Prawda

Czwartek, 28 marca 2024 - 12:44

« Poprzedni Następny »


Akupunktura jadu pszczelego: śmiercionośne znachorstwo, które może zabić


Orac 2018-04-23


Ciągnę ten blog od ponad 13 lat i od czasu do czasu powtarzam: “Myślałem, że widziałem już wszystkie postaci znachorstwa, ale myliłem się”. To znowu jest taki moment. Czasami mówię, że napisałbym o jakimś przypadku lub temacie wcześniej, ale interweniowała rzeczywistość. To także jest taki czas, kiedy rzeczywistość interweniowała w postaci podróży do Chicago na spotkanie Towarzystwa Onkologii Chirurgicznej i dlatego nie napisałem wczoraj. Spotkanie czy nie, ten przypadek jest tak dziwaczny, że czuję się w obowiązku by wspomnieć o nim. A także, ponieważ pokazuje ten rodzaj pseudonaukowego szamaństwa i głupoty (jak jaja z nefrytu wpychane do wagin kobiet), promowanych przez  Gwyneth Paltrow w jej biznesie “zdrowie i dobrostan”, Goop, w którym jest wszystko, od głupich przylepek, które rzekomo przywracają do równowagi twoją energię, odstaraszaczy wampirów, do „konferencji wellness” In Goop Health, która promowała szeroki wachlarz znachorstwa, aż do „holistycznego psychiatry”, który jest nie tylko przeciwko szczepieniom, ale także jest negacjonistą HIV/AIDS, do nieszkodliwych głupot o zdrowiu i urodzie. To może być zabójcze. Na przykład, istnieje pewien rodzaj apiterapii (terapii produktami pszczelimi, takimi jak miód, jad lub pyłek) znany jako akupunktura jadem pszczelim.

Cofnijmy się więc do wywiadu z Gwyneth Paltrow z 2016 r. w “New York Times”. Jest to typowy wywiad z celebrytką. W pewnym momencie dowiadujemy się:

Zawsze jestem królikiem doświadczalnym, który próbuje wszystkiego. Muszę spróbować to wszystko. Uwielbiam akupunkturę. Właśnie słyszałam o czymś, co nazywa się kąpiel dźwięku, a co może być zanadto hippisowskie nawet dla takich jak ja. To jest jakaś nowa uzdrawiająca modalność. Mogę sobie z tym nie dać rady.


Ogólnie jednak jestem otwarta na wszystko. Żądliły mnie pszczoły. Jest terapia, która liczy tysiące lat o nazwie apiterapia. Ludzie używali jej, żeby pozbyć się zapaleń i blizn. Jest to dość niesłychane, jak to zbadasz. Ale, człowieku, to jest bolesne. Jeszcze nie próbowałam krioterapii, ale chcę spróbować.

Tak, umyślne pozwolenie na użądlenie przez pszczoły w “punktach akupunktury” wzdłuż “meridian akupunktury “ istotnie byłoby bolesne. Nawet senator Tom Harkin, człowiek odpowiedzialny za obrzydlistwo, jakim jest National Center for Complementary and Integrative Health, używał tylko pszczelego pyłku, wierząc, że leczy jego alergie. Z drugiej strony, trzeba zachować sprawiedliwość i zauważyć, że apiterapia to coś więcej niż akupunktura z jadu pszczelego lub tylko produktów jadu pszczelego. Obejmuje wszystko związane z pszczołami, włącznie z miodem i pyłkiem. Niemniej Paltrow powiedziała wyraźnie, że dała się użądlić pszczołom, co znaczy, że użyła rodzaju apiterapii, która jest podobna do akupunktury jadem pszczelim, prawdopodobnie bez nakładania nonsensu akupunktury na nonsens jadu pszczelego.  


Przejdźmy teraz do 2018 r. i informacji w mediach o nieszczęsnej kobiecie z Hiszpanii:

Kobieta w Hiszpanii zmarła po otrzymaniu podobno rutynowej terapii “pszczelej akupunktury”, po której doznała reakcji alergicznej i wpadła w śpiączkę.


Ta procedura alternatywnej medycyny jest mniej lub bardziej tym, co przywołuje jej nazwa: zamiast igły akupunkturzysta wstrzykuje jad pszczeli w określone punkty ciała. W niektórych wypadkach używa się żywych pszczół, by bezpośrednio żądliły i wstrzykiwały jad w człowieka.


Przypadek w Hiszpanii dotyczył żywych pszczół, jak pisze pismo medyczne, Journal of Investigational Allergology and Clinical Immunology. Pacjentka, 55-letnia kobieta, już od dwóch lat chodziła co cztery tygodnie na takie sesje akupunktury, by leczyć sztywnienie karku i stres.   

Trzeba przyznać, że nie mamy pojęcia, czy ta nieszczęsna ofiara obrzydliwego znachorstwa dowiedziała się o pszczelim jadzie od Gwyneth Paltrow. Tego typu szamaństwo ma wielu propagujących je posłańców. Jednak poparcie, jakie Paltrow daje tej procedurze, może z łatwością doprowadzić do krzywdy innych, bo wstrzykiwanie jadu pszczelego nie jest  łagodną procedurą. Zanim omówię “podstawę dowodową” (jeśli można to tak nazwać) dla terapii jadu pszczelego, zacytuję fragment historii choroby:

Informujemy o przypadku 55-letniej kobiety, która przychodziła na sesje apiterapii co 4 tygodnie przez 2 lata, dobrze to tolerując. Zdecydowała się na apiterapię, aby poprawić kurczliwość mięśni i stres. Nie miała historii żadnych innych chorób (np. astma, choroba serca), innych czynników ryzyka, uprzednich reakcji na błonkoskrzydłe ani atopii. Podczas sesji apiterapii zaczęła chrapliwie oddychać, miała duszności i nagle straciła przytomność po użądleniu przez żywą pszczołę. Wezwano ambulans, który przybył po 30 minutach. Personel kliniki apiterapii zaaplikował methylprednisolone. Adrenalina nie była dostępna. Kiedy przybył ambulans, ciśnienie skurczowe spadło do 42 mmHg a jej tętno podniosło się do 110. Nie podano nasycenia tlenem. Natychmiast zastosowano leczenie, które składało się z podwójnej dawki adrenaliny (0.5 mg każda), kroplówki z roztworu soli fizjologicznej,  dożylnego wstrzyknięcia kortykosteroidów i antyhistaminy. Podczas transportu do szpitala ciśnienie krwi i praca serca pacjentki ustabilizowały się, chociaż jej wynik na Glasgow Coma Scale wynosił 6; dlatego została zaintubowana. Dokonana przy przyjęciu tomografia komputerowa wykazała udar, podczas gdy wyniki EKG, prześwietlenia klatki piersiowej i podstawowa analiza krwi były w normie. Niestety, nie ustalono tryptazy podczas ostrego stadium. Bazowe serum tryptazy było normalne. Podczas hospitalizacji przeprowadzono testy in vitro trzy dni po reakcji, natychmiast po konsultacji z naszym oddział alergii. Testów in vivo nie można było przeprowadzić, ponieważ pacjentka otrzymała antyhistaminy i jej sytuacja kliniczna była problematyczna. Pacjentka zmarła kilka tygodni później z powodu niewydolności wielonarządowej. Przewlekłe niedociśnienie podczas ostrej anafilaksji spowodowało rozległy udar i trwałą śpiączkę z uszkodzeniem wielu narządów.  

Zasadniczo więc mamy tutaj przypadek typowej kobiety, która zwraca się do alternatywnej medycyny, kogoś, kto wydaje się być jednym z tych “zaniepokojonych zdrowych”. Właściwie sprawiała wrażenie kogoś całkiem zdrowego, ale z jakimiś niewyraźnymi dolegliwościami i do leczenia ich używała akupunktury. Poddała się rutynowej terapii jadem pszczelim i z czasem uczuliła się na jad pszczeli. Ponieważ jednak była w klinice „medycyny integracyjnej”, klinika najwyraźniej nie miała zestawu reanimacyjnego, a przynajmniej nie miała kluczowego leku, który powinien znajdować się w każdym zestawie reanimacyjnym: epinefryny. W rezultacie, kiedy ta kobieta miała reakcję anafilaktyczną na jad pszczeli i spadło jej ciśnienie do stopnia zagrażającego życiu, nie byli w stanie właściwie jej leczyć. (Wskazówka: Sterydy nie wystarczają.) Najwyraźniej nie mieli również antyhistamin (a przynajmniej nie wspomniano antyhistamin w początkowym leczeniu. Jedynym najważniejszym lekiem w takiej sytuacji jest jednak epinefryna. To dlatego ludzie z poważnymi alergiami pokarmowymi i, tak, alergią na jad pszczeli, noszą ze sobą auto-strzykawkę z epinefryną jak EpiPen. Liczą się minuty, wręcz sekundy, a ta kobieta czekała 30 minut bez skutecznej terapii na szok anafilaktyczny. Głębokie niedociśnienie dało w wyniku poważny udar i uszkodzenie wielu narządów, z czego nie była w stanie wyjść.


Pomijając na moment brak dowodów, że akupunktura jadu pszczelego jest skuteczna na cokolwiek, dla kliniki administrującej pacjentom jad pszczeli podskórnie, nie mieć epinefryny  w poprawnie zaopatrzonym zestawie reanimacyjnym na wypadek reakcji anafilaktycznej, nie jest tylko błędem w sztuce medycznej, jest kryminalnym błędem w sztuce medycznej.  Alergie na użądlenia pszczół są dobrze znane i częste, więc powinni byli być na to przygotowani. Ponadto, tylko to, że kobieta miała już wiele sesji, nie znaczy, że nie mogła z czasem uczulić się na pszczeli jad i dostać alergicznej reakcji. Nigdy się nie dowiemy, ponieważ opis przypadku o tym nie mówi, nie mogę jednak powstrzymać się przed spekulacjami, że przed jej reakcją anafilaktyczną ta kobieta prawdopodobnie wykazywała narastające oznaki reakcji alergicznej na jad pszczeli, może trochę pokrzywki, może ucisk w piersiach lub wypieki, przed sesją, podczas której doznała ostrej reakcji, a których nie zapisano, ignorowano lub zbywano jako część „działania” terapii.   


Jak piszą autorzy historii przypadku:

Uprzednia tolerancja na użądlenie pszczół nie zapobiega ostrej reakcji alergicznej; jednak wielokrotne wystawienie podnosi ryzyko uczulenia.

No właśnie. Pewien odsetek pacjentów poddanych akupunkturze z jadu pszczelego (lub jakiemukolwiek leczeniu jadem pszczelim) zostanie uczulony na jad pszczeli, tak jak ta kobieta.


Istnieje organizacja o nazwie American Apitherapy Society. Szybkie spojrzenie na jej witrynę internetową ujawnia wiele cech charakterystycznych dla szamaństwa, z których wybija się twierdzenie, że “produkty pszczoły miodnej”, takie jak jad pszczeli, miód, pyłek kwiatowy, mleczko pszczele, propolis i wosk pszczeli potrafią leczyć właściwie wszystko:


Zaburzenia lub problemy układu odpornościowego

  • Stwardnienie rozsiane (MS)
  • Reumatyczne zapalenie stawów
  • Katar sienny

Problemy neurologiczne

  • MS
  • ALS (Choroba Lou Gehriga)
  • Półpasiec
  • Bóle zbliznowacenia

Problemy mięśniowo-szkieletowe

  • Artretyzm
  • Dna moczanowa
  • Zapalenie ścięgna, zapalenie kaletki
  • Ból kręgosłupa

Infekcje

  • Choroby bakteryjne, wirusowe i grzybiczne

Traumy

  • Rany ostre i chroniczne

Oparzenia

  • Urazy stawów
  • Złamania kości

Guzy

  • Łagodne
  • Złośliwe (rak)

I, oczywiście, American Apitherapy Society, prezentuje wiele świadectw rzekomo “wyleczonych” ludzi (a przynajmniej takich, którym to pomogło) ze stwardnieniem rozsianym, ranami, reumatycznym zapaleniem stawów, bólami, rakiem skóry i z boreliozą. Oczywiście jest całkiem możliwe, że w “produktach z ula” mogą być rozmaite medyczne substancje, jeśli jednak są, z pewnością American Apitherapy Society nie dostarcza dowodów na ich skuteczność.  Przeszukanie PubMed daje 158 artykułów o apiterapii, ale większość to albo badania przedkliniczne na hodowlach komórkowych, badania na zwierzętach lub czyste spekulacje. Istnieje garść badań klinicznych, z których niemal wszystkie zajmują się albo miodem, albo pyłkiem. Jeśli chodzi o użycie samego jadu, istnieje jedno żałosne badanie 11 pacjentów, testujące akupunkturę jadu pszczelego jako leczenia choroby Parkinsona oraz inne, podobnie marne randomizowane i tylko częściowo ślepe badanie z użyciem apiterapii na bóle po udarze. Istnieje jedno małe, randomizowane badanie, które sugeruje korzyści apiterapii w łuszczycy plackowatej, ale mnie nie przekonuje i z tego, co mogę powiedzieć, w żadnym z tych badań nie używano rzeczywistego żądlenia pszczół, a tylko rozcieńczony jad pszczeli.


Jak pisałem wiele razy wcześniej, akupunktura jest teatralnym placebo i mitem. Nie ma znaczenia, gdzie wbijesz igły, a nawet, czy w ogóle je wbijesz (pod warunkiem, że koniuszek igły dotyka skóry); efekt jest ten sam. Można nawet używać wykałaczek zamiast igieł! Niezależnie od tego, jak bardzo usilnie orędownicy akupunktury twierdzą, że jest skuteczna,  całość dowodów mówi coś przeciwnego.


Tak więc “akupunktura jadu pszczelego” jest niczym innym jak apiterapią wystrojoną w terminologię akupunktury w bardzo podobny sposób jak “elektroakupunktura” jest w rzeczywistości podskórną stymulacją nerwów wystrojoną w terminologię akupunktury, kooptującą punkty akupunktury, lub “biopunktura” jest (komicznie) homeopatią wystrojoną w akupunkturę, bo widocznie jeden rodzaj szamaństwa nie wystarcza. Istnieje artykuł recenzyjny w (oczywiście!) Evidence-Based Complementary and Alternative Medicine (typowy oksymoron), twierdzący, że znaleziono pewne dowody skuteczności, ale autorzy powołują się na zestaw badań o bardzo niskiej jakości i wydają się stawać na głowie, by włączyć, co się da, w tym badania publikowane w takich pismach jak The Journal of Korean Society for Acupuncture and Moxibustion i The Journal of Korean Oriental Medicine. Naturalnie, autorzy oznajmiają, że akupunktura jadu pszczelego jest „obiecująca” i postulują dalsze badania.


Wolę wnioski autorów opisu przypadku:

Nasze dane umożliwiają wniosek, że przed każdym użądleniem apiterapeutucznym należy identyfikować uczulonych pacjentów. Pacjenci powinni być w pełni poinformowani o niebezpieczeństwach apiterapii zanim się jej poddadzą. Praktykujący apiterapię powinni być wyszkoleni w radzeniu sobie z ostrymi reakcjami i powinni być w stanie zapewnić bezpieczne środowisko z odpowiednim wyposażeniem do opanowania anafilaksji i szybkim dostępem do jednostki intensywnej opieki w celu zapobieżenia niedostatecznej opiece, takiej jak opóźnienie leczenia (ta pacjentka czekała 30 minut zanim otrzymała adrenalinę domięśniowo). Takie posunięcia mogą jednak nie być możliwe. Dlatego zagrożenia przy apiterapii mogą przekroczyć domniemane korzyści co prowadzi nas do wniosku, że ta praktyka jest zarówno niebezpieczna, jak niewskazana.

Zasadniczo mówią, że ryzyko przy akupunkturze jadu pszczelego przeważa jej potencjalne korzyści, ale jeśli ma to być robione, praktycy powinni wiedzieć jak radzić sobie a reakcją anafilaktyczną (ha!), zarówno ambulans jak i oddział opieki intensywnej musi być przygotowany.Osobiście powiedziałbym, żeby w ogóle tego nie robić, ale myślę, że da się przedstawić argument na ograniczanie szkód, jeśli ludzie będą wystarczająco uparci i ignoranccy, by używać terapii nie mających żadnych naukowo dowiedzionych korzyści, terapii która może cię zabić, jeśli masz pecha i dostajesz alergii na jad pszczeli. Powtarzam: niebezpieczeństwo znacznie przeważa nad potencjalnymi korzyściami jadu pszczelego (a w niczym, co choćby przypominało rygorystyczne badanie, nie pokazano żadnych takich korzyści).


Dzięki, Gwyneth Paltrow, za popularyzowanie tego rodzaju nonsensu. A także Kate Middleton, Victoria Beckham, Simon Cowell and Kylie Minogue, chociaż oni przynajmniej stosują to tylko na skórę i nie łączą z akupunkturą. Nawet jednak stosowanie alergenu na skórę może spowodować reakcję anafilaktyczną. Pseudonauka i głupota celebrytów są uniwersalne.


Bee venom acupuncture: Deadly quackery that can kill

Respectful Insolence, 23 marca 2018

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Orac


Lekarz onkolog i naukowiec, autor blogu Respectful Insolence, (w życiu codziennym David Gorski). Autor stanowczo podkreśla, że cokolwiek czytamy na jego blogu, to opinie Orca i tylko Oraca dodając, że nie reprezentuje niczyich interesów i krytykuje różne poglądy całkowicie niezależnie od sympatii politycznych ich autorów.


Tipsa en vn Wydrukuj



Nauka

Znalezionych 1469 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Kameleon przekazuje różne informacje różnymi częściami ciała   Yong   2013-12-14
Paradoksalne cechy genetyki inteligencji   Ridley   2013-12-18
Wielki skandal z biopaliwami   Lomborg   2013-12-19
Przedwczesna wiadomość o śmierci samolubnego genu   Coyne   2013-12-22
Czy jest życie na Europie?   Ridley   2013-12-22
Nowa data udomowienia kotów: około 5300 lat temu – i to w Chinach   Coyne   2013-12-26
Na Zeusa, natura jest przeżarta rują i korupcją   Koraszewski   2013-12-26
Proces cywilizacji   Ridley   2013-12-28
Jak karakara wygrywa z osami   Cobb   2013-12-29
Żebropławy, czyli dziwactwa ewolucji   Coyne   2013-12-30
Czy może istnieć sztuka bez artysty?    Wadhawan   2013-12-30
Zderzenie mentalności   Koraszewski   2014-01-01
Skrzydlaci oszuści i straż obywatelska   Young   2014-01-02
Delfiny umyślnie narkotyzują się truciznami rozdymków   Coyne   2014-01-04
Długi cień anglosfery   Ridley   2014-01-05
Ciemna materia genetyki psychiatrycznej   Zimmer   2014-01-06
Co czyni nas ludźmi?   Dawkins   2014-01-07
Twoja choroba na szalce   Yong   2014-01-08
Czy mamut włochaty potrzebuje adwokata?   Zimmer   2014-01-09
Pradawne rośliny kwitnące znalezione w bursztynie   Coyne   2014-01-10
Ratując gatunek możesz go niechcący skazać   Yong   2014-01-11
Ewolucja ukryta w pełnym świetle   Zimmer   2014-01-13
Koniec humanistyki?   Coyne   2014-01-15
Jak poruszasz nogą, która kiedyś była płetwą?   Yong   2014-01-16
Jak wyszliśmy na ląd, kość za kością   Zimmer   2014-01-19
Twoja wewnętrzna mucha   Cobb   2014-01-22
Ukwiał żyje w antarktycznym lodzie!   Coyne   2014-01-25
Dlaczego poligamia zanika?   Ridley   2014-01-26
Wspólne pochodzenie sygnałów płodności   Cobb   2014-01-28
Ewolucja i Bóg   Coyne   2014-01-29
O delfinach, dużych mózgach i skokach logiki   Yong   2014-01-30
Dziennikarski „statek upiorów” Greg Mayer   Mayer   2014-01-31
Dlaczego leniwce wypróżniają się na ziemi?   Bruce Lyon   2014-02-02
Moda na kopanie nauki   Coyne   2014-02-03
Neandertalczycy: bliscy obcy   Zimmer   2014-02-05
O pochodzeniu dobra i zła   Coyne   2014-02-05
Sposób znajdowania genów choroby   Yong   2014-02-07
Czy humaniści boją się nauki?   Coyne   2014-02-07
Kiedy zróżnicowały się współczesne ssaki łożyskowe?   Mayer   2014-02-10
O przyjaznej samolubności   Koraszewski   2014-02-12
Skąd wiesz, że znalazłeś je wszystkie?   Zimmer   2014-02-15
Nauka odkrywa nową niewiedzę o przeszłości   Ridley   2014-02-18
Żyjące gniazdo?   Zimmer   2014-02-19
Planeta tykwy pospolitej   Zimmer   2014-02-21
Nowe niezwykłe skamieniałości typu “Łupki z Burgess”   Coyne   2014-02-22
Dziennik z Mozambiku: Pardalota   Naskręcki   2014-02-23
Wskrzeszona odpowiedź z kredy na “chorobę królów”   Yong   2014-02-26
Dziennik z Mozambiku: Sybilla     2014-03-01
Spojrzeć ślepym okiem   Yong   2014-03-02
Intelektualne danie dnia  The Big Think   Coyne   2014-03-04
Przeczołgać się przez mózg i nie zgubić się   Zimmer   2014-03-05
Gdzie podziewają się żółwiki podczas zgubionych lat?   Yong   2014-03-10
Supergen, który maluje kłamcę   Yong   2014-03-14
Idea, którą pora oddać na złom   Koraszewski   2014-03-15
Zwycięstwa bez chwały   Ridley   2014-03-17
Twarde jak skała   Naskręcki   2014-03-18
Pasożyty informacyjne   Zimmer   2014-03-19
Seymour Benzer: humor, historia i genetyka   Cobb   2014-03-21
Kto to był Per Brinck?   Naskręcki   2014-03-23
Potrafimy rozróżnić między przynajmniej bilionem zapachów   Yong   2014-03-25
Godzina Ziemi czyli o celebrowaniu ciemności   Lomborg   2014-03-27
Słonie słyszą więcej niż ludzie   Yong   2014-03-30
Niebo gwiaździste nade mną, małpa włochata we mnie   Koraszewski   2014-03-31
Wielkoskrzydłe   Naskręcki   2014-04-02
Najstarsze żyjące organizmy   Coyne   2014-04-03
Jak zmienić bakterie jelitowe w dziennikarzy   Yong   2014-04-06
Eureka! Sprytne wrony to odkryły   Coyne   2014-04-07
Sukces upraw GM w Indiach   Lomborg   2014-04-09
Wirus, który sterylizuje owady, ale je pobudza   Yong   2014-04-12
Przystosować się do zmiany klimatu   Ridley   2014-04-14
Jeden oddech, który zmienił planetę   Naskręcki   2014-04-16
Najgorsze w karmieniu komarów jest czekanie   Yong   2014-04-17
Kłopotliwa podróż w przyszłość   Ridley   2014-04-19
Pierwsze spojrzenie na mikroby współczesnych łowców zbieraczy     2014-04-23
Seksizm w nauce o jaskiniowych owadach   Coyne   2014-04-26
Musza bakteria zaprasza inne muszki na uczty owocowe   Yong   2014-04-27
Zachwycający rabuś, który liczy sto milionów lat   Cobb   2014-04-28
Mądrość (małych) tłumów   Zimmer   2014-04-29
Tak bada się ewolucję inteligencji u zwierząt   Yong   2014-05-02
Fantastyczna mimikra tropikalnego pnącza   Coyne   2014-05-03
Dlaczego większość zasobównie wyczerpuje się   Ridley   2014-05-04
Pomidory tworzą pestycydy z zapachu swoich sąsiadów   Yong   2014-05-07
Potrawy z pasożytów   Zimmer   2014-05-08
Technologia jest często matką nauki, a nie odwrotnie   Ridley   2014-05-09
Montezuma i jego flirty   Coyne   2014-05-11
Insekt dziedziczy mikroby z plemnika taty   Yong   2014-05-12
Polowanie na nietoperze   Naskręcki   2014-05-14
Zmień swoje geny przez zmianę swojego życia   Coyne   2014-05-15
Obrona śmieciowego DNA   Zimmer   2014-05-17
Gdzie są badania zwierzęcych wagin?   Yong   2014-05-20
Niemal ssaki   Naskręcki   2014-05-21
Zobaczyć jak splątane są gałęzie drzewa   Zimmer   2014-05-23
Dlaczego ramiona ośmiornicy nie plączą się   Yong   2014-05-24
Niezwykły pasikonik szklany   Naskręcki   2014-05-27
Wąż zgubiony i ponownie odnaleziony   Mayer   2014-05-28
Niespodziewani krewni mamutaków   Yong   2014-05-30
Trochę lepszy  świat   Ridley   2014-05-31
Tam, gdzie są ptaki   Mayer   2014-06-01
Ewolucja, ptaki i kwiaty   Coyne   2014-06-02
Jestem spełniony   Naskręcki   2014-06-04

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk