Prawda

Sobota, 20 kwietnia 2024 - 03:36

« Poprzedni Następny »


Kto jest odpowiedzialny za potworności w świecie muzułmańskim?


Uzay Bulut 2015-07-24

Rodzina nepalskiego robotnika-migranta, który umarł w Katarze, przygotowuje się do jego pogrzebu. Nepalscy robotnicy w Katarze są zmuszani do pracy w niebezpiecznych warunkach i giną w tempie jeden co dwa dni. (Zdjęcie :Guardian zrzut z ekranu)
Rodzina nepalskiego robotnika-migranta, który umarł w Katarze, przygotowuje się do jego pogrzebu. Nepalscy robotnicy w Katarze są zmuszani do pracy w niebezpiecznych warunkach i giną w tempie jeden co dwa dni. (Zdjęcie :Guardian zrzut z ekranu)

Za każdym razem kiedy ISIS, Boko Haram, Iran, lub jakakolwiek grupa terrorystyczna jest przedmiotem dyskusji, wielu ludzi uważa, że winnym za dokonane przez nich zniszczenia i morderstwa jest Zachód. Nic nie mogłoby być dalsze od prawdy. Obwinianie narodów Zachodu za złe strony świata muzułmańskiego jest po prostu odmianą ksenofobii i próbą zepchnięcia winy, co nie pozwala nam zrozumieć prawdziwej przyczyny problemu.

Kiedy islamskie grupy terrorystyczne porywają kobiety, by sprzedać je jako niewolnice seksualne lub “żony”; przeprowadzają masowe ukrzyżowania i przymusowe nawracania; obcinają głowy niewinnym en masse; próbują zlikwidować mniejszości religijne i niszczą unikalne zabytki archeologiczne, myśl, że jest to wina Zachodu, jest niedorzeczna, obraźliwa i błędna.


Państwa zachodnie, jak wiele innych państw, próbują chronić bezpieczeństwa swoich obywateli. Dlatego potrzebują jako partnerów pokojowych państw, z którymi mogą mieć stosunki ekonomiczne, handlowe i dyplomatyczne. Nie potrzebują ludobójczych grup terrorystycznych, które niszczą życie, pokój i stabilność na olbrzymich przestrzeniach świata muzułmańskiego.


Państwa Zachodu mają także wartości demokratyczne i humanitarne, których nie mają państwa islamskie. Doświadczenia religijne i historyczne świata zachodniego i świata islamskiego są tak bezgranicznie różne, że obecnie mają całkowicie różne kultury i wartości.


Zachód, oparty na wartościach żydowskich, chrześcijańskich i świeckich, stworzył kulturę znacznie bardziej humanitarną, wolną i demokratyczną. Niestety, większość świata muzułmańskiego stworzyła zgodnie z prawem szariatu kulturę mizoginistyczną, pełną przemocy i totalitarną.


Nie znaczy to, że Zachód jest doskonały i bezgrzeszny. Zachód nadal popełnia oburzające zbrodnie: Europa jest winna utorowania drogi do masakry sześciu milionów Żydów w Holocauście i nadal nie chroni swoich społeczności żydowskich. Także dzisiaj wiele państw europejskich wypacza logikę, by uznać Hamas, który otwarcie oświadcza, że jego celem jest popełnienie ludobójstwa na Żydach.


Zachód akceptuje jednak odpowiedzialność za swoje niepowodzenia na własnych terytoriach: na przykład, niezdolność ochrony kobiet europejskich przed muzułmańskimi gwałcicielami. Ci mężczyźni przyjechali do Europy, by korzystać z możliwości i przywilejów tam istniejących, ale zamiast okazać wdzięczność Europejczykom, gwałcą kobiety i próbują narzucić prawo szariatu.


Jeśli chcemy krytykować Zachód za to, co dzieje się w świecie muzułmańskim, powinniśmy krytykować go, że nie robi więcej, by zatrzymać te potworności.


Zachód, a szczególnie USA, powinni użyć całej swojej mocy, by je zatrzymać – szczególnie mordy popełniane na Żydach, chrześcijanach i innych nie-muzułmanach w świecie muzułmańskim.


Powinniśmy także krytykować Zachód – i innych, jak Organizację Narodów Zjednoczonych i jej wypaczony raport z wojny w Gazie – za popieranie tych, którzy dumnie dokonują ataków terrorystycznych przeciwko cywilom izraelskim, i powinniśmy krytykować Zachód za nie stanięcie po stronie państwa Izrael w obliczu ludobójczej nienawiści do Żydów.


Powinniśmy krytykować Zachód za dopuszczenie narośnięcia islamskiego antysemityzmu w Europie, co czyni, że codzienne życie Żydów staje się nieznośne.


Powinniśmy krytykować Zachód za zaakceptowanie bez szemrania tureckiej okupacji Cypru Północnego przez ponad 40 lat.


Powinniśmy także krytykować Zachód za pozostawienie losu Kurdów, prześladowanego narodu bez państwa, na łasce Turcji, Iranu, Iraku i Syrii – a teraz Państwa Islamskiego (ISIS). 25 czerwca ISIS przeprowadziło jeszcze jeden śmiertelny atak, zabijając i raniąc dziesiątki ludzi w kurdyjskim mieście granicznym, Kobane, w Kurdystanie syryjskim.


A szczególnie powinniśmy krytykować obecny rząd USA za niepodejmowanie poważnej akcji, żeby zatrzymać ISIS, Boko Haram i inne ekstremistyczne grupy islamskie[1].


Listę można ciągnąć bez końca. Ponadto nie jest realistyczne twierdzenie, że wszystkie te grupy i reżimy źle zrozumiały nauczanie swojej religii w dokładnie ten sam sposób.


Nie jest także realistyczne twierdzenie, że Zachód stworzył te setki islamskich grup terroru w całym świecie muzułmańskim.


Pytanie więc brzmi: kto lub co tworzy wszystkie te terrorystyczne grupy i reżimy?


We wszystkich niemal częściach świata muzułmańskiego szaleje systematyczna dyskryminacja, a nawet morderstwa – szczególnie kobiet i nie-muzułmanów. Ekstremistyczne organizacje islamskie nie są jednak jedynymi winnymi. Wielu zwykłych muzułmanów, bez żadnych związków z grupami islamistycznymi, także codziennie popełnia te czyny. Dżihad (wojna w służbie islamu) i podporządkowanie nie-muzułmanów są głęboko zakorzenione w pismach świętych i historii islamu.


Od siódmego wieku armie muzułmańskie najeżdżały i przejmowały ziemie Żydów, chrześcijan, hindusów, buddystów i zaratusztrian; od tego czasu przez 1400 lat kontynuowali dżihad, czyli najazdy islamskie, przeciwko innym religiom.


Wielu ludzi jest słusznie zaszokowana barbarzyństwem ISIS, ale islamski dżihad nie należy tylko do ISIS. Pełen przemocy dżihad jest trwającą od wieków tradycją ideologii islamskiej. ISIS jest tylko jedną armią dżihadystyczną islamu. Jest ich wiele.


Wszystko to jest sprawą islamską. Wolny Zachód nie ma nic wspólnego ze stworzeniem i przechowaniem się tej niewolnej kultury.


Wręcz przeciwnie, Zachód był ofiarą militarnych kampanii islamskich i dążeń imperialistycznych: chrześcijańskie ludy Europy przez stulecia były narażone na inwazje Osmanów i podporządkowanie ich Imperium. Upadek Imperium Bizantyjskiego zaznaczył szczyt islamskiego dżihadu w ziemiach chrześcijańskich. Armie osmańskie najechały i okupowały wiele miejsc w Europie – włącznie z Grecją, Bułgarią, Albanią, Bośnią, Chorwacją, Węgrami, Serbią i Cyprem, między innymi. Inne cele, w tym Wenecja, Austria i Polska, musiały walczyć w zaciekłych wojnach obronnych, by chronić swoje terytoria.


Historyczne i obecne problemy w świecie muzułmańskim nie są więc problemami „importowanymi” z zewnętrznego źródła; są wewnętrznymi problemami kulturowymi i politycznymi, które reżimy i ludy muzułmańskie reprodukowały przez stulecia.


W piśmie “The Week” wyliczono niektóre z rzeczy, jakich nie wolno robić kobietom w Arabii Saudyjskiej: “pójść gdziekolwiek bez męskiego opiekuna, otworzyć konta w banku bez pozwolenia męża, prowadzić samochodu, głosować w wyborach, pójść popływać, współzawodniczyć w sportach, próbować ubrań podczas zakupów, wchodzić na cmentarz, czytać nieocenzurowane pisma mody, kupić lalkę Barbie i tak dalej”.


Oczywiście, w świętych pismach islamskich nie ma niczego o samochodach, magazynach mody lub lalkach Barbie. Jest tam jednak wystarczająco wiele, co wskazuje, dlaczego wszystkie te prześladowania i wiele więcej są rozprzestrzenione w całym świecie islamskim i dlaczego aprobują je duchowni, imamowie i mufti.


Sprawą centralną jest zobaczenie, jak ziarna teologii islamskiej obsiewają ziemię, gdzie ten rodzaj dyskryminacji systematycznie rozkwita, dlaczego ta dyskryminacja jest wychwalana i jak jest propagowana.


Arabia Saudyjska nie jest jedynym krajem, w którym kobiety są dehumanizowane. W całym niemal świecie muzułmańskim – włącznie z Turcją uważaną za jeden z najbardziej „liberalnych” krajów muzułmańskich – kobiety są nieustannie prześladowane lub zabijane przez swoich mężów, byłych mężów, narzeczonych, ojców, braci i innych mężczyzn[2].


Czy to Ameryka mówi tym mężczyznom, by traktowali swoje żony lub siostry jako nie w pełni ludzi?


Czy to naprawdę Zachód powstrzymuje ich przed respektowaniem praw człowieka lub rozwiązywaniem kwestii politycznych na sposób dyplomatyczny i pokojowy? Czy muzułmanie są zbyt głupi, by podejmować mądre decyzje i działać odpowiedzialnie? Dlaczego Amerykanie lub Europejczycy mieli by mieć niecne zamiary wobec reszty świata?


Demonizowanie narodów Zachodu – mimo całego ich postępu kulturalnego, naukowego i racjonalnego – jest po prostu czystym rasizmem.


“Wiara, że Zachód jest zawsze winny, należy do złych idei XXI wieku - pisał australijski pastor, dr Mark Durie. – Tę irracjonalną i szkodliwą ideę naucza się w wielu szkołach dzisiaj i zakorzeniła się ona w światopoglądzie wielu ludzi. Jest to zasadniczo strategia zamykania ust, sabotowania krytycznego myślenia”.


Innym terminem, który przeszkadza w zrozumieniu podstawowych przyczyn konfliktów w świecie muzułmańskim, jest „relatywizm moralny” – politycznie poprawne określenie, które w rzeczywistości znaczy tchórzostwo moralne.


Obrona “relatywizmu moralnego” i mówienie, że “wszystkie kultury są równe”, znaczy w rzeczywistości powiedzenie, że kultura, która zachęca do małżeństw dzieci, bicia kobiet i sprzedawania dziewcząt na rynkach niewolników ma równą wartość z kulturą, która szanuje kobiety i uznaje ich prawa, i która odrzuca bezsensowną przemoc.


Innym popularnym obiektem do zwalania winy za niepowodzenia świata muzułmańskiego jest historyczny kolonializm brytyjski.


Gdyby jednak kolonializm był głównym problemem, także muzułmanie byli - i nadal są - kolonialistami, i to nieszczególnie “humanitarnymi”. Nie wydaje się zresztą, by muzułmańscy kolonialiści wnieśli zbyt dużo do kultur miejsc, które najechali i skolonizowali. W rzeczywistości, opóźnili postęp na obszarach, które skolonizowali. Prasa drukarska, na przykład, przybyła na terytoria osmańskie niemal 200 lat później niż do Europy.


“Książki… podważają władzę tych, którzy kontrolują wiedzę przekazywaną ustnie, ponieważ udostępniają ją każdemu, kto nauczył się czytać – napisali profesor Daron Acemoglu i James Robinson. - Zagrażało to podważeniem istniejącego status quo, gdzie elity kontrolowały wiedzę. Sułtani osmańscy i establishment religijny obawiali się twórczej destrukcji, jak mogła z tego wyniknąć. Ich rozwiązaniem był zakaz drukowania"[3].


"Imperia europejskie – brytyjskie, francuskie i włoskie – były tylko krótko obecne w Afryce Północnej i na Bliskim Wschodzie w porównaniu do Imperium Osmańskiego, które rządziło tym regionem przez ponad 500 lat” - powiedział historyk Niall Ferguson.


"Kultura, która istnieje dzisiaj na szeroko pojętym Bliskim Wschodzie i w Afryce Północnej, w niezmiernie małym stopniu przypomina kulturę, jaką Europejczycy próbowali tam zaprowadzić poczynając pod koniec XIX w. i do połowy XX w.”


„Nie można mówić, że jest to wina imperializmu, ale pomijać najdłużej trwające imperium na Bliskim Wschodzie, którym było Imperium Osmańskie, imperium muzułmańskie, które istniało tam znacznie wcześniej i dłużej niż jakiekolwiek wspomniane tu imperium europejskie”.


Państwa muzułmańskie nadal okupują i kolonizują różne terytoria – włącznie z Kurdystanem i Beludżystanem oraz północną częścią Cypru, państwa członkowskiego UE.


"Jedną z najtragiczniejszych konsekwencji tureckiej inwazji z 1974 r. i nielegalnej okupacji 36,2% terytorium Republiki Cypru jest - według ministra spraw zagranicznych Republiki Cypru – systematyczne niszczenie przemocą dziedzictwa kulturowego i religijnego terenów okupowanych.


Setki zabytków historycznych i religijnych na terenach okupowanych zniszczono i zdewastowano. Prowadzono nielegalne ‘wykopaliska’ i skradziono skarby kultury z muzeów i prywatnych kolekcji, by sprzedać je za granicą”.


Grupy i reżimy muzułmańskie nadal prześladują ludy rdzenne, takie jak Asyryjczycy, Chaldejczycy, Mandejczycy, Szabakowie, Kopci, Jazydzi i Bidunowie, między innymi.


„Znaczna część populacji Bidunów żyje w stałym zagrożeniu deportacją – pisze analityk Ben Cohen. - Około 120 tysięcy Bidunów żyje bez obywatelstwa i bez żadnych praw wypływających z obywatelstwa.


Jej członkowie nie mogą zdobyć metryk ani świadectwa ślubu, dowodu osobistego ani prawa jazdy. Nie mają dostępu do publicznej służby zdrowia ani do edukacji. Ich status oznacza, że nie mają dostępu do sądów, by wnieść dobrze udokumentowane oskarżenie o dyskryminację. A przy tych rzadkich okazjach, kiedy zbierają siłę woli, by publicznie zaprotestować – jak to zrobili w 2011 r., kiedy demonstranci nieśli plakaty z napisem ‘Mam marzenie’ – siły bezpieczeństwa zareagowały z niesłychaną brutalnością, używając armatek wodnych, granatów ogłuszających i gazu łzawiącego z niebezpiecznym zapamiętaniem”.


To nie Zachód ani Izrael popełniają te zbrodnie wobec społeczności Bidunów; to Kuwejt, bogate państwo islamskie, które traktuje bezbronnych ludzi, jak gdyby byli niewolnikami.


W Katarze, innym bogatym państwie islamskim, migranci nepalscy budujący stadion futbolowy “giną w tempie jednego co dwa dni… Te dane nie obejmują śmierci robotników indyjskich, ze Sri Lanki i z Bangladeszu…”  Nepalski zarząd do promowania zagranicznego zatrudnienia poinformował, że od stycznia do połowy listopada zeszłego roku zginęło 157 jego robotników w Katarze. W 2013 r. liczba za ten okres wynosiła168.


"W Libii naturalizacja otwarta jest tylko dla mężczyzny, jeśli jest on arabskiego pochodzenia - raportował Wysoki Komisarz ds. Uchodźców ONZ (UNHCR). – I wielu Achdamów w Jemenie, małej mniejszości etnicznej, która może być potomkami afrykańskich niewolników, nie może uzyskać obywatelstwa”.


Czy to nie jest apartheid?


W Kuwejcie tylko muzułmanie mogą starać się o naturalizację, podczas gdy w Libii prawo pozwala na odebranie obywatelstwa z powodu przejścia z islamu na inną religię.


Czy to nie jest apartheid? Wydaje się, że prawa apartheidu rządzą w wielu miejscach w świecie muzułmańskim.


Próba wybielenia szkód, jakie ideologia islamska dokonała w świecie muzułmańskim, przy równoczesnym obwinianiu Zachodu o islamskie potworności, nigdy nie pomoże muzułmanom w skonfrontowaniu własnych niedostatków i znalezieniu postępowych sposobów rozwiązania ich.


"Cały świat muzułmański ma mniej laureatów Nagrody Nobla niż Trinity College, Cambridge. W średniowieczu jednak dokonali wielkich rzeczy" - napisał biolog ewolucyjny Richard Dawkins na Twitterze, po czym inni użytkownicy Twittera rzucili się na niego z krytyką.

Wygląda na to, że posiadanie rezerw ropy naftowej, które przytłaczają wszystko, co jest dostępne dla krajów Zachodu, nie tworzy wiodących naukowo narodów.


Co zatem powstrzymuje muzułmanów, skoro mają niezrównaną przewagę podziemnych skarbów? Dlaczego rewolucja naukowa nie zaszła w świecie muzułmańskim? Dlaczego większość islamskiej historii odznacza się agresywnym dżihadem?


Islamski dżihad i islamska przemoc; sankcjonowanie seksualnego niewolnictwa; dehumanizacja kobiet; nienawiść i prześladowanie nie-muzułmanów i homoseksualistów; zdławienie wolności słowa; i przymusowe nawrócenia są powszechnością w islamie od powstania tej religii.


Wiele nauk w islamskich pismach świętych, jak również biografie założycieli tej religii ustanowiły parametry, w których prześladowania i nadużycia nie tylko zachodzą, ale pozostają chronione na gigantyczną skalę. Te nauki stały się kulturą świata muzułmańskiego.  


Niestety, większość muzułmanów marnuje wiele czasu, energii i zasobów na zbijanie i niszczenie – z wyjątkiem kilku najbardziej olśniewających dzieł artystycznych cywilizacji – nie na postęp naukowy i kulturowy.


Niedawno szejk Hamad bin Jassim bin Jaber al-Thani, były premier Kataru, powiedział, że twierdzenia, jakoby Katar zapłacił łapówki, by zdobyć  prawo goszczenia Mistrzostw Świata 2022, są „nie fair” i wypływają z islamofobii oraz rasizmu Zachodu wobec Arabów.  


Niedawne wydarzenia wskazują , że było on, w najlepszym wypadku, “źle poinformowany”.


Zaprzeczaj wszystkiemu i obwiniaj “niewiernego” za własne niedostatki. Nic nie jest ważniejsze niż twój honor i nic nie jest gorsze niż twoja hańba.


Jeśli muzułmanie pragną stworzyć lepszą przyszłość, nic nas nie powstrzymuje poza nami samymi. Powinniśmy nauczyć się krytycznie analizować naszą teraźniejszość i naszą przeszłość.


Działacze praw człowieka i akademicy na Zachodzie kłamią muzułmanom o ich kulturze, jak też kłamią, kiedy ostro krytykują i zwalają na Amerykę, Europę lub „syjonistów” winę za problemy muzułmanów; to nigdy nie może doprowadzić do żadnego pozytywnego rozwoju w świecie muzułmańskim. Za te problemy odpowiedzialna jest kultura islamska i ideologia religijna.


Jeśli w świecie muzułmańskim kiedykolwiek ma nastąpić oświecenie, reforma i renesans, punktem wyjścia może być tylko surowa analiza i zakwestionowanie naszej kultury.

 


[1] Także Bractwo Muzułmańskie, Islamska Republika Iranu, al-Kaida, Al-Badr, al-Gama'a al-Islamijja, Islamski Dżihad, Front al-Nusra, Hizb-ut-Tahrir, Al Ghurabaa, Al-Itihaad al-Islamija, Al-Mourabitoun, Brygady Abdullah Azzam, Dżaisz al-Muhadżireen wal-Ansar, Dżamaat Ul-Furquan, Dżamaat-ul-Ahrar, Dżamaat-ul-Mudżahideen Bangladesz, Dżamiat al-Islah al-Idzhtimai, Front Wielkich Jeźdźców Wschodnich, Al-Szabaab, Abu Sajjaf, Tehreek-e-Nafaz-e-Szariat-e-Mohammadi, Najwyższy Madżlis Wojskowy ul-Szura Zjednoczonych Sił Mudżahedinów Kaukazu, by wymienić tylko kilka.

[2] Patrz: "Gender Equality Gap Greatest in Islamic Countries, Survey Shows", Patrick Goodenough, 29 października 2014; "The Treatment of Women In Islam", Rachel Molschky, 7 paździenika 2013; "Women Suffer at the Hands of Radical Islam", Raymond Ibrahim, 9 stycznia 2014; "As Muslim women suffer, feminists avert their gaze", Robert Fulford, National Post; Ayse Onal, wybitna dziennikarka turecka mówi w swojej książce, Honour Killing: Stories of Men Who Killed, że w samej Turcji przeciętnie raz dziennie zdarza się morderstwo honorowe – w okresie między 2000 a 2005 rokiem poinformowano o1806 wypadkach.

[3] Daron, Acemoglu & Robinson, James (2012), Why Nations Fail: The Origins of Power, Prosperity, and Poverty, Crown Publishing Group.

Who is Responsible for Atrocities in the Muslim world

27 czerwca 2015

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Uzay Bulut

Publicystka turecka mieszkająca w Ankarze. Pisze o sobie, że urodziła się jako muzułmanka.


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj











Poszukiwanie
Ja: Czego szukasz?
Hili: Patrzę gdzie jest kierowca.

Więcej

„Science”: rozszerzyć DEI
w STEMM
Jerry A. Coyne

(Żródło zdjęcia: Wikipedia)

Trwa walka pomiędzy prawdą (lub umiejętnościami) a sprawiedliwością społeczną, której przykładem jest słynny wykład Johna Haidta w Duke na temat dwóch typów podejść do edukacji. Tym razem jest to nowy artykuł w piśmie „Science”, w którym nalega się na rozszerzenie inicjatyw DEI [Diversity, Equity, Inclusion czyli Różnorodność, Równość, Włączenie. MK] w dziedzinach STEMM (nauka, technologia, inżynieria, matematyka i medycyna).

Więcej

Niebezpieczny pęd by
uratować Hamas
Allan M. Dershowitz

<span> Odejście administracji Bidena od pełnego wsparcia dla Izraela będzie kosztować więcej ofiar śmiertelnych wśród Palestyńczyków i Izraelczyków. Zachęci Hamas do dalszej walki i ciągłego odrzucania propozycji powrotu zakładników w zamian za humanitarne zawieszenie broni. Najnowsze dane pokazują, że to nie Izrael powoduje głód w Gazie, ale Hamas: „Hamas, który gromadzi żywność i okrada Gazańczyków, jest główną przyczyną cierpień Gazańczyków”. Na zdjęciu: mieszkaniec Gazy sprzedający na rynku leki z pomocy humanitarnej. (Zdjęcie: Twit</span>ter https://twitter.com/imshin/)

Odejście administracji Bidena od pełnego wsparcia dla Izraela będzie kosztować więcej ofiar śmiertelnych wśród Palestyńczyków i Izraelczyków. Zachęci Hamas do dalszej walki i ciągłego odrzucania propozycji powrotu zakładników w zamian za humanitarne zawieszenie broni. Przekona Hamas, że może wygrać wojnę, osłabić Izrael i stworzyć dystans między USA a Izraelem.

Gdyby administracja Bidena utrzymała silne poparcie dla zniszczenia Hamasu, jakie okazała bezpośrednio po 7 października, walki mogłyby już zakończyć się i wszyscy zakładnicy zostaliby zwróceni. Ale za każdym razem,  administracja Bidena osłabia swoje poparcie dla Izraela i wzmacnia to determinację Hamasu.

Więcej
Blue line

Hamas niszczy Gazę,
ale głosi „zwycięstwo”
Bassam Tawil

<span>Nie jest zaskoczeniem, że Hamas, wyraźnie podbudowany faktem, że Stany Zjednoczone są po jego stronie, zwiększył żądania. Teraz mówi, że chce jeszcze większych ustępstw ze strony Izraela. Gdzie jest jakakolwiek presja USA na Hamas, Iran czy Katar? Na zdjęciu: przywódca Hamasu w Gazie Jahja Sinwar (Zdjęcie: zrzut z ekranu wideo)</span>

Według doniesień wspierana przez Iran palestyńska grupa terrorystyczna Hamas przygotowuje się do zorganizowania wieców „zwycięstwa”, jeśli i kiedy tylko zakończy się wojna w Strefie Gazy. Jednak wielu Arabów wyśmiewa oczekiwane uroczystości Hamasu i oskarża tę grupę terrorystyczną i jej patronów w Teheranie o zniszczenie Strefy Gazy. „Przyjaciel z miasta Rafah powiedział mi, że widział duże znaki i banery drukowane/przygotowywane przez Hamas w celu zorganizowania „wieców zwycięstwa”. 

Więcej

Palestyńczycy  nie są
małymi dziećmi
Einat Wilf 

Przedstawiciel Hamasu, Osama Hamdan, konferencja prasowa w Bejrucie, 4 kwietnia 2024r. (Zrzut z ekranu wideo Al Dżaziry)


"Palestyńczycy są dorośli". Ze wszystkich pomysłów, które przez lata omawiałam, w książkach, esejach, rozmowach i na spotkaniach, odkryłam, że ta jedna idea reprezentuje mentalną barierę, którą niewielu jest w stanie przekroczyć. Lewicowi czy prawicowi, amerykańscy, europejscy, izraelscy rozmówcy myślą podobnie – w jakiś sposób idea, że Palestyńczycy są dorośli, że mogą mówić za siebie, że wiedzą, o co walczą, że mają jasno wyartykułowane cele, do których dążą z wytrwałością, wydaje się być o krok za daleko.

Więcej
Blue line

Ruchy masowe i tęsknota
do nienawiści
Andrzej Koraszewski

Wydawnictwo: Fundacja Lethe/Animi2, 2020r.

Rob Henderson jest doktorem psychologii. To, co go różni od innych psychologów, to życiorys. Syn koreańskiej prostytutki i narkomanki, pierwsze lata życia w przyczepie campingowej, potem domy rodzinne,  potem bezdomność, kradzieże, alkohol i narkotyki. Wreszcie wojsko i studia. Jego niedawno wydana autobiografia jest bestsellerem, ultrapostępowcy patrzą na niego podejrzliwie. Prawdę mówiąc, on na nich też. Henderson ukuł pojęcie luxury belief (luksusowy światopogląd lub luksusowe wierzenia). Żyjący w luksie chcą urządzać świat innym w oparciu o swoje wizje. Ten luksusowy światopogląd doprowadził już do  tego, że większość amerykańskich dzieci w rodzinach ubogich wychowuje się w rozbitych rodzinach bez ojca, że masowa oświata nie dostarcza wykształcenia, demokracja przestała być respektowana, powraca anarchia i przemoc. 

Więcej

Antonio Guterres i kochający
terror arcykapłan
Z materiałów MEMRI

Al-Tajjeb wita Guterresa (Zdjęcie: Facebook.com/OfficialAzharEg, 24 marca 2024)

Podczas podróży po Bliskim Wschodzie z okazji Ramadanu Sekretarz Generalny ONZ, Antonio Guterres, 24 marca 2024 r. spotkał się w Kairze z Szejkiem Al-Azhar, Ahmadem Al-Tajjebem, najwyższym autorytetem religijnym w świecie sunnickim. Po tym spotkaniu Guterres pochwalił Al-Tajjeba, mówiąc, że „jego nieustanne zaangażowanie na rzecz wspierania pokoju i solidarności musi być przykładem dla wszystkich”. Zrobił to mimo bezwarunkowego wsparcia wyrażonego przez Al-Tajjeba i kierowaną przez niego instytucję dla organizacji terrorystycznej Hamas.

W niniejszym raporcie dokonano przeglądu niedawnego spotkania Sekretarza Generalnego ONZ Guterresa z Szejkiem Al-Azhar  Al-Tajjebem oraz stanowisk wyrażonych przez tego ostatniego oraz przez instytucję, którą kieruje, na cześć Hamasu i przeciwko Izraelowi od 7 października.

Więcej

Ile jest wart
martwy Żyd?
Gadi Taub

Zdjęcia ofiar z miejsca festiwalu Nova w Re’im. (Źródło zdjęcia:: YONATAN SINDEL/FLASH90 via Jerusalem Post)

Lital Szemesz, prezenterka wiadomości telewizyjnych izraelskiego Channel 14, zna terror niemal z pierwszej ręki. W sierpniu ubiegłego roku jej życie nagle się zmieniło. „Byłam w domu, kiedy w grupach WhatsApp przedstawicieli mediów zaczęły krążyć wiadomości o dwóch ofiarach morderstwa” – wspomina Szemesz w swojej nowej książce (po hebrajsku). „Szokujące jest to, że sami Palestyńczycy na miejscu zrobili zdjęcia dowodów osobistych ofiar, a zdjęcia te również zostały szeroko rozpowszechnione. I tak oto na sofie w moim salonie nagle zobaczyłam ukochane twarze mojego wujka Silasa i jego syna Aviada. Do warsztatu, w którym naprawiali samochód, przybył terrorysta i zastrzelił ich z bliskiej odległości”. Następnego dnia – kontynuuje Szemesz – inny terrorysta zamordował jej nauczycielkę z przedszkola.

Więcej

Prawdziwy obraz wojny
na Bliskim Wschodzie
Matti Friedman

Irański „parlament” Majlis raduje się w niedzielę 14 kwietnia 2024r. z powodu ataku na Izrael. (Źródło zdjęcia: zrzut z ekranu wideo.)

JEROZOLIMA – Po nocy pełnej napięcia i huku nad głowami w Jerozolimie (w tym czasu spędzonego z rodziną w schronie, gdy syrena przeciwlotnicza wyła na ulicy, a Żelazna Kopuła pracowała nad głową) bezpośrednie konsekwencje bezprecedensowego irańskiego ataku na Izrael nie są jeszcze jasne. Ale jak błyskawica w ciemności, atak w końcu dał światu coś cennego: wgląd w prawdziwą wojnę na Bliskim Wschodzie.

Przez ostatnie sześć miesięcy, od czasu dokonanej przez Hamas masakry z 7 października, siły ideologiczne sprzymierzone przeciwko Izraelowi robiły wszystko, co w ich mocy, aby wyglądało to na wojnę, w której są dwie strony, a tymi stronami są izraelscy żołnierze i palestyńscy cywile. Ta kampania informacyjna jest tak samo ważna dla wrogów Izraela jak wojna fizyczna, ponieważ osłabia zachodnie poparcie, którego Izrael potrzebuje, aby wygrać i przetrwać.

Więcej

Zniszczenie irańskiego konsulatu
było całkowicie uzasadnione
Con Coughlin

<span>Zamach bombowy na konsulat Iranu w Damaszku w Syrii nie był, jak twierdzą Irańczycy, zwykłym atakiem na niewinną misję dyplomatyczną. Był to starannie ukierunkowany atak na kwaterę główną ekspansywnej siatki terrorystycznej, którą Teheran utworzył na całym Bliskim Wschodzie. Na zdjęciu: teren ambasady Iranu w Damaszku, 1 kwietnia 2024 r. po nalocie, który zniszczył budynek konsulatu. (Zdjęcie: zrzut z ekranu wideo)</span>

Zamach bombowy na konsulat Iranu w Damaszku w Syrii nie był, jak twierdzą Irańczycy, zwykłym atakiem na niewinną misję dyplomatyczną.

Był to starannie ukierunkowany atak na kwaterę główną ekspansywnej siatki terrorystycznej, którą Teheran utworzył na całym Bliskim Wschodzie.

Prawdziwy cel budynku konsulatu Iranu, przylegającego do ambasady Iranu w Damaszku, został ujawniony, gdy sami Irańczycy przyznali, że w nalocie zginęło dwóch wysokich dowódców elitarnej Siły Kuds irańskiego Korpusu Strażników Rewolucji Islamskiej (IRGC), co powszechnie przypisuje się izraelskiemu lotnictwu.

Więcej

Co znaczy „żelazne”
wsparcie USA dla Izraela”
Elder of Ziyon


Prezydent Biden uwielbia używać słowa „żelazne poparcie”, mówiąc o wsparciu USA dla bezpieczeństwa Izraela.

 

Użył tego określenia podczas kampanii w 2019r., mówiąc, że jego administracja „[utrzyma] nasze żelazne zobowiązania na rzecz bezpieczeństwa Izraela, niezależnie od tego, jak bardzo nie zgadza się z jego obecnym przywódcą”.

 

Powtórzył to ponownie w latach 2021, 2022, 2023, w zeszłym tygodniu i wczoraj.

Więcej
Blue line

Irański atak
na Izrael
Andrzej Koraszewski

TEHRAN (Tasnim) – Dziesiątki rakiet balistycznych wystrzelonych przez Korpus Strażnikow Rewolucji Islamskiej uderzyło w cele na terenie okupowanej Palestyny – donosi Agencja Informacyjna Tasnim. W Izraelu nic o tym nie wiedzą. (Źródło zdjęcia: Tasnim News.)

Napięcie rosło od kilku dni. Zarówno izraelski, jak i amerykański wywiad wiedziały o przygotowaniach Iranu do ataku na Izrael. Wczoraj wieczorem z terenu Iranu wystrzelono serię dronów i rakiet, były pogłoski o wystrzeleniu rakiet supersonicznych, te jednak nie sprawdziły się. Dziś rano wiemy, że atak poszedł z Iranu, Iraku, Jemenu i Syrii. Niemal wszystkie drony i rakiety zostały zestrzelone przed dotarciem do izraelskiej przestrzeni powietrznej. W samym Izraelu w wyniku ataku poważnie ranna jest siedmioletnia beduińska dziewczynka.

Więcej

“GUARDIAN” podburza
antysemicką tłuszczę
Adam Levick

Kobieta przy trumnach Żydów zamordowanych w pogromie kieleckim w lipcu 1946 roku. Źródło zdjęcia: US Holocaust Memorial Museum.

Pierwsze znane oszczerstwo o rytuale krwi miało miejsce w 1144 r., kiedy w Norwich w Anglii znaleziono zamordowanego 12-letniego chłopca Williama. Chociaż nie było żadnych dowodów łączących Żydów z tym morderstwem, mnich Thomas z Monmouth odwiedził Norwich cztery lata później i oskarżył Żydów z miasta o torturowanie i zabicie chłopca. Wkrótce po całym kraju rozeszły się oskarżenia o mordy rytualne na dzieciach. Dodatkowe przypadki odnotowano w Anglii i całej Europie w XII i XIII wieku.

Więcej
Blue line

Palestyński plan „dwóch państw”:
oszukiwanie Zachodu
Richard Landes

Bill Clinton, Yitzhak Rabin i Yasser_Arafat przed Białym Domem, 13 września 1993r. (Źródło zdjęcia: Wikipedia)

Jedną z wielkich nierozwiązanych zagadek XXI wieku jest to, dlaczego – skoro okazało się to tak wielką katastrofą – ktokolwiek, a tym bardziej cała falanga polityków, dyplomatów i „czyniących pokój”, wielokrotnie próbował wynegocjować porozumienie pokojowe między Izraelczykami a Palestyńczykami. Biorąc pod uwagę, że koncepcja opierała na wyrzeczeniu się przez Arafata i Palestyńczyków ich dążenia do zniszczenia Izraela, umożliwiając w ten sposób korzystne dla obu stron rozwiązanie problemu, oraz że Palestyńczycy wyraźnie nie wyrzekli się tego dążenia, ani formalnie, ani w praktyce.  

Więcej

Być może Izrael
jest bardziej etyczny?
Elder of Ziyon


Można zastanawiać się, czy krytyka Izraela ze strony Stanów Zjednoczonych i innych krajów zachodnich nie jest w znacznym stopniu funkcją ich własnych niedociągnięć w etyce wojennej w porównaniu z Izraelem. Przecież każda innowacja, jaką Izrael wymyśla, by zminimalizować liczbę ofiar śmiertelnych wśród cywilów – drony z głośnikami, „pukanie w dach”, obszerne mapy instruujące ludność cywilną, ostrzeganie nawet wtedy, gdy da to przewagę wrogowi, setki tysięcy telefonów wezwania i ulotki – muszą teraz być kopiowane przez wszystkie inne armie, ponieważ nie chcą wyglądać gorzej niż Izrael.

Więcej

Outsourcing: Zachód
nagradza zabijanie Żydów
Andrzej Koraszewski

Niewiele zdjęć pokazuje lepiej stosunek Zachodu do antyizraelskiego terroru jak to, na którym ewidentnie podpity wiceprezydent Biden, trzymając w objęciach roześmianego dyktatora Autonomii Palestyńskiej, rozmawia z zachwyconym prezydentem Barackiem Obamą. (Źródło zdjęcia: Wikipedia)

Gdyby sześć miesięcy temu ktoś powiedział mi, że największa od zakończenia drugiej wojny światowej bestialska masakra Żydów spowoduje lawinowy wzrost antysemityzmu na świecie byłbym raczej sceptyczny. Ten fenomen jest zdumiewający. Czy wyjaśnia go skala izraelskiej reakcji na napaść na ich kraj przez ludobójczą armię? Czy umiemy zanalizować reakcje świata? Nasilanie się światowego antysemityzmu obserwujemy od początku tego stulecia. Czy to znaczy, że wcześniej był ten antysemityzm łagodny i nieszkodliwy?

Więcej

Przeciwni Hamasowi
Gazańczycy
Sheri Oz

<span>Zdjęcie zrobione przez IDF 5 listopada 2023r. (https://www.idf.il/146549)</span>

Czy Gazańczycy będą kiedykolwiek w stanie odwrócić katastrofę spowodowaną przez Hamas za dziesięć, sto lat lub kiedykolwiek i osiągnąć taki rodzaj ostatecznego zwycięstwa, jakim Niemcy i Japonia cieszyły się po przegranej II wojnie światowej?

„Potop Al-Aksa” – kryptonim, który Hamas nadał swojemu atakowi na Izrael z 7 października, stał się metaforą, po pierwsze, opisującą zalanie tuneli Hamasu w Gazie, które rzekomo rozważa Izrael. Po drugie, ze względu na zmieniające się przypływy i odpływy kontroli Hamasu nad ludnością Gazy.

Więcej

Dlaczego nauka powinna
być neutralna?
Jerry A. Coyne


Augustin Fuentes z pewnością stara się o tytuł Naukowca Roku ds. Sprawiedliwości Społecznej, co udokemtowałem  w wielu postach. Ilekroć pojawia się artykuł o fanatyzmie, rasizmie i seksizmie naukowców, w tym o Darwinie, lub gdy trzeba napisać artykuł wychwalający sprawiedliwość społeczną w nauce, ale który będzie miał niewielki lub żaden wpływ na społeczeństwo, prawdopodobnie znajdziesz tam nazwisko Fuentesa. (Jest profesorem antropologii w Princeton.)
W ramach swojej ostatniej próby wprowadzenia polityki do nauki napisał „e-list” do „Science”. Nie wiedziałem wcześniej o e-Listach, ale stanowią one „forum ciągłej oceny wzajemnej. 

Więcej

Dlaczego tak wielu
wierzy w kłamstwa Hamasu?
Brendan O'Neill

Zdjęcie z kamery przemysłowej na którym widać jak hamasowcy ciągną izraelskiego zakładnika na korytarzu szpitala. (Źródło: Wikipedia)

„Pozwólmy Hamasowi na wykorzystywanie szpitali do planowania swoich morderczych ataków na państwo żydowskie”. Niewiele osób spoza wewnętrznego kręgu Hamasu powiedziałoby coś takiego na głos. Niewielu ludzi wyraziłoby tak prowojenne, zbrodnicze stanowisko. Nikt, kto chce być uważany za osobę moralną, choć trochę przyzwoitą, nie zaangażowałby się w tak bezczelną apologetykę Hamasu. A jednak w istocie to właśnie mówi zachodnia klasa aktywistów, kiedy wścieka się na Izrael z powodu jego najazdów na szpital Al-Szifa. Mówią, że Izrael powinien się wycofać i pozwolić ludziom, którzy już są w szpitalu – czytaj Hamasowi – robić, co chcą. To postawa proterrorystyczna udająca aktywizm pokojowy.

Więcej

„Rewitalizowana” Autonomia
Palestyńska 
Itamar Marcus

Muna Al-Chalili

Autonomia Palestyńska ogłosiła utworzenie nowego rządu w ramach spełnienia amerykańskiego żądania dotyczącego „rewitalizacji” Autonomii Palestyńskiej. Jednak dla AP „rewitalizacja” nie wyklucza religijnego podżegania do terroru i demonizowania Żydów jako „małp i świń”, wspierania terroru i terrorystów lub odrzucania uznania Izraela jako państwa.

Więcej

„Cywilizacja i islam
to dwie różne rzeczy”
Anjuli Pandavar

Fathi Muhammad z rzeźbą Abu al 'Alaa al Ma'arri, 1944

Słowa cytowane w tytule to słowa ajatollaha Alego Sistaniego, skierowane do kanadyjskiego naukowca, „umiarkowanego muzułmanina”, który był na tyle naiwny, że odbył specjalną podróż do Nadżaf, żeby prosić o dyspensę i móc mówić o islamie w swoich wykładach. Relacja Abdulaziza Sachediny z tej rozmowy ocieka patosem.

Więcej
Blue line

Atak IDF na szpital
Al Szifa 
Seth Frantzman

Mapa kompleksu szpitala Al Szifa, tak opisana przez brytyjskich wikipedystów: „Mapa przekazana przez Izrael rzekomo militarnego wykorzystania kompleksu szpitala Al Szifa”. (Źródło: Wikipedia)

Operacja IDF na szpital Al Szifa, która rozpoczęła się 18 marca, doprowadziła do aresztowania setek terrorystów i zabicia około 200 osób w starciach i strzelaninach. W ciągu ostatnich kilku miesięcy terroryści powrócili do szpitala Al Szifa, prawdopodobnie zakładając, że teren szpitala będzie bezpieczny przed drugim izraelskim nalotem po zabezpieczeniu i oczyszczeniu terenu przez Izrael w listopadzie.

Więcej

Nagroda dla fotografa -
terrorysty
Jonathan S. Tobin

Shani Louk, obywatelka izraelsko-niemiecka zamordowana przez Hamas 7 października 2023 r. Źródło: za zgodą Nissima Louka.

Jaki jest obowiązek reportera lub fotografa wiadomości relacjonującego akt terroryzmu lub działań wojennych? Czy chodzi tylko o udokumentowanie tego, co się wydarzyło? A może istnieją jakieś ograniczenia dotyczące tego, co dziennikarz powinien zrobić, żeby zdobyć materiał lub obraz? Jak dziennikarz godzi prawo opinii publicznej do wiedzy i potrzebę dokumentowania momentów, które można uznać za część pierwszego szkicu historii, z innymi względami? Granica pomiędzy byciem  muchą na ścianie obserwującą wydarzenia, w których reporter/fotograf nie jest aktorem, w odróżnieniu od aktywnego uczestnictwa w nich, bywa czasem cienka jak włos. I jest mnóstwo sytuacji, kiedy niełatwo rozpoznać tę granicę.

Więcej

Kogo i czego uczy
historia?
Andrzej Koraszewski


Wielu zastanawiało się nad pytaniem, kto i dlaczego głosował w 2016 roku na Donalda Trumpa. Dziś wszystko wskazuje na to, że ta historia może się w listopadzie powtórzyć. W Stanach Zjednoczonych właśnie ukazała się nowa książka, której autorka raz jeszcze próbuje odpowiedzieć na pytanie, co i kogo skłania do takiego wyboru.  

Więcej

Wojna jakiej dotąd
nie było
Hillel Fuld


Ostrzeżenie!!!


To bardzo niepopularna opinia, która z pewnością rozgniewa wielu ludzi. 


Jedną z rzeczy, która najbardziej niepokoi mnie w tej wojnie, jest fakt, że tak długo trwa likwidowanie Hamasu. 

Po tych wszystkich wojnach, które wygraliśmy z wieloma armiami, a niektóre trwały zaledwie kilka dni, jak to się dzieje, że od tylu miesięcy toczymy wojnę z organizacją terrorystyczną, która nie jest nawet armią?

Czy Armia Obronna Izraela traci przewagę? Czy już straciła? Czy dawna, silna, odważna IDF należy już do przeszłości? 


Nie wiem jak wy, ale mnie ten problem dręczy od miesięcy.

Więcej
Dorastać we wszechświecie

Geneza i paradoksy
teizmu (III)
Lucjan Ferus

Nowe prawo międzynarodowe
tylko dla Izraela
Elder of Ziyon

Czy Darwin znowu
się myli?
Jerry A.Coyne 

Jesteśmy ofiarami i wszystko
jest usprawiedliwione
Daniel Greenfield

Tygodnik "Economist:
„Samotny Izrael ”
Jeff Jacoby

Globalny antysemityzm
i izolacja Izraela 
Jonathan S. Tobin

Poniedziałkowa tragedia
i historia amerykańskich pomyłek
Elder of Ziyon

Wybiórcze współczucie
czyli tylko dla Palestyńczyków
Hugh Fitzgerald

Czasami gwoździe, koparki,
czasami lalki, wstążki,
Athayde Tonhasca Júnior

Głos Ojca żołnierza,
który zginął w Gazie
Hagai Lober

Palestyńczyk
jak go widzą
Andrzej Koraszewski

Lordowie Haw-Haw
z Hamasu 
Brendan O'Neill

Kiedy zbrodnia
spektakularnie się opłaca
Majid Rafizadeh

Gaza: razzia 
jako wojna polityczna
Amir Taheri

Geneza i paradoksy
teizmu (II)
Lucjan Ferus

Blue line
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


&#8222;Choroba&#8221; przywrócona przez Putina


&#8222;Przebudzeni&#8221;


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk