Prawda

Czwartek, 25 kwietnia 2024 - 10:30

« Poprzedni Następny »


Kolejne zachwalanie “całkowicie innego” wyjaśnienia ewolucji


Jerry A. Coyne 2018-01-26

Kevin Laland
Kevin Laland

Ludzie, którzy chcą radykalnie rozszerzyć biologię ewolucyjną, by wzięła pod uwagę takie zjawiska jak rozwój, “konstrukcja nisz”, kultura i epigenetyka, znowu przystąpili do dzieła i znowu nie mają niczego do zaoferowania poza kilkoma przykładami laboratoryjnymi zmieszanymi z masą piany. Orędownikiem tego poglądu jest raz jeszcze Kevin Laland z University of St Andrews, który opublikował nowy artykuł w “Aeon”: Science in flux: Is evolutionary science due for a major overhaul, or is talk of a ‘revolution’ misguided?

Laland nie jest po prostu bezstronnym człowiekiem, który widzi, że ewolucja zaniedbuje te tematy, kieruje on grantem Templetona w wysokości 5,7 miliona funtów, którego celem jest “zwiększenie naszego zrozumienia ewolucji”. Templeton przeznacza ostatnio wiele pieniędzy na projekty próbujące rewidować lub demontować obecny, neodarwinowski pogląd na ewolucję. Nie jestem całkiem pewny, jak pasuje to do ich hasła “nauka kocha religię”, ale jakoś musi.


Dla Lalanda i jego współpracowników “zwiększenie zrozumienia ewolucji” oznacza niezmordowane bicie w bęben, żeby głosić, że nowoczesna synteza ewolucyjna wykazuje poważne braki i zbawiciele tacy jak Laland i Templetończycy już ją naprawią. Esej Lalanda nie dodaje niczego do tego, co ci ludzie już powiedzieli wcześniej (patrz ten esej w “Nature” i jego obalenie sprzed czterech lat) – a co ja wraz z innymi określamy jako rozdmuchany i karierowiczowski program, nie tyle po to, by rozszerzyć biologię ewolucyjną, ile wzmocnić reputację i powiększyć granty dla “rewolucjonistów”. (Patrz tutaj i tutaj jak również link do “Nature” i trzy artykuły wyliczone pod tym postem.)  


Nie jest tak, że rozwój, epigenetyka i kultura nie odgrywają roli w ewolucji. Jak pisałem wcześniej, (patrz, na przykład, tutaj i tutaj) “evo-devo” czyli badanie rozwoju i ewolucji dało wspaniałe spostrzeżenia, jak odkrycie, że gen Pax-6 kontroluje tworzenie się oczu w taksonach tak odległych jak muchy i myszy – taksonach, w których oczy wyewoluowały niezależnie. Tyle tylko, że rozwój elegancko wpasowuje się w badania biologii ewolucyjnej i nie był zaniedbywany – po prostu odłożony na bok aż mieliśmy molekularne narzędzia do badania go. Epigenetyka jest ważna w naznaczaniu genów, co umożliwia różnicowanie się linii komórkowej i daje konflikt płciowy w embrionach, ale nie ma dowodów, jak udają zachwalacze, że spowodowane środowiskowo naznaczenia epigenetyczne były ważne w ewolucji. (Są niemal nieodmiennie wymazywane, kiedy tworzą się gamety, a więc nie mogą dawać permanentnych zmian.) Kultura z pewnością odegrała rolę w ewolucji niektórych gatunków: najsłynniejszym przykładem jest ewolucja tolerancji laktozy w społecznościach ludzkich, które hodowały owce, kozy i bydło. Kulturowo odziedziczone pieśni, wyuczone przez „pasożyty lęgowe” u ptaków mogą zapoczątkować specjację, kiedy pasożyt składa jaja w „niewłaściwym” gnieździe, a więc pisklęta dokonują wdrukowania nowego gospodarza, i tak dalej. Te zjawiska jednak są badane od lat (pamiętacie modraszki zwyczajne, które nauczyły się pić śmietankę przez przebijanie pokrywek butelek z mlekiem?), a koncepcja, że kultura może zmienić naciski selekcyjne na geny, doprawdy nie jest rewolucyjna. (Proszę pamiętać, że olbrzymia większość gatunków na planecie nie ma kultury, która przekazuje niegenetyczną informację między pokoleniami.)


Problemem nie jest to, że te zjawiska nie są interesujące. Problemem jest to, że nie pokazano, by były wszechobecne w ewolucji, a w sprawie niektórych z nich, jak „lamarckowskiej” epigenezy, nigdy nie pokazano, by były ważne w naturze, choć można je zademonstrować w laboratorium. Przy różnorodności przyrody niemal wszystko zdarzyło się co najmniej jeden raz, ale do wzywania do nowego poglądu na ewolucję, musisz pokazać, że twoje ulubione zjawisko jest szeroko rozprzestrzenione. Żaden z orędowników tej „rozszerzonej syntezy ewolucyjnej”, takich jak Laland, tego nie zrobił. Po prostu piszą ten sam artykuł raz za razem, przedstawiając kilka tych samych, wyświechtanych (a czasami błędnych) przykładów.  


Tak więc artykuł Lalanda w “Aeon” nie jest pod tym względem niczym nowym. Nowe są w nim dwie rzeczy. Po pierwsze, Laland przyznaje, że mówienie o “rewolucji w ewolucji” jest przesadą: nie zanosi się na żadną “zmianę paradygmatu”. Niemniej, chociaż taka zmiana paradygmatu może nie zachodzić, jesteśmy, mówi Laland, na skraju “radykalnie innego i niezmiernie bogatszego wyjaśnienia ewolucji”. Po drugie, Laland zaczął uderzać poniżej pasa przez oczernianie swoich krytyków: mówi, że opór przed tym “bogatszym wyjaśnieniem” jest winą “tradycyjnie nastawionych” ewolucjonistów (chyba jestem jednym z nich). Jak sądzę, próbuje zrównać naukowych konserwatystów z politycznymi konserwatystami.


Oto cytat z Lalanda; podkreślenia są moje:

Dlaczego zatem wszyscy tradycyjnie nastawieni biolodzy ewolucyjni narzekają na błądzących radykałów ewolucyjnych, którzy lobbują za zmianą paradygmatu? Dlaczego dziennikarze piszą artykuły o naukowcach wzywających do “rewolucji” w biologii ewolucyjnej? Jeśli nikt w rzeczywistości nie chce rewolucji, a naukowe rewolucje i tak zdarzają się rzadko, to o co to całe zamieszanie? Odpowiedź na te pytania dostarcza fascynującego wglądu w socjologię biologii ewolucyjnej.


Rewolucja w ewolucji jest błędnym przypisywaniem – mitem propagowanym przez przedziwny sojusz konserwatywnie nastawionych ewolucjonistów, kreacjonistów i prasy.
Nie wątpię, że istnieje niewielka liczba autentycznych, rewolucyjnie nastawionych ewolucyjnych radykałów, ale olbrzymia większość badaczy pracujących na rzecz rozszerzonej syntezy ewolucyjnej to po prostu zwyczajni, ciężko pracujący biolodzy ewolucyjni.  


Wszyscy wiemy, że robienie sensacji sprzedaje gazety i artykuły, które zwiastując wielki wstrząs pomagają w sprzedaży. Kreacjoniści i zwolennicy „inteligentnego projektu” także podsycają to wrażenie, z propagandą, która wyolbrzymia różnice opinii wśród ewolucjonistów i daje fałszywe wrażenie, że w biologii ewolucyjnej wrze. Bardziej zaskakujące jest to, jak często konserwatywnie nastawieni biolodzy rozgrywają kartę „Atakują nas!” przeciwko swoim kolegom-ewolucjonistom. Przedstawianie intelektualnych oponentów jako ekstremistów i mówienie ludziom, że jest się obiektem ataku, jest starą jak świat sztuczką retoryczną, żeby wygrać debatę lub zdobyć sojuszników. 


Zawsze kojarzyłem takie zagrania z polityką, nie zaś z nauką, ale teraz widzę, że byłem naiwny. Niektóre krętactwa, jakie widziałem za kulisami, po to, by nie przebierając w środkach nie dopuścić do szerzenia się nowych idei naprawdę mnie zaszokowały i nie zdarzają się w innych dziedzinach, jakie znam. Także naukowcy mają kariery i dziedzictwo, których muszą pilnować, jak również walczyć o finansowanie, władzę i wpływy. [Gdybym był Lalandem, w tym momencie spojrzałbym w lustro.]Martwię się, że tradycjonalistyczna retoryka przynosi odwrotny skutek, niechcący podsycając kreacjonizm przez przesadne przedstawianie podziałów. Zbyt wielu cenionych naukowców odczuwa potrzebę zmiany w biologii ewolucyjnej, by wiarygodnie zbywać ich wszystkich jako elementy marginesu.  

Widzimy tutaj samozwańczego Galileusza, skarżącego się, że jest tłumiony i cenzorowany przez twardogłowych tradycjonalistów – ewolucyjnych konserwatystów. I jego krytycy PODSYCAJĄ KREACJONIZM!


W rzeczywistości, “tradycyjnie nastawieni” ewolucjoniści, tacy jak ja, Brian i Deborah Charlesworth, i Doug Futuyma, nie byliśmy tymi, którzy wznosili fałszywy obraz proponowanej “rewolucji w ewolucji”. To sami ci naukowcy – ludzie tacy jak Laland, Massimo Pigliucci i uczestnicy “Altenberg 16”, fizjolog Dennis Noble, mój kolega z Chicago Jim Shapiro, zachwalaczka epigenetyki Eva Jablonka i cały wachlarz naukowców (tak, większość z nich to “biolodzy z marginesu”) w witrynie Third Way – wszyscy ci ludzie wzywali do przeróbki myślenia ewolucyjnego i drastycznego rozszerzenia biologii ewolucyjnej, jeśli nie do zastąpienia jej. (Niektórzy odrzucają “skoncentrowany na genie” pogląd na ewolucję i twierdzą, że adaptacje są rezultatem “samorganizacji” – co z pewnością nie jest neodarwinowskim poglądem!)  Ale żadne z tych wezwań nie opiera się na nowych dowodach, że biologia ewolucyjna potrzebuje “radykalnie innego” podejścia, co zaleca Laland w swoim artykule.


W rzeczywistości, “konserwatywne nastawienie”, choć może nie być dobre w polityce, jest nadzwyczaj rozsądnym sposobem uprawiania nauki. To jest, jeśli mamy pogląd, który wyjaśnia dobrze to, co widzimy, jak to robi neodarwinizm, to powinniśmy go porzucić lub poważnie zmodyfikować, tylko jeśli zbierze się dość dowodów, które pokazują, że nasz pogląd jest pełen dziur i poważnie niewystarczający. To nie zdarzyło się z neodarwinizmem, mimo że Laland i spółka nieustannie powtarzają na ogół identyczne elaboraty. Ponieważ poważni ewolucjoniści nie zaakceptowali poglądów Lelanda i spółki, próbuje on teraz oczernić ludzi, którzy są ostrożnymi naukowcami (którzy nie wskakują na nowe, modne platformy), przez nazywanie ich „konserwatywnie nastawionymi biologami”. Mówi też, że ci „konserwatyści” mogą podsycać kreacjonizm, co jest głupim i błędnym twierdzeniem. W rzeczywistości, to ludzie tacy jak Laland napędzają kreacjonizm: popatrzcie tylko jak często organizacje takie jak Discovery Institute zachwalają ewolucję „trzeciej drogi” i zwracają uwagę na krytykę neodarwinizmu przez rewizjonistów. Twierdzenie, że biologia ewolucyjna ma poważne braki, ponieważ ignoruje ważne spostrzeżenia, jest twierdzeniem jakby stworzonym dla ruchu Inteligentnego Projektu.


A co z istotą eseju Lalanda w “Aeon”? Nie ma tam wiele poza tym, co mówił już wcześniej. Daje kilka przykładów zmian epigenetycznych, które mogą przejść na niewiele pokoleń w laboratorium, ale co najmniej jedno z nich (dziedziczenie strachu przed pewnymi zapachami przez myszy) jest kontrowersyjne, a reszta nie ma żadnego znaczenia w naturze. Laland nie podaje ani jednego przykładu adaptacji w naturze, która wyewoluowała z powodu środowiskowo wywołanych zmian w DNA w jej fazie początkowej, które jakoś zostały przekazane i stały się adaptacyjne. W świetle tej ziejącej luki, dlaczego ci ludzie nadal trują o „lamarkowskiej” „ewolucji epigenetycznej”?


Laland mówi o ko-ewolucji „gen-kultura”, notując przykład tolerancji laktozy, ale to nie jest nic nowego i zostało włączone do teorii ewolucyjnej na długo zanim Laland zaczął o tym trąbić. Przez lata wykładałem o tym na kursie wprowadzającym do ewolucji! Laland głosi znaczenie rozwoju jako czynnika ograniczającego możliwości zmiany ewolucyjnej, ponieważ trzeba wyewoluować adaptacje w środowisku już istniejącego systemu rozwoju. To też nie jest niczym nowym. Kiedy jednak Laland twierdzi, że ewolucyjna „konwergencja” (ewolucja podobnych fenotypów u zupełnie niespokrewnionych gatunków, jak np. istnienie „kretów” torbaczy, które są bardzo podobne do kretów łożyskowych) jest zbyt uderzająca, by chodziło tylko o sam dobór naturalny i musi chodzić o przekazywanie ewolucji przez plany rozwojowe, to jest on na grząskim gruncie. W końcu, rybi wygląd wyewoluował u przodków ryb, ichtiozaurów i delfinów – trzech grup o bardzo różnych systemach rozwojowych. Jak powiedział Darwin oraz jak podkreślają Charlesworth i in. (patrz poniżej) zwierzęta i rośliny są dość plastyczne i wydają się zdolne do ewoluowania niezwykle podobnego wyglądu mimo bardzo różnych systemów rozwojowych i pochodzenia ewolucyjnego.


Kilku czytelników zwróciło mi uwagę na esej Lalanda i, czytając go, miałem niemiłe uczucie, że czytam ten sam esej, który czytałem już wiele razy. I istotnie robiłem to. Niektóre słowa Lelanda były nowe – jak jego krzywdząca krytyka „konserwatywnie nastawionych ewolucjonistów” – ale nie ma tam żadnych nowych dowodów. Dopóki nie zbiorą się dowody – a potrzebujemy czegoś więcej niż jednego czy drugiego badania laboratoryjnego – nie ma powodu do wymierzania kopniaków teorii ewolucyjnej.


Twierdzenia Lelanda i jego kolegów pracujących dzięki grantowi Templetona, jak też ewolucjonistów “Trzeciej Drogi”, zbadali już ewolucjoniści, do których żywię głęboki szacunek, i uznali je za niedostateczne. Ci ludzie nie są zacofanymi przeciwnikami nowych zjawisk w ewolucji, ale ludźmi, którzy zmieniają zdanie tylko, kiedy widzą dowody z natury, skłaniające ich do tego. Jeśli chcecie przeczytać dobre obalenie autoreklamiarskich i przesadnych twierdzeń Lalanda i in. o „nowej syntezie ewolucyjnej”, przeczytajcie trzy artykuły poniżej.


Psy szczekają – głośno! – ale karawana jedzie dalej.

________________

Charlesworth, D., N. H. Barton, and B. Charlesworth. 2017. The sources of adaptive variation. Proc Roy Soc B 284:http://dx.doi.org/10.1098/rspb.2016.2864.

Futuyma, D. J. 2015. Can modern evolutionary theory explain macroevolution? Pp. 29-85 in E. a. N. G. Serelli, ed. Macroevolution: Explanation, Interpretation, and Evidence. Springer, Switzerland.

Haig, D. 2007. Weismann Rules! OK? Epigenetics and the Lamarckian temptation. Biology and Philosophy 22:415-428.


Laland at it again: touts a radically “different account” of evolution

Why Evolution Is True, 19 stycznia 2018

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska 

 



Jerry A. Coyne


Profesor (emeritus) na wydziale ekologii i ewolucji University of Chicago, jego książka "Why Evolution is True" (Polskie wydanie: "Ewolucja jest faktem", Prószyński i Ska, 2009r.) została przełożona na kilkanaście języków, a przez Richarda Dawkinsa jest oceniana jako najlepsza książka o ewolucji.  Jerry Coyne jest jednym z najlepszych na świecie specjalistów od specjacji, rozdzielania się gatunków.  Jest wielkim miłośnikiem kotów i osobistym przyjacielem redaktor naczelnej.


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Nauka

Znalezionych 1475 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

„Grubogłowi przedsiębiorcy pogrzebowi w noc żywych trupów”   Júnior   2022-05-31
„Gryzoń skunksowy”, który żuje trujące rośliny i wypluwa truciznę na swoje futro   Coyne   2020-12-02
„Kryzys klimatyczny” to mistyfikacja   Williams   2023-09-25
„Najbardziej znany zabójca ludzi”: jakie są prawdziwe początki XIV-wiecznej Czarnej Śmierci?   Lewis   2023-09-15
„New Yorker” pisze o hoacynie, sugeruje, że koncepcja Darwina drzew ewolucyjnych może być urojeniem   Coyne   2022-07-25
„San Francisco Chronicle” bardzo myli się w sprawie biologicznej płci   Coyne   2023-06-09
„Zapylisz mnie!”: nachalni bohaterowie świata roślin   Júnior   2022-06-11
“Czarne tygrysy” w małym indyjskim rezerwacie sugerują losowy dryf genetyczny   Coyne   2021-10-26
“Daily Beast” wypacza epigenetykę oszukańczymi twierdzeniami, że dzieci mogą “odziedziczyć wspomnienia Holocaustu”   Coyne   2017-10-05
“Konwergentna” ewolucja mrówek grzybiarek Starego i Nowego świata   Coyne   2023-03-23
“Odwrócenie specjacji” (fuzja gatunków) u kruków   Coyne   2018-03-16
“Partenogenetyczny” rak rozmnaża się bez seksu: czy to jest nowy gatunek?   Coyne   2018-02-17
“Rogi” trylobitów mogły być używane jako broń w walkach między samcami   Coyne   2023-02-15
“Scientific American” poświęca się polityce, a nie nauce; odmawia publikowania krytycznych analiz swoich fałszywych lub wprowadzających w błąd twierdzeń   Coyne   2022-09-01
“Współczesny” Homo sapiens mógł być w Eurazji aż 210 tysięcy lat temu   Coyne   2019-07-17
‘Raniąca’ idea merytorycznych podstaw nauki    i Jerry Coyne   2023-05-29
 Syntetyczna biologia oferuje obietnicę rozwiązania globalnego problemu z plastikiem   Agaba   2021-12-13
10 twierdzeń działaczy walczących w Afryce z GMO o tym, dlaczego postępy w biotechnologii upraw powinny zostać odrzucone – i dlaczego są one błędne   Maina   2022-11-17
100 milionów lat ozdabiania się śmieciami   Yong   2016-07-05
12 podstawowych punktów biologii ewolucyjnej   Cobb   2016-03-02
Pseudonauka Masaru Emoto   Novella   2017-12-18
Czy „toksyczna kobiecość” jest główną przyczyną bojów o społeczną sprawiedliwość?   Coyne   2021-02-08
Paradoksalne cechy genetyki inteligencji   Ridley   2013-12-18
“New Scientist”: Darwin jednak miał rację    Coyne   2020-10-01
Intelektualna pustka numeru “New Scientist” o ewolucji: 1. Genetyczna plastyczność    Coyne   2020-10-03
Intelektualna pustka numeru “New Scientist” o ewolucji: 2. Rzekome nieistnienie gatunków   Coyne   2020-10-05
Klasyczna historia skorygowana: porosty to grzyby + glony + drożdże (inne grzyby)   Coyne   2016-08-05
Homo floresiensis, hominin “hobbit”, w Internecie   Coyne   2016-11-25
No pasarán    Tonhasca Júnior   2023-03-04
Strzelby, zarazki, maszyny to zdecydowanie antyrasistowska książka. Dlaczego lewica jej nie kocha?   Barnett   2021-10-13
„ Całujące się” koralowce złapane in flagranti   Yong   2016-07-28
”Sygnalizowanie cnoty” może nas irytować. Cywilizacja byłaby jednak bez niego niemożliwa    Miller   2019-09-13
A jednak chorują na raka    Łopatniuk   2016-02-13
Czyste okrucieństwo cięć w pomocy żywnościowej   Lomborg   2017-08-07
Dalszy spadek zgonów z powodu raka   Novella   2019-02-04
Dlaczego mamy alergie?   Zimmer   2016-01-28
Dlaczego sądy nie powinny rozstrzygać o nauce     2018-12-13
Dlaczego większość zasobównie wyczerpuje się   Ridley   2014-05-04
Dlaczego zwierzęta są urocze?   Coyne   2014-12-30
Dziennik z Mozambiku: Demony w kurzu   Naskręcki   2018-03-30
Dziwaczne, wysysające krew czerwie jurajskie   Cobb   2014-06-28
Ewolucja, ptaki i kwiaty   Coyne   2014-06-02
Gigantyczne “paleonory” wykopane przez wymarłe ssaki   Coyne   2017-06-29
Grupy anty-GMO przegrywają sprawę sądową w Nigerii    i Nkechi Isaak   2022-07-30
Jak karakara wygrywa z osami   Cobb   2013-12-29
Kiedy zapada noc i ziemia jest ciemna   Tonhasca Júnior   2023-02-10
Kilka lekcji z rosyjskiej rewolucji. Jak kuszący radykalny nihilizm prowadzi do ekstremizmu   Geifman   2021-03-22
Komisja Europejska ukrywa naukę o pszczołach   Ridley   2017-05-03
Malaria pachnąca cytryną    Zimmer   2015-04-07
Małpo ty moja   Koraszewski   2015-04-17
Metamorfozy    Júnior   2022-04-09
Minęło 40 lat od wydania „Samolubnego genu” – śmiała książka Richarda Dawkinsa ostała się próbie czasu   Ridley   2016-02-17
Niezwykły pasikonik szklany   Naskręcki   2014-05-27
Nowe badanie wskazuje na jednego oszusta   Coyne   2016-08-18
Nowy i dziwaczny rodzaj mimikry: nasiona rośliny naśladują kształt i zapach odchodów zwierzęcych, by ułatwić roznoszenie ich przez żuki gnojowe   Coyne   2015-10-20
O porażkach wolności i lęku przed nauką   Dennett   2016-05-20
O rzeczywistości rasy i odrazie do rasizmu    i Brian Boutwell   2017-09-04
Obniżenie poprzeczki dla tradycyjnej medycyny chińskiej dla ideologii i zysku     2017-12-29
Olbrzymie armie o niezliczonych umiejętnościach    Tonhasca Júnior   2024-02-08
Osobisty mikrobiom w cyfrach   Zimmer   2014-08-14
Ostrogony nie są naprawdę “żywymi skamieniałościami”    Coyne   2015-07-29
Palestyńska intersekcjonalność z nazistami   Frantzman   2017-07-08
Pochwała ignorancji, czyli wiem, że nie wiem   Cullen   2017-01-11
Przykre niespodzianki, czyli czerniak i siwizna   Łopatniuk   2015-08-01
Przypuszczalnie złamana kość    Coyne   2015-06-04
Rozum i Wiara IICzyli takie sobie rozmowy o religijnych „prawdach” i problemach z nimi związanych.   Ferus   2015-11-22
Ryba z biodrami   Mayer   2016-03-30
Siedem narzędzi myślenia   Dennett   2014-11-19
Skrzydlaci oszuści i straż obywatelska   Young   2014-01-02
Tako rzecze antyszczepionkowa “wojowniczka mama”, Brittney Kara: jeśli szczepionki są tak wspaniałe, to dlaczego nie wspomina ich Biblia?     2018-04-26
Twardy kwiat do zgryzienia    Tonhasca Júnior   2023-02-22
Wielkoskrzydłe   Naskręcki   2014-04-02
Wierzący nagradzani za życia   Coyne   2014-12-21
Wpaść w amok. Empiryczna analiza szaleńczych zabójstw pokazuje, że wyłaniają się dwa różne wzorce.   King   2023-06-03
Wątpliwi pomocnicy    Tonhasca Júnior   2023-04-08
Świetna ewolucyjna innowacjaktóra okazała się zgubna   Yong   2015-12-10
Dlaczego odmawiamy dostrzegania jaśniejszej strony, choć powinniśmy   Pinker   2018-04-17
Krew, znój, łzy i pot   Tonhasca Júnior   2023-01-19
Mądrość w pułapce autorytetu   Witkowski   2020-04-18
Po prostu nie mogę się doczekać, aby znów wyruszyć w trasę   Tonhasca Júnior   2022-10-27
Pochwała jednoznaczności   Witkowski   2019-10-29
Z perspektywy naszego kurnika   Witkowski   2020-01-16
A co to takie włochate?   Łopatniuk   2016-04-02
A genomy ciągle kurczą się…   Zimmer   2016-11-22
A teraz dobre wiadomości: Sprawy naprawdę idą w dobrym kierunku   Pinker   2015-11-24
A polać wielką wodą…   Cipiur   2019-05-18
A.N. Wilson znowu kopie Darwina, tym razem w “Times”   Coyne   2017-09-07
Adam i Ewa: dwoje, czy więcej niż dwoje przodków?   Coyne   2017-01-07
Afrykańscy naukowcy wzywają do polityki poparcia biologii syntetycznej i innych innowacji   Agaba   2021-12-02
Agroekologia zmienia biednych farmerów w biedniejszych   Muhumuza   2022-06-09
AI – asystent lekarza   Novella   2020-12-09
AI: gorąca randka z “Sydneyem ”   Gotefridi   2023-03-15
Akademicki skandal: troje badaczy umyślnie publikowało fałszywe artykuły o „badaniach żałości”, by pokazać fatalne standardy akademickie w naukach społecznych   Coyne   2018-10-12
Akcja afirmatywna w wieloetnicznym narodzie   Hyams   2020-07-17
Aktywacja telomerazy mogłaby prowadzić do leczenia samej starości   Ridley   2015-10-27
Aktywiści anty-GMO w Afryce szerzą mity i strach, ale nie przedstawiają żadnych naukowych dowodów   Abutu   2023-08-14
Aktywność umysłowa nie zapobiega osłabieniu umysłowej sprawności   Novella   2018-12-15
Akupunktura jadu pszczelego: śmiercionośne znachorstwo, które może zabić     2018-04-23
Akupunktura kontra nauka, wersja lingwistyczna     2017-06-01
Akupunktura kwantowa   Novella   2019-04-23

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk