Prawda

Piątek, 19 kwietnia 2024 - 02:00

« Poprzedni Następny »


Czarny Piotruś w rękawie Putina


Andrzej Koraszewski 2022-04-30

Propaganda rosyjskich dyplomatów na Twitterze. W rzeczywistości zdjęcie jest klatką z filmu o II wojnie światowej. (Źródło: https://bitterwinter.org/nazism-in-ukraine-separating-facts-from-fiction/#Russian_Propaganda_Is_Just_Propaganda</a>
Propaganda rosyjskich dyplomatów na Twitterze. W rzeczywistości zdjęcie jest klatką z filmu o II wojnie światowej. (Źródło: https://bitterwinter.org/nazism-in-ukraine-separating-facts-from-fiction/#Russian_Propaganda_Is_Just_Propaganda

Syryjscy najemnicy jadą walczyć z ukraińskimi nazistami. Polski publicysta pisze, że bataliom Azow jest formacją neonazistowską. Prezydent Putin chce oczyścić Ukrainę z nazistów, którzy terroryzują ukraińską ludność. Podobno ukraińscy naziści przez lata zabijali ludzi tylko za to, że mówili po rosyjsku. Rosyjski generał informuje, że w Mariupolu została już tylko garstka nazistów.


Pojawia się tu kilka pytań. Czy Putin i jego propagandyści sami w to wierzą, czy jest to wyłącznie cyniczna gra? Czy ta propaganda jest zakorzeniona w rosyjskiej/radzieckiej historii? Czy ma związek z absurdalnymi oskarżeniami Izraela o nazizm? Czy rosyjski nacjonalizm jest lewicowy, czy prawicowy? Czy Władimir Putin jest rosyjskim nacjonalistą? Dlaczego demonizacja Ukrainy jest dziś kluczowym elementem rosyjskiej propagandy?


Izabella Tabarovsky jest amerykańską historyczką pracującą w Kennan Institute. Właśnie opublikowała fascynujący esej historyczny pod tytułem Demonization Blueprints: Soviet Antizionism in Contemporatry Left-Wing Discours. Jest to znakomicie udokumentowana (prawie 100 odnośników do liczącego 17 stron tekstu) opowieść o demonizacji Izraela w oparciu o antysemicką tradycję rosyjskiego nacjonalizmu. Mamy tu dwa główne wątki – pierwszy opis jak stary, carski ultranacjonalizm został inkorporowany do marksizmu-leninizmu, drugi, jak rosyjska antysyjonistyczna propaganda przetrwała na Zachodzie upadek komunizmu. Ostatni problem – jak nieprawdopodobny sukces radzieckiego demonizowania Izraela za pośrednictwem zachodniej lewicy, arabskiej propagandy i instytucji międzynarodowych wpływa na świat dziś - jest w tym eseju zaledwie zasygnalizowany.          


Izabella Tabarovsky zaczyna swoją opowieść od konferencji w Durbanie (w Południowej Afryce), kiedy to w 2001 roku, a więc w 10 lat po upadku ZSRR, pod egidą ONZ odbyła się antysemicka orgia zrównująca syjonizm z rasizmem i nazizmem. Na stoiskach przed konferencją pod egidą ONZ rozdawano broszury ilustrowane karykaturami Żydów z haczykowatymi nosami i zakrwawionymi rękoma informujące, że syjonizm jest nazizmem, sprzedawano egzemplarze Protokołów mędrców Syjonu, rozdawano ulotki z hasłem „A co by było gdyby Hitler zwyciężył”. W samej konferencji znaczącą rolę odgrywała Amnesty International i Human Rights Watch, a jej przedstawiciele nie reagowali na antysemicką orgię ani na sali konferencyjnej, ani przed budynkiem, w którym obradowano.


Jak pisze Izabella Tabarovsky wszystkie drogi organizatorów konferencji w Durbanie prowadzą do Moskwy. Antysemicka międzynarodówka została założona i jest do dziś otoczona czułą opieką rosyjskich wyznawców teorii spiskowych (chociaż nie wszyscy jej uczestnicy mogą być tego świadomi).


Ten gatunek „antysyjonizmu”, który widzieliśmy na konferencji w Durbanie, został wszczepiony światowej lewicy przez zmasowaną propagandę radziecką intensywnie prowadzoną w latach 1967-1988.

„Ta kampania prezentowała syjonizm demonizując go przy pomocy teorii spiskowych, łącząc Izrael z wszystkimi największymi grzechami ludzkości, takimi jak rasizm, kolonializm osadniczy, imperializm, faszyzm, nazizm i apartheid. Przekonywała, że syjoniści kontrolują światowe finanse, politykę i media. Systematycznie produkowano na temat Izraela fałszywe historie oparte na legendzie krwi. Twierdzono, że syjoniści kolaborowali z nazistami i byli wspólnikami zbrodni Holokaustu, że podżegali do antysemityzmu, a sami byli antysemitami oraz, że zarzucają innym antysemityzm, żeby oczernić lewicę. Postawiono na głowie historię Holokaustu, prezentując Izraelczyków jako nazistów.”

Zaczęła się ta kampania od wszczepiania skrajnej zachodniej lewicy skrajnie prawicowych teorii. W dalszej części eseju Autorka opisuje technikę działania Moskwy przez finansowanie zachodnich partii komunistycznych i ich mediów, pozyskiwania agentów wpływu przez ambasady i dyplomatów-agentów KGB, oddziaływanie za pośrednictwem swoich ludzi w krajach arabskich i innych krajach trzeciego świata.


Antysemicka Międzynarodówka powoli przesuwała się z marginesu do centrum globalnej sceny politycznej. Najpierw jednak carski, podszyty antysemityzmem, rosyjski nacjonalizm musiał zostać inkorporowany do marksistowsko-leninowskiej retoryki radzieckiej ideologii.      


Tabarovsky przywołuje pracę polskiego historyka, Łukasza Hirszowicza, który już na emigracji po 1968 roku opublikował obszerny artykuł o ewolucji pojęcia syjonizm w radzieckich encyklopediach. W początkowej fazie wyjaśniano, że syjonizm był reakcją na antysemityzm (dodawano, że błędną i niezgodną z marksizmem), bez śladu późniejszego jadu i zarzutów o związki z rasizmem czy faszyzmem. Nie było w tych definicjach śladu powiązania syjonizmu z jakąś globalną siłą. Dopiero w drugiej połowie lat 60. widzimy radykalną zmianę. W encyklopedycznych definicjach syjonizmu znika powiązane z antysemityzmem, syjonizm jest teraz produktem żydowskiej burżuazji, wrogim wobec interesów klasy robotniczej. Prezentowany jest jako międzynarodowa żydowska mafia, która jest powiązana z krajami imperialistycznymi i monopolami o globalnym i regionalnym zasięgu. Ten „globalny” zasięg jest ważniejszy niż regionalny i jawi się jako siła wroga wobec ZSRR.


Próbując prześledzić jak rosyjski ultranacjonalizm z czasów caratu przenikał do komunistycznego establishmentu w ZSRR Izabella Tabarovsky przypomina proces sądowy, który miał miejsce w Paryżu w 1973 roku.


Wydawca tygodnika Francuskiej Partii Komunistycznej (a zarazem pracownik radzieckiej ambasady), Robert Legagneoux, został postawiony przed sądem, w związku z publikacją artykułu pod tytułem „Szkoła obskurantyzmu”. W oskarżeniu stwierdzano, że artykuł jest najbardziej antysemicką publikacją od czasu zakończenia drugiej wojny światowej. Autor podpisujący się jako M. Zandenberg zrównywał Izrael z nazistowskimi Niemcami, oskarżał o traktowanie muzułmańskich obywateli na „okupowanych terytoriach Libanu, Syrii i Jordanii” w taki sam sposób, w jaki niemieccy naziści traktowali Żydów; pisał, że żydowskie dzieci uczone są od pierwszej klasy, że należy Arabów zabijać i że tego uczą żydowskie święte księgi.      


Grigory Svirski, radziecki pisarz na emigracji, przedstawił w sądzie dowody, że fragmenty tego artykułu były plagiatem z wydrukowanej w 1906 roku broszury Kwestia żydowska autorstwa S. Rosowa, członka Czarnej Sotni. Wydawca komunistycznego tygodnika zapewniał, że artykuł jest tylko krytyką Izraela, obrona starała się zakończyć proces tak szybko jak to możliwe, pismo zostało skazane na grzywnę i umieszczenie przeprosin zarówno na własnych łamach, jak i w kilku gazetach o krajowym zasięgu. Sam proces pokazał jednak, co dzieje się w ZSRR i jaki jest mechanizm przesyłania tego jadu na Zachód. Łącznikami między starymi i nowymi czasy, a zarazem głównymi producentami tej antysyjonistycznej literatury byli ludzie z ruchu Wielkorusów, który zaczął się wyłaniać już w latach 50. i nabrał sił w latach sześćdziesiątych.


Jak pisze Tabarovsky w postalinowskiej Rosji wyłoniła się tęsknota do czasów sprzed rewolucji. Jedni nie umieli ukryć swojej odrazy do komunizmu i wylądowali w obozach pracy, inni nauczyli się godzić swój ultranacjonalizm, ksenofobię i antysemityzm z językiem marksizmu-leninizmu. Ci ostatni szybko zdobyli wpływy w kierownictwie KPZR, w aparacie bezpieczeństwa i w mediach. Oficjalnie zakazane Protokoły mędrców Syjonu były popularną lekturą wśród komsomolców. Po wojnie sześciodniowej w czerwcu 1967 roku wiedza i umiejętności tych ludzi stały się pilnie poszukiwane.  


Wśród tych postaci ciekawą rolę odegrał Jewgenij Jewsejew. Kiedy wbijamy jego nazwisko w Internet wyskakują publikacje we wszystkich możliwych językach. Najwięcej jednak po arabsku i trudno się dziwić, to arabista. Jak się okazuje to on kryje się za pseudonimem M. Zandenberg. Jewsejew jest autorem broszury Faszyzm pod niebieską gwiazdą, która stawiała znak równości między syjonizmem i faszyzmem i zwróciła uwagę niektórych ludzi na Zachodzie.


Jewgenij Jewsejew studiował arabistykę i wkrótce po studiach wylądował jako agent-dyplomata w radzieckiej ambasadzie w Kairze. W 1963 roku wrócił do Moskwy, zrobił doktorat o arabskim socjalizmie, porzucił karierę dyplomaty i zaczął pracę w Radzieckiej Akademii Nauk, w Instytucie Filozofii, gdzie wydziałem Naukowej Krytyki Antykomunizmu kierowała inna specjalistka od syjonizmu, Jelena Modrżynskaja (filozofka w stopniu majora KGB, z polskiej szlacheckiej rodziny, polskie nazwisko Modrzyńska, przez pewien czas stacjonowała w Londynie i kierowała słynną piątką szpiegów z Cambridge, jej ostatnie dzieło to broszura pod tytułem Trucizna Syjonizmu bogato ilustrowana karykaturami w stylu Stürmera). 


Jewgenij Jewsejew jako pracownik naukowy nadal był związany z KGB, utrzymywał bardzo ścisłe kontakty z arabskimi narodowymi socjalistami, zaś jego praca habilitacyjna obroniona w 1978 roku nosiła tytuł Syjonizm w systemie antykomunizmu.   


Izabella Tabarovsky prezentuje całą paletę radzieckich syjonistologów, których nadzorował Iwan Milowanow odpowiedzialny w Komitecie Centralnym KPZR za Sprawy Bliskowschodnie. Jurij Iwanow był w jego zespole odpowiedzialny za kontakty z żydowskimi komunistami w Izraelu. Autor głośnej pracy Uwaga syjonizm, wydanej w ogromnym nakładzie w ZSRR i tłumaczonej na 16 języków (w tym oczywiście na polski). Ponoć w KC nazywano go żartobliwie naczelnym żydoznawcą w Sojuzie.           


Jednym z głównych pasów transmisyjnych radzieckiego antysemityzmu do zachodnich mas dziennikarskich była Agencja Prasowa „Nowosti”. (Prawdopodobnie jedyna agencja prasowa na świecie, której dyrektor zasiadał w rządzie i miał stanowisko ministra).    


Agencja założona z pomocą KGB, znaczna część jej dziennikarskiego personelu pracowała na dwóch etatach, działała w 110 krajach i miała ścisłe powiązania ze 140 najważniejszymi agencjami informacyjnymi. Ta agencja była głównym  narzędziem rozpowszechniania antysyjonistycznej kampanii. Publikowała w wielu językach broszury pod wiele mówiącymi tytułami takimi jak: Syjonizm: instrument imperialistycznej reakcji; Radzieccy Żydzi odrzucają syjonistyczną opiekę; Oszukani przez syjonizm; Radzieccy Żydzi, fakty i fikcja; Syjonizm liczy na terror; Izrael, rzeczywistość za mitem; Wróg pokoju; Waszyngton i Tel Awiw przeciwko Arabom; Kryminalny sojusz syjonizmu z nazizmem i podobne. To były publikacje Nowosti rzucane na światowy rynek w latach 1970-1987. Szef Nowosti, Iwan Udalcow, zdawał sprawę ze swojej działalności na posiedzeniach Biura Politycznego, przedstawiał wykazy wystąpień komentatorów agencji w zagranicznych stacjach telewizyjnych, artykułów zamieszczonych w takich pismach jak „Guardian”, czy „New York Times”, gdzie udało im się zamieścić artykuł pod tytułem „The Fuehrers and Storm Troopers of Neo-racism”. Udalcow uznał to za swoje szczególne osiągnięcie. Co prawda redakcja zmieniła tytuł na “Radzieckie spojrzenie na Żydów” i zamieściła obok dwa teksty radzieckich działaczy żydowskich, ale główna teza radzieckiej propagandy, że syjonizm jest nazizmem przedostała się w 1971 roku po raz pierwszy na łamy największej amerykańskiej gazety.                


Oczywiście kanałem przekazywania radzieckiej propagandy były ambasady oraz partie komunistyczne i ruchy lewicowe. Partie komunistyczne otrzymywał zarówno bezpośrednie subwencje, jak i były finansowane przez zakupy dużych ilości ich publikacji.   


Czy radzieccy propagandyści zdawali sobie sprawę z tego, że ich kampania jest antysemicka? Otrzymywali takie sygnały zarówno z wewnątrz, jak i z zewnątrz. Czy zdawali sobie sprawę z tego, że ich propaganda ma nie tylko prawicowy charakter, ale jest z wdzięcznością przyjmowana i powielana przez zachodnie skrajnie prawicowe ugrupowania? Najwyraźniej nie mieli nic przeciwko temu, jak długo nie osłabiało to ich wpływu w kręgach lewicowych.

„Po rozpadzie Związku Radzieckiego część radzieckich autorów nie widziała już powodu do ukrywania swoich antysemickich poglądów. Inni przeciwnie, dodawali do swoich książek antysyjonistyczną politurę zapewniając we wstępach, że nie są antysemitami. Jednak ta sama antysyjonistyczna literatura, która zainfekowała lewicowy dyskurs jest używana w edukacji nowej generacji rosyjskich neonazistów.”        

Czytając esej Izabelli Tabarowski kilkakrotnie wracałem do życiorysu Władimira Putina, żeby uświadomić sobie, z czym mógł mieć kontakt na różnych etapach nauki i na początku swojej kariery agenta KGB. Miał 15 lat, kiedy była wojna sześciodniowa, po której zaczęła się radziecka histeria antysyjonistyczna, studiował prawo, kiedy ta histeria przenikała prasę i uniwersytety, był w szkole wywiadu, kiedy ten wywiad obsesyjnie zajmował się demonizacją Izraela i próbami przekonania świata, że Żydzi to naziści. W jego życiorysie nie znajdujemy wyraźnych antysemickich tonów, zaledwie silne zainteresowanie wielkoruską ideologią nacjonalistyczną i świadomość, że rosyjska machina propagandowa nie ma sobie równych, a demonizowanie wroga może być bardzo skuteczne. Ostatecznie Związku Radzieckiego nie ma od 30 lat, a jego propaganda żyje i ma się dobrze zarówno na Zachodzie, jak i w Trzecim Świecie, kwitnie na uniwersytetach w redakcjach szacownych mediów, w organizacjach broniących praw człowieka i w parlamentach.     


Brytyjski socjalista Steve Cohen przyglądając się sukcesom radzieckiej propagandy w szeregach brytyjskiej lewicy opublikował w 1984 roku książkę pod tytułem That’s Funny, You Don’t Look Antisemitic. Minęły dziesięciolecia, wychowana na radzieckiej propagandzie zachodnia lewica przekazała swoją wiedzę i swoje przekonania następnemu pokoleniu wraz z wartością dodaną w postaci pełnej internalizacji i głębokiego przekonania, że dziś jest to wiedza nie z „Prawdy”, a sama „prawda”, którą sami umiemy produkować. 


Rosyjski prezydent wydaje się być wewnętrznie przekonany, że walczy z ukraińskim, nazizmem, jego machina propagandowa skutecznie przekonuje znaczną część rosyjskiego społeczeństwa. Na zachodzie chwilowo ta demonizacja Ukrainy i Ukraińców budzi pusty śmiech, gorzej kiedy zaglądam do prasy arabskiej, a nawet do prasy południowo-amerykańskiej. Czarny Piotruś w rękawie Putina może okazać się silniejszą kartą niż nam się zdaje.      


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2587 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

W  Betlejem Boże Narodzenie zostało odwołane , a winni są Żydzi.     2023-12-04
Porażka zachodniego feminizmu, kiedy jest najbardziej potrzebny   Chesler   2023-12-04
Huti: kim są i dlaczego atakują Izrael?   Flatow   2023-12-03
Krótka historia długiej odpowiedzialności zbiorowej   Koraszewski   2023-12-02
Dlaczego Arabowie “zdradzili” Palestyńczyków   Toameh   2023-12-01
Coleman Hughes atakuje porównania między Palestyńczykami a walką Czarnych o wolność w Afryce Południowej i w Ameryce   Coyne   2023-12-01
Prawdziwi eksperci prawa międzynarodowego są zgodni: Hamas jest winny zbrodni wojennych i niemal na pewno ludobójstwa. Ale media ignorują ten przekaz     2023-11-30
Czerwony Krzyż po raz kolejny zawodzi Żydów   Bard   2023-11-28
“Rozwiązanie w postaci dwóch państw” oznacza terroryzm   Greenfield   2023-11-27
Niebezpieczne fantazje Bidena o państwie palestyńskim   Tobin   2023-11-26
Nie, Joe. Powierzenie ONZ odpowiedzialności za Gazę byłoby kiepskim dowcipem   Kontorovich   2023-11-24
Nagroda administracji Bidena dla Iranu w wysokości 10 miliardów dolarów: tylko małe podziękowanie za zorganizowanie wojny, zranienie 56 żołnierzy amerykańskich i próbę wypędzenia USA z Bliskiego Wschodu.   Rafizadeh   2023-11-23
Gaza moja miłość   Koraszewski   2023-11-22
Oszczerstwa o popełnianiu „ludobójstwa przez Izrael mają na celu usprawiedliwienie ewentualnego prawdziwego ludobójstwa na Żydach     2023-11-21
Dlaczego Palestyńczycy nie chcą rządzić Gazą?   Abdul-Hussain   2023-11-18
Gaza, islam i Zachód   Smith   2023-11-17
Pora, żeby Biden publicznie przyznał, że jest to wojna irańskich mułłów przeciwko Izraelowi i Stanom Zjednoczonym   Rafizadeh   2023-11-15
Amerykański front   Rosenthal   2023-11-07
Antonio Guterres nie jest najgorszym sekretarzem generalnym w historii ONZ, ale jest w czołówce   Fitzgerald   2023-11-04
Normalizacja barbarzyństwa. Społeczeństwa, które rezygnują z wolności, wkrótce zobaczą, że zastąpiła ją przemoc.   O'Neill   2023-11-03
Zamknięcie granicy przez Egipt stanowi naruszenie prawa międzynarodowego   Kontorovich   2023-11-01
Po masakrze Żydów przeprowadzonej przez Hamas „GUARDIAN” nienawidzi Żydów jeszcze bardziej   Levick   2023-10-30
Egipt i Jordania odmawiają ratowania palestyńskiego życia     2023-10-28
Wielki Zderzacz Andronów   Koraszewski   2023-10-26
Lepsze pytanie: czego prawo międzynarodowe wymaga od reszty świata w sprawie Hamasu?   Amos   2023-10-25
Właśnie przeczytałem Idź i wróć człowiekiem   Kalwas   2023-10-24
Piekło wojen miejskich nie jest unikalne dla Gazy   Brincka   2023-10-23
Kto i jak współczuje Palestyńczykom?   Koraszewski   2023-10-21
Czy powinniśmy pomagać Palestyńczykom w Gazie?   Destexhe   2023-10-18
Przyzwoici liberałowie mogą wyrządzić więcej szkody niż demonstranci popierający Hamas   Tobin   2023-10-15
List otwarty do redaktora naczelnego „Gazety Wyborczej” Jarosława Kurskiego   Koraszewski   2023-10-15
Najważniejsza zmiana w świecie arabskim od końca kolonializmu     2023-10-06
ONZ musi zakończyć wykluczanie Tajwanu — zanim będzie za późno   Jacoby   2023-10-05
Zakrzykiwanie cywilizowanego dialogu   Chesler   2023-10-04
Lekcje z Karabachu dla ofiar i  prześladowców   Fernandez   2023-10-04
Afryka: dzielenie kury, która znosi złote jaja   Taheri   2023-09-30
Dlaczego Palestyńczycy uciekają ze Strefy Gazy?   Tawil   2023-09-28
Nieuniknione dysproporcje   Gal   2023-09-28
Problem imigracji   Lloyd   2023-09-27
Arabscy Izraelczycy przeprowadzają się do Strefy C i rozwalają kłamstwo o „apartheidzie”     2023-09-22
Jerycho NIE jest miejscem palestyńskiego dziedzictwa   Williams   2023-09-21
Donald Tusk, „człowiek Euroislamu” w Unii Europejskiej   Lindenberg   2023-09-21
Pierwszy Sekretarz Wszystkich Narodów Świata przemówił   Koraszewski   2023-09-18
Erdoğan: ochoczy zakładnik antyzachodniej doktryny Putina   Bekdil   2023-09-16
Abbas musi ponieść realne konsekwencje swoich antysemickich uwag   Flatow   2023-09-14
Dziennikarka BBC po raz kolejny zakłada pelerynę aktywistki   Sela   2023-09-11
Kłopot z filmami idealizującymi amerykańskich komunistów   Tobin   2023-09-11
Najnowszy antyizraelski dokument prawny ONZ opiera się na kłamstwach     2023-09-07
Niewolnictwo: ostentacyjna hipokryzja BRICS wobec Czarnych Afrykanów   Trewhela   2023-09-06
Oskarżenie o islamofobię   Dawkins   2023-09-05
Kiedy Stany Zjednoczone odmawiają powiedzenia słowa „palestyński”?   Flatow   2023-09-05
Kiedy Havel spotkał Bidena   Clarke   2023-09-04
Przepływy migracyjne i prawo niezamierzonych konsekwencji   Fernandez   2023-09-02
Do dziś UNRWA nie otrzymała od Stanów Zjednoczonych 75 milionów dolarów. Zobaczymy, czy złowieszcze przewidywania się spełnią.     2023-09-02
Świat staje się wielobiegunowy   Mahjar-Barducci   2023-08-28
Sprawiedliwość wymaga uczciwych procedur   Dershowitz   2023-08-26
Krytyka porozumienia między USA a Iranem o wymianie więźniów w prasie saudyjskiej     2023-08-23
Reporter przewidział pogrom Farhud w 1939 roku     2023-08-22
Nanoracjonalizm wojen religijnych w epoce nuklearnej   Koraszewski   2023-08-21
Syndrom „Musimy coś zrobić”   Taheri   2023-08-18
Izraelskie osiedla nie są nielegalneOdpowiedź Nathanielowi Bermanowi   Kontorovich   2023-08-18
Kto rozpoczął II wojnę światową?   Jacoby   2023-08-17
Co się stało z eskalacją izraelskiej dominacji?   Pandavar   2023-08-16
List do przyjaciela i kilku innych osób   Koraszewski   2023-08-09
Barwna historia Palestyny na Twitterze   Collier   2023-08-08
Byli pracownicy Departamentu Stanu przyznają, że się myliliDlaczego więc Izrael miałby ich teraz słuchać?   Flatow   2023-08-06
„Nasz najmniej odrażający wybór”Od premiery filmu „Oppenheimer” odżyła debata na temat użycia bomby atomowej w Japonii   Jacoby   2023-08-04
Nieznośny irracjonalizm racjonalizmu   Koraszewski   2023-08-03
Robert Malley i zew Trzeciego Świata   Mansour   2023-08-01
Eskalacja agresji irańskich mułłów w Ameryce Łacińskiej i na Bliskim Wschodzie   Rafizadeh   2023-07-27
Administracja Bidena zostawia sojusznika USA na lodzie   Bryen   2023-07-27
Przywoływanie do porządku   Collins   2023-07-25
Dlaczego Palestyńczycy zawsze ogłaszają zwycięstwo, kiedy przegrywają?     2023-07-24
Każda umowa z Iranem wymaga zgody Kongresu   Kemp   2023-07-22
Administracja Bidena na nowo definiuje antysemityzm. I wyklucza najbardziej zgubną obecnie formę nienawiści do Żydów   Kontorovich   2023-07-22
Wizyta irańskiego prezydenta w Ameryce Łacińskiej     2023-07-21
Recenzja książki Andrzeja Koraszewskiego   Eyal-Fajtlowicz   2023-07-20
Czy kłamią, że nie wiedzą?   Koraszewski   2023-07-17
Czy ci się to podoba, czy nie, tożsamość ma znaczenie – ale która tożsamość?   Fernandez   2023-07-14
Biden podaje rękę antysemitomBojkot izraelskich instytucji akademickich jest tylko najnowszym przykładem tego, jak Departament Stanu USA niemal wypowiedział wojnę Izraelowi.   Bard   2023-07-13
Najwyższy czas przyjąć Ukrainę do NATO   Jacoby   2023-07-12
Czy Departament Stanu przestrzega prawa USA na terytoriach spornych?     2023-07-11
Co naprawdę powiedział Frederick Douglass w swoim wspaniałym przemówieniu z okazji Dnia Niepodległości   Jacoby   2023-07-11
Dziennikarstwo z użyciem płynów ustrojowych   Koraszewski   2023-07-10
Świat wysyła komunikat: Izrael powinien po prostu zaakceptować mordowanie Żydów     2023-07-08
Podczas gdy Stany Zjednoczone wzywają Izrael do „powściągliwości”, codziennie bombardują cele terrorystyczne na całym świecie     2023-07-05
Saudyjski publicysta niechętnie chwali Izrael i omawia „zjawisko Edy Cohena”     2023-07-04
Pochwała krytyków gender     2023-07-04
Wyburzenia domów przez Izrael i Egipt   Fitzgerald   2023-07-03
Ostatni upust żółci   Koraszewski   2023-07-03
Co arabscy darczyńcy dla amerykańskich uniwersytetów kupują za 10 miliardów dolarów?   Bard   2023-07-02
Krew, ropa i golf: Zachodnia hipokryzja wobec COP-28   Fernandez   2023-07-01
Misterium historycznego zakrętu   Koraszewski   2023-06-28
Chiny, Pakistan i Turcja sięgają po Kaszmir   Bulut   2023-06-27
Kto chce apartheidu? Palestyńczycy!     2023-06-25
Jak USA starają się związać ręce Izraela przed ogłoszeniem nowej umowy z Iranem   Doran   2023-06-24
ONZ i WHO obwiniają Izrael bardziej niż kogokolwiek innego   Bryen   2023-06-22
Problem z definicją antysemityzmu IHRA polega na tym, że nie pozostawia miejsca dla  antysemitów     2023-06-21
Groźba decywilizacji   Lloyd   2023-06-21
„To nie dowcip”: zaskakujące milczenie administracji Bidena, ONZ i UE w sprawie łamania praw człowieka w Iranie   Rafizadeh   2023-06-20

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


&#8222;Choroba&#8221; przywrócona przez Putina


&#8222;Przebudzeni&#8221;


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk