Prawda

Czwartek, 25 kwietnia 2024 - 20:01

« Poprzedni Następny »


Islamska koncepcja “feminizmu”


Nonie Darwish 2017-07-23

Linda Sarsour w niedawnym przemówieniu wezwała do dżihadu przeciwkjo \
Linda Sarsour w niedawnym przemówieniu wezwała do dżihadu przeciwkjo "faszystom" i "białym supremacjonistom" w Białym Domu". to nie było pokojowe wystąpienie, brzmiało raczej jak wezwanie do islamistycznej rewolty.  
zdjęcie: Sarsour na Marszu Kobiet w Waszyngtonie 21 stycznia 2017. (Photo by Theo Wargo/Getty Images)


Muzułmańska aktywistka i organizatorka Marszu Kobiet, Linda Sarsour, ujawniła stronę islamu, która skłania ją do opowiadania się za szariatem i za dżihadem:


"Mam nadzieję, że ... kiedy przeciwstawiamy się tym, którzy uciskają nasze społeczności, Allah akceptuje, że jest to rodzaj dżihadu, że walczymy przeciwko tyranom i władcom nie tylko za granicą, na Bliskim Wschodzie lub po drugiej stronie świata, ale tutaj, w Stanach Zjednoczonych, gdzie są faszyści i zwolennicy białej supremacji, i islamofobi rządzący w Białym Domu”.


Chociaż Sarsour później twierdziła, że słowo “dżihad” znaczy dosłownie “dążenie” lub że “nasz umiłowany prorok… powiedział… ‘Słowo prawdy do tyrańskiego władcy lub przywódcy jest najlepszą formą dżihadu’”, nie to znaczy słowo “dżihad” w powszechnym rozumieniu każdego, kogo spytalibyście na Bliskim Wschodzie.  Ludzie tam wiedzą aż nazbyt dobrze, że gdyby spróbowali powiedzieć „słowo prawdy” komuś u władzy, może to być ostatnie słowo, jakie kiedykolwiek wymówią.


Słowo “dżihad” nie należy do repertuaru lewicy lub prawicy, liberałów lub konserwatystów, poza sytuacjami, kiedy manipuluje się nim, by go ładnie opakować i sprzedać ufnym ludziom Zachodu jako coś ciepłego, puchatego i niegroźnego.


W świecie Sarsour kobiety, które to robią, są nazywane feministkami, ale w rzeczywistości są równie niebezpieczne dla praw kobiet, dla pokoju i stabilności narodu jak męscy dżihadyści.


Na niedawnym kongresie Islamic Society of North America (ISNA) Sarsour w otwarcie rasistowskim przemówieniu wezwała muzułmanów do prowadzenia dżihadu przeciwko “faszystowskiemu” i wyznającemu “białą supremację” Białemu Domowi, do nieustannego oburzenia i do nieasymilowania się. Wspomniała 9/11 nie jako zamach terrorystyczny dokonany przez muzułmanów przeciwko Amerykanom, ale jako dzień, który wywołał prześladowania i islamofobię wobec muzułmanów przez Amerykę.


Amerykanie zdenerwowali się, ale tylko dlatego, że zostali zamordowani? Krótko mówiąc: „To wszystko zaczęło się, kiedy mi oddał uderzenie”.


Choć Sarsour twierdziła później, że jej użycie słowa “dżihad” znaczyło protest bez przemocy, nie to znaczy to słowo we wszystkich krajach muzułmańskich. Tam znaczy ono tylko jedno: wojnę w służbie islamu. Ponadto jej przemówienie nie brzmiało pokojowo. Wyraźnie brzmiało jak wezwanie do islamskiego powstania przeciwko Białemu Domowi.


Sarsour identyfikuje się jako feministka. Rodzaj feminizmu jaki Sarsour akceptuje to najbardziej ciemiężący system prawny, szczególnie dla kobiet: islamskie prawo religijne, szariat. Feminizm Sarsour rzekomo daje kobietom siłę, ale wypacza logikę w sposób podobny do muzułmańskich kaznodziei, kiedy twierdzą, że bicie żony jest sposobem męża na okazywanie jej szacunku.


Popierający szariat feminizm jest perwersyjnym rodzajem feminizmu, którego los uciemiężonych kobiet muzułmańskich nie mógłby obchodzić mniej. Logika Sarsour w sprawie kobiet nie różni się od logiki Suad Saleh, egipskiej teolożki, która niedawno uzasadniała w telewizji egipskiej doktrynę islamską umyślnego poniżania i gwałcenia pojmanych kobiet. Saleh powiedziała: "Jednym z celów gwałcenia pojmanych kobiet i młodych dziewcząt wroga jest poniżenie i zhańbienie ich i to jest dozwolone w prawie islamskim”. Ze strony społeczeństwa egipskiego nie rozległ się nawet cichy pisk protestu.


Tutaj możecie przeczytać wypowiedź australijskiej muzułmanki mówiącej, że bicie żon przez mężów jest "błogosławieństwem Allaha".


Muzułmańskie feministki wydają się uważać, że obrona szariatu i “Allaha” jest ważniejsza niż wszystko inne – włącznie z kobietami. Musdah Mulia, muzułmańska profesor, która także twierdzi, że jest feministką, utrzymuje, że islam jest religią równości. Powiedziała: „o nierówność płci obwiniajcie muzułmanów, nie zaś islam”. Muzułmańska antropolożka, Ziba Mir-Mosseini, twierdzi: "Problemem [dla kobiet w islamie] nigdy nie był tekst (sam Koran), ale kontekst". Znaczy to, przypuszczalnie, że problem jest winą wszystkich poza samymi źródłami, tj. islamem, Koranem i szariatem.


Powodem, dla którego islamski feminizm został wypaczony, jest to, że przez stulecia musiał dostosowywać się do islamskiego prawa szariatu, które reguluje całe zachowanie kobiet, mężczyzn i dzieci. Wielu muzułmanów jednak wydaje się trwać w zaprzeczeniu, że głównym celem szariatu jest przedstawianie życia w niewoli szariatu jako życia dobrego i zdrowego. Szariat jest więc pokrętną drogą zmuszania ludzi, by przystosowali się do tyranii.  


Na przykład, w Londynie można zobaczyć pobożne muzułmanki w pełnych, czarnych nikabach z plakatami protestującymi przeciwko prawu brytyjskiemu, popierającymi szariat i grożącymi Europie kolejnym Holocaustem i kolejnym 9/11. Tutaj w Ameryce, gniewna matka braci Carnajew, odpowiedzialnych za zamach bombowy na Maratonie Bostońskim, zamiast przepraszać za to, co zrobili jej synowie krajowi, który ich przyjął, ostrzega, że „Ameryka za to zapłaci”. To jest gatunek kobiet, jakie telewizja arabska winduje na piedestał. Komunikatem dla kobiet muzułmańskich jest stwierdzenie, że jest to jedyny rodzaj feminizmu, jaki społeczeństwo islamskie będzie tolerować.


“Muzułmański feminizm:” jest zasadniczo kobiecą formą dżihadu: kobiety bronią szariatu, promują dżihad, a także naśladują islamską “policję cnoty i występku” w stosunku do innych kobiet.


W islamie istnieją silne i asertywne kobiety, ale żeby pozostać silnymi i szanowanymi, muszą zdradzić kobiety, które chcą uciec przed tyranią szariatu. Z powodu niesłychanych nacisków życia pod szariatem kobiety muzułmańskie rozwinęły wypaczony rodzaj feminizmu: rodzaj radzenia sobie, podobnie jak „syndrom sztokholmski”, gdzie pojmany wierzy, że jeśli będzie miły dla porywaczy, mogą go traktować lepiej. Podobnie jak ofiary porwania próbują pogodzić się z myśleniem swoich porywaczy, żeby przeżyć, kobiety w świecie islamskim nauczyły się bronić szariatu i reputacji islamu jako najwyższego priorytetu. To właśnie Linda Sarsour głosi dzisiaj jako „feminizm”.


Jeśli takie feministki muzułmańskie rzeczywiście dbają o los kobiet, to dlaczego nie poświęcają pracy i wysiłku przeciwko gwałtom i uciskowi Jazydek, chrześcijanek i kobiet z innych sekt, które są prześladowane i torturowane przez muzułmańskich mężczyzn nie tylko na Bliskim Wschodzie, ale także w Europie? Jedynymi kobietami, które przychodzą na ratunek kobietom gwałconym na Bliskim Wschodzie, są kobiety Zachodu – niestety, nie muzułmańskie „feministki”.


Większość noszących hidżab muzułmanek powie publiczności zachodniej, że nie są uciskane i są dumne ze swojej “ochrony” pod hidżabem lub nikabem.


Zachód musi wiedzieć, że w świecie muzułmańskim dżihad uważany jest za ważniejszy niż kobiety, szczęście rodzinne i samo życie. Kiedy mówią nam, jak to powiedziała Sarsour, że islam oznacza pokój i sprawiedliwość, tym, czego nam nie mówią, jest, że “pokój” w islamie nastanie dopiero po tym, jak cały świat nawróci się na islam, i że "sprawiedliwość" znaczy prawo szariatu: wszystko, co jest w szariacie, jest „sprawiedliwością”; wszystko, co nie jest w szariacie, nie jest "sprawiedliwością".


Okrucieństwo życia pod szariatem produkuje dwa rodzaje kobiet: agresywne i dumne oraz popychadła. Agresywne muzułmańskie „feministki” często zwracają agresję nie przeciwko okrutnemu systemowi, ale przeciwko słabym kobietom, które są ofiarami szariatu – jest bowiem dużo łatwiej atakować słabych niż mocować się z systemem, który może cię zranić, uwięzić lub zabić; i mają nadzieję na pochwały i nagrody za popieranie systemu, który je maltretuje.


System był od samego początku zaprojektowany do dawania zadowolenia mężczyznom – obiecując im wszystko, jeśli poświęcą swoje życie na ziemi i swoją ziemską żonę i rodzinę dla dżihadu. W takim systemie kobiety, życie, wolność i dążenie do szczęścia musiały być poświęcone:

„Być może, czujecie wstręt do jakiejś rzeczy, choć jest dla was dobra. Być może, kochacie jakąś rzecz, choć jest dla was zła. Allah wie, ale wy nie wiecie!" (Sura 2:216 - Koran)

Tym, czego chce islam, jest dla mężczyzn zabijanie wrogów Allaha, by szerzyć islam, a potem pójść do raju. Dobro kobiet jest więc dla szariatu niewygodą, najłagodniej mówiąc.


Silne kobiety muzułmańskie wiedzą, co powinny robić, jeśli mają zdobyć pewien poziom wpływu i szacunku w społeczeństwie islamskim. Nie wolno im nigdy przeciwstawiać się szariatowi, muszą go przyjąć. Nagrody dla posłusznych kobiet muzułmańskich mogą wyjaśnić, dlaczego większość muzułmanek- profesorów uniwersyteckich, które Arabia Saudyjska wysyła, by nauczały Amerykanów, nigdy nie krytykuje szariatu, ale twierdzi, że jest nieszkodliwy, a wręcz wyzwalający.


Islamski feminizm “w stylu Sarsour” musi być uległy szariatowi na zasadzie „jeśli nie możesz ich pokonać, dołącz do nich”. Takie kobiety tolerują przemoc domową i uciskanie innych kobiet, które uważają za „rozwiązłe” lub „złe”. Muzułmańskie feministki, indoktrynowane w tym okrutnym systemie prawnym, czerpią dumę z podporządkowywania się szariatowi, potępiając równocześnie rzekomo „złe” kobiety, które nie podporządkowują się. Zdaniem wielu tych muzułmańskich „feministek”, jakiekolwiek nieprzyjemności mogą zdarzyć się tym innym kobietom, one same to na siebie ściągnęły przez nieakceptowanie szariatu.


Stulecia poświęcania szczęścia rodzinnego dla dżihadu nauczyły kobiety muzułmańskie, że są ciężarem dla mężczyzn, którzy podobno wolą iść na dżihad. Tak więc „mądre” muzułmanki kształtują siebie i innych, by pasować do priorytetów islamu. Islam nazywa każdą kobietę, która buntuje się „nasziz” („rebeliantka”), co jest obraźliwym określeniem. Zgodnie z szariatem mąż może zamknąć żonę nasziz w domu na całe życie, wziąć sobie trzy inne żony, i cieszyć się życiem, podczas gdy ona jest zamknięta.


Buntowanie się przeciwko szariatowi jest dla kobiety muzułmańskiej nie do pomyślenia. Dlatego podczas „Wiosny Arabskiej” ani jedna muzułmanka nie niosła transparentu przeciwko uciskowi szariatu podczas demonstracji w Egipcie na placu Tahrir. Jak może zdrowy i normalny ruch feministyczny rozwinąć się przy islamskim systemie prawnym, który pozwala na chłostanie, kamienowanie i dekapitację kobiet?


Dlatego dżihadystyczny rodzaj feminizmu Lindy Sarsour nie jest bohaterskim rodzajem feminizmu, ale jedynym feminizmem, jaki może uprawiać muzułmańska kobieta, który daje jej pewien szacunek, akceptację, a nawet lepsze traktowanie niż innych kobiet. W islamie jest to jedyny rodzaj feminizmu, jaki ma prawo powstać.


Ten oparty na ucisku pogląd na kobiety wpełza teraz do zachodniej kultury feministycznej. Niedawno „USA Today” wysławiała hidżab jako symbol feminizmu.


Ważne jest, by ten rodzaj “dumnego z poddaństwa” feminizmu, jaki ludzie typu Lindy Sarsour próbują „sprzedać”, nie został „kupiony” przez mających może dobre intencje, ale niedostatecznie poinformowanych ludzi na Zachodzie.


Islamic View of „Feminism”

Gatestone Institute, 13 lipca 2017

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Urodzona w Egipcie amerykańska działaczka na rzecz praw człowieka. Jest córką egipskiego pułkownika Mustafy Hafeza - założyciela terrorystycznego oddziału fedajinów, którzy zabijali w większości żydowskich cywilów. Jej ojciec został zlikwidowany w 1956 r. przez armię izraelską, a muzułmanie ogłosili go szahidem. Nonie Darwish stworzyła organizację "Arabowie dla Izraela", która popiera pokojową koegzystencję na Bliskim Wschodzie i zwalcza muzułmańską kulturę nienawiści. Autorka książek: "Cruel and Usual Punishment: The Terrifying Global Implications of Islamic Law", "Now They Call Me Infidel".


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj




Komentarze
1. Dla takich artykułów właśnie baszarteg 2017-07-23






Starania

Ja: Masz smutne oczy.
Hili: Staram się.

Więcej

Skamieniałe zachowanie:
termity w bursztynie
Jerry A. Coyne


Oto rzadki przykład skamieniałości zachowań zwierząt. W tym przypadku chodzi o termity, których współcześni przedstawiciele jako pary angażują się w zachowania zwane „bieganiem w tandemie”. Dzieje się tak po tym, jak odlatuje grupa rozmnażających się termitów, które opuściły swoje gniazdo narodzenia. Zachowanie to z pewnością ewoluowało jako sposób na rozpoczynanie nowych kolonii. W przeciwieństwie do innych owadów społecznych, takich jak pszczoły, w kolonii termitów jest wiele zdolnych do rozmnażania się samców i samic, które mają skrzydła, oczy i zdolność do kojarzenia się i zakładania nowych kolonii (innym robotnikom brakuje skrzydeł i oczu). W czasie godów rój reprodukcyjnych osobników odlatuje losowo, a następnie ląduje na ziemi lub, w tym przypadku, na pniu drzewa.

Więcej

Jak głęboka jest nienawiść
muzułmanów do niewiernych?
Andrzej Koraszewski

Ten słodki obrazek pokutuje w sieci od lat. Nie przybliża pokoju. Ignorancja i naiwność nie pierwszy raz sprzyjają barbarzyństwu.     

Bestialska napaść wyzwoliła wycie żądnej krwi tłuszczy za oceanem i w Europie, podniecając również Teheran, Ankarę, Moskwę i Pekin. Ideologie są różne, ale chwilowo cel jest wspólny – Śmierć Ameryce, ale najpierw śmierć Izraelowi. Odwieczny fanatyzm religijny znakomicie służy do rozbudzenia gniewu na wspólnego wroga. O ile napad zbirów Hamasu i towarzyszących im cywilów na izraelskie miejscowości w pobliżu granicy z Gazą przyniósł mieszkańcom Gazy katastrofę, czyli klęskę militarną i humanitarną, to zdaniem przywódców Hamasu, ich sponsorów i ich sojuszników, 7 października przyniósł historyczne zwycięstwo na skalę światową, a im więcej palestyńskich ofiar (faktycznych lub zmyślonych), tym większy sukces islamu w sojuszu z globalną lewicą w ich wojnie z demokracjami.

Na łamach gazety „The Wall Street Journal” Steven Stalinsky analizuje islamskie reakcje na masowe propalestyńskie protesty w amerykańskich miastach, a w szczególności na amerykańskich uniwersytetach. Autor cytuje wypowiedzi przywódców organizacji terrorystycznych zachwyconych wizją podpalenia świata.

Więcej
Blue line

Zobaczcie bojkot
XXI wieku 
Phyllis Chesler


Książka w łańcuchach. Zdjęcie: Square Frog/Pixabay.

Dwunastego kwietnia „Ha'aretz” opublikował długi i ważny artykuł, w którym opisano „bezprecedensowy światowy bojkot izraelskich naukowców”. Ich raport opiera się na ankiecie przeprowadzonej w styczniu przez Izraelską Akademię Młodych, w której jedna trzecia z 1000 ankietowanych starszych wykładowców zgłosiła „znaczny spadek ich więzi z naukowcami za granicą”.

Więcej

Jak „przebudzona lewica”
stała się miłośniczką Iranu 
Brendan O’Neill


Zatrzymać ludobójstwo, sympatycy Hamasu protestują w Helsinkach, 21 października 2023r. (Źródło zdjęcia: Wikipedia)   

Jak szybko lobby „Zawieszenie broni teraz!” zamieniło się w pieniących się podżegaczy wojennych. Gdy tylko Iran rozpoczął swoje zbrodnicze bombardowanie Izraela, ci fałszywi zwolennicy pokoju podskakiwali z radości. To „prawdziwa solidarność” – stwierdziła jedna z grup protestacyjnych w odpowiedzi na grad rakiet Iranu na państwo żydowskie. 

Więcej
Blue line

Chrześcijanie wolą żyć
w Izraelu
Bassam Tawil

<span>Odkąd Autonomia Palestyńska (AP) przejęła kontrolę nad Betlejem w 1995 r., udział chrześcijan w populacji spadł z 65% do zaledwie 12% obecnie. W przeciwieństwie do tego w ostatnich latach populacja chrześcijan w Izraelu rośnie. „Większość z nas, 180 tys. chrześcijańskich Izraelczyków, woli żyć swobodnie pod rządami Izraela, niż pod reżimem Autonomii Palestyńskiej kontrolującym Betlejem. Izrael daje nam wolność, podczas gdy życie pod rządami Arabów było ludobójcze dla chrześcijan na całym Bliskim Wschodzie” – mówi Szadi Challoul, chrześcijanin Maronita, który określa siebie jako „patriotycznego Izraelczyka”. Na zdjęciu: Bazylika Narodzenia Pańskiego w Betlejem z Abbasem w roli statysty. (Źródło obrazu: Britannica)</span>

Tego samego dnia, w którym prezenter amerykańskiej telewizji Tucker Carlson przeprowadził wywiad z pastorem z Betlejem, który fałszywie oskarżył Izrael o znęcanie się nad chrześcijanami, Izraelski Uniwersytet w Hajfie poinformował o mianowaniu profesor Mony Maron na stanowisko rektora. Maronicka chrześcijanka z wioski Isfija niedaleko Hajfy, Maron jest pionierką w zakresie integracji i awansu kobiet w nauce, szczególnie w społeczności arabskiej. Była pierwszą Arabką ze swojej wioski, która uzyskała stopień doktora i pierwszym arabskim profesorem neuronauki w Izraelu.

Więcej

Protesty propalestyńskie
w Ameryce
Jerry A. Coyne

Studenckie rozruchy na Columbia University, 21 kwietnia 2024r. (Zrzut z ekrtanu wideo)

Rozprzestrzeniły się w ciągu ostatnich dwóch tygodni propalestyńskie protesty po całej Ameryce, zwłaszcza na kampusach uniwersyteckich, takich jak Yale i Columbia, ale także w wielu miastach, gdzie protestujący blokują mosty i ulice. Te protesty stały się intensywniejsze i bardziej nienawistne. Nieuniknione hasła stały się mroczniejsze, przekształcając się z nienawiści do Izraela w nienawiść do Żydów. W niektórych miejscach (patrz poniżej) wybuchła także przemoc wobec Żydów. Nastroje wśród protestujących zmieniają się z obrony narodu palestyńskiego na aprobatę Hamasu i Iranu oraz przemocy i terroryzmu.

Więcej

Gdy­by nie Ży­dzi
nie byłoby problemu
Henryk Grynberg


„Moż­na śmia­ło po­wie­dzieć, że gdy­by nie Ży­dzi, nie by­ło­by pro­ble­mu pa­le­styń­skie­go. Pia­chy i ka­mie­nie zo­sta­ły­by roz­szar­pa­ne przez Egipt, Sy­rię oraz Irak i nikt by się tym nie przej­mo­wał.

Więcej

Islam jako potęga
kolonialna
Daled Amos

Żydowscy uchodźcy z krajów arabskich w obozie przejściowym w Izraelu w kwietniu 1950r. (Źródło zdjęcia: Wikipedia)

Palestyńska wojna propagandowa i oskarżenia, które fabrykują przeciwko Izraelowi, służą nie tylko zrekompensowaniu ich niższości militarnej, ale także pomagają im w fabrykowaniu ich twierdzeń o rdzennych związkach z tą ziemią.

 

Fakt, że ktoś będzie próbował zredukować powrót Żydów (z chrześcijańskiego i muzułmańskiego świata) na swoją ziemię do jakiegoś rodzaju europejskiej inwazji, pokazuje tylko, jak skuteczna była ta część palestyńskiej wojny propagandowej.

Więcej

Geneza i paradoksy
teizmu (IV)
Lucjan Ferus


Wygląda bowiem na to, iż Bóg teizmu jest osobą,.. a jednocześnie wypełnia sobą całe swoje dzieło (czyli Wszechświat). Jest On jeden, jedyny, ale w trzech osobach nie tożsamych ze sobą („Ojciec nie jest Synem. Syn nie jest Duchem Św., a ten nie jest Ojcem", z dogmatu o Trójcy Św.). Jest On wszechmogący, ale wszelkie Jego działania opisane w Starym Testamencie wcale na to nie wskazują. Jest On wszechwiedzący, czyli wie nieskończenie wcześniej o wszystkim, cokolwiek ma się wydarzyć w Jego dziele,.. 

Więcej

Historie zakładników
i narracje terrorystów
Liat Collins

KROPLE DESZCZU spadają na plakat przedstawiający zakładniczkę Liri Albag podczas wiecu na początku tego roku w Jehud, niedaleko Tel Awiwu.(zdjęcie: Jonathan Shaul/Flash90)

Nie ma granic zła. Jakby megaokrucieństwo popełnione przez Hamas i Palestyński Islamski Dżihad (PIJ) podczas inwazji na Izrael 7 października nie wystarczyło, trwa wojna psychologiczna – faktycznie, bardzo brudna wojna.


Ból rodzin ponad 130 zakładników nadal przetrzymywanych przez terrorystów w Gazie jest bezkresny. Wiadomo, że niektórzy zakładnicy nie żyją, a ich ciała służą jako karta przetargowa. Los pozostałych – około 90 – jest nieznany i niewyobrażalny. Nazwanie tego piekłem zakładników i ich rodzin w żaden sposób nie oddaje okrucieństwa Hamasu.

I to jest zamierzone. Od tej straszliwej soboty, kiedy dobrze uzbrojeni najeźdźcy terroryści szaleli w południowych społecznościach, mordując ponad 1200 osób, gwałcąc, kalecząc, ścinając głowy i paląc, Hamas wykorzystał obawy Izraela o los zakładników jako kartę w grze – publikując filmy wideo uprowadzonych, aby zwiększyć koszmar i przerażenie. 

Więcej
Blue line

Czemu Warszawa mówi,
że „Tel Awiw powiedział”?
Andrzej Koraszewski

Kiedy skandujecie „Śmierć Ameryce” to nie jest tylko hasło, to nasza polityka – mówi Chamenei. (Żródło: zrzut z ekranu wideo)

Warszawa może nie wiedzieć, Warszawa nie wszystko wie i nie ze wszystkiego zdaje sobie sprawę. Nikt nie zdaje sobie sprawy ze wszystkiego, więc nie ma powodu, żeby robić z Warszawy idiotkę, chociaż sprawa jest intrygująca, bo w tym przypadku to z pewnością nie jest żaden antysemityzm. Tak się utarło i trudno się odzwyczaić. Niby wie Warszawa, że stolicą Izraela jest Jerozolima, ale jakby się z tym nie zgadzała, coś tej Warszawie przeszkadza. Pytałem nawet Warszawę, co właściwie jej przeszkadza w tym, że stolicą Izraela jest Jerozolima, ale nie bardzo umiała odpowiedzieć. Nie chciałem być złośliwy i nie pytałem już nawet, dlaczego nigdy nie ma pretensji do Włochów za to, że ukrzyżowali naszego Pana Jezusa Chrystusa. A przecież te dwie sprawy są mocno ze sobą związane.

Więcej

Co robić by chronić
prawa człowieka?
G. Steinberg i I. Reuveni

&Oacute;wczesny Sekretarz Generalny ONZ Kofi Annan z Przewodniczącym Organizacji Wyzwolenia Palestyny Jasserem Arafatem na konferencji przeciw rasizmowi w Durbanie w 2001 roku. (Źródło zdjęcia: Biuro Prasowe ONZ via „Jerusalem Post”)

Kilka tygodni temu pielęgniarki ze Szpitala Dziecięcego Royal Manchester, noszące propalestyńskie naklejki, zostały oskarżone o wyproszenie z łóżka dziewięcioletniego żydowskiego chłopca, którego łatwo było rozpoznać po jego tradycyjnym stroju. Podobno przez czas transfuzji musiał siedzieć na podłodze sali szpitalnej.


Incydent ten, obecnie badany przez szpital, to tylko jeden przykład z wielu czynów dehumanizujących wymierzonych w Żydów od czasu ataków, które 7 października doprowadziły Izrael do wojny z Hamasem. 

Więcej
Blue line

„Science”: rozszerzyć DEI
w STEMM
Jerry A. Coyne

(Żródło zdjęcia: Wikipedia)

Trwa walka pomiędzy prawdą (lub umiejętnościami) a sprawiedliwością społeczną, której przykładem jest słynny wykład Johna Haidta w Duke na temat dwóch typów podejść do edukacji. Tym razem jest to nowy artykuł w piśmie „Science”, w którym nalega się na rozszerzenie inicjatyw DEI [Diversity, Equity, Inclusion czyli Różnorodność, Równość, Włączenie. MK] w dziedzinach STEMM (nauka, technologia, inżynieria, matematyka i medycyna).

Więcej

Niebezpieczny pęd by
uratować Hamas
Allan M. Dershowitz

<span> Odejście administracji Bidena od pełnego wsparcia dla Izraela będzie kosztować więcej ofiar śmiertelnych wśród Palestyńczyków i Izraelczyków. Zachęci Hamas do dalszej walki i ciągłego odrzucania propozycji powrotu zakładników w zamian za humanitarne zawieszenie broni. Najnowsze dane pokazują, że to nie Izrael powoduje głód w Gazie, ale Hamas: „Hamas, który gromadzi żywność i okrada Gazańczyków, jest główną przyczyną cierpień Gazańczyków”. Na zdjęciu: mieszkaniec Gazy sprzedający na rynku leki z pomocy humanitarnej. (Zdjęcie: Twit</span>ter https://twitter.com/imshin/)

Odejście administracji Bidena od pełnego wsparcia dla Izraela będzie kosztować więcej ofiar śmiertelnych wśród Palestyńczyków i Izraelczyków. Zachęci Hamas do dalszej walki i ciągłego odrzucania propozycji powrotu zakładników w zamian za humanitarne zawieszenie broni. Przekona Hamas, że może wygrać wojnę, osłabić Izrael i stworzyć dystans między USA a Izraelem.

Gdyby administracja Bidena utrzymała silne poparcie dla zniszczenia Hamasu, jakie okazała bezpośrednio po 7 października, walki mogłyby już zakończyć się i wszyscy zakładnicy zostaliby zwróceni. Ale za każdym razem,  administracja Bidena osłabia swoje poparcie dla Izraela i wzmacnia to determinację Hamasu.

Więcej

Hamas niszczy Gazę,
ale głosi „zwycięstwo”
Bassam Tawil

<span>Nie jest zaskoczeniem, że Hamas, wyraźnie podbudowany faktem, że Stany Zjednoczone są po jego stronie, zwiększył żądania. Teraz mówi, że chce jeszcze większych ustępstw ze strony Izraela. Gdzie jest jakakolwiek presja USA na Hamas, Iran czy Katar? Na zdjęciu: przywódca Hamasu w Gazie Jahja Sinwar (Zdjęcie: zrzut z ekranu wideo)</span>

Według doniesień wspierana przez Iran palestyńska grupa terrorystyczna Hamas przygotowuje się do zorganizowania wieców „zwycięstwa”, jeśli i kiedy tylko zakończy się wojna w Strefie Gazy. Jednak wielu Arabów wyśmiewa oczekiwane uroczystości Hamasu i oskarża tę grupę terrorystyczną i jej patronów w Teheranie o zniszczenie Strefy Gazy. „Przyjaciel z miasta Rafah powiedział mi, że widział duże znaki i banery drukowane/przygotowywane przez Hamas w celu zorganizowania „wieców zwycięstwa”. 

Więcej

Palestyńczycy  nie są
małymi dziećmi
Einat Wilf 

Przedstawiciel Hamasu, Osama Hamdan, konferencja prasowa w Bejrucie, 4 kwietnia 2024r. (Zrzut z ekranu wideo Al Dżaziry)


"Palestyńczycy są dorośli". Ze wszystkich pomysłów, które przez lata omawiałam, w książkach, esejach, rozmowach i na spotkaniach, odkryłam, że ta jedna idea reprezentuje mentalną barierę, którą niewielu jest w stanie przekroczyć. Lewicowi czy prawicowi, amerykańscy, europejscy, izraelscy rozmówcy myślą podobnie – w jakiś sposób idea, że Palestyńczycy są dorośli, że mogą mówić za siebie, że wiedzą, o co walczą, że mają jasno wyartykułowane cele, do których dążą z wytrwałością, wydaje się być o krok za daleko.

Więcej

Ruchy masowe i tęsknota
do nienawiści
Andrzej Koraszewski

Wydawnictwo: Fundacja Lethe/Animi2, 2020r.

Rob Henderson jest doktorem psychologii. To, co go różni od innych psychologów, to życiorys. Syn koreańskiej prostytutki i narkomanki, pierwsze lata życia w przyczepie campingowej, potem domy rodzinne,  potem bezdomność, kradzieże, alkohol i narkotyki. Wreszcie wojsko i studia. Jego niedawno wydana autobiografia jest bestsellerem, ultrapostępowcy patrzą na niego podejrzliwie. Prawdę mówiąc, on na nich też. Henderson ukuł pojęcie luxury belief (luksusowy światopogląd lub luksusowe wierzenia). Żyjący w luksie chcą urządzać świat innym w oparciu o swoje wizje. Ten luksusowy światopogląd doprowadził już do  tego, że większość amerykańskich dzieci w rodzinach ubogich wychowuje się w rozbitych rodzinach bez ojca, że masowa oświata nie dostarcza wykształcenia, demokracja przestała być respektowana, powraca anarchia i przemoc. 

Więcej

Antonio Guterres i kochający
terror arcykapłan
Z materiałów MEMRI

Al-Tajjeb wita Guterresa (Zdjęcie: Facebook.com/OfficialAzharEg, 24 marca 2024)

Podczas podróży po Bliskim Wschodzie z okazji Ramadanu Sekretarz Generalny ONZ, Antonio Guterres, 24 marca 2024 r. spotkał się w Kairze z Szejkiem Al-Azhar, Ahmadem Al-Tajjebem, najwyższym autorytetem religijnym w świecie sunnickim. Po tym spotkaniu Guterres pochwalił Al-Tajjeba, mówiąc, że „jego nieustanne zaangażowanie na rzecz wspierania pokoju i solidarności musi być przykładem dla wszystkich”. Zrobił to mimo bezwarunkowego wsparcia wyrażonego przez Al-Tajjeba i kierowaną przez niego instytucję dla organizacji terrorystycznej Hamas.

W niniejszym raporcie dokonano przeglądu niedawnego spotkania Sekretarza Generalnego ONZ Guterresa z Szejkiem Al-Azhar  Al-Tajjebem oraz stanowisk wyrażonych przez tego ostatniego oraz przez instytucję, którą kieruje, na cześć Hamasu i przeciwko Izraelowi od 7 października.

Więcej

Ile jest wart
martwy Żyd?
Gadi Taub

Zdjęcia ofiar z miejsca festiwalu Nova w Re’im. (Źródło zdjęcia:: YONATAN SINDEL/FLASH90 via Jerusalem Post)

Lital Szemesz, prezenterka wiadomości telewizyjnych izraelskiego Channel 14, zna terror niemal z pierwszej ręki. W sierpniu ubiegłego roku jej życie nagle się zmieniło. „Byłam w domu, kiedy w grupach WhatsApp przedstawicieli mediów zaczęły krążyć wiadomości o dwóch ofiarach morderstwa” – wspomina Szemesz w swojej nowej książce (po hebrajsku). „Szokujące jest to, że sami Palestyńczycy na miejscu zrobili zdjęcia dowodów osobistych ofiar, a zdjęcia te również zostały szeroko rozpowszechnione. I tak oto na sofie w moim salonie nagle zobaczyłam ukochane twarze mojego wujka Silasa i jego syna Aviada. Do warsztatu, w którym naprawiali samochód, przybył terrorysta i zastrzelił ich z bliskiej odległości”. Następnego dnia – kontynuuje Szemesz – inny terrorysta zamordował jej nauczycielkę z przedszkola.

Więcej

Prawdziwy obraz wojny
na Bliskim Wschodzie
Matti Friedman

Irański „parlament” Majlis raduje się w niedzielę 14 kwietnia 2024r. z powodu ataku na Izrael. (Źródło zdjęcia: zrzut z ekranu wideo.)

JEROZOLIMA – Po nocy pełnej napięcia i huku nad głowami w Jerozolimie (w tym czasu spędzonego z rodziną w schronie, gdy syrena przeciwlotnicza wyła na ulicy, a Żelazna Kopuła pracowała nad głową) bezpośrednie konsekwencje bezprecedensowego irańskiego ataku na Izrael nie są jeszcze jasne. Ale jak błyskawica w ciemności, atak w końcu dał światu coś cennego: wgląd w prawdziwą wojnę na Bliskim Wschodzie.

Przez ostatnie sześć miesięcy, od czasu dokonanej przez Hamas masakry z 7 października, siły ideologiczne sprzymierzone przeciwko Izraelowi robiły wszystko, co w ich mocy, aby wyglądało to na wojnę, w której są dwie strony, a tymi stronami są izraelscy żołnierze i palestyńscy cywile. Ta kampania informacyjna jest tak samo ważna dla wrogów Izraela jak wojna fizyczna, ponieważ osłabia zachodnie poparcie, którego Izrael potrzebuje, aby wygrać i przetrwać.

Więcej
Blue line

Zniszczenie irańskiego konsulatu
było całkowicie uzasadnione
Con Coughlin

<span>Zamach bombowy na konsulat Iranu w Damaszku w Syrii nie był, jak twierdzą Irańczycy, zwykłym atakiem na niewinną misję dyplomatyczną. Był to starannie ukierunkowany atak na kwaterę główną ekspansywnej siatki terrorystycznej, którą Teheran utworzył na całym Bliskim Wschodzie. Na zdjęciu: teren ambasady Iranu w Damaszku, 1 kwietnia 2024 r. po nalocie, który zniszczył budynek konsulatu. (Zdjęcie: zrzut z ekranu wideo)</span>

Zamach bombowy na konsulat Iranu w Damaszku w Syrii nie był, jak twierdzą Irańczycy, zwykłym atakiem na niewinną misję dyplomatyczną.

Był to starannie ukierunkowany atak na kwaterę główną ekspansywnej siatki terrorystycznej, którą Teheran utworzył na całym Bliskim Wschodzie.

Prawdziwy cel budynku konsulatu Iranu, przylegającego do ambasady Iranu w Damaszku, został ujawniony, gdy sami Irańczycy przyznali, że w nalocie zginęło dwóch wysokich dowódców elitarnej Siły Kuds irańskiego Korpusu Strażników Rewolucji Islamskiej (IRGC), co powszechnie przypisuje się izraelskiemu lotnictwu.

Więcej

Co znaczy „żelazne”
wsparcie USA dla Izraela”
Elder of Ziyon


Prezydent Biden uwielbia używać słowa „żelazne poparcie”, mówiąc o wsparciu USA dla bezpieczeństwa Izraela.

 

Użył tego określenia podczas kampanii w 2019r., mówiąc, że jego administracja „[utrzyma] nasze żelazne zobowiązania na rzecz bezpieczeństwa Izraela, niezależnie od tego, jak bardzo nie zgadza się z jego obecnym przywódcą”.

 

Powtórzył to ponownie w latach 2021, 2022, 2023, w zeszłym tygodniu i wczoraj.

Więcej

Irański atak
na Izrael
Andrzej Koraszewski

TEHRAN (Tasnim) – Dziesiątki rakiet balistycznych wystrzelonych przez Korpus Strażnikow Rewolucji Islamskiej uderzyło w cele na terenie okupowanej Palestyny – donosi Agencja Informacyjna Tasnim. W Izraelu nic o tym nie wiedzą. (Źródło zdjęcia: Tasnim News.)

Napięcie rosło od kilku dni. Zarówno izraelski, jak i amerykański wywiad wiedziały o przygotowaniach Iranu do ataku na Izrael. Wczoraj wieczorem z terenu Iranu wystrzelono serię dronów i rakiet, były pogłoski o wystrzeleniu rakiet supersonicznych, te jednak nie sprawdziły się. Dziś rano wiemy, że atak poszedł z Iranu, Iraku, Jemenu i Syrii. Niemal wszystkie drony i rakiety zostały zestrzelone przed dotarciem do izraelskiej przestrzeni powietrznej. W samym Izraelu w wyniku ataku poważnie ranna jest siedmioletnia beduińska dziewczynka.

Więcej

“GUARDIAN” podburza
antysemicką tłuszczę
Adam Levick

Kobieta przy trumnach Żydów zamordowanych w pogromie kieleckim w lipcu 1946 roku. Źródło zdjęcia: US Holocaust Memorial Museum.

Pierwsze znane oszczerstwo o rytuale krwi miało miejsce w 1144 r., kiedy w Norwich w Anglii znaleziono zamordowanego 12-letniego chłopca Williama. Chociaż nie było żadnych dowodów łączących Żydów z tym morderstwem, mnich Thomas z Monmouth odwiedził Norwich cztery lata później i oskarżył Żydów z miasta o torturowanie i zabicie chłopca. Wkrótce po całym kraju rozeszły się oskarżenia o mordy rytualne na dzieciach. Dodatkowe przypadki odnotowano w Anglii i całej Europie w XII i XIII wieku.

Więcej
Dorastać we wszechświecie

Palestyński plan „dwóch państw”:
oszukiwanie Zachodu
Richard Landes

Być może Izrael
jest bardziej etyczny?
Elder of Ziyon

Outsourcing: Zachód
nagradza zabijanie Żydów
Andrzej Koraszewski

Przeciwni Hamasowi
Gazańczycy
Sheri Oz

Dlaczego nauka powinna
być neutralna?
Jerry A. Coyne

Dlaczego tak wielu
wierzy w kłamstwa Hamasu?
Brendan O'Neill

„Rewitalizowana” Autonomia
Palestyńska 
Itamar Marcus

„Cywilizacja i islam
to dwie różne rzeczy”
Anjuli Pandavar

Atak IDF na szpital
Al Szifa 
Seth Frantzman

Nagroda dla fotografa -
terrorysty
Jonathan S. Tobin

Kogo i czego uczy
historia?
Andrzej Koraszewski

Wojna jakiej dotąd
nie było
Hillel Fuld

Geneza i paradoksy
teizmu (III)
Lucjan Ferus

Nowe prawo międzynarodowe
tylko dla Izraela
Elder of Ziyon

Czy Darwin znowu
się myli?
Jerry A.Coyne 

Blue line
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


&#8222;Choroba&#8221; przywrócona przez Putina


&#8222;Przebudzeni&#8221;


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk