Prawda

Sobota, 20 kwietnia 2024 - 10:22

« Poprzedni Następny »


Zbrodnia to niesłychana, ryba zabija pana


Paulina Łopatniuk 2017-03-11

Ilustracja Alexandra Zicka do baśni “O rybaku i złotej rybce”, domena publiczna, za Wikipedią
Ilustracja Alexandra Zicka do baśni “O rybaku i złotej rybce”, domena publiczna, za Wikipedią

Ryby są smaczne, ryby są zdrowe, ryby są polecane przez dietetyków, książki kucharskie, ekskluzywne restauracje i sushi-bary. Rybami karmi się także metaforycznie kolejne pokolenia, serwując im opowieść o rybaku i złotej rybce, pamięta się o nich w chwilach rozrywki (rybka lubi pływać, prawda?) i w dysputach na ważkie tematy społeczno-ekonomiczne (być może kojarzycie popularyzowane w Polsce intensywnie przez grę Cywilizacja powiedzenie “Give a man a fish, and you feed him for a day; show him how to catch fish, and you feed him for a lifetime“?  … warto pamiętać, że gra raczej mijała się z prawdą w kwestii pochodzenia cytatu), gdzie również zresztą budzą pozytywne skojarzenia. Dobrze jest dostać czy złapać rybę. No chyba że akurat nie. W końcu patolodzy zazwyczaj zajmują się przypadkami, w których coś poszło nie tak.


Dziura w jelicie jako pozostałość po rybnej uczcie; https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC4529669/, CC BY-NC-ND 4.0
Dziura w jelicie jako pozostałość po rybnej uczcie; https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC4529669/, CC BY-NC-ND 4.0

Ryby mogą zrobić krzywdę na wiele różnych sposobów, i nie mówię tu bynajmniej jedynie o banalnych przypadkach, gdy okazywały się być zwyczajnie trujące ani o mrożących krew w żyłach historiach rodem z którychś “Szczęk”. Ot, reakcje anafilaktyczne chociażby (i to po spożyciu zaskakujących niekiedy produktów, w tym niektórych suplementów), ot dziurawiące przewód pokarmowy ości, żebra i kręgosłupy. I jasne, wiem, że krzywdę może też zrobić nieopatrznie połknięta kość kurczęca czy królicza, a wstrząs anafilaktyczny może dotyczyć nieomalże wszystkiego. Po prostu dzisiaj swój dzień mają ryby. I to ryby w dość szczególnych okolicznościach napotkane.



Taka właśnie ryba, sola kunatka, Dicologlossa cuneata, zabiła nieostrożnego rybaka; Myrabella, Wikipedia, https://en.wikipedia.org/wiki/Wedge_sole

Widzicie rybę? [z lewej tuż nad początkiem strzałki widać nagłośnię, tuż nad grotem strzałki – płetwa] https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/12773857
Widzicie rybę? [z lewej tuż nad początkiem strzałki widać nagłośnię, tuż nad grotem strzałki – płetwa] https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/12773857

Zacznijmy może historyjką. Krótką, smutną i nieco makabryczną (ale tylko nieco, prawdziwie makabrycznych historii nie będziemy ruszać). Pewien zdrowy, w pełni trzeźwy pięćdziesięcioletni rybak wypłynął na połów u wybrzeży Portugalii, w pobliżu Figueira da Foz. Złowił rybę. Baaa, złowił nawet więcej ryb – ten dzień mógł się okazać dniem naprawdę udanym. Wszystko szło dobrze dopóki chęć zaoszczędzenia czasu nie przywiodła naszego bohatera do zguby. Otóż by uwolnić ręce i sprawniej zgarniać ryby do kosza, pochwycił w zęby (w dziąsła właściwie, słabował bowiem na uzębieniu) ostatnią swą zdobycz, dziwięciocentymetrową solę (sola kunatka, Dicologlossa cuneata). A ta zwinęła się, szarpnęła i wyślizgnęła. Nie w tym kierunku, który byłby zapewne bardziej pożądany niestety. Co za pech. Popłynąwszy w dół krtani, utknęła w górnej części tchawicy, dusząc nieszczęsnego poławiacza pomimo wysiłków jego kolegów próbujących wyrwać mu z gardła zamachowczynię. Dopiero sekcja zwłok pozwoliła wydobyć rybę z dróg oddechowych pechowca.


Rybka, która zaklinowała się na poziomie krtani, rys anatomiczny (kolejno – nagłośnia, ryba, fałd nalewkowo-nagłośniowy, przełyk, tchawica); https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/5949967
Rybka, która zaklinowała się na poziomie krtani, rys anatomiczny (kolejno – nagłośnia, ryba, fałd nalewkowo-nagłośniowy, przełyk, tchawica); https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/5949967

Przypadek – choć w pierwszej chwili może się wydać  zadziwiający – bynajmniej nie jest przypadkiem odosobnionym. Swego czasu bass niebieski (Lepomis macrochirus) doczekał się przezwiska ryby zabójcy (killer fish) po dość spektakularnej historii wędkarza, który to złowionego bassa uniósł do góry, by popodziwiać zdobycz, po czym… Tak, dobrze się domyślacie. Bass wyślizgnął się mężczyźnie z rąk, lądując w jego ustach, potem gardle, potem… hmmm – dość rzec, że choć ratownikom udało się usunąć rybę, nie zdążyli uratować pacjenta. Kolejna ofiara zabójczego bassa po prostu głupio popisywała się na imprezie, chwaląc się, że połknie rybkę w całości. Cóż. Nie wyszło. Bass – trzynastocentymetrowy tym razem – zaklinował się w gardle. To zresztą interesujące, że przypadki takie jak ostatni – źle kończące się celowe próby połknięcia ryby – są pośród podobnych opowieści wyjątkowe. Większość raportów dotyczy zwykłych (choć trochę niezwykłych jednak) wypadków.


Ta tilapia dotarła u pewnego dwudziestolatka z Ghany aż do poziomu rozwidlenia tchawicy; CC-BY, http://www.agialpress.com/journals/oajost/2014/101074/
Ta tilapia dotarła u pewnego dwudziestolatka z Ghany aż do poziomu rozwidlenia tchawicy; CC-BY, http://www.agialpress.com/journals/oajost/2014/101074/

Można znaleźć dalsze historie o pechowych rybakach. Niekiedy zresztą udawało się ich odratować, wcale też nie wszyscy jak bohater pierwszej historii cechowali się brakami w uzębieniu. Wydaje się, że niekoniecznie w świetle przywoływanej literatury całkiem bezpieczny zwyczaj przytrzymywania ryby zębami (tudzież przywoływane niekiedy jako sposób szybkiego uśmiercania ryby na miejscu połowu odgryzanie jej głowy, które grozi podobnymi konsekwencjami)  jest zwyczajem dość powszechnym w różnych rejonach świata – opisywane przypadki pochodzą z różnych kontynentów, dotyczą ryb różnych gatunków i rozmiarów, którym to rybom zresztą – by urozmaicić obraz – zdarzało się utkwić w różnych częściach dróg oddechowych, od gardła i krtani poczynając, by niekiedy sięgnąć nie tylko tchawicy, ale i oskrzeli. Usunięcie niepożądanego gościa z organizmu pacjenta często opisywane jest jako spore wyzwanie niekiedy możliwe jedynie dzięki szybkiej interwencji medycznej, często wymagające tracheotomii i zastosowania rurki tracheostomijnej. Rybie łuski i płetwy często wydatnie utrudniają bezzabiegowe wyjęcie intruza zakotwiczonego w miękkiej błonie śluzowej dróg oddechowych. Jeśli jednak wybaczycie odrobinę makabry – już w dziewiętnastym wieku z tym akurat problemem dzięki tracheotomii właśnie umiano sobie poradzić. W 1874 roku w London Medical Times and Gazette George Smith opisuje jak to zaopatrzonego w rurkę tracheostomijną rybaka w podobnej sytuacji pozostawiono z rybą w gardle póki ta w cieple pacjenckich wnętrzności nie poczęła się rozkładać, co ułatwiło lekarzom jej wydobycie. Można się domyślać niejakiego dyskomfortu u poddanego procedurze pacjenta, z drugiej jednak strony, uniknięcie uduszenia można chyba uznać za wystarczający sukces, by na odrobinę dyskomfortu przymknąć oko.


Szesnastocentymetrowego węgorzyka plamistego (Macrognathus pancalus) udało się wydobyć z oskrzela szesnastolatka zanim młodemu wędkarzowi stała się krzywda; CC BY 4.0, http://bmcresnotes.biomedcentral.com/articles/10.1186/1756-0500-7-658
Szesnastocentymetrowego węgorzyka plamistego (Macrognathus pancalus) udało się wydobyć z oskrzela szesnastolatka zanim młodemu wędkarzowi stała się krzywda; CC BY 4.0, http://bmcresnotes.biomedcentral.com/articles/10.1186/1756-0500-7-658


Połknięta przypadkowo podczas kąpieli ryba utkwiła na szczęście dość wysoko i udało się ją bezpiecznie usunąć; CC-BY, https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/24371443

Połknięta przypadkowo podczas kąpieli ryba utkwiła na szczęście dość wysoko i udało się ją bezpiecznie usunąć; CC-BY, https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/24371443




Rybę udało się w przychodni wydobyć z gardła bez większych trudności; CC-BY, https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/24371443
Rybę udało się w przychodni wydobyć z gardła bez większych trudności; CC-BY, https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/24371443

Ale też nie tylko nieostrożne obchodzenie się z rybacką zdobyczą niesie ze sobą takie zagrożenia. I nie tylko wędkarska rekreacja. Rybką można się przytkać podczas zwykłej niewinnej kąpieli w stawie – naprawdę, taka właśnie przykrość spotkała pewnego ewidentnie cokolwiek pechowego pięćdziesięciodwuletniego mężczyznę. Pływał on sobie spokojnie, nie przeczuwając nieszczęścia, aż tu nagle “nadział się” na rybę (tym razem to ryba wykazała się brakiem należytej ostrożności). Na szczęście tu akurat zwierzę – choć niemałe, bo dziesięciocentymetrowej długości – utkwiło dość wysoko i medykom udało się je sprawnie wydobyć bez większych perypetii jedynie z zastosowaniem miejscowego znieczulenia i kleszczyków Magilla. Co więcej – ha! – nie jest to wcale pierwszy czy jedyny znany taki przypadek, jakkolwiek poprzedni jest natury mocno archiwalnej. O zakończonej mniej szczęśliwie (całkiem nieszczęśliwie w sumie) przygodzie pewnego zażywającego kąpieli w jeziorze księdza wzmiankuje ponoć szesnastowieczna encyklopedia Theatri Vitae Humane  Teodora Zwingera.


By uniknąć grożącej zanudzeniem was wyliczanki wspomnę tylko, by nie kończyć tragiczną historią szesnastowiecznego księdza, że zakrapiana impreza z historii wcześniej przytoczonej to nieczęsty acz wcale nie jedyny w swoim rodzaju przykład celowego połknięcia żywej ryby. Przypadek równie niemądry, choć zupełnie inaczej motywowany, zupełnie świeżo (bo na początku tego roku) opisano w czasopiśmie Journal of Bronchology & Interventional Pulmonology. Czterdziestoletniego pacjenta z udokumentowaną w historii choroby astmą oskrzelową przyjęto w stanie zaostrzenia choroby z ciężkimi dusznościami na oddział. Pomimo leczenia przez kolejne trzy dni nie zanotowano znaczącej poprawy, w związku z czym lekarze postanowili spróbować zajrzeć pacjentowi do wnętrza sprawiających kłopot dróg oddechowych. Bronchoskopia przyniosła nieoczekiwane odpowiedzi. Jakieś dwa tygodnie wcześniej pacjent w ramach “leczenia” swojej astmy uczestniczył w lokalnej procedurze religijno-altmedowej obejmującej połknięcie żywej ryby nafaszerowanej ziołami. Ryba trafiła nie do końca do tego otworu, do którego miała trafić. Szczęśliwie – pewnie ze względu na swój niewielki rozmiar – nie udusiła mężczyzny od razu, ale jej rozłożone szczątki wymieszane z resztami ziół i śluzem podrażniły drogi oddechowe i częściowo przytkały oskrzela. Usunięcie zalegających resztek spowodowało dramatyczną poprawę stanu chorego.

 


Haczyk w świetle prawego oskrzela; https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/23207367
Haczyk w świetle prawego oskrzela; https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/23207367

Oczywiście w drogach oddechowych może utkwić wiele mniej czy bardziej zaskakujących rzeczy, niekiedy zresztą także mogących się kojarzyć z tematyką tego tekstu (haczyk wędkarski może się kojarzyć, prawda?). Fakt, że może się to przytrafić i rybom, nie jest powodem, by obawiać się wędkarstwa czy sportów wodnych (choć niemądrych praktyk pseudomedycznych lepiej unikać, aczkolwiek nie tylko ze względu na strach przed uduszeniem się). W końcu u początków historii bronchoskopii stał Gustav Killian usuwający w 1897 roku z dróg oddechowych pewnego niemieckiego rolnika kość wieprzową. I nikt tego dziś świniom nie pamięta.


(Przypominam też, że patologów możecie śledzić też na fejsbuku – warto tam zaglądać, bo strona jest codziennie aktualizowana)


Literatura:

Choking death on a live fish (Dicologoglossa cuneata). J Pinheiro, C Cordeiro, DN Vieira; American Journal of Forensic Medicine and Pathology 2003;24(2):177-8

Alive in the Airways: Live Endobronchial Foreign Bodies. SR Ali, AC Mehta; Chest 2017;151(2):481-491

Sudden death by Lepomis macrochirus (the killer fish). JR Pritchard; American Journal of Forensic Medicine and Pathology 1989;10(3):245-6

Return of the killer fish: accidental choking death on a bluegill (Lepomis macrochirus). R Deidiker; American Journal of Forensic Medicine and Pathology 2002;23(2):197-8

Live fish in the trachea and bronchus: a case report. KL Saha, DC Talukder, MA Rasel, A Saha; BMC Research Notes 2014;7:658

Inhaled Live Fish—A Case Report. P Appiah-Thompson, K Ngyedu, F Mintah, K Akakpo; The Open Access Journal of Science and Technology 2014; Article ID 101074, doi:10.11131/2014/101074

Live fish in the endobronchial tree. S Raju, P Jhawar; Journal of Bronchology & Interventional Pulmonology 2015;22(2):175-7

An Unusual Case of Foreign Body Whole Fish in Throat – A Case Report. R Sangma, K Ranjan; IOSR Journal of Dental and Medical Sciences 2015;14(6):57-9

An unusual case of live fish obstructing the airway. A case report. KM Rajendran, S Satyanand; British Journal of Anaesthesia 1966;38(6):492-3

Accidental entry of fish into throat while bathing in a pond. PK Parida, G Surianarayanan; Case Reports in Medicine 2013;2013:604687

Unusual foreign body in nose and nasopharynx – a rare case. RKR Mudunuri, DP Gannavarapu, ANM Mukkamala, KM Jameel; Journal of Clinical and Diagnostic Research: JCDR 2015;9(4):MD01-MD02

Airway obstruction from accidental ingestion of a live fish. T Tam T, L Weinberg, J Edington; BMJ Case Reports 2013;2013

Catch of the Day. SR Ali, E Albayrak, AC Shah; Journal of Bronchology & Interventional Pulmonology 2017;24(1);e3–e4

 



Paulina Łopatniuk


Lekarka ze specjalizacją z patomorfologii, pasjonatka popularyzacji nauki, współtwórczyni strony poświęconej nowinkom naukowym Nauka głupcze, ateistka, feministka. Prowadzi blog naukowy Patolodzy na klatce.

Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Nauka

Znalezionych 1474 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Kameleon przekazuje różne informacje różnymi częściami ciała   Yong   2013-12-14
Paradoksalne cechy genetyki inteligencji   Ridley   2013-12-18
Wielki skandal z biopaliwami   Lomborg   2013-12-19
Przedwczesna wiadomość o śmierci samolubnego genu   Coyne   2013-12-22
Czy jest życie na Europie?   Ridley   2013-12-22
Nowa data udomowienia kotów: około 5300 lat temu – i to w Chinach   Coyne   2013-12-26
Na Zeusa, natura jest przeżarta rują i korupcją   Koraszewski   2013-12-26
Proces cywilizacji   Ridley   2013-12-28
Jak karakara wygrywa z osami   Cobb   2013-12-29
Żebropławy, czyli dziwactwa ewolucji   Coyne   2013-12-30
Czy może istnieć sztuka bez artysty?    Wadhawan   2013-12-30
Zderzenie mentalności   Koraszewski   2014-01-01
Skrzydlaci oszuści i straż obywatelska   Young   2014-01-02
Delfiny umyślnie narkotyzują się truciznami rozdymków   Coyne   2014-01-04
Długi cień anglosfery   Ridley   2014-01-05
Ciemna materia genetyki psychiatrycznej   Zimmer   2014-01-06
Co czyni nas ludźmi?   Dawkins   2014-01-07
Twoja choroba na szalce   Yong   2014-01-08
Czy mamut włochaty potrzebuje adwokata?   Zimmer   2014-01-09
Pradawne rośliny kwitnące znalezione w bursztynie   Coyne   2014-01-10
Ratując gatunek możesz go niechcący skazać   Yong   2014-01-11
Ewolucja ukryta w pełnym świetle   Zimmer   2014-01-13
Koniec humanistyki?   Coyne   2014-01-15
Jak poruszasz nogą, która kiedyś była płetwą?   Yong   2014-01-16
Jak wyszliśmy na ląd, kość za kością   Zimmer   2014-01-19
Twoja wewnętrzna mucha   Cobb   2014-01-22
Ukwiał żyje w antarktycznym lodzie!   Coyne   2014-01-25
Dlaczego poligamia zanika?   Ridley   2014-01-26
Wspólne pochodzenie sygnałów płodności   Cobb   2014-01-28
Ewolucja i Bóg   Coyne   2014-01-29
O delfinach, dużych mózgach i skokach logiki   Yong   2014-01-30
Dziennikarski „statek upiorów” Greg Mayer   Mayer   2014-01-31
Dlaczego leniwce wypróżniają się na ziemi?   Bruce Lyon   2014-02-02
Moda na kopanie nauki   Coyne   2014-02-03
Neandertalczycy: bliscy obcy   Zimmer   2014-02-05
O pochodzeniu dobra i zła   Coyne   2014-02-05
Sposób znajdowania genów choroby   Yong   2014-02-07
Czy humaniści boją się nauki?   Coyne   2014-02-07
Kiedy zróżnicowały się współczesne ssaki łożyskowe?   Mayer   2014-02-10
O przyjaznej samolubności   Koraszewski   2014-02-12
Skąd wiesz, że znalazłeś je wszystkie?   Zimmer   2014-02-15
Nauka odkrywa nową niewiedzę o przeszłości   Ridley   2014-02-18
Żyjące gniazdo?   Zimmer   2014-02-19
Planeta tykwy pospolitej   Zimmer   2014-02-21
Nowe niezwykłe skamieniałości typu “Łupki z Burgess”   Coyne   2014-02-22
Dziennik z Mozambiku: Pardalota   Naskręcki   2014-02-23
Wskrzeszona odpowiedź z kredy na “chorobę królów”   Yong   2014-02-26
Dziennik z Mozambiku: Sybilla     2014-03-01
Spojrzeć ślepym okiem   Yong   2014-03-02
Intelektualne danie dnia  The Big Think   Coyne   2014-03-04
Przeczołgać się przez mózg i nie zgubić się   Zimmer   2014-03-05
Gdzie podziewają się żółwiki podczas zgubionych lat?   Yong   2014-03-10
Supergen, który maluje kłamcę   Yong   2014-03-14
Idea, którą pora oddać na złom   Koraszewski   2014-03-15
Zwycięstwa bez chwały   Ridley   2014-03-17
Twarde jak skała   Naskręcki   2014-03-18
Pasożyty informacyjne   Zimmer   2014-03-19
Seymour Benzer: humor, historia i genetyka   Cobb   2014-03-21
Kto to był Per Brinck?   Naskręcki   2014-03-23
Potrafimy rozróżnić między przynajmniej bilionem zapachów   Yong   2014-03-25
Godzina Ziemi czyli o celebrowaniu ciemności   Lomborg   2014-03-27
Słonie słyszą więcej niż ludzie   Yong   2014-03-30
Niebo gwiaździste nade mną, małpa włochata we mnie   Koraszewski   2014-03-31
Wielkoskrzydłe   Naskręcki   2014-04-02
Najstarsze żyjące organizmy   Coyne   2014-04-03
Jak zmienić bakterie jelitowe w dziennikarzy   Yong   2014-04-06
Eureka! Sprytne wrony to odkryły   Coyne   2014-04-07
Sukces upraw GM w Indiach   Lomborg   2014-04-09
Wirus, który sterylizuje owady, ale je pobudza   Yong   2014-04-12
Przystosować się do zmiany klimatu   Ridley   2014-04-14
Jeden oddech, który zmienił planetę   Naskręcki   2014-04-16
Najgorsze w karmieniu komarów jest czekanie   Yong   2014-04-17
Kłopotliwa podróż w przyszłość   Ridley   2014-04-19
Pierwsze spojrzenie na mikroby współczesnych łowców zbieraczy     2014-04-23
Seksizm w nauce o jaskiniowych owadach   Coyne   2014-04-26
Musza bakteria zaprasza inne muszki na uczty owocowe   Yong   2014-04-27
Zachwycający rabuś, który liczy sto milionów lat   Cobb   2014-04-28
Mądrość (małych) tłumów   Zimmer   2014-04-29
Tak bada się ewolucję inteligencji u zwierząt   Yong   2014-05-02
Fantastyczna mimikra tropikalnego pnącza   Coyne   2014-05-03
Dlaczego większość zasobównie wyczerpuje się   Ridley   2014-05-04
Pomidory tworzą pestycydy z zapachu swoich sąsiadów   Yong   2014-05-07
Potrawy z pasożytów   Zimmer   2014-05-08
Technologia jest często matką nauki, a nie odwrotnie   Ridley   2014-05-09
Montezuma i jego flirty   Coyne   2014-05-11
Insekt dziedziczy mikroby z plemnika taty   Yong   2014-05-12
Polowanie na nietoperze   Naskręcki   2014-05-14
Zmień swoje geny przez zmianę swojego życia   Coyne   2014-05-15
Obrona śmieciowego DNA   Zimmer   2014-05-17
Gdzie są badania zwierzęcych wagin?   Yong   2014-05-20
Niemal ssaki   Naskręcki   2014-05-21
Zobaczyć jak splątane są gałęzie drzewa   Zimmer   2014-05-23
Dlaczego ramiona ośmiornicy nie plączą się   Yong   2014-05-24
Niezwykły pasikonik szklany   Naskręcki   2014-05-27
Wąż zgubiony i ponownie odnaleziony   Mayer   2014-05-28
Niespodziewani krewni mamutaków   Yong   2014-05-30
Trochę lepszy  świat   Ridley   2014-05-31
Tam, gdzie są ptaki   Mayer   2014-06-01
Ewolucja, ptaki i kwiaty   Coyne   2014-06-02
Jestem spełniony   Naskręcki   2014-06-04

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk