te miejsca na własne oczy. Kiedy dziesięć lat później dotarł wreszcie do Holandii, jego pierwsza wyprawa z tego kraju była do Krakowa. Musiał zobaczyć fabrykę Schindlera, musiał zobaczyć Auschwitz, musiał dotknąć rzeczywistości, o której kłamstwo zagrażało jego człowieczeństwu.

Ale obok zinternalizowania brutalnej i niezaprzeczalnej historii ludobójstwa dokonanego przez nazistów przeciw ludzkości, odkryłem że prawda zawsze wypływa. Dwugodzinny film zniszczył czterdzieści lat propagandy i systematycznego zniekształcania rzeczywistości przez Islamską Republikę Iranu i prawda jak rzeka, ostatecznie przebija się przez przeszkody i płynie dalej.

Omid Safari nie zauważa jednak proporcji, nie zastanawia się nad pytaniem jak wielu natrafia na odtrutkę i zaczyna oczyszczać się z wchłanianego przez lata jadu, a jak wielu nigdy nie zauważy, czym ich karmiono w domu, w szkole i w świątyniach. Nie uświadamia sobie również, że ta ucząca nienawiści „oświata” serwowana przez irańskich mułłów jest tylko wzmocnieniem wielowiekowej tradycji, że do jego kraju, tak jak i do mojego, humanizm nigdy nie dotarł do szkół, że ich najwięksi pisarze nie docierali do większości, a najlepsi nauczyciele mówili tylko szeptem do wybranych. Nieliczni pewnego dnia odkrywają, że ich okłamano. Wielu, może nawet większość, ochoczo zakłada mundury, łapie za karabiny i idzie umierać za kłamstwo.          


U nas Homo sovieticus to tylko nakładka na tysiąc lat bogoojczyźnianego nauczania, minister Czarnek to tylko kolejna miernota stojąca na ramionach setek miernot. Pewnie prostuje się dumnie śpiewając narodowy hymn, nie wiedząc nawet , że w szkole nigdy mu nie powiedziano o istnieniu pamiętników autora słów tego hymnu. Uwagi Józefa Wybickiego o szkole cytowałem wiele razy i przypomnę je raz jeszcze:

„Myśleć nas nie uczono, nawet zakazywano. Być inaczej nie mogło. Rządu opieka nie rozciągła się do edukacji publicznej. Poruczona zupełnie została jezuitom, i od nich jeszcze ciemniejszym … tak nazwanych dyrektorom, w których dzikie i tyrańskie ręce z woli rodziców wpadliśmy. W nich żywość dowcipu, ciekawość, łatwe pojęcie, te dary najdroższe natury, gdy dobrze z młodości prowadzone, były w ich oczach przywarą; mimo wiek i krew samą należało być zlodowaciałym, ponurym, milczącym i jak zwykle mnichy, aż do podłości pokornym. Nie dano duszy pokarmu i nawet ciału gimnastyki broniono. Barbarzyńcy! Chcieli mieć z młodzieży cienie i mary, z obywateli przeznaczonych do służenia ojczyźnie radą i orężem — nieczułe stwory… Oni to rzucili nasienie zguby naszej publicznej, które nam wydało owoc hańby i niewoli…” Józef Wybicki: Moje życie, Kraków 1927, str.9-10.

Człowiek zatruty jadem miłości do kłamstwa i podłości nie brzmi dumnie, a powroty do pedagogiki bogoojczyźnianego łajdactwa dręczą narody romantyków śniących o wielkości. Jest tych narodów wiele.


Kiedy słyszę wymawiane z największą pogardą słowo „suweren” przypominam sobie definicję inteligencji mojego nauczyciela: „szeroko rozumiana warstwa nauczycielska”. Suweren to wychowankowie tej warstwy.


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj




Komentarze
1. A jednak Marek Eyal 2021-02-17


Notatki

Znalezionych 2590 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Wydajmy razem "Głos Rozpaczy"   Kruk   2013-12-14
Woda wyżej   Koraszewski   2013-12-15
Izraelski apartheid   Lesser   2013-12-19
W co wierzy lewica (w sprawie islamu i Izraela)   Davidson   2013-12-21
Szokująca decyzja  autobojkotu związków uniwersyteckich   Davidson   2013-12-25
Co zrobić z wszystkimi “czarownicami”?   Igwe   2013-12-26
Wesołych Świąt!   Dawkins   2013-12-26
Tragedia dzieci-uchodźców w Syrii   Raphaeli   2013-12-29
Święty Mikołaj aresztowany w Pakistanie   Khuldune Shahid   2014-01-02
Całkowity brak zainteresowania   Treppenwitz   2014-01-02
Tajemnice palestyńskiej ambasady     2014-01-05
Zabójstwa honorowe na Zachodzie   Chesler   2014-01-10
Znak czasu   Treppenwitz   2014-01-11
Przepraszamy, zabiliśmy was z powodu nieuniknionych błędów!   Bekdil   2014-01-14
Chińską politykę jednego dziecka zainspirowali zieleni z Zachodu   Ridley   2014-01-20
Ani Marks, ani Chomsky, ani Jezus, ani Mahomet   Koraszewski   2014-01-27
Precedens w świecie arabskimOficjalna impreza upamiętniająca Holocaust     2014-01-30
Lekcje Holocaustu są międzynarodowe     2014-01-30
Gniewny śpiew o kulturze gwałtu   Chesler   2014-01-30
Kocia sprawa   Hili   2014-02-01
Rada Bezpieczeństwa żąda, by Izrael przestał być tak cholernie moralny     2014-02-04
Zakaz przechodzenia przez jezdnię po lody!   Lomborg   2014-02-08
Listy z globalnej wioski   Hili   2014-02-09
Czy ludziom bardziej przeszkadza nierówność niż bieda?   Ridley   2014-02-09
Okupacyjna Olimpiada Putina   Kontorovich   2014-02-10
Przemysł, który nie będzie bojkotował Izraela   Apfel   2014-02-11
O mordowaniu zwalczających polio     2014-02-13
Abbas potrzebuje opcji zerowej   Charney   2014-02-14
Rasa & polityka: od sali wykładowej do ONZ   Valdary   2014-02-17
Kongres i Biały Dom zgadzają się: Najlepszym rozwiązaniem jest okupacja     2014-02-18
Kultura wojny   Tobin   2014-02-19
Muzułmanie szkodzą sami sobie    Al-Dżibrin   2014-02-20
Jak wytworzyć paskudny obraz Izraela za przestrzeganie porozumień     2014-02-23
W poszukiwaniu palestyńskiej tożsamości     2014-02-26
Arabia Saudyjska: prawdziwy apartheid   Greenfield   2014-03-03
Islamskie państwo Iranu i dyskryminacja płci   Rafizadeh   2014-03-04
Niewolnictwo nadal istnieje   Koraszewski   2014-03-05
Dramat syryjskich chrześcijan   Koraszewski   2014-03-06
Palenie (i regulacje europejskie) zabijają   Ridley   2014-03-06
Naród wyklęty   Koraszewski   2014-03-07
Izraelski Apartheid i jego radzieckie korzenie   Koraszewski   2014-03-08
Miss apartheidu   Koraszewski   2014-03-09
Wspaniały sposób na dobre samopoczucie za pieniądze innych ludzi   Lomborg   2014-03-09
Tragiczna farsa Rady Praw Człowieka ONZ   Cotler   2014-03-13
Akademicy milczą w sprawie imperializmu rosyjskiego: “To nie jest Izrael”     2014-03-14
Afrykańscy więźniowie sumienia   Keita   2014-03-17
Opowieść o niedźwiedziu   Koraszewski   2014-03-20
Czy Waszyngton zakochał się w Hezbollahu?     2014-03-24
Tyrania ekspertów   Ridley   2014-03-24
Demokracja islamska: skorumpowana i niedemokratyczna   Bekdil   2014-03-26
Technika i technologia zarówno tworzą, jak i likwidują miejsca pracy   Ridley   2014-03-29
Kobiety w krajach arabskich mają prawa z epoki kamienia   Akram   2014-03-31
Egipt pozwie Izrael za dziesięć plag   Al-Gamal   2014-04-01
Chochoł królem Polski   Kruk   2014-04-01
Przeciw złemu światu   Roth   2014-04-04
Światowa Wojna Środowiskowa   Greenfield   2014-04-05
Rakiety domowej roboty?   Roth   2014-04-08
Najnowszy argument przeciw nauce   Coyne   2014-04-10
Ruda nie wróci   Koraszewski   2014-04-11
Palestyńczycy muszą prosić o pokój   Dershowitz   2014-04-12
Zmierzch Czerwonych i Zielonych   Greenfield   2014-04-14
Niespodzianka! Nowe badanie Australijczyków pokazuje, że homeopatia jest bzdurą   Coyne   2014-04-15
Szariat to… szariat tamto…   Rahman   2014-04-22
Problem z Bliskim Wschodem   Tsalic   2014-04-25
Zagadka brytyjskiego zatrudnienia i wydajności   Ridley   2014-04-25
Sojusznik NATO na pół etatu   Bekdil   2014-04-26
Kultura arabskapodwójnie zdewaluowała życie ludzkie   Al-Swailem   2014-04-27
Nie dla koniny, ani dla bredni   Tsalic   2014-04-29
Paradoks gospodarczego wzrostu   Ridley   2014-05-01
Negacja Holocaustu i ludobójstwo w Ruandzie   Boteach   2014-05-05
Izrael, kraj paradoksów   Yemini   2014-05-06
Wielka barykada na drodze chorążego pokoju   Apfel   2014-05-08
Czy powinniśmy polować na krezusy?   Koraszewski   2014-05-10
Sprawdzanie moich przywilejów   Fortgang   2014-05-10
Boko Haram i gwałcenie dzieci w Dżihadzie   Chesler   2014-05-11
Pokój ma na imię Hadassah   Ahmed   2014-05-12
Religijny humanizm   Al-Harbi   2014-05-13
Światowa stolica teorii spiskowych   Totten   2014-05-14
Spóźnione olśnienie Tony Blaira   Bekdil   2014-05-15
Wyznanie obojnaka   Kruk   2014-05-16
E-papierosy wypierają tytoń   Ridley   2014-05-18
Nakba czy porażka?   Al-Mulhim   2014-05-19
Nacjonalizm, patriotyzm, humanizm   Koraszewski   2014-05-19
Magiczne myślenie Palestyńczyków   Spyer   2014-05-21
Nakba każdego narodu   Jemini   2014-05-22
EU finansuje terroryzm   Tsalic   2014-05-24
Komu pomaga UNRWA?   Roth   2014-05-25
Małżeństwa z dziećmi  powinny być karalne   Inger Stark   2014-05-26
O wyższości podboju nad okupacją   Bekdil   2014-05-28
Obraźmy się na wiecznie obrażonych muzułmanów   Sennels   2014-05-29
Czy wstrętny generał odmieni Libię?   Greenfield   2014-05-30
Zgwałcili i powiesili   Chesler   2014-06-02
Zdumiewający głos z Syrii   Winter   2014-06-03
Palestyńczycy oskarżają Izraelo gromadzenie zapasów Żydów     2014-06-04
Przepraszam, ale się stąd nie wyniesiemy!   Bekdil   2014-06-05
Wojna i (nie) pokój   Tsalic   2014-06-09
Terroryści bezskutecznie próbują zdobyć uwagę BBC     2014-06-10
Czeski prezydent o islamie i antysemityzmie   Geenfield   2014-06-12
Nielegalne osiedla   Levick   2014-06-14
Naiwność to jeszcze nie dobroć   Lawson   2014-06-21

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk