Prawda

Sobota, 20 kwietnia 2024 - 04:13

« Poprzedni Następny »


Ale jak to bezbarwnikowy?


Paulina Łopatniuk 2019-06-01

Pierwotny czerniak jamy ustnej; CC-BY; https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC3414006/
Pierwotny czerniak jamy ustnej; CC-BY; https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC3414006/

Coraz trudniej was czymś zaskoczyć. Coraz więcej kojarzycie, zarówno z patologów, jak i z innych stron popularnonaukowych czy naukowych wręcz. Wciąż jednak – niczym bumerang – powracają na fanpejdżu pewne kwestie nieodmiennie wzbudzające zadziwienie i niejaką konsternację. Ot, przy okazji czerniaków na przykład. Zdajecie już sobie doskonale sprawę, że potrafią one rozwinąć się bynajmniej nie tylko na powierzchni skóry – zdarzają się czerniaki błon śluzowych, zdarzają się czerniaki gałki ocznej, zdarzają się wreszcie pierwotne czerniaki narządów wewnętrznych.

Nie będzie dla was niespodzianką, że istnieją różne odmiany czerniaków – tak jak istnieje wiele odmian najróżniejszych innych typów nowotworów złośliwych i że – tak jak i przy różnych grupach innych nowotworów zresztą – tu również różne odmiany mogą mieć nieco odmienne cechy biologiczne, stąd też mimo iż znakomita większość czerniaków jest zależna od promieniowania UV, niektóre podtypy będą powstawać także i bez jego udziału. W końcu wiedząc, że istnieją pierwotne czerniaki mózgu (naprawdę!) albo przełyku (a jedne i drugie pojawiały się już w notkach i pojawiają się też w książce), nikt z was na pewno nie spodziewa się, by zajęte przez nowotwór mózgi czy przełyki były jakoś nadmiernie wystawiane na słońce. Po prostu pewna niewielka frakcja czerniaków słoneczka nie potrzebuje w ogóle i rozwija się niezależnie od promieniowania ultrafioletowego. Odmienna biologia i tyle.



Jednocześnie wzmianki choćby o czerniakach bezbarwnikowych zawsze wywołują okrzyki zdumienia.

Nie każdy czerniak będzie czarny – ten na przykład nie jest; CC-BY; https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC2879601/
Nie każdy czerniak będzie czarny – ten na przykład nie jest; CC-BY; https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC2879601/


Jak to bezbarwnikowych? Ano tak to. Czerniak naprawdę nie musi być czarny. Serio, nie musi nawet być brązowy. Istnieje cała odrębna kategoria czerniaków zwanych amelanotycznymi lub bardziej po polsku bezbarwnikowymi. Ale przecież rozwijają się z komórek barwnikotwórczych, prawda? Prawda. Ale to, że komórka dysponuje całą skomplikowaną maszynerią wewnątrzkomórkową umożliwiającą jej produkcję barwnika, nie oznacza wcale, że musi ze swych wspaniałych możliwości korzystać, zwłaszcza gdy się zepsuje i ze zdrowego melanocyta stanie się chorym melanocytem nowotworowym. Nie wszystkie wszak raki wywodzące się z naskórka rogowacieją i nie wszystkie raki rozwijające się z komórek gruczołowych potencjalnie produkujących śluz, będą ostatecznie ten śluz wytwarzać. Oczywiście nie chodzi o to, by przewrócić waszą wiedzę na temat czerniaków tak całkiem do góry nogami. Większość czerniaków jest ubarwiona, ale fakt, że niepokojąca zmiana skórna nie przypomina brunatnej plamy czy guza z większości ostrzegawczych broszur dermatologicznych, nie powinien usypiać czujności ani pacjenckiej, ani lekarskiej.


To również czerniak; CC BY-NC-ND 4.0, https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/30710904
To również czerniak; CC BY-NC-ND 4.0, https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/30710904

Literatura szacuje, że nawet około 8% czerniaków to zmiany amelanotyczne właśnie. Zabrzmiało to groźnie, prawda? Domyślam się, ze niemało spośród was zaczęło nagle nerwowo przyglądać się drobnym zaczerwienieniom czy guzkom, które towarzyszyły im dotąd bez wzbudzania zbędnych refleksji. W końcu jakaś tam niewielka cielista zmiana nie jest czymś, co wzbudzałoby panikę w przeciwieństwie do brunatnej nieregularnej plamy. Łatwo takie znalezisko pomylić z czymś, co nie wymaga podejmowania szybkich decyzji czy natychmiastowych kroków. Wezmę się za to w przyszłym miesiącu. Pomyślę o tym po weekendzie. Właściwie to przecież wcale mi nie przeszkadza, to tylko plamka. Nie jest przecież czarna! To nie znamię nawet, co dopiero zaś o czerniaku mówić!


“W końcu jakaś tam niewielka cielista zmiana nie jest czymś, co wzbudzałoby panikę w przeciwieństwie do brunatnej nieregularnej plamy.” Tymczasem to również czerniak; CC-BY, https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC5674708/

“W końcu jakaś tam niewielka cielista zmiana nie jest czymś, co wzbudzałoby panikę w przeciwieństwie do brunatnej nieregularnej plamy.” Tymczasem to również czerniak; CC-BY, https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC5674708/



Zresztą niektóre zmiany skórne lekceważą też przecież lekarze i lekarki, czegóż więc wymagać od samych chorych. Brodawki, kaszaki, tłuszczaki, odciski. Niby wszystko to powinno trafiać po wycięciu do zakładu patomorfologii i lądować pod mikroskopem, a jednak wciąż jeszcze niestety różnie bywa. Tymczasem taki drobiazg dermatologiczny potrafi kryć w sobie najróżniejsze niespodzianki. Tłuszczaki – z rzadka na szczęście – mogą się okazać tłuszczakomięsakami, kaszaki potrafią w ścianie tworzącej kaszaka torbieli naskórkowej ukrywać drobne ogniska raka, brodawki zaś i odciski nie zawsze tym właśnie tylko się okazują. 

Rzekoma brodawka okazała się czymś dużo groźniejszym; CC-BY, https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC6360959/

Rzekoma brodawka okazała się czymś dużo groźniejszym; CC-BY, https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC6360959/



Doskonałym przykładem jest opublikowana niedawno historia pewnej czterdziestodwulatki, która już dziesięć miesięcy wcześniej zauważyła na podeszwie stopy nieregularną zaczerwienioną zmianę o nierównej powierzchni, jednak lekarze i lekarki, u których próbowała zasięgnąć porady w tym względzie, dość zgodnie podsumowywali rzecz jako zwykłą brodawkę wirusową, jedną z tych typowych dla dłoni i stóp brodawek związanych z infekcją HPV (nie, nie tymi typami, które zwykły doprowadzać do raka szyjki macicy, sromu, prącia czy gardła), zalecając po prostu wymrożenie znaleziska, z której to  propozycji pacjentka postanowiła nie korzystać. Kobieta chodziła sobie zatem, co jakiś czas próbując kolejnych konsultacji dermatologicznych, w tak zwanym zaś międzyczasie naklejając na zmianę kolejne plastry na odciski i przycinając narastającą na “brodawce” warstwę rogową. Pochodziłaby sobie zapewne jeszcze trochę, ale w końcu wylądowała w szpitalu, gdzie w powiększonym węźle chłonnym pachwiny rozpoznano przerzut czerniaka. Pechową “brodawkę” stopy ponownie przy okazji skonsultowano. I nic. Badanie dermatoskopowe również sugerowało brodawkę wirusową. No ale przerzuty czerniaka to już poważna sprawa. Na tyle poważna, że uznano, iż uzasadnia nieco kosztowniejszą diagnostykę. PET w tym przypadki. I bingo! Podwyższony metabolizm glukozy sugerujący podejrzanie wysoką aktywność zaobserwowano w pachwinie i w – ha, niespodzianka – feralnej “brodawce”. Nie będzie już dla was raczej zaskoczeniem, gdy powiem, że po wycięciu ta okazała się czarniakiem, prawda? Dwumilimetrowej grubości, z obfitym naciekiem zapalnym wokół, na oko bez naciekania naczyń i nerwów. Na oko, bo jakoś komórki nowotworowe musiały do nieszczęsnego węzła chłonnego pachwiny dotrzeć, po prostu żaden z badanych przekrojów nie uchwycił akurat inwazji naczyniowej.

Owrzodzenie naczyniopochodne, które okazało się również czerniakiem; CC-BY, https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC6489097/

Owrzodzenie naczyniopochodne, które okazało się również czerniakiem; CC-BY, https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC6489097/



Zresztą stopy w ogóle nie mają do czerniaków szczęścia – jakoś tak na zmiany skórne tej okolicy wyjątkowo chętnie macha się ręką. To brodawka wirusowa, wymroź albo posmaruj kremem i nie zawracaj głowy. To? To przecież tylko odcisk, serio, odciskiem mam się zajmować? Ej, masz tu maść, bo to pewnie grzybica i idź już sobie. A to z kolei to przecież zmiany naczyniowe, takie owrzodzenia zawsze trudno się goją, co się dziwisz? Takie właśnie owrzodzenie leczył przez parę lat siedemdziesięciolatek z kolejnej historii. I jasne, wywiad wspierał kliniczne podejrzenia, miażdżyca i wcześniejsze epizody naczyniowe pasowały do obrazu, badania ultrasonograficzne potwierdzały zwężenie odpowiednich tętnic. Wszystko się zgadzało. Póki w końcu ktoś nie pobrał wycinków do badania i nie okazało się, że rzekomy problem naczyniowy wymaga raczej opieki onkologicznej.

Brak pigmentu nie czyni czerniaka łaskawszym dla jego pechowego posiadacza czy posiadaczki – zaniedbana zmiana będzie postępować z czasem prowadząc do coraz większych zniszczeń; https://www.bmj.com/content/360/bmj.k826

Brak pigmentu nie czyni czerniaka łaskawszym dla jego pechowego posiadacza czy posiadaczki – zaniedbana zmiana będzie postępować z czasem prowadząc do coraz większych zniszczeń; https://www.bmj.com/content/360/bmj.k826



To zresztą generalny problem z metodami leczenia, które nie uwzględniają wycięcia zmiany – można leczyć długo i wytrwale, nie mając jednocześnie pojęcia, co się tak naprawdę leczy. Ku niejakiej zgrozie kadr patomorfologicznych. Rozpoznanie kliniczne: “zmiana wielokrotnie wymrażana; podejrzenie czerniaka” wciąż wspominam po latach. Tak, takie wymrażane zmiany (a wspomnijcie, że taki los miał spotkać właśnie brodawkę wirusową z wcześniejszej historii) również bywają czerniakami. British Medical Journal opisywał w zeszłym roku przypadek pięćdziesięcioletniej kobiety, u której podkrawawiający guzek palca wskazującego prawej dłoni uznano za banalny drobiazg – ziarniniak naczyniowy (granuloma pyogenicum) to nic takiego w końcu – i skauteryzowano. Trzy miesiące później zabieg powtórzono, bo zmiana nie ustąpiła. Gdy i tym razem procedura nie pomogła, rzecz w końcu przebadano histopatologicznie, stawiając ostatecznie rozpoznanie czerniaka. Bezbarwnikowego oczywiście. W końcu gdyby podkrwawiający guzek był czarny czy brunatny, nie skupiono by się na podejrzeniu zmiany naczyniowej, a od razu pomyślano o czerniaku. I nie, nie zrozumcie mnie źle – nie mówię, że leczenie zachowawcze czy oszczędzające jest złe; to często uznane metody o wysokiej skuteczności, metody mające swoje miejsce w standardach i wytycznych. Tyle że niosą ze sobą pewne ryzyko.


Generalnie zmiany bezbarwnikowe uchodzą za groźniejsze. Nie z powodu jakiejś swojej wewnętrznej większej agresywności jednak, a właśnie z powodu opóźnień diagnostycznych – po prostu wykrywane są częściej na późniejszych etapach rozwoju niż ich klasyczniej umaszczeni kuzyni. W powyższych przypadkach, zwłaszcza tych zlokalizowanych na stopach, dochodzi efekt kumulacji pechowych czynników. Zwykle literatura wyróżnia jako osobną kategorię czerniaki akralne, zlokalizowane w obrębie odsiebnych [dalszych] odcinków kończyn, głównie dłoni i stóp, guzy o nieco odmiennej biologii, z nieco innym pakietem zaburzeń genetycznych, które to czerniaki ze względu na multum zmian potencjalnie z rozwijającym się nowotworem mylonych chętnie się lekceważy, szczególnie łatwo zaś to lekceważenie przychodzi w przypadku zmian pozbawionych pigmentu.


Udający hemoroidy czerniak okolicy odbytu widziany w kolonoskopii; https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC2886423/

Udający hemoroidy czerniak okolicy odbytu widziany w kolonoskopii; https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC2886423/



Nie dotyczy to jedynie stóp naturalnie, zwłaszcza, że istnieją lokalizacje, które czerniak bezbarwnikowy upodobał sobie szczególnie. Czerniaki okolicy odbytu i odbytnicy są bezbarwnikowe wyjątkowo często na przykład (mówi się nawet o jednej trzeciej przypadków).  I można być przekonanym czy przekonaną, że te drobne guzki, które ci dokuczają to tylko poczciwe hemoroidy, zwykłe, banalne guzki krwawnicze. Że podkrwawiają? A co w tym dziwnego? W końcu hemoroidy podkrwawiają. W większości przypadków będziecie mieć rację i będą to tylko zwykłe guzki krwawnicze. Ale czasami taki guzek pełen będzie nowotworowo zmienionych melanocytów.


Cóż, na guzki błon śluzowych udające coś, czym nie są, nie ma żadnej łatwej recepty, bo też i niejednokrotnie zwyczajnie ich nie zauważycie. Natomiast istnieje w przypadku ryzykownych zmian dermatologicznych jedna rada, która jest radą dość uniwersalną zresztą. Warto zwracać na wszelkie zmiany skórne uwagę i warto je usuwać i diagnozować. Oraz baaaardzo ostrożnie podchodzić do propozycji leczenia na oko. Bo zignorowane czy nieleczone zmiany, które pechowo okażą się akurat złośliwymi guzami nowotworowymi, rozwijają się przez cały czas. Rosną, a ich komórki z czasem porzucają swoje pierwotne źródełko, wywędrowując w poszukiwaniu nowego domu niekiedy bardzo daleko. Być może zostaną zauważone już na etapie węzłów chłonnych i może jeszcze uda się je zatrzymać, w części przypadków jednak skończą się przerzutami narządowymi. Ot, jak w przypadku przerzutów do serca, które w badaniu autopsyjnym okazały się przyczyną gwałtownie narastającej niewydolności mięśnia sercowego czterdziestojednoletniej pacjentki. Tak, przerzutami czerniaka, choć również bezbarwnikowymi.


(Przypominam też, że patologów możecie śledzić również na fejsbuku – warto tam zaglądać, bo strona jest codziennie aktualizowana)

 

Literatura:

Amelanotic melanomaAJ Muinonen-MartinSJ O’SheaJ Newton-Bishop; British Medical Journal2018;360:k826

Relearning the lesson – amelanotic malignant melanoma: a case report. E Oburu, A Gregori;  Journal of medical case reports 2008;2:31

The diagnostic challenge of amelanotic melanoma – case reports and short review of the literature. L Ungureanu, R Cosgarea, L Rogojan, SC Șenilă; Human & Veterinary MedicineInternational Journal of the Bioflux Society 2015;7(1):23-6

Amelanotic Melanomas Presenting as Red Skin Lesions: A Diagnostic Challenge with Potentially Lethal Consequences. SE McClain, KB Mayo, AL Shada, ME Smolkin, JW Patterson, CL Slingluff, Jr; International journal of dermatology 2012;51(4): 420-6

A pink enlarging plaque on the plantar foot: amelanotic acral lentiginous melanoma. JP Okhovat, SR Tahan, CC Kim; Dermatology Online Journal 2019;25(1)

Desmoplastic Melanoma: Report of 5 Cases. AM Manganoni, C Farisoglio, S Bassissi, D Braga, F Facchetti,  M Ungari, PG Calzavara-Pinton; Dermatology research and practice 2009:679010

Amelanotic acral melanoma misdiagnosed as verruca plantaris. W Deng, R Yu, Y Cui, Z Zheng; Anais brasileiros de dermatologia 2019;94(1):86-88

Metastatic amelanotic melanoma with cardiac involvement: A case reportRM BruscaJM GriffinMiller, SD Russell; Journal of Cardiology Cases 2019;19(2):59-61

Acral Amelanotic Melanoma Mimicking a Non-Healing Arterial Ulcer. P Cantwell, H Van Dam; Case Reports in Dermatology 2019;11(1):77-81

 



Paulina Łopatniuk


Lekarka ze specjalizacją z patomorfologii, pasjonatka popularyzacji nauki, współtwórczyni strony poświęconej nowinkom naukowym Nauka głupcze, ateistka, feministka. Prowadzi blog naukowy Patolodzy na klatce.
 

Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Nauka

Znalezionych 1474 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Kameleon przekazuje różne informacje różnymi częściami ciała   Yong   2013-12-14
Paradoksalne cechy genetyki inteligencji   Ridley   2013-12-18
Wielki skandal z biopaliwami   Lomborg   2013-12-19
Przedwczesna wiadomość o śmierci samolubnego genu   Coyne   2013-12-22
Czy jest życie na Europie?   Ridley   2013-12-22
Nowa data udomowienia kotów: około 5300 lat temu – i to w Chinach   Coyne   2013-12-26
Na Zeusa, natura jest przeżarta rują i korupcją   Koraszewski   2013-12-26
Proces cywilizacji   Ridley   2013-12-28
Jak karakara wygrywa z osami   Cobb   2013-12-29
Żebropławy, czyli dziwactwa ewolucji   Coyne   2013-12-30
Czy może istnieć sztuka bez artysty?    Wadhawan   2013-12-30
Zderzenie mentalności   Koraszewski   2014-01-01
Skrzydlaci oszuści i straż obywatelska   Young   2014-01-02
Delfiny umyślnie narkotyzują się truciznami rozdymków   Coyne   2014-01-04
Długi cień anglosfery   Ridley   2014-01-05
Ciemna materia genetyki psychiatrycznej   Zimmer   2014-01-06
Co czyni nas ludźmi?   Dawkins   2014-01-07
Twoja choroba na szalce   Yong   2014-01-08
Czy mamut włochaty potrzebuje adwokata?   Zimmer   2014-01-09
Pradawne rośliny kwitnące znalezione w bursztynie   Coyne   2014-01-10
Ratując gatunek możesz go niechcący skazać   Yong   2014-01-11
Ewolucja ukryta w pełnym świetle   Zimmer   2014-01-13
Koniec humanistyki?   Coyne   2014-01-15
Jak poruszasz nogą, która kiedyś była płetwą?   Yong   2014-01-16
Jak wyszliśmy na ląd, kość za kością   Zimmer   2014-01-19
Twoja wewnętrzna mucha   Cobb   2014-01-22
Ukwiał żyje w antarktycznym lodzie!   Coyne   2014-01-25
Dlaczego poligamia zanika?   Ridley   2014-01-26
Wspólne pochodzenie sygnałów płodności   Cobb   2014-01-28
Ewolucja i Bóg   Coyne   2014-01-29
O delfinach, dużych mózgach i skokach logiki   Yong   2014-01-30
Dziennikarski „statek upiorów” Greg Mayer   Mayer   2014-01-31
Dlaczego leniwce wypróżniają się na ziemi?   Bruce Lyon   2014-02-02
Moda na kopanie nauki   Coyne   2014-02-03
Neandertalczycy: bliscy obcy   Zimmer   2014-02-05
O pochodzeniu dobra i zła   Coyne   2014-02-05
Sposób znajdowania genów choroby   Yong   2014-02-07
Czy humaniści boją się nauki?   Coyne   2014-02-07
Kiedy zróżnicowały się współczesne ssaki łożyskowe?   Mayer   2014-02-10
O przyjaznej samolubności   Koraszewski   2014-02-12
Skąd wiesz, że znalazłeś je wszystkie?   Zimmer   2014-02-15
Nauka odkrywa nową niewiedzę o przeszłości   Ridley   2014-02-18
Żyjące gniazdo?   Zimmer   2014-02-19
Planeta tykwy pospolitej   Zimmer   2014-02-21
Nowe niezwykłe skamieniałości typu “Łupki z Burgess”   Coyne   2014-02-22
Dziennik z Mozambiku: Pardalota   Naskręcki   2014-02-23
Wskrzeszona odpowiedź z kredy na “chorobę królów”   Yong   2014-02-26
Dziennik z Mozambiku: Sybilla     2014-03-01
Spojrzeć ślepym okiem   Yong   2014-03-02
Intelektualne danie dnia  The Big Think   Coyne   2014-03-04
Przeczołgać się przez mózg i nie zgubić się   Zimmer   2014-03-05
Gdzie podziewają się żółwiki podczas zgubionych lat?   Yong   2014-03-10
Supergen, który maluje kłamcę   Yong   2014-03-14
Idea, którą pora oddać na złom   Koraszewski   2014-03-15
Zwycięstwa bez chwały   Ridley   2014-03-17
Twarde jak skała   Naskręcki   2014-03-18
Pasożyty informacyjne   Zimmer   2014-03-19
Seymour Benzer: humor, historia i genetyka   Cobb   2014-03-21
Kto to był Per Brinck?   Naskręcki   2014-03-23
Potrafimy rozróżnić między przynajmniej bilionem zapachów   Yong   2014-03-25
Godzina Ziemi czyli o celebrowaniu ciemności   Lomborg   2014-03-27
Słonie słyszą więcej niż ludzie   Yong   2014-03-30
Niebo gwiaździste nade mną, małpa włochata we mnie   Koraszewski   2014-03-31
Wielkoskrzydłe   Naskręcki   2014-04-02
Najstarsze żyjące organizmy   Coyne   2014-04-03
Jak zmienić bakterie jelitowe w dziennikarzy   Yong   2014-04-06
Eureka! Sprytne wrony to odkryły   Coyne   2014-04-07
Sukces upraw GM w Indiach   Lomborg   2014-04-09
Wirus, który sterylizuje owady, ale je pobudza   Yong   2014-04-12
Przystosować się do zmiany klimatu   Ridley   2014-04-14
Jeden oddech, który zmienił planetę   Naskręcki   2014-04-16
Najgorsze w karmieniu komarów jest czekanie   Yong   2014-04-17
Kłopotliwa podróż w przyszłość   Ridley   2014-04-19
Pierwsze spojrzenie na mikroby współczesnych łowców zbieraczy     2014-04-23
Seksizm w nauce o jaskiniowych owadach   Coyne   2014-04-26
Musza bakteria zaprasza inne muszki na uczty owocowe   Yong   2014-04-27
Zachwycający rabuś, który liczy sto milionów lat   Cobb   2014-04-28
Mądrość (małych) tłumów   Zimmer   2014-04-29
Tak bada się ewolucję inteligencji u zwierząt   Yong   2014-05-02
Fantastyczna mimikra tropikalnego pnącza   Coyne   2014-05-03
Dlaczego większość zasobównie wyczerpuje się   Ridley   2014-05-04
Pomidory tworzą pestycydy z zapachu swoich sąsiadów   Yong   2014-05-07
Potrawy z pasożytów   Zimmer   2014-05-08
Technologia jest często matką nauki, a nie odwrotnie   Ridley   2014-05-09
Montezuma i jego flirty   Coyne   2014-05-11
Insekt dziedziczy mikroby z plemnika taty   Yong   2014-05-12
Polowanie na nietoperze   Naskręcki   2014-05-14
Zmień swoje geny przez zmianę swojego życia   Coyne   2014-05-15
Obrona śmieciowego DNA   Zimmer   2014-05-17
Gdzie są badania zwierzęcych wagin?   Yong   2014-05-20
Niemal ssaki   Naskręcki   2014-05-21
Zobaczyć jak splątane są gałęzie drzewa   Zimmer   2014-05-23
Dlaczego ramiona ośmiornicy nie plączą się   Yong   2014-05-24
Niezwykły pasikonik szklany   Naskręcki   2014-05-27
Wąż zgubiony i ponownie odnaleziony   Mayer   2014-05-28
Niespodziewani krewni mamutaków   Yong   2014-05-30
Trochę lepszy  świat   Ridley   2014-05-31
Tam, gdzie są ptaki   Mayer   2014-06-01
Ewolucja, ptaki i kwiaty   Coyne   2014-06-02
Jestem spełniony   Naskręcki   2014-06-04

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk