Antysemici zwalczają antysemityzm: orwellowska farsa

Jeśli George Orwell przewraca się w tych dniach w grobie, to prawdopodobnie tarza się ze śmiechu tak, że doprowadza siebie i nas do łez. Nadchodzące seminarium internetowe o nienawiści do Żydów jest tylko jednym z niedawnych przykładów zjawiska, którego nie mogli przewidzieć nawet proroczy krytycy, których eseje i powieści przewidywały z mrożącą krew w żyłach poprawnością świat, jaki kształtował się od czasu II wojny światowej.

Wydarzenie zaplanowane na 15 grudnia – pod tytułem “Dismantling Antisemitism, Winning Justice” [“Demontowanie antysemityzmu, zdobycie sprawiedliwości”] – jest organizowane przez lewicową, antyizraelską NGO Jewish Voice for Peace (JVP) i moderowane przez JVP i wicedyrektorkę JVP Action, rabinkę Alissę Wise.

 

Jego równie radykalnymi współsponsorami są JVP Action, If Not Now, United Against Hate, Jewish Currents, Foundation for Middle East Peace, Arab American Institute, Jews for Racial and Economic Justice, Jewish Vote i People’s Collective for Justice and Liberation.

 

Według JVP, antysemityzm “jest używany do tworzenia podziałów i strachu [i] choć każdy może go podsycać, zawsze przynosi korzyści politykom, którzy polegają na podziałach i strachu o swoją władzę”.


Ta grupa nie musiała mówić, jakich “polityków” ma na myśli, ponieważ jest oczywiste, że są oni z obozu prezydenta USA, Donalda Trumpa. Celem tego wydarzenia online jest, jak piszą, “zbadanie, jak walczyć z antysemityzmem i przeciwko tym, którzy chcą rzucać oskarżenia o antysemityzm, by podważyć postępowe ruchy [walczące] o sprawiedliwość”.    


Raz jeszcze aluzja jest wyraźna: zespół i wyborcy Trumpa są równocześnie winni antysemityzmu i rzucania fałszywych oskarżeń o antysemityzm na niewinnych progresistów, których jedynym wykroczeniem jest dążenie do pokoju i sprawiedliwości.


Do tej “dyskusji”. której celem jest dojście do z góry przesądzonego wniosku – mianowicie, że antysemityzm szerzy republikańska prawica – sponsorzy konferencji zwerbowali czterech stosownych, antyizraelskich panelistów: Reprezentantkę Rashidę Tlaib (D-Mich.), publicystę Petera Beinarta, profesora Temple University, Marca Lamont Hilla i wykładowczynię z University of Illinois at Chicago, Barbarę Ransby.


Każdy z tych uczestników protestuje przeciwko etykietce antysemity, podczas gdy nieugięcie do potępiania zawsze wybierają Izrael – co jest kluczowym składnikiem „roboczej definicji antysemityzmu” sformułowanej przez International Holocaust Remembrance Alliance (IHRA), którego Stany Zjednoczone są członkiem.


W dodatku wszyscy sponsorzy i paneliści, tak Żydzi, jak nie-Żydzi, angażują się w działalność “intersekcjonalistyczną”, która obejmuje popieranie ruchu BDS i stawanie po stronie najgorszych elementów palestyńskiego społeczeństwa. Żaden z nich nie wydaje się zauważać, nie mówiąc już o zakłopotaniu ironią tego, że odrzucają demokratyczne państwo żydowskie na rzecz organizacji o skandalicznych notowaniach praw człowieka, w tym maltretowaniu kobiet i gejów.


Ogólnie, a poprzez tę konferencję o antysemityzmie w szczególności, te wzory “pokoju i sprawiedliwości” ucieleśniają i propagują “dwójmyślenie” i “nowomowę” Orwella – określenia wymyślone dla dystopijnego i totalitarnego uniwersum, które tak sprawnie przedstawił w swojej powieści z 1949 r., Rok 1984 – i dzięki nim są one żywe, świetnie się czują i są pełne energii.

 

Zacznijmy od Tlaib, członkini osławionego “Squad”, młodych, Demokratycznych kongresmenek. Progresistka z Michigan, socjalistka palestyńskiego pochodzenia – to dopiero oksymoron – ma wiele tytułów do sławy. Wśród nich jest T-shirt, który nosiła z duma, z mapą “Palestyny” kompletnie pokrywającej całe państwo Izrael. Jest to jednoznaczne przesłanie: Żydzi nie mają miejsca nigdzie dla państwa żydowskiego w jakichkolwiek granicach. Innymi słowy, syjonizm jest dla niej nielegalny od początku do końca.   

 

Następnie jest Beinart, autor The Crisis of Zionism. Sam opisuje siebie jako “dumnego Żyda”, który niedawno został zatrudniony przez “New York Times” jako publicysta, by ciągnąć antyizraelską agendę tej gazety. Ostatnio posunął się tak daleko, że zjechał kraje o muzułmańskiej większości, które podpisały Porozumienia Abrahamowe. Tak, ten symbol i ulubieniec antyizraelskiej lewicy, który wyrzekł się syjonizmu, jakiego nigdy nie wyznawał, napisał długi artykuł w  „Jewish Currents” o umowach o normalizacji stosunków, który zatytułował: Israel’s Repressive Diplomacy [Represyjna dyplomacja Izraela].

 

Hill—autor We Still Here: Pandemic, Policing, Protest, and Possibility – powiedział magazynowi TMZ na początku tego miesiąca, że każdy, kto głosował na Trumpa, jest rasistą. Ten uczony i analityk telewizyjny został dwa lata temu wyrzucony z CNN po wygłoszeniu przemówienia w ONZ, w którym wezwał społeczność międzynarodową do bojkotowania i wycofania inwestycji z Izraela.

 

“Mamy okazję nie tylko wyrazić solidarność słowami, ale zobowiązać się do działań politycznych, działań oddolnych i działań międzynarodowych, które dadzą nam to, czego wymaga sprawiedliwość, a jest tym Palestyna od rzeki do morza” – powiedział Hill podczas oenzetowskiego Międzynarodowego Dnia Solidarności z Narodem Palestyńskim.


Podobnie jak mapa Palestyny na koszulce Tlaib, użycie przez Hilla zwrotu “od Rzeki [Jordan] do Morza [Śródziemnego]” jest kodem na likwidację państwa żydowskiego.


Jeśli chodzi o Ransby, no cóż, jej antyizraelskie kwalifikacje są równie imponujące jak jej kolegów-panelistów. Ta otwarta orędowniczka BDS nazwała Izrael “projektem apartheidu i czystki etnicznej” i wychwalała terrorystów, którzy mordowali Żydów.


Poproszenie tej kolekcji nienawistników o zorganizowanie i udział w panelu debatującym o zwalczaniu antysemityzmu jest, jak to tweetował w niedzielę dyrektor  U.N. Watch, Hillel Neuer, “jako poproszenie Nicolása Maduro o dyskutowanie jak walczyć z narko-tyranią”.


Neuer, którego monitorowanie Organizacji Narodów Zjednoczonych niezmiernie pomaga mu w dostrzeganiu i wskazywaniu na absurdalność tego rodzaju przedsięwzięć, ma całkowicie rację. Podsumowanie tego zjawiska przez Orwella wyjaśnia jednak, jak w ogóle możliwa jest taka  niezachwiana czelność.


Bohater Roku 1984, Winston Smith, mówi czym jest dwójmyślenie: “Wiedzieć i nie wiedzieć, być świadomym całkowitej prawdy, wypowiadając starannie skonstruowane kłamstwa, żywić równocześnie dwie opinie, które znoszą się wzajemnie, wiedzieć, że są sprzeczne i wierzyć w nie obie, używać logiki przeciwko logice, odrzucać moralność równocześnie roszcząc sobie do niej pretensje…”

 

Można pocieszać się dość powszechnym wyśmiewaniem, z jakim spotkała się zapowiedź tej panelowej debaty w sprawie antysemityzmu w mediach społecznościowych, oraz rozległe relacjonowanie tego osobliwego zestawu w prasie głównego nurtu. Do czasu, kiedy ta konferencja przez Zoom rzeczywiście się odbędzie, będzie omawiana ad nauseam, czyniąc ją jeszcze bardziej przewidywalną i nonsensowną niż z całą pewnością tak czy inaczej będzie.  


Orwell byłby zadowolony z informacji, że nie wszyscy poddali się temu, co jego główny bohater nazywał “aktem hipnozy”, w którym “wojna jest pokojem, wolność jest niewolnictwem, a 2 + 2 = 5”.


“Antyizraelskość” może być nową “proizraelskością”, ale orędownicy tej reklamy podstępnej przynęty nie potrafili zakamuflować swojej nienawiści do Żydów tak dobrze, jak mieli nadzieję.  


Anti-Semites combating anti-Semitism: An Orwellian farce

JNS.Org, 24 listopada 2020

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska

 

Dodatek od tłumaczki

 

Z Facebooka Caroline Glick, 24 listopada 2020:

 

Dla wyjaśnienia: uważam, że tytuł, jaki nienawidząca Żydów organizacja, Jewish Voice for Peace, dała swojemu panelowi, który składa się z czterech wrogów żydostwa, jest trafna (a przynajmniej początek, „Demontowanie antysemityzmu” jest trafny).   

 

"Demontowanie" w sensie “dekonstruowania”, jak w zaprzeczeniu, że antysemityzm istnieje lub że jest problemem, albo jedno i drugie. Taki jest ich cel.

 

A nawiasem mówiąc, nie mylą się, zgodnie ze swoimi bigoteryjnymi standardami. Nienawidząca Żydów lewica w całości odrzuciła rasowy antysemityzm nazistów. Zastąpili go sowieckim antysyjonizmem. Istotą obu jest to samo – nienawiść do Żydów w jej najbardziej wyrazistej, znaczącej postaci współczesnej.

 

Często zapominamy, że słowo “antysemityzm” zostało wymyślone przez żydożerców, którzy starali się dostarczyć pozorów „nauki” dla ich nowej postaci nienawiści do Żydów. Eugenika, scjentyzm i “nauka o rasie” były ostatnim krzykiem mody wśród zachodniej elity od połowy XIX wieku. Przez  zamianę Żydów w “Semitów” i nazwanie ich rasą, żydożercy mogli udawać, że nie są ksenofobami, których życie koncentruje się na obsesyjnej nienawiści do Żydów i pragnieniu unicestwienia ich. Byli po prostu intelektualistami, którzy “badali” rasę i “odkryli” – co za niespodzianka! – że Semici, to jest, Żydzi, są podludźmi i trzeba ich unicestwić.   

 

Antysyjonizm jest nową przykrywką [łajdactwa], przystosowaną do popularnego antykolonializmu modnej, progresywnej, postnacjonalistycznej, neoimperialistycznej lewicy. Nie jest tak, że nienawidzą Żydów – broń Boże! Niektórzy z ich najbliższych przyjaciół są Żydami, To tylko żydowskie państwo, to jest, centrum żydowskiego świata i największa żydowska społeczność na świecie jest wewnętrznie zła i rasistowska i musi być unicestwiona. A Żydzi poza Izraelem, którzy popierają żydowskie państwo, musza zostać wykopani z przyzwoitego towarzystwa.

 

Jestem pewna, że tych czterech żydożerców zgodzi się, że złem jest uważanie Żydów za rasę – i będą mieli rację. Powiedzą, że to, co zrobił nazizm, było bardzo złe.

 

A potem zgodzą się, że dążenie do anihilacji największej na świecie społeczności żydowskiej i światowego centrum życia żydowskiego (tj. Izraela) jest całkowicie uprawomocnione, wcale nie “antysemickie” ani rasistowskie. 

 

A więc precz z antysemityzmem i niech żyje antysyjonizm. (I śmierć Żydom.)

 

Ruthie Blum

Amerykańsko-izraelska dziennikarka, publicystka Jerusalem Post.
 
(0)
Listy z naszego sadu
Chief editor: Hili
Webmaster:: Andrzej Koraszewski
Collaborators: Jacek Chudziński, Hili, Małgorzata Koraszewska, Andrzej Koraszewski, Henryk Rubinstein
Go to web version