Prawda

Piątek, 29 marca 2024 - 14:56

« Poprzedni Następny »


Geny, które wpływają na ludzką inteligencję i osobowość


Matt Ridley 2018-10-30


Przez długi czas w świecie genetyki behawioralnej istniał niewygodny paradoks. Dowody na silny wpływ genów na osobowość, inteligencję i niemal wszystko w ludzkim zachowaniu nabierały coraz większej mocy wraz z licznymi badaniami bliźniąt i ludzi adoptowanych. Jednak dowody wskazujące na jakiś konkretny gen na te cechy uparcie nie dawały się odkryć, a kiedy odkrywano jakiś, kolejne badania nie dawały tych samych wyników.

Pamiętam, jak dziesięć lat temu rozmawiałem z Robertem Plominem o tym kryzysie w nauce, w której był (i jest nadal) nestorem. Był równie skonsternowany jak wszyscy inni. Im większe wydawało się znaczenie genów, tym bardziej nie dawały się one identyfikować. Czy nie rozumieliśmy czegoś o dziedziczności? Plomin był bliski zrezygnowania z badań, przejścia na emeryturę i żeglowania po morzach.  


Na szczęście nie zrobił tego. Przy pomocy najnowszych technik genetycznych Plomin rozwiązał teraz tę zagadkę i w nowej książce przedstawia odpowiedź. Jest to niezmiernie ważna książka – i znakomicie opowiedziana historia. Plomin tak płynnie łączy pasję z rozumem (i pasję dla rozumu), że trudno uwierzyć, iż jest to jego pierwsza popularno-naukowa książka po ponad 800 naukowych publikacjach.


Jego historia jest niezwykle istotna, bo w ostatnim rozdziale pokazuje czytelnikom własne geny jako test dla przedstawionych argumentów. Dowiadujemy się więc, że Plomin, profesor genetyki behawioralnej w King’s College London, “wychował się w jednopokojowym mieszkaniu w śródmieściu Chicago, bez książek”. Nikt w rodzinie nie był na uniwersytecie, niemniej on sam nienasycenie pożerał książki.


Test inteligencji pokazał uzdolnienia Plomina i spowodował, że dostał się do szkół, gdzie miał szanse rozwijania swoich talentów. I to jest jedno ze źródeł jego pasji: uważa, że jeśli dzieci mają mieć możliwość spełnienia swojego potencjału, to nie można wierzyć, że są produktem wychowania i edukacji. Trzeba zrozumieć, że mają wrodzone zdolności, które mogą przezwyciężyć obciążenia środowiskowe. Uważa on, że nic nie jest bardziej ponure niż determinizm środowiskowy.


Badania, jakie Plomin prowadził na bliźniętach i ludziach adoptowanych nieubłaganie dowiodły prawdziwości tego twierdzenia, któremu przez tak długi czas zaprzeczali dogmatycy z epoki żyjącej hasłem: ”nie w naszych genach”. Wyłoniło się pięć kluczowych spostrzeżeń, niektóre z nich tak sprzeczne z intuicją, że w głowie się kręci.  


Po pierwsze, większość miar ”środowiska” pokazuje znaczny wpływ genetyczny. To jest, ludzie adaptują środowisko, by lepiej pasowało do ich natury. Na przykład, Plomin odkrył, że liczba godzin poświęconych na oglądanie telewizji przez adoptowane dzieci koreluje się dwukrotnie silniej z liczbą godzin oglądania TV przez ich biologicznych rodziców niż przez adopcyjnych.


Plomin wahał się przed opublikowaniem tego niezwykłego odkrycia o ”naturze wychowania” w 1989 r. Wiedząc, co przydarzyło się każdemu, kto omawiał geny i zachowanie, od EO Wilsona do Charlesa Murraya, Plomin rozumiał, że powiedzenie światu, iż zwyczaje oglądania telewizji są pod wpływem genetycznym, spotkałoby się z szyderstwem ludzi z nauk społecznych i z mediów, niezależnie od tego, jak silne miałby dowody. Obawiał się, że byłoby to zawodowe samobójstwo. Niemniej to spostrzeżenie potwierdzono w badaniach od tego czasu ponad 18 razy. 


Na nasze osobowości wpływa także środowisko, ale drugim kluczowym spostrzeżeniem Plomina jest to, że większy wpływ wywierają na nas przypadkowe, krótkotrwałe  wydarzenia niż rodzina. Nie do wiary, ale dzieci wyrastające w tej samej rodzinie nie są bardziej podobne do siebie niż dzieci wyrastające w różnych rodzinach, jeśli bierze się poprawkę na ich genetyczne podobieństwo. Rodzice liczą się, ale nie ujednolicają.


Plomin mówi, że przypadkowymi wydarzeniami mogą być rzeczy duże i traumatyczne, takie jak wojna lub żałoba, ale na ogół są to drobne, przypadkowe sprawy, jak wybór Karola Darwina do załogi HMS Beagle, ponieważ kapitan Robert Fitzroy wierzył w „frenologię” i uważał, że może odczytać charakter Darwina z kształtu jego nosa. Środowiskowe wpływy okazują się „niesystematycznymi, specyficznymi, przypadkowymi zdarzeniami o trwałych skutkach”, mówi Plomin.


Ponadto, zaskakująco, odziedziczalność wzrasta w miarę jak robimy się starsi. Im dłużej żyjemy, tym bardziej wyrażamy własną naturę zmniejszając znaczenie wpływów innych na nas. „Dorastamy do naszych genów”, jak to ujmuje Plomin. Oczywistym przykładem jest łysienie, które wykazuje niską odziedziczalność w wieku 20 lat, ale bardzo wysoką w wieku 60 lat.   


Dwoma innymi odkryciami jest to, że na normalne i nienormalne zachowania wpływają te same geny oraz, że jest ogólny wpływ genetyczny na pewne cechy, ale nie ma   specyficznych genów na inteligencję, schizofrenię lub osobowość – wszystkie podzielają zestawy genów.


To ostatnie prowadzi do przełomu w identyfikowaniu genów, które stanowią o różnicy. Pierwsze próby znajdowania genów, które wpływają na zachowanie i psychikę polegały na szukaniu „genu-kandydata”. Znajdź gen, który może tu działać i sprawdź, czy rzeczywiście. Z nielicznymi wyjątkami, takimi jak gen APOE i Alzheimera, to podejście było ponurą porażką. Pozytywnych wyników było niewiele i nie dawało się ich powtórzyć.


Pojawiła się technika multipleksowej analizy genomu SNP: szukanie wielu różnych mutacji równocześnie w dużej próbie z nadzieją na wychwycenie słabszych skutków. Znowu nic:  pierwsze badanie Plomina nie pokazało żadnych genów związanych z inteligencją. Potem, na początku lat 2000, pojawiły się chipy genowe i wtedy mógł patrzeć równocześnie na 10 tysięcy mutacji. Nadal nic. „Zacząłem myśleć, że skończyła mi się szczęśliwa passa – po dziesięciu latach pracy to był trzeci falstart”.


Problem polegał na tym, że wszyscy myśleli, że polują na dużą zwierzynę – geny z ogromnym wpływem na konkretne cechy. Okazuje się, że powinni byli szukać znacznie drobniejszej zdobyczy: genów z bardzo małym wpływem, ale znacznie ich więcej. Wiemy teraz, że potrzeba próby wielkości 80 tysięcy ludzi zanim można wykryć bardzo drobne zmiany, jakie powoduje każda mutacja genetyczna, ale kiedy dochodzi się do takiej skali, znajduje się tysiące związanych z tym genów, każdy dodający tylko mały ułamek do szansy na posiadanie danej cechy. To jest złoty piasek, a nie samorodki. 


Jednak efekty sumują się i kiedy masz wiele genów, możesz zacząć wyjaśniać znaczące części zróżnicowania między osobnikami. Plomin ilustruje to wzrostem. Mierząc, podobnie jak ja, 195 cm, nie zdziwiło go odkrycie, że jego poligeniczny wynik, oparty na tysiącach genów, umieszcza go w 90. percentylu wzrostu. Geny w tej próbce wyjaśniają, jak dotąd, tylko 15 procent zmienności wzrostu jednostek, co może wydawać się niewiele w sytuacji, w której wzrost w społeczeństwach zachodnich jest w 80 procentach dziedziczny. Trzeba jednak pamiętać, że jest to lepszy wskaźnik niż jakikolwiek inny czynnik – taki jak wzrost rodziców lub wzrost danej osoby w dzieciństwie, nie mówiąc już o historii chorób lub pozycji społeczno-ekonomicznej – i działa od urodzenia, a właściwie od poczęcia.   


Plomina bardzo interesują możliwości poligenicznych wyników, które częściowo umożliwią przewidywanie psychicznych cech takich jak depresja, schizofrenia i osiągnięcia edukacyjne. Wynik osiąga się przez przepuszczenie próbki krwi przez krzemowy chip, który testuje tysiące mutacji, następnie dodaje je, dając łączny wynik wielu tysięcy jednoliterowych zmian kodu, jakie masz, z których każdy w bardzo niewielkim stopniu przyczynia się do tego, że, na przykład, osiągniesz dobre wyniki w nauce w szkole.        


Przewidywania, jakie dają te wyniki, są probabilistyczne, nie zaś pewne, ale ulegają ulepszeniu. Plomin twierdzi, że geny pozwalają probabilistycznie przewidywać cechy jednostki, odróżniając ją od rodzeństwa, i mogą to zrobić od początku życia. Osiągnięcia w szkole można teraz przewidzieć lepiej na podstawie poligenicznych wyników niż w jakikolwiek inny sposób – jest to lepsze niż wiedza o osiągnięciach szkolnych rodziców, lepsze niż pozycja społeczno-ekonomiczna, lepsze niż rodzaj szkoły (który okazuje się mieć bardzo mały wpływ po uwzględnieniu faktu, że szkoły, które wybierają uczniów, wybierają bardziej utalentowane dzieci). 


Plomin uważa, że rodzice, którzy robią taki test swojemu nowonarodzonemu dziecku i dowiadują się, że niezależnie od tego jak bardzo będą nad nim pracowali, nie jest prawdopodobne, że zostanie geniuszem, wyrządzają dziecku przysługę. „Rodzice mogą zrelaksować i cieszyć się swoim dzieckiem zamiast próbować ukształtować je” – mówi.


Jest dużo słuszniejsze, mówi Plomin, odkrycie w czym dzieci będą dobre i pomagać w rozwoju tego niż tworzyć nierówności w oparciu o dochód i możliwości. A – czego nie podkreśla wystarczająco mocno – fakt, że inteligencja i osobowość wynikają z działania tysięcy genów, każdy o maleńkim wpływie, oznacza, że stworzenie superinteligentnego dziecka na zamówienie będzie niemal niemożliwie.   


Mam tylko jedno zastrzeżenie do tej znakomitej książki: tytuł. Z dwóch powodów nienawidzę słowa “blueprint” [światłokopia projektu] w związku z genetyką: po pierwsze, jest to przestarzała metafora do techniki, której nikt już nie używa. Po drugie, daje błędne wrażenie, że każda część dorosłego człowieka jest zdeterminowana przez inny zestaw genów, jak to jest z architektonicznym blueprint, co stoi w ostrej sprzeczności z ogólnym efektem, który tak starannie identyfikuje Plomin. Jesteśmy ciastkami upieczonymi według przepisu, nie zaś budynkami zbudowanymi według projektu.


Pierwsza publikacja w The Times.


The Genes That Contribute to Human Intelligence and Presonality

Rational Optimist, 21 października 2018

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Matt Ridley


Brytyjski pisarz popularnonaukowy, sympatyk filozofii libertariańskiej. Współzałożyciel i b. prezes International Centre for Life, "parku naukowego” w Newcastle. Zrobił doktorat z zoologii (Uniwersytet Oksfordzki). Przez wiele lat był korespondentem naukowym w "The Economist". Autor książek: The Red Queen: Sex and the Evolution of Human Nature (1994; pol. wyd. Czerwona królowa, 2001, tłum. J.J. Bujarski, A. Milos), The Origins Of Virtue (1997, wyd. pol. O pochodzeniu cnoty, 2000, tłum. M. Koraszewska), Genome (1999; wyd. pol. Genom, 2001, tłum. M. Koraszewska), Nature Via Nurture: Genes, Experience, and What Makes us Human (także jako: The Agile Gene: How Nature Turns on Nurture, 2003), Rational Optimist 2010.

Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Nauka

Znalezionych 1470 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Kameleon przekazuje różne informacje różnymi częściami ciała   Yong   2013-12-14
Paradoksalne cechy genetyki inteligencji   Ridley   2013-12-18
Wielki skandal z biopaliwami   Lomborg   2013-12-19
Przedwczesna wiadomość o śmierci samolubnego genu   Coyne   2013-12-22
Czy jest życie na Europie?   Ridley   2013-12-22
Nowa data udomowienia kotów: około 5300 lat temu – i to w Chinach   Coyne   2013-12-26
Na Zeusa, natura jest przeżarta rują i korupcją   Koraszewski   2013-12-26
Proces cywilizacji   Ridley   2013-12-28
Jak karakara wygrywa z osami   Cobb   2013-12-29
Żebropławy, czyli dziwactwa ewolucji   Coyne   2013-12-30
Czy może istnieć sztuka bez artysty?    Wadhawan   2013-12-30
Zderzenie mentalności   Koraszewski   2014-01-01
Skrzydlaci oszuści i straż obywatelska   Young   2014-01-02
Delfiny umyślnie narkotyzują się truciznami rozdymków   Coyne   2014-01-04
Długi cień anglosfery   Ridley   2014-01-05
Ciemna materia genetyki psychiatrycznej   Zimmer   2014-01-06
Co czyni nas ludźmi?   Dawkins   2014-01-07
Twoja choroba na szalce   Yong   2014-01-08
Czy mamut włochaty potrzebuje adwokata?   Zimmer   2014-01-09
Pradawne rośliny kwitnące znalezione w bursztynie   Coyne   2014-01-10
Ratując gatunek możesz go niechcący skazać   Yong   2014-01-11
Ewolucja ukryta w pełnym świetle   Zimmer   2014-01-13
Koniec humanistyki?   Coyne   2014-01-15
Jak poruszasz nogą, która kiedyś była płetwą?   Yong   2014-01-16
Jak wyszliśmy na ląd, kość za kością   Zimmer   2014-01-19
Twoja wewnętrzna mucha   Cobb   2014-01-22
Ukwiał żyje w antarktycznym lodzie!   Coyne   2014-01-25
Dlaczego poligamia zanika?   Ridley   2014-01-26
Wspólne pochodzenie sygnałów płodności   Cobb   2014-01-28
Ewolucja i Bóg   Coyne   2014-01-29
O delfinach, dużych mózgach i skokach logiki   Yong   2014-01-30
Dziennikarski „statek upiorów” Greg Mayer   Mayer   2014-01-31
Dlaczego leniwce wypróżniają się na ziemi?   Bruce Lyon   2014-02-02
Moda na kopanie nauki   Coyne   2014-02-03
Neandertalczycy: bliscy obcy   Zimmer   2014-02-05
O pochodzeniu dobra i zła   Coyne   2014-02-05
Sposób znajdowania genów choroby   Yong   2014-02-07
Czy humaniści boją się nauki?   Coyne   2014-02-07
Kiedy zróżnicowały się współczesne ssaki łożyskowe?   Mayer   2014-02-10
O przyjaznej samolubności   Koraszewski   2014-02-12
Skąd wiesz, że znalazłeś je wszystkie?   Zimmer   2014-02-15
Nauka odkrywa nową niewiedzę o przeszłości   Ridley   2014-02-18
Żyjące gniazdo?   Zimmer   2014-02-19
Planeta tykwy pospolitej   Zimmer   2014-02-21
Nowe niezwykłe skamieniałości typu “Łupki z Burgess”   Coyne   2014-02-22
Dziennik z Mozambiku: Pardalota   Naskręcki   2014-02-23
Wskrzeszona odpowiedź z kredy na “chorobę królów”   Yong   2014-02-26
Dziennik z Mozambiku: Sybilla     2014-03-01
Spojrzeć ślepym okiem   Yong   2014-03-02
Intelektualne danie dnia  The Big Think   Coyne   2014-03-04
Przeczołgać się przez mózg i nie zgubić się   Zimmer   2014-03-05
Gdzie podziewają się żółwiki podczas zgubionych lat?   Yong   2014-03-10
Supergen, który maluje kłamcę   Yong   2014-03-14
Idea, którą pora oddać na złom   Koraszewski   2014-03-15
Zwycięstwa bez chwały   Ridley   2014-03-17
Twarde jak skała   Naskręcki   2014-03-18
Pasożyty informacyjne   Zimmer   2014-03-19
Seymour Benzer: humor, historia i genetyka   Cobb   2014-03-21
Kto to był Per Brinck?   Naskręcki   2014-03-23
Potrafimy rozróżnić między przynajmniej bilionem zapachów   Yong   2014-03-25
Godzina Ziemi czyli o celebrowaniu ciemności   Lomborg   2014-03-27
Słonie słyszą więcej niż ludzie   Yong   2014-03-30
Niebo gwiaździste nade mną, małpa włochata we mnie   Koraszewski   2014-03-31
Wielkoskrzydłe   Naskręcki   2014-04-02
Najstarsze żyjące organizmy   Coyne   2014-04-03
Jak zmienić bakterie jelitowe w dziennikarzy   Yong   2014-04-06
Eureka! Sprytne wrony to odkryły   Coyne   2014-04-07
Sukces upraw GM w Indiach   Lomborg   2014-04-09
Wirus, który sterylizuje owady, ale je pobudza   Yong   2014-04-12
Przystosować się do zmiany klimatu   Ridley   2014-04-14
Jeden oddech, który zmienił planetę   Naskręcki   2014-04-16
Najgorsze w karmieniu komarów jest czekanie   Yong   2014-04-17
Kłopotliwa podróż w przyszłość   Ridley   2014-04-19
Pierwsze spojrzenie na mikroby współczesnych łowców zbieraczy     2014-04-23
Seksizm w nauce o jaskiniowych owadach   Coyne   2014-04-26
Musza bakteria zaprasza inne muszki na uczty owocowe   Yong   2014-04-27
Zachwycający rabuś, który liczy sto milionów lat   Cobb   2014-04-28
Mądrość (małych) tłumów   Zimmer   2014-04-29
Tak bada się ewolucję inteligencji u zwierząt   Yong   2014-05-02
Fantastyczna mimikra tropikalnego pnącza   Coyne   2014-05-03
Dlaczego większość zasobównie wyczerpuje się   Ridley   2014-05-04
Pomidory tworzą pestycydy z zapachu swoich sąsiadów   Yong   2014-05-07
Potrawy z pasożytów   Zimmer   2014-05-08
Technologia jest często matką nauki, a nie odwrotnie   Ridley   2014-05-09
Montezuma i jego flirty   Coyne   2014-05-11
Insekt dziedziczy mikroby z plemnika taty   Yong   2014-05-12
Polowanie na nietoperze   Naskręcki   2014-05-14
Zmień swoje geny przez zmianę swojego życia   Coyne   2014-05-15
Obrona śmieciowego DNA   Zimmer   2014-05-17
Gdzie są badania zwierzęcych wagin?   Yong   2014-05-20
Niemal ssaki   Naskręcki   2014-05-21
Zobaczyć jak splątane są gałęzie drzewa   Zimmer   2014-05-23
Dlaczego ramiona ośmiornicy nie plączą się   Yong   2014-05-24
Niezwykły pasikonik szklany   Naskręcki   2014-05-27
Wąż zgubiony i ponownie odnaleziony   Mayer   2014-05-28
Niespodziewani krewni mamutaków   Yong   2014-05-30
Trochę lepszy  świat   Ridley   2014-05-31
Tam, gdzie są ptaki   Mayer   2014-06-01
Ewolucja, ptaki i kwiaty   Coyne   2014-06-02
Jestem spełniony   Naskręcki   2014-06-04

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk