Prawda

Piątek, 29 marca 2024 - 01:17

« Poprzedni Następny »


Jest tuż za tobą! Czy to duch, czy robot?


Ed Yong 2014-12-06


Ktoś był tuż za nią. Była tego pewna. Wyczuwalne zło: zawsze jakaś postać i zawsze po jej prawej stronie. Gdy tylko się odwracała, już jej nie było.


To był 2006 rok. Kobieta przebywała w Szpitalu Uniwersyteckim w Genewie oczekując na operację usunięcia części mózgu odpowiadającej za ataki padaczki. Zespół chirurgów, pod kierunkiem neurologa Olafa Blanke, przygotowywał kobietę do operacji poddając jej mózg elektrostymulacji. Zabieg był wykonywany w celu zidentyfikowania wszystkich ważnych obszarów mózgu, które miały zostać zachowane. Gdy w pewnym momencie stymulowano  okolicę lewego skrzyżowania skroniowo-ciemieniowego, pacjentka poczuła obecność niepokojącej zjawy znajdującej się tuż za nią.


Obejrzała się, a kiedy Blanke zapytał dlaczego, powiedziała, że wyczuwała jakiś milczący i nieruchomy „cień” tuż za plecami. Sytuacja powtarzała się za każdym razem kiedy zespół lekarzy pobudzał ten sam obszar mózgu. „To było na tyle realistyczne” opowiada Blanke „że nie mogliśmy jej przekonać, że te zjawy w rzeczywistości nie istniały.”


Ten rodzaj uczucia to nie jest nowość.
Od niepamiętnych czasów ludzie opowiadają historie o duchach i innych upiorach, których obecność wyczuwamy lecz nie możemy ich zobaczyć. Alpiniści często mówią o dziwnym wrażeniu, że ktoś cały czas za nimi podąża.Wielu ludzi cierpiących na neurologiczne lub psychiczne schorzenia również donosi o występowaniu u nich podobnych odczuć. Blanke miał do czynienia z tego rodzaju przypadłością podczas pracy ze swoimi pacjentami. Istniała jednak jedna zasadnicza różnica: teraz mógł to kontrolować włączając i wyłączając stymulację.


Jego współpracownicy poprosili kobietę, by ta zmieniała pozycje. Raz leżała płasko na łóżku, innym razem siedziała obejmując kolana. W każdym z tych przypadków zjawa przybierała tę samą pozycję. To był klucz do całej sprawy. Blanke podejrzewał, że mózg pacjentki w jakiś sposób zaburzał poczucie jej własnego „ja”.


Jest to dość dziwna koncepcja. Gdy to czytasz, wiesz, że jesteś w swoim własnym ciele – uczucie tak zakorzenione w nas, aż wydaje się, że stwierdzanie tego faktu jest zbędne, a wręcz niedorzeczne. Okazuje się jednak, że twój mózg bezustannie buduje  poczucie własności swojego ciała i że to pozornie, na stałe do nas podłączone wrażenie, jest w rzeczywistości dość ulotne. Naukowcy mogą w łatwy sposób zakłócić je przez zastosowanie prostej iluzji,która przekonuje ludzi, że zamienili swoje ciało z ciałem partnera lub doznają uczucia przebywania poza swoim ciałem. Blanke zaczął się zastanawiać czy jest w stanie stworzyć iluzję, która u zdrowych pacjentów wywoła wrażenie obecności ducha w ich pobliżu.


Razem z Giulio Rognini, inżynierem biomedycznym z EPFL w Szwajcarii, który zbudował układ składający się z dwóch robotów – przewodnika siedzącego naprzeciw wolontariusza biorącego udział w badaniu i podległego mu robota siedzącego z tyłu. Gdy wyciągniesz prawą rękę z palcem wskazującym w stronę maszyny przewodniczącej i zaczniesz nią poruszać, wzór tego ruchu zostaje wysłany do urządzenia podporządkowanego, które „dotknie”twoich pleców używając tego samego nacisku, czasu i wzoru ruchowego. W tym samym czasie robot przewodnik również reaguje, dotykając odpowiednio opuszka twojego palca. W rezultacie masz wrażenie jakbyś pomimo ręki wyciągniętej do przodu dotykał swoich własnych pleców.


To jest świetna sztuczka. Prawdziwa zabawa zaczęła się jednak dopiero, gdy zespół dodał małe- półsekundowe opóźnienie między emisją sygnału jaki dostał przewodnik, a tym jaki wykonywał na twoich plecach robot podporządkowany.


Nieoczekiwanie, pięciu ochotników biorących udział w eksperymencie poczuło, że ktoś jeszcze znajduje się w pomieszczeniu, stoi za nimi i ich dotyka – to samo uczucie jakiego doznała pacjentka doktora Blanke. Po raz pierwszy udało się odtworzyć ten rodzaj uczucia w warunkach laboratoryjnych.



Można oczywiście argumentować, że faktycznie ktoś stał za uczestnikami badania i ich dotykał – robot podporządkowany. Jednak wszyscy badani widzieli jak ustawione są roboty i zdawali sobie sprawę z ich istnienia. Nie miało to jednak dla nich znaczenia. Byli szczerze i głęboko przekonani, że w rzeczywistości był tam jeszcze ktoś, kto dotykał ich po pleców. Było to odmienne uczucie od tego, które udało się uzyskać,w przypadku pełnej czasowej synchronizacji skonfigurowanych robotów.


Rozbieżności w informacjach czuciowych i ruchowych dochodzących do mózgu, powodują w naszej głowie zamieszanie. Gdy pukniemy się w pierś, jesteśmy w stanie poczuć  ruch wstawach naszej dłoni, widzimy nasz palec uderzający w mostek, czujemy jak dotyka klatki  piersiowej i odwrotnie. Wszystko się zgadza. Mamy pewność, że znajdujemy się we własnym ciele. Gdy te wszystkie informacje nie są dokładnie dopasowane, nasz mózg koryguje postrzeganie  rzeczywistości, by wytłumaczyć powstałe niezgodności. Zaczynamy się wtedy zastanawiać, czy aby na pewno znajdujemy się w naszym ciele. Może tak naprawdę stoimy obok.


Blanke podejrzewa, że właśnie to spotkało ochotników, gdy poddali się złudzeniu, Ich mózgi wykreowały dwa obrazy ich ciała: silny, ciała znajdującego się w normalnym miejscu oraz słabszy, stojącego za nimi. Częściowo doszło tu do doznania uczucia przebywania poza ciałem.


Zespół znalazł potwierdzenie tej teorii. Poproszono ochotników, by ci wyobrazili sobie, że rzucają piłką w ścianę znajdującą się naprzeciwko. Mieli za zadanie przytrzymywać przycisk tak długo jak długo piłka znajduje się w powietrzu. Przy pomocy tych prostych środków można było wywnioskować gdzie badani sądzili, że są. Przytrzymywali przycisk dłużej ponieważ intuicja podpowiadała im, że znajdują się w dalszej - tylnej części pokoju. Rzeczywiście ci, którzy czuli czyjąś obecność w pomieszczeniu przytrzymywali przycisk dłużej od tych, którzy tego wrażenia nie mieli.


Blanke chce teraz dodatkowo przeskanować mózgi ochotników, by zobaczyć kiedy dochodzi do tego, że poddają się iluzji. Po przebadaniu 12 pacjentów z uszkodzeniami mózgu, notorycznie odczuwających czyjąś obecność w pobliżu, badacz dysponuje już kilkoma wskazówkami przydatnymi w całym tym zamieszaniu. Wszyscy spośród dwunastki mieli uszkodzone trzy te same obszary mózgu: wyspę ( w dole bocznym mózgu), korę w płacie czołowo-ciemieniowym, korę w obszarze ciemieniowo-skroniowym. Spośród wymienionych, tylko płat czołowo-ciemieniowy wydaje się szczególnie uszkodzony u osób, które odczuwały czyjąś obecność, w przeciwieństwie do tych, którzy doświadczyli innego typu halucynacji.


To ma sens. Wspomniane obszary mózgu kontrolują nasze ciała poprzez łączenie informacji wysyłanych przez nasze zmysły z odpowiedzią ruchową. Inni naukowcy odnotowali, że osoby ulegające iluzjom związanym z poczuciem własności swojego ciała wykazują silniejszą aktywność w tej właśnie części mózgowia. „Możliwe, że schorzenia tych obszarów mózgu mogą prowadzić do zaburzeń normalnej integracji sygnałów wysyłanych z tymi odbieranymi przez ciało,” twierdzi Henrik Ehrsson z Instytutu Karolinska w Sztokholmie, również zajmujący się problematyką poczucia własności swojego ciała. „Informacja czuciowa gubi się gdzieś w przestrzeni, a to prowadzi do budowania poczucia czyjejś obecności w pobliżu.”


Powstawanie podobnych zaburzeń może być samoistne. Blanke twierdzi, że właśnie dlatego tak wielu alpinistów miało wrażenie, że ktoś za nimi podąża. „Jesteś wycieńczony. W powietrzu jest mało tlenu. Nie widzisz nic poza biało-szarym otoczeniem. Stawiasz na zmianę jedną nogę przed drugą, i tak w kółko,” tłumaczy. “ Twój mózg przechodzi w inny stan świadomości, a ruchy powtarzasz automatycznie jak robot.” Takie sytuacje stwarzają wiele możliwości, by informacje czuciowe wypadły z synchronizacji z tymi odpowiadającymi za ruch.


Bardzo możliwe, że społeczna izolacja lub silny stres mogą prowadzić do podobnych skutków. To tłumaczy dlaczego właśnie osoby samotne lub zatroskane często twierdzą, że widziały ducha. Tak naprawdę nie doświadczają oni sił nadprzyrodzonych. W wyniku zdezorientowania i wprowadzeni w błąd swojego mózgu czują samych siebie, ale z iluzją przesunięcia o kilka metrów za swoje ciało.


Na razie jest to tylko hipoteza. Jest ona jednak możliwa do przebadania w warunkach laboratoryjnych. „Uważamy, że jeśli postawimy badanych na bieżni i doprowadzimy ich do stanu wyczerpania, wzrośnie zdolność do odczuwania przez nich czyjejś obecności” twierdzi Blanke.


Ehrsson dodaje, że choć pojawiające się zjawy były najczęściej anonimowymi “cieniami”, to trzech spośród pacjentów uznało, że to członkowie rodziny stali za nimi. „ Jakie mechanizmy kierują mózgiem, że niezidentyfikowany cień staje się prawdziwą osobą, która posiada swój własny  umysł?” zastanawia się.


It’s Behind You! Robot Creates Feeling of Ghostly Presence

Not Exactly Rocket Science, 6 listopada 2014

Tłumaczenie: Justyna Trawińska

Tekst polskiego tłumaczenia ukazał się najpierw na blogu Justyny Trawińskiej Małpi Móżdżek



Ed Yong 


Mieszka w Londynie i pracuje w Cancer Research UK. Jego blog „Not Exactly Rocket Science” jest próbą zainteresowania nauką szerszej rzeszy czytelników poprzez unikanie żargonu i przystępną prezentację.
Strona www autora


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Nauka

Znalezionych 1469 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Kameleon przekazuje różne informacje różnymi częściami ciała   Yong   2013-12-14
Paradoksalne cechy genetyki inteligencji   Ridley   2013-12-18
Wielki skandal z biopaliwami   Lomborg   2013-12-19
Przedwczesna wiadomość o śmierci samolubnego genu   Coyne   2013-12-22
Czy jest życie na Europie?   Ridley   2013-12-22
Nowa data udomowienia kotów: około 5300 lat temu – i to w Chinach   Coyne   2013-12-26
Na Zeusa, natura jest przeżarta rują i korupcją   Koraszewski   2013-12-26
Proces cywilizacji   Ridley   2013-12-28
Jak karakara wygrywa z osami   Cobb   2013-12-29
Żebropławy, czyli dziwactwa ewolucji   Coyne   2013-12-30
Czy może istnieć sztuka bez artysty?    Wadhawan   2013-12-30
Zderzenie mentalności   Koraszewski   2014-01-01
Skrzydlaci oszuści i straż obywatelska   Young   2014-01-02
Delfiny umyślnie narkotyzują się truciznami rozdymków   Coyne   2014-01-04
Długi cień anglosfery   Ridley   2014-01-05
Ciemna materia genetyki psychiatrycznej   Zimmer   2014-01-06
Co czyni nas ludźmi?   Dawkins   2014-01-07
Twoja choroba na szalce   Yong   2014-01-08
Czy mamut włochaty potrzebuje adwokata?   Zimmer   2014-01-09
Pradawne rośliny kwitnące znalezione w bursztynie   Coyne   2014-01-10
Ratując gatunek możesz go niechcący skazać   Yong   2014-01-11
Ewolucja ukryta w pełnym świetle   Zimmer   2014-01-13
Koniec humanistyki?   Coyne   2014-01-15
Jak poruszasz nogą, która kiedyś była płetwą?   Yong   2014-01-16
Jak wyszliśmy na ląd, kość za kością   Zimmer   2014-01-19
Twoja wewnętrzna mucha   Cobb   2014-01-22
Ukwiał żyje w antarktycznym lodzie!   Coyne   2014-01-25
Dlaczego poligamia zanika?   Ridley   2014-01-26
Wspólne pochodzenie sygnałów płodności   Cobb   2014-01-28
Ewolucja i Bóg   Coyne   2014-01-29
O delfinach, dużych mózgach i skokach logiki   Yong   2014-01-30
Dziennikarski „statek upiorów” Greg Mayer   Mayer   2014-01-31
Dlaczego leniwce wypróżniają się na ziemi?   Bruce Lyon   2014-02-02
Moda na kopanie nauki   Coyne   2014-02-03
Neandertalczycy: bliscy obcy   Zimmer   2014-02-05
O pochodzeniu dobra i zła   Coyne   2014-02-05
Sposób znajdowania genów choroby   Yong   2014-02-07
Czy humaniści boją się nauki?   Coyne   2014-02-07
Kiedy zróżnicowały się współczesne ssaki łożyskowe?   Mayer   2014-02-10
O przyjaznej samolubności   Koraszewski   2014-02-12
Skąd wiesz, że znalazłeś je wszystkie?   Zimmer   2014-02-15
Nauka odkrywa nową niewiedzę o przeszłości   Ridley   2014-02-18
Żyjące gniazdo?   Zimmer   2014-02-19
Planeta tykwy pospolitej   Zimmer   2014-02-21
Nowe niezwykłe skamieniałości typu “Łupki z Burgess”   Coyne   2014-02-22
Dziennik z Mozambiku: Pardalota   Naskręcki   2014-02-23
Wskrzeszona odpowiedź z kredy na “chorobę królów”   Yong   2014-02-26
Dziennik z Mozambiku: Sybilla     2014-03-01
Spojrzeć ślepym okiem   Yong   2014-03-02
Intelektualne danie dnia  The Big Think   Coyne   2014-03-04
Przeczołgać się przez mózg i nie zgubić się   Zimmer   2014-03-05
Gdzie podziewają się żółwiki podczas zgubionych lat?   Yong   2014-03-10
Supergen, który maluje kłamcę   Yong   2014-03-14
Idea, którą pora oddać na złom   Koraszewski   2014-03-15
Zwycięstwa bez chwały   Ridley   2014-03-17
Twarde jak skała   Naskręcki   2014-03-18
Pasożyty informacyjne   Zimmer   2014-03-19
Seymour Benzer: humor, historia i genetyka   Cobb   2014-03-21
Kto to był Per Brinck?   Naskręcki   2014-03-23
Potrafimy rozróżnić między przynajmniej bilionem zapachów   Yong   2014-03-25
Godzina Ziemi czyli o celebrowaniu ciemności   Lomborg   2014-03-27
Słonie słyszą więcej niż ludzie   Yong   2014-03-30
Niebo gwiaździste nade mną, małpa włochata we mnie   Koraszewski   2014-03-31
Wielkoskrzydłe   Naskręcki   2014-04-02
Najstarsze żyjące organizmy   Coyne   2014-04-03
Jak zmienić bakterie jelitowe w dziennikarzy   Yong   2014-04-06
Eureka! Sprytne wrony to odkryły   Coyne   2014-04-07
Sukces upraw GM w Indiach   Lomborg   2014-04-09
Wirus, który sterylizuje owady, ale je pobudza   Yong   2014-04-12
Przystosować się do zmiany klimatu   Ridley   2014-04-14
Jeden oddech, który zmienił planetę   Naskręcki   2014-04-16
Najgorsze w karmieniu komarów jest czekanie   Yong   2014-04-17
Kłopotliwa podróż w przyszłość   Ridley   2014-04-19
Pierwsze spojrzenie na mikroby współczesnych łowców zbieraczy     2014-04-23
Seksizm w nauce o jaskiniowych owadach   Coyne   2014-04-26
Musza bakteria zaprasza inne muszki na uczty owocowe   Yong   2014-04-27
Zachwycający rabuś, który liczy sto milionów lat   Cobb   2014-04-28
Mądrość (małych) tłumów   Zimmer   2014-04-29
Tak bada się ewolucję inteligencji u zwierząt   Yong   2014-05-02
Fantastyczna mimikra tropikalnego pnącza   Coyne   2014-05-03
Dlaczego większość zasobównie wyczerpuje się   Ridley   2014-05-04
Pomidory tworzą pestycydy z zapachu swoich sąsiadów   Yong   2014-05-07
Potrawy z pasożytów   Zimmer   2014-05-08
Technologia jest często matką nauki, a nie odwrotnie   Ridley   2014-05-09
Montezuma i jego flirty   Coyne   2014-05-11
Insekt dziedziczy mikroby z plemnika taty   Yong   2014-05-12
Polowanie na nietoperze   Naskręcki   2014-05-14
Zmień swoje geny przez zmianę swojego życia   Coyne   2014-05-15
Obrona śmieciowego DNA   Zimmer   2014-05-17
Gdzie są badania zwierzęcych wagin?   Yong   2014-05-20
Niemal ssaki   Naskręcki   2014-05-21
Zobaczyć jak splątane są gałęzie drzewa   Zimmer   2014-05-23
Dlaczego ramiona ośmiornicy nie plączą się   Yong   2014-05-24
Niezwykły pasikonik szklany   Naskręcki   2014-05-27
Wąż zgubiony i ponownie odnaleziony   Mayer   2014-05-28
Niespodziewani krewni mamutaków   Yong   2014-05-30
Trochę lepszy  świat   Ridley   2014-05-31
Tam, gdzie są ptaki   Mayer   2014-06-01
Ewolucja, ptaki i kwiaty   Coyne   2014-06-02
Jestem spełniony   Naskręcki   2014-06-04

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk