Prawda

Piątek, 19 kwietnia 2024 - 11:07

« Poprzedni Następny »


Czy może istnieć sztuka bez artysty? 


Vinod Wadhawan 2013-12-30

Ludzie są zabawni. Mając dwie sytuacje o porównywalnej złożoności, nie mają żadnych trudności z zaakceptowaniem, że jedna powstała spontanicznie (bez udziału żadnego projektanta, kontrolera lub stwórcy), ale często upierają się przy projektancie lub stwórcy („Bogu”) dla wyjaśnienia tej drugiej. Rozważmy globalną ekonomię. Wszyscy zgadzamy się, że jest niesłychanie złożona, a także, że nie ma żadnej władzy centralnej, która zaprojektowała to, co widzimy dzisiaj. Złożoność wyewoluowała w czasie i jest samoregulująca się.

Istnieją suwerenne narody, każdy z własną gospodarką. Istnieje handel między narodami i w ramach każdego narodu. Istnieją niezależne giełdy, różne waluty i kursy walutowe, które zmieniają się codziennie bez żadnej władzy centralnej, która by je dowolnie kontrolowała. Sytuacja wygląda na tak dobrze wyregulowaną, że Adam Smith ukuł swoje słynne (ale będące przenośnią) słowa o „niewidzialnej ręce” ukrytej za całym porządkiem i złożonością współczesnej ekonomii.

Gdy jednak dochodzi do spontanicznej ewolucji złożoności biologicznej, ludzie nagle przestają być racjonalni i postulują Boga, który musiał stworzyć złożone formy życia. Ten teleologiczny argument wysuwał między innymi teolog brytyjski William Paley. Załóżmy, że jesteś na plaży i natykasz się na kamień. Nie widzisz w tym nic dziwnego (tj. nie myślisz o stwórcy kamienia) i idziesz dalej. Następnie widzisz zegarek. Jesteś całkiem pewien, że musiał go zrobić zegarmistrz: ponieważ jest zegarek, to musi być i zegarmistrz, jako że w zegarku są dowody projektowania. Paley twierdził, że w podobny sposób cała złożoność biologiczna, jaką widzimy wokół siebie, wskazuje na istnienie stwórcy i projektanta, czyli Boga.


Ludzie, którzy podpisują się pod tą linią rozumowania, przywłaszczyli sobie zwrot “nieredukowalna złożoność” (IC) żeby twierdzić, na przykład, iż złożoności cząsteczki DNA nie można wyjaśnić ani zredukować do przyczyn ewolucyjnych i ewolucji z prostszych cząsteczek. DNA kontroluje syntezę białek, a przecież białka musiały już istnieć do stworzenia cząsteczki DNA. Dlatego – jak twierdzą – musi się przywołać Boga dla wyjaśnienia takiej IC.

[Mówię, że “przywłaszczyli”, ponieważ naukowe znaczenie IC w rzeczywistości odnosi się do losowości logicznej (patrz Część 67): układ nieredukowalnie złożony to układ, w którym żadna kompresja informacji nie jest możliwa, co znaczy, że jego zawartość informacyjna nie jest większa niż zawartość informacyjna algorytmu lub wzoru matematycznego potrzebnego do jego wyrażenia lub wyjaśnienia; złożoność nie może być zredukowana przez odkrycie reguły lub prawa, które ją wygenerowało, ponieważ żadne takie prawo nie istnieje.]

Richard Dawkins w książce z 1986 r. Ślepy zegarmistrz rozbił w puch twierdzenie, że “jeśli jest zegarek, to musi być zegarmistrz” . Gdyby Bóg stworzył nieredukowalną złożoność form życia, musiałby być obdarzony jeszcze większą złożonością, informacją i inteligencją. Kto to stworzył? Jak można wyjaśnić zaobserwowaną złożoność przez powoływanie się na jeszcze większą złożoność jako na pierwszą przyczynę? Ma znacznie więcej sensu twierdzenie (które można udowodnić), że stopień złożoności wzrasta stopniowo, zaczynając od mniej skomplikowanych układów, wspomaganych przez darwinowski dobór naturalny i dostępność energii słonecznej z niską entropią lub „wysokiej jakości”, pamiętając cały czas, że mamy do czynienia z układami termodynamicznie otwartymi (patrz Część 6).

Darwinowski dobór naturalny nie jest procesem całkiem losowym. Działa poprzez zmienność genetyczną wytworzoną przez losowe mutacje i dryf genetyczny i pomagający wyłonić się tym organizmom, które mają bardziej adaptacyjne cechy, użyteczne do przetrwania i rozmnożenia się.

Prawdopodobieństwo spontanicznej ewolucji istniejących form życia istotnie jest bardzo małe. ALE OLBRZYMIA LICZBA ALTERNATYWNYCH FORM ŻYCIA MOGŁA TAKŻE WYEWOLUOWAĆ. Jest olbrzymia liczba ścieżek ewolucyjnych, którymi mogły pójść organizmy i mogły pójść każdą z nich. Ta olbrzymia liczba powinna zostać pomnożona przez bardzo małe prawdopodobieństwo ewolucji istniejących form życia; wtedy otrzymujemy znacznie wyższe ogólne prawdopodobieństwo.

Aby zrozumieć to lepiej, spójrzmy na analogię. Idziesz na targ i widzisz wielu ludzi. Skupmy się na jednym z nich. Nie ma niczego cudownego w tym, że zobaczyłeś tę osobę. Cofnijmy się teraz w czasie – jesteś w domu i przed wyjściem wyliczasz prawdopodobieństwo spotkania tej właśnie osoby, Jest ono doprawdy bardzo małe. A przecież spotkałeś tę osobę. Wygląda to na „cud” tylko wtedy, jeśli wyliczasz prawdopodobieństwo po wydarzeniu, tj. po wybraniu jednej, konkretnej osoby! Jest po prostu głupie wyobrażanie sobie, że siły kosmiczne spiskowały i ktoś przesądził z góry, że dzisiaj zobaczysz tego właśnie konkretnego obcego ci człowieka.

Feynman wyśmiewał takie tendencje. Oto jak pisał o nim Bill Bryson (2003):

Fizyk Richard Feynman dowcipkował o wnioskach a posteriori – rozumowaniu idącym od znanych już faktów do możliwych przyczyn. „Wiesz, zdarzyło mi się dzisiaj coś niesłychanie zdumiewającego – mówił – Zobaczyłem samochód z tablicą rejestracyjną ARW 357. Możesz to sobie wyobrazić? Z wszystkich milionów tablic rejestracyjnych w tym stanie, jaka była szansa, że dzisiaj zobaczę tę właśnie? Zdumiewające!” Chodziło mu oczywiście o to, że łatwo jest zwykłej, banalnej sytuacji nadać pozór czegoś nadzwyczajnego, jeśli traktujesz ją jako przeznaczenie.

Jeszcze jedna analogia może być tu pomocna. Popatrz na talię 52 kart. Każda z tych kart może być na spodzie. Dla każdej takiej sytuacji są 51 sposoby wybrania drugiej karty, by ją umieścić na tej pierwszej. Dla trzeciej karty jest 50 możliwości i tak dalej. Całkowita liczba możliwości wynosi 52 x 51 x 50 x . . .3 x 2 x 1. W sumie jest ~1068 sposobów, na jakie karty mogą być ułożone w talii, istotnie olbrzymia liczba. Jest tylko 1 szansa na 1068, że ułożą się one w każdą daną sekwencję. A przecież głupotą byłoby uważać, że zdarzył się cud, ponieważ zaobserwowaliśmy taki a nie inny układ kart.

Polecam książkę Irreligion: A Mathematician Explains Why the Arguments for God Just Don't Add Up Johna Paulosa (2008), która uczy zwracania uwagi na probabilistyczne błędy logiczne, które ludzie często popełniają.

Kwiat jest dziełem sztuki, ale nie stworzył go artysta. Kwiat wyewoluował z prostszych rzeczy, które z kolei wyewoluowały z jeszcze prostszych.



Więcej o obalaniu argumentu IC znajduje się TUTAJ.

Poniższe wideo (“Dawkins tworzy oko”) także będzie pomocne w przekonaniu czytelników do głównej tezy tego postu. Kreacjoniści używają istnienia oka ludzkiego jako mocnego dowodu na rzecz argumentu o nieredukowalnej złożoności: oko musi być jako całość, by przynosiło korzyści stworzeniu (a więc Stwórca musiał stworzyć je za jednym zamachem); według tego argumentu nie możesz mieć pół oka, żeby widzieć. Dawkins bardzo cierpliwie demoluje ten argument w poniższym wideo.




Tekst oryginału: Irreducible Complexity' Deconstructed, or Why There Can be Art without an Artist

Tłumaczenie M.K.




________________

Vinod K. Wadhawan

Induski emerytowany fizyk atomowy, współwydawca portalu PHASE TRANSITIONS, publicysta, autor wielu książek.

Strona www autora


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Nauka

Znalezionych 1474 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Kameleon przekazuje różne informacje różnymi częściami ciała   Yong   2013-12-14
Paradoksalne cechy genetyki inteligencji   Ridley   2013-12-18
Wielki skandal z biopaliwami   Lomborg   2013-12-19
Przedwczesna wiadomość o śmierci samolubnego genu   Coyne   2013-12-22
Czy jest życie na Europie?   Ridley   2013-12-22
Nowa data udomowienia kotów: około 5300 lat temu – i to w Chinach   Coyne   2013-12-26
Na Zeusa, natura jest przeżarta rują i korupcją   Koraszewski   2013-12-26
Proces cywilizacji   Ridley   2013-12-28
Jak karakara wygrywa z osami   Cobb   2013-12-29
Żebropławy, czyli dziwactwa ewolucji   Coyne   2013-12-30
Czy może istnieć sztuka bez artysty?    Wadhawan   2013-12-30
Zderzenie mentalności   Koraszewski   2014-01-01
Skrzydlaci oszuści i straż obywatelska   Young   2014-01-02
Delfiny umyślnie narkotyzują się truciznami rozdymków   Coyne   2014-01-04
Długi cień anglosfery   Ridley   2014-01-05
Ciemna materia genetyki psychiatrycznej   Zimmer   2014-01-06
Co czyni nas ludźmi?   Dawkins   2014-01-07
Twoja choroba na szalce   Yong   2014-01-08
Czy mamut włochaty potrzebuje adwokata?   Zimmer   2014-01-09
Pradawne rośliny kwitnące znalezione w bursztynie   Coyne   2014-01-10
Ratując gatunek możesz go niechcący skazać   Yong   2014-01-11
Ewolucja ukryta w pełnym świetle   Zimmer   2014-01-13
Koniec humanistyki?   Coyne   2014-01-15
Jak poruszasz nogą, która kiedyś była płetwą?   Yong   2014-01-16
Jak wyszliśmy na ląd, kość za kością   Zimmer   2014-01-19
Twoja wewnętrzna mucha   Cobb   2014-01-22
Ukwiał żyje w antarktycznym lodzie!   Coyne   2014-01-25
Dlaczego poligamia zanika?   Ridley   2014-01-26
Wspólne pochodzenie sygnałów płodności   Cobb   2014-01-28
Ewolucja i Bóg   Coyne   2014-01-29
O delfinach, dużych mózgach i skokach logiki   Yong   2014-01-30
Dziennikarski „statek upiorów” Greg Mayer   Mayer   2014-01-31
Dlaczego leniwce wypróżniają się na ziemi?   Bruce Lyon   2014-02-02
Moda na kopanie nauki   Coyne   2014-02-03
Neandertalczycy: bliscy obcy   Zimmer   2014-02-05
O pochodzeniu dobra i zła   Coyne   2014-02-05
Sposób znajdowania genów choroby   Yong   2014-02-07
Czy humaniści boją się nauki?   Coyne   2014-02-07
Kiedy zróżnicowały się współczesne ssaki łożyskowe?   Mayer   2014-02-10
O przyjaznej samolubności   Koraszewski   2014-02-12
Skąd wiesz, że znalazłeś je wszystkie?   Zimmer   2014-02-15
Nauka odkrywa nową niewiedzę o przeszłości   Ridley   2014-02-18
Żyjące gniazdo?   Zimmer   2014-02-19
Planeta tykwy pospolitej   Zimmer   2014-02-21
Nowe niezwykłe skamieniałości typu “Łupki z Burgess”   Coyne   2014-02-22
Dziennik z Mozambiku: Pardalota   Naskręcki   2014-02-23
Wskrzeszona odpowiedź z kredy na “chorobę królów”   Yong   2014-02-26
Dziennik z Mozambiku: Sybilla     2014-03-01
Spojrzeć ślepym okiem   Yong   2014-03-02
Intelektualne danie dnia  The Big Think   Coyne   2014-03-04
Przeczołgać się przez mózg i nie zgubić się   Zimmer   2014-03-05
Gdzie podziewają się żółwiki podczas zgubionych lat?   Yong   2014-03-10
Supergen, który maluje kłamcę   Yong   2014-03-14
Idea, którą pora oddać na złom   Koraszewski   2014-03-15
Zwycięstwa bez chwały   Ridley   2014-03-17
Twarde jak skała   Naskręcki   2014-03-18
Pasożyty informacyjne   Zimmer   2014-03-19
Seymour Benzer: humor, historia i genetyka   Cobb   2014-03-21
Kto to był Per Brinck?   Naskręcki   2014-03-23
Potrafimy rozróżnić między przynajmniej bilionem zapachów   Yong   2014-03-25
Godzina Ziemi czyli o celebrowaniu ciemności   Lomborg   2014-03-27
Słonie słyszą więcej niż ludzie   Yong   2014-03-30
Niebo gwiaździste nade mną, małpa włochata we mnie   Koraszewski   2014-03-31
Wielkoskrzydłe   Naskręcki   2014-04-02
Najstarsze żyjące organizmy   Coyne   2014-04-03
Jak zmienić bakterie jelitowe w dziennikarzy   Yong   2014-04-06
Eureka! Sprytne wrony to odkryły   Coyne   2014-04-07
Sukces upraw GM w Indiach   Lomborg   2014-04-09
Wirus, który sterylizuje owady, ale je pobudza   Yong   2014-04-12
Przystosować się do zmiany klimatu   Ridley   2014-04-14
Jeden oddech, który zmienił planetę   Naskręcki   2014-04-16
Najgorsze w karmieniu komarów jest czekanie   Yong   2014-04-17
Kłopotliwa podróż w przyszłość   Ridley   2014-04-19
Pierwsze spojrzenie na mikroby współczesnych łowców zbieraczy     2014-04-23
Seksizm w nauce o jaskiniowych owadach   Coyne   2014-04-26
Musza bakteria zaprasza inne muszki na uczty owocowe   Yong   2014-04-27
Zachwycający rabuś, który liczy sto milionów lat   Cobb   2014-04-28
Mądrość (małych) tłumów   Zimmer   2014-04-29
Tak bada się ewolucję inteligencji u zwierząt   Yong   2014-05-02
Fantastyczna mimikra tropikalnego pnącza   Coyne   2014-05-03
Dlaczego większość zasobównie wyczerpuje się   Ridley   2014-05-04
Pomidory tworzą pestycydy z zapachu swoich sąsiadów   Yong   2014-05-07
Potrawy z pasożytów   Zimmer   2014-05-08
Technologia jest często matką nauki, a nie odwrotnie   Ridley   2014-05-09
Montezuma i jego flirty   Coyne   2014-05-11
Insekt dziedziczy mikroby z plemnika taty   Yong   2014-05-12
Polowanie na nietoperze   Naskręcki   2014-05-14
Zmień swoje geny przez zmianę swojego życia   Coyne   2014-05-15
Obrona śmieciowego DNA   Zimmer   2014-05-17
Gdzie są badania zwierzęcych wagin?   Yong   2014-05-20
Niemal ssaki   Naskręcki   2014-05-21
Zobaczyć jak splątane są gałęzie drzewa   Zimmer   2014-05-23
Dlaczego ramiona ośmiornicy nie plączą się   Yong   2014-05-24
Niezwykły pasikonik szklany   Naskręcki   2014-05-27
Wąż zgubiony i ponownie odnaleziony   Mayer   2014-05-28
Niespodziewani krewni mamutaków   Yong   2014-05-30
Trochę lepszy  świat   Ridley   2014-05-31
Tam, gdzie są ptaki   Mayer   2014-06-01
Ewolucja, ptaki i kwiaty   Coyne   2014-06-02
Jestem spełniony   Naskręcki   2014-06-04

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk