Prawda

Czwartek, 25 kwietnia 2024 - 13:01

« Poprzedni Następny »


Dlaczego rośnie liczba wilków, maleje lwów, a tygrysy trzymają się na tym samym poziomie?


Matt Ridley 2016-11-18


Gdy lisy wprowadzają się do miast, a jelenie, borsuki i wydry są coraz liczniejsze, jak również ptaki takie jak rybołowy, myszołowy i kanie rude, można by pomyśleć, że większość dzikiej przyrody w Wielkiej Brytanii ma się dobrze. Niemniej w zeszłym tygodniu Towarzystwo Zoologiczne w Londynie (ZSL) razem z World Wide Fund for Nature (WWF), opublikowały najnowszą ocenę stanu ssaków, ptaków, płazów, gadów i ryb na świecie: Living Planet Report 2016. Raport stwierdza, że od 1970 do 2012 r. przeciętne populacje  zwierząt zmalały o około 58 procent.

Raport dostarcza także dowodów, że podczas gdy populacje dzikiej zwierzyny marnie radzą sobie w biednych krajach, na ogół dobrze im się wiedzie w bogatych krajach. Spędziłem kilka miłych godzin na wirtualnym safari przez szczegółową bazę danych dołączoną do raportu (mogę więc poinformować, że Pterodoras granulosusw Paragwaju ma się dobrze, podczas gdy sępowronka kameruńska w Kamerunie ma kłopoty) i ten wzór jest wyraźny.


Weźmy duże ssaki: w całej Afryce populacje słoni, nosorożców, żyraf, lwów i wiele antylop gwałtownie maleją. W całej Europie populacje jeleni, łosi, dzików, koziorożców, niedźwiedzi, bobrów, wydr i fok szarych kwitną. Raport informuje, że liczba rysi w Europie zwiększyła się czterokrotnie w ciągu ostatnich 50 lat.


To samo jest w Ameryce Północnej. Liczba jeleni, kojotów, niedźwiedzi, a także pum zwiększa się, rozszerzają swoje zasięgi terytorialne i docierają do przedmieść, podczas gdy humbaki i pływacze szare są coraz liczniejsze u wybrzeży Ameryki.


Oczywiście, są wyjątki, ale niektóre z nich potwierdzają regułę. Wydry morskie mają teraz duże problemy na Alasce, w dużej mierze dlatego, że zjadają je orki; jeże nie radzą sobie w Wielkiej Brytanii, w dużej mierze dlatego, że zjadają je powracające borsuki.


Z ptakami jest podobnie jak z ssakami. Bieliki amerykańskie, kiedyś na krawędzi wymarcia, zwiększają liczebność tak szybko, że w 2007 r. wycofano je z listy zagrożonych gatunków. Liczba gęsi zwiększyła się zarówno w Europie, jak w Ameryce Północnej do tego stopnia, że stały się utrapieniem. Żórawie powróciły do Wielkiej Brytanii po setkach lat.


Wrażenie, że zamożność na ogół pomaga dzikiej przyrodzie, potwierdza fakt, że kraje o średnich dochodach są pomiędzy: populacje dzikich zwierząt przestają często maleć i zaczynają pokazywać oznaki odrodzenia. W Chinach zwiększa się populacja pand wielkich (chociaż delfiny rzeczne z Jangcy prawdopodobnie wyginęły); populacja tygrysów w Indiach powoli zwiększa się w ostatnich latach, chociaż sępom powodzi się źle. Rzeczne delfiny w Amazonce brazylijskiej są nadal dość liczne, choć borykają się z rozmaitymi zagrożeniami.


Proszę także zauważyć, że w tropikach duże dzikie zwierzęta są coraz bardziej ograniczone do parków narodowych i rezerwatów przyrody. W Europie i w Ameryce Północnej także duże zwierzęta zaczynają ponownie kolonizować obszary gęsto zasiedlone przez ludzi. Na przedmieściu Bostonu ostrzeżono mnie, bym uważał na bandy agresywnych indyków. Niedźwiedzie pojawiają się w miastach. Listy wprowadziły się do miast Wielkiej Brytanii.  Sfilmowano wilka, jak przechodził przez ruchliwą ulicę w Holandii. Widuję czasami sokoły wędrowne, lecące od Westminster Abbey do Parlamentu z gołębiami w szponach.  


Podobny kontrast widać w habitatach. Bogate kraje nieustannie rozszerzają swoje lasy, podczas gdy biedne nieustannie je wyrąbują. Cała Europa, od Skandynawii do Morza Śródziemnego, staje się gęściej zalesiona jak to potwierdzają obrazy z satelitów. (Zobacz tę znakomitą animację.) Wielka Brytania podwoiła obszary leśne w sto lat i jest obecnie równie zalesiona, jak była w 1750 r. Nowa Anglia była kiedyś głównie ziemią rolną; obecnie są tam głównie lasy.  


Obserwujemy przejście od deforestacji do reforestacji, kiedy PKB na głowę w danym kraju osiąga około 4,6 tysiąca dolarów w dzisiejszych pieniądzach. Kostaryka przeszła od 75 procent lasów do 25 procent w latach 1940. – 1980., a wtedy przekroczyła próg i dzisiaj jest z powrotem zalesiona w ponad 50 procentach. Chiny i Indie ponownie się zalesiają.


Niemniej panującą wśród środowiskowców teorią jest, że zamożność zabija dziką przyrodę: że gdybyśmy żyli prostym życiem blisko natury, uratowalibyśmy więcej gatunków. Chociaż jest prawdą, że część popytu na surowce biednych krajów pochodzi z krajów bogatych, nie jest to cała historia. Nosorożce i słonie  mają się źle z powodu popytu na ich produkty ze strony coraz zamożniejszych ludzi w Azji, niemniej wiele nacisków na przyrodę tropikalną jest krajowego pochodzenia.


Rozpaczliwie biedni ludzie w lasach deszczowych w Kongo, którzy polują na mięso w buszu na żywność lub na sprzedaż za grosze na lokalnym rynku, są większym zagrożeniem dla małp niż bogacze z Monte Carlo na swoich jachtach.


Cofnijmy się o dziesiątki tysięcy lat i ta lekcja będzie jeszcze wyraźniejsza. Rozsiane populacje łowców-zbieraczy epoki kamiennej, uzbrojone w niewiele poza łukiem i strzałami, unicestwiły większość gatunków dużych ssaków – od mamutów i tygrysów szablastozębnych do  leniwców naziemnych i Procoptodon (wielkiego kangura) – w ciągu archeologicznego mgnienia oka od przybycia na jakikolwiek obszar i to nie z pomocą bogaczy, bo nie było wtedy bogaczy. W Ameryce północnej 45 z 61 grup dużych ssaków zniknęło w czasie zbieżnym z przybyciem ludzi; w Ameryce południowej 58 z 71; w Australii 17 z 18. Dużo później pierwsi ludzie wyniszczyli także wielkie lemury na Madagaskarze i olbrzymie ptaki Nowej Zelandii.


Powodem, dla którego bogaci ludzie mogą teraz żyć obok dzikiej przyrody w sposób, w jaki biedni ludzie nie mogą, jest po części to, że wyzwoleni od troski o przetrwanie, stać ich na wrażliwość. Jest tak również dlatego, że zamożność odłącza życie człowieka od zależności od naturalnych ekosystemów. Dzięki jedzeniu żywności z farm, przeniesieniu się do miast, używaniu minerałów zamiast materiałów organicznych zredukowaliśmy potrzebę eksploatowania lub rywalizowania z dziką przyrodą.


To zjawisko znane jest jako zrównoważona intensyfikacja. Kiedy więc raport ZSL/WWF obwinia społeczeństwo konsumpcyjne i intensyfikację w rolnictwie za los dzikiej przyrody,  stawia wszystko na głowie. Argumentuje, że globalny wzrost ekonomiczny, redukujący biedę, dał w rezultacie „kulturowo zakorzenione aspiracje do konsumpcji materialnej” i wyszedł „poza to, co może utrzymać zdolności produkcyjne jednej Ziemi”. Niemniej, gdyby miliard Afrykańczyków miał wysoko wydajne farmy z plonami jak w Europie, polegał mniej na lasach jako źródle paliwa i surowców i miał wysoki standard życia, można się spokojnie założyć, że byłoby dużo więcej lwów i słoni.


Pierwsza publikacja w Times.


Poverty, not wealth, is the greater threat to wildlife

Rational Optimist, 7 listopada 2016

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Matt Ridley


Brytyjski pisarz popularnonaukowy, sympatyk filozofii libertariańskiej. Współzałożyciel i b. prezes International Centre for Life, "parku naukowego” w Newcastle. Zrobił doktorat z zoologii (Uniwersytet Oksfordzki). Przez wiele lat był korespondentem naukowym w "The Economist". Autor książek: The Red Queen: Sex and the Evolution of Human Nature (1994; pol. wyd. Czerwona królowa, 2001, tłum. J.J. Bujarski, A. Milos), The Origins Of Virtue (1997, wyd. pol. O pochodzeniu cnoty, 2000, tłum. M. Koraszewska), Genome (1999; wyd. pol. Genom, 2001, tłum. M. Koraszewska), Nature Via Nurture: Genes, Experience, and What Makes us Human (także jako: The Agile Gene: How Nature Turns on Nurture, 2003), Rational Optimist 2010.

Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Nauka

Znalezionych 1475 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Kameleon przekazuje różne informacje różnymi częściami ciała   Yong   2013-12-14
Paradoksalne cechy genetyki inteligencji   Ridley   2013-12-18
Wielki skandal z biopaliwami   Lomborg   2013-12-19
Przedwczesna wiadomość o śmierci samolubnego genu   Coyne   2013-12-22
Czy jest życie na Europie?   Ridley   2013-12-22
Nowa data udomowienia kotów: około 5300 lat temu – i to w Chinach   Coyne   2013-12-26
Na Zeusa, natura jest przeżarta rują i korupcją   Koraszewski   2013-12-26
Proces cywilizacji   Ridley   2013-12-28
Jak karakara wygrywa z osami   Cobb   2013-12-29
Żebropławy, czyli dziwactwa ewolucji   Coyne   2013-12-30
Czy może istnieć sztuka bez artysty?    Wadhawan   2013-12-30
Zderzenie mentalności   Koraszewski   2014-01-01
Skrzydlaci oszuści i straż obywatelska   Young   2014-01-02
Delfiny umyślnie narkotyzują się truciznami rozdymków   Coyne   2014-01-04
Długi cień anglosfery   Ridley   2014-01-05
Ciemna materia genetyki psychiatrycznej   Zimmer   2014-01-06
Co czyni nas ludźmi?   Dawkins   2014-01-07
Twoja choroba na szalce   Yong   2014-01-08
Czy mamut włochaty potrzebuje adwokata?   Zimmer   2014-01-09
Pradawne rośliny kwitnące znalezione w bursztynie   Coyne   2014-01-10
Ratując gatunek możesz go niechcący skazać   Yong   2014-01-11
Ewolucja ukryta w pełnym świetle   Zimmer   2014-01-13
Koniec humanistyki?   Coyne   2014-01-15
Jak poruszasz nogą, która kiedyś była płetwą?   Yong   2014-01-16
Jak wyszliśmy na ląd, kość za kością   Zimmer   2014-01-19
Twoja wewnętrzna mucha   Cobb   2014-01-22
Ukwiał żyje w antarktycznym lodzie!   Coyne   2014-01-25
Dlaczego poligamia zanika?   Ridley   2014-01-26
Wspólne pochodzenie sygnałów płodności   Cobb   2014-01-28
Ewolucja i Bóg   Coyne   2014-01-29
O delfinach, dużych mózgach i skokach logiki   Yong   2014-01-30
Dziennikarski „statek upiorów” Greg Mayer   Mayer   2014-01-31
Dlaczego leniwce wypróżniają się na ziemi?   Bruce Lyon   2014-02-02
Moda na kopanie nauki   Coyne   2014-02-03
Neandertalczycy: bliscy obcy   Zimmer   2014-02-05
O pochodzeniu dobra i zła   Coyne   2014-02-05
Sposób znajdowania genów choroby   Yong   2014-02-07
Czy humaniści boją się nauki?   Coyne   2014-02-07
Kiedy zróżnicowały się współczesne ssaki łożyskowe?   Mayer   2014-02-10
O przyjaznej samolubności   Koraszewski   2014-02-12
Skąd wiesz, że znalazłeś je wszystkie?   Zimmer   2014-02-15
Nauka odkrywa nową niewiedzę o przeszłości   Ridley   2014-02-18
Żyjące gniazdo?   Zimmer   2014-02-19
Planeta tykwy pospolitej   Zimmer   2014-02-21
Nowe niezwykłe skamieniałości typu “Łupki z Burgess”   Coyne   2014-02-22
Dziennik z Mozambiku: Pardalota   Naskręcki   2014-02-23
Wskrzeszona odpowiedź z kredy na “chorobę królów”   Yong   2014-02-26
Dziennik z Mozambiku: Sybilla     2014-03-01
Spojrzeć ślepym okiem   Yong   2014-03-02
Intelektualne danie dnia  The Big Think   Coyne   2014-03-04
Przeczołgać się przez mózg i nie zgubić się   Zimmer   2014-03-05
Gdzie podziewają się żółwiki podczas zgubionych lat?   Yong   2014-03-10
Supergen, który maluje kłamcę   Yong   2014-03-14
Idea, którą pora oddać na złom   Koraszewski   2014-03-15
Zwycięstwa bez chwały   Ridley   2014-03-17
Twarde jak skała   Naskręcki   2014-03-18
Pasożyty informacyjne   Zimmer   2014-03-19
Seymour Benzer: humor, historia i genetyka   Cobb   2014-03-21
Kto to był Per Brinck?   Naskręcki   2014-03-23
Potrafimy rozróżnić między przynajmniej bilionem zapachów   Yong   2014-03-25
Godzina Ziemi czyli o celebrowaniu ciemności   Lomborg   2014-03-27
Słonie słyszą więcej niż ludzie   Yong   2014-03-30
Niebo gwiaździste nade mną, małpa włochata we mnie   Koraszewski   2014-03-31
Wielkoskrzydłe   Naskręcki   2014-04-02
Najstarsze żyjące organizmy   Coyne   2014-04-03
Jak zmienić bakterie jelitowe w dziennikarzy   Yong   2014-04-06
Eureka! Sprytne wrony to odkryły   Coyne   2014-04-07
Sukces upraw GM w Indiach   Lomborg   2014-04-09
Wirus, który sterylizuje owady, ale je pobudza   Yong   2014-04-12
Przystosować się do zmiany klimatu   Ridley   2014-04-14
Jeden oddech, który zmienił planetę   Naskręcki   2014-04-16
Najgorsze w karmieniu komarów jest czekanie   Yong   2014-04-17
Kłopotliwa podróż w przyszłość   Ridley   2014-04-19
Pierwsze spojrzenie na mikroby współczesnych łowców zbieraczy     2014-04-23
Seksizm w nauce o jaskiniowych owadach   Coyne   2014-04-26
Musza bakteria zaprasza inne muszki na uczty owocowe   Yong   2014-04-27
Zachwycający rabuś, który liczy sto milionów lat   Cobb   2014-04-28
Mądrość (małych) tłumów   Zimmer   2014-04-29
Tak bada się ewolucję inteligencji u zwierząt   Yong   2014-05-02
Fantastyczna mimikra tropikalnego pnącza   Coyne   2014-05-03
Dlaczego większość zasobównie wyczerpuje się   Ridley   2014-05-04
Pomidory tworzą pestycydy z zapachu swoich sąsiadów   Yong   2014-05-07
Potrawy z pasożytów   Zimmer   2014-05-08
Technologia jest często matką nauki, a nie odwrotnie   Ridley   2014-05-09
Montezuma i jego flirty   Coyne   2014-05-11
Insekt dziedziczy mikroby z plemnika taty   Yong   2014-05-12
Polowanie na nietoperze   Naskręcki   2014-05-14
Zmień swoje geny przez zmianę swojego życia   Coyne   2014-05-15
Obrona śmieciowego DNA   Zimmer   2014-05-17
Gdzie są badania zwierzęcych wagin?   Yong   2014-05-20
Niemal ssaki   Naskręcki   2014-05-21
Zobaczyć jak splątane są gałęzie drzewa   Zimmer   2014-05-23
Dlaczego ramiona ośmiornicy nie plączą się   Yong   2014-05-24
Niezwykły pasikonik szklany   Naskręcki   2014-05-27
Wąż zgubiony i ponownie odnaleziony   Mayer   2014-05-28
Niespodziewani krewni mamutaków   Yong   2014-05-30
Trochę lepszy  świat   Ridley   2014-05-31
Tam, gdzie są ptaki   Mayer   2014-06-01
Ewolucja, ptaki i kwiaty   Coyne   2014-06-02
Jestem spełniony   Naskręcki   2014-06-04

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk