Prawda

Piątek, 19 kwietnia 2024 - 10:27

« Poprzedni Następny »


Akademia Sukcesu czyli szkoła, która uczy


Andrzej Koraszewski 2015-04-11

Kristin Jones, 23, uczy czwarte klasy w szkole Success Academy Harlem 4. Codziennie, Kristin Jones wsiada o 5:30 na prom w Staten Island, gdzie mieszka z siostrą i dwojgiem rodzeństwa i jedzie do Manhattanu. Od dziecka Kristin Jones zawsze wiedziała, że chce być nauczycielką. Przyklejała na lustrze kartki papieru, z których robiła prowizoryczną tablicę i udawała, że jej kuzyn i młodszy brat są jej uczniami.
Kristin Jones, 23, uczy czwarte klasy w szkole Success Academy Harlem 4. Codziennie, Kristin Jones wsiada o 5:30 na prom w Staten Island, gdzie mieszka z siostrą i dwojgiem rodzeństwa i jedzie do Manhattanu. Od dziecka Kristin Jones zawsze wiedziała, że chce być nauczycielką. Przyklejała na lustrze kartki papieru, z których robiła prowizoryczną tablicę i udawała, że jej kuzyn i młodszy brat są jej uczniami.

Bez zdjęć opis tych szkół mógłby sugerować, że jesteśmy w Singapurze albo w Japonii. Artykuł w New York Timesie nie pozostawiał jednak wątpliwości. Jesteśmy w Harlemie, dzielnicy Nowego Jorku. Harlem to od początku XX wieku skupisko ludności afro-amerykańskiej. W ostatnich latach skład mieszkańców Harlemu zaczął się gwałtownie zmieniać i dziś czarni stanowią nieco mniej niż połowę, na ulicach równie często słychać język hiszpański jak angielski. Wysoki poziom bezrobocia, duża przestępczość. Wyniki w szkołach gorsze niż w innych dzielnicach, młodzi ludzie mają tu większe szanse trafienia do więzienia niż na uniwersytet.

W 2005 roku Eva Moskowitz ubiegała się o stanowisko prezydenta Manhattanu. Głównym hasłem jej kampanii była radykalna zmiana polityki oświatowej. Twierdzi się, że o jej przegranej zadecydowała akcja negatywna federacji związków zawodowych nauczycieli spowodowana jej ostrą krytyką tych związków. Po przegranej prywatny biznes zaproponował jej założenie szkoły. Niebawem powstała pierwsza szkoła pod nazwą Akademia Sukcesu.


Sama Eva Moskowitz wychowała się w Harlemie, tam chodziła do szkoły, w której, jak później napisze, połowa nauczycieli była całkowicie niekompetentna. Kiedy dotarła na uniwersytet, była krytykowana za nieznajomość ortografii i poprawnego budowania zdań. Doktoryzowała się z historii Stanów Zjednoczonych, wykładała później historię ruchów feministycznych. Zajmowała się teorią komunikacji i kultury masowej, by na przełomie tysiącleci zostać dyrektorem programu ReadNet, zajmującego się analizą umiejętności czytania i pisania przez dzieci w szkołach podstawowych.


Eva Moskowitz stawia sprawę brutalnie: Ameryka przegrywa z innymi krajami na polu masowej oświaty. Bogaci rodzice oddają swoje dzieci do elitarnych prywatnych szkół, które ignorują durne nowoczesne teorie pedagogiczne. Rodzice z klasy średniej pakują ogromne pieniądze w korepetycje, żeby ich dzieci nauczyły się poza szkołą tego, czego nie uczy ich szkoła, dzieci z ubogich rodzin wydane są na pastwę złego systemu i złych nauczycieli. Dziecko, które nie nauczy się w szkole czytania i pisania, jest skazane w życiu na przegraną.       


Akademia Sukcesu ma po ośmiu latach sieć 43 szkół w Harlemie. Uczniowie są przyjmowani w drodze losowania, ponieważ jest wielokrotnie więcej chętnych niż miejsc. We wszystkich szkołach publicznych Nowego Jorku w ubiegłym roku tylko 29 procent uczniów zaliczyło test na czytanie, a 35 procent test z matematyki. W szkołach Akademii Sukcesu 64 procent uczniów zaliczyło test na czytanie i 94 test z matematyki. Akademia Sukcesu ma poparcie burmistrza Nowego Jorku, zbiera miliony dolarów dotacji i ściąga na siebie gromy. Dwa lata temu Eva Moskowitz opublikowała książkę pod tytułem „Ta misja jest możliwa” (Mission Possible), a krytycy pytają, za jaką cenę?


Pytanie jest zasadne, ani nauczyciele, ani dzieci nie mają w Akademii Sukcesu lekko. Zacznijmy od nauczycieli. Nie ma związków zawodowych, praca przeciętnie 11 godzin dziennie przy analogicznym wynagrodzeniu jak w innych szkołach. Nauczyciel jest oceniany za wyniki uczniów. Większość nauczycieli to ludzie młodzi, często bezpośrednio po studiach. Staż się nie liczy, dobry nauczyciel może zostać dyrektorem szkoły w wieku dwudziestu pięciu lat. Szkoły Akademii Sukcesu mają najwyższą rotację nauczycieli, którzy albo nie zgadzają się z metodami pedagogicznymi, albo nie wytrzymują presji.


Szkoła wymaga bezwzględnej dyscypliny. Uczniowie nie tylko są jednolicie ubrani, ale mają podczas lekcji siedzieć w ławkach w określony sposób, mają obowiązek śledzić nauczyciela. Porządek obowiązuje również na korytarzach. Drobne wykroczenia powodują natychmiastowe zawieszenie ucznia i wezwanie rodziców. Współpracę z rodzicami uważa się za sprawę fundamentalną. Również postępy w nauce są systematycznie omawiane z rodzicami, a kontakt elektroniczny jest niemal codzienny.     



Znacznie większą krytykę niż rygor dyscypliny budzi stała prezentacja rezultatów każdego ucznia. Nazwiska uczniów z niedostatecznymi ocenami pojawiają się na wywieszonych na korytarzach wykresach w czerwonym polu. Za dobre wyniki są nagrody, również materialne, złe wyniki powodują dostanie się do “akademii dodatkowego wysiłku” - zamiast zabaw w kółkach zainteresowań czy w hali sportowej, dodatkowe zajęcia i wkuwanie.


Stres?  Ogromny. Podczas testów zdarza się, że uczniowie się moczą. Te rezultaty nie są za darmo.


Kate Tylor, autorka artykułu w NYT jest rozdarta między podziwem i przerażeniem. Taktyka w której uczniowie są poddani surowej dyscyplinie, narażeni na stres i upokorzenia, a równocześnie otoczeni opieką, nagradzani za każdy sukces, mający zawsze dostęp do nauczycieli, gdzie szkoła i dom stanowią jedność, najwyraźniej działa. Jeśli są to koszty wygrzebania się z dna i zdobycia szans w dorosłym życiu, to być może warto dzieci na te koszty narażać. Rodzice walczący o miejsca dla swoich dzieci w tych szkołach wydają się nie mieć wątpliwości. Nie wszyscy, niektórzy przenoszą swoje dzieci do publicznych szkół. Zwolnione miejsca w klasach zajmują inni, ale tylko do czwartych klas. W starszych klasach nie uzupełnia się stanu klas, bo zdaniem dyrekcji większość dzieci nie miałaby już szans na wyrównanie poziomu.


Poszczególne klasy noszą nazwy uniwersytetów, które ukończyli ich wychowawcy plus roku, w którym uczniowie sami powinni ukończyć uniwersytet. Po kilku latach zazwyczaj tego pierwszego wychowawcy już dawno nie ma. Albo awansował, albo zmienił pracę.                      

Nieustanne współzawodnictwo wśród uczniów, nieustanne współzawodnictwo wśród nauczycieli. Każdy ma dostęp do komputerowego rankingu nauczycieli i do rankingu uczniów. 


Ten system ocen jest zdaniem dyrekcji konieczny, żeby śledzić, które metody są skuteczne.

“Nigdy nie mówię, jesteś 23 w rankingu – mówi 26-letnia Lisa Sun, dyrektorka Akademii Sukcesu  z północnego Harlemu, raczej dyskutuję z nauczycielką gdzie jej uczniowie mają braki, które ujawniają się w wynikach. To nie jest wina uczniów, to problem nauczycieli, więc musimy z nimi rozmawiać o tym, co musi być zrobione, żeby poprawić sytuację”.         


Nauczyciel, który ma słabe oceny, albo nie umie utrzymać dyscypliny, może być w środku roku przesunięty do innej pracy, na przykład jako asystent dający indywidualne korepetycje poza klasą szkolną.   


Na pytanie, czy ta drakońska dyscyplina nie jest przesadna, Eva Moskowitz odpowiada: „Na dobry uniwersytet nie idzie się ot tak – to wymaga ciężkiej pracy, dyscypliny i silnej etyki pracy oraz, tak, dobrych wyników na testach.


Być może, niektórzy ludzie preferują chaos – dodaje – My nie” 


W systemach edukacyjnych rezultaty tak naprawdę widzimy po latach, a i tak będą spory o interpretację danych. Pierwsi uczniowie Akademii Sukcesu są nadal w gimnazjach. Oceniający zwracają uwagę na fakt koncentracji uwagi na angielskim (nie zatrudnia się praktycznie rzecz biorąc nauczycieli, dla których angielski nie jest pierwszym językiem), na sprawność czytania i pisania, matematykę i nauki ścisłe. Inne przedmioty są często lekceważone.       


Niezależnie jak na to patrzeć, wyniki uczniów tych szkół są o niebo lepsze, niż w szkołach publicznych, na ile słuszne jest twierdzenie, że Akademia Sukcesu pozbywa się najgorszych uczniów? Ewa Moskowitz twierdzi, że czasem rodzice decydują się na przeniesienia dziecka również dlatego, że szkoła jest wymagająca wobec rodziców. Dla niektórych rodziców te stałe kontakty są zbyt uciążliwe. Mówi o kulturze największego wysiłku oczekiwanej od nauczycieli, od dzieci i od rodziców.


Jak można się spodziewać najbardziej krytyczne głosy padają ze strony byłych nauczycieli Akademii Sukcesu. Eva Moskowitz zgadza się, że większość odchodzących może mieć zadrę, „pewnie nie bardzo lubili swoją pracę i nie bawiło ich uczenie dzieci, a my naprawdę nie możemy mieć tu ludzi, którzy nie kochają tej pracy”.   


Eva Moskowitz w klasie szkolnej w 2008 roku. Zdjęcie James Estrin/The New York Times
Eva Moskowitz w klasie szkolnej w 2008 roku. Zdjęcie James Estrin/The New York Times

Młodzi ludzie, którzy decydują się na pracę w tych szkołach, nie oszczędzają się i chcą rzeczywiści sukcesu dla swoich uczniów.


Lektura tego artykułu przypomniała mi dyskusje  prowadzone jeszcze w latach 80. ubiegłego wieku z szwedzkimi nauczycielami przerażonymi kierunkiem reform w oświacie pod wpływem pedagogiki pokolenia hippisów. Idea partnerskich relacji z uczniami, porzucenia dyscypliny na rzecz swobody, rozluźnienia relacji szkoły z rodzicami i porzucenia oczekiwań pod adresem uczniów, szła w parze z tyranią związków zawodowych, coraz skuteczniej chroniących nauczycieli nienadających się do pracy w szkole. Twierdzenia, że do partnerstwa dziecko trzeba przygotować, że szkoła ma przede wszystkim uczyć, że to po prostu nie działa i w efekcie robi się krzywdę dzieciom oraz państwu, które z taką oświatą przegra konkurencję z innymi o jakość gospodarki opartej na wiedzy, odrzucane były jako brak zrozumienia, czym jest prawdziwy postęp w oświacie.


W późniejszych latach byłem świadkiem prób naprawienia oświaty brytyjskiej. Jak powiadał jeden z brytyjskich polityków, gdyby brytyjskie szkolnictwo było poddane prawom biznesu, zbankrutowałoby natychmiast. Próby oparcia systemu oświaty na wynikach pracy nauczyciela zostały jednaki storpedowane przez związki zawodowe nauczycieli, o których niektórzy twierdzili, że są największymi wrogami dzieci, nauczycieli z prawdziwego zdarzenia i państwa.      


Czytając ten artykuł zastanawiałem się oczywiście, czy oddałbym swoje dziecko do takiej szkoły? Jestem pewien, że mając do wyboru szkołę publiczną ze złymi wynikami, brakiem dyscypliny i tłumem nauczycieli, którzy nigdy nie powinni trafić do oświaty, nie zastanawiałbym się ani przez moment. Nie znaczy to, że bym się nie bał i że lekceważyłbym głosy krytyki. Po prostu wolałbym dziecko narazić na stres walki niż na stres borykania się z mazią w instytucji, która ciągnie uczniów w dół, zamiast ich pchać w górę. 

“Synowie Shakeyi Matthew przed pójściem do Akademii Sukcesu Harlem 4 chodzili do Szkoły Publicznej nr 165 przy West 109th Street. Pani Matthew, (33-letnia matka dwóch chłopców), mówi, że jej młodszy syn w przedszkolu bardzo się starał, ale nauczyciel wydawał się być bezradny. Teraz, w pierwszej klasie Akademii Sukcesu czyta na poziomie  drugiej klasy. Shakeya Matthew mówi, że jest znacznie częściej w kontakcie z nauczycielami synów niż w szkole publicznej. Nauczyciele z Akademii dzwonią lub przysyłają wiadomość w ciągu dnia albo wieczorem z informacją jak jej synowie sobie poradzili na teście, czy w innych sprawach. Wydaje się, że oni naprawdę wkładają więcej wysiłku żeby zajść dalej.”         


Oczywiście jeden artykuł nie może być podstawą do sensownych wniosków. Przerzuciłem pół setki innych artykułów, z których znaczna część była krytyczna lub wręcz ziejąca jadem nienawiści. Jeden z nich zaczynał się od stanowczego stwierdzenia, że Eva Moskowitz wcale nie troszczy się o dzieci afro-amerykańskie i latynoskie, że jest tylko żądna władzy, a jej nauczyciele są przepłaceni, zbyt młodzi, przepracowani i niedoświadczeni. (Miałem wrażenie, że ten tekst czytałem juz pół wieku temu, więc go nie kontynuowałem.)  Są również dostępne analizy robione przez fachowców. W jednej z nich, zrobionej przez University of Pennsylvania w końcowym raporcie czytamy m.in. „Podsumowując stwierdzamy, że dane wykazują statystycznie znaczące i edukacyjnie istotne efekty związane z edukacyjnym programem Harlem Success Academy”.

 

Poniżej jest reklamowe wideo Akademii Sukcesu. Taka prezentacja z natury rzeczy pokazuje same pozytywy, a jednak warto ją obejrzeć (film jest bez polskich napisów):   


Success Academy - Harlem from Phillip Van on Vimeo.


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2588 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Lekcje Holocaustu są międzynarodowe     2014-01-30
Akademicy milczą w sprawie imperializmu rosyjskiego: “To nie jest Izrael”     2014-03-14
Rada Bezpieczeństwa żąda, by Izrael przestał być tak cholernie moralny     2014-02-04
O mordowaniu zwalczających polio     2014-02-13
Tajemnice palestyńskiej ambasady     2014-01-05
Dlaczego wolność słowa jest fundamentalna     2015-02-06
Potępienie zamordowania Mohammeda Abu Khdeira     2014-07-07
Jak wytworzyć paskudny obraz Izraela za przestrzeganie porozumień     2014-02-23
Świat arabski traci cierpliwość     2014-07-19
Precedens w świecie arabskimOficjalna impreza upamiętniająca Holocaust     2014-01-30
Walka z ogniem pod ogniem     2018-08-06
“Między Kijowem a Gazą” – ukrainizacja palestyńskiej narracji     2022-03-09
Pasożyty na ziemiach niewiernych     2016-07-04
Wojna (modlitw) na kampusach     2015-04-18
Jak z nimi rozmawiać? Jak rozmawiać?     2016-01-11
Amnesty wie, że to konflikt wewnętrzny między Palestyńczykami spowodował kryzys w Gazie, ale i tak obwinia Izrael     2018-02-26
NGO rzeczywiście troszczące się o ludzi i o pokój     2017-08-07
Co zdaniem świata ma zrobić Izrael?     2016-03-22
Konflikt w Gazie oceniany przez wojskowych     2015-06-14
Ale ISIS zabija więcej muzułmanów niż nie-muzułmanów!     2015-12-24
Jesteśmy kumplami Palestyńczyków także     2016-02-15
Czy rok 2016 będzie rokiem Kurdystanu?     2016-01-06
Z krainy pobożnych ludobójców     2016-07-09
Dlaczego nie możemy po prostu dogadać się     2016-07-05
List otwarty do Breaking the Silence     2015-12-31
Patrząc z Jemenu na Singapur     2017-10-21
Abbas popełnia te same błędy, co Arafat     2018-09-14
Czy będzie rewolucja w nauczaniu islamu?     2016-08-31
BDS: zagrożenie dla całego Bliskiego Wschodu     2016-09-10
Młodzież pyta, prezydent Egiptu odpowiada     2018-12-19
Przedstawiać argumenty przeciwko BDS – i zwyciężyć     2015-11-11
Stany Zjednoczone i Islam - co się tu dzieje?     2015-12-30
ONZ walczy o prawa człowieka     2015-04-03
Nie ma porównania pomiędzy przemocą palestyńską i żydowską na Zachodnim Brzegu     2024-01-02
„Imam Pokoju” wzywa Arabów, muzułmanów do zaakceptowania Izraela     2023-02-07
Czy Departament Stanu przestrzega prawa USA na terytoriach spornych?     2023-07-11
Książka o niemieckich nazistach nad Nilem     2022-08-23
Reporter przewidział pogrom Farhud w 1939 roku     2023-08-22
Prawda o izraelskiej okupacji     2017-06-08
Jak propalestyńscy są zachodni demonstranci?     2024-02-16
Poinformujmy Abbasa: Wieczną stolicą “Palestyny” nie jest Jerozolima, jest nią Damaszek     2018-03-03
Zapomnij o rozwiązaniu w postaci dwóch państw: nieszablonowe myślenie o konflikcie izraelsko-palstyńskim     2018-12-21
Żydowskie oburzenie (lub jego brak)     2016-10-15
Nagroda za najbardziej idiotyczny pomysł roku     2016-01-01
Świat idzie do przodu, a my się cofamy     2016-03-09
Czy Waszyngton zakochał się w Hezbollahu?     2014-03-24
Ludzie, którzy twierdza, że „Palestyna jest kwestią rasowej sprawiedliwości”, są prawdziwymi rasistami     2019-02-20
Lista rzeczy, których NIE zobaczymy i NIE usłyszymy od rządu i mediów USA po zamordowaniu obywatela amerykańskiego w Judei     2023-03-07
Kiedy krytyka George’a Sorosa jest antysemicka?     2022-08-25
Nowe próby wybielania haniebnej postawy papieża Piusa XII podczas Holocaustu     2021-09-09
Błąd „jeśli-to” powraca z pełną mocą z okazji umowy o granicy morskiej z Libanem     2022-10-14
Saudyjczycy wyłaniają się jako nowe mocarstwo Bliskiego Wschodu     2023-06-06
Inna definicja antysemityzmu     2022-10-30
Saudyjski publicysta niechętnie chwali Izrael i omawia „zjawisko Edy Cohena”     2023-07-04
Od dziesięcioleci istnieje „Plan Marshalla” dla Palestyńczyków. Nie zadziałał     2022-07-16
W BDS nie chodzi o bojkot. Chodzi o zamianę Izraela w państwo pariasa.     2019-07-23
Sukces Trumpa na Bliskim Wschodzie wynika z jego konkretnego (nie tylko retorycznego) poparcia dla trwałości Izraela     2020-11-09
Nawet antysemickie media w Iraku mówią z zainteresowaniem o normalizacji     2020-09-10
Kraje arabskie ponownie odtrąciły UNRWA na konferencji o pomocy finansowej     2022-06-30
Izrael ma nie tylko armię najbardziej moralną, ale także najbardziej przejrzystą     2024-01-06
Dlaczego Międzynarodowy Czerwony Krzyż gloryfikuje matkę rodu terrorystycznej rodziny?     2020-05-13
Zastraszony "New York Times" opublikował kłamstwa o ”większość Arabów usuniętych siłą z ich domów w Jaffie”     2019-03-26
Europa jest NAPRAWDĘ islamofobiczna w porównaniu do Izraela     2017-04-04
Najważniejsza zmiana w świecie arabskim od końca kolonializmu     2023-10-06
Najnowszy antyizraelski dokument prawny ONZ opiera się na kłamstwach     2023-09-07
Nowy raport ujawnia NGO akredytowane przy ONZ, które promują przemoc, nienawiść, antysemityzm     2016-09-12
Syria ma duże więcej palestyńskich kobiet w więzieniach niż Izrael. I tortutują je na śmierć     2020-03-20
"Progresywni" idealizują rakiety terroru Hamasu na festiwalu filmowym     2017-01-20
Świat jest dziwaczny, skoro jedynym człowiekiem, który naprawdę próbuje pomóc Palestyńczykom, jest Jared Kushner – a wszyscy inni są przeciwko     2019-06-07
Różnica między wymówkami a powodami nienawiści do Żydów     2021-04-28
Martin Luther King i Edward Said: Palestyńskich intelektualistów nie interesują prawa człowieka     2020-02-07
Kto chce apartheidu? Palestyńczycy!     2023-06-25
Nawet najbardziej elokwentni Palestyńczycy (tacy jak Noura Erakat) mają idiotyczną mentalność “sumy zerowej”, że pomaganie Izraelowi równa się szkodzeniu Palestyńczykom     2021-02-17
Jeśli chcesz prawdziwego pokoju, nie nalegaj na podział Jerozolimy, @USAmnIsrael     2022-03-19
Joseph Massad i “Brzydki Palestyńczyk”     2021-01-03
Congressional Research Service zmieniła historię palestyńskiego nacjonalizmu. Dwukrotnie.     2021-04-07
200 dziennikarzy popiera kłamstwa o Izraelu     2021-06-12
Na marginesie tegorocznej Nagrody Pokojowej Nobla     2018-10-06
Prawdziwi eksperci prawa międzynarodowego są zgodni: Hamas jest winny zbrodni wojennych i niemal na pewno ludobójstwa. Ale media ignorują ten przekaz     2023-11-30
Jordania zaprzecza, że anektowała Zachodni Brzeg     2020-06-20
Antyizraelska opowieść Amnesty International o Wujku Meena, skierowana do dzieci, jest jeszcze gorsza niż informowano     2021-11-04
Recenzja książki People Love Dead Jews     2022-04-26
Ludzie nienawidzący Izraela, którzy udają, że obchodzi ich Gaza, wyrządzają krzywdę dziesiątkom milionów Arabów     2020-04-20
Dlaczego Palestyńczycy zawsze ogłaszają zwycięstwo, kiedy przegrywają?     2023-07-24
Zapomnij o „pokoju”. Zacznij optymalizować status quo. To przecież już wybrali Izrael i Autonomia Palestyńska     2020-02-26
Najważniejsze niepisane prawo na Zachodzie: nie drażnij irracjonalnych, ekstremistycznych muzułmanów     2023-01-13
Specjalista z West Point twierdzi, że uderzenie IDF w wieżowiec Al Jalaa Tower było legalne     2021-07-12
Palestyńczycy robią pranie mózgu światu: mały przykład, który demaskuje cały przemysł palestyńskich kłamstw     2022-07-23
„Ustawa o zwalczaniu międzynarodowej islamofobii” może z łatwością być nadużyta do potępiania Izraela, kiedy broni się przed terrorem     2021-12-30
Klapki na oczach antyizraelskich historyków: “Porozumienia Abrahamowe nie są historyczne”     2021-02-14
Rocznica rzekomo “pokojowego państwa palestyńskiego”     2016-11-19
Jak zdemontować UNRWA: instrukcja krok po kroku     2024-02-07
Od miesięcy oficjalna polityka Autonomii Palestyńskiej zakłada zadawanie cierpień Gazańczykom     2024-03-11
UE mówi, że odrzuca jednostronne kroki na Obszarze C – finansując jednostronne kroki na Obszarze C     2020-07-18
Bahrajn dowodzi raz jeszcze: jeśli ”pokój” nie jest etapem do zniszczenia Izraela, to palestyńscy przywódcy nie są zainteresowani     2019-06-27
Nowy raport o antysemityzmie online, który trzeba koniecznie przeczytać     2020-12-23
Wysoki Przedstawiciel UE, Josep Borrell, przyznaje, że chce „dwóch państw”, a nie „pokoju”     2024-01-26
Oszczerstwa o popełnianiu „ludobójstwa przez Izrael mają na celu usprawiedliwienie ewentualnego prawdziwego ludobójstwa na Żydach     2023-11-21
Rashida Tlaib, Jaskinia Lwa i wszechobecność nienawiści do Żydów ponad politycznymi podziałami (plus komiks)     2022-10-05
Podczas gdy Stany Zjednoczone wzywają Izrael do „powściągliwości”, codziennie bombardują cele terrorystyczne na całym świecie     2023-07-05

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk