Prawda

Sobota, 20 kwietnia 2024 - 04:42

« Poprzedni Następny »


Miasta są nowymi wyspami Galapagos


Matt Ridley 2018-05-04

Papużki aleksandretty są powszechne w Londynie i przyzwyczajone do kontaktów z ludźmi  ALAMY

Papużki aleksandretty są powszechne w Londynie i przyzwyczajone do kontaktów z ludźmi  ALAMY



Wielkanocny Poniedziałek wydaje się dobrą chwilą na odłożenie na bok polityki i zajęcie się czymś znacznie ciekawszym: ewolucją. Szedłem niedawno nad kanałem w centrum Londynu otoczony betonem, szkłem, stalą i asfaltem, kiedy usłyszałem zawołanie pliszki górskiej. Spojrzałem w prawo i zobaczyłem odważnego, szybkiego ptaszka o żółtym brzuszku, którego kojarzyłem ze skalistymi rzekami północy, jak latał w tunelu kanału. Kilka dni później gapiłem się na dwa sokoły wędrowne krążące wysoko nad parlamentem – i zarobiłem kilka podejrzliwych spojrzeń przechodniów.

Podobnie jak inne miasta, Londyn coraz bardziej staje się domem dla dzikiej przyrody i jest równie bioróżnorodny jak niektóre dzikie ostępy. Mumbai ma lamparty, Boston indyki, Chicago kojoty a Newcastle mewy trójpalczaste. Przedmieścia już mają bogatszą florę i faunę niż większość pól uprawnych w tak zwanym zielonym pasie, co czyni perwersję z zastrzeżeń środowiskowców do rozbudowy osiedli mieszkalnych. Ogrody, nawisy, ściany, drzewa i dachy pełne są nisz na wszystko, od lisów do kwiatów i ciem.


Dwóch czeskich naukowców policzyło gatunki w mieście Pilzno w porównaniu z podobnym obszarem we wiejskim sąsiedztwie. W mieście liczba gatunków wzrosła od 478 pod koniec XIX wieku do 773 dzisiaj. Na wsi spadła z 1112 do 745.


Ponieważ większość zwierząt żyje krócej od nas i bez państwa opiekuńczego, szybciej adaptują się do świata betonu niż my. Fascynująca książka holenderskiego biologa, Menno Schilthuizena, pod tytułem Darwin Comes to Town, dokumentuje jak rozległy i głęboki jest ten ewolucyjny puls dzikiej przyrody. Rozpętaliśmy bezprecedensowy wybuch doboru naturalnego.


Kiedy gatunek rozkwita w stworzonym przez człowieka habitacie, może zrezygnować z życia gdzie indziej. To musiało zdarzyć się jaskółkom i wróblom dawno temu: odnoszą takie sukcesy gniazdując w budynkach, że geny ich mieszkających na drzewach i skałach kuzynów wymarły. Prawdopodobnie to dzieje się dzisiaj z sokołami wędrownymi i mewami srebrzystymi: miejskie mają więcej piskląt niż wiejskie, więc wkrótce zaleją cały gatunek swoimi genami. 


Miejskie krajobrazy stanowią nowe naciski ewolucyjne. Światła uliczne dezorientują i masakrują ćmy oraz powodują bezsenność ptaków śpiewających. Koncentracje metali mogą być toksyczne. Hałas zagłusza śpiew ptaków. Zamiast jednak pozostawać przeszkodami nie do pokonania te nowości wydobywają pomysłowość ewolucji. Miejskie owady mogą zmieniać skład genetyczny i nie lecieć dłużej w kierunku światła: samobójstwo jest siłą selekcyjną. W jednym z badań w Szwajcarii odkryto, że ćmy Yponomeutinae ze wsi niemal dwukrotnie częściej lecą ku światłu niż ich kuzyni z miasta Bazylei.

 

Pełno jest innych przykładów miejskiej ewolucji. Ryby Aphyosemion w zanieczyszczonych portach amerykańskich rozwinęły genetyczną odporność na skutki polichlorowanych bifenyli, przemysłowego polutanta. Mrówki Temnothorax longispinosus w Cleveland, Ohio, mogą wytrzymywać wysokie temperatury lepiej niż mrówki wiejskie – co jest konieczne, bo temperatury w mieście są wyższe. Meksykańskie wróble, które wyściełają niedopałkami swoje gniazda, mają mniej pijących krew roztoczy na swoich pisklętach, ponieważ nikotyna jest pestycydem.


Ptaki śpiewają w miastach w wyższej tonacji – te, które tego nie zrobiły, wabiły zbyt mało partnerek ponad dźwiękami ulicznymi. Na wsi jest odwrotnie. Gatunek bogatek zwyczajnych rozdziela się więc na dwoje: sopranowe bogatki miejskie i basowe bogatki wiejskie. W Holandii pierwiosnki zwyczajne i świerszcze śpiewają w wyższych tonacjach, jeśli żyją w pobliżu uczęszczanych szos. Gołębie w dużych miastach mają ciemniejsze upierzenie, ponieważ pigment melaniny wiąże cynk, usuwając go z ciała i poprawiając zdrowie ptaka.


Ludzie także zostali zmuszeni do ewoluowania przez urbanizację. Przez stulecia miasta takie jak Londyn zabijały chorobami więcej ludzi niż mogła uzupełnić rozrodczość i utrzymywały swoją populację tylko dzięki imigracji ze wsi. To podniosło wartość genetycznych mutacji, które dawały odporność na choroby miejskie. Na przykład, ludy o długiej historii urbanizacji, mają geny dające odporność na gruźlicę i trąd. Nie byłoby zaskoczeniem odkrycie, że zdolność tolerowania nieustannego hałasu może być częściowo genetyczna, a częściowo wyuczona.


Codziennie rano o tej porze roku idąc do metra w Londynie słyszę mysikróliki i szczygły, papużki i płochacze pokrzywnice, strzyżyki i raniuszki zwyczajne, z których żadne nie żyło w miastach w czasach mojej młodości. Eksperymenty pokazują, że miejskie sikorki, zięby i wróble są mniej „neofobiczne” niż wiejskie: wyewoluowały tak, że są mniej strachliwe wobec, na przykład, pojawiania się nowych obiektów w karmniku. W porównaniu do podkradających jaja, strzelających z procy młodzianów z poprzednich stuleci, dzisiejsza młodzież nie dręczy tak bardzo zwierząt.


Kosy pojawiły się w Londynie w latach 1920., później niż w miastach na kontynencie. Badania we Francji i w Holandii pokazały, że miejskie kosy szybko oddzielały się od wiejskich. Miały krótsze dzioby i skrzydła, dłuższe jelita i nogi, jak również śpiewały w wyższej tonacji. Wkrótce będzie można je zaliczać do odrębnego gatunku, tak jak miejskie gołębie bardzo różnią się od swoich żyjących wśród skał kuzynów. Dr Schilthuizen twierdzi, że “w miarę, jak miejskie środowisko rozszerza zasięg, będzie się coraz bardziej stawało własnym ekosystemem i rozwijało we własnym tempie ewolucyjnym”. Dzika przyroda doświadcza bardzo powolnego tempa tworzenia się gatunków, ponieważ są to już dojrzałe ekosystemy. Miasta, jak archipelagi wysp, doświadczają znacznie szybszego tempa zmian.


Pierwszą reakcją wielu ludzi na tę opowieść o miejskiej bioróżnorodności może być lament nad ludzką ingerencją w naturę i zbywanie miejskiej flory i fauny jako czegoś sztucznego. Czasami pogardzamy stworzeniami, które stały się miejskie, zamiast je podziwiać: na miejskie gołębie mówi się „upierzone szczury”, na miejskie lisy „parszywe szkodniki”.


Wzrost miejskiej fauny i flory nie może zrównoważyć kryzysu wymierania w dzikiej przyrodzie. Dzięki jednak zwiększonej świadomości i nowym technikom pokazaliśmy, że potrafimy zatrzymać wymieranie, jeśli próbujemy.


W niedawnych stuleciach straciliśmy 61 z 4428 gatunków ssaków i 129 z 8971 ptaków. Dzięki zmianie genetycznej zachodzącej w miejskich Galapagos, możemy także tworzyć nowe gatunki, choć nieumyślnie. Mała, pocieszająca myśl na święto kurczaczków i króliczków.


Pierwsza publikacja w Times.


Cities Are The New Galapagos

The Rational Optimist, 8 kwietnia 2018

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Matt Ridley


Brytyjski pisarz popularnonaukowy, sympatyk filozofii libertariańskiej. Współzałożyciel i b. prezes International Centre for Life, "parku naukowego” w Newcastle. Zrobił doktorat z zoologii (Uniwersytet Oksfordzki). Przez wiele lat był korespondentem naukowym w "The Economist". Autor książek: The Red Queen: Sex and the Evolution of Human Nature (1994; pol. wyd. Czerwona królowa, 2001, tłum. J.J. Bujarski, A. Milos), The Origins Of Virtue (1997, wyd. pol. O pochodzeniu cnoty, 2000, tłum. M. Koraszewska), Genome (1999; wyd. pol. Genom, 2001, tłum. M. Koraszewska), Nature Via Nurture: Genes, Experience, and What Makes us Human (także jako: The Agile Gene: How Nature Turns on Nurture, 2003), Rational Optimist 2010.

Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Nauka

Znalezionych 1474 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Kameleon przekazuje różne informacje różnymi częściami ciała   Yong   2013-12-14
Paradoksalne cechy genetyki inteligencji   Ridley   2013-12-18
Wielki skandal z biopaliwami   Lomborg   2013-12-19
Przedwczesna wiadomość o śmierci samolubnego genu   Coyne   2013-12-22
Czy jest życie na Europie?   Ridley   2013-12-22
Nowa data udomowienia kotów: około 5300 lat temu – i to w Chinach   Coyne   2013-12-26
Na Zeusa, natura jest przeżarta rują i korupcją   Koraszewski   2013-12-26
Proces cywilizacji   Ridley   2013-12-28
Jak karakara wygrywa z osami   Cobb   2013-12-29
Żebropławy, czyli dziwactwa ewolucji   Coyne   2013-12-30
Czy może istnieć sztuka bez artysty?    Wadhawan   2013-12-30
Zderzenie mentalności   Koraszewski   2014-01-01
Skrzydlaci oszuści i straż obywatelska   Young   2014-01-02
Delfiny umyślnie narkotyzują się truciznami rozdymków   Coyne   2014-01-04
Długi cień anglosfery   Ridley   2014-01-05
Ciemna materia genetyki psychiatrycznej   Zimmer   2014-01-06
Co czyni nas ludźmi?   Dawkins   2014-01-07
Twoja choroba na szalce   Yong   2014-01-08
Czy mamut włochaty potrzebuje adwokata?   Zimmer   2014-01-09
Pradawne rośliny kwitnące znalezione w bursztynie   Coyne   2014-01-10
Ratując gatunek możesz go niechcący skazać   Yong   2014-01-11
Ewolucja ukryta w pełnym świetle   Zimmer   2014-01-13
Koniec humanistyki?   Coyne   2014-01-15
Jak poruszasz nogą, która kiedyś była płetwą?   Yong   2014-01-16
Jak wyszliśmy na ląd, kość za kością   Zimmer   2014-01-19
Twoja wewnętrzna mucha   Cobb   2014-01-22
Ukwiał żyje w antarktycznym lodzie!   Coyne   2014-01-25
Dlaczego poligamia zanika?   Ridley   2014-01-26
Wspólne pochodzenie sygnałów płodności   Cobb   2014-01-28
Ewolucja i Bóg   Coyne   2014-01-29
O delfinach, dużych mózgach i skokach logiki   Yong   2014-01-30
Dziennikarski „statek upiorów” Greg Mayer   Mayer   2014-01-31
Dlaczego leniwce wypróżniają się na ziemi?   Bruce Lyon   2014-02-02
Moda na kopanie nauki   Coyne   2014-02-03
Neandertalczycy: bliscy obcy   Zimmer   2014-02-05
O pochodzeniu dobra i zła   Coyne   2014-02-05
Sposób znajdowania genów choroby   Yong   2014-02-07
Czy humaniści boją się nauki?   Coyne   2014-02-07
Kiedy zróżnicowały się współczesne ssaki łożyskowe?   Mayer   2014-02-10
O przyjaznej samolubności   Koraszewski   2014-02-12
Skąd wiesz, że znalazłeś je wszystkie?   Zimmer   2014-02-15
Nauka odkrywa nową niewiedzę o przeszłości   Ridley   2014-02-18
Żyjące gniazdo?   Zimmer   2014-02-19
Planeta tykwy pospolitej   Zimmer   2014-02-21
Nowe niezwykłe skamieniałości typu “Łupki z Burgess”   Coyne   2014-02-22
Dziennik z Mozambiku: Pardalota   Naskręcki   2014-02-23
Wskrzeszona odpowiedź z kredy na “chorobę królów”   Yong   2014-02-26
Dziennik z Mozambiku: Sybilla     2014-03-01
Spojrzeć ślepym okiem   Yong   2014-03-02
Intelektualne danie dnia  The Big Think   Coyne   2014-03-04
Przeczołgać się przez mózg i nie zgubić się   Zimmer   2014-03-05
Gdzie podziewają się żółwiki podczas zgubionych lat?   Yong   2014-03-10
Supergen, który maluje kłamcę   Yong   2014-03-14
Idea, którą pora oddać na złom   Koraszewski   2014-03-15
Zwycięstwa bez chwały   Ridley   2014-03-17
Twarde jak skała   Naskręcki   2014-03-18
Pasożyty informacyjne   Zimmer   2014-03-19
Seymour Benzer: humor, historia i genetyka   Cobb   2014-03-21
Kto to był Per Brinck?   Naskręcki   2014-03-23
Potrafimy rozróżnić między przynajmniej bilionem zapachów   Yong   2014-03-25
Godzina Ziemi czyli o celebrowaniu ciemności   Lomborg   2014-03-27
Słonie słyszą więcej niż ludzie   Yong   2014-03-30
Niebo gwiaździste nade mną, małpa włochata we mnie   Koraszewski   2014-03-31
Wielkoskrzydłe   Naskręcki   2014-04-02
Najstarsze żyjące organizmy   Coyne   2014-04-03
Jak zmienić bakterie jelitowe w dziennikarzy   Yong   2014-04-06
Eureka! Sprytne wrony to odkryły   Coyne   2014-04-07
Sukces upraw GM w Indiach   Lomborg   2014-04-09
Wirus, który sterylizuje owady, ale je pobudza   Yong   2014-04-12
Przystosować się do zmiany klimatu   Ridley   2014-04-14
Jeden oddech, który zmienił planetę   Naskręcki   2014-04-16
Najgorsze w karmieniu komarów jest czekanie   Yong   2014-04-17
Kłopotliwa podróż w przyszłość   Ridley   2014-04-19
Pierwsze spojrzenie na mikroby współczesnych łowców zbieraczy     2014-04-23
Seksizm w nauce o jaskiniowych owadach   Coyne   2014-04-26
Musza bakteria zaprasza inne muszki na uczty owocowe   Yong   2014-04-27
Zachwycający rabuś, który liczy sto milionów lat   Cobb   2014-04-28
Mądrość (małych) tłumów   Zimmer   2014-04-29
Tak bada się ewolucję inteligencji u zwierząt   Yong   2014-05-02
Fantastyczna mimikra tropikalnego pnącza   Coyne   2014-05-03
Dlaczego większość zasobównie wyczerpuje się   Ridley   2014-05-04
Pomidory tworzą pestycydy z zapachu swoich sąsiadów   Yong   2014-05-07
Potrawy z pasożytów   Zimmer   2014-05-08
Technologia jest często matką nauki, a nie odwrotnie   Ridley   2014-05-09
Montezuma i jego flirty   Coyne   2014-05-11
Insekt dziedziczy mikroby z plemnika taty   Yong   2014-05-12
Polowanie na nietoperze   Naskręcki   2014-05-14
Zmień swoje geny przez zmianę swojego życia   Coyne   2014-05-15
Obrona śmieciowego DNA   Zimmer   2014-05-17
Gdzie są badania zwierzęcych wagin?   Yong   2014-05-20
Niemal ssaki   Naskręcki   2014-05-21
Zobaczyć jak splątane są gałęzie drzewa   Zimmer   2014-05-23
Dlaczego ramiona ośmiornicy nie plączą się   Yong   2014-05-24
Niezwykły pasikonik szklany   Naskręcki   2014-05-27
Wąż zgubiony i ponownie odnaleziony   Mayer   2014-05-28
Niespodziewani krewni mamutaków   Yong   2014-05-30
Trochę lepszy  świat   Ridley   2014-05-31
Tam, gdzie są ptaki   Mayer   2014-06-01
Ewolucja, ptaki i kwiaty   Coyne   2014-06-02
Jestem spełniony   Naskręcki   2014-06-04

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk