Prawda

Czwartek, 25 kwietnia 2024 - 01:56

« Poprzedni Następny »


Ciemności znowu kryją ziemię


Andrzej Koraszewski 2018-12-11


Umysły zniewolone doznają czasem olśnienia na pogrzebie idei i w ramach ekspiacji pomagają położyć ciężki kamień nagrobny. Powieść Jerzego Andrzejewskiego Ciemności kryją ziemię jest nadal świetna, chociaż dzisiejsi czytelnicy zapewne odbierają ją wyłącznie jako opowieść o średniowieczu i Inkwizycji. Kiedy ukazała się jednak w 1957 roku, była dla nas doskonałą alegorią komunistycznego obłędu i bezmiaru jego łajdactwa. Nadieżdę Madelsztam zdumiewały trudności odkrywania obłudy i zbrodni tego systemu. To odkrycie było zazwyczaj następstwem wpadnięcia w łapy komunistycznej Inkwizycji i przeniesienia do kategorii wrogów rewolucji. Często towarzyszyło temu olśnieniu stwierdzenie, że „od teraz nikt nie może mieć już wątpliwości”. Dlaczego od „teraz”, dlaczego nie wcześniej, dlaczego tak wielu polskich komunistów zauważyło rzeczywistość dopiero po śmierci Stalina, a raczej po ujawnieniu osławionego „tajnego referatu” Nikity Chruszczowa na XX zjeździe KPZR?

Jest tu i inne pytanie – dlaczego Zniewolony umysł Miłosza zrobił karierę na Zachodzie? Czy ta książka opowiadała zachodnim czytelnikom na pytanie o mechanizm zauroczenia zbrodniczą ideologią w demokratycznych krajach? Krajowy odbiór był z  konieczności inny, podniecenie wywoływała analiza zachowań konkretnych i znanych postaci. Po latach Norman Davies napisał, że była to książka całkowicie dyskredytująca kulturową i psychologiczną machinę komunizmu. Porównywano ją do Ciemności w południe Arthura Koestlera i do Roku 1984 Georga Orwella. Ta książka jest w zdumiewający sposób odkrywcza dziś, kiedy zauroczenie wraca.


Znów tłumy zachwyconych ideą świetlanej przyszłości siadają do swoich wyprodukowanych przez korporacje komputerów, by pichcić wielkie krytyki kapitalizmu, skrzykują się przez stworzone przez korporacje społecznościowe media na antykapitalistyczne demonstracje, na które jadą swoimi wyprodukowanymi przez korporacje samochodami, dobierając wcześniej odpowiednie markowe ciuchy.


Lewica i prawica wydaje się zgodnie porzucać nudny centrowy racjonalizm i wędrować ponownie w kierunku romantycznej, mesjańskiej duchowości. 


Warszawska „Polityka” zafundowała swoim czytelnikom na 200 rocznicę urodzin Karola Marksa Nieautoryzowany wywiad z autorem „Kapitału”.  Wywiad podpisał Rafał Woś, w rzeczywistości był zgrabnie i zabawnie opracowanym efektem redakcyjnej dyskusji z udziałem „młodego i średniego pokolenia naukowców i aktywistów dla których twórczość Marksa jest inspiracją w badaniach naukowych”.


Z tego nieautoryzowanego wywiadu wyłania się ciepły i mądry człowiek, który nie ma nic wspólnego z radzieckim komunizmem, właściwie niewiele z zachodnią socjaldemokracją, wydaje się być krytyczny wobec wszystkich dotychczasowych socjalizmów. W niczym tak naprawdę się nie mylił. Kapitalizm jest naszym nieszczęściem, walka klas trwa, sprawiedliwość społeczna nastąpi po zlikwidowaniu kapitalizmu, a papieru toaletowego będzie pod dostatkiem, bo załatwią to roboty.


Tego ostatniego fikcyjny Karol Marks nie dodaje, ale wywiad sprawia wrażenie, że wszyscy obecni radośnie by się z nim zgodzili.     


Wskrzeszony w Warszawie Karol Marks to raczej przebrany za Marksa Thomas Piketty, który sprawnie posługuje się cytatami z dzieł mistrza. Położenia klasy robotniczej w Anglii Engelsa chyba nie czytał, bo wskrzeszony nie zdumiewa się położeniem klasy robotniczej w Polsce, o takich głupstwach jak obecna długość życia, ilość spożywanych kalorii, warunki mieszkaniowe, konsumeryzm prekariatu nie wspominając. Osobnik przebrany za wskrzeszonego Karola Marksa jest przede wszystkim przerażony bezmiarem fałszywej świadomości klasowej i faktem, że przygasł żar rewolucyjnego zapału, czyli chęci ostatecznego zniszczenia kapitalizmu.


W fikcyjnym wywiadzie Rafał Woś stwierdza, że przez ostatnie ćwierćwiecze Marks spoczywał w spokoju, ale po kryzysie 2008 roku karta się odwróciła i Marks znów jest w modzie. Zmartwychpowstaniec odpowiada:

A dziwi to pana? Ideologia kapitalistyczna jest silna w czasie prosperity. Produkcja fałszywej świadomości idzie wtedy na całego. Robotnikom najemnym dorzucą parę funtów do tygodniówki, otworzą dostęp do taniego kredytu mieszkaniowego i rzucą na rynek tanie śmieciowe jedzenie. I mówią ludziom, że jak się ma kawałek bliźniaka w Łomiankach, na który trzeba wziąć kredyt na 30 lat i czasem w weekendy nie trzeba nadganiać pracowych zaległości, to już w zasadzie osiągnęło się pełnię człowieczeństwa. Do tego pozwolą raz na cztery lata pójść na wybory i już mówią, że to jest demokracja, za którą ludzie szli na barykady.

Eksluzywny wywiad z Karolem Marksem w warszawskiej „Polityce” wydaje się znacznie ciekawszy niż opublikowany z tej samej okazji artykuł  w skierowanym do młodzieży wielkonakładowym magazynie (pomagającym młodym ludziom odnaleźć się w wielkim świecie, jak myśleć, ubierać się i jeść zgodnie panującymi trendami), „Teen Vogue”. Tu autorka laudacji na cześć ojca komunizmu, Danielle Corcione, również zapewnia, że Karol Marks jest wiecznie żywy i nosić się z nim na salonach wypada. W oparciu o twarde dane Corcione informuje, że spośród wszystkich ekonomistów myśli Marksa poświęca się najwięcej uwagi na amerykańskich uniwersytetach, a jego dzieła były inspiracją ruchów społecznych w Rosji, w Chinach, na Kubie, w Argentynie, Ghanie, Burkina Faso i w wielu innych miejscach.


Zapewne nie dotarłbym do eseju pani Danielle w „Teen Vogue”, ale wspomniała o nim Cathy Young w „Tablecie”, w artykule pod tytułem A Cool Kid Communist Comeback. Kathy Young dziwi się troszkę, że Danielle Corcione umknęły osiągnięcia tych ruchów społecznych, ale z braku czasu i miejsca przechodzi do innych autorów, korzystających z poważniejszych platform. Informuje nas zatem o  filozoficznym eseju w „Boston Review”, którego autor pochylił się nad Jean-Paul Sartrem i jego połączeniem egzystenacjalizmu z marksizmem, co dało nam „filozofię naszych czasów”. Kathy Young nie omawia tego eseju, zauważa tylko, że otwiera go zdjęcie zdjęcie Sartre’a z Che Guewarą gdzie towarzyszy im Simone de Beauvoir. Zajrzałem, przeczytałem, szukając cienia krytyki i nie znalazłem. Jest jednak wzmianka, iż wielu, patrząc na kraje socjalistyczne wierzyło, że mimo wszystkich uchybień i błędów, tam właśnie wyłania się nowy, lepszy świat. 


Tymczasem Kathy Young przeskoczyła do Kirsten Ghodsee, badającej historię Rosji i Europy Wschodniej na University of Pennsylvania. Young informuje o książce profesor Kirsten Ghodsee, pod intrygującym tytułem Why Women Had Better Sex Under Socialism. Zastanawiając się, czy to może wspomnienia z odległej młodości, wyłowiłem jej zdjęcie z sieci i okazało się, że jest to młoda kobieta, a jej książka to czysta nauka. Ghodsee walczy z paskudnymi konserwatystami, którzy próbują zdyskredytować alternatywę do kapitalizmu „wrzeszcząc ciągle o stalinowskich czystkach i głodzie”. Ta autorka gniewa się, iż pomija się ideały wczesnego socjalizmu i działania na rzecz jego zreformowania od środka w późniejszym okresie, takie jak Praska wiosna i głasnost oraz pierestroika. Podczas gdy kapitalizm zmienia kobiety w towar – stwierdza amerykańska badaczka - socjalizm dał im pełne równouprawnienie i nową jakość życia seksualnego. Ghodsee przyznaje jednak uczciwie, że „wiele kobiet uginało się pod ciężarem podwójnych obowiązków, przymusu pracy zarobkowej i prac domowych.” Jednak dowodzi, że przeprowadzone niegdyś w NRD badania zdecydowanie potwierdzają, że w socjalizmie doznania seksualne kobiet były zdecydowanie intensywniejsze niż w kapitalizmie. (Podejrzewam, że i w Polsce, ci którzy pamiętają, mogą to potwierdzić.)     

 

Z przeprowadzonego w sierpniu 2018 sondażu Gallupa wynika, że 51 procent Amerykanów mających mniej niż 30 lat postrzega socjalizm bardziej pozytywnie niż kapitalizm, oczywiście wśród głosujących na Partię Demokratyczną ten procent jest znacznie wyższy. (Chodzi tu zazwyczaj raczej o zachodni socjalizm taki jak w Szwecji niż o radziecki czy chiński komunizm.)

 

Inny amerykański sondaż pokazuje, że ponad 50 procent amerykańskich milenialsów wolałoby żyć raczej w kraju socjalistycznym lub komunistycznym niż kapitalistycznym. Zaledwie 42 procent preferuje kapitalizm. Wśród tych, którzy kojarzą nazwisko Włodzimierza Lenina, 25 procent ocenia go pozytywnie. Połowa amerykańskich milenialsów nigdy nie słyszała o Mao Zedongu. Ponad jedna trzecia badanych była przekonana, że prezydent George W. Bush jest odpowiedzialny za więcej ofiar niż Stalin (w omówieniu tego sondażu przypomina się, że liczbę ofiar Stalina szacuje się na 62 miliony.)  

 

Krótko mówiąc, Karol Marks, nie tylko ten niegdyś żywy, ale i ten wskrzeszony w redakcji warszawskiej „Polityki”, może mieć trochę racji, że z tą świadomością jest coś nie tak.

 

Tak czy inaczej, warto przypomnieć, że miłość zachodniej lewicy do komunizmu jest tak stara jak komunizm, a w latach 20. i 30. ubiegłego stulecia humanizm salonów literackich w niemałym stopniu wyrażał się uwielbieniem już to jednego, już to drugiego championa totalitaryzmu. Jak pisze Cathy Young, obecna wielka fala antykapitalistycznego humanizmu niesie również apologetykę komunizmu. (Podobnie zresztą na prawicy rośnie niechęć do demokracji i ochota do umniejszania zbrodni nazizmu.) Young cytuje zabawny przykład artykułu z magazynu „Salon”, gdzie Jesse Myerson pisał Dlaczego jesteś w błędzie na temat komunizmu, stwierdzając, że większość tego, co Amerykanie myślą o komunizmie, to  jeden wielki nonsens. Pisze tam między innymi, że nie jest prawdą jakoby komunizm zabił 110 milionów ludzi za ich protest przeciwko upaństwowieniu prywatnej własności, bo  ludzie nie wiedzą, że wśród ofiar było wielu komunistów. (Co najwyraźniej pokazuje w jego mniemaniu do jakiego stopnia antykomuniści błądzą.)

 

Stosunkowo najczęściej usprawiedliwianiom zbrodni komunizmu towarzyszą twierdzenia o zbrodniach kapitalizmu, do których ochoczo zalicza się niewolnictwo i kolonializm. Obydwa te paskudne zjawiska są jednak znacznie starsze od kapitalizmu i to nie socjalizm, a raczej kapitalistyczny liberalizm przyczynił się do ich zakończenia (chociaż zapewne głównym powodem był fakt, że koszty tego łajdactwa stały się zbyt wysokie). Dla mnie nie ulega jednak wątpliwości, że najpiękniejszą kartą lewicy było cywilizowanie kapitalizmu przez wymuszanie reform socjalnych.   

 

Wskrzeszony w redakcji „Polityki” Karol Marks macha na to lekceważąco ręką, mówiąc;

Pewnie mi pan zaraz powie o trzech cudownych dekadach zachodniego kapitalizmu po drugiej wojnie, gdy na chwilę kapitał potrafił powściągnąć swoje mordercze instynkty i szanował społeczny kontrakt.

Dodając w chwile później:

Denerwuje mnie to uwielbienie kapitału i wiara w technologię, która pod koniec XX w. zagnieździła się na tzw. nowej lewicy. Kapitał tworzy wartość? Dobre sobie! Ci, co tak mówią, niech położą kupkę pieniędzy na stole. Obok postawią maszynę i dosypią jakiegoś surowca. Niech to potem zostawią na tydzień, miesiąc albo rok. Zobaczymy, ile natworzy ten cały kapitał? Zero. Jedyną siłą zdolną nadać temu wszystkiemu wartość jest praca. To się nie zmieniło i nie zmieni.

Jak się wydaje, prawdziwy Marks nie był aż tak durny i nie cenił przerzucania piasku z kupki na kupkę, nie ignorował również wydajności i technologii, interesowało go pytanie, gdzie wędruje zysk i wierzył, że problemem jest prywatna własność środków produkcji. Tu jednak popełnił dość istotny błąd. Ani państwowa własność, ani nawet spółdzielcza własność nigdzie nie daje takiej innowacyjności jak własność prywatna. Błąd Karola Marksa najlepiej ilustrują statystyki wdrażania patentów. To innowacje odpowiadają za poprawę jakości naszego życia, za kurczenie się biedy, za zwycięstwo w walce z chorobami. Zaś z jakiegoś powodu innowacje ani w komunizmie, ani w socjalizmie nie mają się dobrze. Nie można jednak wykluczyć, że rewolucyjny romantyzm jest bardziej przejęty walką z kapitalizmem niż walką z biedą. Chociaż korporacja Monsanto nakarmiła tysiąckrotnie więcej ludzi niż wszyscy profesorowie socjologii i dziedzin pokrewnych razem wzięci, nauczanie, że lepiej być bez chleba niż codziennie patrzeć jak się piekarz bogaci, też pozwala na przyzwoite utrzymanie i dobry dostęp do produktów tych obrzydliwych korporacji.


Kilkanaście lat temu Studenckie Koło Filozofii Marksistowskiej  przy Uniwersytecie Warszawskim wrzuciło do sieci artykuł Włodzimierza Lenina o Fryderyku Engelsie.  


Ten artykuł to publikacja z 1896 roku. W kilka lat później, w innej broszurce Lenin dyskretnie skrócił życie Engelsa o kilka miesięcy, a przyczyną była wypowiedź Engelsa z 1895 roku, że Marks, gdyby żył, prawdopodobnie porzuciłby ideę proletariackiej rewolucji na rzecz parlamentarnej walki o poprawę położenia robotników. To niecne pomówienie zaowocowało karnym skróceniem życia i zdaniem, że Engels do samej śmierci, to jest do 1894 roku, opowiadał się za proletariacką rewolucją.


Marks wiecznie żywy jest oczywiście wiecznym rewolucjonistą, bardziej przejętym tym, że rośnie liczba ludzi bogatych niż tym, że maleje liczba biednych. Cywilizująca kapitalizm lewicowość jest nudna i pracochłonna zmusza do uczenia się i do kompromisów. Płomień rewolucji jest jak Coca-Cola. Po prostu, to jest to. A fakt, że we wszystkich ruchach żonglujących hasłami społecznej sprawiedliwości odnajdujemy totalitarne ciągoty - miłość do nowomowy, uciszanie  inaczej myślących, poszukiwanie klasowych wrogów i zdrajców wspólnej sprawy - może dziwić tylko tych, którzy nie rozumieją, jak silnym magnesem jest rewolucyjna wspólnota, obiecująca pełną równość wszystkich i wszystkiego, braterstwo i ostateczny koniec tego wstrętnego kapitalizmu.


Czy ciemności znów kryją ziemię? Nie jestem o tym przekonany, ale coraz częściej spotyka się postaci dziwnie przypominające inkwizytorów i domagające się ukarania piekarza za nadmierne zyski.   


P.S. Papier toaletowy w Wenezueli stał się towarem luksusowym. Nie pytajcie mnie, jak im się to udało. Udało się i już.


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj




Komentarze
1. Pozdrowienia! Poltiser 2018-12-12


Notatki

Znalezionych 2591 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

"Guardian" doszlusował do Iranu i Turcji w sprzeciwie wobec umowy pokojowej Izraela i ZEA   Levick   2020-08-19
"Guardian" Palsplains antysemityzm   Levick   2021-11-12
"Hamas nie boi się wyborów"   Toameh   2019-07-14
"Inni" Palestyńczycy   Toameh   2016-09-09
"Liberalna" Turcja twierdzi, że Europa jest rasistowska   Bekdil   2016-09-15
"Muzułmańska Jerozolima": Tureckie przesłanie “pokoju” dla Izraela   Bulut   2016-04-02
"Najpierw przyszli po Asię Bibi"   Murray   2016-11-07
"Ohydne przestępstwo" szkolnego programu   Tawil   2018-03-09
"Palestyna" urojona   Chesler   2018-12-01
"Palestyńczycy są tacy sami jak my", zapewnia mędrzec Blinken   Pandavar   2024-02-20
"Pan Hitler mnie oszukał"   Koraszewski   2021-08-26
"Progresywni" idealizują rakiety terroru Hamasu na festiwalu filmowym     2017-01-20
"Sprawiedliwość" jest dla lewicy antyizraelskim wytrychem. Nie ma nic wspólnego z prawdziwą sprawiedliwością.     2019-08-12
"Usprawiedliwienia" dla terrorystów   Murray   2016-04-07
#MeToo w meczecie   Meotti   2018-03-06
„Arabska ulica” wybucha w Europie   Murray   2017-12-23
„Biedni” Palestyńczycy nie są tacy biedni   Fitzgerald   2023-04-07
„Choroba” przywrócona przez Putina   Taheri   2022-06-18
„Co izraelscy żołnierze robią palestyńskim dzieciom” -  recenzja   Kalwas   2020-11-12
„Global Getaway”: nadmiar pustych obietnic ze strony UE?   Bergman   2023-02-17
„Guardian” trzyma się narracji „biernej ofiary” w sprawie arabskiej przestępczości   Levick   2022-04-16
„Guardian” umniejsza terror LFWP, zbywa ich związki z NGO „praw człowieka”   Levick   2021-11-05
„Imam Pokoju” wzywa Arabów, muzułmanów do zaakceptowania Izraela     2023-02-07
„Nasz najmniej odrażający wybór”Od premiery filmu „Oppenheimer” odżyła debata na temat użycia bomby atomowej w Japonii   Jacoby   2023-08-04
„Niebezpieczna i głupia eskalacja”   Koraszewski   2020-01-04
„Przebudzona” feministka woli, by ludzie umierali, niż żeby biali mężczyźni z Oksfordu pierwsi stworzyli szczepionkę na koronawirusa   Coyne   2020-05-01
„To nie dowcip”: zaskakujące milczenie administracji Bidena, ONZ i UE w sprawie łamania praw człowieka w Iranie   Rafizadeh   2023-06-20
„Umowa stulecia”, czy „policzek stulecia”?   Koraszewski   2020-02-01
„Ustawa o zwalczaniu międzynarodowej islamofobii” może z łatwością być nadużyta do potępiania Izraela, kiedy broni się przed terrorem     2021-12-30
„Żelazne” wsparcie USA dla Izraela oznacza „nie pozwolimy wam wygrać walki”     2024-04-15
“Dla jednego terrorysta…” – fragment książki   Landes   2019-04-12
“Dobrzy terroryści” Europy. Bo mogą zniszczyć Izrael?   Toameh   2016-10-08
“GUARDIAN” znowu propaguje kłamstwo o “50 rasistowskich prawach”   Levick   2020-10-29
“Independent”, Ben White i oskarżenie Izraela o rasizm wobec….Babilończyków i starożytnych Rzymian?   Levick   2016-11-02
“Kiedy Biden zobaczy, że jego błędy szkodzą interesom Ameryki?”   Toameh   2022-04-13
“Koszmar zatajonych pieniędzy”: jak Katar kupił Ligę Bluszczową   Williams   2024-01-20
“Krwawe Boże Narodzenie”: chrześcijanie masakrowani w nigeryjskim ludobójstwie   Ibrahim   2024-01-17
“Między Kijowem a Gazą” – ukrainizacja palestyńskiej narracji     2022-03-09
“Nasz spór z Żydami jest religijny”     2017-10-23
“New York Times” i Izrael   Ini   2014-06-25
“New York Times” i jego współpracownicy   Fitzgerald   2022-12-02
“New York Times” kryje terrorystkę i na dodatek oczernia Goldę Meir   Flatow   2021-03-14
“New York Times” popiera terrorystów   Maroun   2017-04-19
“New York Times”, Izrael i “skradzione palestyńskie potrawy”   Fitzgerald   2021-11-09
“Obowiązek nienawidzenia Brytanii”   Murray   2018-04-14
“Palestyński rząd” umiera, oksymoron się rodzi   Flatow   2019-02-08
“Pomniejsze wtargnięcie” było wielkim błędem   Jacoby   2022-01-31
“Przebudzenie” zagraża amerykańskim Żydom   Tobin   2023-12-23
“Przebudzona” Ameryka — oglądana przez uciekinierkę z Korei Północnej   Bawer   2023-02-27
“Przebudzona” Ameryka jest rosyjską powieściąMetafizyczna przepaść między XIX-wieczną Rosją a XXI-wieczną Ameryką zmniejsza się   Savodnik   2020-07-24
“Przebudzony” świat idzie na wojnę przeciwko Wonder Woman   Tobin   2020-10-18
“Rozwiązanie w postaci dwóch państw” oznacza terroryzm   Greenfield   2023-11-27
“Szlachetna dzikuska” przemówiła   Arbabzadah   2017-10-12
“Słodki handel” Monteskiusza i “dyplomacja Boga” Cobdena   Ridley   2017-10-20
“Tureckie przebudzenie” Europy   Bekdil   2017-03-16
“Uczyńmy antyamerykańskie dyktatury znowu wielkimi”   Rafizadeh   2022-03-25
“Unsilenced” - historia chińskich represji   Jacoby   2022-02-05
“Washington Post” broni Funduszu Męczenników AP   Pomerantz   2018-03-29
“Washington Post” wybiela wezwania do zabijania Żydów   Marquardt-Bigman   2017-08-02
“Wdowy ISIS” i mit o niewinnych kobietach dżihadystkach   Frantzman   2017-12-20
”Antyimperializm” i apologetyka morderstwa   Sixsmith   2018-10-03
”Antysyjonizm” traktuje o Żydach, głupcze!   Tsalic   2018-10-08
”Guardian” nie kwestionuje kłamstw Omara Shakira z HRW   Levick   2019-11-17
”Independent”: 3700 słów przyjaznej Hamasowi propagandy   Levick   2018-11-20
”Pinkwashing” i Izrael: jak działać przeciwko własnym, najlepszym interesom   MacEoin   2019-05-14
”Saudyjska afera” w Stambule ujawnia rywalizację sunnicko sunnicką   Bekdil   2018-10-27
”Zbrodnia” Arabów śpiewających dla Arabów w Izraelu   Toameh   2020-02-08
(Niezbyt) ukryte manipulacje mediów   Cohen   2019-06-10
10 lat klepto-dyktatury Mahmouda Abbasa   Boteach   2015-01-20
100 lat od Balfoura, 70 lat od podziału. Dlaczego nie ma państwa Palestyna?   Collier   2017-01-10
145 pisarzy podpisało list protestujący przeciwko nagrodzie PEN dla Charlie Hebdo   Coyne   2015-05-04
200 dziennikarzy popiera kłamstwa o Izraelu     2021-06-12
220 nalotów na Palestyńczyków; świat ziewa   Toameh   2018-05-14
40. rocznica Islamskiej Republiki Iranu   Rafizadeh   2019-02-21
80 lat temu: senatorzy USA popierają żydowską ojczyznę; brytyjscy i tureccy dyplomaci protestują mówiąc, że świat będzie miał się lepiej, jeśli Żydzi pozostaną pod nazistowskimi rządami     2021-05-04
 Elektroniczne papierosy i ograniczanie szkód   Ridley   2018-07-25
Dawa: sianie nasion nienawiści   Bergman   2017-11-14
Ziemia obiecana Baracka Obamy   Lipman   2020-12-01
Muzułmanie szkodzą sami sobie    Al-Dżibrin   2014-02-20
Czy Turcja powinna być w NATO?   Dershowitz   2014-10-18
Kocha, lubi, szanuje   Koraszewski   2019-07-22
Szokująca decyzja  autobojkotu związków uniwersyteckich   Davidson   2013-12-25
"Jeśli nie masz wolności słowa, nie jesteś wolny". Uchodźcy z krajów komunistycznych przerażeni Ameryką   Meotti   2021-07-26
"Wielka Czystka Turecka": skazani bez sądu   Bekdil   2016-09-27
„Mambo Spinoza”, marokański ateista i inni   Koraszewski   2017-03-25
 Różnorodność jako wartość i historyczna konieczność   Koraszewski   2017-04-25
 Internet i wojna z terrorem   Carmon   2017-05-04
 Niemcy: epidemia gwałtów dokonywanych przez imigrantów   Kern   2015-09-25
 Szpital za pokojową nagrodę Nobla   Frantzman   2018-12-26
 Woda, wojna, innowacje i pokój   Koraszewski   2016-08-22
Antysyjonizm na kampusie widziany oczyma syryjskiego uchodźcy    Dandachi   2019-12-06
Arabowie: "Palestyńczycy powtarzają te same błędy"    Toameh   2020-09-30
Arabskie powody do zawiści   Charbel   2017-07-30
Barack Obama i ludobójstwa    Isaac   2019-08-10
Barbarzyńcy bez granic   Koraszewski   2017-02-03
BBC idzie na wojnę z Żydami w Jerozolimie   Collier   2020-10-03
BBC potrafi znaleźć choinki tylko w Palestynie    Collier   2019-12-25
Bez świeckości nie może być demokracji   Tarabishi   2016-03-22
Big Pharma i inne teorie spiskowe   Koraszewski   2017-09-25
Bliski Wschód jest jak 1000 Hiroszim   Charbel   2016-06-18

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk