Nikt przy zdrowych zmysłach nie proponowałby zrobienia czegoś takiego, ponieważ wszyscy wiedzą, że szaleńcy, którzy głoszą antysemickie teorie spiskowe czasami zmieniają werbalny antysemityzm w morderczą praktykę.
Po masakrze w Jersey City ludzie dowiadują się o szalonej, antysemickiej teorii spiskowej morderców na temat średniowiecznego królestwa Chazarów. Mordercy z Jersey City nie są jednak jedynymi, którzy propagują tę obłąkaną ideę. W rzeczywistości propaguje ją pewien bardzo znany na arenie międzynarodowej przywódca.
Anti-Defamation League zbadała stronę Facebooka mordercy z Jersey City, Davida Andersona, i informuje, że „liczne posty na tym koncie Facebooka pokazują nienawiść Andersona do Żydów, których czasami nazywa Chazarami – nawiązując do antysemickiej teorii spiskowej, według której dzisiejsi Żydzi są potomkami wschodnioeuropejskiego plemienia z XI wieku” W kilku postach Anderson pisał o aszkenazyjskich Żydach jako “NAZIS—ASHKE-NAZIS (KHAZARS).”
Chazarowie byli na wpół koczowniczym, tureckim plemieniem, o którego przywódcach niektóre źródła mówią, że nawrócili się na judaizm w ósmym wieku naszej ery. Nie ma żadnych dowodów, że masy Chazarów stały się Żydami. Jednak, poczynając od lat 1930., niektórzy antysyjoniści twierdzili, że współcześni Żydzi nie mają żadnych praw do Ziemi Izraela, ponieważ są potomkami Chazarów, a nie oryginalnych mieszkańców tej ziemi.
Nietrudno zrozumieć, dlaczego ta bajka o Chazarach podoba się kultowym grupom z marginesu, takim jak „Czarni Hebrajscy Izraelici”, z którymi identyfikowali się mordercy z Jersey City. Trzonem ich wiary jest twierdzenie, że to oni są „prawdziwymi” Żydami. Dlatego też muszą zaprzeczać, że rzeczywiści Żydzi są Żydami. Nazywanie ich Chazarami jest więc bardzo atrakcyjne.
Ale Anderson i jemu podobni nie są jedyni. Jest to także bardzo atrakcyjne dla palestyńskich Arabów – i to nie tylko dla kilku marginalnych zwolenników teorii spiskowych, ale dla głównego nurtu i przywódców, o których mówi nam się nieustannie, że są „pokojowi” i „umiarkowani”.
W zeszłym roku prezydent Autonomii Palestyńskiej, Mahmoud Abbas, wygłosił wielką mowę publiczną o chazarskiej teorii spiskowej. Apologeci sprawy palestyńskiej nie mogą twierdzić, że to było powiedziane bez zastanowienia dla jakiejś małej, nieważnej grupki. Abbas przemawiał do Rady Narodowej Autonomii Palestyńskiej w stołecznym mieście Ramallah. Więc było to tak oficjalne jak to możliwe.
Prezydent Autonomii Palestyńskiej wyjaśniał, dlaczego Żydzi nie mają żadnego prawa do ziemi biblijnych patriarchów, Abrahama i Jakuba: „Chazaria była królestwem bez żadnej religii, a potem zostali Żydami i opuścili królestwo, i rozprzestrzenili się po całej Europie. I to są aszkenazyjscy Żydzi, co znaczy, że nie są Semitami i nie mają żadnych związków z semityzmem, i nie mają nic wspólnego z prorokami Abrahamem ani Jakubem”.
Wszyscy – absolutnie wszyscy – przyznali, że to przemówienie było antysemickie
„New York Times” donosił, że przemówienie „było zaprawione głęboko antysemickimi elementami”. Koordynator rozmów pokojowych na Bliskim Wschodzie z ramienia Organizacji Narodów Zjednoczonych, Nikołaj Mładenow, powiedział: „takie wypowiedzi są nieakceptowalne, głęboko niepokojące… Przywódcy mają obowiązek przeciwstawiania się antysemityzmowi wszędzie i zawsze, nie zaś utrwalania teorii spiskowych, które go podsycają”.
Nawet J Street, która funkcjonuje jako de facto lobby sprawy palestyńskiej w Waszyngtonie, nazwała to przemówienie antysemickim. W komunikacie prasowym J Street przyznała, że ta mowa Abbasa „zawierała absurdalne antysemickie poglądy i głęboko obraźliwe komentarze o historii narodu żydowskiego i Izraela”.
Nikt przy zdrowych zmysłach nie proponowałby dania Czarnym Hebrajskim Izraelitom niepodległego, suwerennego państwa. Wszyscy bowiem wiedzą, że szaleńcy, którzy głoszą antysemickie teorie spiskowe czasami zmieniają werbalny antysemityzm w morderczą praktykę.
Dlaczego więc danie Autonomii Palestyńskiej suwerennego państwa – na podwórzu Izraela – miałoby być bezpieczniejsze niż danie takiego państwa mordercom z Jersey City?
Przywódcy palestyńskich Arabów, tak samo jak Czarni Hebrajscy Izraelici, naprawdę wierzą, że Żydzi są chazarskimi oszustami i wierzą w wiele innych szalonych teorii spiskowych, takich jak, że Palestyńczycy są potomkami starożytnych Kananejczyków oraz w to, że Zagłada jest syjonistyczną mistyfikacją.
Za każdym razem więc, kiedy mający dobre intencje polityk wypowiada slogan “rozwiązanie w postaci dwóch państw”, przypomnijmy im: Chcesz wręczyć naładowany rewolwer obłąkanemu. Nie dałbyś kluczyków do samochodu komuś, kto jest pijany lub pod wpływem narkotyków. I nie powinieneś dawać niepodległego państwa dążącym do przemocy, antysemickim wyznawcom teorii spiskowych.
Ponieważ stawką jest życie ludzkie.
Give the Black Hebrew Israelites a state?
JSN. org, 27 grudnia 2019
Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska
Stephen Flatow
Amerykański prawnik, który zainicjował szereg procesów przeciwko Islamskiej Republice Iranu w związku ze sponsorowaniem terroryzmu przez to państwo. Jego córka zginęła w zamachu terrorystycznym w 1995 roku. Wielokrotnie pomagał rządowi USA zidentyfikować organizacje, które pośredniczyły w nielegalnym przekazywaniu pieniędzy do Iranu.
| Chief editor: | Hili |
| Webmaster:: | Andrzej Koraszewski |
| Collaborators: | Jacek Chudziński, Hili, Małgorzata Koraszewska, Andrzej Koraszewski, Henryk Rubinstein |