Prawda

Czwartek, 25 kwietnia 2024 - 23:29

« Poprzedni Następny »


Pomysłowa nowa hipoteza o mimikrze owadów


Jerry A. Coyne 2017-03-07

Przez lata pisałem tutaj o różnych rodzajach mimikry. Najczęstszymi tematami była mimikra batesowaska, której scenariusz ewolucyjny obejmuje trzy gatunki: łatwy do zidentyfikowania i obrzydliwy w smaku lub toksyczny model, drapieżnik, który uczy się (lub wyewoluował), by unikać tego modelu (odbiorca sygnału), i jadalny naśladowca, który ewoluuje, by przypominać model. Można z łatwością zrozumieć, że gatunek jadalny pozostawi więcej potomstwa, jeśli nagromadzi mutacje upodabniające go do modelu, bo częściej będą go unikać drapieżniki. Oto przykład: nieszkodliwa i jadalna mucha, która naśladuje pszczołę, niemal z pewnością po to, by uniknąć zjadania przez ptaki.

Drugą formą mimikry, o której często pisałem, jest mimikra müllerowska, w której grupa łatwych do zidentyfikowania gatunków, z których wszystkie są toksyczne lub obrzydliwe w smaku, ewoluują, by “zlać się” lub przypominać się wzajemnie. Takie wzajemne podobieństwo daje podobnie wyglądającym gatunkom korzyść, bo drapieżnikom łatwiej jest nauczyć się i unikać jednego wzoru niż wielu.


Tutaj jest przykład: grupa motyli rodzaju Acraea. Taka mimikra nie musi obejmować tylko jednej grupy organizmów: podobne wzory opisano w “kręgach” mimikry, do których należą motyle, chrząszcze, pluskwiaki i osy. Wszystkie mogą zdobyć tę samą ochronę przed drapieżnikami przez przyjęcie podobnych barw i wzorów.


Dla wyewoluowania mimikry obu rodzajów odbiorca sygnału musi spotykać zarówno model, jak naśladowcę, a więc wszyscy muszą żyć na tym samym terenie. (Istnieje jeden scenariusz, w którym model i naśladowca mogą żyć w różnych miejscach, ale pozostawię wam wykoncypowanie, jak to działa.)


Klasycznym przypadkiem tego, co sądzono, że jest mimikrą batesowską, są ćmy lub motyle, które wyglądają jak pszczoły lub osy. Podobieństwo miedzy modelem a domniemanym naśladowcą jest czasami zdumiewająco dokładne. Tutaj jest ćma, która wygląda zupełnie jak osa. Zauważcie otwór gębowy, który wyewoluował, żeby przypominać osę: skrzydła są przezroczyste i złożone wzdłuż, jak u osy, ciało jest wąskie, w paski i zabarwione jak u osy, ma także silne przewężenie między tułowiem i odwłokiem („szypułkę”), czego nie mają ćmy.  Uwierzcie mi, gdybyście zobaczyli to, pomylilibyście to z osą i unikali, tak jak to robią drapieżniki.



Może to jednak nie być klasyczny przypadek mimikry batesowskiej, lub tak twierdzą autorzy nowego artykułu w „Ecology and Evolution” Michaela Boppré i in. (odnośnik poniżej). Może nie istnieć “odbiorca sygnału”, który nauczył się unikać ćmy, bo przypomina żądlącą osę. Zamiast tego Boppé et al. sugerują, że drapieżnik sam jest “modelem”: a jest nim drapieżna osa i scenariusz dotyczy wrodzonego unikania, nie zaś wyuczonego.


Oto jak to działa. Te osy (z rodzajów Vespula i Dolichovespula) są obficie występującymi owadami społecznymi, które żyją z drapieżnictwa (i padlinożerstwa) wobec innych owadów. Tutaj jest taka osa atakująca modliszkę:  

 


Wiemy, że podczas polowania nie atakują członków własnego gatunku; to byłoby zachowanie nieprzystosowawcze, bo przecież członkowie własnego gatunku mogą być członkami własnego gniazda. Ponadto, atakujący inną osę może sam zostać zabity żądłem.  


Poza tą obserwacją autorzy notują, że mimikra między jadalnymi ćmami, jak ta powyżej, a tymi osami, jest zdumiewająco precyzyjna: znacznie bardziej precyzyjna, powiadają, by musiała wyewoluować do oszukania ptaków. (Twierdzą, że ptaki unikałyby zwierzyny przez rozpoznanie kolorów i pasków z większej odległości.) Tutaj są jeszcze dwa przykłady tej precyzji; pierwsze zdjęcie pokazuje dwa gatunki os i ćmę. Potrafisz powiedzieć, które jest które? (Wskazówka: zdradzają ją czułki.)


(Z artykułu):  Dwa gatunki os eusocjalnych i “ćma-osa” z Kostaryki – ale które jest które? Ćma naśladuje nie tylko paski na odwłoku, ale także przezroczyste i złożone skrzydła, „szypułkę” odwłoka i wzór na tułowiu osy. Jej tożsamość zdradzają trąbka i czułki. (a) Mischocyttarus sp., (b) Polybia sp. (Hymenoptera: Vespidae), (c) Pseudosphex laticincta (Lepidoptera: Erebidae: Arctiinae)
(Z artykułu):  Dwa gatunki os eusocjalnych i “ćma-osa” z Kostaryki – ale które jest które? Ćma naśladuje nie tylko paski na odwłoku, ale także przezroczyste i złożone skrzydła, „szypułkę” odwłoka i wzór na tułowiu osy. Jej tożsamość zdradzają trąbka i czułki. (a) Mischocyttarus sp., (b) Polybia sp. (Hymenoptera: Vespidae), (c) Pseudosphex laticincta (Lepidoptera: Erebidae: Arctiinae)

Tutaj jest inny przykład precyzyjnej mimikry kształtu ciała, koloru i wzoru. Także tutaj przyjrzenie się czułkom pokazuje, że osa jest po lewej, a ćma po prawej stronie:


(Z artykułu): przypadek ścisłego podobieństwa między czarną osą eusocjalną (a, Hymenoptera: Vespidae: Parachartergus apicalis) a ćmą neotropikalną (b, Lepidoptera: Erebidae: Arctiinae: Myrmecopsis strigosa), pokazująca te same naśladowcze cechy (odwłok, skrzydła, „szypułkę”, tułów), które były omawiane dla os (ilustracje 2 i 3). Pokazuje to, że hipoteza obszernie omawiana dla os rodzajów Vespula i Dolichovespula może także być stosowana do zrozumienia ścisłego naśladownictwa innych wzorów barw. (Składanie skrzydeł ćmy jest na tej fotografii niekompletne.)
(Z artykułu): przypadek ścisłego podobieństwa między czarną osą eusocjalną (a, Hymenoptera: Vespidae: Parachartergus apicalis) a ćmą neotropikalną (b, Lepidoptera: Erebidae: Arctiinae: Myrmecopsis strigosa), pokazująca te same naśladowcze cechy (odwłok, skrzydła, „szypułkę”, tułów), które były omawiane dla os (ilustracje 2 i 3). Pokazuje to, że hipoteza obszernie omawiana dla os rodzajów Vespula i Dolichovespula może także być stosowana do zrozumienia ścisłego naśladownictwa innych wzorów barw. (Składanie skrzydeł ćmy jest na tej fotografii niekompletne.)

Hipoteza autorów jest zarówno pomysłowa, jak prosta – tak pomysłowa i prosta, że w rzeczywistości zdziwiony jestem, że nikt nie wpadł na nią wcześniej. Oto ona:

Ćmy nie naśladują os, by oszukać ptaki; naśladują osy, by oszukać same osy. Jest tak, ponieważ osy są drapieżnikami i będą unikać atakowania każdego owada, który wygląda bardzo podobnie do ich towarzyszy z gniazda, bo nie dostajesz nagrody w postaci pokarmu, kiedy atakujesz inną osę. 


Innymi słowy, drapieżne osy mają wrodzoną awersję do atakowania zwierząt, których wygląd rozpoznają (przypuszczalnie, ponieważ są eusocjalne i żyją w grupach, gdzie pomagają sobie wzajemnie); „naśladowca” zaś wykorzystuje to i ewoluuje precyzyjne podobieństwo do osy. Autorom odpowiada ta hipoteza, ponieważ myślą, że osy przypatrują się potencjalnej zdobyczy ze znacznie mniejszej odległości niż ptaki, co „zmusza” naśladowców do wyewoluowania bardzo precyzyjnego podobieństwa  - podobieństwa, które, ich zdaniem, nie może być wyjaśnione tylko przez przypatrywanie się im przez ptaki.


Różnicami między tym, a “klasyczną” mimikrą batesowską, jest to, że a) odbiorca sygnału i model są tym samym gatunkiem: osą; b) nie ma w tym uczenia się: rozpoznawanie przez osy własnego wzoru jest cechą, która wyewoluowała, prawdopodobnie w ten sam sposób, w jaki większość zwierząt nabywa rozpoznawanie członków własnego gatunku.


Jest to sprytna i pomysłowa hipoteza i kiedy czytałem ten artykuł zareagowałem w ten sam sposób, jak Thomas Henry Huxley po przeczytaniu Darwina: O powstawaniu gatunków - “Co za skrajna głupota, że nie pomyślałem o tym!” W końcu wiemy o mimikrze od czasu tuż po opublikowaniu O powstawaniu gatunków, niemniej zabrało ludziom ponad 150 lat, by wpaść na ten prosty pomysł.


Tak, pomysł jest znakomity i może być słuszny, szczególnie jeśli szanse pożarcia przez osę są wyższe niż pożarcia przez ptaka. Ale czy ta hipoteza jest prawdziwa? Jakie są na nią dowody?


Niestety, nie ma ich wiele poza spekulacjami autorów, że tak precyzyjna mimikra nie mogła być napędzana przez wzrok ptaków, ale wymaga bystrzejszego wzroku os. Ponadto autorzy opisują osy Vespula i Dolichovespula żerujące na ćmach w naturze, ale nie o innych osach tego typu lub na ćmach naśladujących takie osy. (Prowadzi to do myśli, że podobny wzór w paski czarno-żółte mogą być przypadkiem mimikry „quasi-mullerowskiej”, ale takim, w którym wyewoluowali, by przypominać siebie wzajemnie, ponieważ wzajemne ataki są szkodliwe. Także w tym wypadku nie ma żadnego uczenia się drapieżnika ani nie ma odbiorcy sygnału.)


Autorzy hipotezy nie wykluczają, że jest to także przypadek prawdziwej mimikry batesowskiej: dobór zachodził zarówno przez osy, które unikały atakowania zwierząt podobnych do siebie, a także ptaki, które nauczyły się unikania atakowania wszystkiego, co wygląda jak osa. Oba czynniki mogły brać w tym udział i podejrzewam, że robią to. Jak jednak sprawdzić, czy drapieżne osy Vespula i Dolichovespula były siłą napędową ewolucji?


Autorzy piszą, że jest to trudne:

Wydaje się jednak prawdopodobne, że (2) ogólnie nastawione na bodźce wzrokowe drapieżniki, takie jak ptaki, są dodatkowymi czynnikami selekcji, kształtując podobieństwo innych owadów do os. Tak więc w “naśladowaniu osy” przypuszczalnie działają dwa rodzaje czynników selekcji (o różnych stylach życia). Stosunkowa obfitość drapieżnych os (osobników i gatunków), które rozpoznają podobne do siebie owady jako nie-pokarm, kontra różni drapieżcy, którzy uczą się z doświadczenia, mogłyby wyjaśnić dokładność i niedokładność potencjalnie odnoszących sukcesy naśladowców.  Zaobserwowalibyśmy kombinację wrodzonej maskarady ochronnej i wyuczonej mimikry batesowskiej i mullerowskiej, i rozpoznalibyśmy różne rodzaje czynników doboru, a mianowicie te, które reagują w sposób wrodzony i te, które uczą się z doświadczenia. Tak więc, precyzyjni naśladowcy byliby chronieni zarówno przed osami, jak ptakami, podczas gdy nieprecyzyjni naśladowcy byliby chronieni przed wyuczonymi ptakami (które do pewnego stopnia uogólniły wyuczony wzór), ale nie tak dobrze przeciwko osom. Teoretycznie, dowód mógłby przyjść tylko z habitatów, gdzie osy żerują na owadach, ale nie ma uczących się drapieżników – takich miejsc jednak nie można znaleźć.

Można jednak pomyśleć o innych testach. Na przykład o włożeniu ciem-naśladowców i ciem- nienaśladowców do klatki z osami. Jeśli ćmy-naśladowcy będą atakowane mniej często, poparłoby to hipotezę autorów. Albo można zatrzeć pewne części wzoru naśladowców i zobaczyć, czy będą atakowane częściej. Jestem pewien, że możliwe są także inne testy, jak się o tym trochę pomyśli. Oto jeden, który właśnie wymyśliłem: jeśli jadalna ćma przypomina coś, co jej nie atakuje, jak na przykład trzmiela, to jest to prawdopodobnie przypadek prawdziwej mimikry batesowskiej, nie zaś tej nowej formy mimikry (która jeszcze nie ma nazwy) opisanej przez  Boppré i in. I w takim wypadku oczekiwalibyśmy, że mimikra będzie mniej precyzyjna niż u naśladowców os, ponieważ (według autorów) ptaki nie muszą patrzeć na potencjalną zdobycz z tak bliskiej odległości jak osy.


Ostatnia uwaga: autorzy piszą, że czasami same ćmy mogą być toksyczne: niektóre gatunki jedzą rośliny i, podobnie jak motyle monarchy, gromadzą niejadalne alkaloidy w swoich organizmach. Gdyby tak było (a to jest stosunkowo łatwo sprawdzić), to mimikra staje się bardziej skomplikowana i trudniejsza do zrozumienia. Dlaczego osy nie miałyby wyewoluować do rozpoznawania wzoru toksycznej ćmy – to jest, dlaczego wyewoluowała tak precyzyjna mimikra? Być może, w tym wypadku zapobiegłoby to pierwszemu uderzeniu w ćmę, która ją zabija, nawet jeśli osa potem rozpoznaje, że naśladowca nie nadaje się do zjedzenia. Albo autorzy mogą mylić się co do tego, jak ptaki rozpoznają potencjalną zdobycz: ptaki mogą mieć bystrzejszy wzrok niż autorzy sądzą.


W każdym razie jest to nowa hipoteza i warta rozważenia w wypadkach, kiedy naśladowca wygląda jak jego drapieżnik. Kiedyś oszukała mnie jedna z taki ciem, która dostała się do mojego domu w Maryland, i musiałem wyciągnąć moją siatkę na owady, by ją złapać, bo bałem się użądlenia. Dopiero po tym, jak ją złapałem, zorientowałem się w oszustwie. Jeśli ćma może oszukać kogoś, kto pracuje z owadami, prawdopodobnie może również oszukać osę lub pszczołę.

h/t: Matthew Cobb

____________

 Boppré, M., R. I. Vane-Wright, and W. Wickler. 2017. A hypothesis to explain accuracy of wasp resemblances. Ecology and Evolution 7:73-81.

 

A clever new hypothesis about insect mimicry

Why Evolution Is True, 26 lutego 2017

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Jerry Coyne

Profesor (emeritus) na wydziale ekologii i ewolucji University of Chicago, jego książka "Why Evolution is True" (Polskie wydanie: "Ewolucja jest faktem", Prószyński i Ska, 2009r.) została przełożona na kilkanaście języków, a przez Richarda Dawkinsa jest oceniana jako najlepsza książka o ewolucji.  Jerry Coyne jest jednym z najlepszych na świecie specjalistów od specjacji, rozdzielania się gatunków.  Jest wielkim miłośnikiem kotów i osobistym przyjacielem redaktor naczelnej.

Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Nauka

Znalezionych 1475 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Kameleon przekazuje różne informacje różnymi częściami ciała   Yong   2013-12-14
Paradoksalne cechy genetyki inteligencji   Ridley   2013-12-18
Wielki skandal z biopaliwami   Lomborg   2013-12-19
Przedwczesna wiadomość o śmierci samolubnego genu   Coyne   2013-12-22
Czy jest życie na Europie?   Ridley   2013-12-22
Nowa data udomowienia kotów: około 5300 lat temu – i to w Chinach   Coyne   2013-12-26
Na Zeusa, natura jest przeżarta rują i korupcją   Koraszewski   2013-12-26
Proces cywilizacji   Ridley   2013-12-28
Jak karakara wygrywa z osami   Cobb   2013-12-29
Żebropławy, czyli dziwactwa ewolucji   Coyne   2013-12-30
Czy może istnieć sztuka bez artysty?    Wadhawan   2013-12-30
Zderzenie mentalności   Koraszewski   2014-01-01
Skrzydlaci oszuści i straż obywatelska   Young   2014-01-02
Delfiny umyślnie narkotyzują się truciznami rozdymków   Coyne   2014-01-04
Długi cień anglosfery   Ridley   2014-01-05
Ciemna materia genetyki psychiatrycznej   Zimmer   2014-01-06
Co czyni nas ludźmi?   Dawkins   2014-01-07
Twoja choroba na szalce   Yong   2014-01-08
Czy mamut włochaty potrzebuje adwokata?   Zimmer   2014-01-09
Pradawne rośliny kwitnące znalezione w bursztynie   Coyne   2014-01-10
Ratując gatunek możesz go niechcący skazać   Yong   2014-01-11
Ewolucja ukryta w pełnym świetle   Zimmer   2014-01-13
Koniec humanistyki?   Coyne   2014-01-15
Jak poruszasz nogą, która kiedyś była płetwą?   Yong   2014-01-16
Jak wyszliśmy na ląd, kość za kością   Zimmer   2014-01-19
Twoja wewnętrzna mucha   Cobb   2014-01-22
Ukwiał żyje w antarktycznym lodzie!   Coyne   2014-01-25
Dlaczego poligamia zanika?   Ridley   2014-01-26
Wspólne pochodzenie sygnałów płodności   Cobb   2014-01-28
Ewolucja i Bóg   Coyne   2014-01-29
O delfinach, dużych mózgach i skokach logiki   Yong   2014-01-30
Dziennikarski „statek upiorów” Greg Mayer   Mayer   2014-01-31
Dlaczego leniwce wypróżniają się na ziemi?   Bruce Lyon   2014-02-02
Moda na kopanie nauki   Coyne   2014-02-03
Neandertalczycy: bliscy obcy   Zimmer   2014-02-05
O pochodzeniu dobra i zła   Coyne   2014-02-05
Sposób znajdowania genów choroby   Yong   2014-02-07
Czy humaniści boją się nauki?   Coyne   2014-02-07
Kiedy zróżnicowały się współczesne ssaki łożyskowe?   Mayer   2014-02-10
O przyjaznej samolubności   Koraszewski   2014-02-12
Skąd wiesz, że znalazłeś je wszystkie?   Zimmer   2014-02-15
Nauka odkrywa nową niewiedzę o przeszłości   Ridley   2014-02-18
Żyjące gniazdo?   Zimmer   2014-02-19
Planeta tykwy pospolitej   Zimmer   2014-02-21
Nowe niezwykłe skamieniałości typu “Łupki z Burgess”   Coyne   2014-02-22
Dziennik z Mozambiku: Pardalota   Naskręcki   2014-02-23
Wskrzeszona odpowiedź z kredy na “chorobę królów”   Yong   2014-02-26
Dziennik z Mozambiku: Sybilla     2014-03-01
Spojrzeć ślepym okiem   Yong   2014-03-02
Intelektualne danie dnia  The Big Think   Coyne   2014-03-04
Przeczołgać się przez mózg i nie zgubić się   Zimmer   2014-03-05
Gdzie podziewają się żółwiki podczas zgubionych lat?   Yong   2014-03-10
Supergen, który maluje kłamcę   Yong   2014-03-14
Idea, którą pora oddać na złom   Koraszewski   2014-03-15
Zwycięstwa bez chwały   Ridley   2014-03-17
Twarde jak skała   Naskręcki   2014-03-18
Pasożyty informacyjne   Zimmer   2014-03-19
Seymour Benzer: humor, historia i genetyka   Cobb   2014-03-21
Kto to był Per Brinck?   Naskręcki   2014-03-23
Potrafimy rozróżnić między przynajmniej bilionem zapachów   Yong   2014-03-25
Godzina Ziemi czyli o celebrowaniu ciemności   Lomborg   2014-03-27
Słonie słyszą więcej niż ludzie   Yong   2014-03-30
Niebo gwiaździste nade mną, małpa włochata we mnie   Koraszewski   2014-03-31
Wielkoskrzydłe   Naskręcki   2014-04-02
Najstarsze żyjące organizmy   Coyne   2014-04-03
Jak zmienić bakterie jelitowe w dziennikarzy   Yong   2014-04-06
Eureka! Sprytne wrony to odkryły   Coyne   2014-04-07
Sukces upraw GM w Indiach   Lomborg   2014-04-09
Wirus, który sterylizuje owady, ale je pobudza   Yong   2014-04-12
Przystosować się do zmiany klimatu   Ridley   2014-04-14
Jeden oddech, który zmienił planetę   Naskręcki   2014-04-16
Najgorsze w karmieniu komarów jest czekanie   Yong   2014-04-17
Kłopotliwa podróż w przyszłość   Ridley   2014-04-19
Pierwsze spojrzenie na mikroby współczesnych łowców zbieraczy     2014-04-23
Seksizm w nauce o jaskiniowych owadach   Coyne   2014-04-26
Musza bakteria zaprasza inne muszki na uczty owocowe   Yong   2014-04-27
Zachwycający rabuś, który liczy sto milionów lat   Cobb   2014-04-28
Mądrość (małych) tłumów   Zimmer   2014-04-29
Tak bada się ewolucję inteligencji u zwierząt   Yong   2014-05-02
Fantastyczna mimikra tropikalnego pnącza   Coyne   2014-05-03
Dlaczego większość zasobównie wyczerpuje się   Ridley   2014-05-04
Pomidory tworzą pestycydy z zapachu swoich sąsiadów   Yong   2014-05-07
Potrawy z pasożytów   Zimmer   2014-05-08
Technologia jest często matką nauki, a nie odwrotnie   Ridley   2014-05-09
Montezuma i jego flirty   Coyne   2014-05-11
Insekt dziedziczy mikroby z plemnika taty   Yong   2014-05-12
Polowanie na nietoperze   Naskręcki   2014-05-14
Zmień swoje geny przez zmianę swojego życia   Coyne   2014-05-15
Obrona śmieciowego DNA   Zimmer   2014-05-17
Gdzie są badania zwierzęcych wagin?   Yong   2014-05-20
Niemal ssaki   Naskręcki   2014-05-21
Zobaczyć jak splątane są gałęzie drzewa   Zimmer   2014-05-23
Dlaczego ramiona ośmiornicy nie plączą się   Yong   2014-05-24
Niezwykły pasikonik szklany   Naskręcki   2014-05-27
Wąż zgubiony i ponownie odnaleziony   Mayer   2014-05-28
Niespodziewani krewni mamutaków   Yong   2014-05-30
Trochę lepszy  świat   Ridley   2014-05-31
Tam, gdzie są ptaki   Mayer   2014-06-01
Ewolucja, ptaki i kwiaty   Coyne   2014-06-02
Jestem spełniony   Naskręcki   2014-06-04

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk