Prawda

Piątek, 19 kwietnia 2024 - 03:57

« Poprzedni Następny »


YouTube i szarlataneria leczenia raka dietą


Steven Novella 2019-07-18


W wielu mediach relacjonowano historię Mari Lopez, YouTuberki, która razem ze swoją siostrzenicą, Liz Johnson, wyprodukowała kilka wideo, na których twierdziła, że dieta z surowych warzyw wyleczyła ją z raka piersi. Johnson niedawno dodała do wideo informację, że Mari Lopez zmarła na raka w grudniu 2017 roku. Odmówiła jednak usunięcia filmów.


Ta historia powtarza się niestety często. Kiedy ludzie otrzymują diagnozę raka, jest to zrozumiały szok psychiczny. Stoją nie tylko przed ponurą możliwością rychłej śmierci, ale przed perspektywą operacji, chemioterapii i/lub naświetlania, a nic z tego nie jest przyjemne. Jest to wydarzenie, które zmienia życie. Czyni także, że są narażeni – kto w takiej sytuacji nie chciałby szukać drogi ucieczki, sposobu na powrót do normalnego życia? To właśnie oferują szarlatani – zapomnij o chirurgach i chemioterapii, po prostu zastosuj łagodną interwencję, taką jak zmiana diety, a twój rak zniknie. 


Ludzie skuszeni tą syrenią pieśnią mają kilka możliwości. Po pierwsze, mogą nadal poddać się początkowej terapii, takiej jak operacja, ale potem odmawiają dalszej terapii, takiej jak chemioterapia lub naświetlania. Niektórych pacjentów istotnie może wyleczyć sama operacja. Często celem chemioterapii jest zredukowanie ryzyka nawrotu. Inni mogą całkowicie odrzucić medycynę opartą na nauce.


Po postawieniu diagnozy, oraz jakiejś interwencji lub bez niej, następuje to, co nazywamy „miesiącem miodowym”. Na tym etapie rak może dawać stosunkowo niewielkie objawy. Dotyczy to szczególnie sytuacji, kiedy choroba została wykryta w badaniach przesiewowych, jak prześwietlenie lub badanie krwi, a nie dlatego, że już pojawiły się objawy. Ten okres może trwać miesiącami, a nawet latami, zależnie od stadium i rodzaju nowotworu. To na tym właśnie etapie ci, którzy leczą się wymyślonymi przez jakiegoś szarlatana środkami, przekonują sami siebie, że zostali wyleczenie. Na ogół przypisują to wyleczenie alternatywnej terapii, nawet jeśli przeszli operację lub jakieś inne standardowe leczenie.  


Przez miesiące lub lata mogą wykrzykiwać na cały świat, że wyleczyli się z raka dzięki szarlatanerii, której padli ofiarą. Jeśli przeżyją stają się przypadkiem wykorzystywanym jako „dowód” skuteczności tej terapii. Jeśli jednak mają nawrót lub umierają z powodu choroby, na ogół po prostu więcej o nich nie słyszymy. Jeśli czasami pokazuje się jakaś informacja, to jest ona krótka i często towarzyszą jej znajome wymówki – zasadniczo sprowadzają się one do stwierdzenia, że nie wierzyli wystarczająco mocno. Albo: nigdy nie mówiliśmy, że nasza metoda jest w 100% skuteczna. Nic z tego nie powstrzyma kolejnej ofiary od przejścia tego samego cyklu i zwabienia kolejnych ofiar, kiedy są w fazie miesiąca miodowego.


Mari Lopez wyraźnie pasuje do tego wzoru. Otrzymała diagnozę raka piersi. Postanowiła zrezygnować ze standardowego leczenia, mimo że rak piersi jest w dużej mierze wyleczalny, i zamiast tego wybrała leczenie raka surową dietą wegańską. W wywiadzie doskonale pokazała postawę chorego w czasie miesiąca miodowego:

“To jest mój wybór, jestem w porządku, nie umarłam, nie poszłam do szpitala. Będę kontynuowała tą drogą naturalną – powiedziała Lopez – [Rak] minął, jest skończony, jestem uzdrowiona. Czuję to w duszy i w ciele”.

Wierzyła w to, podczas gdy rak powoli rozprzestrzeniał się. W końcu były przerzuty do krwi, kości i wątroby. Liz informuje, że rak „powrócił”, ale nie ma żadnych dowodów, że kiedykolwiek „odszedł”. Wyłącznie rozwijał się. A potem, w grudniu 2017 roku, Mari zmarła na raka, którego prawdopodobnie można było wyleczyć. Przed śmiercią poprosiła Liz o usuniecie wideo, ale Liz odmówiła.


Według wszystkich informacji Liz ma wszystkie objawy pełnego psychologicznego zaprzeczenia. Jak wyjaśnia niepowodzenie diety wegańskiej?

“Moja ciocia nie była konsekwentna w sprawie diety i życia duchowego – napisała na YouTube. – Nie kontynuowała wegańskiej diety soków/surowych [warzyw], kiedy znowu została zdiagnozowana, wybrała naświetlania i chemię”.

Pod koniec straciła wiarę. Liz obwinia również żywność gotowaną w mikrofalówce. I, oczywiście, w rozpaczy (jakże częstej) Maria pod koniec ustąpiła i zgodziła się na standardowe leczenie, ale było za późno. To jednak pozwala Liz na winienie terapii opartej na nauce za śmierć jej ciotki. Oczywiście, najprostszym wyjaśnieniem jest, że wegańska dieta nie miała żadnego wpływu na raka, który po prostu rozwijał się naturalnie z całkowicie przewidywalnym skutkiem. Żadne dowody jednak nie wstrząsną prawdziwie wierzącym. W tym miejscu należy dodać, że nie ma żadnych dowodów, by dietą można było leczyć raka. Restrykcyjna dieta tylko osłabia pacjenta, kiedy walczy z rakiem i dochodzi do siebie po terapiach.


Jest jeszcze inny aspekt tej historii, poboczny, ale także bardzo częsty – wiara Mari w wegańską dietę miała zdecydowany duchowy wymiar. Mówiła, że Bóg prowadził ją do najlepszych owoców i warzyw dla wyleczenia jej raka. Wierzyła także, że wiara uleczyła ją z jej homoseksualizmu. Wiara i duchowość są blisko splecione z tak zwanymi alternatywnymi terapiami i widać to wyraźnie w tym przypadku.  


Nie ma tu nic nowego, jest to ponuro typowy przypadek. W epoce mediów społecznościowych wywołał jednak poważne pytanie. „Washington Post” informuje:

Google i Facebook obiecały, że rozprawią się z dezinformacją zdrowotną, w sytuacji, w której ostatnio związek między antyszczepionkowymi teoriami spiskowymi a wybuchem epidemii odry stał się głośny.

Opierają się na Ustępie 230 Communications Decency Act, który ich zdaniem daje im prawo nadzorowania ich platform i chroni ich przed odpowiedzialnością za ingerencję. Jest kilka sposobów zwalczania szarlatanerii na YouTube i innych platformach. Pierwszym jest po prostu zakazanie takich treści. Oczywiście, to wywoła okrzyki o naruszanie „wolności słowa” – ale wolność słowa nie jest licencją na praktykowanie medycyny. Zasadnie można uważać, że jeśli ktoś daje konkretną poradę, taką jak – nie poddawaj się chemioterapii lub naświetlaniom, a zamiast tego użyj mojej diety do wyleczenia raka – w zasadzie praktykuje on medycynę.


To prawda, że jest to szara strefa. Zawsze mogą powiedzieć, że dają ogólną poradę, nie zaś leczą konkretnego człowieka i mogą dalej zabezpieczyć się szablonowymi zastrzeżeniami. W epoce mediów społecznościowych jednak może należałoby ponownie ustalić, gdzie dokładnie przebiega ta linia. Ważnym aspektem tego jest, że często nie mówimy o opinii. Ludzie mogą w swoich wideo twierdzić rzeczy, które w oparciu o obecne dowody naukowe są jawnie i obiektywnie błędne. To jest ten sam standard, jakiego wymagamy od rzeczywistych lekarzy. Jeśli państwo może odebrać lekarzowi licencję za mówienie pacjentom czegoś, co jest błędne, to dlaczego nie-ekspertom uchodzi to na sucho? Nie mówię, żeby ich wsadzać do więzienia ani nawet o nakładaniu grzywien, mówię po prostu, że niekoniecznie muszą mieć nieograniczone przywileje mediów społecznościowych. 


Można ograniczyć prawo ludzi do zamieszczania wideo, jeśli ich treść narusza prawa autorskie kogoś innego, a także, jeśli stanowi oszczerstwo. Na pewnych platformach istnieją też standardy przyzwoitości przeciwko pornografii i innym treściom, takich jak filmy snuff, które można uważać za wykorzystujące lub wymagające popełnienia przestępstwa. Czy jest nierozsądne włączenie standardów ograniczających treści, które stanowią oczywiste zagrożenie zdrowia publicznego?  


Poza zakazami platformy mogą także podrasować swoje algorytmy, by faworyzowały autorytatywne źródła przed indywidualną, niepewną treścią. Jeśli szukasz „terapia na raka” jakie otrzymujesz pierwsze 20 wyników? YouTube może powiedzieć – możesz swobodnie zamieszczać swój nonsens, ale my nie mamy obowiązku przekazywać go ludziom, którzy szukają informacji. Nie należy uważać YouTube, Facebooka i Google za bierne platformy pozbawione wszelkiej odpowiedzialności. Ich algorytmy są aktywne – wybierają, jakie treści wypływają na wierzch. Są całkowicie otwarte w kwestii tego, że jakość treści jest głównym kryterium, a więc branie pod uwagę naukowej ścisłości jest całkowicie uzasadnione.


Platformy mogą także odmówić zamieszczania reklam, by zarabiać na treści, która jest szkodliwa lub wykorzystująca.


Wiem, że porusza to szerszą kwestię, ponieważ daje ogromną władzę kilku korporacjom. To jest głębszy problem, o którym musimy myśleć i się nim zająć. Tymczasem częścią każdego rozwiązania powinno być rozważanie skutków społecznych sposobu, w jaki te platformy przekazują informację.  


Cancer Quackery on YouTube

8 lipca 2019

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Steven Novella 

Neurolog, wykładowca na Yale University School of Medicine. Przewodniczący i współzałożyciel New England Skeptical Society. Twórca popularnych (cotygodniowych) podkastów o nauce The Skeptics’ Guide to the Universe. Jest również dyrektorem Science-Based Medicine będącej częścią James Randi Educational Foundation (JREF), członek Committee for Skeptical Inquiry (CSI) oraz członek założyciel Institute for Science in Medicine. Prowadzi blog Neurologica.
 

Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj




Komentarze
1. Szarlataneria, czas itp baszarteg 2019-07-18


Nauka

Znalezionych 1473 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Kameleon przekazuje różne informacje różnymi częściami ciała   Yong   2013-12-14
Paradoksalne cechy genetyki inteligencji   Ridley   2013-12-18
Wielki skandal z biopaliwami   Lomborg   2013-12-19
Przedwczesna wiadomość o śmierci samolubnego genu   Coyne   2013-12-22
Czy jest życie na Europie?   Ridley   2013-12-22
Nowa data udomowienia kotów: około 5300 lat temu – i to w Chinach   Coyne   2013-12-26
Na Zeusa, natura jest przeżarta rują i korupcją   Koraszewski   2013-12-26
Proces cywilizacji   Ridley   2013-12-28
Jak karakara wygrywa z osami   Cobb   2013-12-29
Żebropławy, czyli dziwactwa ewolucji   Coyne   2013-12-30
Czy może istnieć sztuka bez artysty?    Wadhawan   2013-12-30
Zderzenie mentalności   Koraszewski   2014-01-01
Skrzydlaci oszuści i straż obywatelska   Young   2014-01-02
Delfiny umyślnie narkotyzują się truciznami rozdymków   Coyne   2014-01-04
Długi cień anglosfery   Ridley   2014-01-05
Ciemna materia genetyki psychiatrycznej   Zimmer   2014-01-06
Co czyni nas ludźmi?   Dawkins   2014-01-07
Twoja choroba na szalce   Yong   2014-01-08
Czy mamut włochaty potrzebuje adwokata?   Zimmer   2014-01-09
Pradawne rośliny kwitnące znalezione w bursztynie   Coyne   2014-01-10
Ratując gatunek możesz go niechcący skazać   Yong   2014-01-11
Ewolucja ukryta w pełnym świetle   Zimmer   2014-01-13
Koniec humanistyki?   Coyne   2014-01-15
Jak poruszasz nogą, która kiedyś była płetwą?   Yong   2014-01-16
Jak wyszliśmy na ląd, kość za kością   Zimmer   2014-01-19
Twoja wewnętrzna mucha   Cobb   2014-01-22
Ukwiał żyje w antarktycznym lodzie!   Coyne   2014-01-25
Dlaczego poligamia zanika?   Ridley   2014-01-26
Wspólne pochodzenie sygnałów płodności   Cobb   2014-01-28
Ewolucja i Bóg   Coyne   2014-01-29
O delfinach, dużych mózgach i skokach logiki   Yong   2014-01-30
Dziennikarski „statek upiorów” Greg Mayer   Mayer   2014-01-31
Dlaczego leniwce wypróżniają się na ziemi?   Bruce Lyon   2014-02-02
Moda na kopanie nauki   Coyne   2014-02-03
Neandertalczycy: bliscy obcy   Zimmer   2014-02-05
O pochodzeniu dobra i zła   Coyne   2014-02-05
Sposób znajdowania genów choroby   Yong   2014-02-07
Czy humaniści boją się nauki?   Coyne   2014-02-07
Kiedy zróżnicowały się współczesne ssaki łożyskowe?   Mayer   2014-02-10
O przyjaznej samolubności   Koraszewski   2014-02-12
Skąd wiesz, że znalazłeś je wszystkie?   Zimmer   2014-02-15
Nauka odkrywa nową niewiedzę o przeszłości   Ridley   2014-02-18
Żyjące gniazdo?   Zimmer   2014-02-19
Planeta tykwy pospolitej   Zimmer   2014-02-21
Nowe niezwykłe skamieniałości typu “Łupki z Burgess”   Coyne   2014-02-22
Dziennik z Mozambiku: Pardalota   Naskręcki   2014-02-23
Wskrzeszona odpowiedź z kredy na “chorobę królów”   Yong   2014-02-26
Dziennik z Mozambiku: Sybilla     2014-03-01
Spojrzeć ślepym okiem   Yong   2014-03-02
Intelektualne danie dnia  The Big Think   Coyne   2014-03-04
Przeczołgać się przez mózg i nie zgubić się   Zimmer   2014-03-05
Gdzie podziewają się żółwiki podczas zgubionych lat?   Yong   2014-03-10
Supergen, który maluje kłamcę   Yong   2014-03-14
Idea, którą pora oddać na złom   Koraszewski   2014-03-15
Zwycięstwa bez chwały   Ridley   2014-03-17
Twarde jak skała   Naskręcki   2014-03-18
Pasożyty informacyjne   Zimmer   2014-03-19
Seymour Benzer: humor, historia i genetyka   Cobb   2014-03-21
Kto to był Per Brinck?   Naskręcki   2014-03-23
Potrafimy rozróżnić między przynajmniej bilionem zapachów   Yong   2014-03-25
Godzina Ziemi czyli o celebrowaniu ciemności   Lomborg   2014-03-27
Słonie słyszą więcej niż ludzie   Yong   2014-03-30
Niebo gwiaździste nade mną, małpa włochata we mnie   Koraszewski   2014-03-31
Wielkoskrzydłe   Naskręcki   2014-04-02
Najstarsze żyjące organizmy   Coyne   2014-04-03
Jak zmienić bakterie jelitowe w dziennikarzy   Yong   2014-04-06
Eureka! Sprytne wrony to odkryły   Coyne   2014-04-07
Sukces upraw GM w Indiach   Lomborg   2014-04-09
Wirus, który sterylizuje owady, ale je pobudza   Yong   2014-04-12
Przystosować się do zmiany klimatu   Ridley   2014-04-14
Jeden oddech, który zmienił planetę   Naskręcki   2014-04-16
Najgorsze w karmieniu komarów jest czekanie   Yong   2014-04-17
Kłopotliwa podróż w przyszłość   Ridley   2014-04-19
Pierwsze spojrzenie na mikroby współczesnych łowców zbieraczy     2014-04-23
Seksizm w nauce o jaskiniowych owadach   Coyne   2014-04-26
Musza bakteria zaprasza inne muszki na uczty owocowe   Yong   2014-04-27
Zachwycający rabuś, który liczy sto milionów lat   Cobb   2014-04-28
Mądrość (małych) tłumów   Zimmer   2014-04-29
Tak bada się ewolucję inteligencji u zwierząt   Yong   2014-05-02
Fantastyczna mimikra tropikalnego pnącza   Coyne   2014-05-03
Dlaczego większość zasobównie wyczerpuje się   Ridley   2014-05-04
Pomidory tworzą pestycydy z zapachu swoich sąsiadów   Yong   2014-05-07
Potrawy z pasożytów   Zimmer   2014-05-08
Technologia jest często matką nauki, a nie odwrotnie   Ridley   2014-05-09
Montezuma i jego flirty   Coyne   2014-05-11
Insekt dziedziczy mikroby z plemnika taty   Yong   2014-05-12
Polowanie na nietoperze   Naskręcki   2014-05-14
Zmień swoje geny przez zmianę swojego życia   Coyne   2014-05-15
Obrona śmieciowego DNA   Zimmer   2014-05-17
Gdzie są badania zwierzęcych wagin?   Yong   2014-05-20
Niemal ssaki   Naskręcki   2014-05-21
Zobaczyć jak splątane są gałęzie drzewa   Zimmer   2014-05-23
Dlaczego ramiona ośmiornicy nie plączą się   Yong   2014-05-24
Niezwykły pasikonik szklany   Naskręcki   2014-05-27
Wąż zgubiony i ponownie odnaleziony   Mayer   2014-05-28
Niespodziewani krewni mamutaków   Yong   2014-05-30
Trochę lepszy  świat   Ridley   2014-05-31
Tam, gdzie są ptaki   Mayer   2014-06-01
Ewolucja, ptaki i kwiaty   Coyne   2014-06-02
Jestem spełniony   Naskręcki   2014-06-04

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk