Prawda

Sobota, 20 kwietnia 2024 - 16:52

« Poprzedni Następny »


Ci rasistowscy Żydzi – ujęcie drugie


Noru Tsalic 2016-05-03

Lina Makhoul, arabskia piosenkarka izraelska. W 2013 r. Lina wygrała izraelską wersję programu telewizyjnego “Głos”, z większością głosów oddanych na nią przez “rasistowskich Izraelczyków”.
Lina Makhoul, arabskia piosenkarka izraelska. W 2013 r. Lina wygrała izraelską wersję programu telewizyjnego “Głos”, z większością głosów oddanych na nią przez “rasistowskich Izraelczyków”.

Pisałem wcześniej o wielkiej fascynacji aktywis… ehm… dziennikarzy „rasizmem żydowskim”. W artykule opublikowanym około rok temu wyjaśniałem:

“… dla niektórych ludzi ‘demaskowanie rasistowskich Żydów’ jest wyzwalające; naprawdę odczuwają potrzebę, by Żydzi byli winni rasizmu, ponieważ uwalnia to ich sumienie od wyrzutów – dobrze ukrytych, niemniej dręczących – spowodowanych własnymi uprzedzeniami antyżydowskimi. Jeśli Żydzi są ‘rasistami’, no to, sami widzicie, że istnieje dobry powód, żeby ich nie lubić”.


Dlaczego jednak mówisz o Żydach, mógłbyś zapytać; większość polujących na rasizm (chociaż nie wszyscy!) mówią o rasizmie izraelskim – nie zaś ogólnie o Żydach. No cóż, czy naprawdę chodzi im o „Izraelczyków”? Ci “demaskatorzy izraelskiego rasizmu” nie wykazują w ogóle żadnego zainteresowania potencjalnymi skłonnościami rasistowskimi wśród niemal 25% populacji Izraela, która nie jest żydowska. „Izrael” jest po prostu listkiem figowym: w rzeczywistości chodzi im nieodmiennie o „żydowski rasizm”.  

 

Niedawno odkryli więcej “materiału” do “podbudowania” tego odwiecznego oskarżenia.

 

Najpierw był sondaż Pew Research (jeden z setek przeprowadzonych, jako że Izrael jest najbardziej badanym krajem na całym wielkim świecie). Wśród wielu innych rzeczy pytano respondentów, czy zgadzają się (lub nie zgadzają), ze zdaniem:

 

“Arabowie powinni zostać wydaleni lub wytransportowani z Izraela”.

Wspomnijmy mimochodem, że tematem sondażu Pew była religia w Izraelu (lub, ich słowami: „Religijnie podzielone społeczeństwo Izraela). Badano opinie Izraelczyków zarówno żydowskich, jak arabskich. Arabskich respondentów jednak nie zapytano, czy sądzą, że „niektórzy Żydzi powinni być wydaleni z Izraela”. Ten rodzaj „podchwytliwego pytania” zarezerwowano dla Żydów. Dlaczego? Czy dlatego, że w oczach badaczy z Pew Arabowie nie są podejrzani o rasizm?  Czy też dlatego, że kiedy taki pogląd wyznają Arabowie, jest on uzasadniony? Czy też dlatego, że badaczy z Pew nie interesuje nic innego poza rasizmem żydowskim?

 

Według Pew nie mniej niż 48% badanych Żydów zgadzało się “do pewnego stopnia” lub “zdecydowanie”, że “Arabowie powinni być wydaleni lub wytransportowani z Izraela”. Nie trzeba mówić, że było to jak manna z nieba dla „polujących na rasizm żydowski”, którzy pospiesznie dodali własną „interpretację” tej wiadomość. Na przykład, „Independent” ogłosił w tytule artykułu napisanego przez Lizzie Dearden:

“Niemal połowa Żydów izraelskich wierzy w czystkę etniczną, jak wynika z sondażu”

Tyle tylko, że… nikt nie pytał Izraelczyków, czy “wierzą w czystkę etniczną”. W rzeczywistości zdanie po hebrajsku zadane respondentom znaczy w dosłownym tłumaczeniu:

“Niektórzy Arabowie muszą zostać wydaleni bądź usunięci z Izraela”.  

Tak, “niektórzy Arabowie” (‘Aravim’ po hebrajsku). W odróżnieniu od „Arabowie”  ('HaAravim’). Jacy więc konkretni Arabowie mają zostać wydaleni? Zdanie tego nie mówi. Ani nie było żadnych powiązanych pytań, które pomogłyby lepiej zrozumieć odpowiedź. Wszystko to było dość niejasne – i nie przez przypadek. W rzeczywistości kwestionariusz został świadomie zaprojektowany tak, by był niewyraźny. Jak powiedział „Haaretz” dyrektor ds. badań religijnych w Pew:

“… pytanie dotyczące poparcia dla transferu zostało umyślnie sformułowane w ogólny, bezpośredni i prosty sposób”.

Mogę zrozumieć “bezpośredni i prosty”, ale dlaczego ogólny? Jeśli celem jest rzeczywiste zrozumienie opinii publicznej – zamiast klecenia oskarżeń o rasizm – to dlaczego nie zapytać respondentów, czy chcą wydalić „wszystkich Arabów” (tj. czystki etnicznej), „większości Arabów” lub pewnych konkretnych Arabów – na przykład tych, którzy winni są terroryzmu i podżegania?

 

Nie trzeba mówić, że w kontekście zamachów terrorystycznych, które obecnie dręczą Izrael, większość respondentów naturalnie interpretowała zdanie jako odnoszące się do terrorystów i tych, którzy podżegają do terroryzmu. To w końcu robiły poprzednie rządy izraelskie. Na przykład, w grudniu 1992 r. rząd Izraela (pod kierownictwem premiera Icchaka Rabina) wydalił 416 członków Hamasu i Islamskiego Dżihadu. Przewieziono ich autobusami i wykopano przez granicę do Libanu. Była to największa operacja tego rodzaju – ale nie jedyna.

 

Można zgadzać się lub nie zgadzać z taką taktyką (ja nie zgadzam się, ani też druga połowa Żydów izraelskich badanych przez Pew). Ale to nie jest czystka etniczna!

 

Bo jeśli jest, to trzeba także oskarżyć prezydenta Francji, Francoisa Hollande, który po zamachach terrorystycznych w Paryżu przedstawił parlamentowi projekt ustawy proponujący odbieranie terrorystom obywatelstwa francuskiego.

 

Co ciekawe, w sprawie takich kroków proponowanych we francuskim parlamencie (zamiast niejasnej opinii w Izraelu) tytuły „Independenta” były w znacznie spokojniejszym tonie:

 

“Francuski plan odebrania paszportów skazanym terrorystom przechodzi przez pierwszą przeszkodę”

“Independent” jest niezawodny… Nie proponowano “odebrania paszportów”, ale odebrania obywatelstwa francuskiego ludziom, którzy urodzili się jako Francuzi i popełnili akty terroru. A cel odbierania takim ludziom obywatelstwa… tak, zrozumieliście: wydalenie ich z kraju.

 

Ponieważ nieżydowski rasizm jest tak nieinteresujący, Pew nie przeprowadził badania wśród chrześcijan francuskich, żeby dowiedzieć się, czy chcą wydalenia muzułmanów; ale według innego artykułu z “Independenta”:

“… krok ten jest popularny wśród wyborców”.

I nie, to nie są tylko Francuzi. Według artykułu z Huffington Post, w 2014 r. ówczesna minister spraw wewnętrznych, Theresa May zaproponowała odbieranie obywatelstwa brytyjskiego podejrzanym o terroryzm. Gazeta podawała wypowiedź ministra informacji,  Marka Harpera:

"Ci, którzy grożą bezpieczeństwu tego kraju, narażają nas wszystkich. Ten rząd podejmie wszystkie niezbędne kroki, by chronić społeczeństwo. Obywatelstwo jest przywilejem, nie zaś prawem. Te propozycje wzmocnią uprawnienia minister spraw wewnętrznych, by zapewnić, że bardzo niebezpieczne osoby mogą zostać wykluczone, jeśli leży to w interesie publicznym” .

Nie trzeba dodawać, że “Independent nie oskarżył pana Harpera o “czystkę etniczną”!

 

W swoim gorącym pragnieniu nagłośnienia sondażu Pew jako dowodu izraelskiej wiary w czystkę etniczną, aktywis… ehm… dziennikarze zaniedbali spojrzenia na rzeczywistość, która jest całkowicie sprzeczna z rzekomymi wynikami sondażu: faktem jest, że od dziesięcioleci Arabowie izraelscy ani nie są “wydaleni”, ani “wytransportowani” z kraju; faktem jest, że żadnemu z nich nie odebrano obywatelstwa izraelskiego – nawet tym, którzy dokonali aktów terroru. Faktem jest, że żadna izraelska partia polityczna nie proponuje wydalenia Arabów. Jedna taka partia istotnie istniała – ponad 30 lat temu. W 1984 r. “Ruch Kach” pod kierownictwem ekstremisty Meira Kahane, ledwo przeskoczyła próg wyborczy (1%), zgarniając 1,2% głosów. Co uczyniło z Kahane jednoosobową frakcję parlamentarną – zanim go zdyskwalifikowano za podżeganie do rasizmu. Od tego czasu idea „transferu” została relegowana do dalekich, ciemnych marginesów izraelskiej opinii publicznej. Co, logicznie biorąc, wydaje się raczej dziwne – jeśli istotnie 48% Izraelczyków żywi taką opinię. Logicznie… ale cóż – logika nie jest narzędziem często używanym przez tych, którzy gorąco pragną znalezienia dowodów „izraelskiego rasizmu”.

 

Przejdźmy do następnego “dowodu”.  Reporterka z izraelskiej stacji radiowej “Sieć 2” (pod zarządem Izraelskiej Korporacji Nadawczej, izraelskiego odpowiednika BBC) zatelefonowała do pięciu szpitali izraelskich. Udając kobietę w ciąży pytała, czy po porodzie szpital może dać jej pokój „nie z nie-Żydówkami”. Trzy szpitale zgodziły się na jej prośbę, „jeśli to będzie możliwe, zależy od sytuacji na oddziale”. Pielęgniarki potwierdziły, że miały podobne prośby „od drugiej strony”, tj. od Arabek. Dwa szpitale odmówiły jednak prośbie. Ani dzwoniąca dziennikarka, ani odpowiadające pielęgniarki nie uczyniły żadnych rasistowskich komentarzy; ani prośba, ani odpowiedzi nie zawierały żadnych wyraźnych uprzedzeń rasowych. Izraelskie ministerstwo zdrowia na następujące potem pytania dziennikarzy, potępiło taką praktykę i wskazało na swoje wytyczne, które jednoznacznie zabraniają dyskryminacji.

 

Niemniej natychmiast pojawiły się hiperboliczne oskarżenia o “rasizm”. Na przykład, amerykańskie pismo „Newsweek” poinformowało swoich czytelników o tym nowym występku izraelskim pod tytułem: „Apartheid na porodówce”.

 

Apartheid??  Nikt nie sugerował, że kobiety są przymusowo segregowane na oddzielnych “rasowo” oddziałach. Żydówki i Arabki rodzą w tej samej sali porodowej. Nikt nie sugerował, że są w jakikolwiek sposób traktowane inaczej ani podczas, ani po porodzie. Jakakolwiek „segregacja” po porodzie jest na wyraźną prośbę kobiet, które chcą dzielić salę (na tym samym oddziale) z kimś, z kim czują większe pokrewieństwo kulturowe.

 

Nie ulega wątpliwości, że izraelscy Żydzi i Arabowie są spolaryzowani przez zacięty konflikt etniczno-religijny, który szaleje już od stulecia; nie ulega wątpliwości, że jest między nimi wiele nieufności, a także wrogości. Nikt nie mówi, że to coś dobrego; ale wrogość wywołana konfliktem nie jest „rasizmem” i z absolutną pewnością nie jest „apartheidem”.

 

Nie znaczy to, że w Izraelu nie ma rasizmu. Jest; i rasiści są aż nazbyt ochoczy, by się dołączyć – gdy tylko dasz im okazję. „Nesweek” pisze:

 “Bezalel Smotrich [członek parlamentu z ramienia partii jastrzebi, Bajit Jehudi] nie umiał się powstrzymać. Tweetował, że po porodzie jego żona chciała spokoju i nie chciała być w hałaśliwym pokoju, gdzie arabscy rodzice mogą urządzić hafla (hałaśliwe przyjęcie świętujące narodziny)”.

Zaatakowani przez media za tę wypowiedź, zarówno Smotrich, jak jego żona, upierali sie przy swoim, ujawniając przy tym obrzydliwe poglądy rasistowskie. Eksperci zacierali ręce z zachwytem: wreszcie jednoznaczny dowód, że społeczeństwo izraelskie przeżarte jest rasizmem aż po uszy – lub aż do parlamentu. Tyle tylko, że… 119 pozostałych członków parlamentu natychmiast skrytykowało i potępiło wypowiedzi Smotricha – włącznie z ostrymi słowami przywódcy jego partii. Potępienie przyszło także ze strony specjalnej sesji Komisji Parlamentarnej ds. Statusu Kobiety i Równości Płci. Komisji, której przewodniczącą w tym „Izraelu apartheidu” jest Aida Touma-Suleiman, arabsko-izraelska posłanka do parlamentu. Tłum „polujących na rasizm” nie zauważył tej ironii, a już z pewnością o niej nie informował.

 

Raz jeszcze nikt nie kłopotał się sprawdzeniem faktów. Nie jest to zbyt trudne: każdy, kto odwiedzi szpital izraelski , znajdzie tam Żydów i Arabów leczonych na tych samych oddziałach i w tych samych salach przez lekarzy i pielęgniarki, którzy sami są zarówno Żydami, jak Arabami.

 

I nie są to tylko dowody anegdotyczne; popierają to statystyki – jeśli kogokolwiek one zainteresują. Według niedawnego artykułu opublikowanego w izraelskim “Journal of Health Policy Research”, 0,51% Żydów izraelskich i 0,34% Arab izraelskich pracuje jako lekarze.  Zanim jednak zaczniesz interpretować różnice jako nowy “dowód” antyarabskiego rasizmu i dyskryminacji, oto jeszcze kilka faktów: 0,54% of mężczyzn Żydów izraelskich i 0,52% mężczyzn Arabów izraelskich (nieznacząca różnica) pracuje jako lekarze. Różnica pochodzi z kobiecej strony tych dwóch populacji: 0,49% Żydówek jest lekarzami w porównaniu do zaledwie 0,14% Arabek. Badacze przeprowadzili wywiady z arabskimi lekarkami i pielęgniarkami w szpitalach izraelskich, żeby zrozumieć, dlaczego tak mało arabskich kobiet pracuje jako lekarze. Oto, co powiedziała pielęgniarka Zainab:

“Myślę, że to z powodu oczekiwań, że kobieta powinna mieć życie rodzinne. Chciałam studiować medycynę, ale wszyscy pytali mnie: ‘Czy jesteś gotowa zrezygnować z życia? nie mieć rodziny?’ W którymś momencie wpłynęło to na mnie i zaczęłam myśleć jak oni. A teraz patrzę na lekarki, Arabki i Żydówki, które pracują w szpitalu, i to jest trudne, to jest bardzo trudne”.

Inna pielęgniarka (Zariffa) powiedziała:

“Medycyna to ciężka praca. Niektórych lekarzy widzę tutaj codziennie, od rana do nocy. Zastanawiam się, czy w ogóle spędzają jakiś czas z rodziną, czy w ogóle śpią, czy odpoczywają. Jeśli więc to jest za dużo dla mężczyzny, to co z kobietami? W naszym społeczeństwie (arabskim) kobieta musi opiekować się dziećmi, być w domu z rodziną”.  

Pielęgniarz (Jamil) wyjaśnił:

“Według tradycji, jeśli kobieta jest dziewicą i nie jest zamężna, jej rodzice obawiają się (że splami honor rodziny). Próbują więc wydać ją za mąż, kiedy jest młoda, a to nie pozwala jej na wybór studiów medycznych. […]  praca pielęgniarki jest uważana za pracę kobiecą, a lekarza za męską […] sądzę, że to z powodu tradycji”.  

Innymi słowy, nie chodzi tu o rasizm “izraelski” lub żydowski – ale o tradycje kulturowe w społeczności arabskiej. To, oczywiście, nie jest warte publikowania dla mędrców z “Newsweeka” lub “Independenta”. Nie interesuje ich przecież poprawa losu Arabów, ale obwinianie Żydów.  


“Apartheid” na plaży w Tel Awiwie
“Apartheid” na plaży w Tel Awiwie

Rasizm – rzeczywisty, nie zaś wyimaginowany – niestety istnieje w Izraelu. Tak jak, niestety, istnieje w USA, Wielkiej Brytanii, Szwecji – i w każdym innym kraju. Jak już przy tym jesteśmy, to w Izraelu jest wiele niewłaściwych rzeczy: na przykład dyskryminacja płci – i to nie tylko wśród Arabów izraelskich. Pod żadnym względem jednak Izrael nie jest gorszy niż wiele innych krajów – w rzeczywistości jest lepszy od większości.  

 

Żyjemy w niedoskonałym świecie. Te niedoskonałości – w Izraelu i gdzie indziej – trzeba potępić i je zwalczać. Naprawianie świata powinno się jednak zacząć tam, gdzie jest najbardziej potwornie połamany. Przez obsesyjne, nieproporcjonalne polowanie na rasizm – prawdziwy lub wyimaginowany – w państwie żydowskim aktywistom antyizraelskim (szczególnie, kiedy przychodzą nieuczciwie przebrani za „dziennikarzy”) udało się dokonać dwóch rzeczy: pierwszą jest odwrócenie uwagi i umniejszenie rzeczywiście skandalicznego, codziennego łamania praw człowieka gdzie indziej; drugą jest ujawnienie własnych, odrażających uprzedzeń.

 

 

Those racist Jews take two

Politically-incorrect Politics, 26 kwietnia 2016

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Noru Tsalic

Izraelski bloger, obecnie pracuje w Wielkiej Brytanii.


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj










Okno
Szaron: Okno niby otwarte, a wyjść nie można.
Hili: Zawołaj służbę.

Więcej

Czemu Warszawa mówi,
że „Tel Awiw powiedział”?
Andrzej Koraszewski

Kiedy skandujecie „Śmierć Ameryce” to nie jest tylko hasło, to nasza polityka – mówi Chamenei. (Żródło: zrzut z ekranu wideo)

Warszawa może nie wiedzieć, Warszawa nie wszystko wie i nie ze wszystkiego zdaje sobie sprawę. Nikt nie zdaje sobie sprawy ze wszystkiego, więc nie ma powodu, żeby robić z Warszawy idiotkę, chociaż sprawa jest intrygująca, bo w tym przypadku to z pewnością nie jest żaden antysemityzm. Tak się utarło i trudno się odzwyczaić. Niby wie Warszawa, że stolicą Izraela jest Jerozolima, ale jakby się z tym nie zgadzała, coś tej Warszawie przeszkadza. Pytałem nawet Warszawę, co właściwie jej przeszkadza w tym, że stolicą Izraela jest Jerozolima, ale nie bardzo umiała odpowiedzieć. Nie chciałem być złośliwy i nie pytałem już nawet, dlaczego nigdy nie ma pretensji do Włochów za to, że ukrzyżowali naszego Pana Jezusa Chrystusa. A przecież te dwie sprawy są mocno ze sobą związane.

Więcej

Co robić by chronić
prawa człowieka?
G. Steinberg i I. Reuveni

Ówczesny Sekretarz Generalny ONZ Kofi Annan z Przewodniczącym Organizacji Wyzwolenia Palestyny Jasserem Arafatem na konferencji przeciw rasizmowi w Durbanie w 2001 roku. (Źródło zdjęcia: Biuro Prasowe ONZ via „Jerusalem Post”)

Kilka tygodni temu pielęgniarki ze Szpitala Dziecięcego Royal Manchester, noszące propalestyńskie naklejki, zostały oskarżone o wyproszenie z łóżka dziewięcioletniego żydowskiego chłopca, którego łatwo było rozpoznać po jego tradycyjnym stroju. Podobno przez czas transfuzji musiał siedzieć na podłodze sali szpitalnej.


Incydent ten, obecnie badany przez szpital, to tylko jeden przykład z wielu czynów dehumanizujących wymierzonych w Żydów od czasu ataków, które 7 października doprowadziły Izrael do wojny z Hamasem. 

Więcej
Blue line

„Science”: rozszerzyć DEI
w STEMM
Jerry A. Coyne

(Żródło zdjęcia: Wikipedia)

Trwa walka pomiędzy prawdą (lub umiejętnościami) a sprawiedliwością społeczną, której przykładem jest słynny wykład Johna Haidta w Duke na temat dwóch typów podejść do edukacji. Tym razem jest to nowy artykuł w piśmie „Science”, w którym nalega się na rozszerzenie inicjatyw DEI [Diversity, Equity, Inclusion czyli Różnorodność, Równość, Włączenie. MK] w dziedzinach STEMM (nauka, technologia, inżynieria, matematyka i medycyna).

Więcej

Niebezpieczny pęd by
uratować Hamas
Allan M. Dershowitz

<span> Odejście administracji Bidena od pełnego wsparcia dla Izraela będzie kosztować więcej ofiar śmiertelnych wśród Palestyńczyków i Izraelczyków. Zachęci Hamas do dalszej walki i ciągłego odrzucania propozycji powrotu zakładników w zamian za humanitarne zawieszenie broni. Najnowsze dane pokazują, że to nie Izrael powoduje głód w Gazie, ale Hamas: „Hamas, który gromadzi żywność i okrada Gazańczyków, jest główną przyczyną cierpień Gazańczyków”. Na zdjęciu: mieszkaniec Gazy sprzedający na rynku leki z pomocy humanitarnej. (Zdjęcie: Twit</span>ter https://twitter.com/imshin/)

Odejście administracji Bidena od pełnego wsparcia dla Izraela będzie kosztować więcej ofiar śmiertelnych wśród Palestyńczyków i Izraelczyków. Zachęci Hamas do dalszej walki i ciągłego odrzucania propozycji powrotu zakładników w zamian za humanitarne zawieszenie broni. Przekona Hamas, że może wygrać wojnę, osłabić Izrael i stworzyć dystans między USA a Izraelem.

Gdyby administracja Bidena utrzymała silne poparcie dla zniszczenia Hamasu, jakie okazała bezpośrednio po 7 października, walki mogłyby już zakończyć się i wszyscy zakładnicy zostaliby zwróceni. Ale za każdym razem,  administracja Bidena osłabia swoje poparcie dla Izraela i wzmacnia to determinację Hamasu.

Więcej
Blue line

Hamas niszczy Gazę,
ale głosi „zwycięstwo”
Bassam Tawil

<span>Nie jest zaskoczeniem, że Hamas, wyraźnie podbudowany faktem, że Stany Zjednoczone są po jego stronie, zwiększył żądania. Teraz mówi, że chce jeszcze większych ustępstw ze strony Izraela. Gdzie jest jakakolwiek presja USA na Hamas, Iran czy Katar? Na zdjęciu: przywódca Hamasu w Gazie Jahja Sinwar (Zdjęcie: zrzut z ekranu wideo)</span>

Według doniesień wspierana przez Iran palestyńska grupa terrorystyczna Hamas przygotowuje się do zorganizowania wieców „zwycięstwa”, jeśli i kiedy tylko zakończy się wojna w Strefie Gazy. Jednak wielu Arabów wyśmiewa oczekiwane uroczystości Hamasu i oskarża tę grupę terrorystyczną i jej patronów w Teheranie o zniszczenie Strefy Gazy. „Przyjaciel z miasta Rafah powiedział mi, że widział duże znaki i banery drukowane/przygotowywane przez Hamas w celu zorganizowania „wieców zwycięstwa”. 

Więcej

Palestyńczycy  nie są
małymi dziećmi
Einat Wilf 

Przedstawiciel Hamasu, Osama Hamdan, konferencja prasowa w Bejrucie, 4 kwietnia 2024r. (Zrzut z ekranu wideo Al Dżaziry)


"Palestyńczycy są dorośli". Ze wszystkich pomysłów, które przez lata omawiałam, w książkach, esejach, rozmowach i na spotkaniach, odkryłam, że ta jedna idea reprezentuje mentalną barierę, którą niewielu jest w stanie przekroczyć. Lewicowi czy prawicowi, amerykańscy, europejscy, izraelscy rozmówcy myślą podobnie – w jakiś sposób idea, że Palestyńczycy są dorośli, że mogą mówić za siebie, że wiedzą, o co walczą, że mają jasno wyartykułowane cele, do których dążą z wytrwałością, wydaje się być o krok za daleko.

Więcej

Ruchy masowe i tęsknota
do nienawiści
Andrzej Koraszewski

Wydawnictwo: Fundacja Lethe/Animi2, 2020r.

Rob Henderson jest doktorem psychologii. To, co go różni od innych psychologów, to życiorys. Syn koreańskiej prostytutki i narkomanki, pierwsze lata życia w przyczepie campingowej, potem domy rodzinne,  potem bezdomność, kradzieże, alkohol i narkotyki. Wreszcie wojsko i studia. Jego niedawno wydana autobiografia jest bestsellerem, ultrapostępowcy patrzą na niego podejrzliwie. Prawdę mówiąc, on na nich też. Henderson ukuł pojęcie luxury belief (luksusowy światopogląd lub luksusowe wierzenia). Żyjący w luksie chcą urządzać świat innym w oparciu o swoje wizje. Ten luksusowy światopogląd doprowadził już do  tego, że większość amerykańskich dzieci w rodzinach ubogich wychowuje się w rozbitych rodzinach bez ojca, że masowa oświata nie dostarcza wykształcenia, demokracja przestała być respektowana, powraca anarchia i przemoc. 

Więcej

Antonio Guterres i kochający
terror arcykapłan
Z materiałów MEMRI

Al-Tajjeb wita Guterresa (Zdjęcie: Facebook.com/OfficialAzharEg, 24 marca 2024)

Podczas podróży po Bliskim Wschodzie z okazji Ramadanu Sekretarz Generalny ONZ, Antonio Guterres, 24 marca 2024 r. spotkał się w Kairze z Szejkiem Al-Azhar, Ahmadem Al-Tajjebem, najwyższym autorytetem religijnym w świecie sunnickim. Po tym spotkaniu Guterres pochwalił Al-Tajjeba, mówiąc, że „jego nieustanne zaangażowanie na rzecz wspierania pokoju i solidarności musi być przykładem dla wszystkich”. Zrobił to mimo bezwarunkowego wsparcia wyrażonego przez Al-Tajjeba i kierowaną przez niego instytucję dla organizacji terrorystycznej Hamas.

W niniejszym raporcie dokonano przeglądu niedawnego spotkania Sekretarza Generalnego ONZ Guterresa z Szejkiem Al-Azhar  Al-Tajjebem oraz stanowisk wyrażonych przez tego ostatniego oraz przez instytucję, którą kieruje, na cześć Hamasu i przeciwko Izraelowi od 7 października.

Więcej

Ile jest wart
martwy Żyd?
Gadi Taub

Zdjęcia ofiar z miejsca festiwalu Nova w Re’im. (Źródło zdjęcia:: YONATAN SINDEL/FLASH90 via Jerusalem Post)

Lital Szemesz, prezenterka wiadomości telewizyjnych izraelskiego Channel 14, zna terror niemal z pierwszej ręki. W sierpniu ubiegłego roku jej życie nagle się zmieniło. „Byłam w domu, kiedy w grupach WhatsApp przedstawicieli mediów zaczęły krążyć wiadomości o dwóch ofiarach morderstwa” – wspomina Szemesz w swojej nowej książce (po hebrajsku). „Szokujące jest to, że sami Palestyńczycy na miejscu zrobili zdjęcia dowodów osobistych ofiar, a zdjęcia te również zostały szeroko rozpowszechnione. I tak oto na sofie w moim salonie nagle zobaczyłam ukochane twarze mojego wujka Silasa i jego syna Aviada. Do warsztatu, w którym naprawiali samochód, przybył terrorysta i zastrzelił ich z bliskiej odległości”. Następnego dnia – kontynuuje Szemesz – inny terrorysta zamordował jej nauczycielkę z przedszkola.

Więcej

Prawdziwy obraz wojny
na Bliskim Wschodzie
Matti Friedman

Irański „parlament” Majlis raduje się w niedzielę 14 kwietnia 2024r. z powodu ataku na Izrael. (Źródło zdjęcia: zrzut z ekranu wideo.)

JEROZOLIMA – Po nocy pełnej napięcia i huku nad głowami w Jerozolimie (w tym czasu spędzonego z rodziną w schronie, gdy syrena przeciwlotnicza wyła na ulicy, a Żelazna Kopuła pracowała nad głową) bezpośrednie konsekwencje bezprecedensowego irańskiego ataku na Izrael nie są jeszcze jasne. Ale jak błyskawica w ciemności, atak w końcu dał światu coś cennego: wgląd w prawdziwą wojnę na Bliskim Wschodzie.

Przez ostatnie sześć miesięcy, od czasu dokonanej przez Hamas masakry z 7 października, siły ideologiczne sprzymierzone przeciwko Izraelowi robiły wszystko, co w ich mocy, aby wyglądało to na wojnę, w której są dwie strony, a tymi stronami są izraelscy żołnierze i palestyńscy cywile. Ta kampania informacyjna jest tak samo ważna dla wrogów Izraela jak wojna fizyczna, ponieważ osłabia zachodnie poparcie, którego Izrael potrzebuje, aby wygrać i przetrwać.

Więcej
Blue line

Zniszczenie irańskiego konsulatu
było całkowicie uzasadnione
Con Coughlin

<span>Zamach bombowy na konsulat Iranu w Damaszku w Syrii nie był, jak twierdzą Irańczycy, zwykłym atakiem na niewinną misję dyplomatyczną. Był to starannie ukierunkowany atak na kwaterę główną ekspansywnej siatki terrorystycznej, którą Teheran utworzył na całym Bliskim Wschodzie. Na zdjęciu: teren ambasady Iranu w Damaszku, 1 kwietnia 2024 r. po nalocie, który zniszczył budynek konsulatu. (Zdjęcie: zrzut z ekranu wideo)</span>

Zamach bombowy na konsulat Iranu w Damaszku w Syrii nie był, jak twierdzą Irańczycy, zwykłym atakiem na niewinną misję dyplomatyczną.

Był to starannie ukierunkowany atak na kwaterę główną ekspansywnej siatki terrorystycznej, którą Teheran utworzył na całym Bliskim Wschodzie.

Prawdziwy cel budynku konsulatu Iranu, przylegającego do ambasady Iranu w Damaszku, został ujawniony, gdy sami Irańczycy przyznali, że w nalocie zginęło dwóch wysokich dowódców elitarnej Siły Kuds irańskiego Korpusu Strażników Rewolucji Islamskiej (IRGC), co powszechnie przypisuje się izraelskiemu lotnictwu.

Więcej

Co znaczy „żelazne”
wsparcie USA dla Izraela”
Elder of Ziyon


Prezydent Biden uwielbia używać słowa „żelazne poparcie”, mówiąc o wsparciu USA dla bezpieczeństwa Izraela.

 

Użył tego określenia podczas kampanii w 2019r., mówiąc, że jego administracja „[utrzyma] nasze żelazne zobowiązania na rzecz bezpieczeństwa Izraela, niezależnie od tego, jak bardzo nie zgadza się z jego obecnym przywódcą”.

 

Powtórzył to ponownie w latach 2021, 2022, 2023, w zeszłym tygodniu i wczoraj.

Więcej
Blue line

Irański atak
na Izrael
Andrzej Koraszewski

TEHRAN (Tasnim) – Dziesiątki rakiet balistycznych wystrzelonych przez Korpus Strażnikow Rewolucji Islamskiej uderzyło w cele na terenie okupowanej Palestyny – donosi Agencja Informacyjna Tasnim. W Izraelu nic o tym nie wiedzą. (Źródło zdjęcia: Tasnim News.)

Napięcie rosło od kilku dni. Zarówno izraelski, jak i amerykański wywiad wiedziały o przygotowaniach Iranu do ataku na Izrael. Wczoraj wieczorem z terenu Iranu wystrzelono serię dronów i rakiet, były pogłoski o wystrzeleniu rakiet supersonicznych, te jednak nie sprawdziły się. Dziś rano wiemy, że atak poszedł z Iranu, Iraku, Jemenu i Syrii. Niemal wszystkie drony i rakiety zostały zestrzelone przed dotarciem do izraelskiej przestrzeni powietrznej. W samym Izraelu w wyniku ataku poważnie ranna jest siedmioletnia beduińska dziewczynka.

Więcej

“GUARDIAN” podburza
antysemicką tłuszczę
Adam Levick

Kobieta przy trumnach Żydów zamordowanych w pogromie kieleckim w lipcu 1946 roku. Źródło zdjęcia: US Holocaust Memorial Museum.

Pierwsze znane oszczerstwo o rytuale krwi miało miejsce w 1144 r., kiedy w Norwich w Anglii znaleziono zamordowanego 12-letniego chłopca Williama. Chociaż nie było żadnych dowodów łączących Żydów z tym morderstwem, mnich Thomas z Monmouth odwiedził Norwich cztery lata później i oskarżył Żydów z miasta o torturowanie i zabicie chłopca. Wkrótce po całym kraju rozeszły się oskarżenia o mordy rytualne na dzieciach. Dodatkowe przypadki odnotowano w Anglii i całej Europie w XII i XIII wieku.

Więcej

Palestyński plan „dwóch państw”:
oszukiwanie Zachodu
Richard Landes

Bill Clinton, Yitzhak Rabin i Yasser_Arafat przed Białym Domem, 13 września 1993r. (Źródło zdjęcia: Wikipedia)

Jedną z wielkich nierozwiązanych zagadek XXI wieku jest to, dlaczego – skoro okazało się to tak wielką katastrofą – ktokolwiek, a tym bardziej cała falanga polityków, dyplomatów i „czyniących pokój”, wielokrotnie próbował wynegocjować porozumienie pokojowe między Izraelczykami a Palestyńczykami. Biorąc pod uwagę, że koncepcja opierała na wyrzeczeniu się przez Arafata i Palestyńczyków ich dążenia do zniszczenia Izraela, umożliwiając w ten sposób korzystne dla obu stron rozwiązanie problemu, oraz że Palestyńczycy wyraźnie nie wyrzekli się tego dążenia, ani formalnie, ani w praktyce.  

Więcej

Być może Izrael
jest bardziej etyczny?
Elder of Ziyon


Można zastanawiać się, czy krytyka Izraela ze strony Stanów Zjednoczonych i innych krajów zachodnich nie jest w znacznym stopniu funkcją ich własnych niedociągnięć w etyce wojennej w porównaniu z Izraelem. Przecież każda innowacja, jaką Izrael wymyśla, by zminimalizować liczbę ofiar śmiertelnych wśród cywilów – drony z głośnikami, „pukanie w dach”, obszerne mapy instruujące ludność cywilną, ostrzeganie nawet wtedy, gdy da to przewagę wrogowi, setki tysięcy telefonów wezwania i ulotki – muszą teraz być kopiowane przez wszystkie inne armie, ponieważ nie chcą wyglądać gorzej niż Izrael.

Więcej

Outsourcing: Zachód
nagradza zabijanie Żydów
Andrzej Koraszewski

Niewiele zdjęć pokazuje lepiej stosunek Zachodu do antyizraelskiego terroru jak to, na którym ewidentnie podpity wiceprezydent Biden, trzymając w objęciach roześmianego dyktatora Autonomii Palestyńskiej, rozmawia z zachwyconym prezydentem Barackiem Obamą. (Źródło zdjęcia: Wikipedia)

Gdyby sześć miesięcy temu ktoś powiedział mi, że największa od zakończenia drugiej wojny światowej bestialska masakra Żydów spowoduje lawinowy wzrost antysemityzmu na świecie byłbym raczej sceptyczny. Ten fenomen jest zdumiewający. Czy wyjaśnia go skala izraelskiej reakcji na napaść na ich kraj przez ludobójczą armię? Czy umiemy zanalizować reakcje świata? Nasilanie się światowego antysemityzmu obserwujemy od początku tego stulecia. Czy to znaczy, że wcześniej był ten antysemityzm łagodny i nieszkodliwy?

Więcej

Przeciwni Hamasowi
Gazańczycy
Sheri Oz

<span>Zdjęcie zrobione przez IDF 5 listopada 2023r. (https://www.idf.il/146549)</span>

Czy Gazańczycy będą kiedykolwiek w stanie odwrócić katastrofę spowodowaną przez Hamas za dziesięć, sto lat lub kiedykolwiek i osiągnąć taki rodzaj ostatecznego zwycięstwa, jakim Niemcy i Japonia cieszyły się po przegranej II wojnie światowej?

„Potop Al-Aksa” – kryptonim, który Hamas nadał swojemu atakowi na Izrael z 7 października, stał się metaforą, po pierwsze, opisującą zalanie tuneli Hamasu w Gazie, które rzekomo rozważa Izrael. Po drugie, ze względu na zmieniające się przypływy i odpływy kontroli Hamasu nad ludnością Gazy.

Więcej

Dlaczego nauka powinna
być neutralna?
Jerry A. Coyne


Augustin Fuentes z pewnością stara się o tytuł Naukowca Roku ds. Sprawiedliwości Społecznej, co udokemtowałem  w wielu postach. Ilekroć pojawia się artykuł o fanatyzmie, rasizmie i seksizmie naukowców, w tym o Darwinie, lub gdy trzeba napisać artykuł wychwalający sprawiedliwość społeczną w nauce, ale który będzie miał niewielki lub żaden wpływ na społeczeństwo, prawdopodobnie znajdziesz tam nazwisko Fuentesa. (Jest profesorem antropologii w Princeton.)
W ramach swojej ostatniej próby wprowadzenia polityki do nauki napisał „e-list” do „Science”. Nie wiedziałem wcześniej o e-Listach, ale stanowią one „forum ciągłej oceny wzajemnej. 

Więcej

Dlaczego tak wielu
wierzy w kłamstwa Hamasu?
Brendan O'Neill

Zdjęcie z kamery przemysłowej na którym widać jak hamasowcy ciągną izraelskiego zakładnika na korytarzu szpitala. (Źródło: Wikipedia)

„Pozwólmy Hamasowi na wykorzystywanie szpitali do planowania swoich morderczych ataków na państwo żydowskie”. Niewiele osób spoza wewnętrznego kręgu Hamasu powiedziałoby coś takiego na głos. Niewielu ludzi wyraziłoby tak prowojenne, zbrodnicze stanowisko. Nikt, kto chce być uważany za osobę moralną, choć trochę przyzwoitą, nie zaangażowałby się w tak bezczelną apologetykę Hamasu. A jednak w istocie to właśnie mówi zachodnia klasa aktywistów, kiedy wścieka się na Izrael z powodu jego najazdów na szpital Al-Szifa. Mówią, że Izrael powinien się wycofać i pozwolić ludziom, którzy już są w szpitalu – czytaj Hamasowi – robić, co chcą. To postawa proterrorystyczna udająca aktywizm pokojowy.

Więcej
Blue line

„Rewitalizowana” Autonomia
Palestyńska 
Itamar Marcus

Muna Al-Chalili

Autonomia Palestyńska ogłosiła utworzenie nowego rządu w ramach spełnienia amerykańskiego żądania dotyczącego „rewitalizacji” Autonomii Palestyńskiej. Jednak dla AP „rewitalizacja” nie wyklucza religijnego podżegania do terroru i demonizowania Żydów jako „małp i świń”, wspierania terroru i terrorystów lub odrzucania uznania Izraela jako państwa.

Więcej

„Cywilizacja i islam
to dwie różne rzeczy”
Anjuli Pandavar

Fathi Muhammad z rzeźbą Abu al 'Alaa al Ma'arri, 1944

Słowa cytowane w tytule to słowa ajatollaha Alego Sistaniego, skierowane do kanadyjskiego naukowca, „umiarkowanego muzułmanina”, który był na tyle naiwny, że odbył specjalną podróż do Nadżaf, żeby prosić o dyspensę i móc mówić o islamie w swoich wykładach. Relacja Abdulaziza Sachediny z tej rozmowy ocieka patosem.

Więcej

Atak IDF na szpital
Al Szifa 
Seth Frantzman

Mapa kompleksu szpitala Al Szifa, tak opisana przez brytyjskich wikipedystów: „Mapa przekazana przez Izrael rzekomo militarnego wykorzystania kompleksu szpitala Al Szifa”. (Źródło: Wikipedia)

Operacja IDF na szpital Al Szifa, która rozpoczęła się 18 marca, doprowadziła do aresztowania setek terrorystów i zabicia około 200 osób w starciach i strzelaninach. W ciągu ostatnich kilku miesięcy terroryści powrócili do szpitala Al Szifa, prawdopodobnie zakładając, że teren szpitala będzie bezpieczny przed drugim izraelskim nalotem po zabezpieczeniu i oczyszczeniu terenu przez Izrael w listopadzie.

Więcej

Nagroda dla fotografa -
terrorysty
Jonathan S. Tobin

Shani Louk, obywatelka izraelsko-niemiecka zamordowana przez Hamas 7 października 2023 r. Źródło: za zgodą Nissima Louka.

Jaki jest obowiązek reportera lub fotografa wiadomości relacjonującego akt terroryzmu lub działań wojennych? Czy chodzi tylko o udokumentowanie tego, co się wydarzyło? A może istnieją jakieś ograniczenia dotyczące tego, co dziennikarz powinien zrobić, żeby zdobyć materiał lub obraz? Jak dziennikarz godzi prawo opinii publicznej do wiedzy i potrzebę dokumentowania momentów, które można uznać za część pierwszego szkicu historii, z innymi względami? Granica pomiędzy byciem  muchą na ścianie obserwującą wydarzenia, w których reporter/fotograf nie jest aktorem, w odróżnieniu od aktywnego uczestnictwa w nich, bywa czasem cienka jak włos. I jest mnóstwo sytuacji, kiedy niełatwo rozpoznać tę granicę.

Więcej
Dorastać we wszechświecie

Kogo i czego uczy
historia?
Andrzej Koraszewski

Wojna jakiej dotąd
nie było
Hillel Fuld

Geneza i paradoksy
teizmu (III)
Lucjan Ferus

Nowe prawo międzynarodowe
tylko dla Izraela
Elder of Ziyon

Czy Darwin znowu
się myli?
Jerry A.Coyne 

Jesteśmy ofiarami i wszystko
jest usprawiedliwione
Daniel Greenfield

Tygodnik "Economist:
„Samotny Izrael ”
Jeff Jacoby

Globalny antysemityzm
i izolacja Izraela 
Jonathan S. Tobin

Poniedziałkowa tragedia
i historia amerykańskich pomyłek
Elder of Ziyon

Wybiórcze współczucie
czyli tylko dla Palestyńczyków
Hugh Fitzgerald

Czasami gwoździe, koparki,
czasami lalki, wstążki,
Athayde Tonhasca Júnior

Głos Ojca żołnierza,
który zginął w Gazie
Hagai Lober

Palestyńczyk
jak go widzą
Andrzej Koraszewski

Lordowie Haw-Haw
z Hamasu 
Brendan O'Neill

Kiedy zbrodnia
spektakularnie się opłaca
Majid Rafizadeh

Blue line
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


&#8222;Choroba&#8221; przywrócona przez Putina


&#8222;Przebudzeni&#8221;


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk