Balony z Gazy – problem wybuchającego terroru

Zamaskowani Palestyńczycy, nazywający siebie „jednostkami nocnego zamieszania”, trzymają zapalające urządzenia przyczepione do balonów, który wypuszczą w stronę Izraela. Zdjęcie z granicy między Gazą a Izraelem na wschód od Rafah z 26 września 2018. (Zdjęcie:  KHATIB/AFP via Getty Images)

Jacy rodzice mówią swoim dzieciom, że nie wolno im bawić się balonami, latawcami ani samolocikami?


Albo okropni, skąpi rodzice, albo kochający, dbający rodzice, jeśli przypadkiem mieszkają w Izraelu w pobliżu Strefy Gazy.   


Dlaczego dbali rodzice mieliby uczyć swoje dzieci, by nie podchodziły do balonów, latawców i innych zabawek? Ponieważ od 2018 roku palestyńscy terroryści zaczęli wysyłać z gazy balony i latawce z doczepionymi materiałami wybuchowymi, żeby ranić Izraelczyków, rozniecać pożary i osłabiać żydowskie morale.   

Hamas założył nawet specjalne jednostki, których zadaniem jest produkowanie i wysyłanie takich balonów i latawców.


Prostota balonów z Gazy


Improwizowane urządzenia z Gazy podpaliły dosłownie tysiące hektarów w południowym Izraelu. Wiele z nich zrobiono ze zwykłych, powszechnie dostępnych balonów – z gumy lub lateksu, a także z prezerwatyw – napełnionych helem. Potem przyczepiano do nich płonące szmaty lub materiał wybuchowy. Latawce terroru są zrobione z kilku związanych patyków z plastikową płachtą i przyczepioną siateczką z paliwem.   


Wypuszczają balony i latawce, kiedy wiatr wieje z Gazy w kierunku Izraela. Choć większość ląduje w pobliżu granicy Izraela z Gazą, jeden balon wylądował w Beer Szewie, około 40 km od Strefy Gazy.

 

Niektóre balony z Gazy zostały zaprojektowane do wywołania wielu pożarów przez sukcesywne upuszczanie płonących obiektów, kiedy lecą nad Izraelem. Często trzeba przywoływać saperów, by rozbroili urządzenia wybuchowe przyczepione do balonów i latawców. W jednym wypadku na polu kibucu znaleziono pocisk kumulacyjny granatnika przeciwpancernego przyczepiony do balonów.

 

Między lipcem a wrześniem 2018 roku balony i latawce z Gazy wywoływały przeciętnie 12 pożarów dziennie. Te pożary spowodowały w Izraelu straszliwe szkody ekologiczne – niszcząc ponad 6 tysięcy akrów lasów i pól i zabijając olbrzymie liczby dzikich zwierząt. Specjaliści mówią, że ekosystem będzie potrzebował dziesięciu lat na zaleczenie szkód.


”Chcemy sprowokować Izraelczyków”


18-letni palestyński terrorysta, zaangażowany w te ataki balonowe, powiedział ABC News Australia: „Chcieliśmy bardziej sprowokować Izraelczyków, więc przyczepiliśmy płonącą szmatę do latawca. Dzięki woli Boga, sznurek został przecięty i latawiec spadł po drugiej stronie i wywołał pożar”. 

 

Powiedział także ABC, że zrobienie latawca kosztuje zaledwie dolara i że balon kosztuje tylko 50 centów. To jest znacznie tańsze niż rakiety Kasam, które podobno kosztują Hamas 800 dolarów za sztukę.

 

Ten młody terrorysta powiedział również ABC, że jeśli nie spowodują 15 do 20 pożarów dziennie, to „nie uważamy, że był to dobry dzień”.


Obrona izraelskich dzieci


Widząc sukces balonów z Gazy w niszczeniu ziemi i własności, terroryści zaczęli przyczepiać urządzenia wybuchowe do kolorowych balonów, umieszczając je w zabawkach, by ranić i zabijać izraelskie dzieci.  


Sytuacja stała się tak niebezpieczna, że dowództwo tyłów Izraelskiej Armii Obronnej uznało za niezbędne opublikowanie wierszyka, by chronić dzieci, które mieszkają w pobliżu Strefy Gazy. Wierszyk nosi tytuł „Co przyniósł wiatr?” i zawiera słowa: „Czasami wiatr przynosi niebezpieczne rzeczy, które przelatują nad płotem. One nie są moje i nie są od przyjaciela”. Wierszyk instruuje dzieci, by odbiegły i zawołały dorosłego, jeśli zobaczą jedną z takich rzeczy.

Judah Ari Gross

✔@JudahAriGross

Where we are:


The IDF Home Front Command (specifically,
Lt. Col. Tali Versano Eisman) made up a song
to teach Israeli children to keep away from balloons
because they could have bombs attached to them.

[Gdzie jesteśmy:
Dowództwo Tyłów IDF (konkretnie, pułkownik
Tali Versano Eisman) napisała piosenkę,
by nauczyć izraelskie dzieci, że mają się trzymać
z daleka od balonów, bo mogą mieć przyczepione
bomby.]

Izraelska policja także opublikowała wideo dla dzieci. Wideo zaczyna się od dzieci grających w piłkę. Jedno z nich przypadkiem kopie piłkę, która spada poza ogrodzenie boiska i ląduje koło latawca. Jeden z chłopców biegnie po piłkę, widzi latawiec i robi to, co zrobiłoby każde dziecko – wyciąga rękę po latawiec. Wtedy jedna z dziewczynek krzyczy do niego: „Stop, nie dotykaj. To może być niebezpieczne!” Chłopiec nadal wyciąga rękę do latawca i inny chłopiec krzyczy: „Odejdź od latawca!”

 

W następnej scenie widzimy sapera policyjnego, który mówi: „Tak, to wygląda jak zwykły latawiec. Ale ostatnio balony, latawce i drony lecą w powietrzu i mają doczepione niebezpieczne rzeczy”. Zwraca się do dzieci: “Jeśli zobaczycie latawiec, albo podejrzany przedmiot, natychmiast odejdźcie, zawołajcie dorosłego i zadzwońcie na numer 100 po policję”. Pokazuje na robota do rozbrajania bomb i mówi: „Ja i mój robot Bambi przyjdziemy i zajmiemy się tym”. Dzieci salutują i odpowiadają: „Tak jest!”


Rozwiązanie na horyzoncie?


W niektórych wypadkach IDF uderzyła w terrorystów w trakcie aktu wypuszczania urządzeń wybuchowych. Bada się inne sposoby na przechwycenie balonów i latawców w powietrzu, ale rozwiązania nie są proste. Palestyńczycy wiedzą, że choć kolorowe balony i latawce łatwiej mogą przyciągnąć ciekawskie dzieci, łatwo je dostrzec na niebie. Przezroczyste prezerwatywy, z drugiej strony, trudniej zobaczyć na niebieskim niebie. 

 

Ministerstwo obrony mówi, że tak jak znalazło technologiczne rozwiązania na zestrzelenie rakiet i wykrycie tuneli terroru, znajdzie rozwiązanie tego problemu. Niektóre balony i latawce z Gazy zostały przechwycone przez drony IDF. I obiecujący, nowy system laserowy nazwany Ostrze Światła jest teraz testowany.

 

Nie powinno być sytuacji, kiedy musi się mówić dzieciom, że nie wolno im dotykać latawców, balonów  i innych zabawek z obawy, że mogą wybuchnąć.


Co więcej, nie wolno pozwalać żadnemu człowiekowi na atakowanie w ten sposób niewinnych dzieci. A każdy, kto staje po stronie Hamasu, terrorystycznej organizacji  ze Strefy Gazy, popiera to właśnie.  


Gaza Balloons A Bursting Terror Problem

Honest Reporting, 10 lutego 2020

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska

Dov Lipman

Izraelski polityk. Urodzony w Stanach Zjednoczonych, w 2004 przeniósł się z rodziną do Izraela. Jest członkiem Knesetu z ramienia partii Yesh Atid. Często komentuje w radiu, pisze cotygodniowe felietony w „Jerusalem Post”.  

(0)
Listy z naszego sadu
Chief editor: Hili
Webmaster:: Andrzej Koraszewski
Collaborators: Jacek Chudziński, Hili, Małgorzata Koraszewska, Andrzej Koraszewski, Henryk Rubinstein
Go to web version