Prawda

Sobota, 20 kwietnia 2024 - 01:47

« Poprzedni Następny »


Polityka Obamy przynosi plon przemocy


Hanin Ghaddar 2015-04-01

Pakt z Iranem wysyła wyraźną informację liberałom arabskim: nikt wam nie pomoże<br />(Tablet Magazine/Shutterstock)
Pakt z Iranem wysyła wyraźną informację liberałom arabskim: nikt wam nie pomoże

(Tablet Magazine/Shutterstock)



Demokracja, wolność, samostanowienie, prawa człowieka są wartościami, które arabscy liberałowie, tacy jak ja, uważaliśmy, że podzielamy ze Stanami Zjednoczonymi. To nam mówiliście. Przez lata otrzymywaliśmy szkolenie i braliśmy udział w warsztatach o demokracji i wolności słowa.

Te działania były sponsorowane przez międzynarodowe NGO i NGO finansowane przez Stany Zjednoczone i Europejczyków. Odwiedzający nas dyplomaci amerykańscy, przedstawiciele think tankówi dziennikarze pouczali nas o zaletach społeczeństwa obywatelskiego i demokracji. Mówiono nam, że jeśli wystąpimy w obronie naszych praw, otrzymamy poparcie Ameryki. Teraz nas zdradzono.


Wielu liberalnych obywateli arabskich ma wrażenie, że Stany Zjednoczone zajęły obecnie stronę w konflikcie sekciarskim i umyślnie przymykają oczy na łamanie praw człowieka i wartości, które są podobno trzonem tego, co Stany Zjednoczone reprezentują. Stany Zjednoczone stanęły po stronie szyitów przeciwko sunnitom. Pomagają Assadowi, Hezbollahowi i innym sprzymierzeńcom Iranu pozostać przy władzy. Stany Zjednoczone wybrały oś oporu zamiast pomagać potencjalnym demokracjom.


W zeszłym tygodniu gazeta panarabska “Alhayat” cytowała  źródło polityczne z MAEA, według którego irański minister spraw zagranicznych, Dżavad Zarif, powiedział podczas negocjacji, że Hezbollah i Hamas pracują teraz w „ramach amerykańskich” i działają na rzecz tego samego celu: walki z terroryzmem w Syrii i Iraku. Rzeczywistość w terenie dowodzi, że jest to prawda. Wywiad amerykański usunął Iran i Hezbollah ze swojej listy państw i organizacji, które popierają terroryzm. W zeszłym roku Iran i Hezbollah były na czele tej listy. Czy definicja terroryzmu naprawdę jest tak „elastyczna”?


Administracja Obamy zamyka oczy na cierpienia ludzi w moim kraju na rzecz “umowy” z mułłami w Teheranie. W efekcie liberalni obywatele z klasy średniej muszą obecnie polegać na patronacie krajów Zatoki, z którymi nie podzielają liberalnych lub demokratycznych wartości, podczas gdy ludność wiejska z większym prawdopodobieństwem dołączy do grup islamistycznych, takich jak ISIS i Al-Nusra, żeby bronić swoich rodzin i społeczności.


Jak umiera demokracja


W Libanie, gdzie mieszkam, przez 10 lat po Cedrowej Rewolucji z 2005 roku, która wygnała armię syryjską z Libanu, Hezbollah – organizacja sponsorowana i kierowana przez nowego irańskiego partnera Ameryki – wielokrotnie używała siły, by zablokować każdy wysiłek na rzecz demokracji i reform. Morderstwa polityczne, zamachy bombowe i inwazje militarne były często narzędziami, jakich ta „Partia Boga” używała do zastraszenia prozachodniego obozu politycznego, Sił 14 Marca, by poddał im państwo.  


Hezbollah sprawuje dzisiaj kontrolę nad wszystkimi niemal instytucjami państwowymi i spowodowała, że każda z nich jest dysfunkcjonalna. Mój kraj nie ma prezydenta. Parlament własnowolnie przedłużył swoją kadencję i służby publiczne są coraz gorsze z dnia na dzień. Hezbollah chce prowadzić wojnę Iranu w Syrii i potrzebuje libańskich instytucji państwowych dla uzyskania legalności i swobody przekraczania granicy. Nikomu nie wolno sprzeciwić się temu, bo zabijanie przeciwników stało się dla „Partii Boga” zadaniem prostym i łatwym. Żadnego funkcjonariusza Hezbollahu nigdy nie pociągnięto do odpowiedzialności za morderstwa dokonane przez tę partię.


Umowa między Iranem a Stanami Zjednoczonymi tylko wzmocni Hezbollah i inne milicje irańskie w regionie, a pieniądze będą płynąć i złagodzą problemy finansowe. Zabijanie będzie dużo łatwiejsze. Liban, kiedyś wspaniały przykład demokracji i wolności w regionie, rozpadnie się. Staniemy się jeszcze jedną prowincją w imperium irańskim.


Nie jest lepiej w innych częściach regionu. Także Jemen i Irak kruszą się dzięki sekciarskim operacjom Iranu, które rozkwitają, kiedy instytucje państwowe są słabe. Bez państwa nie ma obywateli, są tylko sekty, wyznawcy i stosujący przemoc bojówkarze. Więcej sunnitów dołączy do ISIS, by walczyć z większą liczbą szyitów. Wydaje się jednak, że dążenie do umowy z Iranem jest ważniejsze niż prawdziwe wysiłki utrzymania i pomocy potencjalnym demokracjom w regionie.


Zostawienie liberałów arabskich i społeczeństwa obywatelskiego na pożarcie przez wojnę sekciarską wydaje się być akceptowanym kompromisem z Iranem w zamian za umowę. Czy tego chcą Stany Zjednoczone dla regionu? Stworzenia pola bitwy dla szalonych ekstremistów? Czy umowa nuklearna jest warta takiej ilości krwi? Czy znaczymy tak mało?


Wartości, o których sądziliśmy, że podzielamy ze Stanami Zjednoczonymi, nie są już ważne dla Amerykanów. Obawiam się, że nie będziemy w stanie sami stać na straży tych wartości.


Iran i ISIS to dwie strony tej samej monety


Po rozpoczęciu powstania w Syrii Abdel Baset Al-Sarout, syryjski bramkarz futbolowy, stał się najpopularniejszym piosenkarzem protestu w Homs i symbolem pokojowych protestów w Syrii. Nazywano go „Bulbul (słowik) rewolucji”, bo jego poruszające piosenki podtrzymywały przy życiu pokojowe protesty mimo brutalnych represji ze strony reżimu Assada. Pokojowo protestujący ludzie w całej Syrii gromadzili się na ulicach słuchając jego rewolucyjnych piosenek i nawoływali do uwolnienia się od autokratycznych rządów Assada.


Kilka miesięcy po rozpoczęciu powstania, kiedy nasiliła się bezlitosna przemoc Assada, Al-Sarout wziął broń i przez ponad dwa lata walczył w Homs, po czym musiał się poddać i uciec z powodu oblężenia militarnego, które zagłodziło mieszkańców miasta. Tuż przed opuszczeniem Homs Al-Sarout potępił społeczność międzynarodową za porzucenie Syrii i powiedział, że musieli się poddać, bo zostali zdradzeni przez wszystkich i pozostawieni własnemu losowi.


Tymczasem ISIS wzrastało w siłę i stawało się coraz popularniejsze na północy, a po tym, jak Al-Sarout opuścił Homs, doniesienia i wideo na Youtube dawały do zrozumienia, że dołączył do ISIS. Byłoby właściwie zaskakujące, gdyby tego nie zrobił. Nie dołączyłby do ISIS, gdyby miał wybór. Albo walka, albo ucieczka do Turcji. Al-Sarout nie mógł wyjechać, więc dołączenie do islamistycznej grupy bojówkarzy było jego jedyną opcją.


Przez długi czas Al-Sarout był tym, co Zachód nazywa “umiarkowanym rebeliantem”. Czego nie spodziewał się, to tego, że społeczność międzynarodowa wybierze morderczego dyktatora zamiast poparcia krzyku o wolność. Nie wyobrażał sobie, że Stany Zjednoczone zignorują męczarnie jego narodu, żeby zawrzeć umowę z Iranem. Sądził, że wezwanie jego narodu do wolności, demokracji i praw politycznych będzie współbrzmieć z wartościami amerykańskimi. Kiedy tak się nie stało, zmienił się jego pogląd na te wartości.


Droga Al-Sarouta pokazuje historię wielu Syryjczyków, którzy przeszli od protestów ulicznych do walki, a potem dołączyli do ISIS, Al-Nusra i innych grup islamistycznych w Syrii. Al-Sarout i wielu innych słyszeli, jak społeczność międzynarodowa wielokrotnie potępiała Assada i jego reżim i słyszeli, jak prezydent Barack Obama wyznaczał jedną nieprzekraczalną linię za drugą. Słyszeli słowa, ale nie widzieli czynów. Wręcz przeciwnie, zrozumieli, że otwarcie się Stanów Zjednoczonych na Iran tylko wzmacnia Assada i jego sojuszników.


Al-Sarout nie należał do elity, nie był liberałem ani nie był zeuropeizowanym Arabem. Był piłkarzem. On i wielu rebeliantów i działaczy znalazło schronienie wśród islamskich bojówkarzy, bo nie mogli zostać liberalnymi obywatelami. Nie pozwalał na to ich dyktator, a społeczności międzynarodowej to nie obchodziło. Dzisiaj czują, że nie mają prawa do takich aspiracji, do jakich uprawnieni są inni ludzie na świecie.


Dziedzictwo bliskowschodnie Obamy


Dzisiaj problemem dla ludzi regionu nie jest to, czy będzie umowa nuklearna z Iranem, czy nie. Problem jest bardziej fundamentalny. Chodzi o to, co stanie się z Bliskim Wschodem, kiedy nasze wartości i aspiracje zostały rozbite przez zdradę i oszustwo. Dlaczego Iran, który ma jedne z najgorszych w regionie notowań w kwestii łamania praw człowieka i który używał i nadal używa przemocy w całym regionie, jest potencjalnym sojusznikiem Stanów Zjednoczonych? Gdzie jest miejsce dla naszych wartości liberalnych?


To porzucenie odbije się nie tylko w tym regionie. Cały świat odczuje konsekwencje. Europa już rozważa ostrzejszą politykę imigracyjną z powodu zarówno przemocy w miastach europejskich, jak rosnącej liczby ludzi z tego regionu starających się dostać do Europy. Zradykalizuje się więcej sunnitów, podobnie jak zrobił to Al-Sarout, a ISIS – wraz z innymi grupami islamistycznymi wzrośnie w siłę. I będą obwiniać Stany Zjednoczone zarówno za opuszczenie ich, jak i za stanięcie po stronie Iranu, Assada i Hezbollahu, których wielu sunnitów uważa dzisiaj za swoich głównych wrogów.


Kiedy Assad użył broni chemicznej przeciwko własnemu ludowi, wszyscy – włącznie z Hezbollahem i jego zwolennikami – uważali, że strzelił sobie w stopę, bo taki czyn nie może ujść bezkarnie. Uważaliśmy, że będzie to punkt zwrotny. Syria bez Assada oznacza słabszy Hezbollah w Libanie, a z czasem i słabszy Iran. Syria bez Assada oznacza, że koszmar wojny przyniesie jednak jakieś pozytywy. Kiedy jednak Obama zdecydował, że Stany Zjednoczone nie podejmą akcji militarnej przeciwko Assadowi, nasze nadzieje na sprawiedliwość rozpadły się. Syria z Assadem nadal u władzy znaczy, że Iran ma słowo rozstrzygające w regionie i że my wszyscy nie liczymy się. Nasza śmierć jest po prostu skutkiem ubocznym wielkiej umowy, by Iran mógł zdobyć bombę jądrową i rządzić naszym regionem.


Rzeczywistość mówi nam, że dzisiaj Ameryka nie dba o nasze pragnienie wolności, demokracji i obywatelstwa. Rzeczywistość mówi jedno: weź sprawy we własne ręce, bo nikt ci nie pomoże. Lukę pozostawioną przez Stany Zjednoczone wypełnią ekstremiści, którzy nienawidzą idei liberalnych, wolności słowa i demokracji. Wszystko, co pozostało z naszego społeczeństwa obywatelskiego, straci w końcu znaczenie, bo będzie uznane za zbyt liberalne i zachodnie dla społeczności zradykalizowanych napięciami sekciarskimi. Ludzie, którzy wyłonią się ze społeczeństw zbudowanych według modelu sekciarskiego, nie będą dobrymi obywatelami społeczeństwa otwartego. Będą zamknięci w klatkach nienawiści i strachu. Z doświadczenia wiemy, jak to wygląda.


Boję się o przyszłość ludzi w moim kraju i w moim regionie. Wy także powinniście się bać.


Obama’s harvest of violence

Tablet Magazine, 24 marca 2015

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska
O negocjacjach z Iranem można przeczytać więcej tutaj.



Hanin Ghaddar

Libańska dziennikarka, która kieruje angielską edycją  NOW - internetowego magazynu w Bejrucie. Studiowała literaturę angielską w Bejrucie oraz otrzymała z Woodrow Wilson International Center for Scholars stypendium na projekt „Kobiety arabskie po Rozbudzeniu i wzroście islamizmu”. Komentuje często w mediach arabskich, jej artykuły były publikowane również na łamach „New York Times” i „Foreign Policy”.  


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj




Komentarze
1. USA nie broni demokracji mieczysławski 2015-04-01


Dysydenci

Znalezionych 320 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Samotna nauczycielka przeciw ekstremistom w syryjskim mieście   Koraszewski   2013-11-14
Palestyńczycy   Koraszewski   2013-11-15
Konflikt bliskowschodni w oczach arabskich dysydentów   Koraszewski   2013-11-15
Dorastanie jako Palestynka pod izraelską okupacją   Elshazly   2013-12-04
Pakistan jest bliski stania się sunnicką wersją szyickiego IranuŹródło: MEMRI     2013-12-20
Ateizm: luksus dla bogatych?   Coyne   2014-01-01
Rysowane w piekle   Ahmad   2014-02-13
Kogo mamy obwiniać za “islamofobię”?   Zahran   2014-03-01
Gdzie są umiarkowani muzułmanie?   Hroub   2014-03-02
Pojednanie z Żydami jest nieodzowną częścią pojednania z szyitami, alawitami, Kurdami i Turkami   Al-Labwani   2014-04-03
Auschwitz i platońska jaskinia   Koraszewski   2014-05-03
Deklaracja Równości Kobiet Muzułmańskich   Chesler   2014-06-18
Palestyna okupowana przez islamizm   Ahmed   2014-08-22
Dlaczego Jordania nie chce więcej Palestyńczyków   Abu Toameh   2014-08-24
Kto stworzył ISIS?   Melhem   2014-09-01
Wybór między wolnością a islamizmem   Bulut   2014-09-04
Mieszkańcy Gazy o zbrodniach wojennych Hamasu   Zahran   2014-09-24
 Jako rzecze Al-Kaida     2014-10-30
List otwarty do Bena Afflecka od kobiety pakistańskiej   Coyne   2014-11-05
Reformowanie złej wiary   Koraszewski   2014-11-09
List do moich braci muzułmanów   Bidar   2014-11-11
Niebezpieczne oczarowanie Zachodu islamem   Bulut   2014-11-16
Palestyński działacz praw człowieka pisze do Malali   Eid   2014-12-15
Rozmowa z Metisem o Izraelu   Bellerose   2014-12-17
UE popiera palestyńską dyktaturę   Toameh   2014-12-20
Nie jestem zdrajczynią   Haskia   2015-01-04
A co z arabskimi zbrodniami na Palestyńczykach?   Toameh   2015-01-10
Czy naprawdę jesteśmy Charlie Hebdo?   Ghaddar   2015-01-13
Dysydenci arabscy: demonstrujmy jak w Paryżu     2015-01-15
Jak uratować islam przed islamistami   Ahmed   2015-01-18
Jestem muzułmaninem, jestem Charlie   Bari   2015-01-19
Czy Palestyńczycy są odpowiedzialny za swoją niedolę?   Maroun   2015-01-31
Dlaczego media mają obsesję na punkcie Izraela?   Friedman   2015-02-01
Ani jeden to jeszcze za dużo   Bellerose   2015-02-02
Dziwaczny bojkot Izraela   Eid   2015-02-07
Śmierć 12 w Paryżu i 200 tysięcy w Syrii   Wannous   2015-02-08
Ameryka zdradza umiarkowanych Arabów i kolaboruje z terrorystami   Toameh   2015-02-13
Dysydenci muzułmańskiego świata     2015-02-14
My, Palestyńczycy, trzymamy klucz do lepszej przyszłości   Eid   2015-02-15
Lekcja historii   Bellerose   2015-02-24
Muzułmanie, których nie znamy   Koraszewski   2015-02-25
O bluźnierstwie, wartościach i wielokulturowości   Nawaz   2015-03-04
Dlaczego islam potrzebuje reformacji   Hirsi Ali   2015-03-30
Polityka Obamy przynosi plon przemocy   Ghaddar   2015-04-01
Francuski imam czeka na twoją pomoc     2015-04-19
Hołd muzułmanina dla syjonistycznego tworu     2015-04-24
Co Żydzi robią źle   Bellerose   2015-04-27
Reżim irański i ISIS są dwiema stronami tej samej średniowiecznej monety     2015-04-29
Tracąc moją religię?   Fellah   2015-04-30
Ludobójstwo Ormian: przywódcy kurdyjscy dają przykład moralny Turcji przez przyznanie się do swoich zbrodni   Bulut   2015-05-05
Izraelski Arab o arabskiej nadziei   Deek   2015-05-09
Postępowi, osamotnieni muzułmanie   Fatah   2015-05-14
Przestępstwa zdrady stanu w Autonomii Palestyńskiej   Toameh   2015-05-16
Anioł pokoju i dysydenci   Koraszewski   2015-05-18
Egipski historyk chce normalizacji z Izraelem     2015-06-06
Wezwanie do obudzenia się sumienia: Palestyńczycy są realnymi ludźmi   Fred Maroun   2015-06-13
Reżimy arabskie nie zapłacą za swoje zbrodnie przeciwko Palestyńczykom   Maroun   2015-06-20
Problem z nieba rodem. Dlaczego USA powinny poprzeć islamską reformację.   Hirsi Ali   2015-06-27
Jeśli zniknie Izrael, inni znikną także   Zahran   2015-07-12
Kto jest odpowiedzialny za potworności w świecie muzułmańskim?   Bulut   2015-07-24
Światło w samym środku piekła   Maroun   2015-07-25
Czy Izrael uratuje świat po raz trzeci?   Zahran   2015-07-30
Arabska dziennikarka do kobiet arabskiego Wschodu   Al-Budair   2015-08-11
Jestem syjonistą, ponieważ jestem Arabem   Maroun   2015-08-17
Pocałunek śmierci dla liberalizmu na Bliskim Wschodzie     2015-09-01
Ajatollah-dysydent pisze z irańskiego więzienia   Boroudżerdi   2015-09-02
Dwugłos muzułmańskiego zażenowania   Kasim Hafeez   2015-10-11
Kryzys migracji: "Islam podbije Europę bez jednego wystrzału"   Tawil   2015-10-18
Izrael ma prawo do obrony przeciwko palestyńskiemu terroryzmowi   Al-Hadlak   2015-10-21
Może Żydzi izraelscy są nazbyt przyzwoici   Maroun   2015-10-25
Czego chcą palestyńscy terroryści?   Tawil   2015-10-26
Zbirokracja w Turcji i zbliżające się wybory   Bekdil   2015-10-29
Popieram Palestyńczyków więc popieram Izrael   Maroun   2015-11-05
Palestyński dżihad: kłamstwa, kłamstwa i więcej kłamstw To nie jest "Intifada"   Tawil   2015-11-10
Lekcja historii   Bellerose   2015-11-14
Dlaczego Palestyńczycy nie chcą kamer na Wzgórzu Świątynnym   Toameh   2015-11-17
Rozpaczliwy krzyk liberałów arabskiego świata     2015-11-18
Wyznania politycznego uchodźcy z Egiptu   Koraszewski   2015-11-26
Czego Francja i Europa mogłyby się nauczyć   Tawil   2015-11-27
Terroryści finansowani przez Zachód   Tawil   2015-12-02
ISIS wyłoniło się z ksiąg naszego dziedzictwa; jeśli nie zreformujemy naszego nauczania,  wymrzemy     2015-12-03
Noże Fatahu i noże ISISPalestyńskie składanie ofiar z dzieci   Tawil   2015-12-20
Tylko Palestyńczycy są “męczennikami”     2016-01-03
Uratujcie nas przed poczciwymi ludźmi Zachodu!     2016-01-12
Odbudujemy wasze spalone kościoły   Koraszewski   2016-01-12
Kto zdradza Palestyńczyków?   Tawil   2016-01-27
Szkoły państwowe powinny znieść naukę religii     2016-02-06
Egipcjanin broni Izraela i spotyka się z odrzuceniem   Pine   2016-02-11
Palestyńczycy chcą godności przed tożsamością   Eid   2016-02-20
Izrael prześcignął nas we wszystkim     2016-02-22
Muzułmanie, których nie znamy   Koraszewski   2016-02-26
Przywódcy palestyńscy: kogo oszukują?   Toameh   2016-02-27
Musimy przyznać, że terroryzm jest dziś głównie dziełem muzułmanów   Charbel   2016-03-31
Najlepszą nadzieją Arabów na przyszłość jest państwo Izrael   Maroun   2016-04-01
Kampusy palestyńskie "bardziej hamasowskie niż Hamas"   Toameh   2016-04-05
List od Araba do Żyda, który popiera BDS   Maroun   2016-04-10
Historyczna zdrada Palestyńczyków   Tawil   2016-04-16
Dostarczając usługi religijne państwo tworzy ekstremizm i marnuje fundusze publiczne   Ghuraibeh   2016-05-25
Pogrzebane nadzieje na europejski islam     2016-06-21
Czego spodziewać się od niepodległego państwa palestyńskiego   Maroun   2016-06-28

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


&#8222;Choroba&#8221; przywrócona przez Putina


&#8222;Przebudzeni&#8221;


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk