|
Elegia z Rakki dla Państwa Islamskiego pokazuje zarówno słabość, jak siłę
Alberto M. Fernandez
| 2017-06-25
|
19 czerwca 2017 r., Wilaya (Prowincja) Rakki Państwa Islamskiego, jednego z dwóch głównych miast “kalifatu” ISIS, opublikowała 36-minutowy film w języku arabskim, “Oczyszczenie dusz”. Film zawiera wiele elementów, jakie wielokrotnie widzieliśmy w propagandzie ISIS: obrazy wojny, zwłoki wrogów i wezwania do ataków na Zachód „w krajach niewiary”. Ale kiedy przewodzone przez Kurdów Syryjskie Siły Demokratyczne (SDF) coraz bardziej zbliżają się do Rakki, film ma niezwykle elegijny ton, niespotykany w propagandzie ISIS. To jest wideo zrobione podczas Ramadanu, a więc skupienie na wieczności i boskości jest na miejscu, ale w filmach ISIS rzadko widać tyle łkania i emocji, to jest, łkania i emocji ze strony bojówkarzy ISIS, nie zaś ich ofiar.
Mija niemal sześć minut filmu na skupieniu najpierw na śmierci i stracie, a potem na słodyczy i przemijającej naturze życia: grób wypełniany jest ziemią; młody człowiek wpatruje się w niebo wśród ruin Rakki; stary człowiek wyciąga zdezelowany rower z ruin domu; ktoś liczy złote monety, które znikają w wieczności; kowal pracuje ciężko na swoim zadaniem; inny człowiek toruje ścieżkę w opadłych, zwiędłych liściach; ojciec wpatruje się w swoje nowonarodzone dziecko; widzimy zdjęcia niewinnych dzieci, uśmiechy i kwiaty, złoto i drzewa. Widzimy normalne ulice i te same ulice zamienione w ruiny. Jest to Rakka i w pewnym sensie jest to opowieść o trwającej kampanii powietrznej Koalicji przeciwko ISIS. Ale komentarz jest o czymś znacznie większym. Narrator mówi, że ci, którzy wybrali drogę Dżihadu i Drogę Boga, dokonali lepszego wyboru niż rzeczy z tego świata, z al-Dunya. Następnie słyszymy głos nieżyjącego Abu Musab Al-Zarkawiego, kiedy widzimy bojówkarza ISIS na piaszczystej wydmie, postrzelonego i powoli padającego bez życia. Al-Zarkawi mówi, że w życiu dla muzułmanina w ostatecznym rachunku nie ma niczego poza dżihadem i czcią Pana. Zamiast na tym przemijającym świecie skupcie się na życiu wiecznym, na al-Akhira, nie na tym życiu.
Film przechodzi następnie do obowiązkowych scen walki, pomniejszych potyczek w gajach oliwnych i przy nie do końca spalonych domach na przedmieściach Rakki, przedstawianych jakby była to inwazja Normandii. Przesłanie tutaj jest nie tylko o Rakce, ale znacznie szersze, że cierpliwość i niezłomność doprowadzą wcześniej lub później do ostatecznego zwycięstwa.
Scena zmienia się znowu z pola bitwy przechodzimy do świadectw poszczególnych bojówkarzy i zamachowców-samobójców ISIS. Kilku z nich to młodzi chłopcy i starzy mężczyźni. Jest jasne, jak już od pewnego czasu wynikało z innych filmów ISIS, że organizacja stara się zmaksymalizować swoją liczebność przez rekrutację bardzo młodych, starych, a nawet inwalidów lub rannych w próbie oddalenia porażki i skompensowania strat bitewnych. Ton jest osobisty i emocjonalny, kiedy te osoby opowiadają, często z łzami w oczach, o swojej walce o słuszne postępowanie w wypełnieniu nakazów wiary i przezwyciężaniu dystrakcji i oporu codziennego życia. Każdy, kto widzi te świadectwa, miałby wielkie kłopoty z powiedzeniem, że są to nieudacznicy lub nihiliści, albo że dla wielu bojówkarzy ISIS motywacja nie jest duchowa, emocjonalna i głęboko wyznawana. Oczywiście, jest to film propagandowy, który przedstawia skrzywiony i sfabrykowany wizerunek rzeczywistości ISIS. Z pewnością jednak siła motywująca tutaj jest przedstawiona z miłością i starannie jako wiara i idealizm[i]. Jeden młody chłopiec opowiada, jak zarejestrował się do walki i został odesłany, by przyjść następnego dnia. Pozostał przekonany, że to właśnie chce zrobić i powiedział to matce, która była przepełniona radością. Starszy mężczyzna relacjonuje, że większość jego chłopców jest mudżahedinami, a kilku jest męczennikami. Mówi, że chciałby mieć 20 synów, by dać wkład do walki, ale sam postanowił chwycić za broń. Inny starszy mężczyzna ze łzami w oczach mówi, żeby pamiętać, że jest się gościem i obcym na tej ziemi i że Allah, do którego tęsknimy, może zaakceptować nas jako męczenników. Uśmiechnięty młody mężczyzna pojawia się po nim, przypominając widzom, że bramy niebios są otwarte dla męczenników.
I tylko, żeby uczynić całkiem jasnym, jaki jest cel na tej ziemi wszystkich poświęceń i męczeństwa, jeszcze inny mówca wyjaśnia to dokładnie. Wszystkie te eksplozje i wszystkie te operacje samobójcze, te Zarkawijat, są po to, by całkowicie zlikwidować niewiarę (Kufr), żeby w końcu wyłącznie wiara w Allaha istniała na ziemi. Jest tu widoczna siła i osłabienie. Można patrzeć na ten film i – słusznie – widzieć słabość organizacji, która wygrzebuje resztki, wciągając w swoje szeregi chłopców, starców, urzędników, lekarzy, dentystów i inwalidów jako mięso armatnie. Ale można także zobaczyć tkwiącą w tym siłę poruszenia umysłów, która zmobilizowała do działania tysiące ludzi poza granicami Państwa Islamskiego i która nadal inspiruje akty dewastacji, mimo że Państwo Islamskie chyli się ku upadkowi.
Ironią jest to, że trzy rzeczy dzieją się teraz równocześnie: (1) dla ISIS imperatyw zwiększenia działania na całym świecie, dokonania więcej i poważniejszych aktów dewastacji, jest sprawą najwyższej wagi; (2) zdolność ISIS do przeprowadzania skomplikowanych operacji jest coraz bardziej ograniczona przez jego fizyczny upadek z powodu kurczenia się obszaru bezpiecznego i zakłócenia ustalonych wzorów działania; (3) ramy ideologiczne ISIS, z jego całą siłą polityczno-religijną, pozostają mniej lub bardziej nienaruszone w ten sam sposób, w jaki nieżyjący Anwar Al-Awlaki i nieżyjący Al-Zarkawi nadal inspirują. A chociaż wojny toczą się na polach bitew, toczą się one również w umysłach i w mediach. MEMRI udokumentował niedawno, jak to robi niemal codziennie, że ludzie otwarcie pokazują lojalność wobec Państwa Islamskiego w mediach społecznościowych[ii]. Niedawne deklaracje lojalności przyszły z El Salvadoru i Tokio, z więzienia w Nigerii i z wygodnych miejsc w Polsce i Australii. Niedawny film ISIS z Mosulu przedstawiał starszego wiekiem Egipcjanina, który poprzednio żył w Stanach Zjednoczonych, a który zgłosił się na misję samobójczą. Jego ostatnie słowa do niewiernych, zanim odjechał swoim SVBIED, żeby ich zabić, były parafrazą hadisu Mahometa, powtórzoną trzy razy dla podkreślenia; “Przychodzimy, żeby was zmasakrować"[iii].
Choć Państwo Islamskie chyli się ku upadkowi w mateczniku syryjsko-irackim, pozostawia za sobą olbrzymią kulturę materialną. 11 czerwca 2017 r. pro-ISIS Al-Yaqeen Media opublikowały infografikę dokumentującą 41 230 produktów medialnych ISIS z ostatnich trzech lat. Z nich 2 880 to filmy. Nie obejmuje to nawet nieoficjalnych materiałów produkowanych przez zwolenników ISIS ani indoktrynacji rywalizujących z nim grup dżihadystycznych. Odcisk ISIS, kiedy już zniknie z Rakki i Mosulu, pozostanie olbrzymi i będzie jeszcze przez lata kształtował i wpływał na ludzi. Amerykański konserwatywny myśliciel katolicki, Russell Kirk, napisał kiedyś: "Wszystkie wielkie systemy etyczne lub polityczne zdobywają umysły ludzi dzięki ich apelowaniu do wyobraźni; kiedy zaś przestają poruszać struny zachwytu, tajemnicy i nadziei, tracą moc i ludzie szukają gdzie indziej zestawu zasad, którymi mogą się kierować. Żyjemy mitem. ‘Mit’ nie jest kłamstwem; przeciwnie, wielkie i starożytne mity są głęboko prawdziwe"[iv].
Oczywiście, ISIS nie jest “wielkim etycznym lub politycznym systemem”, ale z pewnością zawłaszcza taki system, islamską historię i praktykę, a następnie selektywnie wybiera różne element dla maksymalnego efektu, który dostarcza głębi i „apelu do wyobraźni”, czego nie mogą zaspokoić wyłącznie przemoc, powierzchowny blichtr i powierzchowne apele do działania przez płytką młodzież. Aż nazbyt łatwo jest patrzeć na salafizm-dżihadyzm i widzieć tylko masakry i nietolerancję. Jest tam jednak więcej.
Tak więc marka ISIS, w pewnym sensie, dokonywała podboju w miarę dojrzewania. Dzisiaj, nie jest to, na ile możemy powiedzieć, tylko najnowszy film lub czyn, który radykalizuje, ale znacznie szerszy wizerunek, który sam jest stworzony z sumy rzeczywistych akcji i wypowiedzi, i dziesiątków tysięcy filmów, zdjęć, artykułów i komentarzy (włącznie z tymi, które są przeciwko ISIS). Samo ISIS jest częścią dużo większej – i często zażarcie rywalizującej i sprzecznej – marki czynów i myśli islamistycznych i dżihadystycznych, która ma rzeczywistą siłę, ponieważ jest zakorzeniona w czymś świętym i ponieważ jest także związana z językiem i aurą rewolucji politycznej.
Wyobcowanie ze społeczeństwa, które najbardziej dramatycznie ujawnia się w arabskim świecie muzułmanów sunnickich, co dało początek ISIS, ma miejsce także – w mniejszym, ale realnym stopniu – w społeczeństwach nie-muzułmańskich na Zachodzie, a może też w innych miejscach, kiedy młodzi ludzie – także w zamożnych państwach demokratycznych – czują się wyobcowani od wszelkiego rodzaju procesów społecznych, od politycznego do duchowego i ekonomicznego, i są podatni na najróżniejsze uproszczone, potężne patologie polityczne. W takiej interpretacji historii ISIS nie jest przeszłością, ale przyszłością. Organizacja, która potrafi połączyć frapującą narrację polityczno-religijną z prawdopodobnie brzmiącą rzeczywistością, może znaleźć płytkich, znudzonych, rozczarowanych młodych ludzi, którzy szukają czegoś nowego i podniecającego w postrzeganiu pewności połączonej z odkupicielską przemocą. W takim przedstawieniu momentu politycznego i duchowego, wyzwaniem nie jest tylko salaficko-dżihadystyczna interpretacja islamu, ale wszelkiego rodzaju dobrze sformułowany „nowy dogmat”, który może porwać młodzież do przemocy, a może to być skrajna lewica, skrajna prawica lub jakiś rodzaj religijnego lub etnicznego nacjonalizmu, albo nowe powtórzenie al-kaidyzmu, jakie widzieliśmy w przeszłości[v].
Jeden z przywódców ulotnego ruchu antykapitalistycznego, Occupy Wall Street, w USA mówił o przyszłości jako miejscu, w którym “autentyczność idzie ręka w rękę ze skrajnością”, i że w tej przyszłości, której narodziny dostrzega, “większość nie idzie za swoim środkiem, faluje ku inspirującym krańcom"[vi]. Choć ostatecznie OWS nie zdziałało wiele, dla wielu młodych ludzi ISIS i podobne grupy żyją i oddychają „na krańcach” i tam zdobywają siłę, w „skrajności” i dramatyczności znajdowanej na ostrzu noża.
W świecie, gdzie dobre towarzystwo i elita kulturalna coraz bardziej podkreślają hedonistyczny kult jednostki lub niejasne, dające dobre samopoczucie braterstwo hegemonistycznego globalizmu jako jedyne dwa dostępne, mdłe wybory, wielu będzie szukało czegoś innego, sprawy, która mówi o prawdziwym poświęceniu dla czegoś ważnego. Zazwyczaj nie będzie to prowadzić do terroryzmu ani nawet przemocy i szczera wiara w coś i walka o to wydaje się być szlachetną rzeczą.
Choć Państwo Islamskie jest straszliwe i zgubne, szerszy pęd ludzki do poświęcenia i wiary wyrażany w umieraniu, a także zabijaniu za coś ważnego i transcendentalnego, pozostaje i jest głęboko zakorzeniony w psychice człowieka i wdrukowany w naszą duszę. Sami się zaślepiamy, jeśli myślimy, że jest to wyzwanie, które można rozwiązać tylko na polach bitwy w Rakce lub na zebraniach w Davos, Silicon Valley lub też Turtle Bay.
[i] https://www.memri.org/reports/they-are-neither-losers-nihilists-worshipers-death-nor-sick-cowards%E2%80%93-rather-believers-and [ii] https://www.memri.org/jttm [iii] https://www.memri.org/jttm/egyptian-isis-fighter-featured-video-says-he-left-us-caliphate [iv] http://www.theimaginativeconservative.org/2013/06/we-live-by-myth.html [v] https://www.cfr.org/blog-post/rise-ethnonationalism-and-future-liberal-democracy [vi] http://www.globatron.org/hashtag/author/micahwhite Źródło: MEMRI, Daily Brief 130, 22 czerwca 2017 Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska
Alberto M. Fernandez Wiceprezes MEMRI, pracował w amerykańskim Departamencie Stanu jako koordynator Strategic Counterterrorism Communications (CSCC). Zajmował się zwalczaniem propagandy Al-Kaidy i innych organizacji terrorystycznych, był ambasadorem USA w Gwinei Równikowej, wcześniej był chargé d'affaires amerykańskiej ambasady w Chartumie. Fernandez był dyrektorem Bureau of Near Eastern Affairs przy Departamencie Stanu w latach 2005-2007.
Marzec Szaron: Dziwne pomysły z tym zamykaniem drzwi do ogrodu. Hili: W marcu to konieczne, bo przychodzą obce korty i zostawiają SMS-y.
Więcej
|
|
| |
Dlaczego nauczanie genetyki musi być propagandą? Jerry A. Coyne
„Science” opublikował trzy artykuły ideologiczne na temat tego, jak należy zreformować nauczanie przedmiotów ścisłych, aby było bardziej włączające i antyrasistowskie. Większość autorów wszystkich trzech prac jest związana z wydziałami lub instytutami nauczania przedmiotów ścisłych i przyrodniczych, co może wyjaśniać misyjny ton prac. Jeden z nich omówię dzisiaj, a drugi wkrótce. Artykuł ten dowodzi, że nauczanie genetyki nadal jest systemowo rasistowskie i należy je zaatakować, zdemontować i uczynić wyraźnie antyrasistowskim.
Więcej
|
|
Prawo międzynarodowe czy antysemityzm? Bat Ye’or
Powszechne jest głoszenie wszędzie i na każdym kroku (jako udowodnionej prawdy), że Państwo Izrael narusza prawo międzynarodowe. W wywiadzie przeprowadzonym 11 lutego przez Sonię Mabrouk Manuel Bompard po raz kolejny postawił to oskarżenie, podając nawet datę naruszenia, która sięga 70 lat wstecz! To oskarżenie, które determinuje wszelkie stosunki Unii Europejskiej z państwem żydowskim, uzasadnia na przykład praktyki dyskryminacyjne wobec Izraela, które są bezprecedensowe i nigdy nie stosowane wobec żadnego innego państwa.
Więcej
|
|
| |
|
|
| |
“Ramadan – miesiąc dżihadu” Bassam Tawil
Międzynarodowi mediatorzy i światowi przywódcy, w tym prezydent USA Joe Biden, mają nadzieję na osiągnięcie porozumienia o zawieszeniu broni między Izraelem a wspieraną przez Iran grupą terrorystyczną Hamas przed islamskim świętym miesiącem Ramadan, który rozpoczyna się 10 marca. 5 marca Biden ostrzegł przed potencjalnymi problemami w przypadku braku porozumienia o zawieszeniu broni przed Ramadanem. „Konieczne jest zawieszenie broni ze względu na Ramadan – jeśli dojdziemy do okoliczności, w których będzie to trwało aż do Ramadanu, Izrael i Jerozolima mogą być bardzo, bardzo niebezpieczne” – powiedział dziennikarzom w Waszyngtonie.
Więcej
|
|
Hamas głodzi naszych braci i siostry w Gazie Bassem Eid
Jak możemy zrozumieć straszliwą, narzuconą przez samych siebie nędzę, która dotyka obecnie mieszkańców Gazy? Rozdzierająca serce panika, która miała miejsce w Gazie w ubiegły czwartek, rzuca jasne światło na brutalną rzeczywistość życia pod rządami Hamasu. Jest to ponure przypomnienie o pilnej potrzebie zajęcia się cierpieniem ludności Gazy, ale stanowi także kluczowy moment w celu wyjaśnienia odpowiedzialności za trudną sytuację Gazy.
Więcej
|
|
| |
|
|
| |
Logika świadectwem prawdy Lucjan Ferus
Richard H. Popkin i Avrum Stroll, autorzy bardzo interesującej książki „Filozofia”, w dziale „Logika”, tak ją scharakteryzowano: „Logika może być określona jako dziedzina filozofii, która zastanawia się nad naturą samego myślenia /../ logika jest najprawdopodobniej podstawową gałęzią filozofii. Wszystkie dziedziny filozofii angażują myślenie, a czy jest to myślenie poprawne czy nie, zależy od tego czy jest ono zgodne z prawami logiki /../ Logika jest więc nauką, która stara się odróżnić złe rozumowania od dobrych”.
Więcej
|
|
Odwaga białej flagi i mój Poznań Andrzej Koraszewski
Papież Franciszek powiedział w wywiadzie, że Ukraina powinna wykazać się - jak to określił – odwagą wywieszenia białej flagi i negocjowania zakończenia wojny z Rosją. Reakcje wydają się dość jednolite i, delikatne mówiąc, niepochlebne. Trudno sobie wyobrazić, żeby ten chrześcijanin powiedział to samo, ale kierując swoje słowa do Hamasu. Mam wrażenie, że opinie byłyby bardziej podzielone, jestem również pewien, że byłoby wiele głosów potępienia. Papież oczekuje zawieszenia broni w Gazie, ale rozumie przez to wywieszenie białej flagi przez Izrael i umożliwienie Hamasowi przetrwanie.
Więcej
|
|
| |
Demokracja protestów i piwny parlamentaryzm Marcin Kruk
Ty ciemnoto boża, powiedział pan Tadzio, na co pan Zdzisio wrzasnął: ty rasisto. Pani Jadzia, która przyniosła im z bufetu kolejne piwo, postanowiła ich uspokoić. Powiedziała, że manichejski dualizm nie jest dobrą przystawką i lepiej, żeby zamówili coś do zjedzenia. W sprawie braku popytu na przystawkę mieli konsensus, ale z panią Jadzią, jak z Panem Bogiem, dyskutować się nie da, można ją tylko zignorować, więc pan Tadzio już całkiem spokojnie wyraził sprzeciw wobec zakazu palenia i przedstawił swój pogląd.
Więcej
|
|
Izraelska pisarka odpowiada Zachodnim "intelektualistom" Jerry A. Coyne
„Dzień dobry, Dina, Pushkin House ogłosił w mediach społecznościowych naszą zbliżającą się dyskusję i natychmiast otrzymał krytyczne uwagi dotyczące Twojego stanowiska w sprawie konfliktu palestyńsko-izraelskiego. Chcieliby poznać Twoje stanowisko w tej sprawie, zanim zareagują w jakikolwiek sposób. Czy mogłabyś sformułować swoje stanowisko i przesłać mi je tak szybko, jak to możliwe? Natalia!„ Pisarka odpowiedziała listem otwartym.
Więcej
|
|
| |
Dlaczego warto odrzucić radykalną dekolonizację Jay Sophalkalyan
|
|
Synkretyzm w dominującym dyskursie akademickim na temat „dekolonizacji” jest wyraźnie nieobecny. Jednak synkretyzm był zjawiskiem powszechnym w starożytnym świecie, gdzie różne społeczeństwa, zjednoczone w drodze podbojów, handlu lub wymiany kulturalnej, często były narażone na obce wierzenia i praktyki. To było katalizatorem fuzji kulturowych i religijnych. Ciekawy przykład tego starożytnego synkretyzmu widzimy w okresie hellenistycznym, kiedy kultura grecka przeplatała się z lokalnymi kulturami na terenach podbitych przez Aleksandra Wielkiego. To skomplikowane zlewanie się kultur dało początek religiom hellenistycznym, które w miarę płynnie łączyły wierzenia greckie i ludów podbitych. To właśnie synkretyzm odegrał potężną rolę w rozwoju państwa narodowego Singapuru. Początki powstania nowoczesnego Singapuru sięgają początków XIX wieku w efekcie rywalizacji między Brytyjczykami i Holendrami. Brytyjska Kompania Wschodnioindyjska starała się rozszerzyć swoje wpływy w Azji Południowo-Wschodniej, chroniąc swoje interesy na lukratywnym szlaku handlowym łączącym Chiny z Indiami Brytyjskimi. Tymczasem Holendrzy, którzy kontrolowali już część Azji Wschodniej, zdominowali szlaki handlowe.
Więcej
|
|
Jak działa „przebudzony” antysemityzm Jonathan S. Tobin
Jeśli nie jesteś zapalonym kinomanem, być może nie słyszałeś o Jonathanie Glazerze przed jego momentem sławy podczas tegorocznej ceremonii wręczenia Oscarów. Po tym, jak „Strefa interesów” – niezwykle chwalony film o komendancie obozu zagłady w Auschwitz, luźno oparty na powieści Martina Amisa pod tym samym tytułem – otrzymał Oscara za najlepszy międzynarodowy film fabularny, Glazer pojawił się na scenie wraz z resztą zespołu produkcyjnego, aby odebrać trofea. Stojąc z producentem Jamesem Wilsonem i ich sponsorem finansowym, miliarderem Leonardem Blavatnikiem, Glazer, który napisał scenariusz i wyreżyserował film, zdecydował się nie wypowiadać spontanicznie, ale zamiast tego odczytał oświadczenie.
Więcej
|
|
| |
|
|
| |
Przepływ genów od neandertalczyków do ludzi Jerry A. Coyne
Dzisiaj spróbuję przedstawić artykuł, z którym mam pewien kłopot, a mianowicie zrozumienie, w jaki sposób autorzy (w tym laureat Nagrody Nobla Svante Pääbo) ustalili, które geny pochodzą od neandertalczyków i denisowian (obie linie obecnie wymarły), a które z ich siostrzanego rodowodu, czyli tej odrębnej linii genetycznej prowadzącej do współczesnych ludzi. (Wszystkie trzy linie rodowe miały wspólnego przodka.) Jak wiemy, genom współczesnego człowieka zawiera pewien niewielki procent genów pochodzących od neandertalczyków i dotyczy to również genów pochodzących od denisowian (te drugie częściej występują we współczesnych populacjach z Oceanii, Azji i u rdzennych mieszkańców Ameryki Północnej).
Więcej
|
|
Credo antysemitów: „Nigdy nie ufaj Żydowi” Elder of Ziyon
Zeznania Żydów, którzy byli świadkami ataków, są sprawdzane z dowodami kryminalistycznymi, zdjęciami i filmami, weryfikowane z innymi świadkami, a wszystko, co nie spełnia ich rzekomo profesjonalnych standardów, nawet nie zostaje wspominane. Jednak wyłącznie słowne oskarżenia ze strony Palestyńczyków są publikowane szczegółowo i nie zawierają absolutnie żadnych dowodów potwierdzających. Użycie przez nich słowa „oskarżenia” nie osłabia kolejnego zdania, w którym „okrutne, nieludzkie i poniżające traktowanie przetrzymywanych Palestyńczyków” zostaje opublikowane jako fakt.
Więcej
|
|
| |
|
|
| |
Dlaczego lewica musi kłamać o gwałtach Jonathan S. Tobin
Nie trzeba czytać lewicowych publikacji, takich jak "Intercept" lub „The Nation”, ani oglądać programu "Democracy Now" dostępnego w NPR i Pacifica, by spotkać się z zaprzeczeniami okrucieństw z 7 października. Są one powszechne w mediach społecznościowych, i jeśli nie śledzisz wyłącznie małych wysepek proizraelskich mediów, trudno tego uniknąć. Jednak nacisk na zaprzeczanie, że gwałt był nie tylko powszechny, ale stanowił ważny element planów i taktyki Hamasu w jego atakach transgranicznych, nie jest związany tylko ze sceptycyzmem wobec tych wydarzeń.
Więcej
|
|
USA ukrywa zagraniczne darowizny na rzecz uniwersytetów Mitchell Bard
Antyizraelskie protesty na uczelniach w całym kraju wzbudziły obawy co do potencjalnej roli darowizn arabskich w wzroście antysemityzmu. Jednak Departament Edukacji Stanów Zjednoczonych (DoE) utrudnił ocenę wpływu tych funduszy poprzez celowe ukrywanie danych uzyskanych z uniwersytetów, błędne przedstawianie informacji i zmiany w poprzednich raportach. Do 2020 r. Departament Edukacji nie przywiązywał dużej wagi do przestrzegania zasad przez uniwersytety, a instytucje nie zgłaszały wymaganych informacji o wszystkich darowiznach powyżej 250 tysięcy dolarów.
Więcej
|
|
| |
Niektóre obawy dotyczące islamu są całkowicie racjonalne Richard Dawkins
„Fobia” to irracjonalny strach, jak w przypadku klaustrofobii, agorafobii lub arachnofobii, a wszystkie one zasługują na współczucie. Ale strach może być też racjonalny. Piechur w okopach z I wojny światowej miałby wszelkie powody, aby obawiać się wyskoczenia z okopu. Oskarżanie go o „fobię” byłoby, delikatnie mówiąc, nieładne. Australijczyk podejrzany o arachnofobię mógłby wskazać na fakt, że pająki, których ukąszenie jest niebezpieczne, nie są rzadkością. W Wielkiej Brytanii jest znacznie mniejszy powód do strachu przed pająkami, więc mój strach przed nimi można śmiało nazwać arachnofobią. Czy istnieje grupa ludzi, która podobnie jak Australijczycy w przypadku pająków ma uzasadnione powody, aby obawiać się pewnych aspektów islamu? Jeśli taka grupa istnieje, sugeruję, że można ją znaleźć wśród samych muzułmanów.
Więcej
|
|
Oni kupczą naszą krwią Z materiałów MEMRI
Mieszkańcy Gazy w dalszym ciągu ostro krytykują Hamas i jego przywódców w mediach społecznościowych i podczas demonstracji. Oskarżają go o naleganie na kontynuowanie wojny przeciwko Izraelowi za wszelką cenę, mimo że Hamas spowodował tylko śmierci i zniszczenia, o prowadzenie wojen, które służą programowi Iranu i nie wyzwalają Palestyny, oraz o narażanie życia cywilów przez wykorzystywanie ich jako ludzkich tarcz dla swoich żołnierzy.
Więcej
|
|
| |
Wybory wartości w globalnej wiosce Andrzej Koraszewski
Amerykańskie wybory prezydenckie dopiero w listopadzie, ale ich wynik jest z każdym, dniem bardziej przewidywalny. Na pytanie, na kogo bym, głosował, gdybym mieszkał w Ameryce odpowiadam, że nie wiem, bo byłbym posiadaczem innego życiorysu. Jako obserwator z zewnątrz mam wrażenie, że dla Ameryki i dla świata byłoby najlepiej, gdyby wygrała Nikki Haley, bo rokowałoby nadzieję na względny powrót umiarkowania i rozsądku. Nie mam jednak na to wszystko nawet tak małego wpływu jak jednostkowy głos wyborcy. Wygrana Trumpa jest wysoce prawdopodobna, więc patrząc na to z Polski na pierwszym miejscu zastanawiam się, jaki to będzie miało wpływ na wsparcie USA dla Ukrainy, jaką politykę będzie prowadził wobec Iranu i Kataru, jak się ułożą stosunki z Unią Europejską?
Więcej
|
|
AP zakłada zadawanie cierpień Gazańczykom Elder of Ziyon
Istnieją doniesienia, że Stany Zjednoczone badają sposoby dostarczania pomocy humanitarnej do Gazy statkami. Media nie donoszą, że Izrael zatwierdził podobny plan w grudniu – i został on odrzucony przez przywódców palestyńskich. W listopadzie Cypr zaproponował bardzo podobny plan wysłania pomocy do Gazy drogą morską. Sprzeciwiła się Autonomia Palestyńska.
Więcej
|
|
| |
Cena świętego spokoju, czyli religijny raj Lucjan Ferus
Podobno człowiekowi potrzebna jest świadomość czegoś, co nada sens jego życiu, oraz otaczającemu go światu. Tym czymś lub raczej Kimś, jest oczywiście Bóg, gdyż wg osób wierzących, nic innego nie może spełnić tej doniosłej roli w tak doskonały sposób, w jaki możemy oczekiwać po Bogu. Choć zazwyczaj nie precyzuje się o jakiego Boga chodzi w tej konstatacji, to można przypuszczać, iż chodzi w niej o osobowego Boga teizmu, opisanego w Biblii, wyznawanego również przez katolików, czyli Boga Ojca i Jego Syna Jezusa Chrystusa, występujących łącznie z Duchem Świętym, jako Trójca Święta.
Więcej
|
|
Pułapka zastawiona przez mafię Hamasu Seth J. Frantzman
|
|
Przez ponad półtora dekady kontrolowania Gazy przez Hamas grupa terrorystyczna podejuje działania mające na celu przekształcenie każdego aspektu Strefy Gazy w dźwignię swojego państwa terroru. Oznaczało to drążenie tuneli pod uniwersytetami i szpitalami oraz rozmieszczanie broni w domów cywilów. Oznaczało to także utworzenie policji, która służyła interesom Hamasu. Dziś ta policja jest w centrum uwagi, ponieważ wiele organizacji międzynarodowych, które pracowały w Gazie lub zajmowały się pomocą humanitarną, postrzega policję Hamasu jako „prawo i porządek”, a nie przedłużenie grupy terrorystycznej, która sprowadziła wojnę i ruinę na tę ogarniętą walkami enklawę przybrzeżną. Sprawa policji Hamasu ma kluczowe znaczenie dla bieżących problemów dotykających Gazę. Na przykład istnieje wiele doniesień o kryzysie humanitarnym w Gazie. Hamas i wiele organizacji, które z nim współpracowały przez ostatnie dziesięciolecia, często twierdziły, że w Gazie panuje kryzys humanitarny, aby uzyskać ustępstwa dla Hamasu i umożliwić dalsze rządy tej grupy terrorystycznej.
Więcej
|
|
| |
|
|
| |
Wejdź – skoro nalegasz Athayde Tonhasca Júnior
Philip Miller (1691-1771), autor znanego słownika The Gardeners Dictionary i członek Towarzystwa Królewskiego, był zapalonym eksperymentatorem w rozmnażaniu roślin. W liście z 1715 roku do przyjaciela Miller opisał swoje obserwacje pszczół odwiedzających kwiaty tulipanów, „co go przekonuje, że Farina może być przenoszona z miejsca na miejsce przez owady” – Farina to Farina Fecundens (zapładniająca mąka), czyli pyłek, który jego koledzy przyrodnicy podejrzewali o odgrywanie ważnej roli w rozmnażaniu roślin. Tymczasem w Ameryce Arthur Dobbs (1689-1765), gubernator Karoliny Północnej, promotor wypraw w poszukiwaniu Przejścia Północno-Zachodniego i naukowiec-amator, doszedł do podobnego wniosku: „Myślę, że Opatrzność wyznaczyła Pszczołę, aby odegrała bardzo ważną rolę w promowanie wzrostu warzyw”.
Więcej
|
|
Gdzie są największe cierpienia Arabów? Hussain Abdul-Hussain
|
|
Co pomyślałby Sudańczyk obserwujący wznowioną wojnę domową w tym kraju – w wyniku której w niecały rok zginęło 14 tysięcy osób, wysiedlono 8 milionów i głód zagroził 17 milionom – gdyby zobaczył nagłówek CBS: „Gaza stoi w obliczu bezprecedensowej sytuacji rozpaczy”. Sudan ma 46 milionów mieszkańców, Gaza ma tylko dwa miliony.
W latach 2004–2009 reżim sudański zabił w Sudanie 400 tysięcy ludzi. Miliony ludzi zostało wysiedlonych i nadal pozostają w obozach cierpiąc z powodu dotkliwego głodu i rozprzestrzeniającej się cholery. Od tego czasu reżim sudański rozpadł się na części: armia walczy z partyzantką. Od kwietnia obie strony toczą wojnę domową, która powoduje jeszcze więcej ofiar śmiertelnych, wysiedleń i agonii w Sudanie. Według Medecins Sans Frontier co godzinę w Sudanie umiera jedno dziecko. Międzynarodowy Komitet Ratunkowy wymienia wojnę w Sudanie jako główny problem na swojej liście obserwacyjnej sytuacji nadzwyczajnych na rok 2024. Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Koordynacji Spraw Humanitarnych (UNOCHA) poinformowało, że pomocy potrzebuje 25 milionów Sudańczyków. Prawie 18 milionów z nich boryka się z dotkliwym głódem, z czego 4,9 miliona jest w sytuacji potrzeby nadzwyczaj pilnej pomocy. Z 2,7 miliarda dolarów potrzebnych Sudanowi w 2024 roku agencje ONZ otrzymały 96,7 miliona dolarów, co stanowi zaledwie cztery procent
Więcej
|
|
| |
Homeopatyczny środek na wydłużanie rzęs Andrzej Koraszewski
Długie rzęsy są jak ogon pawia, zwiększają atrakcyjność, są świadectwem zdrowia, reklamą dobrych genów. Sztuczne rzęsy to atrakcyjna nisza gospodarcza. W Internecie jest mnóstwo reklam środków na porost rzęs naturalnych. Sprawa jest poważna. Atrakcyjność fizyczna jest równie ważna jak atrakcyjność moralna. Dążymy do greckiego ideału połączenia piękna, zdrowia i dobra, co od zawsze prowadziło do sztucznego poprawiania urody fizycznej i moralnej, a to drugie czasem może prowadzić do moralnego daltonizmu. Nie mogę wykluczyć, że moralny daltonizm staje się poważnym problemem społecznym. Komunistyczny Dzień Kobiet skłania do refleksji. Organizacja Narodów Zjednoczonych nadal go niezmiernie szanuje, chociaż nie widzi powodu do interesowania się Irankami zabitymi za zdjęcie z głowy chusty.
Więcej
|
|
Przestępstwa seksualne i Międzynarodowy Dzień Kobiet Ruthie Blum
Izraelczycy nie potrzebują dalszych dowodów okrucieństw popełnionych 7 października przez Hamas i innych barbarzyńców z Palestyńskiego Islamskiego Dżihadu i Fatahu. Są liczne zeznania ocalałych i patologów sądowych. Jakby zeznania naocznych świadków nie były wystarczające, istnieją godziny nagrań audio i wideo z telefonów komórkowych, kamer GoPro i kamer CCTV, z których większość została nagrana i sfilmowana przez zachwyconych terrorystów przechwalających się swoimi barbarzyńskimi czynami. Niestety, oszczerstwa za granicą sprawiają, że każdy nowy dowód staje się niezbędny. Nie należy oczekiwać, że dwa raporty opublikowane w poniedziałek zatrzymają zaprzeczanie masakrze.
Więcej
|
|
| |
|
|
| |
Czy odbędzie się strategiczny dialog USA-Katar? Yigal Carmon
|
Palestyńskie zabójstwa honorowe tysięcy kobiet i dzieci Elder of Ziyon
|
Czy “bezpłciowe” bakterie tworzą biologiczne gatunki? Jerry A. Coyne
|
Czy Ramadan to czas pokoju czy terroru? Itamar Marcus
|
Polityka zagraniczna i zbliżające się wybory w USA Alberto M. Fernandez
|
Palestyński handlarz kłamstw Bruce Bawer
|
Róża Melcerowa - syjonistka i feministka Patrycja Walter
|
Palestyńscy przywódcy ściągnęli nakbę na swoją ludność Khaled Abu Toameh
|
Bogu/bogom nic nie jesteśmy winni (III) Lucjan Ferus
|
Opary zbiorowego obłędu Andrzej Koraszewski
|
Wszyscy jesteśmy imigrantami Andrzej Koraszewski
|
Protokoły mędrców Syjonu w Karcie Hamasu Eliyahu Stern
|
Współudział UE w finansowaniu irańskiego terrroru Majid Rafizadeh
|
Powtarzanie kłamstwa czyni je powszechną prawdą Elder of Ziyon
|
Carl Zimmer o gatunkach i ochronie Jerry Coyne i Greg Mayer
|
|
| |
|
| | |