Prawda

Środa, 24 kwietnia 2024 - 12:32

« Poprzedni Następny »


Uchodźcy, chłopiec do bicia i Anne Frank


Andrzej Koraszewski 2013-11-20

Leżąc we wrocławskim szpitalu, słuchałem któregoś dnia opowieści Wrocławianina o zawiłych losach jego pochodzącej ze Lwowa rodziny. Zastanowiło mnie pytanie, na które nikt nie szuka nawet odpowiedzi — ile mamy w Polsce milionów potomków przesiedleńców z Kresów, dlaczego nie mają żadnych ziomkostw, jak bardzo wygasła nostalgia za Wilnem i Lwowem, zmieniając się w akceptację historycznych zmian?

Od czasu do czasu widzimy próby wzniecenia niechęci do Ukraińców i Litwinów, ale (przynajmniej jak dotąd) społeczeństwo reaguje na te próby niechętnie, zaś potomkowie polskich wypędzonych, zgoła wrogo. Nie słyszałem, żeby pieczołowicie przechowywali klucze od porzuconych domów, chociaż oczywiście ten i ów zastanawia się, czy ktoś nie da się namówić na sypnięcie groszem za straty ekonomiczne i cierpienia moralne dziadków.

Urodzona w 1943 roku na terenach obecnej Polski Erika Steinbach forsuje ideę zbudowania Centrum Przeciw Wypędzeniom. Idea piękna, ale są powody, aby podejrzewać niecne intencje. W latach siedemdziesiątych należała podobno do przeciwników formalnego uznania granicy polsko-niemieckiej i domagała się zwrotu niemieckiej własności. Ona sama zaprzecza, że ma jakiekolwiek żądania pod adresem rządu polskiego, twierdzi tylko, że odszkodowania wypłacone przez rząd niemiecki były zbyt niskie. Najczęściej jednak powtarza, że najbardziej zależy jej na upamiętnieniu strasznego losu wszystkich ludzi, którzy w wyniku wojny stają się uchodźcami. Takiej idei pewnie gotowi bylibyśmy przyklasnąć, gdyby nie fakt, że Centrum Przeciw Wypędzeniom na terenie Niemiec uważane jest za niewłaściwe, bo przecież to Niemcy wywołali wojnę i to właśnie polityka niemieckiego rządu doprowadziła do tego, że zmieniły się granice i miliony ludzi zostało przesiedlonych.

Pokrętna historia ilustrująca zaledwie drobny wycinek problemu, jakim są uchodźcy i migracje spowodowane konfliktami zbrojnymi. Nie znamy dokładnej liczby ludzi, którzy stali się uchodźcami w wyniku wszystkich konfliktów zbrojnych od czasu drugiej wojny światowej, jednak tylko w 2012 roku Urząd Wysokiego Komisarza Narodów Zjednoczonych ds. Uchodźców szacował, że dziesięć i pół miliona ludzi (nie licząc uchodźców palestyńskich, którymi zajmuje się inna agenda ONZ), wymaga pilnej pomocy.

Pierwsza międzynarodowa agencja do spraw pomocy uchodźcom utworzona została w 1921 roku, a na jej czele stanął słynny polarnik Fridtjof Wedel-Jarlsberg Nansen i do dziś bezpaństwowcy otrzymują tzw. paszporty nansenowskie. (Byłem niegdyś posiadaczem takiego paszportu i muszę przyznać, że rozstałem się z nim bardzo niechętnie.)

Ten urząd utworzony ponownie w 1950 roku przy ONZ, miał działać tylko przez trzy lata, ale nic nie wskazuje na to, aby mógł przestać być potrzebny.

Jego zadaniem jest pomaganie w sytuacjach kryzysowych i możliwie najszybsze doprowadzenie do tego, aby uchodźcy znaleźli dach nad głową i uzyskali możliwość zdobywania środków do życia.

Moja szpitalna rozmowa przypomniała mi się, kiedy czytałem doniesienie o wykładzie w Izraelu zaprzyjaźnionej z redakcją „Racjonalisty" amerykańskiej lekarki pakistańskiego pochodzenia - Qanty Ahmed. Qanta jest wierzącą muzułmanką, ale nie widzi żadnego problemu w tym, by przyjaźnić się z ateistami, uważa również, że obowiązkiem wierzącej muzułmanki jest zwalczanie wojującego, fanatycznego islamizmu, obrzydzeniem napawa ją również islamski antysemityzm (a raczej antyjudaizm). W wywiadzie dla dziennika „Ha’aretz" Qanta Ahmed przypomniała, że sama mogłaby się określać jako uchodźca. W 1947 roku, kiedy doszło do podziału Indii na Indie i Pakistan, kilkanaście milionów ludzi uciekało z Indii do Pakistanu i z Pakistanu do Indii. W tej masie ludzi uciekających w panice, narażonych na śmierć, choroby lub tylko niepewność jutra, znajdowali się jej rodzice. Historia jej kraju i jej własnej rodziny pozwala jej lepiej zrozumieć historię Izraela i jego mieszkańców. Qanta Ahmed zdaje sobie sprawę z tego, że mamy tu rodzaj błędnego koła w sytuacji, kiedy w świecie muzułmańskim dominuje wściekła dżihadystyczna ideologia i wielu przywódców krajów muzułmańskich nie tylko odmawia uznania Izraela, ale otwarcie głosi konieczność jego likwidacji. Jest to problem, którego jej zdaniem nie dostrzega wielu ludzi na Zachodzie. Ten postawiony na głowie problem uchodźców ukazuje dążenie do likwidacji Izraela.

Qanta Ahmed przywołuje obrazy uchodźców żydowskich z Europy oraz to, że ani ona nie jest uchodźcą, ani nikt w Izraelu nie był uchodźcą dłużej niż to było konieczne do znalezienia stałego miejsca pobytu i możliwości zarobkowania. Mówiąc o tym problemie, nawet ona nie dostrzega starannie pomijanego przez wszystkich faktu, że ponad 50 procent żydowskiej ludności Izraela to uchodźcy i potomkowie uchodźców z krajów muzułmańskich (głównie arabskich). Tyle samo lub mniej było uciekinierów arabskich z terenów obecnego Izraela, co uchodźców żydowskich z krajów muzułmańskich. Różnica polegała na tym, że uchodźcy żydowscy (czy to z Europy, czy z Bagdadu, Damaszku, Kairu czy Teheranu) nie tylko nigdy nie dostawali pieniędzy od żadnych międzynarodowych instytucji, ale tracili status uchodźcy po kilku miesiącach i nikomu nie przychodzi do głowy nazywać ich potomków uchodźcami. Tymczasem z około 700 tysięcy osób, które w 1948 roku uciekły z terenu wojny rozpoczętej przez kraje arabskie, mamy dziś około 5 milionów „uchodźców" palestyńskich, z których ponad jedna trzecia mieszka nadal w obozach dla uchodźców. Są to ludzie w większości pozbawieni praw obywatelskich w krajach zamieszkania, mają ograniczoną swobodę wyboru miejsca zamieszkania, ograniczone możliwości wyboru zawodu, nie mają praw wyborczych. Ta dyskryminacja Palestyńczyków w krajach arabskich (ale również w Autonomii Palestyńskich i w Gazie), ma jeden cel — podtrzymanie ich statusu uchodźców (sprzecznego z definicją uchodźcy stosowaną przez Urząd Wysokiego Komisarza Narodów Zjednoczonych ds. Uchodźców ONZ)  — ma służyć jako argument na rzecz likwidacji Izraela. Do jakiego stopnia los tych ludzi nikogo w krajach muzułmańskich nie obchodzi najlepiej świadczy niedawna wypowiedź prezydenta Autonomii Palestyńskiej Mahmuda Abbasa, który o palestyńskich uchodźcach z Syrii powiedział, że gdyby mieli oni zrezygnować z „prawa powrotu" to lepiej, żeby tam (w Syrii) zginęli.

Polityka traktowania palestyńskich uchodźców jako wiecznych zakładników wojny z Żydami nie została jednak wymyślona przez polityków arabskich, oni zaledwie wykorzystali ideę wypracowaną przez ONZ, która utworzyła osobną instytucję zajmującą się uchodźcami palestyńskimi.

Jak podaje wikipedia:

United Nations Relief and Works Agency for Palestine Refugees in the Near East (UNRWA; pol. Agencja Narodów Zjednoczonych dla Pomocy Uchodźcom Palestyńskim na Bliskim Wschodzie) — jest organizacją powołaną w dniu 8 grudnia 1949 przez Zgromadzenie Ogólne ONZ w celu zapewnienia edukacji, opieki zdrowotnej, opieki społecznej i pomocy w nagłych wypadkach dla palestyńskich uchodźców przebywających na terytorium Libanu, Jordanii, Syrii i Autonomii Palestyńskiej. Jest jedyną agencją ONZ angażującą się w pomoc dla uchodźców z określonego regionu świata i określonego konfliktu zbrojnego. Jest oddzielona od urzędu Wysokiego Komisarza Narodów Zjednoczonych do spraw Uchodźców, który zajmuje się problematyką uchodźców na całym świecie.

Organizacja została powołana po I wojnie izraelsko-arabskiej (1948-1949) przez Rezolucję Zgromadzenia Ogólnego ONZ nr 302, która potwierdzała pkt 11 dotyczący uchodźców z Rezolucji Zgromadzenia Ogólnego ONZ nr 194. Agencja musiała określić definicję „palestyńskiego uchodźcy", aby następnie umożliwić im korzystanie z pomocy humanitarnej. Definicja określa, że palestyńskimi uchodźcami są osoby, które przez co najmniej dwa lata przed ucieczką żyły w brytyjskim Mandacie Palestyny, a ich ucieczka wynikała z ratowania własnego życia i utraty swoich domów podczas I wojny izraelsko-arabskiej, lub być potomkiem tych osób.

Podczas gdy UNHCR, który w ciągu swojej działalności pomógł ponad 50 milionom uchodźców, zatrudnia obecnie ponad 7 tysięcy osób i pomaga 20,8 milionom ludzi w 116 krajach. UNRWA zatrudnia około 30 tysięcy osób pomagając około 5 milionom. Szacuje się, że Palestyńczycy otrzymali na głowę 25 razy więcej pomocy niż Europejczycy po drugiej wojnie światowej w ramach Planu Marshalla.

Kluczowe pytanie brzmi: czy utworzenie specjalnej agencji pomocy palestyńskim uchodźcom przyczyniło się do rozwiązania lub złagodzenie problemu palestyńskich uchodźców, czy też zgoła odwrotnie, stało się głównym narzędziem zmiany statusu tymczasowego w status permanentny i pozwoliło krajom muzułmańskim na instrumentalne traktowanie Palestyńczyków jako wiecznych zakładników religijnej wojny z Żydami?

Jak widzimy na wykresie przedstawionym przez norweskiego badacza, Elvina Taruda, palestyńscy uchodźcy są jedyną grupą uchodźców na świecie, która nie tylko nigdy nie maleje, ale systematycznie wzrasta i to w lawinowym tempie.

Żadna grupa uchodźców nie cieszy się tak powszechną sympatią światowej opinii publicznej jak uchodźcy palestyńscy. Ta sympatia ma jednak pewne osobliwe cechy charakterystyczne: większość tych ruchów solidarności z Palestyńczykami cechuje całkowity brak zainteresowania tragicznym losem Palestyńczyków, nigdy nie wspomina się brutalnego pozbawienia ich wszelkich praw w krajach arabskich, nigdy nie wspomina się faktu, że znacznie więcej Palestyńczyków zostało pomordowanych przez arabskie siły bezpieczeństwa aniżeli zginęło w walkach z armią izraelską, nigdy nie wspomina się, że istnieje kraj, który w założeniu miał być ich ojczyzną i w którym stanowią większość społeczeństwa, ale w którym są obywatelami drugiej kategorii, nigdy również nie wspomina się, że z terenów dzisiejszego Izraela wyjechało mniej Arabów niż przybyło na te tereny Żydów z państw arabskich. Całkowitą anatemą tych ruchów jest przyznanie, że izraelscy Arabowie mają wszystkie prawa obywatelskie, których pozbawieni są Palestyńczycy w krajach arabskich, jak również całkowicie pomija się zarówno wszelkie deklaracje przywódców palestyńskich mówiące o tym, że ich celem nie jest pokój, a likwidacja państwa Izrael, jak również religijną motywację wojny z Izraelem oraz systematycznie bagatelizuje się wszelkie ataki na cywilną ludność Izraela.

O osobliwościach owej europejskiej „solidarności" z Palestyńczykami pisała niedawno Petra Marquardt-Bigman, na swoim blogu The Warped Mirror. Petra Marquardt-Bigman urodziła się na wsi w południowych Niemczech, jej rodzice byli „Flüchtlinge" — wypędzonymi z terenów dzisiejszej Polski, mieszka w Izraelu i nie wykazuje zainteresowania budową Centrum Przeciw Wypędzeniom w Berlinie.

Najnowszy wpis na jej blogu nosi tytuł „Solidarity with Palestine in Germany". Autorka zaczyna od wykładu amerykańskiego profesora Josepha Massada w Stuttgardzie. Joseph Massad jest Palestyńczykiem urodzonym w Jordanii i na Columbia University naucza o historii „współczesnej arabskiej polityki" . W Stuttgardzie mówił o „wspólnym antysemickim charakterze nazizmu i syjonizmu".

Jak pisze Petra Marquardt-Bigman:

Tak naprawdę Niemcy nie potrzebują amerykańskiego profesora, żeby im pokazał jak najlepiej ubrać swoje antysemickie resentymenty. Mimo wszystkich oficjalnych wysiłków, by uporać się z nazistowską przeszłością i zwalczać dzisiejszy antysemityzm, najnowsze badania nie tylko pokazują, że około 20 procent Niemców ma silne antysemickie poglądy, ale pokazują silny wzrost antysemityzmu powiązanego z wrogością wobec Izraela. Około 40 procent Niemców wierzy, że „Izrael prowadzi wojnę zmierzającą do eksterminacji Palestyńczyków". Massad mógł spokojnie oczekiwać, że spotka tu publiczność, która z sympatią powita to porównanie nazizmu i syjonizmu.

Jak pisze dalej, w tym towarzystwie mamy pełną gwarancję, że każda próba zakrycia zgrzebnego, otwartego antysemityzmu warstewką szacownego pseudo akademickiego żargonu będzie powitana z gorącym aplauzem.

Urodzony w 1963 roku na Zachodnim Brzegu (okupowanym wówczas przez Jordanię) Palestyńczyk, Abu Khaled Toameh, jest również uchodźcą, mieszka w Jerozolimie, z powodu wielokrotnych gróźb śmierci wobec niego i jego rodziny. W swoim najnowszym artykule pisze o zawiłościach współczesnej arabskiej polityki, a dokładniej polityki prowadzonej przez przywódców Autonomii Palestyńskiej. Okazją do napisania artykułu była dla Toameha decyzja władz izraelskich zabraniających wjazdu byłemu dowódcy sił bezpieczeństwa AP (i przez 17 lat więźniowi w Izraelu, skazanemu za współudział w terrorystycznych zamachach), Jibrilowi Rajoubowi. Rajoub wybierał się na konferencję organizowaną przez skrajnie lewicową partię izraelską Meretz.

Jak pisze Toameh, decyzja izraelskich władz zbiega się z inną konferencją, „Palestinian Boycott, Divestment and Sanctions [BDS] organizowaną przez Bethlehem University na Zachodnim Brzegu. Aczkolwiek ta "naukowa" konferencja odbywała się pod auspicjami władz Autonomii Palestyńskiej, minister gospodarki AP, Jawad al-Naji, został z niej wyproszony, a jego samego oraz prezydenta Abbasa oskarżono o hipokryzję.

Zagniewani uczestnicy konferencji twierdzili, że nie mogą zrozumieć, jak al-Naji może mówić o konieczności bojkotu Izraela, godząc się na współdziałanie sił bezpieczeństwa a nawet godząc się z tym, że niektórzy przywódcy AP spotykają się z Izraelczykami.

Abu Khaled Toameh zastanawia się, czy Rajoub zostałby wyrzucony za drzwi, gdyby pojawił się na tej konferencji. Sprawa jest jednak znacznie poważniejsza, gdyż jak pisze palestyński publicysta, przywódcy Autonomii Palestyńskiej zradykalizowali społeczeństwo palestyńskie w takim stopniu, że większość nie chce nawet słyszeć o pokoju z Izraelem.

Rajoub zaledwie kilka tygodni temu w programie telewizji Hezbollahu mówił, że gdyby Autonomia posiadała broń nuklearną, to natychmiast by jej użyła przeciw Izraelowi. W obliczu takich postaw dominujących w społeczeństwie palestyńskim, wysiłki amerykańskiego Sekretarza Stanu, Johna Kerry’ego wydają się być skazane na niepowodzenie.

Zdaniem Petry Marquardt-Bigman te postawy przywódców arabskich znajdują nie tylko gorących sympatyków w Europie i Ameryce, ale są przez Europę i Amerykę aktywnie wspierane. Europa powróciła do starego hasła: „Nie kupuj u Żyda". Czy przybliża to utworzenie palestyńskiego państwa? Petra Marquardt-Bigman nie ma wątpliwości, że ten cel nie ma dla ruchów solidarności z Palestyńczykami najmniejszego znaczenia. Nie jest to zresztą sprawa opinii. Opisywana przez nią grupa „Palästinakomitee Stuttgart" otwarcie deklaruje, że nie opowiada się za utworzeniem państwa palestyńskiego, a za likwidacją państwa Izrael, by zastąpić go „jednym, świeckim demokratycznym państwem". W rzeczywistości najbardziej gniewa ich fakt, że mieszkańcy Izraela twierdzą, że mają prawo do obrony.

Jak daleko mogą się posunąć zwolennicy hasła „nie kupuj u Żyda" w ukrywaniu swojego prawdziwego oblicza? Holenderska grupa zwolenników tego hasła postanowiła wykorzystać do zasłaniania swojego antysemityzmu twarz Anne Frank. Anne Frank nie była uchodźcą, nie zdążyła.

Zapyta ktoś kto jest tytułowym „chłopcem do bicia? Izrael i Żydzi to odpowiedź, która się sama narzuca, to zaś, że jest nim w tym samym, a może nawet w jeszcze większym stopniu, naród palestyński jest nieco trudniejsza. "Solidarni" z hasłem „nie kupuj u Żyda" z całą pewnością tego nie zauważą.
*Tekst pierwotnie opublikowany w "Racjonaliście" w czerwcu  2013r.


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Brunatna fala

Znalezionych 1467 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Human Rights Watch: Destrukcyjny program, symboliczna równowaga   Steinberg   2023-11-15
Plakaty przedstawiające porwane izraelskie dzieci powodują traumę wśród zwolenników Hamasu   Greenfield   2023-11-14
Rozwiązanie w postaci “dwóch państw”, żeby można było mordować Żydów   Tawil   2023-11-13
Rozgrzeszenie HamasuJak „przebudzeni” zachodni radykałowie stali się moralnymi spin doktorami Hamasu.   O'Neill   2023-11-12
Skąd biorą się zaprzeczenia potwornościom 7 października?   Glick   2023-11-11
Palestyna, czyli ostrze włóczni   Koraszewski   2023-11-11
Kolejna nowa wojna? Żołnierze, którzy ścinają głowy Ormianom są bohaterami Azerbejdżanu   Bulut   2023-11-10
Nie “tylko Hamas”   i Erielle Davidson   2023-11-09
Zlikwidowanie zbrodniarzy wojennych ratuje wszystkich   Bryen   2023-11-09
Popierają „Palestynę”, ponieważ nienawidzą Żydów   Tobin   2023-11-07
Mówimy „nie” hipokryzji i nienawiści UNICEF   Steinberg   2023-11-06
Kto powiedział, że Hamas nie reprezentuje Palestyńczyków?   Tawil   2023-11-04
Jak atak Hamasu zaskoczył Izrael   Greenfield   2023-11-03
Wojna z Źydami   Oren   2023-11-02
Negatywny wynik testu Hamasu   Landes   2023-11-02
Marzenie o aksamitnym Palestyńskim Państwie Hamasu i Innych   Koraszewski   2023-11-01
Powraca oszczerstwo o rytuale krwi   Dershowitz   2023-10-31
Jak Iran bezpośrednio wspierał atak Hamasu na Izrael   Toameh   2023-10-30
Który z nich powinien otrzymać pomoc humanitarną?   Pandavar   2023-10-29
Hamas, Israel i hipokryzja arabskich oraz innym muzułmańskich przywódców    Toameh   2023-10-28
To islam, głupczeNie chodzi tu o Izrael, kolonializm, globalizm czy kapitalizm; chodzi o islam.   Greenfield   2023-10-27
Barbarzyństwo Hamasu jest częścią tradycji arabskich pogromów   Julius   2023-10-27
Kim są cywile Gazy?   Bard   2023-10-26
Połowa amerykańskich wyborców poniżej 35. roku życia uważa, że masakry i gwałty na Żydach można uzasadnić     2023-10-25
Gwałt jako broń wojenna, tym razem w Izraelu. Dlaczego feministki milczą?   i Mandy Sanghera   2023-10-24
Cywile z Gazy potrzebują schronienia. Dlaczego świat arabski tego nie zapewni?   Jacoby   2023-10-23
Niemożliwe żądanie BidenaJego wizyta w Izraelu była pokazem dysonansu poznawczego.   Glick   2023-10-22
Nasze miasta i ulice są pełne nienawistników   Collier   2023-10-21
Polityczni i wojskowi przywódcy Iranu zachęcają Hamas do kontynuowania walki aż do osiągnięcia celu Iranu i Hamasu – zniszczenia Izraela     2023-10-20
Dlaczego Żydzi nie pozwolą się po prostu zabić?   O'Neill   2023-10-19
Wirusy tradycji, wirusy kłamstwa, wirusy umysłu   Koraszewski   2023-10-17
Hamas i Iran: rzeź Żydów przez dziesięciolecia   Toameh   2023-10-16
Drugie ludobójstwo Ormian   Bulut   2023-10-16
Iran jest mózgiem i rękami stojącymi za Hamasem     2023-10-14
To był zły tydzień dla tych, którzy twierdzą, że antysyjonizm nie jest antysemityzmem     2023-10-13
Wywiad funkcjonariusza Hamasu dla Russia Today     2023-10-12
Barbarzyński nihilizm „wolnej Palestyny” Nadszedł czas, abyśmy rozliczyli beznadziejność leżącą u podstaw arabskiej i zachodniej ideologii „wyzwolenia”.   Mansour   2023-10-12
Ideologia masowego morderstwa   Herf   2023-10-11
„Umiarkowana” Autonomia Palestyńska stoi zdecydowanie po stronie masowych morderców i gwałcicieli     2023-10-11
Al-Azhar wyraża uznanie dla terroryzmu Hamasu     2023-10-10
Palestyńskie deklaracje w dniu napaści na Izrael     2023-10-09
Kolejna wojna przeciw Żydom   Koraszewski   2023-10-08
Autonomia Palestyńska przyznaje, że nie ma „izraelskiej okupacji”   Flatow   2023-10-07
Gdzie są palestyńskie ustępstwa na rzecz pokoju?   Tawil   2023-10-05
Dlaczego Hamas wysyła Palestyńczyków na śmierć na granicy z Izraelem?   Toameh   2023-10-03
Palestyńczycy: Izraelskie ustępstwa są oznaką słabości   Tawil   2023-10-02
Kult „antysyjonizmu”   Tabarovsky   2023-10-01
Kolejne palestyńskie marzenie   Ibrahim   2023-09-29
Dlaczego lekceważą trudną sytuację Palestyńczyków w Libanie?   Eid   2023-09-27
Terror palestyński jest wojną religijną na rzecz Allaha przeciwko Żydom. ONZ musi uznać Izraelczyków zamordowanych przez Palestyńczyków za ofiary przemocy na tle religijnym   Marcus   2023-09-26
“Żyd zachowuje się źle” – sfilmujmy to   Collier   2023-09-25
Abbas już wcześniej powiedział to wszystko     2023-09-24
Wątpliwy związek między edukacją a antysemityzmem   Jacoby   2023-09-23
ARABSKA gazeta wychodząca W LONDYNIE PROPAGUJE ANTYSEMITYZM I WSPARCIE DLA TERRORU     2023-09-19
YouTube  i polscy neonaziści     2023-09-19
Celem palestyńskiego procesu pokojowego było zwiększenie terroryzmu   Marcus   2023-09-17
Jak zostać stypendystą podoktoranckim w Columbii? Napisz 341 stron antyizraelskiego bełkotu!     2023-09-13
Irańska strategia brania zachodnich zakładników   A. Savyon*   2023-09-13
22 lata od 9/11 i napięcie wciąż narasta – dżihadyści czekają na kolejną szansę   Stalinsky   2023-09-12
Jak palestyńskie dziecko zostaje terrorystą?   Flatow   2023-09-10
Nazistowskie przemówienie w Ramallah ilustruje szerszą historię   Glick   2023-09-09
Abbas: Hitler walczył z europejskimi Żydami z powodu ich lichwiarstwa     2023-09-08
HRW zamazuje dowody udziału nieletnich w palestyńskim terroryzmie     2023-09-06
Naziści nadali nienawiści do Żydów akademickie oblicze. Ich spadkobiercy mają „Instytut krytycznych badań nad syjonizmem”     2023-09-04
Którymi drogami powraca nazizm?   Koraszewski   2023-09-03
“Washington Post” o “dobrych” terrorystach   Tawil   2023-09-01
Syria, kraj zgubiony w wiadomościach   Taheri   2023-09-01
Walka Indii z dżihadem   Bulut   2023-08-31
Kilka uwag o palestyńskiej fladze   Collier   2023-08-30
Obwinianie wyłącznie Izraela za problemy psychiczne w Strefie Gazy jest po prostu kolejną formą nienawiści do Żydów     2023-08-29
Norweg melduje Radzie Bezpieczeństwa   Koraszewski   2023-08-27
Irański IRGC przechwala się sukcesami wśród Palestyńczyków i Hezbollahu   Frantzman   2023-08-26
Dlaczego nowe palestyńskie rakiety mają znaczenieMogą wyrządzić znacznie więcej szkód niż karabin czy nóż.   Flatow   2023-08-25
„Musimy prowadzić ‘Wielki Dżihad’, żeby zbudować Wielki Iran”     2023-08-25
Prawdziwe słonie w salonie (edycja 2023)     2023-08-17
Palestyńczycy wołają o pomoc   Tawil   2023-08-15
Czy nikt nie pyta, dlaczego w Dżenin jest obóz dla uchodźców?   Bard   2023-08-14
Kara śmierci dla mordercy i tolerancja dla jego propagandy   Stalinsky   2023-08-11
Przykład tego, jak środowisko akademickie tworzy antyizraelską narrację z kłamstw     2023-08-10
Dlaczego MEMRI przestał używać usługi Cloudflare i dlaczego rząd USA powinien zrobić to samo   Stalinsky   2023-08-09
Finansowana przez Unię Europejską edukacja do dżihadu i męczeństwa   Tawil   2023-08-05
Abbas po raz kolejny mówi Palestyńczykom, żeby poszli do diabła     2023-08-04
Pamiętając, co dzieje się, kiedy Żydzi polegają na innych   Amos   2023-08-03
Rosnące zagrożenie północnego Izraela przez Hezbollah   Lax   2023-08-02
Jeden news dziennie   Koraszewski   2023-08-01
Więc uważasz, że Izrael powinien zburzyć swoje mury?   Collier   2023-07-31
Palestyńskie obozy letnie: szkolenie do mordowania Żydów   Tawil   2023-07-30
Irański plan wypędzenia Żydów z „Palestyny”   Tawil   2023-07-19
ONZ i Arabowie wybielają okrucieństwa Baszara Assada, obwiniają za nie – zgadnij kogo?   Tawil   2023-07-15
Oszczerstwo BBC i hańba stronniczych mediów   Collier   2023-07-14
Tylko Palestyńczycy mogą powoływać się na religię w celach nacjonalistycznych     2023-07-12
Jak walczyć z rosnącym zagrożeniem antysemityzmem – Część I: Reakcją Zachodu jest radzenie sobie z antysemityzmem zamiast walki z antysemitami   Carmon   2023-07-10
Gwałtowny wzrost terroru palestyńskiego jest przedsmakiem „rozwiązania” w postaci dwóch państw   Tobin   2023-07-07
Święto, pogrzeb i nieudane przywództwo   Roth   2023-07-06
Horror życia jako chrześcijanin w muzułmańskim Pakistanie: tylko jeden miesiąc   Ibrahim   2023-07-05
Podwójne standardy: tylko Palestyńczycy mają prawo odczuwać gniew     2023-07-01
‘Protokoły mędrców Syjonu’ w świecie arabskim i muzułmańskim – w przeszłości i obecnie   Carmon   2023-06-28
Dlaczego oni nienawidzą Izraela   Flatow   2023-06-26
Co kryje się za eskalacją palestyńskiej ofensywy terrorystycznej   Glick   2023-06-23
Wojna dżihadu przeciwko chrześcijanom w Afryce   Fernandez   2023-06-23

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk