Prawda

Piątek, 29 marca 2024 - 07:25

« Poprzedni Następny »


Wybór ostatecznej wolności


Tomasz Witkowski 2020-09-07

Klinika Dignitas została założona w 1998 roku przez szwajcarskiego prawnika Ludwiga Minelli, działacza praw człowieka.
Klinika Dignitas została założona w 1998 roku przez szwajcarskiego prawnika Ludwiga Minelli, działacza praw człowieka.

„Siostra mojej mamy była w czasie II Wojny Światowej łączniczką AK. Wykonywała bardzo niebezpieczną konspiracyjną robotę. Jak sama mówiła nie bała się śmierci tylko tortur. Była mało odporna na ból i obawiała się, że kogoś wyda, że zdradzi ważne informacje. Jakimś sposobem weszła w posiadanie kapsułki z cyjankiem potasu. Użyła trucizny, kiedy Gestapo otoczyło jej dom, a wcześniej podpaliła jedno z pomieszczeń (prawdopodobnie niszcząc w ten sposób jakieś dokumenty)”, Ta, znaleziona w interenecie, relacja jest jedną z setek, jeśli nie tysięcy, podobnych z tamtych ponurych czasów. Kapsułka z trucizną była wówczas gwarancją ostatecznej ucieczki, której nie mogły zapobiec ani Gestapo ani SS. Ucieczki od niepewności własnej tolerancji na ból zadawany podczas tortur, poniżenia i śmierci odartej z godności. Nie przez przypadek władze Trzeciej Rzeszy tak niechętnie odnosiły się do ludzi, którzy dobrowolnie rozstawali się z życiem. Potępili nawet używanie terminu Freitod (wolna śmierć), jednego z czterech funkcjonujących w języku niemieckim określeń czynności, którą my nazywamy samobójstwem. Pozostałe trzy to najbliższe naszemu Selbsttötung (uśmiercenie samego/samej siebie), naukowe, socjologiczne Suizid (od niego pochodzi nazwa dziedziny badań – suicydologii) oraz Selbstmord najbardziej radykalne, drastyczne i wartościujące negatywnie sam akt. Naziści najchętniej używali tego ostatniego. W szczelnym totalitarnym systemie tkwiła luka, a słowo Freitod wskazywało jej lokalizację. Dla przedstawiciela władzy absolutnej nie ma chyba nic gorszego niż świadomość jej ograniczeń, a dla zniewolonego nic bardziej krzepiącego, jak możliwość wyrwania się z niewoli. Kapsułka z cyjankiem potasu w tamtych czasach wielu ludziom dawała realne poczucie wolności.

Stygmatyzacja i penalizacja samobójstwa


Niechęć do samobójstwa jako wyboru i manifestacji ostatecznej wolności nie była jednak unikalna dla totalitaryzmu Trzeciej Rzeszy. Jakkolwiek sam pomysł karania kogoś, kto nie żyje mógłby się wydawać absurdalny, to jednak z powodzeniem wcielano go w życie na przestrzeni dziejów. W starożytnym Rzymie sankcją za samobójstwo była konfiskata całego majątku. Od V wieku kolejne synody nie dość, że potępiły samobójstwo, zakazały go, to jeszcze obłożyły samobójców karami kanonicznymi, takimi jak brak możliwości odprawiania mszy w ich intencji, pochówku na cmentarzu czy ekskomunika.


Anglia była krajem, w którym już od X wieku prawo karało samobójców. Podobnie jak w Rzymie konfiskowano majątek sprawcy, a ich samych traktowano tak, jak przestępców kryminalnych. Karalność samobójstwa zniesiono dopiero w 1961 roku.


We Francji począwszy od XV wieku samobójcę traktowano tak samo, jak mordercę. W roku 1670 Ludwik XIV nakazał, by ciała samobójców ciągano po mieście a następnie wieszano lub wyrzucano na śmietnik. Ich majątek również podlegał konfiskacie.


W podobnie bezpardonowy sposób obchodzono się z samobójcami w Austrii. Zwłoki osób, które targnęły się na własne życie wieszano, palono na stosie lub łamano kołem. Poza tym pozbawiano samobójcę pogrzebu kościelnego, konfiskowano majątek oraz stosowano infamię jego pamięci. Kodeks Józefina z 1787 roku przewidywał osadzenie osób usiłujących popełnić samobójstwo w więzieniu, by okazały żal i zmieniły swoje zachowanie.


W Islamie samobójstwo nadal traktowane jest jako zbrodnia gorsza niż morderstwo. Jest ono nielegalne również w Korei Północnej, gdzie konsekwencją jest posłanie rodziny oskarżonego (dwa-trzy pokolenia, prawdopodobnie też sąsiadów) do obozów koncentracyjnych.------------


Jest wiele przyczyn, dla których tak pastwiono się nad ciałami ludzi, którzy odebrali sobie życie. Wśród nich jest irracjonalny lęk, przed tymi, którzy nie zawahali się zmierzyć ze śmiercią, ale również obawa przed ich powrotem, gniewem bogów, siła tradycji i pewnie kilka innych. Jest jednakowoż wśród nich przyczyna, którą najrzadziej, jeśli w ogóle, wskazuje się jako czynnik decydujący o surowości prawa i obyczaju w traktowaniu samobójstwa – wartość ekonomiczna samobójcy.


Targnąwszy się na własne życie niewolnik ograbia swego właściciela z jego własności i praw. Rozporządzając swoim życiem zachowuje się jak człowiek wolny. Przekonanie, że Stwórca sam jeden ma prawo decydowania o życiu i śmierci ludzi a sprzeniewierzanie się jego woli jest bluźnierstwem, było o tyle uzasadnione, że kolejni w hierarchii przedstawiciele władzy zawsze cząstkę owej boskiej władzy dzierżyli sami. Życie niewolnika, czy feudalnego poddanego, miało taką wartość, jak wykonywana przez niego praca, dlatego decydowanie o jego zakończeniu było zamachem na własność. W jednej chwili poddani mogli pozbawić swojego pana części jego dóbr. To było nie do przyjęcia, dlatego stworzono prawa, które zezwalając na bezczeszczenie zwłok i dysponowanie majątkiem zmarłego miały odstraszyć tych, w których umysłach zakiełkowała myśl o wyborze ostatecznej wolności.


Jeśli nie liczyć wzmianek Platona i Arystotelesa o antypaństwowym charakterze samobójstwa, źródła historyczne nie wskazują explicite na przyczyny ekonomiczne formułowanych w stosunku do samobójców drakońskich praw, podobnie jak nigdzie nie znajdziemy deklaracji, która by wskazywała, że współczesna apoteoza optymistycznego podejścia do życia, niechęć do depresji i wszelkich emocji negatywnych czy moda na zdrowy tryb życia służą systemowi ekonomicznemu, dla którego wartość jednostki jest mierzona jej wydajnością. Zamiast tego znajdziemy historyczne, często pokrętne uzasadnienia teologiczne i współczesne, wątpliwej jakości wyniki badań korelacyjnych stanowiących narzędzie nowej świeckiej teologii. Jeśli jednak chcemy zrozumieć samobójstwo – fenomen, o którym francuski pisarz i filozof Albert Camus pisał, że jest jedynym prawdziwie poważnym problemem filozoficznym, nie możemy o nim myśleć w oderwaniu od rzeczywistości ekonomicznej.

 

Ostateczna wolność dla wybranych


Gdyby niechęć do samobójstwa płynęła z czystej apoteozy i szacunku do życia, arystokracja w starożytnym Rzymie nie zachowałaby sobie prawa do decydowania o własnej śmierci. Prawa, którego odmawiano nawet ciężko chorym. Gdyby przedkładano nade wszystko wartość życia w starożytnej Grecji nie byłoby możliwości wystąpienia do senatu o zgodę na rozstanie się z nim, a jeśli nawet takie prawo by istniało, to niewielu byłoby chętnych, aby z niego skorzystać.

Podobnie nie przetrwałoby samobójstwo honorowe zarezerwowane wyłącznie dla szlachetnie urodzonych w Japonii, gdzie inne formy odebrania sobie życia były surowo karane. Wreszcie, nie nazywalibyśmy honorowym odebrania sobie życia przez oficerów i arystokratów naszego kręgu kulturowego, a ich odsetek nie byłby dwu, a nawet trzykrotnie wyższy niż wśród mężczyzn cywilnych (wśród członków oddziałów elitarnych jest jeszcze wyższy).


Dzisiaj stoimy zatem w obliczu ambiwalentnych postaw w stosunku do samobójstwa, które są historyczną spuścizną naszej kultury. Czasami darzymy respektem jako honorowe rozwiązanie z sytuacji bez wyjścia, w której znaleźli się wysoko postawieni reprezentanci naszego społeczeństwa, ale częściej boimy się go i gardzimy nim, szczególnie wtedy, kiedy podejrzewamy stojącą za tym czynem słabość i rezygnację. Ci sami przedstawiciele „klasy panów”, którzy wcześniej piętnowali samobójców, nie wahali się przed rozgryzieniem kapsułki z trucizną, kiedy uznawali, że jest to jedynym sposobem odzyskania godności i drogi do wolności. Wielu wysoko postawionych dygnitarzy Trzeciej Rzeszy wybrało tę drogę, a Herman Goering popełnił samobójstwo wyłącznie dlatego, że odmówiono mu rozstrzelania, którego się domagał uznając za potwarz dla swojego oficerskiego honoru śmierć na szubienicy. Masowo korzystali z Freitod – wyjścia do niedawna jeszcze tak surowo zakazywanego ich poddanym.

 

W pułapce św. Augustyna


Dzisiaj, kiedy medycyna uczyniła takie postępy, że życie ludzkie u jego schyłku, wraz z towarzyszącymi mu cierpieniami i utratą godności, jest przedłużane poza granice wytrzymałości, wielu marzy o Freitod. Ale marzy po cichu, bowiem uwarunkowane przez stulecia pogardy i bezczeszczenia zwłok samobójców postawy uległości w stosunku do tych, którzy decydują o tym, co możemy zrobić z własnym życiem i niechęci wobec tych, którzy postanowili sami zadecydować o swoim końcu, natychmiast wylewają się falą niechęci i oburzenia. Kiedy pojawi się wzmianka o pomocy innych osób w takiej nieludzkiej sytuacji, reakcje osiągają rozmiar histerii zapakowanej w piękny slogan szacunku dla życia i okraszonej piątym przykazaniem. A przecież nie ma śladu danych potwierdzających fakt, aby w pierwszych wiekach chrześcijaństwa, jego wyznawcy mieli z dobrowolną śmiercią jakikolwiek problem. Ba, wielu z nich chętnie kończyło swoje życie w nadziei uwolnienia się od grzechu, opuszczenia tego padołu łez i płaczu i odnalezienia wytęsknionej rajskiej szczęśliwości.


Donatyści, przedstawiciele wczesnych chrześcijan, którzy w pewnym momencie zostali uznani za schizmatyków, masowo popełniali samobójstwa, aby jak najprędzej uwolnić się od przekleństwa grzechu. Poszukując śmierci posuwali się aż do tego, że prosili o zadanie śmiertelnego ciosu przypadkowych, spotkanych na gościńcu podróżnych, a gdy ci odmawiali, uzyskiwali to, czego żądali sami grożąc im śmiercią. Kobiety popełniały samobójstwo, aby uniknąć gwałtu i nie narazić się na grzech nieczystości, a pierwsi ojcowie Kościoła nie tylko nie ganili takich praktyk, lecz wręcz je chwalili zrównując ze śmiercią męczeńską. Wczesne chrześcijaństwo z nadzieją rychłego zbawienia stawało się wręcz religią śmierci. Przywilej decydowania o własnym końcu stał się tak egalitarny, jak nigdy w dotychczasowej historii cywilizacji.


Pierwszym, który próbował zaradzić tej masowej epidemii śmierci, prowadzącej chrześcijaństwo ku unicestwieniu był św. Augustyn, choć i on miał z tym spory problem. W swoich rozmyślaniach początkowo doszedł do paradoksu, w którym śmierć następująca zaraz po otrzymaniu sakramentu chrztu jawiła się jako najlepsze możliwe rozwiązania – człowiek umierał w stanie łaski uświęcającej i grzech nie mógł mieć do niego dostępu. Przełamał swój impas myślowy sięgając do piątego przykazania, jako wykładni regulującej również zabicie samego siebie. Od tego czasu rozpoczyna się historia niechęci i pogardy dla samobójstwa, którą przypieczętował synod zwołany w 452 roku w Arles. Ponad sto lat później w Bradze odbyły się kolejne synody, na których sformułowano zakazy samobójstwa oraz ustanowiono kary, wśród których najsroższą była ekskomunika.


Ponad półtora tysiąca lat później trudno wziąć udział w dyskusji poświęconej wspomaganemu samobójstwu czy eutanazji, w której nie powtarzano by argumentacji św. Augustyna. Argumentacji, którą stworzył w określonych warunkach kulturowych, ekonomicznych i politycznych i służącej określonym potrzebom. Powtarzanej z taką bezrefleksyjnością jakby otrzymał ją Mojżesz na górze Synaj w postaci wyrytego w kamieniu aneksu do tablic dekalogu.


Celem tego felietonu nie jest agitacja na rzecz liberalnego podejścia do eutanazji. Pisząc go mam cichą nadzieję, że niektórzy czytelnicy uświadomią sobie, że ich przekonania i argumenty dotyczące tej problematyki nie uwzględniają niektórych faktów, że być może to, co uznają za swoje wartości nie jest tak czarno białe, jak im się dotychczas wydawało, a swoją argumentację otrzymali wraz ze spuścizną przekonań przyjętych przez ich rodziców, katechetów, parafialnych księży. Ci zaś odziedziczyli ją od ludzi, którzy żyli w czasach, kiedy nie było respiratorów i innych urządzeń oraz leków podtrzymujących w nieskończoność tlące się życie, a ich głównym problemem było powstrzymanie samobójczego pędu chrześcijaństwa w pogoni za obietnicą wiecznego zbawienia.

 



Dr Tomasz Witkowski 

Psycholog, autor trylogii Zakazana psychologia poświęconej nadużyciom i nieprawidłowościom w psychologii i psychoterapii, a także wydanych w USA Psychology Gone Wrong: The Dark Sides of Science and Therapy oraz Psychology Led Astray: Cargo Cult in Science and Therapy.

Od redakcji „Listów z naszego sadu”


Ciekawą ilustracją tego tekstu jest sprawa Alaina Cocqa:


Alain Cocq cierpi na nieuleczalną chorobę, która powoduje zlepienie się jego tętnic
. Mężczyzna porusza się na wózku inwalidzkim. Jak podkreśla, z powodu swojego schorzenia, ogromnie cierpi fizycznie.


20 lipca Cocq napisał do prezydenta Francji Emmanuela Macrona list z prośbą o zgodę na eutanazję. Jak twierdził, dzięki temu mógłby odejść z godnością i skróciłyby się jego straszne cierpienia. Chcę podkreślić - znalazłem się w sytuacji, gdy mam w pełni świadomy umysł, jestem przykuty do mojego dysfunkcyjnego ciała, okaleczony przez ból - te słowa Cocqa znalazły się w liście, który pomógł mu napisać jego asystent medyczny. Czy zniósłby Pan, Panie Prezydencie, opróżnianie jelit do woreczka, opróżnianie pęcherza do woreczka i karmienie przy pomocy woreczka, kąpanie przez inną osobę, okaleczenie przez niewyobrażalny ból, fakt , że ktoś musi Pana kąpać? - pisał mężczyzna. Proszę o możliwość godnej śmierci- dodawał. Niektórzy używają terminu "aktywna eutanazja" lub "wspomagane samobójstwo", ale dla mnie bardziej odpowiednie jest określenie "godne zakończenie życie z pomocą asystenta medycznego" - stwierdził.


Eutanazja jest nielegalna we Francji. Prezydent Macron w związku z tym odmówił wydania zgody na nią. W liście do chorego napisał, że jest poruszony jego prośbą, podziwia jego niewiarygodną wolę walki, którą się wykazał w zmaganiach z chorobą. Przyznał jednak, że nie może stanąć ponad prawem.


Więcej: https://www.rmf24.pl/fakty/swiat/news-nie-dostal-zgody-na-eutanazje-57-latek-postanowil-transmitow,nId,4713463


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj




Komentarze
1. @subject Hal 2020-09-10


Nauka

Znalezionych 1470 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Po co badać przestrzeń kosmiczną?   Jacoby   2023-01-04
Rdzenni Amerykanie żądają doczesnych resztek pumy z Griffith Park   Coyne   2023-01-03
Świetny artykuł o epigenetyce   Coyne   2022-12-30
Śmiało podążaj tam, gdzie nie dotarł jeszcze żaden owad   Tonhasca Júnior   2022-12-28
Rzecz o splątaniu nauki i wiary   Koraszewski   2022-12-26
Pradawny ekosystem zrekonstruowany przy użyciu skamieniałego DNA   Coyne   2022-12-19
Rozważania heretyckiego mediewisty o historii, wartościach i zdumiewającej głupocie   Landes   2022-12-16
Ewolucyjne ślepe zaułki i lepkie urządzenia: botanik Darwin   Tonhasca Júnior   2022-12-14
Ewolucja nie idzie prostą drogą   Novella   2022-12-08
Geny i języki   Novella   2022-11-26
Uporczywa obecność religijnego mitu   Winegard   2022-11-24
Znaleziono skrytkę posągów z brązu   Novella   2022-11-23
W oparach zrównoważonej ignorancji   Koraszewski   2022-11-21
10 twierdzeń działaczy walczących w Afryce z GMO o tym, dlaczego postępy w biotechnologii upraw powinny zostać odrzucone – i dlaczego są one błędne   Maina   2022-11-17
List otwarty do wszystkich oszołomów   Novella   2022-11-03
Po prostu nie mogę się doczekać, aby znów wyruszyć w trasę   Tonhasca Júnior   2022-10-27
Czy mizoandria może być zakaźna?   Tonhasca Júnior   2022-10-24
Niezwykła fizjologia hibernujących niedźwiedzi   Coyne   2022-10-22
Cuchnąca pułapka i przytulna kryjówka   Tonhasca Júnior   2022-10-21
Obraz Izraela na amerykańskich uniwersytetach   Mansour   2022-10-19
Kenia aprobuje GMO po 10 latach zakazu   Maina   2022-10-18
Pangenom jedwabnika morwowego   Novella   2022-10-14
Czy Samolubny gen zaszkodził publicznemu rozumieniu biologii?   Coyne   2022-10-13
Nieokrzesani goście   Tonhasca Júnior   2022-10-11
Niezrozumienie równości   Winegard   2022-10-07
Zyski klimatyczne to „niewygodna prawda” — nie wszystkie wiadomości o środowisku są złymi wieściami   Lomborg   2022-10-06
Gorzko-słodki, uzależniający lek   Tonhasca Júnior   2022-09-30
Przeciwko autentyczności   Winegard   2022-09-27
Biomedyczne znaczenie płci (i jej binarnej natury)   Coyne   2022-09-22
Mózgi neandertalczyków   Novella   2022-09-20
Oszuści i oszukani w grze w zapylanie   Tonhasca Júnior   2022-09-15
Po raz kolejny “Scientific American” wypacza biologię, a teraz także historię, by podeprzeć swoją ideologię   Coyne   2022-09-14
Upadek czasopisma “Nature”   Winegard   2022-09-08
Instynkt macierzyński i “New York Times”   Coyne   2022-09-07
Ćmy ze złym public relations   Tonhasca Júnior   2022-09-05
Studenci Uniwersytetu Ghany debatują nad wykorzystaniem upraw GMO w ich kraju   Gakpo   2022-09-02
“Scientific American” poświęca się polityce, a nie nauce; odmawia publikowania krytycznych analiz swoich fałszywych lub wprowadzających w błąd twierdzeń   Coyne   2022-09-01
Dysonansy poznawcze: czekolada a muszki, wino a osy   Júnior   2022-08-29
Patrick Matthew: prawdziwy autor idei doboru naturalnego?   Coyne   2022-08-26
Odporny na choroby, genetycznie modyfikowany maniok zapowiada przełom w Kenii   Maina   2022-08-25
Niekochane, ale czasem pożyteczne   Tonhasca Júnior   2022-08-23
Trwałość laktazy w populacjach pijących mleko: ponowna ocena klasycznej historii z ewolucji człowieka   Coyne   2022-08-19
Pierwszy znany drapieżnik: nowo opisana skamieniałość   Coyne   2022-08-16
Nie karm mózgu śmieciowym jedzeniem   Bhogal   2022-08-10
Kot Mehitabel pisze w “Science”   Coyne   2022-08-09
Nauka o wolności: rozmowa z Anną Kryłow   i Anna Kryłow   2022-08-06
Pierwsze dowody kopalne na opiekę nad lęgiem i niezwykły przypadek asymetrii kierunkowej   Coyne   2022-08-05
Badania dowodzą, że fakty nie mają znaczenia: jak propaganda wykorzystuje i normalizuje antysemityzm     2022-08-03
Horyzontalny transfer genów u owadów: jest rozpowszechniony, ale co to znaczy?   Coyne   2022-08-02
Dokonane w Afryce badanie genomu fasolnika egipskiego oznacza krok naprzód w dywersyfikacji światowego zaopatrzenia w żywność   Karavolias   2022-08-01
Grupy anty-GMO przegrywają sprawę sądową w Nigerii    i Nkechi Isaak   2022-07-30
Raz jeszcze: czy rasy są tylko społecznym konstruktem bez naukowego lub biologicznego znaczenia?   Coyne   2022-07-28
„New Yorker” pisze o hoacynie, sugeruje, że koncepcja Darwina drzew ewolucyjnych może być urojeniem   Coyne   2022-07-25
Nazistowscy lekarze i dzisiejsi antysemici: redefinicja etyki, żeby usprawiedliwić prześladowania Żydów     2022-07-18
Carl Sagan i wolność wątpienia   Jacoby   2022-07-18
Jak Darwin spowodował globalne ocieplenie swoją teorią doboru płciowego   Coyne   2022-07-16
Dieta mieszana misiów i innych   Júnior   2022-07-14
Londyńskie Natural History Museum popełnia błąd naturalistyczny - wielokrotnie   Coyne   2022-07-11
Nigeria gotowa na spełnienie oczekiwań rolników     2022-07-08
Szczepionki przeciwko grypie związane ze zmniejszonym ryzykiem choroby Alzheimera   Novella   2022-07-07
Nowoczesność Darwina: w O powstawaniu jest antycypacja neutralnej teorii i przerywanej równowagi   Coyne   2022-07-06
Pinker: “Wojna o ewolucję jest także wojną kulturową”   Coyne   2022-07-05
Raz jeszcze: błędny artykuł o tym, dlaczego teoria ewolucji jest przestarzała   Coyne   2022-07-04
Niech Moc będzie z pszczołą   Júnior   2022-06-28
Dramatyczny wzrost cen paliw kopalnych jest bolesny, ale daje niewielkie korzyści w walce z globalnym ociepleniem   Lomborg   2022-06-25
Efekt grupy – paskudny błąd poznawczy   Novella   2022-06-22
Nasiona z edytowanymi genomami będą miały przystępną cenę   Maina   2022-06-15
„Zapylisz mnie!”: nachalni bohaterowie świata roślin   Júnior   2022-06-11
Agroekologia zmienia biednych farmerów w biedniejszych   Muhumuza   2022-06-09
Kartofel z Matką Boską w jednej klapie i Karolem Marksem w drugiej   Koraszewski   2022-06-06
Jak nasze wspomnienia są powiązane   Novella   2022-06-04
Wielka Brytania dąży do zezwolenia na edytowanie genów   Novella   2022-06-02
„Grubogłowi przedsiębiorcy pogrzebowi w noc żywych trupów”   Júnior   2022-05-31
Coraz mniejsza część głównych plonów roślin jadalnych na świecie idzie na wyżywienie głodnych, a coraz więcej wykorzystuje się do celów niespożywczych     2022-05-28
Naukowiec z Ghany: “Afryka potrzebuje GMO bardziej niż reszta świata”   Gakpo   2022-05-26
GMO i edytowanie genów: jaka jest różnica?   Karavolias   2022-05-23
Toksyczny nektar, czyli ostrożnie z tureckim miodem   Júnior   2022-05-20
Kolejna nieudana i podyktowana ideologią próba wykazania, że płeć u ludzi nie jest binarna   Coyne   2022-05-18
Brian Charlesworth o błędach nowego artykułu rzekomo pokazującego, że fundamentalne założenie ewolucji neodarwinowskiej jest błędne   Coyne   2022-05-16
Trutnie i inni fruwający panowie   Junior   2022-05-13
Wygnanie z uniwersyteckiego świata – dwa lata później   Winegard   2022-05-10
Życie kwitnące po śmierci   Junior   2022-05-05
Organiczne środki owadobójcze są szkodliwe dla pożytecznych owadów     2022-04-30
Oxitec rozszerza próby z komarami GMO, by zredukować szerzenie się malarii   Conrow   2022-04-28
Słowa w wosku zapisane   Tonhasca Junior   2022-04-26
Rodzice, szkoła, państwo: kultura niskich oczekiwań   Koraszewski   2022-04-25
Nowoczesne ulepszanie roślin uprawnych przyjmuje historyczne podejście   Karavolias   2022-04-20
Pierwsza spożywcza roślina GMO w Ghanie   Baffour-Awuah   2022-04-16
Indie zwalniają edytowanie genów z wymaganej dla GMO oceny bezpieczeństwa   Paranjape   2022-04-11
Metamorfozy    Júnior   2022-04-09
Rolnicy nie mogą uprawiać tego, na co ich nie stać   Ongu   2022-04-07
Rośliny zmodyfikowane: odkłamać opinię o GMO   Conrow   2022-04-07
Odmowa szczelinowania jest szaleństwem   Ridley   2022-04-02
Jak wirusy chorób układu oddechowego ewoluują, by stać się łagodniejsze   Ridley   2022-03-22
Czy globalne ocieplenie może być dla nas dobre?   Ridley   2022-03-03
Południowa Afryka powinna przemyśleć regulacje dotyczące genetycznie modyfikowanych roślin   i Priyen Pillay   2022-03-01
Dlaczego środowiskowcy stanowią większą przeszkodę dla skutecznej polityki klimatycznej niż negacjoniści?   Boudry   2022-02-21
O figach i osach   Júnior   2022-02-18
Pień liczący 40 tysięcy lat przekazany Maorysom zamiast nauce   Coyne   2022-02-14
Propaganda anty-GMO obraża drobnych farmerów w Afryce i w Azji   Gakpo   2022-02-08

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk